30 myśli w temacie “Rząd PiS metodycznie niszczy małe gospodarstwa rolne pod pretekstem sztucznie zaimplementowanej (laboratoryjnie wyhodowany wirus) choroby ASF. Na wschodniej ścianie Polski wzbiera antypisowska rewolucja

  1. Jest jeden pomor swin i potencjalne zrodlo wirusa ,objawiajacy sie korupcja i zdrewnieniem mozgow u polsko jezycznych politykow na Wiejskiej. Czekam z niecierpliwoscia ,az ich ten afrykanski virus dopadnie i wydechna,zostawiajac Polakow w spokoju.

    1. Devingo, ja jestem od dziecka jakaś „dziwna” 😀 bo wszystko wysłuchuję, analizuję w swoim serco-umyśle i dopiero oceniam i wyciągam wnioski, z mojego punktu widzenia podejmuję decyzje i wygłaszam swoje zdanie głośno, jeżeli zachodzi taka konieczność.

      Odkryłam, że „komuś” ? bardzo zależy byśmy byli mili, kochający dla naszych „wrogów”, a to nie jest tak, jeżeli nasze serce nam podpowiada, że coś jest złe i z nami nie współgra a inni przez to cierpią, to należy to jednak zwalczać, nie mówię oko za oko, ząb za ząb, ale mówić głośno o tym co my uważamy za złe i z tym się nie zgadzać, aż inni w końcu zrozumieją i też przejrzą na oczy.

      Zło jest złem i musimy je zwalczać, głosząc i wytykając to wszem i wobec, nie należy jednak walczyć z nimi ich orężem.
      Wybacz Devingo, ale takie jest moje odczucie, wiem, że jesteś dobrym,mądrym i wartościowym POLAKIEM i nie chciałabym abyś poczuł, że jestem przeciwna Twoim metodom walki ze ZŁEM, mam po prostu swój osąd i odczucie, i pewnie tak już zostanie, wiem też że z wiekiem inaczej oceniamy sprawy, jakbyśmy ocenili w wieku młodości.
      Takie to są te moje dziwactwa wieku średniego, a może już starczego ? no nie wiem 😀 😀
      Pozdrawiam serdecznie, a w ogóle to Ty wracaj do swojej ojczyzny z tej :trędowatej” Hameryki 😀

      1. SlowiAnko! bo to nas religie spizdowacaja ,ze juz nawet bronic sie nie umiemy,podniesc reki w obronie atakowanej kobiety na ulicy,bo przeciez nie wypada a co na to wogole milicja czy zomo nam pomoze???
        Powiem Tobie co mi sie marzy..reaktywacja Kedywu ,bo sady nie dzialaja a Korpy i ich politycy z episkopatem jezdza po Polakach jak szmata po podlodze.My juz nawet sie obronic nie umiemy ,bo wlasnie nam zaglodzili emeryturami eutanazyjnymi pokolenie ,ktore wychodzilo na ulice za komuny aby walczyc z tymi marksistami. Wlasnie nam od 89 roku zaorali edukacyjnie ,pozniej moralnie a nastepnie uzywkami ..pokolenie ,ktore nie moze wykreowac rodziny ,bo nie maja mozliwosci ekonomicznych.To co obserwujemy to nie jakas tam demokracja w ktorej mozna sie dogadac to juz szatanizm uprawiany na Polakach . Tak sie zaczyna depopulacja Polakow ,no i eutanazja. Tutaj juz zadne prosby i dogadywania sie nie przyniosa efektu,zaden dialog ani okragle stoly. Najlepsza metoda odzyskania przestrzeni zyciowej sa publiczne egzekucje zdrajcow i dreczycieli Slowian Polakow. Powiem jeszcze Tobie SlowiAnko w zaufaniu ,ze aby odzyskac wolnosc musi nastapic smierc wrogow Polakow.

    2. Devingo, aby tak się stało jak mówisz, wpierw trzeba nam Polskę oczyścić z chazarskich żydów, którzy rządza naszym kRajem, a potem wyczyścić kRaj , ze sprzedajnych przechrzt, czyli ześwinionych Polaków.
      A na to w dzisiejszym skorumpowanym i zwariowanym matrixsie-świecie, potrzebujemy nieziemskiej MOCY i SIŁY i ja już na taką tylko liczę, i wiem też ,że spełni się moje jedyne pragnienie i dożyje czasu POKOJU, MIŁOŚCI I DOBROBYTU wszystkich Istot, które na to zasługują.

      Cała reszta zbierze po prostu to co posiała i wiem, że to się Spełni już niedługo.
      Dobro i PIĘKNO dla DOBRYCH ,a CIEMNE CZELUŚCIE dla ZŁYCH. TAK SIĘ STANIE !!!

  2. Polscy rolnicy, drobni wytwórcy i sprzedawcy są skazani przez kolejne mafie polityczne rządzące w Polsce na likwidację. Mamy jeść tylko g… chemiczne z koncernów hodowlanych, które kupimy wyłącznie w hipermarketach.

    1. dlatego Robert Wagner mówi o tym aby sie zrzeszac… drobni rolnicy i hodowcy ekologiczni..w pojedynke nie kazdy ma takie zaplecze i zabezpieczenie aby podołac.. targi w 1 gminie w 1 wsi musza ludzie sie zorganizowac ——— dzialaj lokalnie mysl globalnie

  3. Raynold, słuchaj nie musisz rzreć gmo gówna możesz ogarniać temat bespośrednio od rolnika warzywka frukty tj. owoce itd… Kupuj bespośredno od. Dużo ludzi tak robi. Sława. Zachęcam was wszystkich ogarniać zakupy od wytwórców. P.S piepszyć owoce świeże zimą z holandii 🙂

    1. Trochę zły adres… bo ja od zawsze mam małe gospodarstwo ekologiczne a jak mi czegoś brakuje, to na pewno wiem gdzie to nabyć.
      W dodatku nie zajmuję się tylko paplaniem w necie, tylko konkretnymi działaniami, jak choćby organizacją akcji Bezpośrednio od Rolnika.

  4. Ja też każdy działa na swój sposób a mafia p wszystkim jeszcze nie wie .Bo wiedza to broń a oni. Nie mają pełnej wiedzy o nas 🙂 Wróg jest gdzie indziej SŁAWA WAM

      1. Dzięki za zaufanie, ale nie mam się czym chwalić. To co robię, powinno być standardem dla każdego.
        Na to co mi zbywa, mam stałych klientów. No może za wyjątkiem nalewek, Ale te są w Polsce NIELEGALNE i ścigane przez kilka urzędów 🙂

    1. Jeśli wyskoczą niemiłe tym betoniarzom króliki z kapelusza typu kroniki lechickie, to dołoży to do fali narodowego, wyzwoleńczego ożywienia. 🙂 Ale niezależnie od tego zadziała jak zwykle moc słowiańskiej wiosny, która zieleni się nie tylko w skwerach i parkach, ale w duszach i mięśniach człowieka… Do tego niestety spokojnie możemy dorzucić kolejne antynarodowe wyskoki rządu, który regularnie strzela sobie w stopę czymś takim (szkoda, że przy okazji nam w serce). Trudno zakładać, by przez jesienno-zimowo-przedwiosenne półrocze PiS nie narobił przynajmniej kilku wielkich dewastacji…
      A może dojdzie coś jeszcze?…
      Czuj duch!

      1. Odkrycie naszej prawdziwej historii to byłoby takie pier.olnięcie w totalnie zabetonowane głowy, o którym marzę. Taw coś pisał, że na wiosnę coś się wydarzy w tym temacie. Och jakbym chciała.

    2. Szczęśliwa, jak tego chcę tak jak Ty… Jak już chyba pisałem, muszę poświęcać szczyptę energii na regularne neutralizowanie marzeniowej niecierpliwości. 🙂 No bo chyba nie warto zbzikować tak u progu wyzwolenia. 😀
      Ale czekam, czekam… gdzieś w głębinach komórkowych czuję przedsmak tej euforii. A prawdę powiedziawszy dawno już nie było mi dane zaznać euforii… I brak mi tego. Mogę to tylko porównać z rozłożeniem smoczych skrzydeł albo biegiem przez prerię ku słońcu. Za czymś takim można tęsknić. 🙂

      1. Czcibor dziękuję Ci za przypomnienie czegoś. Jednak można dostać odpowiedź poprzez ludzi, dziś już drugi raz. Próbuję rozgryźć jak to się dzieje.😀
        Zastanawiałam się ostatnio skąd się coś wzięło i nie mogłam sobie przypomnieć, a to z domku na prerii.🙂

  5. … i ucięło mi komentarz, a możliwe ze wcale nie poszedł. Taw choć nie jestem tak rozwinięta istotą jak inni konentatorzy bloga to żywię szczere i głębokie uczucie wobec Matki Ziemi. Niemniej jednak życzę Wam wszystkim i sobie samej by nasza wspólna droga jak najszybciej zaprowadziła nas do raju bo my jesteśmy solą tej ziemi i światłem świata. Obyśmy wszyscy nauczyli się szanować dar jakim jest każde zycie, istnienie na tej przepięknej planecie. Mam żywą nadzieje że moje dzieci dostąpią szczęścia, harmonii i błogości życia dzieci Bożych. Pozdrawiam wszystkich czytelników bloga całym sercem❤️❤️❤️ A to o czym zapewnia nas Taw niech się stanie !! Sława Wam!

    1. Wszyscy jesteśmy pielgrzymami i nie ma wśród nas nikogo, kto by wiedział wszystko. Można więc w skrócie powiedzieć, że wszyscy jedziemy na tym samym skrzypiącym polskim wózku…

      Dziękuję, Justyno, zapraszam do częstszych wstawek. Dziś bowiem każdy głos w Polskiej Sprawie na wagę złota… 💰😀🔆

  6. Dopowiem jeszcze jedno, dzięki mojej najukochańszej nauczycielce ( 06.08.2015) wiem że ten. „świat” zawrócił w dobrą stronę. Przyszłość tego kraju i świata jest w dobrych rękach 🙂

  7. Jaka wiosna tu dzisiaj zapanowała☺ też dorzucę swój sposób na zdrowsze odżywianie. Jako że mieszkam w wielkim mieście i szczególnie w zimie nie mam zbyt wielkiego wyboru warzyw i owoców, kupiłam ostatnio kiełki z 20 około różnych roślin. Nawet koniczynę mam. I robię te kiełki. całą kuchnię zastawiłam i to jest mój spoób na zdrowie. Żadne kiełkownice tylko słoik gazą przykryty i produkcja na całego. Pozdrawiam wszystkich z serca.

    1. Dziękuję Raynold, jakie to szczęście, ze powstały audiobooki. 🙂
      Duchowe życie zwierząt jest bardzo fascynujące. Autor zwrócił uwagę na ciekawa sprawę ocenianie zwierząt przez pryzmat naszych przekonań, czyli wiewiórka jest słodkim, cudnym rudzielcem bo nam się podoba a nie zwierzakiem zjadającym małe pisklęta ptaków.
      Przypomniała mi sie moja wiewioreczka ktora do niedawna miała u mnie swoj dom, miala ale juz nie ma. No ale wiewiórki wolą samotność niż towarzystwo wielu ludzi.
      Wiele informacji z tej ksiazki ja wiem od zawsze, tak oczywiste sprawy jak to ze zwierzeta czuja, cierpia,opiekują się nami, kochaja nas to czułam od dziecka nie musiałam posiłkować się badaniami naukowców.

  8. Raynoldzie—o to mi chodzi—sa obostrzenia–mnostwo..ale musza tez byc luki–wiec co mozna i ile..co jest dobre dla nas i z czego jakis grosz nada sie..z czym sie nie „utopimy”? małe jest piekne ..duze tez–ale dla juz doswiadczonych i własnie majacych zabezpieczenie:)….maly kawałek ziemi–dla nas i dla znajomych –zdrowa pasza…ale co?gdzie to przerabiac——-dlatego tacy jak Ty moga słuzyc rada..jakas droge i w uprawie i urzednicza przeszedłes…z czym sie trzeba liczyc –zaczynajac –a co laikowi(mieszczuchowi) nie wpadnie do głowy?itd..to sa cenne rzeczy…/ja wszystkich namawiam –do kupowania ziemi polskiej,rolnicy wyprzedaja ..niestety..nawet w ogłoszeniach nie widnieja oferty tylko tabliczki i płachty z telefonami po drodze…poki nie mamy pomysłu-co dalej mozna ja chociaz wzbogacic i dac pszczołom z czego zbierac…………….kazda wiedztych ,ktorzy juz cokolwiek uprawiaja eko jest na wage złota

Dodaj komentarz