Duży skok promieniowania radioaktywnego 16 maja 2023 wg pomiarów Instytutu Fizyki UMCS

Nie znając tabeli pomiarów radioaktywności (od lat nie zaglądałem na stronę Instytutu Fizyki UMCS, bo miałem z nią złe doświadczenia), poinformowałem na początku maja o podwyższonym promieniowaniu radioaktywnym.

Ale pomiar z 16 maja 2023 był dużo wyższy od i tak podwyższonego odczytu z końca kwietnia i początku maja. Tego dnia stężenie bizmutu wzrosło o niemal 300% (wg matrixa to nadal norma!). Bizmut (Bi-214) jest produktem rozpadu uranu 238 (U-238), który stanowi 99,8% masy zubożonego uranu stosowanego w amunicji. Drugim produktem rozpadu uranu jest ołów (Pb-214) .

13 maja 2023 r. trzydzieści kilometrów od ukraińskiego miasta Chmielnicki Rosjanie zniszczyli potężny skład zachodnich pocisków nuklearnych o wartości 500 000 000 USD!

Podchodzimy do tematu bez lęku. Przeżyliśmy Czarnobyl. W mieście Chmielnicki ludzie nadal żyją.

Promieniowanie radioaktywne nie działa na istoty z czystym sercem, oczyszczone z najbardziej destrukcyjnych programów: zawiść, nienawiść, zazdrość, lęki, osądy, pycha, podstępność, knowania, złośliwość, wysyłanie złych myśli, działania zakulisowe typu obgadywanie, zawiązywanie spisków itp.

To jest Weda Tajemna:

RADIOAKTYWNOŚĆ DZIAŁA JEDYNIE JAK WZMACNIACZ – WZMACNIA TO, CO JUŻ JEST W CZŁOWIEKU.

W istotach czystych wzmacnia czystość, w istotach podłych wzmacnia podłość.

~ Taw

Bieżące odczyty radioaktywności można śledzić na:

https://www.umcs.pl/pl/radioaktywnosc-informacje-rozszerzone,21785.htm

Reklama

Biblijny psychopata

Brednią może okazać się wszystko, co dotychczas znaliśmy i znamy. Nie znamy swego początku, bo nie ma na ten początek twardych dowodów. Wszystko, co miało i ma dla nas znaczenie, zniszczono lub ukryto, pewnie stoi za tym jakiś wielowiekowy cel. Pytanie – jaki?

Od dłuższego czasu zastanawiam się, dlaczego jeśli ludzkość liczy sobie ok. 200 tys. lat i jest ułomna, czytaj grzeszna, Chrystus przyszedł dopiero 2 tysiące lat temu, by dać świadectwo Prawdzie? Dlaczegóż to miłujący Ojciec niebieski, by wybaczyć jednemu dziecku, potrzebował krwawej ofiary innego dziecka? Dlaczegóż to w ogóle potrzebuje jakiejkolwiek ofiary? Czy jako proch marny nie jesteśmy wyżej miłującego Boga w niebiesiech, bo my – ta marność nad marnościami – nie poświęcilibyśmy jednego dziecka dla życia drugiego. Jaki syn człowieczy wystawiłby na próbę (taką próbę!) własnego syna, jak zrobił to miłosierny Jahwe, każąc Abrahamowi zarżnąć Izaaka? Który miłujący ziemski rodzic potrzebuje takiego dowodu i naraża na taką traumę własne dziecko? Wszelkie krwawe ofiary kojarzą się z ciemną mocą! Jahwe wzgardził ofiarą Kaina, bo była bezkrwawa, ale upodobał sobie ofiarę Abla… Tam, gdzie życie zostaje krwawo przerwane, jest tylko śmierć w bólu, cierpieniu i ogromnym strachu…

KTO miłujący czyni ból, cierpienie i strach swemu dziecku, KTO każe mordować w imię swoje inne dzieci, by wybrane mogły posiąść ich ziemie? Kto każe czcić i wielbić śmierć poprzez nieustanne umartwianie się, samobiczowanie, cierpiętnictwo, poświęcenie siebie do granic, wyrzeczenie się wszystkiego co piękne i świetliste w imię zadośćuczynienia za tzw. grzechy?

Mój 12-letni wnuk przechodzi trudny okres, dorasta, jest w czasie buntu, nie radzi sobie z traumami, często podnosi na nas głos, krzyczy, nawet uderzy. Nigdy go nie ukarałam, nigdy nie kazałam klęczeć na grochu… On przychodzi i się przytula, a miłość jaką mam w sercu, wyciąga do niego ręce i nie zostaje odepchnięty. Ja proch marny, zwykła grzeszna babcia, matka… Tak mnie uczył KK przez wieki, że jestem grzeszna i marna… Mam więcej miłości w sobie niż Jahwe. Tak, nie jest moim bogiem, nikt nie jest moim bogiem – mam miłującego Ojca-Matkę, z którego się poczęłam, który jest Miłością, ale nie jest nim Jahwe-Marduk…

A wizje, objawienia i tudzież podobne stany mają nie tylko wyznawcy Jezusa…

autor: iw

Zmiana er – zmiana wszystkiego. Koniec paradygmatu pracy, wchodzimy w erę twórczości i czasu wolnego

Rozwój technologii może być groźny dla wielu z nas. Według ekspertów roboty oraz sztuczna inteligencja przyczynią się do wpędzenia w bezrobocie wielu grup zawodowych. Jednocześnie technologia stwarza szanse dla powstania nowych zawodów oraz zaoferowania ludziom większej ilości czasu wolnego.

Przez ostatnie dekady praca zrosła się z tożsamością człowieka i nadała mu sens. W obliczu szybko postępujących zmian, gdy maszyny przejmują kolejne zawody – wkrótce będą one wykonywać już prawie połowę wszystkich zadań – przed ludźmi stoi ogromne wyzwanie zbudowania na nowo tożsamości ze świadomością, że praca może odgrywać mniejszą rolę niż obecnie. Jak sobie z tym poradzić?

[…]

autor: Sergio C. Fanjul / Ediciones El Pais 2023

tłumaczenie: Mateusz Kucharczyk

Całość czytaj na:

https://wydarzenia.interia.pl/raport-media-zagraniczne/news-el-pais-postpraca-nadchodzi-era-czasu-wolnego,nId,6613336