
Szanowni Państwo,
Zapewne niektórzy z Was zetknęli się z opublikowanym onegdaj w „Gazecie Wyborczej” artykułem, w którym Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego (NIZP; dawny Instytut Higieny) lamentuje, iż wzrasta w Polsce liczba rodziców nieszczepiących swe dzieci. Zamiast cieszyć się z tego, że Polska powoli dogania Europę Zachodnią, gdzie tylko niewielki procent rodziców jeszcze szczepi swe dzieci, NIZP epatuje nas XVIII-wiecznymi wizjami powszechnych zaraz i masowych śmierci nieszczepionych dzieci.
Prawda jest jednak całkiem inna. Statystyki demograficzne wielu krajów oraz badania naukowe pokazują, że w naszych czasach to nie choroby zakaźne lecz zmasowane, zbyt wczesne i toksyczne szczepienia (i ich konsekwencje) są główną przyczyną zgonów niemowląt i małych dzieci w krajach rozwiniętych. Masowe, toksyczne szczepienia są też przyczyną wielu chronicznych i okaleczających chorób, na które cierpią dziś miliony dzieci, takich jak cukrzyca, astma, alergie, choroby wątroby i jelitowe, zaburzenia hormonalne, autyzm, padaczka, ADHD, zaburzenia rozwoju, upośledzenie umysłowe wśród innych. Badania wykazały, że wskaźniki umieralności niemowląt i małych dzieci w różnych krajach są wprost proporcjonalne do liczby stosowanych szczepień (im ich więcej, tym większa umieralność), i że dzieci nieszczepione są znacznie zdrowsze, inteligentniejsze i lepiej się rozwijają od intensywnie szczepionych.
W wyniku chorób zakaźnych, przeciw którym szczepi się dzieci, prawie nikt dziś nie umiera w krajach rozwiniętych (także w Polsce), natomiast obserwujemy autentyczne, postępujące epidemie poszczepiennych chorób chronicznych i kalectw w krajach intensywnie szczepiących, takich jak Polska. Dziwić się należy, że Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego nie przejmuje się współczesnymi epidemiami autyzmu, cukrzycy, nowotworów, astmy, chorób jelitowych, zaburzeń rozwojowych, upośledzenia umysłowego, alergii etc. u polskich dzieci, a przecież choroby te stanowią poważne zagrożenie dla ich życia i ogromne obciążenie finansowe dla milionów polskich rodzin oraz dla systemu opieki zdrowotnej w Polsce. Widocznie zajmowanie się tymi epidemiami nie jest dla NIZP tak „opłacalne”, jak straszenie społeczeństwa pandemiami łagodnych dziś i łatwo wyleczalnych chorób zakaźnych.
Pozdrawiam
Prof. Maria Dorota Czajkowska-Majewska
—
—
Ogólnopolskie Stowarzyszenie Wiedzy o Szczepieniach STOP NOP na co dzień służy Państwu pomocą w trudnych czasami rozmowach z lekarzami, nakręconymi pielęgniarkami czy nawet z sanepidami. Proszę śmiało się kontaktować:
Facebook.com/stowarzyszeniestopnop
StopNOP.pl
—
O traktowaniu Polaków jak niedouków w sprawie szczepień (rzekomo obowiązkowych) i o zastraszaniu nieświadomych rodziców przez wynajętych przez państwo korporacyjnych profesorów pisaliśmy kilka dni temu w artykule:
—
O ludobójczym procederze szczepionkowego holocaustu na Polakach przez rządzącą nami polskojęzyczną władzę czytaj również na:
https://tajnearchiwumwatykanskie.wordpress.com/category/szczepionki-zabijaja/
Reakcja mojego dziecka na szczepienie:
http://pl-pl.facebook.com/pages/Reakcja-mojego-dziecka-na-szczepienie/606046476092473
Nie posiadam co prawda wykształcenia medycznego, jednak do szczepienia swojej córki podeszłam zdrowo-rozsądkowo. Z zasady szczepionki mają pobudzać organizm do walki z wirusem, bakterią, zakażeniem. Pomyślałam więc, że jeśli zbyt inwazyjnie i zbyt często będzie ten organizm pobudzany sztucznie (szczepionką) zwyczajnie się rozleniwi i bez pobudzenia szczepionką nie zareaguje właściwie i na czas.
Te rozważania naszły mnie po akcji szczepień p/grypie. Kiedy zakład pracy nagle zaczął nam fundować bezpłatne, a potem dofinansowywane szczepienia. Sama z tego nie skorzystałam, kiedy jednak po 3 latach osoby szczepiące się w latach wcześniejszych zaczęły przechodzić grypę znacznie gorzej bo nie zaszczepili się w kolejnym roku, zaczęło do mnie docierać zagrożenie. Potem zaproponowano mi w przychodni zaszczepienie córki. Odmówiłam spotykając się z niedowierzaniem ze strony lekarza. Ale tak, odmówiłam, dziś jestem sobie wdzięczna za tę decyzję, podjętą wtedy intuicyjnie. Moje dziecko przeziębienia i grypy przechodzi łagodnie, jej organizm radzi sobie z nimi bez problemu. Nie przeradzają się one w zapalenia oskrzeli ani zapalenia płuc, jak u innych, którzy mają zaburzone działanie własnego układu immunologicznego. Namawiam więc ludzi wokół siebie do zastanowienia się przed podjęciem decyzji. Moim przyjaciółkom posiadającym małe dzieci, co prawda nie odradzam, ale namawiam do skonsultowania się z kilkoma lekarzami, nie tylko jednym. Wbrew pozorom, środowisko lekarskie nie jest jednomyślne w tej kwestii.
Pozdrawiam
GP
„Nie posiadam co prawda wykształcenia medycznego, jednak (…) Pomyślałam więc, że jeśli zbyt inwazyjnie i zbyt często będzie ten organizm pobudzany sztucznie (szczepionką) zwyczajnie się rozleniwi i bez pobudzenia szczepionką nie zareaguje właściwie i na czas.”
Moze czas zdobyc jakies PODSTAWY i douczyc sie jak dziala uklad odpornosciowy czlowieka, zanim zaczniesz szerzyc (albo myslec) takie bzdury?
Organizm jest inwazyjnie I czesto pobudzany miliardami bakterii, wirusow i innego smiecia, CODZIENNIE I nie tylko go to nie rozleniwia ale buduje odpornosc, ktora ma starczyc na cale zycie. Szczepionki to jest maly ulamek ulamka tego, z czym czlowiek styka sie codziennie.
No ale człowiek nie styka się na co dzień z rtęcią, aluminium, polisorbatem80 i całą tablicą innych neurotoksyn, robiących z mózgu prawdziwy bełt. A takie właśnie zabójcze świństwa pakowane są do szczepionek. Ktoś kto choć trochę zna się na rzeczy, dobrze wie, że neurotoksyna to nie to samo co wirus czy bekteria. Prof. Majewska bada właśnie neurotoksyczność tak zwanych dodatków (adiuwantów) do szczepionek i ich wpływ na mózg, m.in. potwierdziła bzpośredni związek szczepionek z rosnącą falą autyzmu. Dlatego jest tak znienawidzona przez zaprzedany diabłu polski światek farmakologiczno-wakcynologiczny.
Warto jednak przesłuchać powyższe filmiki…
Pani Profesor ma jakis problem. W glowie mi sie nie miesci jak mozna takie bzdury pisac. Dlaczego jej wspolpracownicy nie interweniuja?
Tym prof. Majewska różni się od swoich oponentów, że szczepionkowej propagandzie nie wierzy na słowo (jak większość tzw. lekarzy), lecz szczepionki własnoręcznie b a d a. A tak zwani lekarze tym się różnią od prof. Majewskiej, że nie dość, że szczepionek nie badają i szczepionkowej propagandzie wierzą na słowo, to jeszcze zamiast argumentów używają inwektyw.
Droga pani dr Moniko Adamczyk-Popławska, profesor Maria Dorota Majewska jest jednym z najczęściej cytowanych za granicą polskich naukowców, życie swoje poświęciła badaniom szczepionek, i to, co mówi, na tych właśnie badaniach opiera. A pani czym się może pochwalić w tym temacie? Jest pani twarzą przemysłu in vitro (reproductive health services), który Bill Gates jednym tchem wymienia jako główną z technik depopulacyjnych:
„The world today [luty 2010] has 6,8 billion people, that’s headed up to about 9 billion. If we do a really great job on new vaccines, health-care, reproductive health services, we could lower that by 10-15%”.
Wiem, że na chwilę obecną nie jest pani świadoma kartelowego (big pharma medical cartel) podstępu i rzeczywistych skutków przemysłu in vitro, które to rzeczywiste skutki tego procederu na światło dzienne wyjdą dopiero za kilka lat, ale już teraz mogę pani powiedzieć, że – wbrew temu, co pani na dziś się wydaje – zapłodnienie pozaustrojowe na pewno nie jest metodą „leczenia niepłodności”… już choćby tylko z tego powodu, że organizm przynajmniej jednego z małżonków nadal pozostaje nieuleczony…
Prosze o linka do jakiejkolwiek publikacji dotyczacej badania szczepionek autorstwa prof Majewskiej.
Spis publikacji naukowych pani prof. dr hab. Marii Doroty Czajkowskiej-Majewskiej:
http://www.ipin.edu.pl/autism/page06.html
Bo jeśli wiesz, że Bolek ma kartotekę w IPNie z nr 12505, to Bolek wie, że przegra każdy proces w każdym Sądzie /nie tylko w Polsce/. Rozumiesz aluzje? Jeśli nie to wytłumaczę Tobie to jeszcze prościej. Ty lub ja możesz jeszcze motać się przed lekarzem w ZOZie lub na sali rozpraw, ale kobieta, która badała dokładnie wpływ szczepione na układ nerwowy dziecka w czołowych światowych klinikach /czyt. między innym w USA/, to pozamiata każdego lekarza podstawionego przez korporację farmaceutyczną. Dodam tylko, że budżety firm typu Merck, GlaxoSmithKline/w skrócie GSK/ wynoszą ok 2,5 razy więcej niż budżet RP. Życzę Pani Majewskiej jak najlepszego zdrowia i boję się […].
„W czasach powszechnego fałszu mówienie prawdy jest aktem rewolucyjnym” George Orwell.
Pozdrawiam i proszę o zamysł w swych działaniach /komentatorów i czytelników/
Marcin z B-B.
Dziękuję za bardzo cenny komentarz i jednocześnie przepraszam za cenzurę, ale lepiej nie kodować przestrzeni społecznej swoimi osobistymi lękami.
Cieszę się i mam nadzieję , że w moim mieście jest dużo mądrych i myślących nie tylko Marcinów.
Pozdrawiam z B-B SłowiAnka.
No jednak ktos interweniuje:
Click to access 12585351420.pdf
O, fajnie, odezwali się polscy depopulatorzy. Ci nie przegapią żadnego ruchu prof. Majewskiej ani dr. Jaśkowskiego, w końcu mają na to nie lada fundusze od swoich mocodawców: NWO-wskich koncernów. Dobrze, że się ujawnili…
Rodzice dzieci autystycznych, możecie już śmiało składać do sądu pierwszy w Polsce pozew zbiorowy przeciwko niebezpiecznemu lobby szczepionkarskiemu, bezpośrednio odpowiedzialnemu za narażanie zdrowia i życia waszych pociech.
Oto oni:
prof. Jacek Wysocki,
prof. Ewa Bernatowska
prof. Lidia Brydak
prof. Zbigniew Rudkowski
dr Hanna Czajka
dr Ewa Duszczyk
dr Jacek Mrukowicz
dr hab. Leszek Szenborn
dr Ryszard Konior
dr Wiesława Mazurowska‑Magdzik
i dr Jerzy Pejcz.
Myślę, że już wkrótce niejedna kancelaria prawna będzie zajmować się tym szemranym procederem. Mamy czekać na kolejny poszczepienny zgon nowej 6-miesięcznej Basi z Kutna?
http://marucha.wordpress.com/2009/10/30/list-prof-marii-doroty-majewskiej-w-sprawie-szczepionek/
Polecam!
Zwolennikom szczepień ochronnych(?) polecam książkę Berta Ehgartnera; „ALIMUNIUM – O tym nie mówi się głośno…”. Wciąż jest w sprzedaży.
Pozdrawiam.
aluminium jest bardzo silną neurotoksyną. I dlatego dostępne jest wszędzie: garnki, kubki, aluminiowe patelnie powleczone teflonem (przy podgrzaniu toksyczność aluminium gwałtownie wzrasta), puszki, sztućce, folie, dezodoranty, nie mówiąc już oczywiście o szczepionkach
https://tajnearchiwumwatykanskie.wordpress.com/2014/07/08/polskie-i-unijne-prawo-dopuszcza-trucie-ciebie-i-twoich-dzieci-przez-aluminium/