Król Popiel I (zm. 815 r.), portret pędzla nieznanego malarza

Uwaga, uwaga! Żydzi zrobili pierwszy krok w tył. Warto wyłuskiwać tego typu „drobnostki”, bo pokazują one ZMIANĘ DOTYCHCZASOWEJ NARRACJI HISTORYCZNEJ, pokazują, że „na górze” zostały podjęte już pewne szersze decyzje… Do tej pory bowiem oficjalna narracja w stylu „ponad sto lat przed Mieszkiem” była wprost nie do pomyślenia. Katolicko-żydowski beton w Polsce jak niepodległości bronił przyczółka 966.

Oto fragment artykułu z „Gazety Wyborczej”:

W ciągu zaledwie kilku lat wdrożono skomplikowany logistycznie i trudny technicznie program inwestycyjny, którego sprawna realizacja świadczy o doświadczeniu i determinacji jego pomysłodawców i organizatorów. Mieszko I pojawił się później.

Kiedy w siódmej dekadzie X w. Mieszko I został dostrzeżony jako ważny gracz na środkowoeuropejskiej scenie geopolitycznej, stał już na czele dobrze funkcjonującego państwa, którym zarządzał z co najmniej dwoma braćmi. Według legendy zapisanej na początku XII w. przez Anonima Galla Piastowie zostali ongiś wyniesieni do władzy przez „lud” niezadowolony z rządów ich poprzednika – gnieźnieńskiego księcia Popiela.

Sukcesy militarne czterech kolejnych potomków legendarnego protoplasty stopniowo rozszerzały ich domenę, utrwalając władzę dynastii. Owe pięć Gallowych generacji poprzedników Mieszka I (Chościsko, Piast, Siemowit, Lestek i Siemomysł) oznaczałoby, że już ponad 100 lat przed pierwszym historycznym władcą istniało jakieś państewko gnieźnieńskie, które jego trzej przodkowie stopniowo poszerzali o przyległe tereny.

.https://wyborcza.pl/alehistoria/7,121681,27637653,mieszko-i-nie-byl-budowniczym-panstwa-polskiego-za-wielkimi.html

Na pozór wydawałoby się, że tego typu artykuł w jednym z głównych mediów głównego nurtu formalnie jest jedynie pewną zmianą perspektywy historycznej w dotychczasowej dominującej narracji na temat korzeni NaRODu polskiego, jest to jednak ZMIANA narracji, (bo dotychczas główny nurt medialny poza barierę 966 r. nie sięgał), a patrząc perspektywicznie, nie sposób oprzeć się wrażeniu, że ta zmiana perspektywy w opisie dziejów Polski/Lechii będzie się już tylko pogłębiać…

~ TAW

181 myśli w temacie “Żydzi cofają historię Polski o „ponad sto lat” przed Mieszkiem!

  1. System prawny ustanowiony przez Cyryla i Metodego na Wielkiej Morawie, czyli jak ze Słowian zrobiono niewolnikow
    https://www.zemosvet.sk/RC.sudny.zakonnik.htm

    Na mocy tego prawa kazda wies, w ktorej wyznawano/odprawiano pradawna wiare, tracila caly majatek. Majatek przechodzil na wlasnosc Kosciola. Kazdy Słowianin przylapany na wyznawaniu wiary rodzimej stawal sie niewolnikiem i byl sprzedawany. Tych antyludzkich praw jest tam duzo wiecej…
    Tak wiec zaczeto handlowac Słowianami „zgodnie z prawem”…
    Szlaków handlowych musialo byc wiele. Jeden z nich musial prowadzic w kierunku na obecne Gniezno i Baltyk. I niestety takie mogly byc poczatki i Lednicy i Gniezna… Widocznie ksiaze Kruszwicy Popiel odmowil udzialu w tym procederze, wiec trzeba bylo omijac jego teren… A potem zabic. Legenda o myszach moze byc dowodem, ze zaglodzono go w lochu.

    1. Słowiańskie starożytności – Tom 1-2…

      Przeczytałam – coś pięknego od CHyperborea po Chaldejczycy… i dalej

      Wszelkie ludy koczujące i włóczące się od zarania dziejów obijały się o Słowian.. Autor pisze, że Słowianie byli bardzo Spokojni, ugodowi i nie agresywni. Pozwalali się obić włóczącym bo wiedzieli, że polezą sobie dalej.
      Słowianie wiedzieli, że nie warto się szarpać.
      Wiedzieli Nasi Przodkowie, że takie włóczące przylezie, przelezie i polezie. Ze spokojem zatem, cierpliwie przeczekali armagedon nie jeden i dlatego przetrwaliśmy… Byliśmy Jesteśmy Będziemy .

      Autor „Słowiańskich starożytności” podaje, że szczepy to nie Rody ani NaRody .
      Polecam – Zdrawiam

      1. Wszerad – Świerad

        Wszerad, Świerad, Świrad – staropolskie imię męskie, złożone z członu Wsze- („wszystek, każdy, zawsze”) w różnych wersjach nagłosowych, oraz członu -rad („radosny, zadowolony”). Znaczenie imienia: „rad każdemu”.

        O tym, co ukształtowało Świerada do pustelniczego życia, nie wiemy.

        Tak – Ja wiem..
        Nad Dunajcem w grocie się skrył…”Nie chciał onych światła”
        Zwiał, aż się kurzy do głuszy leśnej na te onych modły karalne…

        „Stworzyli kult i tak zaczynali.. Był to Onychz pipwerwszy Święty

        nie mogę opsiiać . coś się pochrzaniło i litery wskakują gdzie chcą..

    2. A w dalszych wiekach było już tak.

      „Izabela Skierska, autorka książki „Obowiązek mszalny w średniowiecznej Polsce” podaje przykład regulacji wprowadzonych przez kapitułę krakowską w jej dobrach pabianickich i rzgowskich w latach 1600 i 1604.

      Zgodnie z nimi każdy mieszczanin i obywatel był zobowiązany uczestniczyć w niedziele i święta we mszy świętej i wysłuchać kazania. Przepis egzekwowali specjalni „dziesiętnicy”, których rozstawiano na każdey ulicy i w rynku, i na wsiach. Zapisywali oni nazwiska osób, które nie poszły do kościoła i przekazywali listę miejscowym władzom. Na każdego takiego przestępcę nakładano następnie karę w wysokości 1 grosza”.

      https://ciekawostkihistoryczne.pl/2012/02/24/co-grozilo-w-dawnej-polsce-za-nie-pojscie-do-kosciola/
      —————————————————

      „Tomasz Wiślicz podaje przypadki kary chłosty wymierzanej za nieobecność na świątecznej mszy”.

      https://wielkahistoria.pl/obowiazek-mszalny-w-nowozytnej-polsce-co-grozilo-tym-ktorzy-osmielili-sie-go-zignorowac/

  2. Dziękujemy, po południu udostępnimy Rodakom. 🌾

    A przy okazji : dziś kolejne doniesienie z cyklu „śmierć 30-latka, przyczyn nie podano”. Tym razem pływaczka z krajowej czołówki.

    1. Mamy taka nowa mode. Smierc z niczego. Entliczek pentliczek… juz sie czuje jak w obozie zaglady. Powod smierci tajny, rodzina boi sie ujawnic, by nie byc przesladowana przez aparat represji na uslugach.. Kogo?
      Ta najnowsza ofiara byla ponoc nauczycielka, czyli nalezala do jednej z najbardziej przesladowanych grup.

      1. Tak, była nauczycielką.
        „Absolwentka wrocławskiego AWF-u, pracowała także jako nauczycielka w Sportowej Szkole Podstawowej nr 72 im. Władka Zarembowicza, a także Szkole Podstawowej nr 76 we Wrocławiu”.

      2. Chyba powoli wychodzi na jaw nastepna szpitalna tajemnica. Szpital w Zylinie na Slowacji podaje ze 75% pacjentow covidowych to pacjenci nieszczepieni… Ale PRAWIE WSZYSCY SZCZEPIENI PACJENCI SA W CIEZKIM STANIE!!! Czyli tych szczepionych przyjmuja tylko w ciezkim stanie!!! I tak sie manipuluje statystykami. Czyzby byl zakaz hospitalizacji szczepionych, zanim nie sa w stanie krytycznym? Moze dlatego tyle zgonow w domach?

      3. Vinca, większość z rodzin umierających po preparacie jest także po.. Oni się nie boją, oni wierzą, że to nie ma nic wspólnego; na wzmianki, sugestie, że szczepionka może być przyczyną, znajomi i rodzina wymyślają osobom, które to piszą, od antyszczepionkowców, ludzi bez serca, hien cmentarnych. Przynajmniej tak się na facebooku dzieje. Oni są święcie przekonani, że wstrzyknięcie chroni, a śmierć nie ma z tym nic wspólnego. Tych, którzy wiedzą, jest tam niewielu i myślę, że jeśli ktoś wie, to mówi to głośno, nie boi się. To nie ten etap.

      4. Nie chcę wierzyć że tyle ludzi nieświadomych..

        Pierwszy raz w historii słyszę, że nie ma wyboru….
        a zawsze wciskali, że nawet jak umrzesz, to masz wybór –
        niebo albo piekło… Zdrawiam

  3. Cos musialo drgnac, zapewne reakcja na „strach przed falami”. Musieli zmienic nieco narracje, by sie „lepiej dopasowac” do narastajacej sytuacji, gdzie buduje sie coraz wiekszy dysonans swiadomosci wobec tego, co jest oficjalne, a co jednak niektorzy znajduja, czuja, wiedza moze nawet.

    Z ich strony to ja spodziewam sie tylko najgorszego, mysle, ze pracuja nad kryzysem gospo teraz dosc mocno. Mam poczucie, ze macierze prawdopodobienstwa im sie tak rozrosly i skomplikowaly, ze nic juz nie jest takie pewne, jak do niedawna mysleli. Jedno jest pewne – poki nie znikna w nicosci, beda probowac, za wszelka cene.

    1. Tomku, ja również od dłuższego czasu nie piję alkoholu.
      Po jakimś czasie przestało mnie też ciągnąć do piwa, co jest trochę dziwne, bo akurat smak piwa lubiłem.
      Sądzę, że coś się zmieniło też w mojej psychice i też w organizmie.

      1. Smaki oraz ilość i jakość spożywanego pokarmu i napojów będą się ciągle zmieniać.

        Ewolucyjny proces Dopalania Programów RODowych: tak zwane nałogi, zanim odpadną, przechodzą przez fazę nabrzmienia, kumulacji. To naturalna mechanika. Często rozwój idzie algorytmem: dwa kroki do przodu, jeden do tyłu. To również naturalna mechanika. Piszę tu o tym, byśmy byli wyrozumiali dla siebie 🙂

      2. Radku – gratuluje! Znaczy, ze Twoj rozwoj idzie pelna para! Powiem Ci, ze to nie jest tak, ze Ty z czegos rezygnujesz. Ty cos zyskujesz! Poprzez zmiane przyzwyczajen. Nie musisz „rzucac” ostatecznie i calkowicie. Jednak powiedz sam, okres kiedy jestes „zupelnie niezaklocony” substancjami przynosi zupelnie inne, inaczej nieosiagalne, przemyslenia i rozwidlenia drogi. Jeszcze jest inna sprawa, ze wiekszosc „piwa” to nie jest piwo i naturalnym jest, ze rozwijajac sie bedziesz takowa chemie odrzucal podswiadomie i swiadomie. Prawdziwego piwa mozesz sie napic 🙂 To jednak Cie nie uzalezni i nie bedzie poniewierac na wielu plaszczyznach.
        Dosc powiedziec, ze jesli ja swiadomie przestaje pic to doslownie i bez przenosni SWIAT SIE WALI. To troche jak snieg w czerwcu.

        TAW – dziekuje Ci za przypomnienie tej mechaniki. Jest dokladnie jak powiedziales. Takie trudne fazy sa dla niektorych potrzebne bo bez nich nie bedzie prawdziwych zmian. Normalne. Tylko nie wszyscy to rozumieja i stad czesto wyciagane sa bledne wnioski, sa niepotrzebne zalamania i katowanie siebie samego, albo niewyrozumialosc otoczenia… a wystarczy zrozumiec mechanike procesu, zeby sobie tego oszczedzic.
        Co jest jednak niesamowite, podkreslam po raz kolejny, to okres ostatnich dwoch lat. Tak przyspieszyly procesy, ze dramat.

      3. Najsmutniejsze jest to, że w tego typu procesach mężczyźni są kompletnie, kompletnie samotni, nie mają absolutnie żadnego wsparcia Kobiet.

        I to nie jest żadna pretensja, roszczenie czy oczekiwanie, lecz zwykłe stwierdzenie historycznego faktu.

      4. TAW – tutaj masz znowu racje. Wsparcie najczesciej opiera sie o taki prosty rdzen „dbania o stabilnosc partnera, zeby nie miec przez niego problemow potencjalnie” lub „dla dobra rodziny”. Czyli to nie ma z pomoca nic wspolnego. Sa wyjatki ale poki co o nich osobiscie nie slyszalem od nikogo. Cala gama tego typu mechanizmow ma glebokie korzenie. A czy wcielenia meskie nie sa tak naprawde predysponowane do bycia „samemu”?…

        Przez ostatnich kilka tygodni bardzo mocna lekcje odebralem z „poczucia bezpieczenstwa”. Mianowicie nie ma czegos takiego w odniesieniu do innych. Mozna sobie samemu cos w „ten desen” tworzyc, co najwyzej 🙂

        Po raz kolejny dowiedzialem sie, ze to ja musze zrobic i to ja musze zmienic. Jesli chce oczywiscie. Taki mechanizm: wola -> dzialanie.
        Nie ma zadnych mesjaszo-zbawicieli tutaj na tym planie zniewolonym.

        Linie dloni zmieniaja mi sie juz w trybie dziennym. Pojawilo sie ich znowu wiele, niektore codziennie sie modyfikuja. Wrecz niemozliwe… kilka / kilkanascie rownoleglych linii zycia? Nowe piramidy (trojkaty), w ciagu kilkunastu dni pojawil mi sie znak ryby na 6cm!?! 🙂 Cos niemozliwego. Przestrzen przyspieszyla po raz kolejny.

      5. „kilkanascie rownoleglych linii zycia”

        To pokazuje, ile linii czasowych jest nam już dostępnych.

        *

        Uwaga natury ogólnej.

        Co do braku wsparcia, to zawsze byłem zdania, że nie ma co gnić w gnijącym związku. Jest tyle pięknych dusz wśród ośmiu miliardów istot na naszej przepięknej planecie, że męka w związku to po prostu brak wyobraźni.

        Zupełnie czym innym są jednak uwikłania „karmiczne”.

      6. Chwilowo odnosze wrazenie, ze na moich dloniach widac przenikanie dwoch przynajmniej rownoleglych bytow – moze „mnie” samego. Nie jest do konca „normalne”, co mi sie wyrabia z liniami na dloniach. Takie zmiany nie zachodza tak szybko w taki sposob. To nie jest „normalne” – przerwane linie lacza sie i modyfikuja swoje zakonczenia, znowu sie rozdzielaja… wylania sie obraz innego ukladu w ogole… troche nie wiem, co o tym myslec. Z tego, co widac, to jestem w punkcie, gdzie wiele sie zmienia i moze stac sie wlasciwie wszystko.

        TAW – nawet te karmiczne mozna zerwac teraz. Tylko to moze byc troche wybuchowy proces 🙂 Poki co, u mnie leci karmiczna podroz, znasz zreszta detale naszych ukladow gwiazd 🙂 To nie jest przypadek.

  4. https://wyborcza.pl/alehistoria/7,121681,19896720,chrzest-mieszka-i-polan.html

    alehistoria…

    „Narzucając poddanym nową religię, książę musiał się liczyć z oporem, bo na pewno istniała jakaś wpływowa grupa pogańskich kapłanów tracących nagle rację bytu.
    Państwo Mieszka I przypominało walec przetaczający się po społeczeństwie i wyrównujący nierówności.
    Jednak dzięki temu brutalnemu procesowi powstały zręby państwa, a Polanie uniknęli losu narodów, o których nikt już nie pamięta”.

    jak byk napisane że zawdzięczamy onym, że o Nas ktośtam pamięta..

    trafny komentarz pod art. – „Ojca, Syna i Ducha Świętego” …

    „Co prawda w trzech osobach – Ojca, Syna i Ducha Świętego – ale trudno przypuszczać, by od razu pojęli, o co w tym chodzi”.

    A ktokolwiek kiedykolwiek pojął?

    *

    tutaj następny art…

    W łodzi wikingów, w strojach z epoki

    „Cherezińska była już wtedy w innym miejscu i słuchała innych opowieści – na wyspie Wolin albo w Norwegii, gdzie spotykają się miłośnicy świata wikingów zabawiający się jego rekonstruowaniem. Na stronie internetowej autorki możemy zobaczyć jej zdjęcia – w łodzi wikingów, w strojach z epoki. Jej wiedza dotycząca historii i mitologii tego świata jest imponująca, a własne doświadczenie, próba wcielenia się w kogoś z tej epoki, dodaje jej psychologicznej wiarygodności. Rok po dziennikach Etki ukazuje się pierwszy tom skandynawskiej sagi „Północna droga”, a niedawno – kończący ją tom czwarty”.

    https://wyborcza.pl/7,75410,13199980,wikingowie-piastowie-i-zydzi.html

    zdrawiam

      1. Ooo ciekawostka aż zajrzę zaraz

        No właśnie chodzi o narrację. Prosty przykład. Rozmawiałem ostatnio z geodetą, co był na kontrakcie w Libii za Kadafiego. Raj istny, żyć nie umierać. Teraz zaorany i zniszczony. Co ciekawego powiedział to to, że z map.googla zniknęły fotografie tamtej pięknej krainy, żeby nikt już o tym nie pamiętał.

  5. „Piszę tu o tym, byśmy byli wyrozumiali dla siebie 🙂”

    Jestem dla siebie wyrozumiały. Dlatego nie zmuszam się do niczego.

  6. Zmiany, zmiany, zmiany…
    Już się zaczynają.

    Dzisiejszy Fulford donosi:

    „Pod koniec tego tygodnia chcielibyśmy zwrócić uwagę na wielkie odkrycie naukowe z Indii:

    Zespół naukowców po raz pierwszy opracował reaktor, który wytwarza znaczną ilość wodoru przy pomocy zrównoważonych źródeł, takich jak światło słoneczne i woda, co jest tanim i zrównoważonym procesem, powiedział w środę Departament Nauki i Technologii (DST). Zespół INST zastosował niedrogi półprzewodnik organiczny w azotkach węgla.

    https://economictimes.indiatimes.com/industry/renewables/indian-scientists-develop-reactor-for-cost- Effective-production-of-hydrogen-using-sunlight-and-water/articleshow/86624475.cms?utm_source= contentofinterest & utm_medium = tekst i utm_campaign = cppst

    Jest to coś, co powinno wyeliminować potrzebę korzystania z pojazdów elektrycznych z ich drogimi akumulatorami. Teoretycznie samochody powinny mieć możliwość korzystania z paneli słonecznych na dachu lub w domu, aby wytworzyć wystarczającą ilość wodoru, aby móc jeździć za darmo praktycznie wszędzie.

    To Indie, wraz z Chinami, położyły kres sztucznym wysiłkom zachodnich oligarchów, aby utrzymać niekonkurencyjną energię słoneczną. Energia słoneczna jest obecnie jedną z najtańszych form energii na świecie.

    Japońscy producenci samochodów i urzędnicy rządowi od dawna narzekają, że zachodnia ingerencja uniemożliwiła im przejście na napęd wodorowy. Teraz wygląda na to, że Indie, które są bardziej niezależne od Japonii, rozpoczynają epokę wodorową.(…)

    Źródło:
    https://benjaminfulford.net/2021/10/04/biden-regime-defaults-is-given-do- 18-go-pazdziernika-przed-all-hell-breaks-loose/

    No, a co, jak dzień pochmurny ?

      1. Ojciec Klimuszko przewidywał, że i u nas też ma być ciepły klimat. Więc będzie słonecznie🌞

      1. Wedlug mediów alternatywnych COS ma sie zacząć dziać w okolicach tzw. Swieta Dziękczynienia. W Kanadzie święto to przypada na 11 października, w Stanach na 25 listopada.

        Ponoc przy granicy ze Stanami w prowincjach Saskatchewan i Alberta zbierają sie wojska kanadyjskie. Wladze prowincji Saskatchewan i Kolumbii Brytyjskiej wydaly rozporządzenie o stanie nadzwyczajnym, w ramach ktorego wojsko moze przejsc/przejechac przez twoja ziemie, silą zająć nieruchomość, zarekwirować samochod/samochody i wszystko, co potrzebne, jezeli zajdzie taka potrzeba. Niestety, nie znalazlam żadnego artykulu na ten temat. Moze zle szukalam. Natomiast o podejrzanych ruchach wojsk pisze i mowi wiele osob.
        No wiec…. albo cos szykuja, albo chca wystraszyć ludzi. Juz wczesniej kanadyjski departament zdrowia sugerował, ze wojsko powinno rzekomo „pomagać” przy „pandemii” i odciążyć służbę zdrowia.

      1. „Upada, upada wielki Babilon, co winem zapalczywości swego nierządu napoił wszystkie narody…”

      1. USA niewypłacalne, od jutra są bankrutem, się dzieje, ale my możemy tylko wirtualnie obserwować, jak ciemne szatańskie siły spadają w otchłań, z której pochodzą.

      2. Ostatni tekst z profilu FUF MEDIA na Telegramie:

        „Proszę zachować spokój. Wiedzieliśmy, że ten dzień nadejdzie. Więc wydaje się, że zaczyna się teraz. Od teraz bądź tam dla tych, którym będzie ciężko.
        Jeśli światła zgasną również tutaj na Telegramie, pozostaje mi tylko jedno do powiedzenia.
        To był zaszczyt być z tobą i do zobaczenia po drugiej stronie… 😉🙏❤”.

        https://t.me/fufmedia/33435

      3. Fuf media nadają, że w Niemczech startują właśnie samoloty, śmigłowce wojskowe. W różnych miejscach

      4. USA niewypłacalne, od jutra są bankrutem, się dzieje, ale my możemy tylko wirtualnie obserwować, jak ciemne szatańskie siły spadają w otchłań, z której pochodzą.”

        My jesteśmy bankrutem od Magdalenki, gdzie na pięćdziesięciu trzech czterdziestu siedmiu to chazarstwo lub takowegoż pochodzenia.
        Przy okrągłym stole zrobili takie kanty, że Polska dziś zadłużona jest na 1300 000 000 000 (bilion trzysta miliardów)

        Każdy tzw. cywilizowany kraj jest fikcyjnym bankrutem wykreowanym przez rządy na smyczy finansjery (bank-rut).

        I bardzo dobrze, niech rządy ogłaszają bankructwa – może wreszcie narody przejrzą na oczy i przestaną nabierać się na ente dociskanie pasa drożyzną życia, coraz dłuższym dniem pracy, a już ostatnio jedzeniem w rowach żarcia wyniesionego z knajpy od rodaka.

        Jak dla mnie to to wszystko może pie…..ąć.
        Jedyny rzeczywisty kierunek powrotu do normalności.
        A jeśli ktoś uważa inaczej i myśli, że będzie mu ciężko, zawsze może przyjechać do mnie, do lasu.

        A te wot sapy (posapał sobie i chwacit) też niech popadają.
        Gdyby internety, srajfony, pejsbuki i inne technotłuki przynosiły więcej korzyści dla ludzkości niż dla jej kontrolerów, to ci ostatni nigdy nie pozwoliliby na ich używanie.

        O uzależnienie od technologii rzecz się rozbija. To największy kaganiec, bo wrastający mackami w mózg.
        Uzależniony od technologii współczesny człowiek powoli zapomina, aż w końcu zatraca największą bodaj cechę człowieczeństwa – uczucie więzi podczas dotyku. Wzrokiem, ramionami, aurą.

        Miłego!

      1. informacje od pracowników facebooka, nie mogą wejść do biór, bo karty otwierające drzwi nie działają. Z fuf media

        Eilmeldung – Facebook-Mitarbeiter können angeblich keine Gebäude betreten, um den Internetausfall zu bewerten, weil ihre Türzugangsausweise nicht funktionierten (NYT)

      2. ponoć w Chinach drony z nieba spadają, nie umiem zamieścić linka. Na telegramie jest filmik, ale czy to prawda?

      3. Niedaleko miejsca, gdzie byłam, ludzie z radości puszczali fajerwerki. Tak się ucieszyli, że pejsbuk and company padł był dziś.

      4. ,, Fuf media nadają, że w Niemczech startują właśnie samoloty, śmigłowce wojskowe. W różnych miejscach”

        Jeśli wojsko stawiane jest na baczność dla np. utrzymania porządku, to oznacza, że awaria może nieco potrwać…

  7. Nie wiem, czy płakać, czy się śmiać… 🙂
    tyle czasu powtarzam, że im gorzej, tym lepiej, a dziś taaaka wiadomość, pejsbuk się wykoleił i będziemy skazani na odwrócenie uwagi na coś innego, … więcej czasu na TAWie? 🙂

  8. Tak dla informacji, kilka dni temu krążyło zdjęcie, Putin i Zuckenberg z podpisem, że jeśli nie zakończą tych spraw z dziećmi, to Putin zrobi z nimi porządek. W kilku miejscach mówiono o 4 października, jako o dniu, w którym coś się zacznie, ale tych dat było tak dużo już podawanych… ponoć dane osób z facebooka są teraz dostępne hakerom, ktoś je sprzedaje… się dzieje.
    W Niemczech ponoć telekom i vodafone, dwóch największych dostarczycieli internetu i telefonii, nie działa.

    1. Na moich danych wiele nie zarobią, bo nie mam tam nawet zdjęcia, adresu też nie ma, jedynie miejscowość jest prawidłowa. I to tyle. Numeru telefonu żadnego czy innych danych tam nie mam. Za to ci co podali na Facebooku dużo danych osobistych mogą mieć problemy. Cóż sami tego chcieli.

  9. Coś się dzieje… 🙂
    Wracam ze spaceru po lesie, a tam „robaczki świętojańskie” świecą w najlepsze i nic nie robią sobie z nadchodzącej jesieni, nic nie robią sobie z problemów pejsbuka…

      1. Ja też nie mam pfejsa i nie tęsknię za nim, 😂 mam tylko whatsappa, i to mi wystarcza.

        A tak na marginesie, to jesteśmy w okresie technologicznego wariactwa, i powiem wam, że widzę, iż ta technologia niekontrolowana, sama się pożre, bo w ten CZAS, który wchodzimy, nie będzie nam potrzebna.

        Myśli Nasze są energią STWÓRCZĄ, każdy może tworzyć sobie to, co zechce, o ile jest mu to potrzebne. 😂😂😂

  10. https://vat.pravda.sk/komunikacia/clanok/602779-facebook-instagram-whatsapp-postihli-rozsiahle-vypadky/

    Awaria zbiegla sie w czasie z powaznym wewnetrznym kyzysem w platformach Facebooka.
    W telewizyjnym programie 60 Minutes Frances Haugen poinformowala, ze jest osoba, ktora anonimowo zlozyla skarge do federalnych urzedow, w ktorej poinformowala, ze badania firmy dowodza negatywnego wplywu jej produktow na wzrost nienawisci, dezinformacji, zwiekszania polaryzacji oraz ze instagram moze miec negatywny wplyw na zdrowie psychiczne, szczegilnie u nastoletnich dziewczat.

    Czyli jesli to nie cwaniackie udawanie awarii czy ataku hakerskiego i kradziez danych, jesli to nie prawdziwy atak, to moze urzedy federalne szukaja dowodow?

  11. Teraz jest tak, ze jak powiesz „nigdy tego nie mowilem” to w kilka minut Ci pokaza nagranie, w ktorym mowiles (przez telefon z kims tam kiedys tam, u siebie w domu, u znajomych w domu, na dworze, w pociagu, tramwaju, gdziekolwiek). Jednym slowem sprzetowa inwigilacja jest duzo wieksza, niz nam sie wydaje.

    Wykonanie mojego profilu byloby „dla nich” bardzo proste. Szybko polacza wszystkie adresy z jakich pisalem „od poczatku internetu”, prawie wszystko co ogladalem i kupilem jest znane itd. Odkad mam komorke takze miejsce mego pobytu jest dosc dobrze oznaczone non stop. W ciagu krotkiego czasu algorytmy wypluja kilkadziesiat stron o mnie z pelna analiza. W razie „przesluchania” moga mnie na dzien dobry rozjechac na wszystkie strony. Podobnie kazdego z nas w tym momencie.

    Ci, ktorzy jeszcze sa aktywni na platformach typu pejsy, insty itd. jeszcze lepiej sa profilowalni. Wiekszosc nie wie nawet, ze dokladnie wiadomo co maja w domu i jakie ksiazki czytaja (o ile jeszcze ktos z pokolenia 2000+ ma ksiazki w domu).

    Teraz „najlepsze” – maja DNA wiekszosci populacji. Teraz akcja kurwida to juz po prostu no cud miod i orzeszki jest. Maja profile i algorytmy do analiz, ze sie w pale nie miesci.
    KAZDEMU mozna stworzyc alternatywna historie. KAZDEGO mozna wrobic w doslownie kazde przestesptwo itp.
    Na dzien dobry moga wladowac kazdemu historie ogladania stron zakazanych i udowodnic, ze to on wtedy i wtedy. Kazdego mozna oskarzyc o morderstwo i inne tego typu rzeczy plus to udowodnic w stu porcentach. Mozna wygenerowac kazde dowolne akta i „nagrania z kamer”. Mozna nawet stworzyc teczki majace 60 lat fizycznie.
    Ludzie, ktorzy uzywaja „techniki” na co dzien, ktorzy mowia, ze nie maja nic do ukrycia itd., to maja racje, wszystko jest na podgladzie non stop.

    1. Jadąc Rajską, można powiedzieć, że paradygmat KONTROLI to pierwszy (a więc najprymitywniejszy, najmniej rozwinięty) poziom ewolucyjnych treści.

      Z paradygmatu KONTROLI jako ludzkość powoli wychodzimy, gdyż treści te zostały już ewolucyjnie przepracowane na wszelkie możliwe sposoby.

    2. „Teraz „najlepsze” – maja DNA wiekszosci populacji. Teraz akcja kurwida to juz po prostu no cud miod i orzeszki jest. Maja profile i algorytmy do analiz, ze sie w pale nie miesci”.

      Od samego początku pojawienia się dwudziesto centymetrowych patyków pchanych przez nos aż prawie do mózgu, podważałam zasadność ich użycia.

      Jak ciemni muszą być ludzie, którzy nie zadali pytania: po co te patyki, skoro można pobrać wymaz ze śliny lub pobrać krew do analizy?
      Może pytali, tylko przez szmaty na ustach nie byli słyszani…
      A ciemnota tym większa, że każdy człowiek, który chociaż raz w życiu otarł się o współczesną medycynę lub o niej tylko słyszał, wie, co to jest wymaz z jamy ustnej, gardła, czy krew do analizy.

      Dziś już wiemy, że patykami pobierali DNA, jutro dowiemy się, że przy pomocy tych patyków wprowadzano również komponenty inżynierii genetycznej, jak np. COŚ z wykładu p. dr FZ.
      Wszak nie raz słyszało się, że do przekroczenia granicy wystarczy zaświadczenie o preparacie lub test.

      Nie chodziło o żadne bezpieczeństwo ale o to, aby preparat albo test inwazjował w organizm.
      Przecież za dwa dni po teście, ba! na jutro, można sobie papierkiem zaświadczającym takowy test podetrzeć tyłek.
      No i rzecz jasna, papierek dać do analizy…

      A zastanawia Was, dlaczego testy patykowe trwały tak długo (dwie, a nawet trzy doby), a te plute dają „wynik” o wiele szybciej?
      Teraz to jasne jak słońce.

      Miłego!

      1. Przez te ponad półtora roku ściemy nie raz tu pisałem, przestrzegając, że chodzi o pobór DNA niewolników z terenów okupowanych.

        Ale to nic nowego, DNA jest pobierane z pięty każdego noworodka – już chwilę po zejściu nowej duszy na tę przepiękną niewolniczą planetę.

      2. Kochani u Fryzjera zostawiacie swoje DNA,..

        Znam Gościa, który dokładnie zmiata swoje włosy i zabiera do pieca.

      3. To odwieczna prasłowiańska Weda, by palić Włosy, które nie są martwą tkanką, jak nam wmówił matrix, lecz są immanentną częścią naszego układu nerwowego.

        Włosy paliła moja Bosa Babcia, włosy pali moja Mama, włosy palę ja.

        U dentysty zażyczyłem sobie zabrać ze sobą usuniętą część swego zęba. Dentysta złośliwie to skomentował, ale postanowiłem go nie nauczać, bo jeszcze nie był na to gotowy.

        A chodzi po prostu o to, by nasze DNA nie rozkładało się latami na śmietnikach tego świata.

      4. A mnie za te słowa napisane na NCzasie i YouTube zablokowano i nie mogę komentować.
        Gdy dzisiaj w sklepie powiedziałam to paniom sprzedawczyniom, za co mnie zablokowano, biły mi BRAWO, tak więc myślę, że dużo nawet prostych Polaków zna i popiera prawdę, którą my wariaci TAWerniacy głosimy od lat.

        TAK TRZYMAĆ, A UJARZMIMY TO GADZIE 💩GÓWNO. 😂😂😂

      5. W Holandi pobierają z pięty, bo w ten sposób sprawdzają, czy w przyszłości nie będzie dziecko miało chorób. Daliśmy się wkręcić, chociaż podczas pobierania Córka bardzo płakała, wiec dosyć mocno dałem babkom do zrozumienia, że koniec.

        Od położnej, po wyjściu tych kobiet, dowiedziałem sie, że się mnie boją.

        Mnie nie powiedziały nic.

  12. „Włosy paliła moja Bosa Babcia, włosy pali moja Mama, włosy palę ja”.

    Nie zwracałem na to uwagi wcześniej. Mama też paliła moje włosy, jak byłem dzieckiem, teraz mi się przypomniało.

    1. A pierwszy raz obciete wlosy dziecka chowano i potem zaszywano w ubraniu ktorym dziecko szlo do szkoly, by bylo madre. Chyba to pamiatka pradawnych postrzyzyn.
      Wlosy palono, by nie byly uzyte w czarach przeciw danej osobie.
      Wlosy to tez symbol madrosci. Sa bajki o wlosach czarownikow czy medrcow i ich zdobywaniu.

      1. Też w paznokciach oddajecie swoje dane.

        Do mikrośladów należą na przykład: ślady krwi, nasienia, śliny, paznokcie, cebulki włosów czy fragmenty skóry.

        DNA w postaci mikrośladu można wyizolować też z używanej szczoteczki do zębów, żutej gumy do żucia, niedopałka papierosa, włosów wyrwanych z cebulkami, paznokci obciętych ze skórkami, zużytej chusteczki higienicznej, maszynki do golenia, łyżki i widelca, szklanki, puszki po gazowanym napoju, słomki czy balonika, który był nadmuchiwany przez badaną osobę oraz z innych próbek.

        Warto po sobie posprzątać.

      2. U nas domu do dziś włosy obcięte się pali.
        No chyba, że strzyżenie było u fryzjera, to już trudno.

      3. „DNA w postaci mikrośladu można wyizolować też z używanej szczoteczki do zębów, żutej gumy do żucia, niedopałka papierosa, włosów wyrwanych z cebulkami, paznokci obciętych ze skórkami, zużytej chusteczki higienicznej, maszynki do golenia, łyżki i widelca, szklanki, puszki po gazowanym napoju, słomki czy balonika, który był nadmuchiwany przez badaną osobę oraz z innych próbek.
        Warto po sobie posprzątać”.

        Zgadza się, ale taka wiedza, droga Justynko, potrzebna jest kryminalistyce w poszukiwaniu sprawcy przestępstwa.

        Jeśli my mielibyśmy „po sobie posprzątać”, to przedstawiciele gatunku ludzkiego staliby się paranoidalną odmianą pedantycznych psycholi.
        Przepraszam, ale mam taką „przypadłość” 😀, że już widzę zachowanie ludzi wchodzących do autobusu, wychodzących z restauracji (najlepiej ze swoim talerzem i sztućcami 😀, no i z własnym woreczkiem z zawartością czegoś, co strach by było zostawić w toalecie 😀 😀 😀 )

        Już próbuje się z nas takich psycholi robić, stawiając przy wejściu do sklepów jakieś posrane „dezynfekcje”, które mają na celu odgrodzić nas od miliardów bakterii, abyśmy zatracali naturalną zdolność odpowiedzi na te drobnoustroje.
        A ponadto bez milionów tych bakterii życie człowieka jest niemożliwe.

        Ech, Justynko! Gdzie te czasy, w których dziecko umorusane to dziecko zdrowe?
        Dzieci uwielbiają kałuże, błoto, kopanie jam w ziemi, wspinanie się po gałęziach drzew, turlanie się z górki…
        Nam tego nie odbierano.

        Młoda mama wyprowadziła dziecko po deszczu na podwórze.
        Ubrała mu gumaki i kurczowo trzymała za rączkę, by czasem nie weszło do kałuży, bo broń Boże wybrudzi ubranka…
        Straszne to, ale prawdziwe.
        Jeśli tu jakaś obrona Boga byłaby wskazana, to obrona dziecka przed taką mamą.

        No niestety, ale dziś często widzi się takie obrazki, w których nadmierna sterylność nie pozwala nabywać dzieciom naturalnej odporności.
        I byle katarek – do lekarza…, i faszerowanie chemią.
        Antybiotyki w syropkach smakowych walone, zamiast dziecku przy silnym przeziębieniu (z gorączką) kilka baniek postawić i trzymać trzy dni w domu, w ciepłym.

        Która z dzisiejszych młodych mam wie, że np. bańki to najlepszy antybiotyk, bo dopasowany idealnie do organizmu?
        Korporacje chemiczne tego nie uczą…

    2. ,, Krysiu Droga, dobrze prawisz.
      Czy to było zapodane?”

      Tak, ktoś(teraz nie pomnę kto) już uprzejmy był wkleić do Tawerny.
      Bardzo ciekawe treści wyłaniają się ze spotkania Zygfryda z Chrisem i Kariną.
      Między innymi wyłączenie na sześć godzin mediów społecznościowych 4.10.21r nazywane awarią logicznie wiąże się z tym, co dzieje się na świecie(np. aktywność wojskowa), a co dwa dni wcześniej, bo 2.10.21r opisuje Zygfryd i jego znajomi.

  13. Zobacz TAWie, co wpadło mi do rąk dzisiaj:

    https://kochanezdrowie.blogspot.com/2020/10/benjamin-fulford-pytania-2-pazdziernika.html

    Już stare, ale „ciekawe” rzeczy Banjamin pisze:

    mam obawy umieszczając to, bo może jakiś szyd przeczyta i uwiewrzy…

    „Prawdziwa ojczyzna rodowa Chazarów czy Żydów aszkenazyjskich jest z grubsza korespondująca z dzisiejszą Polską i Ukrainą. Jeśli Aszkenazyjczycy naprawdę chcą wrócić do ojczyzny swoich przodków, to właśnie tam powinni się udać. Palestyńczycy są pierwotnymi mieszkańcami regionu, którzy w pewnym momencie historii przeszli na islam”

    to między innymi…

    Ale, Panie i Panowie Chazarzy. Tereny Polski i Ukrainy a także Białorusi, Litwy, Austarii i Niemiec, to nie rdzenne tereny chazarów, to RDZENNE TERENY LECHITOW. Zapamiętajcie to sobie i wara od naszych ziem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    KTOS WAS OKŁAMAŁ, NIE WIERZCIE MU !!!!!!!!!!!!!!!

    Z Lechitami nie zaczynajcie, daliśmy wam możliwość życia tutaj, nie skorzystaliście z naszej gościnności, chcieliście przejąć nasze tereny..mieliście szansę, teraz za późno. Wracajcie tam gdzie wasze miejsce….przesyłam wam miłość, która was tam zaniesie i błogosławieństwo, żebyście się tam jak najszybciej znaleźli.

    1. Ula-laszko 💏 mam tak samo jak Ty, w zasadzie to do tych aszkenazyjskich żydoli nic nie mam, 😂 tylko to jedno, niech spierdzielają z Naszej Lechickiej Ziemi jak najszybciej.

      Ja im na powrotną drogę już błogosławię i czerwony dywanik gotowam przed nimi rozłożyć, bylebym już nie czuła ich smrodu w Polskiej przestrzeni.

      To nie są ISTOTY ŚWIATŁA ŹRÓDŁA WSZECHRZECZY, to są STWORY SZATANA, które opadły 😂 na tę przepiękną PLANETĘ ZIEMIĘ, tak jak teraz „one” same sypią Nam chemiczne trucizny na głowę.

      Szatańskie 👹STWORY
      Won do ciemnej 🕳️NORY
      Tu was💩 nikt nie kocha
      Więc już stąd wynocha.💥🏌️

    2. ,, … Ale, Panie i Panowie Chazarzy. Tereny Polski i Ukrainy a także Białorusi, Litwy, Austarii i Niemiec, to nie rdzenne tereny chazarów, to RDZENNE TERENY LECHITOW. Zapamiętajcie to sobie i wara od naszych ziem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ”

      Kłamliwe przypisywanie przez przedstawicieli ludności chazarskiej ojczyzn innych ludów jako swoje – to się nazywa chazaryzacja.
      Już samo pisanie takich bzdur o prawdziwej rodowej ojczyźnie Chazarów, fałszowanie historii jest o tyle niebezpieczne, o ile młode pokolenia czytające taką – niezdementowaną – z palca wyssaną narrację historyczną, z biegiem czasu są w stanie uwierzyć w nieprawdę.

      Ale też mamy inne kwiatki.
      A mianowicie mamy obecnie również do czynienia z dojczyzacją polskich terenów wyzwolonych spod zaboru niemieckiego najeźdźcy.
      Zatem niejedna nacja próbuje uzurpować sobie prawo do naszych od Dziada Pradziada polskich ziem.

      Nie mogłam wyjść ze zdziwienia, słuchając p. Leszka Żebrowskiego, który w kilkunastu minutach przytacza fragmenty albumu wydanego w 2020! roku na okoliczność 650 lecia miasta Złotowa.

      Dojczyzacja pełną parą! Łącznie z określeniem ,,polskie obozy śmierci”(na tamtych terenach)!
      Gloryfikacja ludności niemieckiej, jakoby gwałtem wypędzonej z własnej ziemi, o której nie mówi się, że to Polska, że Złotów to polskie, a w zasadzie lechickie miasto istniejące od 1370 roku.

      Pan Leszek Żebrowski mówi wprost o dojczyzacji, o współcześnie zafałszowywanej historii(korzeniach) jednego z miasteczek.
      A ile w naszym Kraju jest takich miast, miasteczek i przyległych do nich terenów, o których dziś po cichu, tylnymi drzwiami wprowadza się zakłamaną narrację historyczną?

      Warto odpowiedzieć sobie na to pytanie, bo na słowo Ojczyzna składają się tysiące lokalnych Małych Ojczyzn, w jakich my żyjemy i je tworzymy.
      I jeszcze jedno: dlaczego współczesnym pro niemieckim narratorom historii zależy na dojczyzacji polskich ziem?
      Chazarstwo robi to samo.
      Czy uzurpatorzy, wiedząc, że historia wolnym kołem się toczy, próbują tworzyć grunt pod zmianę mentalności przyszłych pokoleń?

      https://www.77400.pl/video/127,leszek-zebrowski-ocena-albumu-zlotow-1370-2020mp4

    1. „Umieli czytać i liczyć, ale nie mieli ksiąg”.

      Umniejszają wartość i ważność Ludu Słowiańskiego.

      .https://www.youtube.com/watch?v=SnkZGN_xIVs

      Dzień Świra – racja mojsza niż twojsza

      Jeden napisze głupotę, a drugi klika… i kasa za reklamy leci..
      Prawie bogami ich robią..

      To już wolę pogadać z wędrującym Dziadem Wszechwiedem

      1,2 MLN DOLARÓW ZA JEDEN POST NA INSTAGRAMIE. KTÓRA GWIAZDA ZARABIA NAJWIĘCEJ?

      https://www.wprost.pl/prime-time/10236887/12-mln-dolarow-za-jeden-post-na-instagramie-ktora-gwiazda-zarabia-najwiecej.html

      1. Co to za gwiazdy? Prawdziwe są na niebie. Interesuję się czymś innym. Gdzie indziej kieruję moją uwagę. Nie zasilam cwelebrytów.

      2. Anamiko Droga, mnie nie chodzi o promowanie „gwiazd”, tylko rzuca mnie się na głowę, jak ogłupiały jest lud.
        Brak słów..
        Nie tykam tego tematu.
        Nigdy nie czytam ani w necie, ani w gazecie.. ani grosza.
        ..ani mojej cennej energii.. Zdrawiam

        Droga Anamiko, czyżbyś nie zrozumiała aluzji ?
        Słoneczka na miły dzień

      3. Zrozumiałam bdb, Kochana.
        Też dziwię się, że ludziom się chce żyć życiem nieznanych sobie ludzi.

      1. Nie mają co robić, nierządnicy.
        Komu taki hymn potrzebny?
        Ja śpiewam Słowiańską Mantrę Zdrowia i Wewnętrznej Siły.
        Zupełnie inna perspektywa 🌞❤️🌞
        🌳🌲🌳🌲🌳🌲🌳🌲🌳🌲🌳🌲🌳

    1. Może taki Hymn?
      Hej Słowianie, jeszcze nasza Słowian mowa żyje,
      póki nasze wierne serce
      za nasz naród bije.

      Żyje, żyje duch słowiański, i żyć będzie wiecznie,
      Gromy, piekło – złości waszej
      ujdziem my bezpiecznie!

      wer.1: Mowę naszą ukochaną,
      Bóg nam zwierzył w darze.
      Wydrzeć nam ją – nikt na świecie
      tego nie dokaże.
      wer.2:
      Dar języka zwierzył nam Bóg,
      Bóg nasz gromowładny.
      Nie śmie go nam tedy wyrwać
      na świecie człek żadny.

      wer.1: Ilu ludzi, tylu wrogów,
      możem mieć na świecie,
      Bóg jest z nami, kto nam wrogiem,
      tego Bóg nasz zmiecie!
      wer.2:
      Ilu ludzi, tylu wrogów,
      możem mieć na świecie,
      Bóg jest z nami, kto nam wrogiem,
      tego Piorun zmiecie!

      I niechaj się ponad nami groźna burza wzniesie,
      skała pęka, dąb się łamie,
      ziemia niech się trzęsie.

      My stoimy stale, pewnie, jako mury grodu.
      Czarna ziemio, pochłoń tego,
      kto zdrajcą narodu!

    2. Hymn (z greckiego hýmnos – pieśń pochwalna) – uroczysta i podniosła pieśń pochwalna o apostroficznym charakterze wypowiedzi, komponowana na cześć bóstwa, szczególnej osoby, wydarzenia, ojczyzny (kraju), a także idei.

      Hymn, wg mojego serca, to powinna być
      Pieśń Żywego-Żywiołowego-Wyzwolonego NaRODu..

      Dla mnie ważne będą konsultacje z NaRODem.. ZdRawiam

      Hymn Wszechsłowiański „Hej, Słowianie! ” ⚔️

      .https://www.youtube.com/watch?v=ZERpJ4G1S-k

      Teraz konsul…tacje. Trzeba się włączyć, bo pozamiatają.. Zdrawiam

      1. Tak. Orzeł jest z Kaplicy Zygmuntowskiej .
        Jeszcze nie rozkminiłam dlaczego ten symbol zapodali na banknocie
        Zapewne nie dowiemy się jakie zamysły..
        Każdy symbol można przerąbać..

        https://pl.wikipedia.org/wiki/Kaplica_Zygmuntowska_na_Wawelu

        Drogi TAWie jak to ma być ?.
        Parę dni temu byłeś cały w Skowronkach
        że ony cofnęły praWEDĘ o 100 lat przed Mieszkiem
        a tutaj odnośnie HYMNU nie zabierzesz GŁOSU ! Zdrawiam

      2. Droga Justysiu, z okupantem się nie dyskutuje.

        Na tej ostatniej prostej nie wchodźmy w interakcję z obłędem matrixa.

        Te wszystkie gadzie „zmiany” będą i tak tylko chwilowe.

        *

        Co do „cofnięcia historii” Polski, nie byłem cały w skowronkach, po prostu wychwyciłem zainicjowanie procesu zmiany dominującej do dziś narracji historycznej. Dopóki Ojczyzna w niewoli, nie ma się z czego cieszyć.

      3. Zmiana hymnu, zmiana flagi…
        Flaga. Dąb i kolor zielony, to wedlug mnie podstawa. Dąb, to święte drzewo Słowian, kolor zielony kojarzy sie z natura i rolnictwem. A wiec motywem przewodnim spokój i umiłowanie przyrody.

      4. Kalino. W punkt z zielenią.
        Ja ostatnio często ubieram się w zieleń. Najczęściej butelkową.

      5. „Na tej ostatniej prostej nie wchodźmy w interakcję z obłędem matrixa”.

        TAWie Drogi, zastosowałam się do Twojej porady już jakiś czas temu i bardzo dobrze mi się z tego powodu żyje.
        Kiedyś Anamika żywemu nie przepuściła, nawet policji. Ale z czasem zmieniłam taktykę. I to był strzał w 10!
        Dziękuję Ci, TAWie z całego Serca ❤️🙏😁

    1. Drogi Tata sam

      Po to jest RE-LIGIA.

      Dziel i Rządź .

      Dzisiejsza RE- …ligia to Rada Europy… np..

      Najwięcej Ofiar
      od zarania dziejów pochłonęły wszelkie sztuczne religijki..

      Nasza Relacja CzłoWIEK – PrzyRODa Naszą Religią..
      reszta to sztuczne TWARY … ZdRawiam

    2. Każda religia jest tworem tej gadziej nacji.

      Prawdziwa ISKRA ŹRÓDŁA WSZECHRZECZY ma w sobie normy uczciwego życia i nic więcej nie jest nikomu potrzebne.
      Tymi normami jest nasze SUMIENIE, czyli
      Serce
      Umysł
      Mienie
      Bo to wszystko mamy jako podstawowe narzędzia /mienie/ sterowania swoim życiem, tak by było piękne i szczęśliwe.

      1. 😂😂😂
        Nie, nie, ona podeszla do tego w sposob krytyczny.
        TAWie, dopiero za kilkanascie lat…. 😉

      2. Sadze, ze zmiany oddolne nie rusza dopoki…. niestety…. nie odejda z tego padolu niereformowalni.

      3. Za kilkanaście lat🤣🤣🤣
        To już wolę posłuchać Anny Architektury. U niej już tegorocznego października wyjdzie iskra z Polski 😁😁😁😁😁

        A tak w ogóle to słucham tylko swojego Serca, nie ujmując nikomu niczego.

      4. Niech każdy będzie Iskrą sam sobie. I okaże się że jest Iskrą całej planecie, jedna z drugą. 🙃
        Pozdrawiam Towarzystwo z dojo 🥋Mam przed sobą portret Bruce’a Lee. Nie muszę chyba dodawać że powiedziałem mu, że nasze spotkanie w tym życiu będzie w dechę i w ogóle byczo. 😎💪🏻

      5. „Za kilkanaście lat to będzie już nie „iskra z Polski”, tylko „spóźniona polska iskra po ogólnoświatowej iskrze”… 😀

        – ale będzie, żeby nie było, że nie zaiskrzyliśmy 😀 😀

        Chyba pęknę 😀 😀 😀
        Tak, strzel, Tawcio, artykuł o tym jak się iskrzy… 🙂 , jak iskry buchają niczym z lokomotywy na wyngiel.
        A po co zaraz iskra ma być?
        Są inne sposoby…
        A może myśmy wyciągnęli już zawleczkę z granatu i się teraz spokojnie, bez pośpiechu zastanawiamy, w którą stronę rzucić.
        W tą?, nie…., a może wew tą? – też nie…, a może jednak w tą?

        Nie ma, że szybko. Szybko to dzięcioł łbem w sosnę wali.

    1. Tak, widziałem to. W dodatku redaktor ma chazarską manierę rozmowy bez taktu, grzeczności, z kpiarstwem. Cóż, miałem niefart słuchać RMF kilka lat z głośników zakładu pracy. To rozgłośnia Sorosa, popełnia wszystkie możliwe szkody na niekorzyść Lechitów: promuje disco iluminackie i latino zamiast Słowiańszczyzny, roluje mózgi powtarzaniem przez lata tego samego ograniczonego zestawu utworów, promuje szczepienia, hołubi celebrytów, wykpiwa Niezłomnych, jak Edytę Górniak, co więcej – i ten wywiad to potwierdza – zaproszeni politycy są wręcz podszczuwani do zwiększania restrykcji na Narodzie (to samo zauważyłem w TVN 24), i tak dalej… Pomijam już fakt, że w czasie dziennym lecą treści nieodpowiednie dla Dzieci.

      1. Tak właśnie jest. Ale czego się spodziewać po Sorosie.
        Nie słucham radia ani nie oglądam tv.

      2. „roluje mózgi powtarzaniem przez lata tego samego ograniczonego zestawu utworów”

        To jest śmiech na sali. Nie wiem, jak w RMF, ale w radiu Zet było/jest stanowisko Dyrektora Muzycznego, czyli gościa, który bierze comiesięczne wynagrodzenie za skomponowanie raz na kilka lat listy stu pięćdziesięciu wałkowanych na okrągło utworów. W pale się nie mieści.

        Od zawsze jestem stałym pasażerem busów. Nie rozwikłałem jeszcze tej zagadki wszechistnienia, ale panowie busiarze katują pasażerów tylko dwiema maczugami: radiem Zet lub RMF. Koszmar.

      3. Jak studiowałam, w radio dawali muzykę różnorodną. Z przewagą polskiej.
        Były polskie melodie i pieśni ludowe, popularne, opery i operetki. Była też muzyka z innych krajów słowiańskich. I ludowa, tradycyjna i pop.
        Dziś to tylko zachodnia iluminacka muza przeważnie. I stale jedno i to samo.

      1. Akurat ja słucham takich grup muzycznych, które są zespołami alternatywnymi i mało znanymi w Polsce, więc nigdy ich nie puszczą w RMF i radiu Zet. Te grupy muzyczne, których słucham, to muzyka bardzo niszowa i mało kto w Polsce np. zna zespół De/Vision, Mesh, Vigilante, czy Assemblage 23. Znają jedynie ci, którzy się interesują szeroko pojętym undergroundem.
        Są pewnie małe radia z muzyką alternatywną w Polsce, gdzie można posłuchać elektroniki, gotyckiego rocka etc.
        Jak byłem przed laty na koncercie De/Vision w Warszawie, to w klubie w którym grali było chyba tylko 200 osób. Jest to zespół bardzo niszowy, grający w klubach, dla małej widowni, ale w Rosji są bardzo popularni (a i tak obecnie grają fajniej od mainstreemowych Depeche Mode, którzy już smęcą)

      2. A propo grup muzycznych niszowych, które grają swoje, to co chcą, na przekór mainstreemowym pompatycznym kolosom, to jestem również fanem grupy Mesh.

        Jeden z najlepszych utworów zagranych na żywo.
        Ten utwór jest Dynamiczny, Żywiołowy, Mocny-szorstko-brutalny.
        Muzyka alternatywna, z syntezatorami, z perkusistą i mocnymi gitarami. Mesh już dawno swoją żywiołowością i świeżością przebił stary poczciwy Depeche Mode. Kiedyś byłem ortodoksyjnym fanem Depeche Mode, ale DM zrobili się już smętni.
        Mesh są już lepsi, ale niszowi w świecie showbiznesu.
        KOCHAM ten Energetyczny utwór i wykonanie LIVE:

        Mesh- Fragile, wersja live: Idealna muzyka do treningów.

        .https://www.youtube.com/watch?v=cYbg4_109yU

    2. TAW, jeśli te dwie stacje lecą taśmowo, to albo ukaz, albo podczepiony program.
      Kończymy z Dobromiłą artykuł o ochronie przed bytami demonicznymi. To w sumie historia życia Dobromiły. Czy znacie kogoś, kogo można polecić jako pomoc dla ludzi w szczególnie ciężkim osaczeniu – i ta osoba NA 100% nie miałaby nic przeciwko poleceniu jej (gdy ktoś np. napisze do nas w mailu o pomoc)? Mówimy już o mocnych czyścicielach, bo w większości ataków to sobie można doskonale samemu poradzić, stosując praktyki samoochrony.

      1. „jeśli te dwie stacje lecą taśmowo” – lecą. Szczególnie da się to zauważyć w nocy- ta sama playlista – o tej samej godzinie te same piosenki. Czasem nawet wiadomości te same lecą co, np. noc wcześniej

      2. Tak. To jest JAWNE, ZUCHWAŁE, SZYDERCZE mielenie ludzi w bębnie pralki. Co więcej – z głosów prowadzących nie tylko bije nonszalancja, ale po prostu pogarda dla ludzi. Trzeba tylko pewnego poziomu wrażliwości i świadomości, żeby to ujrzeć.

      3. Tak. Celnie to ująłeś, Czciborze. Przy odrobinie wrażliwości łatwo rozróżnić rasy. Słowianie są wewnętrznie „naiwni” (w sensie: dają wstępny kredyt zaufania każdej żywej istocie) – i to jest piękne. Ja nazywam to Dziecięctwem Bożym 🙂

      4. I my tego Dziecięctwa nie damy sobie odebrać! 😀
        Natomiast na naiwność to już niech za bardzo nie liczą. 😉
        Radość życia jest tak silną emocją – ona idzie, rzekłbym metaforycznie, pełną parą pod sklepienie boże – że aż wolę sobie nie wyobrażać, jaka euforia wypełni ludzi, którzy będą naprawdę WOLNI… 🙂

      5. W nocy specjalnie puszczają smęty na sen, jeżdżąc samochodem w firmie w Polsce musiałem wyłączać radio, bo bym zasnął.

  14. Tak patrzę sobie na ten obrazek, który wlepiłeś i oczy nie mogą mi się odkleić od gór Tian Shan. Cholera coś się we mnie uparło na te góry. Ale raczej do nich nie zajrzę, na to wygląda…

    Za każdym razem jak patrzę, to trochę jakbym ganiał za bezsensownym marzeniem, bajką, którą sobie wymyśliłem.

  15. „Pozdrawiam Towarzystwo z dojo 🥋Mam przed sobą portret Bruce’a Lee”.

    Czciborze, ja ostatnio ostro trenuję (odstawiłem też piwo i politykę, haha), praktycznie codziennie. Trenuję głównie poza domem. Mam dojo poza domem i tam przeniosłem worek treningowy i inne rzeczy. Pozdrawiam więc z mojego dojo. Dzisiaj czeka mnie ostry i długi trening.

      1. Drogi Słowianin na uchodźstwie ⚔️

        Ony uwielbiają sym…bole…
        Wręcz pieją peany na cześć wymyśl…onych sym…boli…jakożeonysamewymy…ślone
        i wysłane po..niewierać zarządzać , uciskać..
        Pocisnęli takie tony ucisku że nie wiem jak można nie widzieć..

        Ulubione słowo onych ostatnio słyszę nieustannie..
        Pocisnąć tu , pocisnąć tam !
        Symbole budynków, miast – Astana…

        Precz z funkcjonalnością! – lud nie kuma..

        Wykształcenie ma znaczenie.

        Ma wpływ na Myś…lenie…

        Dobre Średnie przed…stajenno…wojenne dobre jest…

        a póżniej to jakieś licencjaty-facjaty..

        Wszędzie symbole illuminati..archi…tektura …filmy …bajki..
        Otwarcie igrzysk sym…boliczne znacie przecież. Zdrawiam

      2. (Achenaton, Echnaton) – władca starożytnego Egiptu (faraon) z XVIII dynastii, reformator religijny, twórca religii monoteistycznej opartej na kulcie boga Atona.. /tarcza słoneczna/.

        Echnaton wyburzyć nakazał i budować nowe,
        tak aby tylko po nim pamięć ostała się…

        „Nie ma być śladu cudzej działaln…ości..” –

        nie słyszałeś o tym, Drogi Drogi Słowianinie na uchodźstwie ⚔️

        Ością w gardle staje im cudze działanie..

        W oczy razi… Zdrawiam 🙂 Słonko to Życie.. 🌞❤️🌞

      3. One kochają symbole, bo o one na nas oddziałują pod progowe. Zdrawiam🙏

      4. Kwintesencja. W Punkt ..
        „One kochają symbole, bo o one na nas oddziałują pod progowo”.

        Tak – obrazy działają intensywnie podprogowo.

        Dlatego wolę czytać.

        Moja wyobrażnia ma wtedy pole do dzia..łania. 🌿 ☘️ 🍀

      5. Oczywiście Droga Justyno, znam dobrze historię Echnatona, ale wszystkiego nie wiem, ty jesteś moją inspiracją i twoje wpisy 🙏☀️

      6. Dzisiaj nic nie jest trwałe.

        Pracowali nad tym, aby nie było Śladu Naszej Działalności..

        Nazywają wprost… cyt. ”’wszystko ma być Efemeryczne..”’
        nietrwałe-to ich strat…egie….

        Lud reaguje na Hasła… Cóż..

        Spójrzcie na domki w USA.. – szkieletowe.. na jedno poko…lenie

        Nam też wciskają te szkielet…owe …bez ducha… niszcząc PrzyRODę.

      1. No a po co kłopot sobie robić ?
        Wegnać ich do któregoś z opuszczonych kanałów i wejście betonem zalać.
        I po kłopocie.
        Są zaradni, to sobie poradzą.

  16. Witaj Taw-ie

    Cofają historię aby złagodzić gniew ludu. Lechia będzie Kaczyńska, bo wojsko odda władzę pomazańcowi z Krakowa A. OBŁUDZIE. To on podpisał zrzeczenie się suwerenności naszej, jako korporacji Polin (ogon lisa) należącej już do Apollonów, bo wtedy rządził wędrowiec Apollo, który poświęcił nierządnicę (władzę).

    usta mądrości zamknięte są na wszystko, za wyjątkiem uszu zrozumienia.

    p.s.
    Dziękuję Ci Taw-ie, że mogę spisywać swe myśli w waszej Tawernie. Jak uwierzyć skoro wiesz? 🙂

      1. Dziś noc w dzień 12 wgryza się. A stwórca, miły optymista ogrzewa swój lud, gdy zazdrosny B – niszczyciel, drugi, Pan trójwymiarowej ciemności w swej zniszczonej ziemi z zazdrości rodzinę swą trzyma w demagogi.
        Dzieci moje w Radości, gdy tym czasem dzieci jego w szyderstwie pychy, śmiechem replikują sobie to, z czego w swej dumie drwią w pogardzie.

        Raduje mnie każda istota otulona miłowaniem, gdyż jutro dzień potęgi miłości mej, gdy szczęście opiekuna odważnie wielbić będzie prawdę. Drugi zaś, siłą bronić będzie musiał bogactwa, by szacunek zyskać.

        Chwała Mu – stwórcy życia świadomości.

      2. Dziś noc w dzień 12 wgryza się. A stwórca, miły optymista ogrzewa swój lud, gdy zazdrosny B – niszczyciel, drugi, Pan trójwymiarowej ciemności w swej zniszczonej ziemi z zazdrości rodzinę swą trzyma w demagogi.
        Dzieci moje w Radości, gdy tym czasem dzieci jego w szyderstwie pychy, śmiechem replikują sobie to, z czego w swej dumie drwią w pogardzie.

        Raduje mnie każda istota otulona miłowaniem, gdyż jutro dzień potęgi miłości mej, gdy szczęście opiekuna odważnie wielbić będzie prawdę. Drugi zaś, siłą bronić będzie musiał bogactwa, by szacunek zyskać.

        Chwała Mu – stwórcy życia świadomości.

        P.S.
        Z tym wpadaniem będę uważny. Już raz mi pękły oczy bliźniaczej duszy i zleciałem do Tartaru. Tym razem użyłem mej Bogini miłości i na szczęście tylko naczynko pękło, ale łzy jak grochy były, potem wina i wstyd. Oczywiście pana trupo-widza, zrodzone z lęku przed prawdą.

  17. Witaj iw.
    Z glinu me ciało (Al) i w glin się obróci i Mu dRa w pełni jA do królestwa mego powróci jeśli mi Jezus (biorący cudze zło na siebie baranek) rozkarze (RO z KaRa dRa) czyli zdejmie miłość do przejawienia w ludzkim ciele.

    A, B, RA, KA, DRA, BRA to święta prawda życia ziemskiego to kreacja, zniszczenie, światło jawne kreacji życia, miłość – światło ukryte kreacji życia w ciele, człowiek- ciało życia jawnego światła kreacji i zniszczenie jawnego światła życia.

    Wszystko się już wydarzyło i zniszczyliśmy pałac stwórcy, teraz drogą do życia wiecznego (gdzie to my jesteśmy światłem) jest baranek łagodzący nasze ciemne (zniewalające światło) emocje.

    Prawda nas wyzwoli i jest gorzka, tylko kłamstwo (fałsz) jest słodki.

    Piszę to przeciw Temu co wybudził A by zbiory dusz rozpocząć dla jego nowej matki życia.

    Mój Xolotl nie stracił cherubinów więc powstrzymamy rabunek dusz, Uwolniłem BAALA wybaczając MU by powrócił do swej wieży na WAWELU byśmy odbudowali most i RA powrócił Tu na łono swej MaTKi z której powstał żył między nami.

    ZAPIECZĘTOWANE W MIŁOŚCI, RADOŚCI, BŁOGOŚCI i PEŁNI JAŹNI, DLA ZBAWIENIA NASZEJ ŚWIĘTEJ DUSZY PO WIECZNOŚĆ.

Dodaj komentarz