Łamanie prawa oraz prześladowanie niepełnosprawnych pacjentów w placówkach tzw. służby zdrowia na przykładzie krakowskiego szpitala

Jestem właśnie w przychodni szpitalnej z moją niepełnosprawną mamą jako opieka (najwyższy stopień niepełnosprawności). Przy wejściu nagabywała nas o maski zastępczyni kierownika przychodni. Mojej mamie nakładała wiszącą na brodzie maskę na nos (sic!), choć mama jest po zawale i ogólnie w opłakanym stanie zdrowia.

Ode mnie w swej nadgorliwości wymusiła papier zwalniający mnie z noszenia maski, choć ją poinformowałam, że to moje dane wrażliwe i że nie jest uprawniona do sprawdzania takich dokumentów. No ale… Zrobiłam zdjęcie jej ID, które załączam.

Jeszcze istotna chyba rzecz – mama ledwo chodzi, o dwóch kulach. To było widać. No i naruszenie nietykalności, moim zdaniem, z tym naciąganiem maski – tego nie miała prawa robić.


Zdrawiam

autor: Cicha Wielbicielka

*

Edycja 1.10.2021

Jestem też czasem z powodu braku maski atakowana „ni z gruchy, ni z pietruchy” przez klientów sklepów, pacjentów, pasażerów, etc. Ludzie po prostu nie wiedzą, że mogą istnieć wyjątki od reguły, że nie wszyscy „muszą” (zgodnie z bezprawnymi „przepisami”) nosić szmatkę na nosie. Zostało to celowo i skutecznie ukryte, nigdzie nie spotkałam info, że mogę wejść bez namordnika, jeśli jestem z tego „obowiązku” zwolniona. Zdaje się, gdzieś za granicą umieszczają taką uwagę (widziałam zdjęcie, ale nie pamiętam, gdzie – w Anglii może?), ale u nas nigdzie tego nie spotkałam. Tak więc ludzie ślepo wykonujący polecenia „władz” napadają na „niesubordynowanych” Rodaków, nie biorąc pod uwagę tychże wyjątków od (bezprawnej) reguły.

Utworzyłam listę z konkretnymi przepisami (co prawda prawa gadziego, ale jednak prawa), które według mnie złamała pani zastępca kierownika, bo ludzie niekiedy nie wiedzą, jakie są te przepisy i dają się „robić w konia”.

1) Art. 41 Konstytucji: Każdemu zapewnia się nietykalność osobistą i wolność osobistą.

https://bip.brpo.gov.pl/index.php/pl/kategoria-konstytucyjna/art-41-nietykalnosc-i-wolnosc-osobista-prawa-zatrzymanych

2) Kto może sprawdzać dokumenty z danymi wrażliwymi:

„Zgodnie z art. 25 pkt. 6 rozporządzenia, osoby zwolnione z noszenia maseczek na żądanie Policji, straży gminnej, Straży Granicznej w lotniczych przejściach granicznych, a na obszarze kolejowym, w pociągach oraz w pomieszczeniach przeznaczonych do obsługi podróżnych korzystających z transportu kolejowego na dworcach kolejowych, również na żądanie straży ochrony kolei”.

https://www.prawo.pl/zdrowie/zaswiadczenie-o-zwolnieniu-z-noszenia-maseczki-czy-lekarz-ma,503638.html
(W ogóle to ciekawy artykuł…)

3) Po raz drugi Konstytucja – gdyż cała afera kowidowa została rozpętana rozporządzeniem, a nie ustawą, obowiązuje więc tutaj nadrzędność zapisów Konstytucji.

Art. 31 Konstytucji: Wolność i przesłanki jej ograniczenia

(Dz.U. 1997.78.483 – Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r.)

1. Wolność człowieka podlega ochronie prawnej.
2. Każdy jest obowiązany szanować wolności i prawa innych. Nikogo nie wolno zmuszać do czynienia tego, czego prawo mu nie nakazuje.
3. Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw.

4) Naruszenie nietykalności cielesnej człowieka.
Ustawodawca w art. 217 § 1 kodeksu karnego przewidział odpowiedzialność karną za przestępstwo naruszenia nietykalności cielesnej człowieka. Istotą tej instytucji jest zagwarantowanie człowiekowi wolności od fizycznych oddziaływań na jego ciało.

https://adwokat-sobolewski.pl/naruszenie-nietykalnosci-cielesnej/

5) Przestępstwo bezprawnego (nielegalnego) przetwarzania danych – odpowiedzialność karna.

Zgodnie z art. 107 u.o.d.o.:

  1. Kto przetwarza dane osobowe, choć ich przetwarzanie nie jest dopuszczalne albo do ich przetwarzania nie jest uprawniony, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch.
  1. Jeżeli czyn określony w ust. 1 dotyczy danych ujawniających pochodzenie rasowe lub etniczne, poglądy polityczne, przekonania religijne lub światopoglądowe, przynależność do związków zawodowych, danych genetycznych, danych biometrycznych przetwarzanych w celu jednoznacznego zidentyfikowania osoby fizycznej, danych dotyczących zdrowia, seksualności lub orientacji seksualnej, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat trzech.

https://gdpr.pl/niedopuszczalne-przetwarzanie-danych-odpowiedzialnosc-karna

Może jeszcze by się coś znalazło?…
A na koniec taka maksyma prawa rzymskiego (żymiańskiego 😜):
„Kto nie dochodzi swoich praw, nie ma ich wcale”.

autor: Cicha Wielbicielka

Reklama

Moc dojrzałych kobiet

Kobieca menopauza to wielki dar, jaki kobiety otrzymały od matki natury. To czas przejścia. Przejścia od prokreacji do Kreacji. Przejście ze świata zewnętrznego do środka, do siebie po to, aby przemienić się i wyjść ponownie na zewnątrz, ale już jako kompletnie inna kobieta. W tym czasie zmienia się w kobietach dosłownie wszystko.

Z powodu zachodzących zmian hormonalnych ciało kobiety i jej mózg zaczyna płonąć. Do głosu dochodzą płaty skroniowe odpowiedzialne za intuicję. Kobiety dosłownie zaczynają widzieć więcej i rozumieć, o co w tym życiu tak naprawdę chodzi. Organizm kobiety zatrzymując w sobie krew, daje jej dodatkową energię do życia. Krew nie zasila już macicy, tylko kieruje się w górę do serca, które przejmuje stery. Ogień, często odczuwany jako uderzenia gorąca i gorąco w ciele, dosłownie wypala wszystko to, co nie jest już kobiecie potrzebne: szkodliwe wzorce myślowe (systemowe i rodzinne), niesłużące już emocje. Przychodzi wgląd, zrozumienie i akceptacja. Przychodzi klarowna wizja siebie, rzeczywistości i swojego miejsca na Ziemi. Często świadome kobiety określają ten stan jako stan oświecenia.

Dlaczego więc w kulturze, mass mediach funkcjonuje obraz menopauzy jako wręcz choroby, którą trzeba leczyć? Co chwilę pojawiają się reklamy coraz to nowszych tabletek na objawy menopauzy. Dlaczego temat menopauzy, poza światem reklam, jest tematem tabu? Kobiety nie chcą o niej słyszeć, boja się jej, bo kojarzy im się przede wszystkim z okropnymi objawami, z  jakimi zmagały się ich babki, matki, koleżanki.

Piszę o tym, gdyż brak jest nadal głębszego zrozumienia dla procesów zachodzących w kobietach w tym czasie. Również dlatego, że kobiety często nie są świadome, że do tego czasu warto się przygotować (perimenopauza zaczyna się w wieku 35 lat), chociażby po to, aby menopauza przeszła bezobjawowo. Nie przez przypadek w Chinach ten okres w życiu kobiety nazywany jest Złotym Wiekiem. Azjatki reprezentują odmienne podejście do menopauzy, świętują ją i celebrują! Wiedzą, że to etap życia naznaczony mądrością, kobiety już wtedy wiedzą, czego chcą, są bogate w doświadczenia życiowe, które mogą stanowić trampolinę dla satysfakcjonującego dalszego życia. W Polsce kobiety najczęściej odczuwają smutek z powodu utraty młodości i jej atrybutów, pojawia się poczucie nieokreślonej straty, kobiety czują się niepotrzebne, uważając, że już wypełniły swoją rolę, rodząc i wychowując dzieci.  A to jest nieprawda!

Moim marzeniem jest, aby kobiety zrozumiały, że w kwiecie wieku mogą stanowić ogromne wsparcie dla siebie samych, dla młodych kobiet wchodzących w dorosłe życie. Dojrzałe kobiety mogą wnosić tak bardzo potrzebną równowagę do współczesnego świata. Jest to możliwe, ponieważ mają w sobie ogromne pokłady energii żeńskiej Yin, która stanowi uzupełnienie dla energii męskiej Yang, która obecnie dominuje w świecie. Kobiety, które zrozumieją i zaakceptują zachodzące w nich procesy, mają szansę stać się prawdziwą Starszyzną dla świata cechujacą się zrozumieniem, akceptacją, empatią, umiejętnością stawiania granic, mądrością, przenikliwością, uczącą szacunku dla wszystkich istot żyjących na Ziemi. Jeżeli nie skorzystają z tej szansy, mogą stać się kobietami zgorzkniałymi, smutnymi, narzekającymi, kontrolującymi i depresyjnymi, które marnują swój ogromny potencjał i swoją przyrodzoną Moc uzdrawiania.

autor: Wiedźma Monika z Otwocka