Polachy, wstańcie z kolan! Przestańcie się obwiniać. To Was powinni przepraszać. Idzie wielka lawina Wielkiej Pobudki Słowian. Tej lawiny już nikt nie jest w stanie powstrzymać, choć wielu bardzo się stara. Jedynie MOC wynikająca ze świadomości prawdziwych korzeni naszego naRODu jest w stanie wyzwolić Polskę z wieluwiekowej niewoli fizycznej i mentalnej.
Z serca zapraszam na spotkanie z dziejopisarką oraz Strażniczką Wedy/Wiedy/Wiedzy Słowian Marzeną Bielińską 🙂
TAW
http://niezaleznatelewizja.pl/tag/marzena-bielinska/
—
O projekcie „Przepowiednia SaryMaty do PoLachów”
Drodzy Darczyńcy,
Celem mojego projektu jest wydanie i w efekcie upowszechnienie „Przepowiedni Sarymaty do Polaszków”. Dokonuję próby przypomnienia Nam Wszystkim – kim jako Polachowi Spadkobiercy haplogrupy R1A1 Jesteśmy!
Poprzez 1000 lat zaborów, wojen, najazdów, wynarodawiania oraz indoktrynacji łacińskiej kultury zapomnieliśmy, jaki jest nasz naturalny SŁOWIAŃSKO-ARYJSKI styl mowy, życia i kultury. Chrześcijaństwo napłynęło do nas z Cesarstwa Rzymskiego, wprowadziło łacinę do Naszego Polaszego języka i język Nasz Słowiański stracił swoją pierwotną melodię. Przesłowił się.
- Dlaczego język rosyjski, czeski ma melodię, a my mamy oschłą mowę z obcymi słówkami?
- Dlaczego święta słowiańskie, tak cenne i wiarygodne, bo odbywały się w zgodzie z kosmicznym przesileniem: wiosennym, letnim i zimowym – zniknęły, a w zamian za to dostaliśmy sztuczne ceremonie z Rzymu, niezwiązane z cyklami przyrody?
- Dlaczego coroczny Kupałowy Chrzest w ogniu i w wodzie zamieniliśmy na jednorazową dziwną ceremonię, czyli nieświadomy chrzest jednorazowy w wieku, gdy nie można podejmować świadomych decyzji?
Słowianie co roku odnawiali Chrzest – kąpiąc się w Świętej Wodzie i skacząc przez Święty Ogień uwalniali z siebie winy i oczyszczali swoją duszę ze słabości, a wszystko robili to radośnie, wzniośle, we wspólnocie i w pełnej świadomości ducha.
Trzecią podstawową rzeczą, którą utraciliśmy, to tożsamość – Kim Jesteśmy!?
Uczą w szkole nas o Mieszku i to wszystko na ten temat!!? A my i następne pokolenia, które przydą po nas, mamy prawo wiedzieć
-
o Starożytnym Imperium Lechickim,
-
o 14 władcach przed Mieszkiem.
-
O potędze szlaku bursztynowego i solnego, który biegł wzdłuż Wandalii zwanej dzisiaj Wisłą.
-
O Wielkich Sarmatach, Krakach, Lachach i Wandalach.
Dlatego ta księga, to tylko wstęp, pieśń która zwiastuje drugą księgę napisaną w formie sagi. Nazwa Polacy wywodzi się z łaciny,
a my, Słowianie, Polachy jesteśmy,
bo od Lachitów Przodków – Polachy – mamy przydomek.
Laszki i Lachy my jesteśmy,
a nasze dzieci powinny usłyszeć o tym wreszcie w czasach,
gdy tożsamość narodów ginie bezpowrotnie.
By tak się jednak nie stało, napisałam tę księgę.
I to jest natchnienie i główny cel projektu.
Jestem samotną matką czwórki dzieci i dlatego
pragnę dla dzieci Polaszy (Polskich)
przekazać prawdę dziejów Wawelu,
by dzieci wiedziały,
kim są Słowiańsko-Aryjskie przodki nasze
i kim są Polachy, czyli Polacy.
Równie moje własne miłowanie Ojczystej i wyjaśnienie zagmatwanej
i zagubionej przez wieki Prawedy (prawdy) o naszych korzeniach
jest ważne dla mnie jako Laszki, pisarki, szlachcianki, filozofki i terapeutki. Tak, terapeutki.
Bo naród Polski ma potężną traumę przejawiającą się
zaniżonym poczuciem wartości,
a uczynioną poprzez zaborców, inkwizytorów, prześladowców,
którzy prawie przez 1000 lat próbowali poniżyć godność i wartościowość Polskiego Narodu.
Drzewo bez korzeni żyć nie może, próchnieje i jeżeli nie powrócimy do swych korzeni prawdy o przodkach, to nie przetrwamy jako naród. Stąd temat projektu.
Zebrane przeze mnie pieniądze przede wszystkim posłużą do wydania 500 egzemplarzy książki oraz zakupu używanego laptopa, bo mój uległ uszkodzeniu i nie mam na czym pracować. Gdybym uzbierała większą sumę, przeznaczę ją na promocję książki w mediach i organizację spotkań autorskich oraz seminariów słowiańskich. W dalszej perspektywie celem tej akcjii jest aktywizacja środowiska,
żałożenie fundacjii „My Polachy”
i organizacja imprez słowiańskich na większą skalę.
Jak również promocja książki w środowisku polonijnym. Jako samotna matka czwórki dzieci utrzymywałam się z pomocy rodziny i przyjaciół podczas zbierania materiałów do napisania tej książki. Nie pracowałam również, bo wychowywałam dwuletniego synka. W związku z powyższym nie posiadam wystarczających środków, by dalej zrealizować to przedsięwzięcie, dlatego umieściłam swój projekt na portalu „Polak Potrafi”, prosząc Was o pomoc i wsparcie finansowe, by dokończyć realizację przedsięwzięcia dzięki Waszemu wsparciu.
Marzena Bielińska
ul.Nad Ujściem 12
84-360 Łeba
tel. 730869520
e-mail: marzena.pisarka@wp.pl
fejsbuk: https://www.facebook.com/marzena.bielinska.52
Jeśli chodzi o nagrody, to pragnę je przekazać Państwu po wydrukowaniu książki, co zajmie trochę czasu, także proszę o cierpliwość i wyrozumiałość, za co z góry dziękuję.
Marzenia Bielińska
źródło:
https://polakpotrafi.pl/projekt/przepowiednia-sarymaty-do-polachow
—
Czytaj również:
Tajne Archiwum Watykańskie, czyli Wielka Pobudka Słowian 
Życzę Pani dużo pomyślności w realizowaniu tak szczytnego celu, jakim jest odkłamanie historii Polski i powrót do korzeni słowiańskich.
Hm… tylko dlaczego te Polachy tak ukrainą i czosnkiem zajeżdżają. Słowianie nikogo do kontaktów z Bogiem nie potrzebują.
Słowianie nie dokonują ataków energetycznych na święte linie RODowe innych istot. A już szczególnie w przeddzień święta naszych Dziadów.
A co do pośredników, skoro cała energia jest świadoma, to wszystko jest Bogiem. Kontakt z czymkolwiek jest kontaktem z Bogiem samym, z jego przejawieniem. Wszystko bowiem z Niego i wszystko do Niego.
Życzę powodzenia z całego serca!!! Ważkie i szczytne to przedsięwzięcie niech, więc materializuje się bez przeszkód !!!
NIE ŻADNI ( ” Polacy ” ) bo tą są tylko watykańscy janczarzy i NIEWOLNICY :(…TAK WIĘC POSTAŃCIE Z KOLAN JAKO WSPÓŁCZEŚNI PRAGMATYCZNI SŁOWIANIE :)……!!!!!!!!!!..
Otóż to nie Polachy, ale Pol-Lahy od naszego boskiego pierwowzoru prominentnej młodzieży Pol-Leji czytaj Pol-Lehi – boskie dzieci północnego nieba, tzw. biblijny Izrael, który to rodowód nam zwyczajnie podkradziono, gdyż Leh też swe imię wziął od boskiej młodzieży Pol-Lehi, którzy to po kolejnym cywilizacyjnym globalnym resecie i Wielkiej Nocy, przeprowadzili eksperyment ratowania ludzkości, tworząc na swoje podobieństwo słynnych scytów królewskich, Słowian, królów pasterzy –> http://www.poloneum.com/Pp.html#PRAWDA
Al-Lah znaczy po arabsku Al – Pan, Lah – Bóg
Co trochę ktoś zachęca Polaków do odkłamywania historii i powrotu do jakichś korzeni.
A ja chcę żyć własnym życiem niezależnym od decydenckich przodków – bo tylko o nich mowa. Oni mnie nie znali, a ja ich – przeważnie nieprawdziwych życiorysów – też znać nie muszę.
I nie wierzę, że znajomość jakiejś bitwy, życiorysu władcy lub itp. pozwoli mi zjeść niemodyfikowany genetycznie, nienafaszerowany chemią owoc, odetchnąć powietrzem smugami nie spaskudzonym i sprawić, że mężczyźni przestaną się przeciwko sobie zbroić.
Niszczenie tego, co Bóg fajnie stworzył się wzmaga, a ludzie zamiast myśleć jak je zastopować i cofnąć, ciągle się kłócą o to, jaka jest historia i jaki jest Bóg.
Toć to dziecinada !!!
Świdomość starożytności naszej Ojczyzny-Matczyzny da Polakom niesamowitego kopa w rozwoju i znacznie przyspieszy Wielką Zmianę na Ziemi, o której wszyscy marzymy.
Tu nie chodzi o powielanie czegokolwiek, bo czasy są inne, lecz o odkrycie pierwotnych, uniwersalnych, wzorcowych praw kosmicznych, wedle których żyły prasłowiańskie Dziady nasze, a które dawały im ogromną MOC w życiu codziennym.
Skoro MOC Dziadów naszych była ogromna, to czemu przegrali z łacińską NIEMOCĄ?
Zanim wystawię część ciała na przyjęcie kopa w rozwoju, chciałabym wiedzieć, czym praktycznie ma być ten rozwój.
A Wielka Zmiana, to inny obrzęd chrztu i inne dni świąteczne?
Niektórym nie podoba się polecony przez Jezusa chrzest udzielany w różnym wieku, choć nie słychać by ktoś się od niego rozchorował, czy umarł.
Natomiast nikomu nie przeszkadza obrzezywanie czynione głównie niemowlętom, choć kalectwo, ból i choroba są tu nieuniknione, a śmierć też się zdarza.
Różni decydenci obiecują różne zmiany – to czyni ich niezbędnymi dla poddanych.
Jan Paweł II mówił o roli chrześcijańskich korzeni w przetrwaniu narodu i tu to powtórzono, ale z dłuższymi korzeniami, więc oba zamiast narodu karmią spory.
JP II Bogu kazał odnowić oblicze ziemi, lecz nie wyjaśnił, gdzie to oblicze i jakie ma być po odnowieniu.
A tu mowa o kosmicznych, nie wiadomo jakich prawach, ponoć znanych Dziadom naszym.
Każdy ciągnie Polskę w inną stronę, a winą za rozdarcia obarcza tych, co ich wersji historii nie znają.
Jestem za tym, co Jezus kazał robić ludziom wszystkich narodów: uzdrawiać chorych, wypędzać w czeluść złe duchy, rozmnażać pokarm, upominać źle czyniących, wskrzeszać młodo zmarłych, tłumaczyć, że w ten sposób czynią raj na ziemi. Uczył tego i dał moc do realizacji.
Dbającym o taki raj i jego sprawiedliwość obiecał dać to wszystko, czego potrzebują do życia, więc nie muszą się o nic troszczyć.
Czy ta zmiana nastąpi dopiero po upadku wszystkich innych ?
Jeśli tak, to może w następnym tysiącleciu kogo uszczęśliwi.
W tym filmie wszystko jest wyjaśnione: Mieszko, Chrobry i ich następcy z przyczyn polityczno-osobistych gwałtem („ogniem i mieczem”) poddali niezwyciężone dotąd imperium Cesarstwu Rzymskiemu, czyli Watykanowi. Do kRAJu miłosiernie wpuszczono czarną agenturę (słynna słowiańska gościnność i tolerancja). Słowiańskie dziedzictwo pisane (Weda/Wieda/Wiedza, czyli nasza rodzima ewangelia, oraz kroniki) Chrobry kazał popalić. Dużo się jednak zachowało i czeka w Tajnym Archiwum Watykańskim na swój wielki dzień 🙂 Gdyby biskupi „polscy” byli patriotami, jak bezczelnie głoszą, a nie obcą agenturą, to już następnego dnia po opublikowaniu książki pana Janusza Bieszka „Słowiańscy królowie Lechii. Polska starożytna” wystosowaliby do papieża Franciszka gorącą i natarczywą prośbę o jak najszybsze odtajnienie i ujawnienie naszego starożytnego słowiańskiego dziedzictwa naRODowego.
Wzorcowe prawa kosmiczne, wzorcowa niezmanipulowana przestrzeń, pierwotna matryca Ziemi – to temat rzeka, a więc na osobne rozważania.
Sprawa chrztu i stosunku Słowian do ŻYWiołu Wody też jest wyjaśniona w tym filmie.
Fakt, że każdy ciągnie Polskę w inną stronę. Ja nie ciągnę. Ja po prostu powoli ujawniam i odsłaniam. A wnioski każdy wyciąga przecież sam. Wszyscy jednak, choć różnymi drogami, i tak ostatecznie zmierzamy do wspólnego Źródła 🙂
Tymczasem czekają nas niebawem bardzo ciekawe wieści…
Czy ta zmiana nastąpi dopiero po upadku wszystkich innych? – Nie. Wielka Zmiana na Ziemi już się dokonuje. Bo „to my jesteśmy tą zmianą” 🙂 A jest nas już bardzo wielu. Codziennie dołączają nowi. Admnistratorzy serwisów przebudzeniowych codziennie obserwują ogromny boom na blogach i forach. Czasami wprost trudno uwierzyć. Głód na rzetelną wiedzę jest w naRODzie ogromny. Polachy się budzą. Czyli Wielka Zmiana jest twardym naukowym faktem, a nie kolejną z wielu teorii.
Wszyscy władcy robią to, co chcą lub muszą z przyczyn polityczno-osobistych.
Na tym polega ich władza.
Oczywiście władcy są niezbędni do istnienia TYLKO mężczyznom, bo tylko w ich naturze siedzi potrzeba albo kimś rządzenia, albo bezmyślnego, pokornego kogoś słuchania.
PO CO KOMU BISKUPI-PATRIOCI ?????…
Biskupi, popi i inni następcy Apostołów powinni WSZYSTKIM NARODOM przekazywać Ewangelię = DOBRĄ NOWINĘ, że Bóg dał ludziom moc uzdrawiania, władzę nad złem i wiedzę, jak ziemię od zła uwalniać, czyli jak „przerabiać” ją z królestwa diabła w królestwo Boże.
Właśnie TA nauka jest ignorowana, a słowem „ewangelia” każdy nazywa co mu pasuje.
Głosiciele listów Pawła, życiorysów władców, historii wojen itp. mówią, że głoszą Ewangelię.
A ja mówię, że głoszą Ewangelii przeciwieństwo.
Jako głodna wiedzy pytam, co jest celem Wielkiej Zmiany, która ponoć się dokonuje?
Jak ludzie będą żyli po jej dokonaniu? Co i jak się zmieni w ich życiu?
Bo jeśli tylko nazwy i obrzędy, to nic mi po tym.
Wszelka władza jest uzurpacją. Władza religijna również. Mężczyźni, którzy dążą do władzy, mają wypaczoną energię męską. Zdrowa energia męska jest ukierunkowana na ochronę kobiety, a nie na zbawianie świata.
Celem Wielkiej Zmiany/Transformacji Świadomości na Ziemi jest uwolnienie się spod Piramidy i powrót na pierwotną/wzorcową matrycę ziemską, a więc życie zgodne z Naturą, zgodne z pierwotnym, uniwersalnym prawem kosmicznym.
Na nowej Ziemi nie będzie żadnych struktur władzy. Władza jest zmanipulowanym gadzim paradygmatem, a istota ludzka jest z natury wolna.
Matrixa (zmanipulowanej matrycy) już nie ma, są jeszcze tylko skutki „zła”, które wyprodukował (wolny cytat z Tadeusza Owsianki). To „zło” musi się dopalić. Spokojnie, bez napinania się obserwujmy proces.
Najgorsze za nami.
Co robić?
Sadzić Drzewa i Zioła 🙂
Głęboko oddychać.
I dzielić sie z bliźnimi swoimi rozpoznaniami 🙂
Nie chodzi o zbawianie świata, tylko o systematyczne, wg potrzeb wymiatanie z niego zła.
W tym mieści się też ochrona kobiet.
Najgorzej, że punkt widzenia co dobre i złe zależy od punktu siedzenia.
Np. tym, którzy siedzą na tronach na pewno złem się wydaje słowo „uzurpator”.
A ja się z nim w 100 procentach zgadzam.
Jezus też, bo przecież za to Go zabito, że odwodził rodaków od płacenia podatków Cezarowi i nie uznawał jego królewskiej władzy (Łk 23,2).
Ten zmanipulowany gadzi paradygmat, to Rz 13,1-6 wedle którego wszelka władza i podatki pochodzą od Boga? Bóg w 1Sm 8 temu przeczy.
Jak widać, znam Biblię i przyzwyczaiłam się do posługiwania jej językiem.
Natomiast niewiele pojmuję z języka obudzonych Polaków.
Np. nie wiem, co to Piramida itd, i nie mam czasu szukać wyjaśnień w sięgającym nieba stosie nie zawsze poprawnych informacji. Pewnie nie tylko mnie to doskwiera.
Na opisanie pewnych zjawisk, mechanizmów czy struktur najlepsze są metafory. Jezus też posługiwał się językiem metafor. Piramida to obowiązująca do dziś struktura niewolnictwa na naszej pięknej planecie.
Co zaś do „wymiatania zła”, tak zwane zło to nic innego jak manifestacja braku świadomości. „Zła” nie trzeba „wymiatać”, wystarczy nieść oświaty kaganek. Człowiek świadomy nie może czynić „zła”. Ludziom doskwiera po prostu brak wiedzy, bo Ciemni ją zawłaszczyli (łącznie z prawdziwym przekazem Jezusa) i ukrywają (Kościoły ukrywają wiedzę, a wiernych świadomie karmią dezinformacją; sami wiedzą, a ludziom każą wierzyć).
Na szczęście nam przyszło żyć w czasach, kiedy ta Wiedza/Wieda/Weda jest stopniowo ujawniana. Kto ma uszy, zaczyna słyszeć; kto ma oczy, zaczyna widzieć… 🙂
W tym co piszesz jest bardzo dużo prawdy i odczuwam to na sobie. Zawsze wiedziałem że kk to samo zło, dla tego byłem b. dużym sceptykiem wobec kk. wiem że to co teraz napisze dla zdecydowanej większości jest brednią. Nie mam kontaktu z neopoganami (chociaż bardzo bym chciał), ale od b. dawna mam samoistną potrzebę dzielenia się posiłkami z duchami przodków, pale im świece i po swojemu modlę się do Nich, czuje po prostu taką wewnętrzna potrzebę.
Nikt Ci przecież nie narzuca abyś wierzyła w wiarę Naszych przodków. Pośrednio i tak obchodzisz wszystkie święta Naszych przodków, bo KK zawłaszczył Ich święta.
Nie obchodzę żadnych świąt, tylko w świąteczne dni staram się dokładnie poznać powód świętowania.
Np. w niedzielę czytam w 4 pierwszych częściach NT, co Jezus robił po zmartwychwstaniu. Święta Bożego Narodzenia mobilizują mnie do przypomnienia sobie początków 3 pierwszych części NT (czwarta o tym nie pisze) aż do chrztu Jezusa itd.
Co i jak robił między chrztem i pojmaniem oraz ST sprawdzam kiedy chcę.
Ale czasem uczestniczę w katolickich świątecznych obrzędach, jak dzielenie się opłatkiem itp, jeśli nieobecnością sprawiłabym komuś przykrość.
Wiary, świąt i świątecznych obrzędów przodków nie znam.
I nie wierzę w czyjąś wiarę; po prostu wiem, że jest Bóg taki, jak Go ST i Jezus w NT prezentują.
Jest zafałszowany listami Pawła i tzw. interpretacjami Biblii.
Krystyna ma racje i Ty masz racje,choc nienawidze slowa ,,racja” 😉 ,nie lubie cukrowac,ale artykul zajebisty, a jeszcze lepsze komentarze……sprowokowaly mnie do zrobienia czegos bardzo dobrego w Polsce…..dla mojej babci i dla mojego dziadka w miejscu zapomnianym………ja nie wiem czy wypali czy nie…..,ale wiem ,ze wszystko czego doswiadczylam w zyciu do tej pory,wlasnie doprowadzilo mnie do takiej decyzji……dziekuje…..
Pani Krystyno
Wiedza to potęga i przez to, że stracilismy wiedzę o prawdziwym życiu o świecie, którą z pewnością mieli nasi przodkowie, popadlismy w niewolę tych, którzy nam ją ukradli i zataili. Pewnych rzeczy nie wie się namacalnie, a poprzez intuicję je się czuje. Intuicja nigdy nas nie myli, tylko niestety zbyt często udajemy, że jej nie słyszymy. I własnie poprzez to, co wiem i czuję intuicyjnie, jestem prawie pewna, że Pani Marzena ma bardzo dużo racji. Nie obchodzą Panią przodkowie, a przecież to dzięki nim jest Pani na tym świecie i poprzez przeszłe wydarzenia żyje Pani i my wszyscy w takim świecie, w jakim żyjemy. Tak więc może warto znać naszą przeszłość, naszych przodków i to jak żyli, abyśmy my nie popełniali ich błędów i abyśmy odzyskali wiedzę i mądrość, jaką oni mieli.
Tak więc to, co było, jest dla nas bardzo ważne, bo może nas wiele nauczyć.
Proszę się dobrze nad tym zastanowić.
Nie pisałam o wymiataniu czynienia zła, tylko o wymiataniu tego zła, które człowieka więzi. Są to choroby, słabości i grzechy.
Sprawa jest skomplikowana, bo moi przodkowie, to nie tylko Polacy. Ale nawet tych nie zdążę przed śmiercią wszystkich poznać. I skąd pewność, że poznam o nich prawdę?
Największym błędem jest marnowanie życia na łataniu dziury, której nie ma.
TAW dziękuje Ci za Twoją prace
Bóg zapłać, Dobry Człowieku, za Dobre Słowo 🙂 To mnie wzmacnia, bo często miewam myśli, by zamknąć kramik. Wszystko właściwie zostało już wykonane. Matrixa nad Polską już nie ma, a dobudzenie się reszty naRODu to kwestia trzech lat 🙂 Wybory w 2019 r. będą dla wszystkich nisamowitą niespodzianką. Po raz pierwszy od 966 roku wejdą do sejmu Ludzie Wielkiej Zmiany… 🙂
A co z : „Wszelka władza jest uzurpacją…” ?
Nie wszystko już jest wykonane skoro ma być niespodzianka, a ja i pewnie wielu innych nie wie co to Matrix.
Najważniejsze w Transformacji Polski 2012-1016 dokonało się. To znaczy osiągnęliśmy jako naRÓD ten moment pędu, że nasza Ojczyzna-Matczyzna jest już bezpieczna (jakkolwiek dla niektórych zalęknionych i niemających wiedzy umysłów może brzmieć to obrazoburczo). To znaczy ani żadna wojna, ani NWO już Polsce nie grożą. Bardziej szczegółowo wyjaśniłem to tutaj:
https://tajnearchiwumwatykanskie.wordpress.com/2016/09/27/wojny-nie-bedzie/
Transformacja Polski jednak trwa i jeszcze długo trwać będzie. W jej toku będą więc się pojawiać Bardzo Ważne Niespodzianki. Np. wycieki z tajnych archiwów, np. wykopaliska (np. wykopaliska z Kopca Kraka i z Kopca Wandy Zawsze Dziewicy, np. wykopaliska w toku przywaracania do pełni królewskiej chwały i godności Krypty Królewskiej w Łysej Górze). Przy wszystkich tych odkryciach Polacy będą wstrząśnięci. I nie tylko Polacy…
A „matrix” to wzięte z filmu o tym samym tytule popularne określenie zmanipulowanej (na wielu gęstościach) od wielu milionów lat Przestrzeni naszej części Galaktyki Drogi Mlecznej, a więc i przestrzeni wokół naszej Ziemi.
Manipulacja ta była częścią ewolucyjnego kosmicznego bardzo trudnego i kosztownego megaprojektu dojrzewania Ziemian do umiejętności sprawnego i bezpiecznego zarządzania naszą piękną planetą.
Matrixa/matrycy zniewolenia już nie ma nad Ziemią (są jedynie smutne relikty po nim, np. księżyc) – prawie nic nie stoi więc już na przeszkodzie dla
Wielkiej
Pobudki
Słowian 🙂
TAW pisz dalej i znajduj prawde o Naszych przodkach
„Matrixa/matrycy zniewolenia już nie ma nad Ziemią (są jedynie smutne relikty po nim, np. księżyc)” a co z codziennym chemtrails?
To jest właśnie jeden z tych smutnych reliktów.
Ale i one wszystkie (leki, szczepionki, trująca chemia w żywności, aluminiowe kosmetyki, elelektromagnetyczny smog typu wi-fi, nasz kochany Księżyc, wszelkie oparte na piramidzie struktury: polityczne, religijne, ekonomiczne itd.) są ewolucyjnie skazane na anihilację, gdyż od 2017 r. będą powoli (powoli, kwestia kilku lat) zamykane linie czasowe związane z rozwojem syntetycznej opresji.
Matrix to tylko matryca. Matryca do programowania sztucznego, zmanipulowanego świata. Matryca, na której się tka. Już nic nowego sztucznego na niej się nie utka, bo jej już nie ma.
Ewolucja uparcie postępuje, nieustannie wzrasta Rezonans Schumanna (częstotliwość planety Ziemia), więc stary opresyjny świat (NWO) już się rozpada i nadal będzie się rozpadał.
Tak od samego początku była rozpisana ta gra. Żyjemy w naprawdę niesamowitym, przełomowym okresie dziejów Ziemi i zmiany/ewolucji świadomości homo sapiens w kierunku świadomości homo cosmicus… 🙂
Taw, ja o Twojej odpowiedzi na mój komentarz z 04.11:
Po co, do czego mi potrzebna Wanda Zawsze Dziewica, godność krypt i chwała królów?
Bez tego żyję sporo lat i jakoś do śmierci może dożyję.
Czy wiesz, czym król różni się od niekróla? Ja nie wiem.
Bez Korzeni nie ma skrzydeł.
Przed Tobą, Mamo Polsko, chylę się…
https://tajnearchiwumwatykanskie.wordpress.com/2016/11/24/bez-korzeni-nie-ma-skrzydel-przed-toba-mamo-polsko-chyle-sie/
Po co, do czego mi potrzebne te męskie, ciągle się komuś nisko kłaniające skrzydła?
Gdzie się nimi doleci?
Krystyna nie pisz głopot,nie kumasz czaczy to chyba tu jesteś by mącić
A Ty KUMASZ, CZY UDAJESZ, ŻE KUMASZ? Jeśli kumasz, to wyjaśnij, gdzie takim gadaniem się doleci. Nam jest potrzebne zdrowe jedzenie, zdrowe powietrze i mieszkania, a także wzajemna życzliwość, a nie wzniosłe, wyniosłe, pokorne itp. słowa.
Nie mącę, tylko stąpam po ziemi, więc prowokuję dyskusję o konkretach, żeby podjąć konkretne działania. Kosmici za nas tego nie zrobią.
Próbuję napisać parę słów i ucieka-znika tekst. Piszę trzeci raz.
Góra Zyndrama – źródła podają, że nie ma nic wspólnego ze słowianami / badania prof. Przybyły ….. Wraz z ustępującym lądolodem ludność przenosiła się sukcesywnie na północ. Maszkowice ok/ Łącka. Wkurza mnie to, bo moje PRADZIADY z okolic pochodzą…
http://www.starosadeckie.info/edukacja/gora-zyndrama-w-maszkowicach-skrywa-wielka-tajemnice/
Justyno, to jest jak najbardziej słowiańska budowla 🙂
Sprawa jest niebagatelna, bo wagi globalnej:
ta informacja ma tak wielki ciężar gatunkowy, że może zaskutkować upadkiem starego zakłamanego paradygmatu w „nauce” o prawdziwych korzeniach naszego Narodu.
CHODZI O STAROŻYTNE MIASTO!, o olbrzymią osadę warowną na wzgórzu: mur obronny + strażnica + resztki wielkiej kamiennej bramy!
Jest to najstarszy przykład kamiennego muru w dziejach budownictwa na ziemiach polskich – o ponad 2,5 tysiąca lat starszy od zabytków architektury romańskiej!
TO LECHICKIE MIASTO BYŁO STARSZE O PÓŁ TYSIĄCA LAT OD RZYMU!
ZDAJECIE SOBIE SPRAWĘ, CZYM GROZI TA WIADOMOŚĆ?!
ODKRYCIE TO UDOWADNIA, ŻE OD PONAD TYSIĄCA LAT JESTEŚMY REGULARNIE OKŁAMYWANI PRZEZ NASZYCH TRADYCYJNYCH OKUPANTÓW: WATYKAN i NIEMCY (dziś czytaj: USA).
Tak mam wk……rw.. Tego roku ponowili badania i odnaleźli pozostałości starożytnego zamku. Tam sukcesywnie prowadzą badania, a info po długim czasie…
http://www.dts24.pl/maszkowice-na-gorze-zyndrama-sa-ruiny-starozytnego-zamku/
Lądolód powoli ustępował i ludność jak podawały wcześniej „Źródła” powoli zaczęła ziemię zagospodarowywać, a przecież nie krok w krok za lodem…
http://start24.blogspot.com/2014/06/ladolod-skandynawski-ostatnie.html. Pod spodem jeszcze starsze kamienne ślady są …
Na nich powstały następne… Pamiętam ok. 1970 roku było w prasie o tym… z czasem zapominamy. Tam są „fajne kwiatki””