Zmarł oficjalny egzorcysta Watykanu ojciec Gabriele Amorth z Towarzystwa Świętego Pawła (Zgromadzenie zakonne Księży Paulistów). W ostatnim czasie przebywał w rzymskim szpitalu Gemelli. Zmarł w wyniku powikłań płucnych. Miał 91 lat. Ojciec Gabriele dysponował ogromną wiedzą na temat ukrytych mechanizmów władzy w Watykanie, na temat przynalezności kardynałów do masonerii oraz o dokonywanych w Watykanie zbrodniach i satanistycznych rytuałach. Ojciec Amorth nie o wszystkim mówił, choć i tak podsunął wiele tropów policji, prokuraturze oraz dziennikarzom śledczym. Jego śmierć jest „znakiem czasu”, wpisuje się w wydarzenia Wielkiej Zmiany na planecie, jest sygnałem, że niebawem zaczną dziać się bardzo ważne rzeczy w Watykanie…
Ksiądz Amorth urodził się w 1925 w Modenie (Włochy). Po ukończeniu studiów prawniczych wstąpił do zgromadzenia paulistów. W 1951 przyjął święcenia kapłańskie, a w 1985 r. został mianowany egzorcystą Państwa Kościelnego i diecezji rzymskiej. W 1990 powołał do istnienia Międzynarodowe Stowarzyszenie Egzorcystów, któremu przewodniczył do 2000 roku. Później był jego honorowym członkiem. Jego służba Kościołowi zaowocowała licznymi (ok. 70 tys.) egzorcyzmami. Przeszedł na emeryturę w wieku 75 lat. Mimo podeszłego wieku do końca życia posługiwał jako egzorcysta, spowiednik, głosił konferencje, pisał książki. Zmarł w Rzymie 16 września 2016 r.
Ojciec Gabriele Amorth miał ogromną wiedzę na temat ukrytych mechanizmów władzy w Watykanie, na temat przynalezności kardynałów do masonerii oraz o dokonywanych w Watykanie zbrodniach i satanistycznych rytuałach. Ojciec Amorth nie o wszystkim mówił, choć i tak podsunął wiele tropów policji, prokuraturze oraz dziennikarzom śledczym.
Oficjalny watykański egzorcysta twierdził, że w sekretnych komnatach Watykanu odbywały się orgie z udziałem dzieci. Jego zdaniem zaginiona w 1983 r. 15-letnia Emanuela Orlandi została porwana do Watykanu, tam zgwałcona i zamordowana.
Emanuela Orlandi (14.01.1968–22.06.1983) /cronacaedossier.it
W wywiadzie udzielonym Giacomo Galeazziemu w maju 2012 roku dla włoskiej gazety „La Stampa” watykański egzorcysta oznajmił: „Jak twierdził również prałat Simeone Duca, watykański archiwista, były organizowane imprezy, w których jako odpowiedzialny za «rekrutację dziewczyn» brał udział także żandarm Stolicy Apostolskiej. Myślę, że Emanuela padła ofiarą tego kręgu. (…) Był to przypadek wykorzystywania seksualnego, w wyniku którego wkrótce po porwaniu nastąpiło morderstwo i ukrycie ciała. (…) W sprawę był również zaangażowany personel dyplomatyczny obcej ambasady przy Stolicy Apostolskiej”. Wypowiedź tę ojciec Amorth potwierdził również w prywatnej rozmowie z rodziną Orlandi, a całą sprawę opisał w swojej książce „Ostatni egzorcysta”. Kolejny raz swoje zdanie w kwestii zaginięcia dziewczynki potwierdził w wywiadzie telewizyjnym przeprowadzanym przez Gianluigiego Nuzziego.
Porwanie Emanueli, córki pracownika Watykanu, pozostaje jedną z największych zagadek kryminalnych w dziejach Włoch. Zaginięcie dziewczynki łączono z zamachem na Jana Pawła II i działalnością gangu, który miał powiązania z watykańskimi hierarchami.
Kolejne rewelacje ujawnione przez watykańskiego egzorcystę dotyczą ukrytych mechanizmów sprawowania władzy na świecie na przykładzie Włoch. W wywiadzie dla dziennika „Il Giornale“ ks. Amorth o premierze Włoch Mario Montim i prezydencie Republiki Włoskiej Giorgio Napolitano powiedział:
„Władzę ma ten, kto kontroluje pieniądze.
Nasz świat jest rządzony przez 7-8 ludzi,
którzy mają pieniądze.
Co mam powiedzieć o Montim? Nie na darmo został wprowadzony tak wysoko przez masona! Bo Napolitano jest masonem. Tylko z mocą masonerii mógł się tam dostać”.
Premier Włoch Mario Monti, prezydent Republiki Włoskiej Giorgio Napolitano /giornalettismo.com
O watykańskiej masonerii o. Amorth powiedział:
„Wolnomularstwo ma wpływy na całym świecie.
Nawet w Watykanie, niestety.
Tu też jest masoneria,
ponieważ ona opiera się na pieniądzach i karierach.
Oni pomagają sobie nawzajem”.
29 czerwca 1972 r. papież Paweł VI wypowiedział słynne i szeroko komentowane później słowa: „Attraverso qualche fessura il fumo di Satana è entrato nella Chiesa” („Przez jakąś szczelinę dym Szatana wszedł do Kościoła”). Ta papieska diagnoza stanu moralnego książąt Kościoła wzbudziła ogromne wzburzenie i poruszenie nie tylko w samym Kościele katolickim.
Papież Paweł VI /farodiroma.it
W wywiadzie udzielonym w 2001 roku tygodnikowi „30 Giorni” ojciec Gabriele Amorth tak skomentował słowa papieża Pawła VI:
„Teraz walka przeniosła się głównie do domu Pana.
Ten dym rozprzestrzenia się na najwyższych piętrach w wielu komnatach”.
Zaś w wywiadzie dla włoskiego dziennika „Il Giornale” (marzec 2013 r.) ks. Amorth mówił: „Niestety nawet w Kościele są tacy, którzy idą naprzód i robią karierę dzięki pieniądzom, dzięki korupcji.
W Kościele znajduje się bardzo wielu masonów.
Także wśród kardynałów!
Bo dla pieniędzy niektórzy zabiliby nawet własną matkę i ojca.
Nawet człowiek Kościoła może to zrobić, jeśli nie ma wiary. Masoneria stała się mistrzynią w zarządzaniu pieniędzmi, ma ogromną moc. Co myślicie? Prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama może sam rządzić? Wcale nie.
W polityce wszyscy podlegają masonerii”.
Tak, oficjalny egzorcysta Watykanu miał ogromną wiedzę na temat ukrytych mechanizmów sprawowania władzy w Państwie Watykańskim. Nie wiedział jednak o wszystkim. Nie zdawał sobie sprawy z tego, kto stoi za tak znaczącymi wydarzeniami w historii Kościoła 20. wieku, jak Fatima i Medjugorje. Jako mariolog nie miał niestety należnego dystansu, niezbędnego do zrozumienia tych wydarzeń. Ojciec Gabriele całym sercem wierzył, że zarówno w Fatimie, jak i w Medjugorje zbłąkanym Ziemianom ukazała się Matka Jezusa i bardzo gorąco do ostatnich swych dni do niej się modlił. Gdyby porozmawiał z ojcem Enzo Bianchim, dowiedziałby się wielu bardzo interesujących rzeczy na temat fałszywych objawień maryjnych na „końcu czasów”.
O. Gabriele Amorth /vice.com
Ojciec Gabriele doskonale zdawał sobie jednak sprawę, że od jesieni 2015 r. wydarzenia na planie fizycznym znacznie przyspieszyły, a na planach astralnych zaczęły się zagęszczać. Istoty wprowadzjące Wielką Zmianę na planecie stały się nagle w tym właśnie czasie obiektem szaleńczych wprost ataków zarówno ze strony bytów z innych gęstości, jak i zmasowanych inwazji czysto technologicznych – poprzez smartfony, nadajniki na dachach i wieżach oraz poprzez bezpośrednie ataki z krążących nad nami amerykańskich szpiegowskich satelit. 15 kwietnia tego roku ks. Amorth napisał:
„Mówiąc językiem Biblii,
jesteśmy w dniach ostatnich –
Szatan pracuje po prostu szaleńczo.
(…) Wszystko wydarza się najpierw na poziomie duchowym,
dopiero później urzeczywistniając się na tej Ziemi.
Są tylko dwa królestwa duchowe: Ducha świętego
i ducha demonicznego”.
Odejście watykańskiego egzorcysty jest niewątpliwym znakiem czasu do fraktalnego odkodowania i mówi coś bardzo ważnego nam, ludziom mniej lub bardziej zaangażowanym w wydarzenia Wielkiej Zmiany na planecie oraz transformacji globalnej świadomości.
TAW
—
Czytaj również:
- Abdykacja papieża Franciszka już wkrótce – ujawniają watykańskie źródła
- Watykański konsultor o. Enzo Bianchi: Objawienia w Fatimie i Medjugorje to fałszywka
- Papież Franciszek zapowiada swoją abdykację: „Mój pontyfikat będzie krótki. Nie potrwa dłużej niż dwa, trzy lata”
- Fatima – z dziejów epokowej manipulacji
- Fatima – wielka ścima
- Watykańska Kongregacja Nauki Wiary nie uznała i nigdy nie uzna objawień w Medjugorje
- Lawiny Wielkiej Zmiany istoty nieprzebudzone już nie powstrzymają: matrix rozpada się na naszych oczach. Do wydarzeń w Wielkiej Brytanii jesienią dołączą wydarzenia w USA
- POCZET KRÓLÓW LECHII. Kościół w Polsce od 1050 lat ukrywa przed Polakami, że jesteśmy starożytnym, antycznym wielkim imperium z 18. wieku przed naszą erą! – a więc dużo starszym niż Cesarstwo Rzymskie…
- Biskupi polscy, dlaczego ukrywacie przed Polakami historyczne fakty dotyczące prawdziwych korzeni naszego narodu?
- Bolesław I Wielki zwany Chrobrym był szesnastym koronowanym królem królów starożytnego Imperium Lechitów, gdy w tym samym czasie Otton III był dopiero czwartym królem Niemiec
- Klątwy Watykanu na Polskę – do dziś nieodwołane…
- Tak zwana chrystianizacja Polski to trwająca do dziś okupacja Słowian przez Watykan, który zniszczył artefakty słowiańskiej kultury, a nas, Słowian, nazwał niewolnikami
- Żyjemy na swojej ziemi (od co najmniej 10 700 lat), ale nie w swoim państwie – Polska bowiem od 966 roku jest państwem totalitarnym
- Na 4,5 tysiąca katolickich biskupów świata tylko jeden z nich ma odwagę powiedzieć wiernym prawdę o globalnym spisku „elit” przeciwko zwykłym ludziom w celu ich planowego i metodycznego holokaustu
- Kategoria: „Watykan wobec Wielkiej Zmiany”
- Ratujmy Matkę Ziemię i siebie samych