The New York Times napisał o konferencji, która odbyła się 1 maja w Massachusetts Institute of Technology (MIT), na której omawiano temat biologii syntetycznej. Konferencja zgromadziła ciekawą grupę naukowców i przedstawicieli Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego DHS. Jednym z prelegentów na konferencji z ramienia organów ścigania był agent FBI Carmine Nigro.
W odniesieniu do biologii syntetycznej mówił on, że „technologie te nie tylko stanowią zagrożenie dla poszczególnych zabudowań i miast, ale – jeśli sprytnie rozmieszczone – mogą zmniejszyć populację w znaczących procentach” („These technologies do not just pose a risk to individual buildings or cities, but if cleverly deployed, can reduce our population by significant percentages”).
Prezentacja agenta FBI Carmine Nigro zaczyna się złowieszczo cytatem filozofa Edmunda Burke’a: „Kiedy źli ludzie się łączą, dobro musi się łączyć; inaczej upadnie, jeden po drugim, jako bezlitosna ofiara w godnej pogardy walce”.
Ten niepokojący komentarz pojawia się, gdy po cichu syntetyczna biologia jest dodawana do łańcucha produkcji żywności – w tym roku np. za pośrednictwem syntetycznej wanilii!
Biologia syntetyczna, według dokumentu Komisji Europejskiej 2005 r., jest „inżynierią biologii (…), syntezą złożonych (opartych o biologiczne lub sztucznie stworzone) systemów, które mają funkcje nieistniejące w przyrodzie”. W przeciwieństwie do starszej nauki mieszania genów z różnych gatunków, biologia syntetyczna stara się stworzyć zupełnie nowe organizmy, które nie istnieją na ziemi.
W folderze informacyjnym konferencji MIT na 1 maja czytamy: „Podobnie jak konwertery analogowo/cyfrowe i cyfrowo/analogowe stanowią łącznik między komputerami i światem fizycznym czujników i siłowników, tak samo biologiczno/cyfrowe i cyfrowo/biologiczne konwertery umożliwiają komputerom tworzenie i kontrolowanie biologicznego świata”.
Chociaż biologia syntetyczna jest sprzedawana jako rozwiązanie dla produkcji odnawialnej energii, żywności, leków i jako zaawansowana technologia, to w rękach nieodpowiednich ludzi może siać zniszczenie.
W 2006 r. profesora Uniwersytetu Teksańskiego w Austin Dr. Erica R. Piankę odwiedziło FBI po tym, jak przeprowadził wykład dla studentów, w którym otwarcie wzywał do 90% redukcji populacji poprzez przenoszonego w powietrzu wirusa ebola.
Dziennikarz śledczy Paul Joseph Watson podkreśla, że „Doktorowie Śmierć w całym środowisku akademickim i ich zwolennicy mają dostęp do broni masowego rażenia, która pozwoliłaby im na realizację ostatecznego rozwiązania”.
Jak wynika z publikacji gazety The Age, australijski noblista, mikrobiolog sir Frank Macfarlane Burnet w 1947 r. potajemnie wezwał rząd australijski do opracowania bio-broni do wykorzystania przeciwko „przeludnionym krajom Azji Południowo-Wschodniej”. Podczas spotkania dotyczącego nowych broni i rozwoju wyposażenia w 1947 r. komisja zaleciła: „możliwości ataku na dostawy żywności z Azji Południowo-Wschodniej i Indonezji, używając środków wojny biologicznej, powinny zostać rozpatrzone przez małą grupę badawczą”.
Ataki wąglika, które nastąpiły krótko po atakach 9/11, obnażyły prawdziwy obraz systemu szalonych naukowców, wraz z zabójstwem dr. Davida Kelly w 2003 roku. Dziennikarz śledczy i filmowiec Bob Coen zbadał sprawę i stwierdził, że „międzynarodowa mafia broni biologicznej” działa w całkowitej tajemnicy.
Film „Ecoscience – plan globalnej eksterminacji ujawniony”:
Czy dyskusje na temat regulacji syntetycznej biologii obejmują również niebezpieczeństwo radykałów establishmentu planujących masową depopulację?
Daniel Taylor, InfoWars.com
—
O programie globalnej depopulacji „zbędnej” części ludności Ziemi czytaj również na:
https://tajnearchiwumwatykanskie.wordpress.com/category/depopulacja/