Przeglądając wpisy na jednym z najpopularniejszych forów internetowych w USA, Godlikeproductions.com, trafiłem na coś, co mnie zaszokowało. 11 sierpnia (poniedziałek) o godzinie 3:22 rano komentujący ChvyV8Bldr zamieścił krótki wpis: „Ktoś dobrze znany w Hollywood powyżej 50-tki, ale nie 60-tki, umrze przed sobotą”. Dodał: „bardzo dobrze znany, nie starszy niż 60”… Kilka godzin później Robin Williams popełnia rzekome samobójstwo.
Oczywiście rozgorzała dyskusja, gdyż mimo, że ChvyV8Bldr pomylił się ograniczając wiek do lat 60, to i tak wpis był niesamowity. Na tym się nie zakończyło, w kolejnych wpisach ChvyV8Bldr dodał, że w następnej kolejności, pod koniec tego tygodnia, umrze jakaś znana biała kobieta. Zaczął też podawać daty śmierci osobom, które się o to pytały, oraz warunki w jakich to nastąpi (wypadek rowerowy, samochodowy – w Hondzie itd.). Dodał jednak, że swoje jasnowidzenia traktuje jako zabawę (ładna mi zabawa, samo to świadczy o tym, że jest psychopatą).
Ostatecznym potwierdzeniem jego niezwykłych zdolności ma być katastrofa kolejowa, która niedługo się wydarzy w USA.
ChvyV8Bldr twierdzi, że ma zdolności jasnowidzące i jeszcze w szkole przewidział śmierć psa swojego wuja, a potem podał dokładną datę śmierci sąsiada, co się potwierdziło. To, że umrze ktoś znany w Hollywood, ujawniło mu się we śnie.
Pojawiły się przypuszczenia, że to sam ChvyV8Bldr jest mordercą, że może jest to rosyjski agent, albo w ogóle, że Robin Williams żyje, tylko jak wiele znanych zmarłych osób siedzi już w schronie czekając na Armageddon. Nikt jednak nie wyraził przypuszczenia, że Williams jest ofiarą mordu rytualnego Illuminati, i że jak wszystko co robią, musi być zapowiedziane.
Na to może wskazywać jeszcze bardziej szokujący wpis DigInTheCrates na forum dyskusyjnym ign.com. Wpis został zamieszczony 9 sierpnia (piątek) o godzinie 9:40 rano, a jego tytuł brzmiał „Ludzie, czy jesteście przygotowani na to, że Robin Williams niedługo umrze?”. http://www.ign.com/boards/threads/are-people-bracing-themselves-for-the-fact-that-robin-williams-will-die-soon.454158743/
DigInTheCrates wyjaśnił, że przewiduje rychłą śmierć Williamsa z uwagi na jego zły stan zdrowia i że nie planuje jego zamordowania (Williams wtedy jeszcze żył).
Komentarze znów ożyły zaraz po śmierci Williamsa, oczywiście z podejrzeniami, że to DigInTheCrates zamordował aktora. Pojawiły się też przypuszczenia, że jest on członkiem Illuminati.
To, że Robin Williams sprzedał się żydowskiej masonerii najwyższego stopnia zwanej Illuminati, nie ulega wątpliwości. Cały przemysł rozrywkowy jest w ich rękach, jest on narzędziem do podboju świata i deprawacji tzw. „gojów”. Bogiem Illuminati jest szatan, dlatego też każdy aktor czy piosenkarz, który podpisuje z nimi kontrakt musi stać się satanistą. Operują symbolami, stosują je do programowania umysłów i to artyści mają za zadanie wykonywanie ich instrukcji, gdyż im to najłatwiej jest wniknąć w nasze umysły, jako że pojawiają się na ekranach kin i telewizorów.
Dlaczego Robin Williams mógł być niewygodny dla Illuminati? Siedział w internecie, czytał, publikował także anonimowo, sam się przyznaje do anonimowych wpisów na Facebooku, na Godlikeproductions ktoś przypomniał, że i tam się udzielał. Wystarczy poczytać jego blog: „This train goes way off the track towards GMOs, Chemtrails, New World Order, Human Trafficking and a slew of other horrendous issues that pull my interests away” – „ten pociąg [o swoim umyśle] zjeżdża z toru w kierunku GMO, chemtrailsów, NWO, handlu ludźmi i mnóstwa innych okropnych spraw, które odciągają moją uwagę”.
Robin Williams wiedział więcej niż większość z nas, nie zapominajmy, że miał bezpośredni kontakt z najwyższymi sferami Illuminati – był na przykład przerażony jedną z wypowiedzi któregoś z Rockefellerów. Można być niemal pewnym, że przygotowywał się do obwieszczenia światu czegoś niezwykle ważnego. Czego?
Pamiętamy w jakich warunkach „zmarł” Michael Jackson? Było to podczas „pandemii” świńskiej grypy. Choć podane niżej źródła mogą być dezinformacją, to ja osobiście wiem, że nie są nią do końca.
Michael Jackson miał kontakt z dziennikarką Jane Burgermeister, nie zaprzeczyła temu, ale nie chciała mówić o szczegółach. Była zaskoczona, że o tym wiem. Jackson chciał ostrzec świat przed ludobójstwem skażonymi szczepionkami, na skalę jakiej ludzkość jeszcze nie widziała. Z takim wsparciem Jane Burgermeister sama powstrzymałaby Illuminati przed tą zbrodnią. Na szczęście nawet bez Michaela Jacksona udało się zapobiec szczepionkowej tragedii w 2009 r., lecz teraz dzieje się to samo, na jeszcze większą skalę. Illuminati ucisza wszystkich, którzy by mogli im przeszkodzić. Sprawy kryminalne założone przeciwko zbrodniarzom w 2009 roku zostały po cichu umorzone, zbrodniarka Margaret Chan (prawdopodobnie z żydowskiego rodu Illuminati Khan) nadal kieruje Światową Organizacją Zdrowia (WHO), podległą jak i cały ONZ mafii Rotszyldów i Rockefellerów.
Co było tą „denerwującą wypowiedzią” Rockefellera, która tak rozstroiła Robina Williamsa? Czyżby chodziło o Ebolę? Jeśli tak, to czy widząc jaki jest stan psychiczny Williamsa i wiedząc, że „on wie”, Illuminati mogliby mu pozwolić na ostre działanie? Wstępując w ich szranki, jak każdy mason jest się zobowiązanym do posłuszeństwa – pod karą śmierci. I tę karę śmierci mu wymierzono. Przy czym, jak we wszystkich działaniach, Illuminati zapowiedziało to w formie „jasnowidzenia”. Ich dezinformatorzy już ostro działają, podając, że Williams mógł mieć Ebolę…
Zobaczymy, czy w tym tygodniu jakiś pociąg w USA się wykolei. Nawet jeśli się to stanie, to nie znaczy to, że na Godlikeproductions i Ign.com publikują jasnowidze. Kto ma w ręku systemy informatyczne sterujące pociągami? Kto je testował niedawno w Polsce, gdzie doszło do tragicznego wypadku pod Szczekocinami? Kto kręci Unią Europejską, NATO i całym tzw. „blokiem zachodnim” jak nie Illuminati?
ChvyV8Bldr podawał wielokrotnie, że wpisu dokonał o godz 3:22.
322 to jeden z symboli satanistycznych, występuje nawet na logo Skull & Bones: http://server2.trutube.tv/files/photos/1380735656d27050_l.jpg
Sądzę, że ChvyV8Bldr był oddelegowany do dokonania tego wpisu, być może był jedną z osób, która dokonała rytualnego mordu na Williamsie. DigInTheCrates jest być może tą samą osobą.
Zagrożenie Ebolą, a właściwie cały medialny (też Illuminati) szum wokół niej, wskazuje na to, że niedługo, może już jesienią, planowany jest frontalny atak na ludzkość. Nie dajmy się oszukać zbrodniarzom, nie dajmy się zaszczepić czy poddać kwarantannom – co oznacza de facto stan wojenny z bezkarną likwidacją opozycji. Pod hasłem śmiertelnej choroby można zabić każdego, można wyczyścić całą ludzkość z tych co za dużo wiedzą. Po co nas się wszędzie podsłuchuje, dlaczego NSA gromadzi rekordy w bazie danych na każdego mieszkańca Ziemi? Po to, by przez analizę wypowiedzi móc wyselekcjonować tych, co za dużo wiedzą, i za jednym zamachem wszystkich usunąć „epidemią”. Nie tylko tych zresztą, wszak jeden z doradców Obamy ds. zdrowia, illuminacki zapewne żyd, Eric Pianka, już w 2006 roku stwierdził, że Ebola jest najlepszą formą wyczyszczenia globu – mowa o ponad 6 miliardach ludzi! Pianka wprost piał, że wirus Eboli jest tak doskonały, że zabija 9 na 10 osób.
Czy Robin Williams, który bez wątpienia był człowiekiem wrażliwym, wiedząc co się dzieje, milczałby?
A propos Eboli, zróbcie sobie duże zapasy witaminy C oraz kilka buteleczek MMS, to może ocalić wasze życie. Jak wiemy, Unia Europejska zakazała sprzedaży nie tylko MMS, ale wielu innych substancji wirusobójczych z wyciągiem z czosnku włącznie! Przypadek?
Pierwszą bronią z wirusami jest także zapper, który często stosowany może zapobiec infekcji. Prawdopodobnie (linki poniżej) nawet zainfekowanego Ebolą człowieka można wyleczyć w ciągu kilku dni, podając duże ilości witaminy C (do pół kilograma dziennie). Wiadomo, że MMS zabija wszystkie wirusy, bakterie i inne pasożyty w ciągu kilku godzin. Zapper w kilka minut, ale tylko tam, gdzie dociera prąd. Nie dajcie się nabrać na żadne srebro koloidalne, które zabija wyłącznie bakterie!
—
Uaktualnienie:
Wczoraj [12 sierpnia 2014 r.] zmarła aktorka Lauren Bacall, żona i ekranowa partnerka Humhpreya Bogarda, 89 lat.
Wygląda to na kolejne potwierdzenie „przepowiedni” ChvyV8Bldr. Co za problem załatwić starszą panią? Tym bardziej, że była także (illuminacką?) żydówką (wł. Betty Joan Perske) i ostatnio pracowała z Williamsem!
„Ostatnią rolą Bacall było użyczenie głosu jednej z postaci w serialu animowanym „Family Guy”: http://www.fakt.pl/gwiazdy/lauren-bacall-nie-zyje,artykuly,481189.html. Czyżby kontakt z Robinem Williamsem był toksyczny?