Dziewczyna z Watykanu: Zaginięcie Emanueli Orlandi

źródło: https://youtu.be/cDRTCarmH8U

Mafia, pranie brudnych pieniędzy, a może szantaż? Szukając motywów porwania Emanueli Orlandi sprzed czterdziestu lat, analizowano wiele przedziwnych teorii. A może było tak, jak wyznała po latach jej przyjaciółka, że próbował ją wykorzystać jeden z najbliższych współpracowników Jana Pawła II? Tą nurtującą opinię publiczną sprawą, skupiającą jak w soczewce największe patologie Watykanu, zajmuje się od lat gość Artura Nowaka, prof. Arkadiusz Stempin.

(z opisu pod filmem)

*

U oficjalnego egzorcysty Watykanu ojca Gabriele Amorth’a spowiadali się najwięksi mafiozi włoscy oraz watykańscy masoni i sataniści. Dwa cytaty z oficjalnych wypowiedzi egzorcysty wyjaśniają wszystko.

~ Taw

Przez jakąś szczelinę dym Szatana wszedł do Kościoła (Attraverso qualche fessura il fumo di Satana è entrato nella Chiesa).

∼ papież Paweł VI o watykańskiej masonerii, 29.06.1972 r.

*

Jak twierdził również prałat Simeone Duca, watykański archiwista, były organizowane imprezy, w których jako odpowiedzialny za «rekrutację dziewczyn» brał udział także żandarm Stolicy Apostolskiej. Myślę, że Emanuela [Orlandi] padła ofiarą tego kręgu. (…) Wkrótce po porwaniu nastąpiło morderstwo i ukrycie ciała. (…) W sprawę był również zaangażowany personel dyplomatyczny obcej ambasady przy Stolicy Apostolskiej.

∼ o. Gabriele Amorth (1925-2016) – oficjalny egzorcysta Watykanu i diecezji rzymskiej, z wywiadu udzielonego Giacomo Galeazziemu, maj 2012

*

Władzę ma ten, kto kontroluje pieniądze. Nasz świat jest rządzony przez 7-8 ludzi, którzy mają pieniądze. (…) Wolnomularstwo ma wpływy na całym świecie. Nawet w Watykanie, niestety. Tu też jest masoneria, ponieważ ona opiera się na pieniądzach i karierach. Oni pomagają sobie nawzajem. (…) Niestety nawet w Kościele są tacy, którzy idą naprzód i robią karierę dzięki pieniądzom, dzięki korupcji. W Kościele znajduje się bardzo wielu masonów. Także wśród kardynałów! Bo dla pieniędzy niektórzy zabiliby nawet własną matkę i ojca. Nawet człowiek Kościoła może to zrobić, jeśli nie ma wiary. Masoneria stała się mistrzynią w zarządzaniu pieniędzmi, ma ogromną moc. Co myślicie? Prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama może sam rządzić? Wcale nie. W polityce wszyscy podlegają masonerii.

∼ o. Gabriele Amorth (1925-2016) – oficjalny egzorcysta Watykanu i diecezji rzymskiej, z wywiadu udzielonego dziennikowi „Il Giornale”, marzec 2013

*

https://pl.wikipedia.org/wiki/Mord_rytualny

*

97 myśli w temacie “Dziewczyna z Watykanu: Zaginięcie Emanueli Orlandi

  1. „U oficjalnego egzorcysty Watykanu ojca Gabriele Amorth’a spowiadali się najwięksi mafiozi włoscy oraz watykańscy masoni i sataniści”.

    Czy naprawdę uważasz, że mafiozi, masoni i sataniści spowiadają się ze swoich postępków? 😂😂😂

    1. Tak, włoscy i watykańscy mafiozi i masoni są bardzo religijni, w większości to praktykujący katolicy (połowa z nich to księża, biskupi, arcybiskupi i kardynałowie). W ogóle „Watykan to mafia” – powiedział to znany mi osobiście egzorcysta po kilku latach tam pobytu.

      Powiązania przeróżnych mafii z Kościołem katolickim doskonale widać we włoskim serialu „Ośmiornica”, w powieściach Mario Puzo „Ojciec chrzestny”, „Sycylijczyk”, „Omertà” oraz w wielu innych dziełach różnych twórców i badaczy. Nawet z rozmowy z wpisu głównego jasno to wynika: nie ma jednoznacznego podziału na świeckie Włochy i kościelny Watykan, te strefy wpływów nieustannie się przenikają.

      Przecież loża masońska P2 jest lożą włosko-watykańską. Oni wszyscy chcą być zbawieni, dlatego się spowiadają. A Pambuk miłosierny, więc grzechy odpuszcza z definicji.

      1. „Tak, włoscy i watykańscy mafiozi i masoni są bardzo religijni, w większości to praktykujący katolicy (połowa z nich to księża, biskupi, arcybiskupi i kardynałowie). W ogóle „Watykan to mafia”.

        Mafia? 😉 Toż to jedna wielka „boża rodzina”!😂😂😂

        „Czy naprawdę uważasz, że mafiozi, masoni i sataniści spowiadają się ze swoich postępków?”

        No chyba, że spowiadający jest łącznikiem i kurierem! 😂😂😂

      2. „Oni wszyscy chcą być zbawieni, dlatego się spowiadają. A Pambuk miłosierny, więc grzechy odpuszcza z definicji”.

        Dostałem inspiracji do rymowanki.

        „Mafia w Niebie” 😁

        To nic, że okradałeś i zabijałeś
        Grunt, że się u biskupa wyspowiadałeś
        U Papieża na audiencji bywałeś
        W Kościele w pierwszej ławie zasiadałeś
        Na remont Kościołów hojnie dawałeś
        Po mszy jednak dalej haracze ściągałeś
        Swoich bliźnich w dupie miałeś
        Żonę w Rzymie zdradzałeś
        Czyjąś żonę na zapleczu posuwałeś
        W kościele jednak bywałeś
        Pobiłeś nawet kelnera w Neapolu
        Zostawiłeś go potem w polu
        Zdemolowałeś też Pizzerię
        Bo ci tam nie smakowało 😁
        U biskupów przecie smaczniej się jadało 🤣
        W konfesjonale żarliwie prosiłeś o wybaczenie
        Bo dla ciebie ważne zbawienie
        W Wenecji wyrzuciłeś gondoliera z łodzi
        Tak się kuźwa nie godzi 🥴😂
        Zawsze elegancko ubrany i pachnący
        W duszy jednak gnijący

        Mtw Rado

      3. Dziękuję Kalino. Miałem wenę rano i oczywiście chciałem, aby to było z humorem 🤣 Od lat staram się wymyślać te rymowanki z humorkiem.

    2. „Tak, włoscy i watykańscy mafiozi i masoni są bardzo religijni, w większości to praktykujący katolicy …”

      A ja słyszałam (teraz nie pamiętam gdzie, był to pan zaproszony do programu) bardzo ciekawą wypowiedź na temat obecnego upadku religii.
      Jest to proces zaplanowany i realizowany od lat sześćdziesiątych.
      Obrzydzanie religii dla owiec – zgodnie z tym, jak powiada ten pan – ma swój szczególny cel.

      A jest nim całkowita niewiedza owiec na temat zasad, jakimi kieruje się religia.
      Ludzie mają nie znać konstrukcji religii, motywów i szczebli działania.
      Dlaczego?
      Wszyscy ciemni nadzorcy tego świata całą swoją władzę opierają na wyznawaniu kultów religijnych.
      Owce, które z biegiem czasu utracą pojęcie o działaniu machiny religijnej, staną się baranami całkowicie nierozumiejącymi, kto i w jaki sposób nimi zarządza, a więc stracą jakąkolwiek możliwość wniknięcia i rozbicia mafii od środka.

      Według mnie jest to jedna z całkiem możliwych przyczyn celowo przyspieszonego upadku religii wśród mas, którym ukazuje się totalny watykański burdel, podczas gdy w wielu innych publicznych instytucjach o takowym burdelu panuje względna cisza.

      Ponadto instytucja religijna tworzy wokół siebie pokaźną wspólnotę ludzi, których łatwo zjednoczyć dla jakiejś idei, a to nie jest akurat właściwe dla możnych debili tego świata.

      Ludzie mają być zatomizowani, podzieleni na mądrych, głupio mądrych i głupich, by nie móc się zjednoczyć i upomnieć o swoje.
      I niech mi ktoś powie, że to się nie dzieje…

      Miłego!

      1. Upadną wszystkie religie, upadną wszyscy panowie planety. Nic nie może być ponad duchem.

        zdrawiam

      2. ”Jednego Serca – Jednego Ducha trzeba mi Na Ziemi
        tak mało Mi trzeba a jednak widzę że żądam za wiele.”
        „Jednego serca”

        Muzyka: Czesław Niemen

        Słowa: Adam Asnyk

      3. Umiłowani, o to radość wielka niech będzie głoszona po wieki:
        Co z ducha wyszło, do ducha wrócić musi.

        zdrawiam

      4. Religie to Kulty – Obrzędy
        wciąż wymyślane na potrzeby
        danych czasów w historii-histerii.

        Teogonia, czyli Rodowód Bogów 15 min. – 15 sek.

        .https://www.youtube.com/watch?v=SzRLUaHG_wk&t=36s

        Mitologia. Jan Parandowski. Audiobook PL/Publio.pl

        Anunnaki – Najważniejsi Bogowie w Mitologii Sumerów
        Sumerowie kosmici
        Cywilizacja sumeryjska
        Sumerowie ciekawostki
        Sumerowie kiedy żyli

        https://www.google.com/search?q=mitologia+sumeryjska+youtube+audiobook&oq=mitologia+sumeryjska+youtube+audiobook&aqs=chrome..69i57j33i160l4.19781j0j7&sourceid=chrome&ie=UTF-8

  2. „Nasz świat jest rządzony przez 7-8 ludzi, którzy mają pieniądze”.

    A jak się mają do tej garstki rządzących kosmici? Bo to ponoć oni mają władzę nad tym padołem;( Mają technologie, które po trochu udostępniają, mają scenariusze.

      1. TAK RADKU- dlatego ich upadek już bliski!
        Wszystkie wojny są wojnami bankierów
        http://ruch-obywatelski.com/wydarzenia-na-swiecie/wszystkie-wojny-sa-wojnami-bankierow/

        WAZNA INFORMACJA! Banki rozpoczęły blokady przelewów- pod płaszczykiem ustawy o praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu!Pamiętajcie- zablokować mogą tylko na 72 godziny!
        Tak zmuszają do wypełnienia ankiet!

        JEST NOWY DOKUMENT ZAKAZANY NA YT!
        Zmarł nagle – lektor PL.
        Źródło: Died Suddenly lektor PL

        Najnowszy dokument Gulasz Peters’a.
        Dokument traktujący o szczepieniach, skutkich przedstawianych przez innych pomagających balsamistów i lekarzy, informatorów wojskowych i wielu innych ludzi ludzkości w toczącej się wojnie.

        Najważniejsze to nie dać się złamać, fakt, że mało kto bierze udział w dawkach tego działania, oraz że najgorsze dane pochodzą z roku 2021 dobitnie widać, że nie jest to dokument o upadku ludzkości ao walce, jaką podjęliśmy i wojnę z której jako kolektyw wyjdziemy zwycięsko.

        Wszyscy zostaliśmy oszukani,
        Wszyscy jesteśmy ludźmi
        Wszyscy się mylimy

        RAZEM ZJEDNOCZENI POKONAMY NAJGORSZE ZŁO.

        I NIKT MI NIE POWIE, ŻE NIE.

        Tłumaczenie Martyna i Rafał.
        Lektor Rafał
        PRZETŁUMACZYŁ RAFAŁ Z KANAŁU Red Pill News | Wiadomości W Czerwonej Pigułce 22.10.2022
        „Zmarł nagle” – nowy zakazany film w Internecie
        https://zmianynaziemi.pl/bezcenzury/zmarl-nagle-nowy-zakazany-film-w-internecie

        GLORIA TV DAŁA CAŁY TŁUMACZONY PRZEZ RAFAŁA:
        https://gloria.tv/post/Xj4GevFvReVR1zwwKZqhUshXG#10

        TAWciu pamietaj był SZTORM!
        ZAPOZNAJ SIE Z TYM I TO NIE ATAKI- ZBLIZA SIĘ DLATEGO TO DZIECI ZIEMI ODCZUWAJĄ!! POZDRAWIAM CIEPLUTKO TAWERNIAKÓW 🙂

        Most, który połączył dwa kosmosy
        https://gazeta.us.edu.pl/node/209491

        ,,w latach 20-tych XX wieku profesor Czyżewski przeanalizował liczne dane z obserwacji medycznych i wyciągnął wniosek, że wybuchy słoneczne potęgują choroby organów wewnętrznych oraz układu nerwowego i naczyniowego a także wpływają na stany emocjonalne ludzi. Uczony nie tylko odkrył tę zależność, lecz także usiłował zorganizować medyczne prognozowanie słoneczno-meteorologiczne. W ciągu kilku lat pracy specjalnych służb takiego prognozowania we Francji uratowano życie dziesiątkom tysięcy chorych. Logicznym skutkiem badania wpływu Słońca na stan dużych zespołów ludzkich stało się odkrycie przez Czyżewskiego zasad formowania się epidemii. ”

      2. WKLEJAM JESZCZE RAZ TAWCIU:
        OPUBLIKUJ JEDEN!! POZDRAWIAM CIEPLUTKO
        TAK RADKU- dlatego ich upadek już bliski!
        Wszystkie wojny są wojnami bankierów
        http://ruch-obywatelski.com/wydarzenia-na-swiecie/wszystkie-wojny-sa-wojnami-bankierow/

        WAZNA INFORMACJA! Banki rozpoczęły blokady przelewów- pod płaszczykiem ustawy o praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu!Pamiętajcie- zablokować mogą tylko na 72 godziny!
        Tak zmuszają do wypełnienia ankiet!

        JEST NOWY DOKUMENT ZAKAZANY NA YT!
        Zmarł nagle – lektor PL.
        Źródło: Died Suddenly lektor PL

        Najnowszy dokument Gulasz Peters’a.
        Dokument traktujący o szczepieniach, skutkich przedstawianych przez innych pomagających balsamistów i lekarzy, informatorów wojskowych i wielu innych ludzi ludzkości w toczącej się wojnie.

        Najważniejsze to nie dać się złamać, fakt, że mało kto bierze udział w dawkach tego działania, oraz że najgorsze dane pochodzą z roku 2021 dobitnie widać, że nie jest to dokument o upadku ludzkości ao walce, jaką podjęliśmy i wojnę z której jako kolektyw wyjdziemy zwycięsko.

        Wszyscy zostaliśmy oszukani,
        Wszyscy jesteśmy ludźmi
        Wszyscy się mylimy

        RAZEM ZJEDNOCZENI POKONAMY NAJGORSZE ZŁO.

        I NIKT MI NIE POWIE, ŻE NIE.

        Tłumaczenie Martyna i Rafał.
        Lektor Rafał
        PRZETŁUMACZYŁ RAFAŁ Z KANAŁU Red Pill News | Wiadomości W Czerwonej Pigułce 22.10.2022
        „Zmarł nagle” – nowy zakazany film w Internecie
        https://zmianynaziemi.pl/bezcenzury/zmarl-nagle-nowy-zakazany-film-w-internecie

        GLORIA TV DAŁA CAŁY TŁUMACZONY PRZEZ RAFAŁA:
        https://gloria.tv/post/Xj4GevFvReVR1zwwKZqhUshXG#10

        TAWciu pamietaj był SZTORM!
        ZAPOZNAJ SIE Z TYM I TO NIE ATAKI- ZBLIZA SIĘ DLATEGO TO DZIECI ZIEMI ODCZUWAJĄ!! POZDRAWIAM CIEPLUTKO TAWERNIAKÓW 🙂

        Most, który połączył dwa kosmosy
        https://gazeta.us.edu.pl/node/209491

        ,,w latach 20-tych XX wieku profesor Czyżewski przeanalizował liczne dane z obserwacji medycznych i wyciągnął wniosek, że wybuchy słoneczne potęgują choroby organów wewnętrznych oraz układu nerwowego i naczyniowego a także wpływają na stany emocjonalne ludzi. Uczony nie tylko odkrył tę zależność, lecz także usiłował zorganizować medyczne prognozowanie słoneczno-meteorologiczne. W ciągu kilku lat pracy specjalnych służb takiego prognozowania we Francji uratowano życie dziesiątkom tysięcy chorych. Logicznym skutkiem badania wpływu Słońca na stan dużych zespołów ludzkich stało się odkrycie przez Czyżewskiego zasad formowania się epidemii. ”

    1. „Nasz świat jest rządzony przez 7-8 ludzi, którzy mają pieniądze”.

      „A jak się mają do tej garstki rządzących kosmici?”

      Tak, jak usy do zmor grających na dudach.
      Ani jedna nutka nie jest własna.
      Wszystkie rozkazy i polecenia płyną zza oceanu.
      Nawet pierdzenie odbywać się musi w tonacji miłości do pedobidetów, nienawiści do Rosji i parcia do wojny z nią, czyniąc z wiernych telewizornianej religii ogłupiałe mięso armatnie.

      Różnica polega tylko na tym, że dla tych 7-8 „ludzi” oceanem jest przestrzeń kosmiczna.
      Czyli – jak mawiają chłopy w wiejskim wyszynku – co na dole, to na górze, i na odwrót.

      Jak tylko masy zaczynają coś kumać, a w zasadzie powtarzać za bardziej ogarniętymi (wolność!, wolność!), zarządza się sztuczne kryzysy, w których priorytetem staje się papier toaletowy, promocyjny kartofel z biedry i gałęzie z lasu na opał.

      Ludziska wchodzą w jaskiniowy etap walki o przetrwanie i ani im do głowy nie przyjdzie, że mendy (bogowie telewizorniani) wycinają im w tym czasie w mózgach uaktywnione komórki odpowiedzialne za samodzielne myślenie.

      Myślenie, które mogłoby unaocznić rzeczywistych sprawców niedoli.
      I tak to się od lat z górki i pod górkę pie……li.

      Miłego!

      1. TAK RADKU- dlatego ich upadek już bliski!
        Wszystkie wojny są wojnami bankierów
        http://ruch-obywatelski.com/wydarzenia-na-swiecie/wszystkie-wojny-sa-wojnami-bankierow/

        WAZNA INFORMACJA! Banki rozpoczęły blokady przelewów- pod płaszczykiem ustawy o praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu!Pamiętajcie- zablokować mogą tylko na 72 godziny!
        Tak zmuszają do wypełnienia ankiet!

        JEST NOWY DOKUMENT ZAKAZANY NA YT!
        Zmarł nagle – lektor PL.
        Źródło: Died Suddenly lektor PL

        Najnowszy dokument Gulasz Peters’a.
        Dokument traktujący o szczepieniach, skutkich przedstawianych przez innych pomagających balsamistów i lekarzy, informatorów wojskowych i wielu innych ludzi ludzkości w toczącej się wojnie.

        Najważniejsze to nie dać się złamać, fakt, że mało kto bierze udział w dawkach tego działania, oraz że najgorsze dane pochodzą z roku 2021 dobitnie widać, że nie jest to dokument o upadku ludzkości ao walce, jaką podjęliśmy i wojnę z której jako kolektyw wyjdziemy zwycięsko.

        Wszyscy zostaliśmy oszukani,
        Wszyscy jesteśmy ludźmi
        Wszyscy się mylimy

        RAZEM ZJEDNOCZENI POKONAMY NAJGORSZE ZŁO.

        I NIKT MI NIE POWIE, ŻE NIE.

        Tłumaczenie Martyna i Rafał.
        Lektor Rafał
        PRZETŁUMACZYŁ RAFAŁ Z KANAŁU Red Pill News | Wiadomości W Czerwonej Pigułce 22.10.2022
        „Zmarł nagle” – nowy zakazany film w Internecie
        https://zmianynaziemi.pl/bezcenzury/zmarl-nagle-nowy-zakazany-film-w-internecie

        GLORIA TV DAŁA CAŁY TŁUMACZONY PRZEZ RAFAŁA:
        https://gloria.tv/post/Xj4GevFvReVR1zwwKZqhUshXG#10

        TAWciu pamietaj był SZTORM!
        ZAPOZNAJ SIE Z TYM I TO NIE ATAKI- ZBLIZA SIĘ DLATEGO TO DZIECI ZIEMI ODCZUWAJĄ!! POZDRAWIAM CIEPLUTKO TAWERNIAKÓW 🙂

        Most, który połączył dwa kosmosy
        https://gazeta.us.edu.pl/node/209491

        ,,w latach 20-tych XX wieku profesor Czyżewski przeanalizował liczne dane z obserwacji medycznych i wyciągnął wniosek, że wybuchy słoneczne potęgują choroby organów wewnętrznych oraz układu nerwowego i naczyniowego a także wpływają na stany emocjonalne ludzi. Uczony nie tylko odkrył tę zależność, lecz także usiłował zorganizować medyczne prognozowanie słoneczno-meteorologiczne. W ciągu kilku lat pracy specjalnych służb takiego prognozowania we Francji uratowano życie dziesiątkom tysięcy chorych. Logicznym skutkiem badania wpływu Słońca na stan dużych zespołów ludzkich stało się odkrycie przez Czyżewskiego zasad formowania się epidemii. ”

      2. TAWciu nie przepraszaj tylko choc obowiazkowości my niet, ale ja wręcz nakazuje przeczytaj opracowanie o CZYZEWSKIM, PODAŁAM LINK TO BARDZO WAZNE, BO IDZIE, A NAWET JUZ PĘDZI WPŁYW SŁOŃCA, dlatego taka sraczka z prądem i innymi sprawami typu zapasy- zauważ proszę, ze wszystkie, ale to wszystkie- wodne, atomowe elektrownie maja juz usterki i sa wyłączane! Przecież wszelakie wydobycie czy węgla czy innych surowców jest na prąd! Stąd kryzys, rurociagi oprózniają, elektrownie wyłączają- by zminimalizować jak im sie wydaje straty!
        PO ICH NERWOWYCH RUCHACH TO POZNACIE, A PRZYKRYWKĄ NA NADCHODZĄCE WYDARZENIA Z WYRZUTEM MASY KORONNEJ I SKOK ŚWIADOMOŚCIOWY MA BYĆ WOJNA I TO GLOBALNA, BO ŻAR JUZ ZOSTAŁ ROZSIANY W RÓZNYCH CZĘSCIACH SWIATA!!

        z tym wszystko jest związane: emocjonalność, choroby, epidemie- wszystko dosłownie wszystko jest do wyjaśnienia, a wystarczy przeczytać: Most, który połączył dwa kosmosy
        https://gazeta.us.edu.pl/node/209491

        a jednak Zalewski- TO COŚ -miał rację!
        GLORIA TV DAŁA CAŁY TŁUMACZONY PRZEZ RAFAŁA:
        https://gloria.tv/post/Xj4GevFvReVR1zwwKZqhUshXG#10

        ZOBACZCIE CO W CHINACH SIE DZIEJE- DLACZEGO PROTESTY SIE ROZPOCZĘŁY- POKAZUJE POLAK TAM MIESZKAJĄCY!
        Damian Chen- żebu wejść do własnego domu na osiedlu- test, zeby wyjść- test i tak dalej!

        a teraz buduja w trybie przyspieszonym Obóz na 240tys Chorych!
        Bo jak się zacznie- chcą Ludzi spedzać, dlatego taki wysyp hal w Polsce, stadion nowy w W-wa na wadę- bedzie otwarty jak założą obręcz! Usterka Stadionu Narodowego. „Bypass” w drodze do Warszawy
        ,,W wyniku post-pandemicznych trendów oraz dalszego, intensywnego rozwoju e-commerce odnotowaliśmy w Polsce kolejny silny rok na rynku magazynowym.

        W odpowiedzi na duże zainteresowanie powierzchnią magazynową obserwowaliśmy również wzmożoną aktywność deweloperów. Te czynniki doprowadziły do historycznie najlepszego wolumenu zrealizowanych projektów (3,3 mln mkw powierzchni), ale również do spadku czynnika pustostanów (4,4%) w 2021 r.”

        PRZY KAŻDYM DUZYM MIEŚCIE POWSTAJĄ OGROMNE HALE! A W NIEMCZECH:
        „Obecnie przygotowujemy się na wszystkie scenariusze awaryjne z myślą o jesieni i zimie” – mówi burmistrz Jutta Steinruck, cytowana przez gazetę „Bild am Sonntag”. Friedrich-Ebert-Halle ma służyć jako centralna ogrzewalnia.

        Wielofunkcyjna hala, w której wcześniej odbywały się imprezy sportowe, wystawy i koncerty, była już wykorzystywana jako punkt szczepień podczas pandemii koronawirusa. „Zamiast zastrzyków, w przyszłości będzie tam darmowe ciepło” – pisze „Bild”.

        Neustadt, Frankenthal i Landau również planują utworzenie tzw. wysp ciepła. Inne plany oszczędzania energii to wyłączanie oświetlenia budynków publicznych lub sygnalizacji świetlnej – przynajmniej w nocy – informuje gazeta.
        https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/niemcy-przygotowuja-sie-na-najgorsze-powstana-wyspy-ciepla/8j9lf7y

        Kryzys gazowy w Niemczech: Gminy planują hale, w których będzie można się ogrzać. „Ogrzewanie stanie się luksusem”
        berliński Senat ma w planach kilka pomysłów, które mogą wesprzeć berlińczyków w tym trudnym czasie.

        Senator ds. społecznych, Katja Kipping, wyjaśniła, że rozważa się wprowadzenie tzw. „wysp ciepła”. Są to miejsca, w których osoby wymagające pomocy będą mogły się ogrzać. Chodzi m.in. o sale gimnastyczne.
        https://www.tysol.pl/a87514-kryzys-gazowy-w-niemczech-gminy-planuja-hale-w-ktorych-bedzie-mozna-sie-ogrzac-ogrzewanie-stanie-sie-luksusem

        https://forsal.pl/gospodarka/aktualnosci/wideo/8521326,kryzys-energetyczny-wzrost-cen-i-recesja-prognozy-scenariusze.html

        PROBLEMY Z ROSYJSKIM GAZEM, TEATR W UKRAINIE TO PRZYKRYWKA!! SCENARIUSZE!!

    1. Nasze mamusie też Nas proWadziły
      na siłę do tej instytucji
      zainstalować Nas do dojenia
      na żywot człoWieka poczciwego .

  3. Ta. Dla X-ów awanse, a dla Nas obiecanki na kaszkę mannę w niebie.

    Kawał o niebie i piekle sprzed 100 lat.

    Nudno tak – aniołki w niebie kaszkę mannę jedzą
    a w piekle tańce hulanki swawole –
    nieustanna popijawa i zabawa.

    1. Już w wieku 25 lat zakumiłem i skonstatowałem swoją aktualną fazę rozwoju słowami:

      „Spowiedź

      nie jest

      żadną

      techniką

      terapeutyczną,

      gdyż

      jest

      nieskuteczna”.

      To był ostatni mój ukląk / uk-lęk przed kratkami (kratkami!) konfesjonału.

      Czego w Dniu Życzliwości serdecznie Życzę wszystkim kumatym 🖐💛

      1. „Ja (były ministrant marzący niegdyś o rajskich urokach seminarium)”.

        Ja również dość wcześnie, też gdzieś tak w wieku 20 paru lat myślałem poważnie, aby zostać księdzem. Myślałem, że to powołanie. Moja Mama się z tego cieszyła. Byłem wtedy bardzo rozmodlonym człowiekiem i często chodziłem do Kościoła. Żyłem wiarą i szczerze wierzyłem w to wszystko i w nauki Jezusa. Na całe szczęście minęła mi fascynacja kapłaństwem. Dalej chodziłem do Kościoła i należałem do młodzieży katolickiej, ale o kapłaństwie przestałem myśleć.

      2. spo-wiedz-
        i dowie się wszystko — i jeszcze płacimy za to.

        Ja pierniczę .
        Na takim pasku dać się wodzić to porażka .
        Dziwne nie jest, że wyjście z grzęzawiska kosztuje lata całe.

      3. Szukanie technik, a ich zastosowanie w swoim życiu to co innego.

        Tak więc działaj 🙂 tymi, które uważasz za najbardziej skuteczne, a przynajmniej próbuj.

      4. „Robiem, co mogiem między „diabłem” a „bogiem”” Tawciu w dniu Życzliwości samych życzliwych Gości 💞

        Bądźcie pozdrowieni, Nadwrażliwi 
        za waszą czułość w nieczułości świata, 
        za niepewność – wśród jego pewności 
        za to, że odczuwacie innych tak jak siebie samych, 
        zarażając się każdym bólem, 
        za lęk przed światem, jego ślepą pewnością, która nie ma dna, 
        za potrzebę oczyszczania rąk z niewidzialnego nawet brudu ziemi, 
        bądźcie pozdrowieni. 

        Bądźcie pozdrowieni, Nadwrażliwi 
        za wasz lęk przed absurdem istnienia 
        i delikatność niemówienia innym tego co w nich widzicie, 
        za niezaradność w rzeczach zwykłych i umiejętność obcowania z niezwykłością, 
        za realizm transcendentalny i brak realizmu życiowego, 
        za nieprzystosowanie do tego co jest, a przystosowanie do tego co być powinno, 
        za to co nieskończone – nieznane – niewypowiedziane, ukryte w was. 

        Bądźcie pozdrowieni, Nadwrażliwi 
        za waszą twórczość i ekstazę 
        za wasze zachłanne przyjaźnie, miłość i lęk, 
        że miłość mogłaby umrzeć jeszcze przed wami. 

        Bądźcie pozdrowieni za wasze uzdolnienia – nigdy nie wykorzystane – 
        (niedocenianie waszej wielkości nie pozwoli poznać wielkości tych, co przyjdą po was), 
        za to, że chcą was zmieniać zamiast naśladować, 
        że jesteście leczeni zamiast leczyć świat, 
        za waszą Boską moc niszczoną przez zwierzęcą siłę, 
        za niezwykłość i samotność waszych dróg, 
        bądźcie pozdrowieni, Nadwrażliwi.
        Kazimierz Dąbrowski
        .https://depresja.org/badzcie-pozdrowieni-nadwrazliwi/
        Piękny wiersz nie mogłam się oprzeć, pozdrawiam serdecznie wszystkich nadwrażliwców 💞🌹

      5. Ostatni raz byłem u spowiedzi 9 lat temu przed ślubem ksiądz nie chciał mi dać rozgrzeszenia, bo spałem ze swoją przyszłą 😂😂😂😂 kazałem mu grzecznie spierdalać, a na koniec uśmiechnąłem się i powiedziałem, że proboszcz już wziął kasę, a on, to jest pionek w tej parafii to była moja ostatnia przygoda z konfesjonałem.

      6. Rozmawiam kiedyś z mamą przez telefon, mama zapłakana. Pytam, co się stało.
        – Ksiądz nie dał mi rozgrzeszenia.
        – To po co obcemu opowiadasz o swoich sprawach?

        Zatkało ją. Momentalnie otarła łzy i to chyba był pewien przełom. 😁

        No bo moja mama ma poglądy lewicowe, wynikające bardziej z nienawiści do KK niż z miłości do wszelkiej maści postępowych rewolucji, ale boi sie, że jej ksiądz nie pochowa. Tak ludziom wyprali mozgi! Być może taka postawa wynika z jej poprzednich wcieleń. Co ciekawe, jej dziadek również nie pałał miłością do KK, a o księżach wyrażał się per krwiopijcy w znaczeniu ciemiężcy, czyli osobnicy czerpiący korzyść z cudzej pracy. Dziadek był cieślą, wnioskuję wiec, ze za wykonanie konstrukcji dachu lokalnego kościoła zamiast spodziewanej zapłaty mógł otrzymać „Bog zapłać”.

      7. „Ostatni raz byłem u spowiedzi 9 lat temu przed ślubem ksiądz nie chciał mi dać rozgrzeszenia, bo spałem ze swoją przyszłą”.

        Kiedyś spowiadałem się księdzu, że kochałem się z Dziewczyną, a ten ksiądz się mnie zapytał, jaki to był rodzaj seksu. Pierwszy raz dostałem takie pytanie podczas spowiedzi, o rodzaj seksu. Po co ten ksiądz był taki ciekawy szczegółów? Zapytałem się go, czy to takie ważne dla ważności mojej spowiedzi, abym podał takie intymne rzeczy erotyczne. Odpowiedział, że nie i już nie drążył tego tematu 🙂 Dziwny w sumie ksiądz. Bardzo ciekawski i wtedy mnie zawstydził:-)

      8. „Kiedyś spowiadałem się księdzu, że kochałem się z Dziewczyną, a ten ksiądz mnie zapytał, jaki to był rodzaj seksu”.

        Radek, dobrze, że zaragowałeś, bo by mu mogło kropidło eksplodować 😂😂😂😂😂.

      9. Dziękuję Ci, RiS, za wiersz Kazimierza Dąbrowskiego ❤😘
        Wzruszył mnie bardzo..

      10. Spowiedź jest wspaniałą techniką terapeutyczną i jest bardzo skuteczna.

        Oczywiście mam tu na myśli „spowiedzi” niekościelne,
        a to rozmowę z nieznajomą w pociągu, a to rozmowę przez telefon…
        Itd.
        Najłatwiej nam się wygadać nieznajomym.

        Ustawienia systemowe to też rodzaj takiej rodowej spowiedzi.
        Nawet tych osób, które odeszły.

      11. Dziewanno 😘😘😘💏 zapomniałam, że u Tawa to jak w piwnicy u mojego Teścia – On wszystko ma 😂🤣😂🤣 Czasami potrzebuję jakiś dups, którego nie mogę dostać w „Metalowcu”, a u Tatusia w szafie w piwnicy i owszem jest 😁🙏
        Tawciu, przepraszam za powtórkę, nie wiedziałam – ale wiersz piękny i nie mogłam się oprzeć, chciałam się podzielić.

    2. Mówią że zdobywanie wiedzy tego świata prowadzi do jeszcze większej niewiedzy.
      A ja dodam, że czasem by ruszyć do przodu, trzeba wiedzieć trochę mniej.

      A tu taki cytat mi się dziś wyświetlił:
      „jedyna lekcja, jakiej musisz się nauczyć, to to, że nie ma nic na zewnątrz ciebie. To wszystko. Naucz się tego i gra się skończy.”
      I bez komentarza 🙂

      1. „Mówią że zdobywanie wiedzy tego świata prowadzi do jeszcze większej niewiedzy.
        A ja dodam, że czasem by ruszyć do przodu, trzeba wiedzieć trochę mniej.”

        Sławku od lat to powtarzam, że: „nie muszę wiedzieć wszystkiego wystarczy mi że wiem „trochę” la luz i do przodu” 😉🙃👣

      2. Właśnie tak, bo wszystko jest we mnie.
        Mój świat to ja, bo ja go stwarzam w swoim serco-umyśle.
        Ważne by był to świat MIŁOŚCI.

      3. I może właśnie to jest sedno dojrzałości: pojęcie, zrozumienie, że mamy wszystko czego nam trzeba. Wszystko jest w nas. Ta wiedza, którą tak usilnie szukamy na zewnątrz również.

        zdrawiam

      4. SłowiAnka pisze:
        21 listopada 2022 o 15:15
        Właśnie tak, bo wszystko jest we mnie.
        Mój świat to ja, bo ja go stwarzam w swoim serco-umyśle.
        Ważne by był to świat MIŁOŚCI.

        Spójrz, Aniu, na godzinę, o której wysyłasz komenta.
        Pierwsze, co mi na myśl przyszło to spanko do 15.00 po naszych wczorajszych „wojażach” 🙂

        Jeszcze raz dziękuję za naszą wspólną wycieczkę w nieznane…, no może raczej mało znane.

        Miłego!

      5. „Spowiedź jest wspaniałą techniką terapeutyczną i jest bardzo skuteczna”.

        Spowiedź (kościelna) wymyślona bodaj w XI wieku była pierwszym prekursorskim pomysłem socjotechnicznym dającym podwaliny dla bardzo dziś obszernej nauki zwanej socjologią.
        To dzięki niej znajomość zachowań ludzkich i mechanizmów nimi rządzących pozwala na nie tylko zawiadywanie masami, ale też na bezpieczne, zakulisowe wdrażanie sposobów wyzysku tychże mas.

        Gdyby ludzie chociaż trochę interesowali się socjotechniką, padli by z wrażenia, w jak łatwy i prosty sposób oddają znaczną część swojego życia dla żerujących na nich darmozjadach i pasożytach.

        I żeby było ciekawiej, ludzie współpracują z pasożytami, autoryzują ich coraz to nowsze pomysły wydoju.

        Współczesną spowiedzią są okresowe spisy powszechne, coroczne sprawozdania z działalności gospodarczej i nawet z emeryckiego pierdzenia w stołek.
        Każdy zakup w sklepie dokonany kartą jest również spowiedzią.

        Tak, że jeśli się coś zmieniło, to tylko nazwa i miejsce konfesjonału.

        Wszyscy latamy do spowiedzi, a pan albo da rozgrzeszenie, albo i nie da, bo np. nie zdążyliśmy zapoznać się z wczorajszą ustawką, wedle której już od dzisiaj grzeszymy.

        Spowiedzi parafialne to pestka w stosunku do tego, w jakim współczesnym kościele jesteśmy wszyscy umoczeni i wystawiamy swoje życie na tacę dla żerujących na niej darmozjadów.
        A są nimi banksterka i tzw. politycy, którzy obstawili się milionami ludzi pracujących w bankach i urzędach, by te spełniały rolę niegdysiejszych poborców.

        A żeby nikt nie dobrał się do dupy tej nowo kościelnej machinie i religii wyznawanej przed telewizornią, należy znaleźć temat zastępczy, np. ciągłe wałkowanie starej religii, byleby nie dostrzec dokładnie tych samych, współczesnych wydojów – i to na skalę nieporównywalnie większą…

        Miłego!

    3. Mnie też kiedyś mama powiedziała, że bardzo by chciała bym został księdzem. To jej odpowiedziałem, że skoro chce księdza w rodzinie, to mogła sama iść na księdza. No ale ja nie mogę, dodaje. To na zakonnicę, swoim życiem zarządzać, nie cudzym.

      Nie widzę w tym kastrujących kobiet czy matek. Po prostu tak działa ego, egoizm. Chciałbyś ustawiać innych pod siebie i tak jak w moim wypadku, mama mogłaby po tym czuć się wywyższona, dowartościowania wśród koleżanek. Tak by zapełniła dziurę w doświadczeniu oddzielenia.
      Teraz nie mam jej tego za złe, rozumiem i wiem że nie lepiej myślałem i robiłem. Sam sobie stworzyłem takie doświadczenia sobą, swą egotyczną energią.
      Podobnie z ojcem. Powiedział mi lata temu, że nie rozumie jak może dać rozkaz i ktoś (czyli ja) go nie wykonać.
      Jego też rozumiem, takie przyjął wychowanie i wydawało mu się że jest szefem rodziny. Właściwie to wciąż przejawia tę skłonność hierarchi władzy, która jest wzorcem świata ego, bo i ostatnio do brata powiedział, że dawniej jak się powiedziało dziecku że ma coś zrobić to zrobiło a teraz to się odwróci i pójdzie. Takie przekonanie musi go boleć, tak jak mamę, bo niespełnione oczekiwania bolą.

      Ta sama chierarchiczna zależność panuje i w strukturach władz państwowych, partiach, wojsku i kościele kk a także rodzinach.

      Pomimo tego, nie uważam by wszystko co kościelne albo państwowe było złe.
      Zostawiam to i patrzę w nową rzeczywistość opartą na równości a nie ważniejszości ale rozumiem, że gdyby społeczeństwo rządzone przez ego nie miało scentralizowanej władzy, to byłoby jeszcze gorzej. Teraz brudy i absurdy władz państwowych, kościelnych, rodzinnych i innych wychodzą, bo może tak ma być, by to przekroczyć w nowe. By uświadomić sobie że w nieświadomości władza deprywowała.

      Podobnie mam z kościołem. Mówiłem kiedyś znajomemu, że odszedłem, bo przestał mi wystarczać i tam gdzie idę, nic dać mi już nie może (i byłby przeszkodą).
      Dużo złego działo się w kościele i poza, gdy religia była używana przez nieświadomych, ale idąc własną drogą i odnajdując prawdę w ciszy umysłu i otwartości serca, odnajduję ślady mądrości i w założeniach różnych religii i przeróżnych księgach zwanych świętymi. Ludzkie ego zaczęło je wypaczać i zmieniać pod siebie, ale nie będę wszystkiego demonizował, bo nie byłoby to jak dla mnie uczciwe.

      Tak jak napisałem, żyliśmy w czasie owładniętym egoizmem i by nie doszło do anarchii, rozwiązania nie sprawdzające się w epoce serca, w epoce ego mogły być nawet pomocne. Np jednostki niezdolne do współistnienia trzeba było izolować i powstały więzienia itd.

      Gdy wchodzi się w erę serca, gdzie nikt nikogo nie będzie napadał, ludzie odnajdą Boga w sobie, wtedy liczne matriksowe zawody przestaną spełniać swoje zadanie i odejdą.
      Jednak były, bo my zainfekowani nieświadomością byliśmy i to nasza energia je tworzyła. Taki okres i akceptuję go i rozgrzeszam w swoim świecie. Nie obwiniam, bym mógł się nie oglądać, nie wiązać z przeszłością i stać się wolny, by patrzeć do przodu, na to co kocham i chcę a nie na to czego już nie chcę. By moja energia stwórcza została uwolniona i właściwie ukierunkowana.

      Rozumiem również i tych ludzi, którzy nie mogą się od przeszłości uwolnić i rozumiem dlaczego. Na nich też przyjdzie pora. To też akceptuję i nie zamierzam już z tym walczyć. Każdy idzie swoim tempem po swojej drodze i to jest ok.

  4. Każda Dziewczynka – Kobieta marzy o Białej Sukience .

    Ony zaczajone rzucili przed Nami Dziewczynami te uroczystości w Białej sukience
    na Nasz Koszt.
    Dziecko czuje się wyróżnione – zachwycone,
    ale jeszcze nie wie że „pochwycone”.
    Pochwycone dzieci jak Ptak w sidłach zniewolony.

    .https://www.youtube.com/watch?v=vSIuAKmridY

    Biała sukienka – Szanty – Piosenki Szantowe + tekst

    1. Biały kolor symbol czystości, niewinności. A łony, te wstrętne stwory, tylko czyhają, aby pochwycić taki smakowity kąsek.

      zdrawiam

  5. „streetworker”

    A wiesz, co to oznacza po angielsku?😉

    „Gdybym tu opisał ich życiorysy”

    To opisz.
    W ogólnym zarysie z opowiadań znam dwa takie życiorysy.

  6. Ale fajna klimatyczna wersja z Rosji. Właśnie znalazłem na YouTube. Bardzo mi się podoba ta wersja przeboju „Freelove” Depeche Mode wykonana przez muzyków z Rosji. Oczywiście facet nie zaśpiewał tak Pięknie i uczuciowo jak Dave Gahan we „Freelove”, ale podoba mi się brzmienie gitar i klimat tego covera. Wersja do Pubu i do piwka, bo klimacik ma:-) Facet z Rosji też ma fajną barwę głosu, ale oczywiście inną od Gahana. W sumie bardzo fajny cover „Freelove”. Bardzo lubię tą piosenkę Depeszowców i ten cover też.

    .https://www.youtube.com/watch?v=21WcenIQZqM

  7. „Większość z nich to policajni kapusie”.

    Taw, znam to środowisko bardzo dobrze, z tymi kapusiami trafiłeś w punkt. Jak mówię ludziom, że większość tej grypserki to kapusie, to wywalają oczy i nie wierzą.

  8. „Robiem, co mogiem między „diabłem” a „bogiem” – wbrew zewnętrznym oczekiwaniom moralistów i Ciotek Dobra Rada”.

    Tak super mega wspaniałe 👍🙂

    1. Też tak uważam, jak w tym komentarzu. Być Sobą to podstawa i żyć przy tym w zgodzie ze swoim sumieniem. Ciocie Dobre Rady i Wujkowie Dobre Rady mają czasami skłonności do błędnego wtrącania się i pseudo moralizatorstwa, które często nie ma nic wspólnego z prawdą o danym człowieku.

    1. Coś mi się przed chwilą wydarzyło. W sumie nie wiem, co się stało, wygląda na sen, ale nie czuję tego tak.

      Najpierw jestem w sklepie i muszę sobie oświetlać telefonem półki, bo chyba prąd oszczędzają i niedoświetlone. Biorę coś na zagryzkę i jedno piwo w puszcze.
      W następnej scenie idę drogą utwardzoną u mnie za wsią i obserwuję na niebie nisko i powoli przelatujący tuż nad moją głową pojazd, który jak sądzę nie pochodzi z Ziemi. Ląduje obok i przestaję go widzieć. Nie jest jednolity jak cygaro czy spodek. Jest inny i trochę przypomina ziemską sondę kosmiczną w srebrno albo raczej grafitowo brązowych kolorach jakichś metalicznych stopów.

      Przede mną na drodze pojawia się osobnik. Ma podobne kolory. Gdybym miał jego wygląd przyrównać do znanego żywego organizmu, to wybrałbym mrówkę, ale to nie była mrówka. Stanąłem jak wryty, nie pierwszy raz, bo wtedy pamiętałem, że to nie pierwszy przypadek. On wydał takie coś jak pomruk, dźwięk brrbzzgzz i to był jego śmiech, żart z tego, że mnie zamurowało. A ja pomyślałem sobie, kurde i znowu nie będę pamiętał.

      Ale tym razem pamiętałem. Siedziałem na podłodze oparty o ścianę w mieszkaniu. I to mieszkanie też znam, ale nie kojarzę z tego życia. Pojawiła się żona. Siedzę taki zamyślony i nieśmiało, ale decyduję się jej o tym powiedzieć. I jak u diabła znalazłem się w mieszkaniu, kiedy przed chwilą byłem z tamtym obcym ludziem mrówką na drodze? Opiłem się jednym piwem i mi się to przyśniło? Nie bardzo.
      Po czym budzę się na łóżku. Nie mam żony, ale znam tę osobę i w tym życiu jest kimś innym dla mnie. Nie tylko pamiętam doskonale i statek, i jego załoganta, ale przypominają mi się bo inne takie obserwacje i jest ich mnóstwo. Wszystkie wyraźne i kolorowe, ale zawsze były to same statki, w powietrzu małe i ogromne, i takie co wylądowały i zmieściłoby się w nich całe osiedle. Pierwszy raz za to pamiętam postać. Ja byłem zdygany, ale ona nie miała złych zamiarów. Raczej czuję się powoli oswajany do kontaktu? Najpierw przed sny, które nie wyglądają jak sny.
      Nie wiem, co o tym myśleć. Nie myślę. Przypominam sobie. Oni tu są, mnóstwo ich i pokazują się nam, gdy chcą.

    2. Dadzą nam technologię, inną niż nasza, zaawansowaną. Ale po tym, jak się ogarniemy. Małpie brzytwy nie dadzą, bo to już było i źle się skończyło. Wiedzą, w jakim momencie ewolucyjnym jesteśmy. Najpierw świadomość, później narzędzia.

  9. Dla zrozumienia „jak można tak się wodzić na pasku katolskim”: jeśli juz jako dziecko sie jest programowanym… to zeby wyjsc z tego i pozrywac, pokonczyc, pokasowac programy, potrzeba wlasnie dlugiego czasu i wielu doswiadczen. Przeciez jakby ktos doroslego czlowieka wzial i mu kazal odstawiac takie szopy bez wczesniejszego programowania umyslu – no to luuuucie, no nie poszloby.
    Jak sie jeszcze ma powiazania rodzinne, bo na przyklad rodzice nie wyobrazaja sobie, ze ich dziecko nie da sie wiecej niewolic i ponizac, to jeszcze trudniejsze kwestie trzeba przejsc.

    Mam duza wyrozumialosc w tym wzgledzie, sam wiem, jak niektore etapy sa trudne i bolesne.

    Szczególny szacunek mam właśnie dla tych, którzy byli w tym po uszy i jednak dali radę. Bo to nieraz kosztuje rozebranie siebie samego na atomy i złożenie od nowa.

    1. Kasa powodem zgnębiania nieustawicznego Słowian.
      Od Najmłodszych Lat DzieWoja jest wypychana do Zamęścia, bo to nowy dojny RÓD .
      Jak najszybciej do zawiązania rąk, czyli do ubezwłasnowolnienia.
      Mamusie wypychają do zamęścia jak najszybciej, bo i gęba mniej do gara i kasa dodatkowa .
      Za furtę nie wypuści, bo … dokończcie se sam.
      Dręczenie Dziewczyn-Kobiet przenosi się na cały ROD.

      „Nie mam woli do zamęścia –
      – U Mnie nie szukajcie szczęścia”. Danuśka Rinn

    2. Cd. Zapomniałam dodać kwintesencję do ww.
      Otóż zyskują kości-oły z automatu, wpisując
      do ksiąg następnych do golenia.

  10. „można zacząć od siebie, czyli odzyskać Moc i stworzyć w nowym potencjale energetycznym miejsce dla doświadczenia przyjęcia partnera Mocy”

    Dokładnie tak.
    💚
    💥 Trzeba zacząć od samego siebie
    i odzyskać swoją Moc

    I dosłownie tyle w tym temacie.

    NŚ, Bardzo dziękuję za te słowa 🙏🧡🍁🌻❤️✨

    Ps. Jeśli w tym wcieleniu jestem kobietą, to staram się na tyle, ile tylko mogę (bo nie zawsze mogę tyle, ile by inni ode mnie oczekiwali i ile sama chciałabym), być kobietą.
    Jeśli byłabym męzczyzną…

    „Lepiej choćby niedoskonale wypełniać własne zadanie aniżeli perfekcyjnie cudze”.
    ~ Trehlebov

    1. W tym usuniętym wątku, była nie mniej ważna druga część wypowiedzi. Mam na myśli odzyskiwanie Mocy. Nigdy jej nie utraciliśmy. Wciąż jej używamy. To dlaczego tego nie widać, nie ma jej w doświadczeniu? To właśnie nią tworzymy doświadczenia, zarówno te świadczące o byciu człowiekiem Mocy jak i nieMocy. Różnica tkwi w jakości myśli.

      „Zmień myślenie a twoje życie się zmieni.”
      Czyli zacznij od siebie, zmień siebie (swoje myślenie) a świat zmieni się sam.

      Przytoczę raz jeszcze taką fundamentalną myśl niemocy.
      [Coś na zewnątrz mnie ma wpływ na moje doświadczenia]
      Czy nie powiedziano „według waszej wiary wam się stanie” ?
      Otóż wiara, przekonanie, że ta powyższa myśl jest prawdziwa, powoduje to, iż my posiadający pełnię mocy, najpierw tą myśl odczuwamy a następnie tworzymy dla siebie doświadczenie braku mocy. My tworzymy z pełni władzy, jako prawowici spadkobiercy Królestwa Ojca/Matki, pierwsi i jedyni Jej/Jego Synowie/Córy.

      Nikt i nic z zewnątrz nie ma mocy nas tej mocy pozbawić. Tylko my sami wierząc, że jest coś na zewnątrz co może to zrobić, nawet nie oddajemy, nie przekazujemy tej mocy temu komuś lub czemuś, to już jest nieprawda, lecz tworzymy dla siebie doświadczenie, w którym to tylko tak wygląda, że coś ma nad nami władzę.
      Tak stajemy się „ofiarą” rządów, układu planet, sił przyrody, czasu, genów, ciała.
      Robimy z siebie ofiarę – stwarzamy doświadczenie bycia ofiarą. Od myśli do uczucia i od uczucia do przyciągania ludzi i zdarzeń którzy nam to pokażą.

      To nie geny tworzą ciało. To świadomość to robi. A cały ten wzrost świadomości to przywrócenie pamięci bycia Stwórcą, którym nigdy nie przestało się być. To jest jak przebudzenie, żadna tam ewolucja.

      W każdej chwili jesteśmy wolni, bo wolność jest wolnością wyboru – w którą myśl dziś uwierzę?
      W tą która mówi że jestem słaby i potrzebuję partnera mocy do ochrony, do tego by otoczył mnie opieką, mnie słabą i podatną na zranienie w tym brutalnym świecie?
      Kobieta która odzyskuje wiarę w swoją moc, „stając się” znów człowiekiem Mocy, może zrozumieć, że już takiego partnera nie potrzebuje i paradoksalnie właśnie wtedy może go przyciągnąć, lub nie, to już zależy czy w nowej świadomości jeszcze będzie tego chcieć.

      „Cuda stają się dla nas dostępne, gdy ich już nie potrzebujemy.” Teraz to zrozumiałem.

      I to, że ten świat namacalny tak naprawdę nie jest rzeczywisty. Istnieje póki jest w nas potencjał energetyczny, a ten jest, PÓKI JEST WIARA W MYŚL. Myśl którą myślimy z Bogiem albo bez Niego, jako Chrystus albo ego.

      Tak Chrystusem już się jest.

      Postanawiam być Chrystusem 🙂

      Widzisz biedę w swoim życiu, związku, pracy? Widzisz Boga w działaniu, Boga który postanowił zakosztować myśli, jak by to było inaczej. I ty jesteś tym Bogiem który to robi.
      Ramtha w 5 rozdziale Białej Księgi właśnie o tym mówi, że to powiedział Jezus do ludzi w kazaniu na górze. Ujrzycie Boga. Bogami jesteście.

      Od kilku dni staję się strażnikiem swoich myśli i gdy staram się być czujnym i nie pozwalam zagnieździć się atakującej niekochającej myśli (myśli niemocy), nic nie odbiera mi radości i pokoju ( inie pamiętam o problemach z kręgosłupem, które znikają), nic z zewnątrz, i widzę że nie to na zewnątrz mi to robiło ale myśli o tym czymś na zewnątrz. MYŚLI. A te zawsze można zmienić. No prawie zawsze. Trudno gdy się już WIE. Dlatego napisałem, że czasem by ruszyć do przodu, trzeba wiedzieć trochę mniej.
      Trudno jest tym którzy posiadali wszystkie rozumy. Oni muszą się przewrócić i zawieść na nieswojej wiedzy. Gdy jej (ego) przestaną ufać, odzyskują zaufanie w Boga. I życie znów staje się piękne 🙂

      1. „Zmień myślenie, a twoje życie się zmieni”.

        Czyli zacznij od siebie, zmień siebie (swoje myślenie), a świat zmieni się sam”.

        Z pierwszą sekwencją zgodzę się.
        Ale w drugiej określenie „świat” jest bardzo obszerne i mylące.
        Po pierwsze świat, ten istniejący, nigdy się nie zmienia w sposób, w jaki postrzega to człowiek.
        Świat zawiera w sobie nieskończoną ilość wariantów i jako taki sam dla siebie nie ma znaczeń.
        Po prostu istnieje. JAM JEST, KTÓRY JEST – bez żadnych przymiotników i pytań o przyczynowość (po co, na co, dlaczego i jakim kosztem).

        To człowiek nadaje znaczenia poprzez: obserwacja=> reakcja=> ocena=> znaczenie, lub w dowolnie innej kolejności słów.

        „Czyli zacznij od siebie, zmień siebie (swoje myślenie), a świat zmieni się sam”.

        Świat się nie zmieni, a jedynie zmianie ulegnie postrzeganie, punkt widzenia, rodzaj myśli, które posiłkując się energiami, mogą przyciągać podobne (czyli zbliżać, zmniejszać „odległości” już istniejących energii).

        Kocioł Zupy Kosmicznej jest wciąż ten sam, mieszanie się jej w naszej „okolicy” wpływa na zmianę widzenia, a nie zmianę Zupy.

        Świat jest niezmienny, jak wystawa miliona obrazów i rzeźb w galerii. Zmienia się tylko nasz odbiór dzieł sztuki; w zależności od dnia, humoru, nastawienia, wiedzy, albo jak słusznie zauważasz – pożytecznego braku wiedzy.

        Myślę, że dobrze się rozumiemy co do kwestii niezmienności świata.

        I tu zależy, co rozumiemy pod pojęciem świat.
        Moje otoczenie (ludzie), z którymi jestem powiązana energetycznie, może pod moim wpływem zmienić postrzeganie (np. rosnącemu w naturze drzewu można nadać znaczenie piękna rośliny albo równie dobrze znaczenie przydatności opałowej).

        Może się coś zmienić pod moim wpływem, ale nie musi, ponieważ w naszych rozważaniach zawsze mają one błędny, egocentryczny aspekt – patrzymy tylko przez siebie, zapominając, że otaczają nas tacy sami egocentrycy i mają na nas taki sam przemożny wpływ.

        Drugim pojęciem świata jest Ziemia.
        „Zmień siebie, a zmienisz świat” – odbierane jest i w takim kontekście, że zmiana postrzegania i myślenia jednostki może zmienić cały świat, czyli zachowania ludzkie na Ziemi.

        Tworzymy więc życzeniowość, która oprócz poprawy naszego komfortu w zasadzie nic nie zmienia.
        Bo gdyby było przeciwnie, świat nie istniałby w tym wydaniu, w jakim istnieje.
        Jasne, że każdy może powiedzieć: „głupia jesteś, gdyby nie ta życzeniowość, to życie na Ziemi byłoby jeszcze większym burdelem”.

        Czemu służy indywidualizm?
        A no rozbiciu oczywistości na tysiąc kawałków, by następnie każdemu z nich stworzyć anty tezę… 🙂

        Indywidualiści nigdy nie zadowolą się odkrytym przez nich światem, bo natychmiast widzą za nim sto kulis, za które muszą, ale to koniecznie, zajrzeć…

        Mistrzowie indywidualizmu nie muszą zaglądać, bo ….. , po prostu „już wiedzą” 🙂 🙂

        Miłego!

        PS. Dzięki, Sławciu, za twoje komentarze. Są bardzo ciekawe.
        Rozkminiłam jedno tylko twoje zdanie i też jeszcze tematu nie wyczerpałam… 🙂 🙂
        A co dopiero zająć się innymi twoimi przemyśleniami! – zimy by nie starczyło!
        Choć dopiero przed nami! 😀 😀 😀

    2. „Lepiej choćby niedoskonale wypełniać własne zadanie aniżeli perfekcyjnie cudze”.
      ~ Trehlebov

      A ty Melissa którego partnera wolisz?
      Tego, który niedoskonałe wypełnia własne zadania, czy tego, który spełni twe oczekiwania?

      Gdy stajemy się na powrót pełni Mocy, przestajemy mieć oczekiwania względem świata, innych ludzi, wydarzeń. Przestajemy próbować ich zmieniać, na nich wpływać, manipulować, wymuszać, walczyć, bo przestajemy w nich widzieć przyczynę swojego nieszczęścia. Gdyż przenieśliśmy z nich odpowiedzialność na Zarządcę swego Królestwa.
      Spada z nas ciśnienie (może i ciśnienie krwi ciała) i odradza się wolność w nas dla świata zewnętrznego. A kiedy światu dajemy wolność wyboru, on daje ją nam. Ludzie mogą przestać mieć oczekiwania względem nas i już dłużej nie cisnąć nas, byśmy wypełniali ich zadania. Matki odpuszczą dzieciom by były księdzmi albo ojcowie by synowie wykonywali ich zamysły.

      Ja cię kręcę, moja mama ma nadciśnienie i jej mama na to odeszła.
      Ojciec z kolei miał zawał i przy tym zawale wyświetla mi się jego skrzywiona mina, kiedy przedrzeźniał swego wnuka naśladując jego ruchy i powtarzając „ale ja chcę”, co miało znaczyć, że inni mają zrobić to co to dziecko chce. Więc on widział w nim siebie i naigrywał się z tego. Dlatego kawały oparte na takim śmiechu mnie nie śmieszą.

      Czy byłem ofiarą oczekiwań swoich rodziców? Bynajmniej
      Stałem się ofiarą swoich własnych oczekiwań względem świata i od którego wymagałem zmiany, kiedy nie wiedziałem że zmienić mogę się sam.
      Dawałem oczekiwania światu, więc on oddawał je mnie, na każdym szczeblu. Zasiewałem to ziarno i zbierałem żniwa.
      Niesamowite.

      Jak ktoś z was śledzi mundial 2022 to tam wynikła ciekawa sytuacja.
      Kapitan drużyny Argentyńskiej, pretendentów do zdobycia mistrzostwa, powiedział wcześniej, że jest wiele zespołów lepszych od Polski, które nie zagrają a powinny być na turnieju a reprezentacja Polski to Lewandowski plus dziesięć wkładów do koszulek.
      Wczoraj Argentyna w eliminacjach grupowych zagrała z potencjalnie najsłabszym zespołem w grupie Arabią Saudyjską i przegrała 1:2. To był szok ale po tamtej jego wypowiedzi, wiedziałem że coś się stanie, tylko nie wiedziałem co.
      W tej samej grupie jest jeszcze Polska i Meksyk. Meksykanie z kolei też mieli być faworytem w tym spotkaniu i mówili że boją się Lewandowskiego ale nie Polskiego składu. Mecz skończył się wynikiem 0:0 a Lewandowski nie strzelił karnego. Kolejny szok, najlepszy strzelec, egzekutor, snajper nie strzelił karnego. No kto jak kto ale Lewy gola nie może nie strzelić. Tym razem nie zrobił swego zatrzymania przed uderzeniem w piłkę i bramkarz wyłapał ją. Argentyna okazała się być tym co myślał kapitan ich drużyny o Polsce. Polska kadra której nie bali Meksykanie, nie dała sobie strzelić gola a ten na którego wszyscy liczyli, zawiódł.

      Myślenie życzeniowe jednak nie działa.
      (Zamiast mówić myślenie pozytywne)
      Bo jeśli zaakceptuje myśl o niemocy, a tak się dzieje kiedy taką myślą obdarzam również bliźniego (Messi o Polskim składzie minus Lewy), dając tym aktem sobie to doświadczenie, to później mogę sobie chcieć, by coś się stało a tu dupa.
      Akurat z tymi mistrzostwami to może takie trochę upośledzone myślenie ale coś w tym musi być. Cały blok zdarzeń ma ewidentnie ze sobą jakieś powiązania z przekonaniami ludzi w to uwikłanych.

      1. „Wczoraj Argentyna w eliminacjach grupowych zagrała z potencjalnie najsłabszym zespołem w grupie Arabią Saudyjską”.

        Nie potencjalnie a teoretycznie najsłabszym.
        A te teorie to takie osądy, którymi ranić możemy sami siebie.
        No i znowu, mniej teorii – „wiedzieć” mniej, będzie zdrowiej.

        Podobała mi się wypowiedź trenera polskiej kadry Michniewicza, który powiedział, że oglądał mecze Arabi Saudyjskiej wcześniej i wcale nie uważał jej za słabą i że jeszcze się ludzie zdziwią.
        A Lewy nie był pierwszym z najlepszych, których oczekiwania innych przygniotły. I to jakie oczekiwania, gdy wszyscy na ciebie liczą w takim momencie. Założę się, że oddałby za tego karnego nie jeden dom czy samochód.
        I to Michniewicz również zdawał się rozumieć, no i wspomniał o Dejnie, który również karnego nie strzelił.

        Nie chciałbym tego stresu i tych pieniędzy. Wolę sport dla samej przyjemności zabawy. Albo takie ćwiczenia jak robi pies z kotem, gdy się przeciąga, gdy wstaje z legowiska i gdy się bawi.

      2. Jeszcze słowo o karnym Lewego.
        Miliony oczu na ciebie patrzą. Tyle od jednego kopnięcia zależy. Lata pracy zespołu. To nie jakaś tam rozgrywka. Mistrzostwa, a ty jesteś nadzieją wielu.

        Widziałem, jak najlepsi w bramkę w takich sytuacjach nie trafiali.
        Nie wiem, czy bym w piłkę wtedy trafił, a może bym się wywalił, zanim bym do niej dobiegł, bo jak na mnie patrzą, to mi się nogi plączą.
        Gdybym miał mówić to, co tu piszę, to chyba nikt by tego ode mnie nie usłyszał.

        M.in. dlatego olałem studia, nie chciałem więcej przechodzić stresów związanych z zaliczeniami.
        Kiedyś miałem wyrecytować wiersz w szkole średniej przed całą szkołą. Zrobiłem to, ale nie pamiętałem, gdy mówiłem. Tak byłem stremowany, że to poszło jak z płyty, zero emocji i świadomości mojej w tym było. Jakbym przeniósł się gdzieś, a ciało odegrało wyuczone zdania.

      3. ŃŚ , znasz odpowiedź 🙂
        Wolę tego partnera co niedoskonale wypełnia swoje zadania.
        Ja też wypełniam niedoskonałe swoje zadania.
        Gdybyśmy byli idealni i doskonali, to byłoby po prostu nudno (zresztą to nie ta planeta, tu Ziemia).
        W parze, w relacji rozwijamy się, służymy sobie i pomagamy.
        Rozwijamy się wtedy szybciej.

        Jesteśmy tutaj – kobiety i mężczyźni – by nawzajem sobie służyć.

        Zawsze wzruszam się, gdy oglądam ten pokłon kobiet przez mężczyznami 🤗

        .https://youtu.be/QboXX1PQgbw

    3. A tak na deser, czy to moi rodzice, czy osoby z forum, to co widzę na zewnątrz, te gry, obie nie dzieją się w oddzieleniu ode mnie. Część z nich zobaczyłem w sobie a jedną tak wyraźnie, odgrywającą centralnie role wewnątrz mnie tej części, która była główną przeszkodą w drodze odzyskania mocy. To dlatego tak bardzo się jej przeciwstawiałem. Tylko że wcześniej nie zauważyłem, że to było we mnie i we mnie była potrzebna zmiana.

      To co najbardziej może nam się nie podobać na zewnątrz, osoby które mogą być nam najbliższe albo najbardziej przeszkadzające, najbardziej problematyczne, nieznośnie, tu leży najwięka możliwość do własnego uleczenia. Największy problem jest największą okazją ku zwrotowi.

      Oni przypominają nam o tym zamkniętym pokoju we własnym Domu, w którym jest nieporządek, do którego sami nie chcemy wchodzić i nikogo zapraszać a który najbardziej potrzebuje naszej uwagi i miłości.

      1. „Oni przypominają nam”

        I im szczególnie chciałbym dziś podziękować.

        Cokolwiek bym nie chciał z nimi zrobić, Źródło ciągle na nowo aranżowało nasze spotkania. To nie było utrapienie a dar, łaska, potrzebne do przebudzenia. Przebudzenia Mocy.
        Zatrybiłem
        Dziękuję

    4. Ta sympatyczna Agnieszka z kanału PranaManaCzi bodaj w rozmowie z Tomą powiedziała coś takiego, że kiedy pozwoliła kierować się z Boga Źródła, to zeszły z niej te napięcia o tym, co sądzą ludzie o tym, co robi, mówi i jakby przeszły na Boga.

      Teraz ją rozumiem, bo przecież miewam coś podobnego. Właśnie gdy nie idę z ego, gdy nie walczę, przestaje mi wtedy zależeć na opiniach innych, na spełnianiu oczekiwań. Jakby ten ciężar z moich barków był zabierany i nie muszę go już nieść sam. Nie walczę o prawdę, a pozwalam, by Prawda sama się obroniła, gdy zechce.
      Dlatego tak łatwo mi podążać swoją drogą nie tylko poza forum, ale i tutaj.

      Bzdury plotę, mówiąc że poza forum nie usłyszałby nikt z tego, co tu piszę. Przesadziłem. Już słyszeli, a jakie mieli miny.

      Więc te stresy byłyby powiązane z ego.
      A kiedy oddaję przewodnictwo Duchowi, to już jakby nie o mnie mówiono.
      Może dlatego gdy idę za głosem serca, to już mnie wcale opinie innych nie interesują.

      Działka, pole, sad, tam gdzie zbudowałem szklarnię widać jak na dłoni ze wszystkich stron. Nawet kiedyś przyjaciółka zwróciła na to uwagę, że mnie zewsząd tam tak widać. Nie zrozumiałem, o co jej chodzi, w czym problem. A gdy tam jestem, to o tym nie pomyślę i nie zależy mi. Może i widzą ludzie odmieńca, dziwaka, tylko że jak dotąd przez myśl mi to nie przeszło, że tak mogą patrzeć na moje ekscesy. Albo gdy znajomi tam mają przyjść, to mówią że blisko drogi, że widać, a jak ognisko to dopiero w nocy. Acha, to już rozumiem. Stresuje ich miejsce na widoku, woleliby się ukryć.

      Kto ma coś do ukrycia? Kto chciałby mieć prywatne myśli? Ego
      To ego boi się telepatii, by nikt nie zajrzał do tego bałaganu i to ego boi się publicznych wystąpień prawie jak śmierci.
      Więc na zlecenie ego może język został wymyślony a wracając do życia z serca, powraca się do telepati, wiedząc że i tak nie mamy prywatnych myśli. Myślę że nawet nie trzeba się jej uczyć. To raczej się przypomina na nowo.

      W sumie to już częściowo to mam.

      A ten ciężar na barkach. Ego może go unieść ale niedużo. Od początku gniecie a im wieksze oczekiwania, im większe pokładane nadzieje ze świata, tym większe im bardziej pokazujesz że możesz, umiesz, wychodzi ci, tym ten ciężar staje się większy i w pewnym momencie nogi się uginają.

      Jak mi na tym publicznym wystąpieniu gdzie miałem recytować albo piłkarzom gdy wykonują rzut karny. Kiedyś widziałem takie wystąpienie M Rajskiej gdy była młodsza, też gadają o olbrzymim stresie.

      No i jest na to lekarstwo. Droga serca, droga sługi serca, nikt nie obciąża sługi a te obarczenia nawet jak płyną ze świata to spływają jak woda po kaczce na barki Źródła.
      No i wszystko jasne.

      I nie zdziwiłbym się gdyby od tego powstawały jakieś choroby barków.

      Podobnie jak kolan gdy ego rządzi i blokujemy się by przejść dalej drogą w nową świadomość, gdy ego boi się tego co spotka za zakrętem.

      Kolana, barki, kręgosłup, wzrok… choroby
      Nom, gdy umysł rządzi zamiast służyć sercu. A może i starość to choroba?
      Uuuuuuu fiu fiu

      Co to Ramtha powiedział? Że im gorzej o sobie myślisz (nieuświadomione) tym głupszy i brzydszy się stajesz.

      Kto to spytał kogoś? Jak ty pięknie wyglądasz
      Odpowiedź – bo kocham

      Trochę dużo tego pisania, co?
      A koguty piejo. Sąsiada, który u nas od dwóch dni nocuje renegat jeden 🙂

  11. Z kartki z kalendarza

    „Kobiety nie kłamią, ale szminkują trochę prawdę”.
    ~ Danny Kaye

    Spoko loko, chłopy tuż ubarwiają 😉

    1. Łoświeciło mnie i przy śniadaniu.

      Nikt nigdy nie powiedział mi, że za dużo piszę. Wszystko, czego tu doświadczyłem, tak naprawdę rozgrywa się we mnie. Nawet jak coś wydaje się mnie nie dotyczyć i widzę walczące strony. Nie ma się z czego śmiać. To wewnętrzna walka odbija się w świecie. Stara świadomość broni zajętego terytorium, a nowa się przebija, itd.

      Nom, nie ma nic na zewnątrz.

      Myślicie, że ja do was piszę? A może to część was się z wami komunikuje i jedni już ją w sobie dostrzegają i doceniają, mówią, że rezonuje, a inni chcieliby uciszyć.

      I tak pozostanie tylko Prawda.

    1. Film tłumaczy Rafał Kędzierski 🙏💚
      Polecam też jego audycje, które nagrywa na żywo zwane live’ami.

      Odważny i mądry człowiek, który robi kawał dobrej roboty.

      Poznałam jego dokonania dzięki Babci Marysi 😘🌹🌹🌹

  12. ,,Spowiedź to mechanizm uzależniowy”
    Rozmowa z Tadeuszem Bartosiem…

    .https://youtu.be/ghxqrlPQM9o

    M.in. o tym jak strasznie traumatyzuje dzieci spowiedź i jakie zostawia po sobie konsekwencje.
    Dzieci są niewinne i nie muszą się z niczego spowiadać, a niestety już w wieku 9 lat wymusza się na nich gadanie na siłę o swoich złych uczynkach.
    Strrraszne.

    Też marzę o tym by takie spowiedzi zostały zniesione.

    Moja córka na szczęście nie brała udziału w całym tym cyrku zwanym sakramentem komunii świętej.

    Sama nie chciała.
    Nie chciała klepać na pamięć modlitw i innych beznadziejnych treści, których i tak te dzieci nie rozumieją.
    Nie chciała też iść właśnie do jakiegoś faceta by przed nim klękać i wymyślać sobie jakieś złe zachowania by
    czuć się winną.

    Już w wieku 9 lat wszystko to jej się bardzo nie podobało.
    Nawet te obrzydliwie słodkie,komunijne sukienki, a tym bardziej tzw.alby

    Jestem z niej bardzo dumna 🙂

  13. Kiedyś mówiono, że wsiadła do samochodu, a to był ktoś, kogo dobrze znała i się go nie obawiała, prawdopodobnie ktoś z Watykanu. Teraz są jakieś bajki o mafii.

Dodaj odpowiedź do Anuluj pisanie odpowiedzi