325 myśli w temacie “Wgrywy senne

  1. Dziękuję, uważności nigdy dość. A teraz musimy się wyjątkowo mocno ochraniać. Ja staram się uważnie podchodzić do tego, czy coś w moim zachowaniu się zmienia, co mnie denerwuje, jak reaguję na różne sprawy. Mam nadzieję, że przetrwam. Wiem, że przetrwam. Zdrawiam.

    1. Drogi TAWie a może to być
      podczep astralny albo podczep energetyczny.
      Jak sobie z tym czorstwem poradzić ?

      Okadzanie mieszkania , domu wewnątrz i na zewnątrz i ogień w domu . Dobrze jak mamy piece , kominki.
      Wiechcie różniste ziołowe palić na szufelce też dobrze.
      Złe uroki, klątwy etceterrra..Zdrawiam

      1. Ciekawostką jest, że Boją Się Tylko Kobiet, mężczyzn nie tykają.

        💃💃💃💃🔥💃💃💃💃

        Potrafią wgrywać Tawerniankom różne brzydkie rzeczy. Tego typu akcje zdarzają się co kilka-kilkanaście miesięcy od 2017 roku. Od kilku tygodni trwa potężny atak na Tawernę. Jako admin bloga co jakiś czas zabieram głos w sprawie, informując o ingerencjach. Moje stanowisko (na podstawie kilkuletnich obserwacji) jest następujące:

        Jeśli wyczujecie w swoim polu jakiekolwiek ingerencje, a nie posiadacie jeszcze wystarczającej Kobiecej Mocy wewnętrznej, by się zmierzyć z wyzwaniem, warto zawiesić na jakiś czas komentowanie na blogu.

      2. 3 lata temu miałam bardzo intensywne ataki. Trwało to długo ale na szczęście uporałam się z tym. Co jakiś czas próbują się przypomnieć, ale nie wystraszą mnie już.

      3. „mężczyzn nie tykają”

        Czy rzeczywiscie „mężczyzn nie tykają”?
        Pamietasz ową „smutnamą historię” pewnego pana, ktora zniszczyla bardzo duzo energii w zyciu niektorych osob.
        Czym wytlumaczyc takie napelnione nienawiscia zachowanie ?
        Czy tlumaczenie alkoholem i ciezkimi przezyciami w dziecinstwie wystarczy ? ???

        A kto odda energie ?

      4. Mój wpis dotyczy technologicznych wgryw sennych – i w tym kontekście napisałem, że nie mam sygnałów od mężczyzn w tym temacie. Natomiast Kobiety są poprzez wgrywy senne molestowane permanentnie. Temat jest bardzo słabo rozpoznany w środowiskach alternatywnych, stąd „misja” Tawerny, by ten temat podjąć.

      5. „mężczyzn nie tykają. ”

        Tykają, tykają. Mnie kiedyś przed laty te cioty tykali i mam dziką ochotę kiedyś tych skurwieli dojechać. Rozpierdolę im dupy i będę sadystyczny. Zrobię im kurwa rzeż 😁 Też mam mroczną stronę i jestem bezlitosny dla wrogów.
        Ba, ja nawet kocham tę swoją mroczną stronę…Kręci mnie to.

      6. „A kto odda energię?”

        Właśnie, kto odda energię? Byłem niesłusznie oskarżony przez diablicę na forum i musiałem się bronić. Było to konieczne.

      7. Oj, niedobrze sie dzieje, ktos znow uzywa bardzo nieladnych slow…
        Ktos juz tu kiedys rzucal grozbami.
        Takich rzeczy sie nie pisze. Tym bardziej jak sie ma jakiekolwiek pojecie o konsekwencjach karmicznych.

        Aby to jako tako uspokoic w Przestrzeni, bo nie wiedza co czynia, zmarnowaly sie oceany energii, noce nieprzespane, wylane morze lez…
        Ludziom, ktorym nie bylo czasu wtedy pomoc, glodnym, ktorych wtedy w smutku nie bylo sily nakarmic…

        I to powracajace pytanie : dlaczego nikt nie powstrzymal tego zaslepionego omamami czlowieka ???

        Wydawalo sie, ze jako tako ta przykra sprawa sie uspokoila; a tu nie :/

    2. Tawia, pozoatawiam Tobie, czy zechcesz ten zadziorny komentarz puścić.
      Mam teraz zagwozdkę, bo ja jestem z tych (nie z Tychów) które na w takich sytuacjach robią na przekór. Nie Tobie, ale tym, co chcą nami grać. Bo skoro oni się boją i dlatego atakują ( wiemy, że tak jest) to wycofanie się w sumie nic nie da, bo oni nie znikną, a przy naszym powrocie tutaj zaatakują znowu. A ja gdy coś, czy ktoś liczy, że mnie swoimi gierkami ograniczy, robię dokładnie na odwrót. Ale to ja, nie namawiam nikogo na takie zachowania…tak jak z lekarstwem, przed użyciem zapoznaj się z ulotką, czyli trzeba samemu wiedzieć, czy chce się zaryzykować. W walce czasami należy się wycofać na bezpieczne pozycje, ale czasami należy udawać, wykorzystując echo, że jest nas stukrotnie więcej. Mi się dużo spraw ostatnio otwiera, dużo widzę i wiele rzeczy rozumiem inaczej, niż wcześniej, znaczy sens tego co słyszę. Znajome piosenki, znane filmy, widzę te podprogowe przekazy, widzę rzeczy, które oni pokazują nam śmiejąc się, że tego nie widzimy. Więc oznajmiam JA WIDZE… i nie będę tego ukrywać. Nigdy nie uciekałam od konfrontacji, ale też nigdy nie szłam bezmyślnie na zatracenie. Taraz też świadomie piszę te słowa. Bo jak oni nas w jakiś sposób kontrolują, to i tak wiedzą jaka ja jestem. A wiem, że tak jak mówi Słowianka miłości nie pokonają, miłość (taka bezwarunkowa) wszystko zwycięży, a oni już dogorywają. To się czuje, ja to czuję. Nie będę więcej pisać, bo jak zaczynam to samo jakoś idzie i ciągle nowe wątki się pojawiają, żeby je omawiać…ale jestem, choć nie komentuję często, bo wiesz, byłam trochę chora, i byłam trochę zajęta. Ale staram się śledzić bloga na bieżąco.

      Apeluję do wszystkich Uważajmy na siebie. Obserwujmy czy coś się zmienia. Nie straćmy panowania nad tym.

      I pamiętajmy, nasze myśli i słowa stają się rzeczywistością, kiedyś to trwało tygodnie, a teraz już po kilku godzinach. Ale na to też uważajmy, bo to też może być podpucha, żeby nam się wydawało, że jesteżmy mocarni i przestali uważać.

      Kochani jesteśmy na dobrej drodze, Meta już blisko ( ale nie ta od cukenberga 😉)

      Zdrawiam. Dobrej nocy wszystkim

      1. Ulu-Laszko, Ty jako Wiedźma jesteś już na innym poziomie i Ciebie wystraszyć nie tak łatwo, ale nowe młode Komentatorki nie potrafią jeszcze rozróżnić zdalnych wgryw od rzeczywistości.

      2. A jo szwaerno Ślązoczka nigdy żodnych ataków na mie nie wiązałach z tym, że tu pisza, a jak jednak som zwiazane. to mom to jako Ślązoczka głeboku w dupie he he czyli po ichniemu(moi babci Lusi) – a bo mi tam w dupie ćma, o…Kto se tam co myśli, to niech se myśli, do łonych tam pisza…Mom to kajś! alizacja potwierdzona przez
        A tukej Monika rajsko MO PRAWI…
        .https://www.youtube.com/watch?v=Ec0CWXLBiUI
        Powyższa aktualizacja Moniki potwierdza procesy zachodzące u mnie…Przestrzeń wmanewrowała mnie po raz kolejny na drugi poziom w moich kontaktach z mężczyznami…Czyli jak to drzewiej bywalo zawsze Iwonka naprawiała swoje relacje z facetami z pozycji poddańczej i załagadzajacej. Zapętlona jestem w tej samej sytuacji…Od tygodnia nie mam kontaktu z mężem i zobaczymy co się stanie, bo wreszcie muszę to przerobić by wznieść się z tą treścią poziom wyżej…I wierzcie mi – mam na to wywalone…Czyli dawniej byłyby nerwy, żal, jakieś pretensje a teraz nic…Koniec z wyciąganiem ręki, a nikt nikogo w tym układzie nie obraził, nawet nie wiem co się stało, była głupia rozmowa przez telefon o piecu, bo sie juz wypalił i mąż chciał koze zainstalować no to ja powiedziałam czy to ma sens, czy koza to jest to i mój małżonek zaczął mieć jakieś pretensje. Nawet nie wiem jakie bo odłożyłam telefon nie wyłączywszy się…No nie jestem w stanie słuchać jakiegoś pierdu, pierdu bez sensu, po kilku sekundach jak posłuchałam a nadawał dalej to zaś odłożyłam telefon i tak to trwało ok minuty, dwóch, po czym spytałam go czy już skończył i usłyszałam, że nie będę go pouczać, no to grzecznie ładnie pouczyłam ha ha męża, że jak będzie w innym nastroju niech wtedy zadzwoni…I ciiiiszaaa juz tydzień…

      3. META
        Tak ostatnio Cukierkowy nazwał pejszbuka.
        Jak dla mnie ta jego Meta, to na cześć Metatrona.
        Chyba dobrze kombinuję, bo mi pięć razy w Metatronie litery zmieniało 😝

      4. Meta to po hebrajsku trup. Czyli całe życie przeniesione do internetów. Nawet jeść, pić czy wypróżnić się nie będzie trzeba.

      5. U-laszko 💏 taka jest prawda, JESZCZE SIĘ TAKI NIE NARODZIŁ, KTÓRY BY MIŁOŚCI ZASZKODZIŁ, A TYM BARDZIEJ JĄ POKONAŁ, BOWIEM WSZYSTKO Z MIŁOŚCI POWSTAJE I NIĄ SIĘ STAJE.

        Warto przeczytać poniższy tekst.💓

        „Poziom duchowy, na którym zmienicie swoich przywódców z rządzonych przez ciemność na ludzi godnych bycia przywódcami – prawdziwymi przywódcami z duchową integralnością – znajduje się w waszych sercach.

        To jest wasze zwykłe wyobrażenie o tym, gdzie przebywa miłość, czyż nie?
        W rzeczywistości uczucie miłości jest domeną duszy, ale ma ono silne fizyczne efekty w sercu, które natychmiast rozprzestrzeniają się po całym waszym wnętrzu, podnosząc was na duchu, w umyśle i w ciele.

        Miłość zaczyna się od siebie, od życia tak, że kochanie siebie jest tak naturalne jak oddychanie.

        Tylko wtedy możesz dawać i otrzymywać miłość.
        Miłość jest zaraźliwa, nieograniczona, wszechobecna.
        To właśnie ona zmienia ponurość ducha w pełnię ducha, chorobę w zdrowie, brak w dobrobyt.

        To właśnie brak miłości rodzi wszystkie nieszczęścia waszego świata i to właśnie wypełnienie pustki miłością uleczy te nieszczęścia.
        To nie jest prośba, byście kochali to, co przynosi nieszczęście, niedostatek i krzywdę!
        To jest prośba, abyście po prostu czuli miłość, abyście mogli wysłać tę energię – ona będzie szukała drogi do pustki.

        Drugi poziom to myślenie umysłowe – głębokie myślenie, aby rozróżnić, co jest prawdą, a co nie, zamiast kupować to, co mówią kandydaci.
        Problem polega na tym, jakie informacje są prawdziwe, a jakie nie? Jakim źródłom można ufać?

        Byliście oszukiwani przez eony przez kilka dusz w jednym pokoleniu za drugim za kolejnym, których intencją jest utrzymanie kontroli nad wami, więc dostęp do prawdy nie jest łatwy.
        Jak mogę to ująć, żeby nie była to seria „Nie”?
        Zawsze wolę być pozytywny w wypowiedziach, a już to naruszyłem wyjaśniając, czym nie jest bycie duchowym”.

      6. Od 7.01.2022 niesamowite i MOCNE ENERGIE NAPŁYWAJĄ NA NASZĄ PIĘKNĄ PLANETĘ ZIEMIĘ.
        DRUGA MOCNIEJSZA FAZA rozpoczęła się od 13.01.2022.
        Większość z Nas ma z tego powodu różne niekomfortowe dolegliwości zdrowotne.

        „Od wczorajszych ENERGII będziemy również świadkami tego, jak wielu przebudzonych ORAZ nieprzebudzonych traci równowagę, być może niezrównoważonych, ale nie zdadzą sobie sprawy, że tak jest.
        Przychodzące energie MOGĄ wpływać na ludzki umysł, jeśli występuje brak równowagi, a także jeśli występuje EKSTREMALNA polaryzacja.
        I jeśli obecne są żarliwe i nieugięte ludzkie systemy wierzeń.
        Pamiętaj tylko, że każda dusza zaprojektowała tutaj swoją własną podróż i doświadczenie.
        Nic się nie kończy, po prostu zmienia formę.
        Każdy koniec JEST początkiem.
        Dla tych, którzy czytają ten post, ważne jest, JAK każdy z nas reaguje na to, co przedstawia się w naszej własnej rzeczywistości i na scenie światowej.
        Nie być pozbawionym mocy lub obniżoną częstotliwością herców energii, w wyniku czegokolwiek lub kogokolwiek w iluzji.
        Jesteśmy tutaj Twórcą własnych doświadczeń.
        Proszę, zrozum, że zawsze jestem subtelny, jak się dzielę i mówię.
        Powtarzam więc, że od wczoraj wiele osób zacznie wykazywać oznaki braku równowagi i oderwania się, co u niektórych będzie się nasilać w miarę postępu.
        Po prostu znajdź spokój w wiedzy, by być tego świadomym.
        Jest to TYLKO TYMCZASOWE nierównowagi, których niektórzy zdecydowali się doświadczyć.
        W międzyczasie wielu rozszerzy się wykładniczo dzięki SERII NADCHODZĄCYCH FAL BEZPRECEDENSOWYCH, poprzez OSTRE skupienie się na Służbie Wszystkim, gdzie ich energia i etap świadomości się rozszerza.
        13 stycznia jest PIERWSZYM Z SERII BEZPRECEDYNOWYCH FAL NAPŁYWAJĄCYCH gdzie rozwija się ich faza energii i świadomości”.

    1. Jako bloger mam info z wielu stron. Na szczęście nie każda Komentatorka ukrywa przede mną info o zdalnych ingerencjach. Coraz więcej Świadomych Kobiet informuje mnie o tego typu technologicznych wrzutach. Przez lata mojej pracy wystarczająco wysyciłem przestrzeń informacją o tego typu wkrętkach, ale do dziś nie każdy zdaje sobie sprawę z wielopoziomowowości stosowanych manipulacji wobec populacji.

      1. Informuję Cię Tawie, że niedługo po tym łomocie jaki dostałam
        w związku z najmodniejszą chorobą, śniłeś mi się po raz pierwszy w życiu. To było zaraz po moim wpisie na blogu.
        W tym śnie byłeś człowiekiem bez twarzy. Wyglądałeś jak normalny chłop,ale w miejscu twarzy miałeś czarną plamę. Charakter też miałeś czarny 🤣
        Jakoś nie mogłam uwierzyć, że to wyświetlone to Ty, więc delikatnie mówiąc odprawiłam to coś w diabły😜

    2. Ja czuję ulgę i spokój, gdy tu piszę. Nie udzielam się często, bo wolę czytać. A atak od miesiąca raz w tygodniu. Dzisiaj , a raczej wczoraj , sobotę był .Nieco wyczerpana jestem.

      1. Zgadzam się z Indygo, że tu spokój i sami swoi. Potrzebuję tu być.
        A we mnie też zmęczenie, a nawet wyczerpanie. Jakiś ciężar niosę na barkach…. Przepracowuję ciągle to, co już dawno powinno odejść…

      2. „Przepracowuję ciągle to, co już dawno powinno odejść…”
        Lelu ja mam wrażenie, że niektóre wydarzenia z mojego życia są identyczne i nawet pora roku identyczna. Trzeba wybrać inne zakończenie , by przestały się powtarzać- chyba?

      3. „Przepracowuję ciągle to, co już dawno powinno odejść…”

        Ono odeszło, to tylko mózg-szelma, niczym stara babcia lubująca się w ciągłym przeglądaniu albumów z kadrami przeszłości, chce abyśmy na dawne zdjęcia patrzyli z wciąż tym samym(tamtym) uczuciem; być może żalu, złości, niezrozumienia, błędu popełnionego.

        Uczucia już dawno zostały nazwane, wyjaśnione, ułożone w pudełeczko przeszłości z napisem ,,spokój”.

        Czasem jak ciekawskie dzieci chcemy to sprawdzić, czy rzeczywiście możemy ze spokojem otworzyć pudełeczko, spojrzeć na jego zawartość obecnym uczuciem, które wszystko sobie wytłumaczyło.
        Bez najmniejszych obaw, spokojnie ciągniemy za koniec kolorowej wstążeczki, by ją rozwiązać, by zajrzeć do środka.

        I kiedy tylko oczom ukaże się pierwsze wspomnienie, mózg-szelma natychmiast wcina się ze swoją starą, wredną sztuczką:
        ,, Widzisz ten obraz?, pamiętasz tamte uczucia? Jasne, że pamiętasz!
        Było ci przykro i teraz też to czujesz!”

        A wielkie gówno prawda!
        To tylko mózg-szelma pławi się w swoim bagienku, w które chce wciągnąć na nowo skołatany umysł.
        Już się szelmie prawie udało…,
        już nachodzą obwiniające myśli, że pewnie nie do końca zostało wszystko ułożone, wyjaśnione, że jeszcze trzeba to przemyśleć, to dopracować…,
        I tamte wspomnienia z pierwszymi nieokrzesanymi odczuciami zaczynają się wlec na nowo, niczym bandaże za obudzoną mumią egipską.

        Mózg-szelma uwielbia bawić się nami, wcielać nas w rolę Syzyfa, w beznadziejne dźwiganie ciężarów, które za chwilę znów podniesiemy i niosąc na swoich barkach, zgarbieni, z nosem przy ziemi wmawiać sobie będziemy, że to my czegoś jeszcze w sobie nie dokonaliśmy, nie dokończyliśmy…

        A wystarczy…
        Tak, wystarczy jeden moment, który wprawi mózg w osłupienie.
        Kiedy próbuje na nowo rozdrapywać wspomnienia złymi odczuciami, kiedy wbija do głowy myśl wredną, przewrotną, a przychodzi ona nagle, wręcz namacalnie, by tylko zburzyć spokój…

        W tym momencie wystarczy zapytać,
        ,,czy to myśl prawdziwa?”
        lub
        ,, no dobrze, jest ta myśl…, i co dalej?”

        Mózg głupieje w jednej sekundzie. Następuje cisza, pustka, niemalże chwilowa próżnia!
        Wszystkiego się szelma spodziewała, ale nie takich pytań!
        Nastawiona tylko na jedno, na wciągnięcie nas w odwieczną beznadziejną tułaczkę z ciężarem dawnych odczuć, teraz doznaje szoku, niczym złodziej przyłapany na gorącym uczynku.
        Za pewien czas spróbuje jeszcze raz, kilka razy, ale słysząc obnażające fałsz pytania, mózg-szelma wycofa swą podstępną myśl, tak szybko, jak ją wrzucił.

        Z ulgą wracać będziemy do wspomnień, bo je mamy już od dawna poukładane…, wszystko, co należało, zrobiliśmy z nimi.
        Niczego nie jesteśmy winni ani światu, ani świat nam.

        A słowo ,,spokój” napisane na tamtym pudełeczku było i jest rzeczywistością.
        Lekkim oddechem miłych wrażeń i przyjemnie pulsujących odczuć…

        Miłego!

      4. Witam, ja również nie udzielam się na blogu, wole czytać, słuchać i próbować ogarnąć po swojemu. Dlatego też nie do końca zdaję sobie sprawę, co kryje się pod tymi wszystkimi atakami. Choć ja sama miewam ostatnio przedziwne sny ze zmarłymi, żywymi i jeszcze innymi, o których się z Wami podzielę.

        Sen – jestem z przyjaciółkami na babskim spotkaniu, zapisuje się na jakaś listę w salonie kosmetycznym czy tez masażu, długopis w połowie imienia się zaciął nazwisko wpisałam. Gość oddaje ki za chwile kartkę z tym moim niepełnym podpisem i pokazuje na niej trzy okrągłe pieczątki. Wie pani co to – pyta, odpowiadam ze nie mam pojęcia. Ten wprost ze zostałam naznaczona i żywa do domu dziś nie wrócę. Ja nie wiedzieć czemu totalnie bez stresu to przyjęłam i rzuciłam tylko cis w stylu: jeszcze zobaczymy. Gdy wyszłam na ulice wybiegła za mną kobieta, jakby jego dziewczyna czy pracownica, i mnie wola. Odwracam się a ta stoi jak sparaliżowana z małym okrągłym głośnikiem w buzi. Widzę ze jest „przejęta” przez coś, nie ma władzy nad ciałem. Patrzę na nią i słyszę jak z tego głośnika wydobywają się odgłosy jak przy egzorcyzmach, myśle sobie ach tak! Podchodzę do niej na wyciągnięcie ręki, stukam paznokciem w głośnik i mówię bezczelnie: nie boje się ciebie wcale! Nic mi nie możesz zrobić, słyszysz ? Nic a nic! Odchodzę, głos się powtarza a ja tylko przez ramie: postaraj się bardziej!
        Obudziłam się zaraz po tym, nie wiem skąd moja odwaga we śnie ale włosy urosły mi wszędzie… trochę mi zajęło dojście do siebie.

      5. Lelu, dokładnie czuję to samo, tylko teraz mniej więcej wiem, co mam zrobić – nie układać komuś jego ścieżki zrozumienia, ani nie tłumaczyć komukolwiek setny raz mojej… Wciąż od dziecka mam ten sam problem z mężczyznami, tzn. już teraz nie… Wciąż musiałam im udowadniać swoje racje, wciąż czułam się bez nich niepełna, niekochana i takie tam. Do tego w linii żeńskiej Rodu też odgrywałam podobna rolę, kogoś kto musi zasłużyć sobie na pochwałę, kogoś, kto jest do niczego i wciąż potrzebuje pomocy. Kilka lat temu zaczęłam to zmieniać i nagle relacje się posypały. Jestem odmieńcem. Bycie pewną siebie to zarzut wobec mnie, dobre nie? Może moje małżeństwo się rozleci, nie wiem, ja nie ustąpię znów po raz któryś, nie będę znów rezygnowała z siebie, podczas, gdy ktoś nie rezygnuje dla mnie z niczego…

      6. Iw, przytulam Cię do serca i Błogo Sławię. Slę życzenia, żeby to Cię spotka, to co zdecydujesz, było NAJlepsze dla Ciebie.

      7. Lela i Indygo, mam tak samo, ale dopiero Monika uświadomiła mi, dlaczego tak się dzieje, co to jest torus i jak działa przestrzeń.
        Wiedza Tawerniaków dopełniła reszty:)
        Jak na mój gust, to takie informacje powinny dostawać już dzieciaki w przedszkolu, w odpowiedni dla wieku sposób.
        O ile łatwiej byłoby im tworzyć piękną rzeczywistość i nie obwiniać za wszystko czynników zewnętrznych.
        O ile większe mieliby poczucie własnej wartości i potrafiliby odważnie mierzyć się z matrixem:)

  2. Od pewnego czasu dzieją mi się drobne pomyłki, nie rzutujące na całość, ale trochę przeszkadzające. Nie wiem, czy to podchodzi pod to dziadostwo bo pewnie wiele zachowań można podciągnąć. Może to zwykłe przemęczenie.
    Poza tym odczuwam spokój jak na tak ciekawe czasy.
    Dziś piękna pogoda więc zaraz wymarsz do lasu.
    Życzę nam dużo spokoju i opanowania 😉

      1. Ja też bardzo jestem wdzięczna za TO miejsce tutaj i za Was wszystkich – SŁAWA!

      2. Histerycy wamp…irycy najbardziej irytujący- wysysający.
        Zmarnowali moje życie .
        Zmarnowali cały mój potencjał życiowy.
        Pogoniłam .
        Próbują znowu podejść z głupkowatym uśmieszkiem
        pt”cześć ! Kopę lat” Gonić .
        Nic nie wnoszą do mojego życia . Gonić.
        Zło….dzieje energii.!

        ….Wampir energetyczny to ktoś, na kogo w ogóle nie można liczyć, kto nie stanowi żadnego wsparcia, a wręcz przeciwnie – wysysa z drugiej osoby całą jej energię.
        Stale bowiem oczekuje, by go pocieszać, motywować,
        mówić, że jest dobry, inteligentny, że da radę
        lub też – pokornie przyjmować jego chwalenie się.
        Dzięki temu czuje się lepiej, kłopot jednak w tym,
        że ci inni po rozmowie z wampirem energetycznym sami czują się zmęczeni…..
        wyżej cyt. z ……….. https://www.poradnikzdrowie.pl/psychologia/zdrowie-psychiczne/wampir-energetyczny-jak-go-rozpoznac-i-jak-sie-przed-nim-bronic-aa-xeB2-nYE1-guBe.html

      3. „….Wampir energetyczny to ktoś, na kogo w ogóle nie można liczyć, kto nie stanowi żadnego wsparcia, a wręcz przeciwnie – wysysa z drugiej osoby całą jej energię.”

        Droga Justyno ❤
        Od paru dni mysle, aby napisac Tobie tlumaczenie z ksiazki swiatowej slawy specjalistki od mobingu, przesladowania, itd.

        Brak czasu…

        Ta wybitna kobieta, swiatowej slawy lekarz, 30 lat temu w swojej ksiazce zamiescila rozdzial "Wampiry energetyczne" !
        …bez wzgledu jak to moglo byc wtedy przyjete…

        Gdy rozmawiam z ludzmi o zdolnosciach jasnowidzenia, to mysla, ze ta kobieta jest wcieleniem kogos nadzwyczajnego, z racji jej madrosci i tresci wyprzedzajacych epoke.

        Ps. Byc moze to nie pod tym wpisem temat, ale zagladam na blog w "marszu", czasu malo, wiec pisze pod tym, akurat dzis "swiezym wpisem". Temat jest do rozwiniecia pod Twoimi wpisami na

        WAYSEER MANIFESTO – MANIFEST WIDZĄCEGO DROGĘ

        https://tajnearchiwumwatykanskie.wordpress.com/2018/11/02/wayseer-manifesto-manifest-widzacego-droge/#comments

        ale tamten wpis jest juz daleko w czasie i komentarze nie zawsze trafiaja do tych, ktorym sa przeznaczone.

  3. ..Osoba z pod…czepem ma odczuwalny spadek energii,
    czuje osłabienie,
    brak sił i chęci do czegokolwiek,
    postępującą apatię, czasem rozdrażnienie.
    W ślad za tym idzie brak wiary w siebie
    i skuteczność własnych działań,
    brak wiary w sens życia,
    brak zaufania do ludzi,
    poczucie wyobcowania i samotności….

    https://www.eprawda.pl/zbrodnie-kosciola/

    Tyle Ludzkich Żyć upomina się o PAMIĘĆ !

    https://naturalnews.com/2022-01-13-washington-state-legalized-flesh-goo-liquefaction-of-human-corpses-one-year-before-activating-covid-concentration-camps.html?fbclid=IwAR0TpQE3L0N9RZWCIdIuNYEjS6yCscqKlW2NwW51NVZkbSvBZpU8aWph3WU

    ….Stan Waszyngton zalegalizował upłynnianie ludzkich zwłok ….

    Zdrawiam

    1. Tym bardziej chwala Słowianinowi na Uchodźstwie, za przypomnienie, ze narod bez Starszych nie jest narodem.

      Tym bardziej czas na przypomnienie zawolania :
      Starszyzno z Czterech Swiata stron Przybywaj !
      Przybywajcie Ludzie madrzy i doswiadczeni !

      .https://www.youtube.com/watch?v=_mw8fokgkpY

      … a reszte bedzie rozumiec kazdy na miare swojej obecnej Wedy i otwartosci…

      Slawa Przodkom !
      Slawa Rodu !

    2. „..Osoba z pod…czepem ma odczuwalny spadek energii,
      czuje osłabienie,
      brak sił i chęci do czegokolwiek,
      postępującą apatię, czasem rozdrażnienie.
      W ślad za tym idzie brak wiary w siebie
      i skuteczność własnych działań,
      brak wiary w sens życia,
      brak zaufania do ludzi,
      poczucie wyobcowania i samotności….”

      Mozna by rzec, ze Twoj wpis to cytat z podrecznika lekarza czy terapeuty.

      To sa wyrazne oznaki osob, ktore sa molestowane, przesladowane, na ktore ktos kieruje agresje, mobing. Takze osoby, ktore sa celem tzw. „hejtu”.

    1. Ja też dziękuję że jesteście.
      I za wszystkie komentarze. To ogrom wiedzy, mądrości, ale też ciepła i wsparcia.
      Myślę że razem damy radę. Co by nie było. A przecież będzie tylko lepiej 😀

    2. Ja też bardzo dziękuję dla Tawa i wszystkich Tawerniaków, tych czytających i tych komentujących. Tawerna, która gdy do niej zawitasz po długim rejsie na wodach życia, daje spokój i wytchnienie w tych dziwnych czasach.
      Spokojnej nocy dla Was❤

  4. Spotkała mnie dziś dziwna sytuacja i dość nieprzyjemna. Byłem na centrum Londynu, przechodząc przez mały plac, nagle zaczęło boleć mnie strasznie serce, aż zapytałem serduszko, co jest grane. Patrzę, a tu punkt szczepień. Po oddaniu się z tego miejsca ból minął, jak ręką odjąć. Co do nocnych straszeń, to obserwuję żonę jak śpi, bo od nowego roku mam bezsenność, czasem rzuca się jak ryba na patelni, wtedy ją przytulam i każę wypierdalać gadom, dopiero po tym śpi spokojnie, a ja bardziej czuwam, niż śpię ostatnio.

    1. TAWowi pisałam kiedyś, że na bezsenność pomaga Amanita, ale podobno nie powinni jej jeść człowieki z nieoczyszczonym polem, bo cośtam. Nie wydaje mi się, że jakoś jestem szczególnie duchowo poukładana, ale muchomorka czasem wciągnę w środku nocy i kompletnie żadnych efektów ubocznych poza … snem twardym eleganckim;)

    2. Słowianin na uchodźstwie, przed snem zapalic wiechec szalwi, lisci laurowych, werweny.

      Szalwia dobrze jest okadzic przed drzwiami i oknami.

      Wypic herbatke z werweny, melisy… Pokropic pokoj woda pomaranczowa, olejkiem pomaranczowym, mandarynkowym…

      W cztery katy mieszkania sola posypac… Sloiczek z sola (zakrecony) umiescic w „glowie” lozka… od czasu do czasu wysypac owa sol na lono Matki Ziemi (park, las, itp.) i swiezej nasypac.
      🙂
      Milosc Rodu Was Blogoslawi.
      Dobrej Nocy ❤

      1. Moja dobra sprawdzona rada na demoniczne zjawy:
        Ząbek czosnku,
        Kamyk Szungitu
        Drucik miedziany
        Sól Kłodawska w słoiku pod lub koło łóżka w sypialni i żadna zmora bez twarzy, tak w nocy, jak i za dnia się nie pojawi.😄

  5. a JA MIAŁAM ŚWIETNE SNY…. WIEM ŻE NIE PRAWDZIWE ALE PRZYNAJMNIEJ BYŁO MI DOBRZE… cUDOWNOSCI ŻYCZĘ WSZYSTKIM
    TO ZNACZY W PIERWSZYM ŚNIE MI KTOŚ NOGĘ PODRAPAŁ DO KRWI ALE NA WESELE W SUKNI SIOSTRY POSZŁAM… A POTEM BYŁO TO FAJNE… pOZDRAWIAM WSZYSTKICH… TUDZIEŻ GADY SZUJE I ŁAJZY RÓWNIEŻ ☼

  6. Mam pytanie do wszystkich:
    A co myślicie o osobach pijących alkohol… (piwo też do niego należy)
    Przecież takie osoby mają obniżoną energetykę i są otwarcie narażone na wszelkiego rodzaju ataki.
    Prawda ???

    1. Nalewki na spirytusie i piwo są dla ludzi. Kwestia ilości.

      W najbliższych latach powstanie mnóstwo lokalnych/rodzinnych browarów, które będą produkowały piwa dobrej jakości, nie tak jak korporacyjne molochy używające krowiej żółci zamiast chmielu.

    2. SPIRYT – US

      Samo slowo wyjasnia wszystko.

      Kiedy ktos mowi, ze widzial, iz ktos z nim popijal… czy to koniecznie halucynacje ??? (oczywiscie nie powtarzajcie psychiatrom 😉 )

      Wolchwowie niektorych dawnych RODOW kaplanskich uzywali pewne ilosci alkoholu do rytualow.
      Ale to WEDA bardzo tajemna i nie dla kazdego bezpieczna.

      Poza tym do utrwalania zawartosci ziol, kwiatow, mineralow, itd. alkohol moze sie przydac. W homeopatii jest uzywany wywar miodowy ( nasz miod pitny) a czasami silniejsze wywary ( spirytus).

      Slowo : piwo = pitnaja woda i pochodzi od wywarow ZIOLOWYCH czyli obecnych „herbatek ziolowych”, ktore Przodkowie pijali na zdrowie 🙂

      Chwala przodkom !

      .https://www.youtube.com/watch?v=_mw8fokgkpY

  7. Polecam audycje Piotra Marta

    Tutaj:
    ,,Czy wszędzie widzimy demony?”
    .https://youtu.be/xtxjMHOMN4A

    Opròcz okadzania domu, palenia ziòł oraz palenia w kominkach…(dzięki Justynka❤️🕊️
    Piotr Mart przede wszystkim poleca
    chodzenie i przebywanie w lesie
    oraz od wiadomo
    kontakt z naturą
    Mam wielkie szczęście, bo mieszkam bliziutko 🤗🌳🌿🌲

  8. Tawciu – a może to nie wkrętki, a nadświadomość daje znaki, żeby przygotować się na zmiany energetyczne, które nas czekają. Większość jest zachwycona, że energie się zwiększają, że będziemy inaczej wszystko postrzegać? Wszystko fajnie, tylko nie każdy zdaje sobie sprawę, że jak będziemy zwiększali te częstotliwości /mamy dojść do 50 Hz/, to będą oprócz pozytywnych /np. telepatia/, negatywne jak: widzenie duchów, gadów, będziemy słyszeć głosy w głowie, widzieć siebie w kilku ujęciach naraz. Ci, ktorzy nie będą gotowi na zmiany, ogarnie szaleństwo, przemoc i wściekłość. Czeka nas ciężka przeprawa, żeby sobie z tym poradzić. To może być zagrożenie dla rasy ludzkiej.

    Może te dwa lata były potrzebne i chyba rozumiem, dlaczego tak dużo ludzi poddało się szczepionkom /nie wytrzymaliby „próby czasu”/.

      1. „Wgrywy, o których ja piszę, są typowo technologiczne i służą konkretnemu celowi: zniechęcić Kobiety do komentowania na tym właśnie blogu”.

        To prawda, jest się nieraz tak wyczerpanym, że się wszystkiego odechciewa. Ale z drugiej strony, Tawerna tak przyciąga,vże nie można się oprzeć i kto raz tu zawita, ten zawsze wraca. Często u mnie bywało tak, że mówię sobie: nic już nie napiszę, bo może to, co mam do przekazania, nie jest zbyt mądre i nic tu nie wniesie, ale przychodzi taki impuls i nim się dobrze zastanowię, klikam „opublikuj” i samo poszło 😯 ku mojemu zaskoczeniu 😀

      2. Mnie wuje nie atakują. Teraz komentuję mniej, bo jestem na pierwszej linii frontu Zachodniego.

      3. Droga Anamiko, nie ma takiego wuja we wszechświecie, który by odważył się zaatakować (w tym momencie słyszę potężny klakson!) Wiedźmę tej klasy! 💪😃👍

        Ty Łączysz Wszechświaty, więc jesteś jednym z kluczowych Łączników na przestrzeni, a to bardzo ważna ewolucyjna funkcja 👍

      4. Anamiko 💏 mnie też, jak to Ty piszesz, WUJE 😄 nie atakują, chyba wiedzą, że mam pod łóżkiem na nich kij samobij. 😄
        🤺🤺🤺🤺🤺🤺

      5. Atakują mnie osoby, które niejednokrotnie otrzymały ode mnie bezinteresowną pomoc.
        W drugą stronę to nie działa, z uśmiechem na twarzy, chciałyby mnie zniszczyć.

      6. SlowiAnko Kochana, uny wiedzą, że my nie jesteśmy, jak to mówią w Poznaniu, glapami karmione, a Twój kij samobij niejednemu rzyć obił 👍😀 a ja jak nie siekierą, to kotłem z wrzątkiem😛

    1. Miłego dnia wszystkim.
      Brawo Maryna.
      To co opisuje Taw jako „wgrywy” to w większości przypadków efekt oczyszczania duszy z więzów karmicznych poprzez umysł, w zamian doświadczeń cielesnych, które nie radzi sobie z różnych powodów. Pamiętajcie, że ciało bez duszy nie grzeszy. Pozbycie się np. pożądania jest dla duszy (nie ducha) bardzo trudnym zadaniem. Więc np. senne odczucie zabicia kogoś, mimo iż jesteście totalnym przeciwnikiem zabijania nie będzie „wgrywem” bo uczucie przeogromnej depresji po przebudzeniu jest zerwanym wiązem karmicznym oczyszczonym poprzez umysł zbudowany ciałem a transformowany sercem.

      1. To, o czym piszesz, nie dotyczy konkretnego, wspomnianego przeze mnie procesu. Niestety na forum publicznym nie mogę mówić o szczegółach, ale akcja polega na tym, że wszystkim Tawerniankom wgrywają dokładnie tę samą fabułę, zniechęcającą do komentowania na tym właśnie blogu. Mam zbyt dużo relacji z różnych stron Polski i świata, by uznać tę akcję za przypadek czy „oczyszczanie karmiczne”. Oczyszczanie oczyszczaniem, ale konkretnie tutaj chodzi o coś innego.

      2. Ja miałam poprzedniej nocy znowu „wkrętki”, kilka się przewinęło, ale jedynie dwa pamiętam…
        pierwsze, jadę z niezaszczepioną koleżanką z pracy jednym tramwajem (był to na pewno pojazd szynowy) w pewnej chwili jakaś osoba z ulicy coś do mojej koleżanki krzyknęła, nie zrozumiałam co, ale ta z tramwaju wyskoczyła zdenerwowana, wyskoczyłam za nią, i okazało się, że na ulicy inna koleżanka z pracy (zaszczepiona) stoi w pewnej odlwgłości od nas i krzyczy, że to przez nas jest taka bardzo chora, była przerażona, widać było w niej wielką nienawiść…wyglądała też bardzo źle, było ciepło, a ona była jakimś pledem przykryta i miała laskę, albo jakiś kij, którym się podpierała.

        Tam był jeszcze jeden wątek, bo miałam iść do jakiegoś znajomego zanieść mu oscypki, które bardzo lubił, miał nam załatwić jakieś ładne mieszkanie…poszłam pod adres gdzie miał mieszkać, i pod tym samym adresem (w Niemczech mieszkania nie są numerowane, podaje się zawsze tylko numer klatki) jak tam doszłam, to okazało się, że mieszka tam ta koleżanka z tramwaju i ma bardzo głośnego psa, który do mnie się łasił.

        A druga wstawka, to to, że mój mąż wypił mi moją nalewkę malinową, to samo w sobie nie jest problemem, ale mieliśmy, właściwie on miał ważny termin…i powinien być trzeźwy, a nie był…

        Wiem, że jeszcze przynajmniej dwa wątki były, ale ich nie pamiętam. Co mogę powiedzieć do tego… ktoś, kto mnie atakuje, uderza we mnie schematami, które u większości może by pasowały, ale mnie nie dotyczą i ja w tym uczestniczę, ale wiem, że coś tu nie gra… np atakujący, bijący mnie ojciec, gdy mój Tato na mnie ręki nigdy nie podniósł, no poza dwoma razami, ale ja nie byłam dłużna wtedy, a przede wszystkim się go nie bałam, a w tym śnie czułam strach, ale wiedziałam, że to sen. I się obudziłam, i mimo to byłam przyblokowana, coś trzymało mnie za szyję… nie bałam się, pogoniłam to. Było to kilka tygodni temu, a teraz ine tematy…też mnie wkurzające… tylko, że ja wyczuwam te podpuchy… nie daję sobie z głowy sieczki zrobić. Mam nadzieję, że tak zostanie.

      3. ” że wszystkim Tawerniankom wgrywają dokładnie tę samą fabułę, ”

        To znaczy, tym co im cos wgrywaja ?

        Bo na szczescie nie jest tak zle jak myslisz !
        NIE WSZYSTKIM 😉
        Ogolnie, to chyba tylko nielicznym.

        Ciekawi mnie troche, tak czysto poznawczo, co tez im „wgrywaja”,
        ale wiem, ze to bardzo prywatne tematy, wiec szanuje i nawet nie pytam o opisy, chociaz by sie moze jakis srodek zaradczy znalazl…

        No, moze mnie maja za mezczyzne 😉 hi, hi…

      4. Wgrywają przeróżne, zniechęcające do komentowania na blogu, fabuły.

        Jest to technologia księżycowo-sztucznointeligentno-astralna.

        Obserwuję to od lat, mnóstwo stałych komentatorek się zniechęciło. Rozumiem to. Jeśli ktoś czuje się przeciążony, warto odpocząć. Wiedza na ten temat w środowiskach alternatywnych jest znikoma.

        Robią też wgrywy typu, że ktoś jest boginią Anteną, Marią Magdaleną czy bogiem Wisznu.

      5. Ja śpię jak niemowlę po bardzo ciężkiej i odpowiedzialnej pracy, której nie lubię, ale wykonuję ją uczciwie i jestem zadowolona, że ja mam.
        Prowadzę też działalność artystyczną.
        Jak wejdę po stu kręconych schodach do mojej chaty, to tylko prysznic i na poduszki. Śpię sobie smacznie i nawet nie śnię o niebieskich śrubkach.
        Nikt mi nic nie wgrywa, kiedyś usiłowali mnie atakować w realu. Odesłałam. Komuś przypierdoliło ( przepraszam za ostre słowo, ale lepszego nie ma) jak z bazooki ✴️✴️✴️✴️✴️✴️✴️✴️✴️✴️

      6. Arkono 💏 to ja też chyba chłop jestem, bo nikt mnie we śnie nie napastuje.😄😄🙃🙃🙃🌝🌝😂😂😂
        Codziennie nad ranem molestuje mnie o ciasteczko lisingowy piesek Maja.😂😂

      1. Tawie ale ja mam tak na imię Iwona Maria Magdalena, nikt mi niczego nie wgrał sama se wybrałam…Mnie tam nikt nie zniechęci nawet jak byś mi się obajawił we śnie w całej swojej krasocie hihi 😂

      2. W psychia…trykach – Jezusków , Bogów było wielu…
        Nie mogę zapodać tego dras….tycznego filmu bo nie spała noc całą.
        Uprzedzam.
        klubinteligncjipolskiej – 26/01/2022 art
        bacologia….19..stycznia

    1. Droga Justyno, wiele lat temu podarowałam kuzynowi na gwiazdkę taki właśnie zeszyt.
      Po kolacji usiedliśmy w kręgu i jedna osoba zaczęła czytać.
      Po 10 minutach wszyscy leżeliśmy na ziemi zwijając się ze śmiechu:)
      Po pół godzinie byliśmy całkowicie wyczerpani fizycznie.
      Nigdy więcej tak szczerze i mocno się nie śmiałam i nie ubawiłam:)
      Polecam wszystkim tę terapię!

      1. Tak Droga Klejto.
        Ja też nie mogłam opanować śmiechu .
        Niestety Taki jest Poziom Naszego Szkolnictwa.
        Nie jest Śmieszne . Poziom czytelnictwa oraz szkolnictwa.
        Ratujmy Dzieci wszak One są Przyszł…ością NaRODu !

      2. Humor z zeszytów szkolnych był zamieszczany bodaj w Przekroju? Czytałam od dziecka…:)

    2. „Węgiel występuje na całej kuli ziemskiej, na przykład w mojej komórce”
      A to akurat najcenniejsza WEDA !

      Bardzo Madry ten dzieciak ❤ , bez watpienia wcielenie Poteznego Wolchwa lub Mocarnej Wolchowej.

      Bo rzeczywiscie, to co na Ziemi, jest zbudowane z pylu weglowego, ktory posyla Jedna sposrod Gwiazd Korony Polnocy ❤ zwana KLEJNOTEM ❤ ❤ ❤

      Korona Ariadny (widze Ja czesto nad (…) ❤ ❤ ❤ )
      prowadzi w ciemnosciach Labiryntu…

  9. A u mnie dziś piękny złoty księżyc w pełni świeci nisko nad domami. Zdrawiam całą Tawernę od poniedziałku ruszamy 😎👍.

    1. Au mnie wichura, deszcz ze śniegiem, czyli pogoda taka wredna jak nasze polińskie nierządy, czyli …….do ż…..ci.💩🙃😄

    2. Tak…piekna zlota poswiata 🙂
      Tu jest dla Ciebie dedykacja „noworoczna”..;
      Prawdopodobnie jej nie czytales, bo wpisalam pare dni po Twoim komentarzu, a ten wpis jest z roku 2018, wiec juz nie pokazuje sie na pasku na boku. Zaraz odszukam dokladnie, gdzie ten komentarz i wkleje namiar.
      JEST 🙂

      https://tajnearchiwumwatykanskie.wordpress.com/2018/11/02/wayseer-manifesto-manifest-widzacego-droge/comment-page-3/#comments

      Eh ! Tyle szukania, tyle cennego czasu, wiec pomyslalam, ze wkleje po prostu caly ten komentarz tutaj.

      Z gory przepraszam, ze z innego tematu, ale tamten wpis juz sie nie pokazuje na pasku z boku… 🙂

      Przyda sie ta WEDA Braciom i Siostrom z Czterech Swiata Stron.
      To nie przypadek, ze sie ten film „ukazal” na YT 😉
      Bracia i Siostry, otworzcie Pamiec Rodowa ❤

      6 stycznia 2022 o 17:28

      „Samych dobroci Arkono dla Ciebie”.

      Dziekuje z Serca Glebi i odwzajemniam dla Ciebie Zony Twojej i Rodow Waszych.
      ❤ ❤ ❤

      Wlasciwie to dzisiaj po poludniu wrocilam tutaj dla Ciebie, bo widzialam rano ten oto Twoj wpis, ale juz czasu na komentarze nie stalo…
      A zanim odnalazlam Twoj komentarz, trafialam na inne i tak poszlo w dzisiatek komentarzy 🙂

      Szukalam dedykacji dla Ciebie na Nowy ROK i jest 😉
      Jak zwykle sama przyszla.

      .https://www.youtube.com/watch?v=0dCt8Q5alpc

      Nie chodzi mi o obrazy bitewne, ale o zdolnosc i MOC Przodkow do ksztaltowania Przestrzeni.
      Kozacy zaczarowali czas i przestrzen, znikli na chwile z widzenia.
      Nie wiem z ktorego roku film, ale jeszcze ta pamiec pozostala u tworcow.
      Tak samo jak i ta, ze przed bitwa pod Grunwaldem szla WEDMA i siala WODE Przetakiem przed rycerzami Slowian, Tartarow.
      Tak samo w "Ogniem i mieczem" (smutny film) jest Wedma sredi szeregow kozackich. Kiedys, kiedys w kazdej Druzynie byla WEDMA. A moze to tylko miedzy bajki wloze …. ?

      Zwroc tez uwage na zakonczenie wideo : Pojawiaja sie Obrazy Przodkow, a raczej by rzecz trzeba, pojawiaja sie Przodkowie z innego Wymiaru : ROD, by przyjac swoich.
      Film smutny, bo gina Ludzie, ale przekaz istotny.
      Gdybym znalazla z narodzinami, to bym wolala, ale…
      Pawel gdzies tu pytal, dlaczego nie pomagaja ?
      A kto prosi o pomoc ?
      Wazne pytanie : dlaczego tak malo obecnych tu w tym wymiarze pomaga ?

      Szczodrych Godow Słowianinie na uchodźstwie.

      Ps. Robi wrazenie dowodca Ordy.

      1. Dziękuję Arkono, ja też Ci życzę wszystkiego najlepszego, mam nadzieję, że będziesz częściej zaglądała do tawerny nie tylko z mojego powodu. 😀

        Ps. Z tymi kozakami to trafiłaś w dziesiątkę, mój Zaporoski RÓD dziękuje Ci, Arkono. 🙏

      2. „Z tymi kozakami to trafiłaś w dziesiątkę, mój Zaporoski RÓD dziękuje Ci, Arkono. 🙏”

        Wiesz, ciarki mi przeszly po plecach, to ZNAK polaczenia z ogromna MOCA, czyms wielkim ❤

        Ciarki znowu !!!!!!

        Bo wiedisz, ten film mi sie "sam" pokazal jakis czas temu i od razu wiedzialam, ze koniecznie trzeba go Tobie zadedykowac…
        I teraz wiem dlaczego !
        Szukaj w pamieci rodowej… czaruj Przestrzen…

        Wielkie Dziela przed nami !

      3. „mam nadzieję, że będziesz częściej zaglądała do tawerny”

        Diekuje Tobie bardzo serdecznie za zaproszenie Slowianinie na u.

        Zagladalam tu dlugie lata, setki nocy, tysiace godzin, itd…

        No coz… Pomine milczeniem dalszy ciag, a Ty odczytasz z dymu kozackiego ognia…

        A teraz bywam, gdy Przestrzen daje mi Znak, ze trzeba+ (ten plusik sam wskoczyl ???)

        Czasami zajrze ot tak sobie, by wpisac dedykacje zyczliwej osobie 🙂

      4. „Nie chodzi mi o obrazy bitewne, ale o zdolnosc i MOC Przodkow do ksztaltowania Przestrzeni.
        Kozacy zaczarowali czas i przestrzen, znikli na chwile z widzenia.”

        Jeszcze jedna wana WEDA !

        Podczas boju Geslarze caly czas graja!

        Muzyka = Drganie fal = Bezposrednie porozumienie z Kosmosem.

        „oni” caly czas czaruja, w reklamie, w filmach, w gazetach, na naklejkach opakowan z zywnoscia, itd.

        A My ? Dziedzice Arkaimu !

      5. Arkono wiem, że zostawiłaś w tawernie cząstkę siebie czytam stare wpisy chodziło mi, żebyś częściej tu gościła i dzieliła się swoją Wedą.
        Też mnie rano przeszedł dreszcz, gdy oglądałem film o kozakach, który mi wysłałaś dziękuję, bo to było przyjemne jesteś prawdziwą wiedźmą w dobrym znaczeniu, że trafiłaś z przesłaniem ostatnio nawet prosiłem o wsparcie swych kozackich przodków.

      6. „Też mnie rano przeszedł dreszcz, gdy oglądałem film o kozakach, który mi wysłałaś”.

        Widzisz, czulam, ze ten pierwszy wpis nie dotarl… byl na dawnym z 2018 roku temacie…

        Cos mnie korcilo, by go wpisac na stronach z tych dni…
        Dlatego powtorzylam.
        Czulam tez, ze to Wazne, bys przeczytal !

      7. „prawdziwą wiedźmą w dobrym znaczeniu”

        🙂 ❤ 🙂

        Kazda Wedma = Wedujuszczaja Mat jest Prawdziwa i w dobrym znaczeniu ❤ Ale tych bardzo malo.

        Natomiast tlumy tylko udaja lub sobie robia teatrzyki :/
        Wiatr, Woda, Ogien Brat, Ziemia, Ptaki, itd. nie daja sie nabrac.
        Ty tez nie 🙂

    1. Droga Justyno, jestes w tym momencie Glosem Przestrzeni. Od kilkunastu dni Twoje komentarze celnie pokazuja sprawy, ktore wiele osob zamiata pod „dywan” 😉

      No, wiadomo 😉 Czwarty Filar ❤

      1. Nasza Droga Justyna jest Głosem Przestrzeni nie od kilkunastu dni, lecz od wielu lat. Justyna jest jednym z niewielu Filarów Tawerny. Nie dała się zmanipulować w czasach największych ataków, kiedy pierwsze filary Tawerny poległy.

        Droga Justyno, pokłon i szacunek za Lechicką Niezłomność 🙏

        Będzie o czym opowiadać przy Ognisku…

        💃💃🔥💃💃

      2. „Nasza Droga Justyna jest Głosem Przestrzeni nie od kilkunastu dni, lecz od wielu lat”.

        TAWie, nie zrozumiales tresci mojego komentarza, wiec dodaje wyjasnienie :
        Wiem, kim jest Justyna. I to nawet nie tylko teraz kim jest 😉

        Pewnie TAWie zapomniales, ale w filmie który postaram sie od nowa odnalec, pokazalam tu na blogu widzialnie, kim jest i byla kiedys Justyna 😉
        Piszac o glosie Przestrzeni od kilkunastu dni, mam na mysli pewien dokladnie okreslony temat, ktory Justyna bohatersko i krok po kroku naglasnia.

        Chwala Tobie Straniczko ❤

      3. „Justyna jest jednym z niewielu Filarów Tawerny. ”
        W komentarzu pod wpisem „Manifest…itd” nazwalam Justyne Czwartym Filarem, bo… Jest Czwartym Filarem tu i teraz 😉

        Chodzi o pewne okreslone dzialania i tematy.

        Inne Kobiety tez moga byc ktoryms z Filarow w innych sytuacjach.

        I nastala Jasnosc 🙂

      4. „kiedy pierwsze filary Tawerny poległy”

        Ja widzę wiele z tych pięknych Kobiet w działaniach = dzielaniach Milosci, Zycia, Rodziny… Niektore maja troche klopotow… Roznych klopotow.

        Teraz nielekkie czasy dla Sprawiedliwych.

        Prawda jest, ze duzo Dobra idzie do Sprawiedliwych. Wiele sie nadziei spelni tego roku.

        Gdziekolwiek jestescie, blogoslawie Was Elaszko, Szczesliwa, Aniu, Myslaca Inaczej, Saro, Katharos… Wszystkie Siostry na Drodze spelnienia, poznania .
        Badzcie Zdrowe, otoczone Bliskimi, w dostatku, szacunku, radosci ❤

        Blogoslawie takze Braciom, ktorzy tu bywali : Roni 7, Bialy Wilku… i wielu innych, blogoslawie.

    2. Unikam ludzi, którzy bezczelność mają za odwagę…
      Bezczelność w twarz unym wypominaj.
      Ja to robię na szczeblu powiatowym.
      Daj kurze grzędę…..i tak dalej i tak dalej…..i….

      Bezczelność nieuków dzisiaj staje się …”bohaterstwem”’-
      -gasić w zarodku..

      1. ARKONO Droga skąd wiedziałaś ?
        Dokładnie tak żyję .
        wigwam
        igloo
        jurta
        pueblo
        pałatka – nie są mi obce.
        Z Naturą za Pan Brat.

        Możesz Myśli pozbierać tylko w kontakcie z PrzyRODą.
        Tak mam od uRODzenia . – Jestem INNA.
        Nie ciągnie mnie do Chaosu.
        Unikam – bo myśli rozprasza .

        Tylko Blondyna Jestem PRAWdziwa . Zdrawiam

        Codziennie wieczorem
        robię ob..Chód wokół chaty
        i gadam z Niebem , Gwiazdami Ptakami , Ziemią …
        Zdrawiam Wszystko Wokoło.

        ”Oj­czy­zna moja – to te ci­che pola,
        Któ­re od wie­ków zdep­ta­ła nie­wo­la”… Maria Konopnicka

      2. „ARKONO Droga skąd wiedziałaś ?”
        A jak myslisz ?

        Czuc w Tobie Ducha Strazy RODOWEJ !

        „Tylko Blondyna Jestem PRAWdziwa”

        Mhmmm, teraz na Pomorzu… kiedys przy Jacwiezy moze bywalas, a moze to tylko moje skojarzenie, bo gdy widzialam ten obraz w filmie „Velesu”, zaraz Ty mi sie nasuwalas na mysli ❤

  10. ,,(…)
    Ażeby zachowana była równowaga, istoty wchodzące w relacje powinny tyle samo brać, co dawać. Jeżeli nie zostanie to zachowane, dochodzi do wspomnianego naprężenia.

    Wynika z tego, że aby została zachowana równowaga, żadna ze stron relacji nie powinna być aktywniejsza od drugiej. Każda, bowiem przewaga w jakąkolwiek stronę, spowoduje napięcie skierowane w przeciwną stronę. To tak jak z ciśnieniem. Wyrównuje się w kierunku ciśnienia niższego. Rozpatrując to z punktu widzenia relacji międzyludzkich, uczestnicy tych relacji powinni tyle samo brać, co dawać. Dopiero wtedy zostaje zachowana równowaga i „zdrowe” relacje społeczne. Wynika z tego, że nie istnieje coś takiego jak bezinteresowne dawanie bez otrzymania adekwatnego zwrotu włożonego nakładu. Wyłącznie dawanie nie wychodzi na dobre ani dającemu ani biorącemu. Nic tutaj do rzeczy nie ma również intencja bezinteresowności. Prawa fizyki działają, bez względu na to, co my o nich myślimy. Jeżeli jedna strona relacji będzie dawała więcej niż druga, to dojdzie do dużego naprężenia w kierunku biorcy. Jeżeli biorca nie ma dużego długu wobec dawcy i jest istotą względnie świadomą, to będzie starał się dług zrównoważyć lub przynajmniej go nie powiększać. Wówczas nie przyjmie darów od dawcy, jeżeli nie będzie mógł za nie zapłacić, ponieważ z długiem czuje się niewygodnie, niekomfortowo i obarczony ciężarem.

    Reakcja na dług zależy w dużej mierze od świadomości istoty. Im istoty są bardziej świadome, tym mniej chętnie zadłużają się. Dług, bowiem ogranicza możliwość działania. Tak samo niekorzystne jest bycie dłużnikiem jak wierzycielem, szczególnie wtedy, gdy dłużnik ma wysoki dług. Dlaczego? I tutaj – niespodzianka. Jeżeli biorca ma bardzo duży dług do spłacenia, co robi? Atakuje dawcę!
    (…)”
    JOANNA RAJSKA

    1. A jak Joanna R. widzi te czarnogłowe twary, syntetyki, kadłuby, które wchodząc w relacje wieki całe zdołały tylko brać, a nie dawać, oszukiwać, kręcić, kłamać? Czy ich niski poziom świadomości, a nawet jej brak, pozwala im nie uczestniczyć w zasadach prawa naturalnego? Czy fakt, że to zauważam i opisuję świadczy o tym, że ego mi skacze i powinnam udawać, że ja przebudzonam i ponad to?

  11. Pozdrawiam i dziękuję wszystkim tu na blogu za to że jesteście i dzielicie się swoim życiem. Chce podziękować również wszystkim wampirom energetycznym, jakich spotkałem, czy w realu czy we śnie, dzięki nim otworzyły mi się oczy.

      1. MY DZIECI ŹRÓDŁA WSZECHRZECZY JESTEŚMY LUSTRAMI.

        Tak WEWNĄTRZ, jak i na ZEWNĄTRZ, BĄDŹMY ZAWSZE TYLKO SOBĄ, CZYLI CZYSTYMI ISKRAMI ŹRÓDŁA WSZECHRZECZY, NIC WIĘCEJ NIE JEST POTRZEBNE do tego być czuć się WOLNYM, SZCZĘŚLIWYM, RADOSNYM i SPEŁNIONYM w ŹRÓDLANYM RAJU.

      2. Puść ją z dymem na Wiosenne Przesilenie 🤣

        Dobra, puść ją z Dymem jeszcze dziś 🤣👍

        A w ogóle to zapraszam na spacer nad Łabuńką. Co prawda straciłem swoje słynne kijki (bez mojej zgody i wiedzy; Błogo Sławię nowemu właścicielowi tej szczególnej energii Tysiąca Bosych Mil 👣), ale każdego sponsora moich Nowych Kijków zapraszam na Osobisty Spacer z Tawem Wzdłuż Łabuńki 💪😘👍

      1. Skąd taka pieszczotliwa nazwa rzeki – Łabuńka? Od łabuńków co to po niej pływają?😂

      2. Łabuńki – zdrobniale od- Łabędzie…Ła…Będzie …

        Maria Konopnicka

        Oj­czy­zna moja – to wio­ski i mia­sta,
        Wśród pól Le­chic­kich sa­dzo­ne od Pia­sta;
        To Rze­ki, Lasy, Kwiet­ne Niwy, Łąki,
        Gdzie Pieśń Na­dziei śpie­wa­ją Skow­ron­ki.

        Oj­czy­zna moja – to Pra­oj­ców Sła­wa,
        Szczer­biec Chro­bre­go, Ce­cor­ska Bu­ła­wa,
        To Duch Ry­cer­ski, Szla­chet­ny a Mę­ski,
        To na­sze Wiel­kie Zwy­cię­stwa i klę­ski.

        Oj­czy­zna moja – to te Ci­che Pola,
        Któ­re od Wie­ków zdep­ta­ła nie­wo­la,
        To te Kur­ha­ny, te smęt­ne mo­gi­ły –
        Co jej swo­bo­dy Obroń­ców przy­kry­ły.

        Oj­czy­zna moja – to ten Duch Na­ro­du,
        Co Żyje Cu­dem wśród gło­du i chło­du,
        To ta Na­dzie­ja, co się w Ser­cach Kwie­ci,
        Pra­cą u Oj­ców, a piosn­ką u Dzie­ci!

      3. A kto to są łabuńki?…

        No labedzie przeciez 😉

        W piesni Tomáš Kočko Velesu akurat Slowo : Na rzece…

      4. Era Wodnika wprowadza zmiany,
        kończy stary porządek oraz podnosi świadomość.
        Wodnik jest konkretny.
        Albo ! Albo !

  12. Kobieta optymistyczna.
    Promienieje od niej życzliwość i optymizm.
    Dlatego puszczam info o niej. Reszta to dodatek, też wartościowy.
    Elisabeth von Kuster, właścicielka pałacu Łomnica w Kotlinie Jeleniogórskiej.
    Jestem pod wrażeniem tej pani.

    .https://youtu.be/4n2_u9ZNd8g

      1. No właśnie. Taka prawdziwa❤️ Nie mogłam nie puścić w Świat, ktory teraz właśnie potrzebuje takich kobiet i w ogóle prawdziwych ludzi płci obojga🌞👍🍀
        W dodatku nauczyła się po polsku. I z jaką pasja i radością mówi!!!!!!

    1. Kochana Iwonko,
      W Y T R W A J ✨❤️✨

      WSZYSTKO JEST TAKIE JAKIE BYĆ POWINNO

      PS. Piszę do Ciebie list na papierze.
      Wyślę wkrótce 🤗

      1. O jakie to miłe Judytko – dziękuje Ci i wszystkiego dobrego! Lata całe nie pisał do mnie nikt na papierze listów, chyba ostatnio 30 lat temu…

  13. Gdzieś mignął mi tu wpis o przeczekaniu matrixa, że tak powiem w skrócie. . Ja nie przeczekuję, ja tworzę swoje życie wg moich oczekiwań. Zasilam to, co chcę, a czego nie chce, ignoruję.

    1. Amaniko, ja już z 10 lat tak robię.
      Kiedyś lubiłem należeć do różnych rad osiedla, kół turystycznych i innych miłośników tego czy tamtego…
      A teraz już nie.
      Wszędzie dużo jakichś dziwnych osobników psujących cel istnienia koła dla prywatnych celów, albo i w celu paraliżu działania.
      Niby w celach reformatorskich.
      A w rzeczywistości, to po to, aby całkiem rozwalić.
      Więc powiedziałem : do widzenia.
      Po co mam się stresować.

      Dużo ludzi mocno się zmieniło.
      Na ogół na gorsze.
      Jakby rozum im ktoś poplątał.
      Czasem w rozmowie z kimś takim myslę sobie: on tak poważnie, czy żarty sobie robi ?

      Inni trzepocą się jak ptaki złapane w siatkę.
      Jeszcze inni odpuszczają i wycofują się do swojego świata rodziny i najbliższych przyjaciół…I ja tak zrobiłem

      Nie walczę już z matriksem, nie reformuję go, bo już wiem, ze to niemożliwe, ale staram się też mimowolnie go nie wspierać.
      Tylko z tym ” nie wspierać” to dłuższa droga jeszcze, żeby się całkiem od tego odłączyć, jeśli to w ogóle możliwe…

  14. Objawił nam się nowy władca Ziemi !
    Następca króla Salomona!
    Choć nie wiadomo, czy jego potomek…

    Oj ludzie, kiedy się to skończy ?!
    Miałem nadzieję, że nacisk będzie słabł, a tu dorzucają do kotła nowe i nowe kłamstwa …

    https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEhQJiMiNsL6isMeNErb-CTrPjWkoKTWQ8FdELeSLFuj5vIYGTqrRCCAhJbIotzcFBKWqqSKDWmNEU9LjprhrGgjRegEJStjMz6wsfKF1ZJp2hNZPdkjupvYtyywmFvkF75hfrIJGY_nQiY2Xv1cjjDInoWi1eFuZofVfkY9sFJAscQSXMHoLRZW3pTW=s1476

  15. Czasami czuję się jak w filmie „Wywiad z wampirem”
    Zbiorowe pogrzeby, pogrzeby małżonków, pogrzeby całych rodzin…
    9 stycznia tego roku zmarł pan Jan Ciechanowicz. Był częstym gościem Rafała Mossakowskiego z CEP. Żona Pana Jana Halina, odeszła 12 stycznia. Oboje pochodzili z Wileńszczyzny.
    Pogrzeb mieli wspólny.
    Gdybym wierzyła w przypadki… Ale przypadków nie ma.
    Wampiry faktycznie wykańczają ludzi. I niech ktoś mi powie, że nie.

  16. *** (Oj, dolo, ty dolo…)
    Autorem wiersza jest MARIA KONOPNICKA

    Oj, dolo, ty dolo,
    Za wia­trem się no­sisz;
    Jed­nym kwia­ty sie­jesz,
    A dru­gim je ko­sisz…

    Jed­nym kwia­ty sie­jesz,
    Co kwit­ną przez chwi­lę,
    A dru­gim je ko­sisz
    Na szczę­ścia mo­gi­le!

    Jed­nym kwia­ty sie­jesz
    Na kur­ha­nach wio­sną,
    A dru­gim je ko­sisz,
    Gdy w ser­cu wy­ro­sną!

    1. Smutne…
      W ktorejs piesni Wolchwowie Czarodzieje spiewaja :

      Nie beda ronic lez kobiety Siostry Brzoz
      Nie straci plonow Pole
      Nie pogmatwaja sie Dole…

      Okrecac zakrecone
      zjac klatwy rucone
      Szczesciem blogoslawic
      Na Dole wyprawic !

      .https://www.youtube.com/watch?v=Nnwq2NQAq7c

      Przywrocic RA-DOSC RODOM Bratnim i Calej Matce Ziemi to nasz Zawiet !

    1. Tja… Nie ona jedna. Mojej koleżanki sąsiadka zemdlała i już się nie ocucila.
      A ilu padło w drodze powrotnej do domu. Niektórzy zdążyli otworzyć drzwi domu i padli w progu. Inni zdążyli doczłapać się do fotela…
      Nie na darmo napisałam, że czuję się jak w Wywiadzie z wampirem, gdzie ludzie padali…

    2. Czytałam gdzieś w komentarzach pod jakimś artykułem, że miała zapaść krążeniową, w listopadzie się zaszczepiła..

  17. Ma ktoś może jakieś info z Zagrzebią co tam się dzieje? Bo od kilku dni mają tam istny Czarnobyl takie strzały promieniowania.

  18. Pewnie „przypadkowy-przypadek” i to nie ma z tym nic wspólnego.

    Dzisiejsza Interia pisze o Australii, piszą po polińskiemu, bo myślą, że Polacy nie potrafią czytać ze zrozumieniem, tu przykład:

    Tylko czterech z 36 zmarłych w Nowej Południowej Walii przyjęło dawkę przypominającą szczepionki, 33 z nich zaszczepiło się dwoma dawkami – zaznaczyły stanowe władze medyczne, apelując o zapisywanie się na szczepienie przypominające.

    jakby nie było prościej napisać, że na 36 zmarłych osób, 33 miało 2 szpryce, a z tego 4 osoby także trzecią. To oznacza, że aż 3 były niezaszczepione…

    https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/aktualnosci/news-australia-rekord-zgonow-na-covid-19-stan-alarmowy-w-szpitala,nId,5776687

    1. „szczepienie przypominające”
      Jak to wujowo brzmi.
      Lepiej byłoby „szczepienie dobijające”. Przynajmniej prawdziwie.

      A może chodzi o przypomnienie memento mori?

      A ja mówię, z całą Mocą , memento vivere 💃🔥😛 i zaraz wskoczę na stół i będę tańczyć flamenco👍

  19. Rozmawiałem dziś z siostrą pracuje teraz jako pomoc rodziny, czy coś w tym stylu jeździ ogólnie i pomaga ludziom opisała mi sytuację ludzie są strasznie teraz nieporadni na każdy polu trzeba prowadzić za rękę jest wkurwio… a na nierząd, że robi z ludzi kaleki przez swoje rozdawnictwo zaobserwowała, że ludzie na siłę wmawiają chorobę swoim dzieciom, żeby dostać opiekuńcze przoduje autyzm ręce opadają.

    1. Takimi łatwo manipulować, są uzależnieni od pomocy i niezdarni życiowo, choć im się zdaje, że są cwani…Co się z Lechitami stało…

      1. Ogłupiani od 1000 lecia. I nadal. Najbardziej w kk, TV i szkole. I gdzie tylko się da.

  20. https://www.heydoc.pl/s/article/Wstrzas-objawy-rodzaje-wstrzasow-leczenie

    Może kogoś ta Weda uratuje.
    Mój organizm przeżył 2 razy wstrząsy anafilaktyczne…
    …”przyczyną może być jad pszczeli, reakcja organizmu na leki, na skutek zjedzenia orzeszków ziemnych lub owoców morza itp.”

    https://www.heydoc.pl/s/article/Wstrzas-objawy-rodzaje-wstrzasow-leczenie

    Pamiętacie ?

    „Ewa Sałacka zmarła na własnej działce w Arciechowie nad Zalewem Zegrzyńskim, w otoczeniu najbliższych. Uczulona na pszczeli jad aktorka została ukąszona w usta, gdy sięgnęła po szklankę z zimnym sokiem. Mąż próbował ją reanimować, zawołał również na pomoc sąsiadkę, anastezjolożkę”.

    https://www.fakt.pl/kobieta/plotki/jerzy-janeczek-nie-zyje-zmarl-od-uzadlenia-pszczoly-tak-jak-aktorka-ewa-salacka/0y81h3q

    Zapaść – wstrząs . To nie żart.

    Może komuś pomoże . Takich wstrząsów jest więcej.
    Zamiatane pod dywan ”przysłowiowy”….

    Miałam 2 razy wstrząs po streptomycynie i penicylinie.
    Podczas następnych podejść zażądałam wykonania próby na
    przedramieniu. Zaczerwienienie wykazało uczulenie.

    „U połowy chorych z obrzękiem naczynioruchowym pojawiają się także bąble na skórze (przypominają wyglądem zmiany skórne spowodowane dotknięciem pokrzywy – stąd nazwa – pokrzywka).

    U chorych z pokrzywką i obrzękiem naczynioruchowym przyczyną choroby jest często uczulenie:

    na leki (np. antybiotyki, takie jak penicylina, ale także wiele innych)
    pokarmy użądlenia owadów oraz inne alergeny”.

    Zdrawiam

    1. „przyczyną może być jad pszczeli, reakcja organizmu na leki, na skutek zjedzenia orzeszków ziemnych lub owoców morza itp.”

      Mój organizm reaguje na wujów wszelkiej maści. Jak taki pojawi się w mojej obecności, mam bardzo silne odruchy wymiotne. Wylewa się ze mnie niepohamowana fala wymiocin. Jak fontanna. Dlatego, również dlatego, wuje do mnie nie podchodzą. Kto chciałby tonąć w haftach?

  21. Witam serdecznie wszystkich Tawerniaków. Od jakiegoś czasu staliście się dla mnie bardzo bliscy. Cieszę się, że tu trafiłam.. to miejsce którego szukałam.. zawsze czułam się trochę inna niż moje otoczenie i bliscy.. teraz mam poczucie ze coś się faktycznie zmienia we mnie ale i wokół mnie.. ze spokojem czekam na to co ma nadejść.. Dziękuję że jesteście!

      1. „Miło, że nowe osoby się odzywają. Witaj 🙂”

        Spieszmy się kochać Ludzi tak szybko przychodzą 😲 😲😲 🤣

        A tak na serio, to Witam Serdecznie, Agato 👍

    1. Agatko 💏 nie ma przypadku, porostu trafił swój na SWOJEGO. 😂
      Od zawsze wiadomo, że podobne przyciąga podobne, więc witaj wśród swoich, czyli innych od innych.😂😂😂
      Ale w tym tkwi SEDNO, SEKRET i SENS ŻYCIA i Naszego Tu i Teraz ist(ch)nienia.

      1. To prawda.. to takie wzruszające.. ja od dawna doświadczam co najmniej dziwnych zdarzeń.. staram się sklejać to razem.. kiedyś ktoś mi tak powiedział.. nic nie jest przypadkowe.. ja w to wierzę.. trafiłam tutaj.. to moja odskocznia.. 😊 to taka moja radość a jednocześnie obawa o moich bliskich, którzy nic nie rozumieją..

      1. Otoż światowa korporacja chce przyoszczędzić parę złotych i skomplikowany system zbudować na plastikowych wtyczkach za 20 groszy. Rozwiązanie to nie będzie zgodne z żadną normą, wiedzą i sztuką techniczną, co dobitnie dałem do zrozumienia na naradzie koordynacyjnej budowy, stwierdzając, że podwykonawca dalszy nie udzieli gwarancji na całość swojej pracy. Oczywiście idą w zaparte i chcą postawić na swoim, bo co im będzie podskakiwał jakiś Ziutek od układania przewodów i przykręcania urządzeń.

      2. Nie jestem specjalistą od budownictwa, ale z tego co wiem to są odbiory techniczne budynków po wykonaniu wszystkiego. Jak zrobią jakiegoś bubla niezgodnego z żadnymi normami to odbierający może to zakwestionować i nie wydać zgody na użytkowanie budynku.

      3. Brawo Majku.
        Potem oczywiście jaki organ odbierająco sprawdzający może, ale nie musi, zakwestionować. O nowym budownictwie słyszałam (z relacji osoby która pracuje przy obsłudze nieruchomości) juz bardzo wiele: zalewane parkingi, zapadające się podłogi,…… „rozchodzące” się ściany

  22. Śmierdzielski chce się ewakuować, bardzo dobrze. Będą teraz dokręcać śruba, ale trzeba być spokojnym, to normalne, że okupant, wycofując się, niszczy jak najwięcej, bo wie, że przegrał.

  23. Byłem tu kiedyś atakowany na forum przez kobietę którą kochałem. Zarzuciła mi bezczelnie jakieś rzeczy i od tego się zaczęło.
    To ona zaczęła, a ja się broniłem. To mroczna postać.

    1. „Byłem tu kiedyś atakowany na forum przez kobietę, którą kochałem. Zarzuciła mi bezczelnie jakieś rzeczy i od tego się zaczęło.
      To ona zaczęła, a ja się broniłem. To mroczna postać”.

      Caly komentarz, wszystko zlo i cokolwiek, co zawiera, wszystkie slowa, wszystkie skutki i nastepstwa sa do Pana odeslane.
      Pan to napisal, to nalezy do Pana. To Pana wlasnosc.

  24. Wgrywy, nie wgrywy, ale ja po paru latach wróciłem do słuchania zespołu Republica. Na YouTube ich odnalazłem parę dni temu. Nie chodzi o Naszą Republikę z Grzegorzem Ciechowskim , ale o zespół Republica z UK. To inna muzyka, inna koncepcja muzyczna, a wokalistką jest Urocza Saffron. Fajna laska, very hot, sexy, czyli taka Dziewczyna do „mocnego szturchańca” …😁 Lubię lady Saffron, bo to Dziewczyna energetyczna i bardzo atrakcyjna. Jest ozdobą zespołu. Bez niej, to chłopaki z zespołu leżeli by w rowie ze swoimi syntezatorami i gitarami, zasmarkani, porzygani i upici tanim piwem. Dzięki Saffron zaistnieli muzycznie 😜🤣🤣🤣🤣
    Czasy mojego Liceum, zespół Republica z Piękną Saffron:

    .https://www.youtube.com/watch?v=QfMrVg_Kbbs

    .https://www.youtube.com/watch?v=SiaaJfWXAI0

      1. „Ha a ja Cię chyba wywołałam do tablicy – myślałam o Tobie, dobrze że jesteś!😘”

        Dziękuje Kochana Iw. 🙂 Romantyczny Alfa też potrzebuje czułości. Dzięki Tobie nie zrobiłem demolki. Planowałem dziś cały świat zrównać z ziemią, ale Twoja obecność i zrozumienie dla Radzia i jego fanaberii 🤪spowodowało, że się rozczuliłem i odstąpiłem od masakry 🤣🤣🤣🤣🙂 Uratowałaś Świat Iwono, o czym mało kto kuźwa wie. Dzięki 😁

    1. Gdzie się podziewałeś Radek już myślałem, że może do jakiejś głuszy wyemigrowałeś. 😉

      1. „Gdzie się podziewałeś, Radek, już myślałem, że może do jakiejś głuszy wyemigrowałeś 😉”.

        Leżałem parę dni w polu w dziurawych gaciach. Dobrzy Ludzie mnie znaleźli. Byłem zziębnięty i coś majaczyłem od rzeczy. Nieogolony i obsikany 🥴, niczym zwierzę jakieś z pobliskich lasów 🥴 Ponoć wyglądałem jak dzik i szczerzyłem kły. Dobre człowieki mnie umyły, nakarmiły, napoiły i opatuliły. Dali mi kaszę, mleko i marcepana 😲
        Gdyby nie Ci Ludzie, to bym zamarzł na mrozie z rozdziawioną gębą, a tak mogę nadal dokazywać 😁

      2. Radek tylko ty mogłeś przetrwać spanie w dziurawych gaciach na polu. 😲
        Trzeba tym ludziom podziękować ależ musieli być zdziwieni, gdy się okazało, że to nie dziki, a Romantyczny Alfa, a z tym marcepanem to ci nieba uchylili naprawdę dobrzy ludzie. 😉

      3. „a z tym marcepanem to ci nieba uchylili naprawdę dobrzy ludzie. 😉”

        Tak się najadłem tym marcepanem, że mam dość marcepanów, he he 😉

      4. No właśnie, miło Cię znów czytać, Radziu👍🍀
        Tak, jestem twarda sztuka, bo nauczyłam się pilności w bezwzglednej szkole zycia. Ale za to teraz Anamika 💪💪. I nie od noszenia dywanów, które wg legendy miejskiej sprzedaję 😀

      5. Romantyczny Radku Alfa, po tym obżarciu się Marcepanem 😂😂 czas stać się Deltą.😂😂
        Nie nadążasz za , on już bez Marcepana ewulował na O….mikrona.😂😂😂😂🙃🙃

      1. Na Republice nie byłam nigdy, byłam raz na Trubadurach w Bielskim Domu muzyki, ale po 15 minutach musiałam opuścić salę bo straciłam całkowicie słuch taki był jazgot.😂😂😂😂🙃

      2. To inna Republica. Oba zespoły zacne i znam oba. Republika z Polski to zupełnie inna muzyka, a ja w liceum słuchałem akurat Depeche Mode, De/Vision i Republica z UK. Oba zespoły się różnią stylistycznie. Ta Republica z UK to bardziej elektroniczna taneczna i punkowa muzyka i wokalistka Saffron jest very hot.

      3. nie, proszę nie idźmy w kierunku delty, od razu nasuwa mi się na myśli omicoś tam 😉
        Może beta?

    2. Ta wersja jest jeszcze lepsza, bardziej ekspresyjna i bardziej rockowa, punkowa. Te gitary to przypominają mi trochę brzmienie U2 – Discotheque. Saffron bardzo pobudzona śpiewa w punkowym stylu.
      W tamtym okresie to słuchałem Depeche Mode „Barrel of a gun”, U2 „Discotheque” i właśnie Republica „Ready to go” i pamiętam, że w mojej opinii ten utwór z pobudzoną trochę zwariowaną Panią Saffron bił na głowę Depeche Mode i U2 razem wziętych. Republica „Ready to go” w wersji bardziej gitarowej i punkowej. Mocne uderzenie i Saffron cholernie pobudzona. Może była wtedy zakochana 😁

      .https://www.youtube.com/watch?v=JgffRW1fKDk

  25. Dobre wiadomości od 26 stycznia w UK mają być zniesiony obowiązek masek i paszportów coś się rusza 💪💪💪😎.

      1. A niech sobie wojują Babciu Marysiu nas to nie dotyczy. 🙏

      2. No właśnie. Nas to nie dotyczy.
        Niech się za łby wodzą, a my się dziwujemy.

      1. Może tak być Maryna mnie na szczęście ich nakazy nie interesują. 😀

      1. No to w razie czego spadamy do naszych braci Czechów. Czesi nie mają tak wypranych łbów, bo w porę potrafili skutecznie przeciwstawić się watykańskiej okupacji. Polacy nie mieli szczęścia do męża stanu klasy Jana Husa.

      2. Obowiązek eliksirowania jest bezprawny, bo łamie art. 39 konstytucji i Kodeks Norymberski. Każdego, kto będzie taki „obowiązek” egzekwował, należy traktować jako zbrodniarza i skarżyć do sądu.

      3. TAWie, nie do końca z tym nieobowiazkowe. Mozna za niedopelnienie obowiazku dostac nie mala grzywnę, a nawet sad rodzinny w przypadku dzieci.
        I znów kasa… Nie mozna byc tak sobie a muza w stosunku do szczepien. Za to grożą konsekwencje.

      4. Aa, ale o czym Ty w ogóle mówisz? Kto ma taką moc, by Mnie Wolnego Kosmicznego Ducha przekonać do korzystania z usług gadziej medycyny rockefellerowskiej, podczas gdy Ja Wolny Duch Kosmiczny mam kaprys korzystania jedynie z usług mojej rdzennej medycyny słowiańskiej 👣🙂👍

      5. Aa, na te ich kary też jest sposób. Sanepidy i inne instytucje oraz sama III RP są firmami. W rejestrze UPiK można to sprawdzić. Jak będą grozić karami finansowymi na nieszczepienie, to wysłać np. takiemu sanepidowi wydruk z UPiK i zapytać, na jakiej podstawie ich firma żąda ode mnie zapłaty? Gdzie jest umowa między mną a firmą Sanepid? Jeśli jest taka umowa, to proszę mi ją pokazać – z moim własnoręcznym podpisem. Jeśli nie ma, to traktuję to jako wymuszenie rozbójnicze osoby podpisanej pod pismem i zgłaszam do prokuratury podejrzenie popełnienia przez tę osobę przestępstwa. Sądzę, że to mocno ostudziło zapędy reżimu. Tylko mało kto wie, że III RP i jej urzędy to firmy. A taki Opolczyk bzdury pisze, że po to zarejestrowano wszystko (także, jak się okazuje, kurie) jako firmy, aby kontrahenci mieli łatwy dostęp do wszystkich danych. Facet albo jest bardzo naiwny jak zbaraniały goj, albo też jest kryptoagentem chazarskim udającym słowiańskiego patriotę.

      6. „Mozna za niedopelnienie obowiazku dostac nie mala grzywnę, a nawet sad rodzinny w przypadku dzieci”.

        A w niektorych krajach wyleciec z pracy… na zebry !
        Bo jak nie ma zapasu i mieszkania, to z czego zyc ???

      7. Tawie Aa chodzi o dzieci i o to, że za brak zapreparatowania dzieci (niekoniecznie obecnymi modnymi preparatami) nakładane są grzywy a czasami uruchamiany sąd rodzinny.

  26. Oto dlaczego nie wpuścili skurwysyny Novaka do KZ Australien.
    „obecność Djokovicia miałaby zagrażać nie tyle rozprzestrzenianiu się wirusa, co rozprzestrzenianiu się ideologii antyszczepionkowej. I z takim postawieniem sprawy zgodził się sąd, który 16 stycznia ostatecznie potwierdził decyzję o anulowaniu wizy i o deportacji Serba. Do tej pory nie znaliśmy dokładnego uzasadnienia tej decyzji, ale ono właśnie się pojawiło.”

    Mnie też kiedyś gdzieś inne skurwysyny nie puściły, bo jestem Wolnym Człowiekiem i mogłabym pootwierać ludziom oczy na Wolność. Byłam zbyt mądra , by pozwolić się zaaresztowac albo potraktować paralizatorem.
    Wkurw skurwysynow był wielki.

    1. Anamiko 💏 Wolny wewnętrznie człowiek zawsze i wszędzie będzie WOLNYM, ale tego MUGOLE nie potrafią zrozumieć.💃🤸

      Ja jestem bardzo WOLNYM, SZCZĘŚLIWYM, RADOSNYM i SPEŁNIONYM Człowiekiem, ten matrixowy świat mnie już na szczęście nie dotyczy.💓

      Trudno jest wytłumaczyć Mugolowi cokolwiek, więc odsunęłam się od ziemskich dzisiejszych mrocznych spraw i żyję sobie w swoim pięknym świecie.

      Już niedługo wszystko się samo wyjaśni, szkoda więc mojej energii na tłumaczenie innym tego czego nie rozumieją, i nie chcą zrozumieć.

    2. W rewanżu Serbia cofęła koncesję koncernowi z Australii na wydobycie litu. Australijscy faszyści więc słono zapłacą za blokowanie „ideologii antyszczepionkowej”. I bardzo dobrze haha.

      1. „W rewanżu Serbia cofęła koncesję koncernowi z Australii na wydobycie litu. Australijscy faszyści więc słono zapłacą za blokowanie „ideologii antyszczepionkowej”. I bardzo dobrze haha”.

        Bardzo dobrze zrobili Serbowie, bo to jest wojna. Zwyrole męczą Ludzi już tak dwa lata z tą plandemią, niszczą psychicznie, zabijają, samobójstwa dzieci, przedsiębiorców, więc z tymi draniami nie ma co się patyczkować. Postawa Serbów jest Wzorcowa.
        Cały dzień od rana do wieczora w ścierwo-mediach jest propaganda szczepionkowo covidowa i pseudo lekarze, pseudo eksperci straszą omikronami i innymi stworami.

        Parę dni temu widziałem człowieka na ulicy, który dosłownie miał maskę na twarzy założoną pod same oczy. Coś niebywałego, maska covidowa pod same oczy. Totalny abstrakt. Sen wariata.

      2. Druga Wojna Światowa Nigdy Się Nie Zakończyła. Bo nigdy nie było podpisania aktu kapitulacji z Trzecią Rzeszą. Trzecia Resza tylko przeniosła się za ocean, stworzyła Międzynarodowy Pakt Ter *ror *rystyczny, który zaanektował Słowiańską Lechię i czyma za yaya Słowian.

        Kto kumi, tyn kumi.

        Od października 2020 nie było w Lechii ani jednego poważnego protestu. I tyle w temacie.

      3. „Od października 2020 nie było w Lechii ani jednego poważnego protestu. I tyle w temacie”.

        TAWie, tego czego oczy nie widzą, nie znaczy, że się nie dzieje, ważne jest to, że DUCHOWE PODZIEMIE ZBROJNE 😄 LECHICKIEJ ZIEMI NIE ŚPI, TYLKO ROBI SWOJE.

        TAWie, przecież kto jak kto, ale Ty wiesz, że w SERCACH wszystkich LECHITÓW I TAWERNIAKÓW trwa niekończący się PROTEST, ten właściwy, prawdziwy, bo ENERGETYCZNY.

        Nic nie dają na transparentach napisane mądre sprzeciwu słowa, kiedy wyraża je tylko rozum i głowa, a Serce pozostaje zimne i zamknięte, albo jest w nim tylko NIENAWIŚĆ.
        Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.

      4. Żeby była jasność, ja nie jestem za protestami, bo są po prostu nieefektywne, więc para idzie w gwizdek. Patrzę tylko okiem socjologa i zauważam pewne zjawiska społeczne, lub ich brak…

      5. „Żeby była jasność, ja nie jestem za protestami, bo są po prostu nieefektywne, więc para idzie w gwizdek. Patrzę tylko okiem socjologa i zauważam pewne zjawiska społeczne, lub ich brak…”

        Brak tłumnych protestów może wynikać z tego, że może Polacy w większości jednak wierzą w tego covida i plandemię i dlatego nie wychodzą tłumnie na ulicę ?

        Myślałem o tym wczoraj i stwierdziłem, że jest to bardzo prawdopodobne.

        Mnie się podoba akcja Góralskie Veto.

        Paweł Wolny Słowianin napisał swego czasu, że strajk generalny byłby dobrym rozwiązaniem. Też tak sądzę, ale nie wiadomo ilu świadomych RODaków jest i pójdzie na to?

        Monika Rajska stwierdziła, że będzie w tym roku bunt w Polsce.
        Poczekamy zobaczymy, bo ja nie daje wiary nikomu i niczemu.
        Przed chwilą znowu przypomniał mi się ten facet w masce covidowej na twarzy po same oczy, który tak szedł ostatnio na ulicy – i tyle w temacie.

      6. Niestety faszyści upatrzyli sobie Djokovicia, we Francji też raczej nie zagra, wyciekły e-maile i w tym kraju wszyscy sportowcy mają być zaszczepieni. Z wielkich szlemów zostanie pewnie aby Wimbledon, bo w USA też im Novak nie na rękę.

      7. Akt kapitulacji był podpisany przez jakiegoś niemieckiego generała. Nie było za to nigdy podpisania traktatu pokojowego, więc to jest tak jakby trwało zawieszenie broni, ale wojna dalej się toczyła.
        Co do protestów – sam TAW kiedyś pisałeś, że uliczne protesty to miniona epoka i nie mają sensu. Protestów nie ma, ale zamordyzm kowidowy u nas i tak jest dużo mniejszy niż np. w takiej Austrii gdzie wprowadzili ostatnio obowiązek przyjmowania eliksiru. Opór jest tylko w innej formie – choćby takie wysłuchanie publiczne w Knessejmie w sprawie ustawy 1846. Chodzenie po ulicach niewiele daje, bo ta banda chazarskich marionetek ma to gdzieś. Tylko masowa odmowa wykonywania ich rozkazów na nich podziała.

      8. „Od października 2020 nie było w Lechii ani jednego poważnego protestu. I tyle w temacie. ”

        Podobno w sprawie obrony TVN był duży protest 🤣🤣🤣🤣🤣
        Jeśli to prawda, to kuriozum.

      9. Srdjan Djokovic na krotko przed ogloszeniem decyzji w sprawie wizy swojego syna Novaka.
        ND jako „przywódca ubogich”. W ustach multimilionera brzmi to co najmniej dziwnie; w ostatniej czesci odniesienie do globalnej oligarchii. Komplementy pominęłam.

        „Mój syn jest dziś trzymany jako zakładnik w Australii, ale nigdy nie był bardziej wolny. Od tego momentu stał się symbolem i przywódcą wolnego świata, świata krajów oraz ludzi ubogich i uciskanych.[…]

        Novak to Spartakus nowego świata, który nie toleruje niesprawiedliwości, kolonializmu i hipokryzji i walczy o równość wszystkich na tej planecie, nie patrząc na kolor skóry, wiarę religijną i ile mają pieniędzy.[…]

        Może bogaty świat nie pozwoli mu dalej grać w tenisa, ale dzięki temu odsłoni swoją prawdziwą twarz i rozpocznie znacznie poważniejszy mecz. Z jednej strony będą chciwi i aroganccy członkowie globalnej oligarchii, a z drugiej dumny i wolny świat, który wciąż wierzy w sprawiedliwość, prawdę, fair play i marzenia swoich dzieci”.

    1. „Żeby była jasność, ja nie jestem za protestami, bo są po prostu nieefektywne, więc para idzie w gwizdek. Patrzę tylko okiem socjologa i zauważam pewne zjawiska społeczne, lub ich brak…”

      Na protesty, jak na wszystko, można spojrzeć przynajmniej dwojako.
      Z jednej strony nie przynoszą efektów, z drugiej komunikują dla władzy niezadowolenie społeczne.
      Siedzenie w domu i rozmyślanie o tym czego się chce to podstawa, zmiana mentalności z narzekania w oczekiwany pozytyw.
      Lecz postawa, życzenia, oczekiwania winny znaleźć swoje odbicie w konkretnym zachowaniu, działaniu.

      Swoją zmienioną, zdecydowaną postawę pojedynczy człowiek wyraża nie inaczej jak poprzez kontakt z drugim człowiekiem.
      Nie tylko kontakt mentalny, ale też dosłowny.
      Podobnymi, choć nieco odmiennymi prawami zachowań rządzi się społeczeństwo wobec rządu, który staje w opozycji do Narodu.

      Nieoprotestowane wszelkie ukazy i rozporządzenia wdrażane w życie ludzi jest odczytywane przez rządzących jako zgoda, akceptacja, w efekcie przyzwolenie na dalsze próby zniewalania.
      Gdyby społeczeństwa były na tyle światłe(uczono je) dochodzenia swoich praw w sądach, a te byłyby niezależne, to nie byłoby żadnej plandemii i innych oszustw ze strony rządu.

      Ale niestety jest za dużo ,,gdyby”i dlatego społeczeństwo ucieka się do manifestacji, a gdy ta (jak wiemy z historii) nie powstrzymuje zapędów rządu, ludzie organizują się i wykorzystują inne środki jak np. strajk generalny.

      ,, … Paweł Wolny Słowianin napisał swego czasu, że strajk generalny byłby dobrym rozwiązaniem. Też tak sądzę, ale nie wiadomo ilu świadomych RODaków jest i pójdzie na to? …”

      No właśnie, słuszna uwaga. Nie wiemy ilu Rodaków jest świadomych konieczności zmian i co ważniejsze ilu wzięłoby w tym czynny udział.

      Mnie np. ciekawi jeszcze taka rzecz.
      Od ponad roku, jak zauważa nasz Tawcio, nie było w Polsce poważniejszych protestów.
      Gdyby do takowych doszło, jak teraz zachowałyby się służby mundurowe?
      Minęło sporo czasu i wielu ludzi w resorcie służb mundurowych przejrzało na oczy i dostrzegło oszustwa rządu. Chociażby bezprawność mandatów za brak szmat na buzi.
      Ilu z tych służb byłoby po stronie Narodu, a ilu nadal wykonywałoby niecne rozkazy rządu?

      Miłego!

      1. W dojczlandii polizai już wie, że nic nie może wobec pokojowych marszy sprzeciwu więc biernie obserwuje. U nas w Lechii 50% nabrało się na szczypawki, reszta sie nie dała a na protestach wystarczy 2 miliony w całym kRaju

      2. Krysiu Droga – Nie ma Przy Wódcy Mądrego.

        Jedna zasada jest w psychologii.
        Ten kto krzyczy nic nie zrobi !
        Drzeć japę a działać to jest przepaść !

        Ten kto napraw…dę działa nigdy tego nie ogłasza po dachach . Nigdy .

        Poczytaj w podręczniku do psyche..Zdrawiam

      3. „Ten kto napraw…dę działa, nigdy tego nie ogłasza po dachach. Nigdy”.

        Genialne Justyno !

        Dlatego ci, ktorzy naprawde duzo robia, nie maja kanalow na YT.
        Czasu nie ma na takie „zabawy”.

        Ps. No, zdarza sie np. Igor Fedotow lub podobnie, ze jednak cos trzeba pokazac, ale to insza inszosc 😉

    2. „Opór jest tylko w innej formie – choćby takie wysłuchanie publiczne w Knessejmie w sprawie ustawy 1846. Chodzenie po ulicach niewiele daje, bo ta banda chazarskich marionetek ma to gdzieś. Tylko masowa odmowa wykonywania ich rozkazów na nich podziała”.

      Myślę, drogi Pawełku, że knesejm nie spodziewał się tak jednostronnego stanowiska Polaków, którzy wyrazili swoje zdanie albo prywatnie, albo w imieniu zrzeszeń, fundacji i innych zorganizowanych (już!) struktur.

      To dało „władzy” do myślenia. Wiedzą, że nie mogą przeginać z nastrojami społecznymi. Co niektórzy już się sami dymisjonują; opłaceni członkowie „rady zamordystycznej”, śmierdziel się przymierza i inni. Próbują szczury uciec do kanałów, ale kara za ludobójstwo ich dosięgnie. Norymberga2 w przygotowaniu.

      Tak, „chodzenie” obecnie po ulicach, gdy odebrano Życie dla prawie dwustu tysięcy Ludzi, i to w kilkanaście miesięcy, byłoby niewspółmierne do krzywd, jakich dopuścili się na Narodzie politycy wyręczający się armią – tak samo sprzedajnych – podwykonawców planu.

      Wiem, że przyjdzie moment, w którym nastąpi masowa odmowa ich rozkazów (zadawkowani chorujący obecnie masowo też dołaczą do tej odmowy).
      Każdy z nas to wie, że zataczające coraz szersze kręgi informacje o ujawnianych faktach podniosą świadomość społeczną, a ta zrodzi wewnętrzny bunt.
      Najpierw wewnętrzny, potem gdzieś ta energia musi znaleźć ujście.
      Stadiony i igrzyska przestały spełniać rolę wentyla bezpieczeństwa, jak to było do tej pory.

      Takie reakcje zbiorowości ludzkich to żadna nowość; od zawsze tak reagował i działał organizm zwany społeczeństwem, Narodem.
      To tylko jest kwestią czasu, że nagromadzona w Narodzie energia buntu wobec ucisku znajdzie ujście.

      Miłego!

      1. Tu mam nieco odmienne zdanie. Moze nie mają one bezpośrednio wpływu na decyzje rządzących i nie są skuteczne same w sobie, ale przynoszą korzyści pośrednie.
        Myślę, że protesty pomagają uświadamiać tych, którzy mają jakiekolwiek wątpliwości. Dzięki protestom, spacerkom i innym spotkaniom ludzie mają szansę się jednoczyć i poznawać się lokalnie, co zdecydowanie ułatwia potem wspólne, czasami całkiem przyciemne, działania.
        Z drugiej strony, jest to komunikat dla władz i mundurowych….
        no i pomagają odsłaniać prawdę.

      2. Tak ja wiem, że wzburzenie ludzi zawsze prowadzi do wybuchu i ulicznych kinetycznych rozwiązań. Obawiam się tylko jak (nie)rząd i służby zareagują. Czy nie będą pałować, strzelać itd. jak na zachodzie. Gdyby nie to sam bym wziął chętnie udział w wywiezieniu na taczkach Kalksteina, Morawieckiego, Niedziele i innych kreatur.

      3. Chcą zmienić konstytucję, tylko w jakim zakresie? Ktoś coś wie?

        SEJM RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
        IX kadencja
        Porządek dzienny
        47. posiedzenia Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej
        w dniach 26 i 27 stycznia 2022 r.
        (środa-czwartek)
        Początek obrad 26 stycznia 2022 r. o godz. 10:00
        Rozstrzygnięcie przez Sejm wniosku o uzupełnienie porządku dziennego o punkt:
        Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.

        .https://www.sejm.gov.pl/Sejm9.nsf/PorzadekObrad.xsp?documentId=0FB757596DA9284FC12586CB003860BC

      4. https://konstytucje.pl/czy-konstytucja-moze-byc-zmieniana-jak-prawo/

        https://www.google.com/search?q=Artyku%C5%82+235+rozdzia%C5%82u+XII+Konstytucji+RP&oq=Artyku%C5%82+235+rozdzia%C5%82u+XII+Konstytucji+RP&aqs=chrome..69i57j33i22i29i30.1998j0j7&sourceid=chrome&ie=UTF-8

        Art. 235. Projekt ustawy o zmianie Konstytucji może przedłożyć co najmniej 1/5 ustawowej liczby posłów, Senat lub Prezydent Rzeczypospolitej.
        Zmiana Konstytucji następuje w drodze ustawy uchwalonej w jednakowym brzmieniu przez Sejm
        i następnie w terminie nie dłuższym niż 60 dni przez Senat.

      5. Pewnie tak. W różnych sytuacjach teraz ludzie powołują się na konstytucję, to będą próbowali ją zmienić.
        Mam ogromną nadzieję, że do tego nie dojdzie.
        Może to będzie ta kropla, co przeleje czarę goryczy.
        Osobiście mam już dość tej całej sytuacji. Dzisiaj brałam udział w dość zawoalowanej rozmowie z szefem na temat jednolitych zasad dla wszystkich (wygląda na to, że najlepiej żeby 100% już było po 😪).
        Szef jest w porządku, ale chyba ma naciski od innych person, że tak powiedział.
        Podświadomie czuję, że zmierzamy do konfrontacji i wyciągnięcia argumentów. Szacuję, że ponad 90% współpracowników jest po i bardzo, bardzo niektórzy się boją (swoją drogą nie wiem czego, skoro są chronieni) i wywierają presję. Niektórych poznaję na nowo przez ich poglądy. Strach się bać.

    3. ‚Druga Wojna Światowa Nigdy Się Nie Zakończyła”…Doklepie brak ciaglosci wladzy 3 RP co w polaczaniu braku podpisania aktu kapitulacji Niemiec z rzadem ciaglym na uchodztwie stawia nas w kolejce do zadosuczynien ze stron okupantow od 1939 do dzis…i oczywiscie mowa o nielegalnych dlugach takze tych po 1989 roku do dzis, bo jak nielegalny rzad moze brac dlugi w imieniu Polakow?
      POKI POLACY nie odkryja ze zarzadza nimi nielegalny rzad-okupant poraz drugi od 1945 roku (po 1989) i nie dowie sie ze nie doszlo do przekazania wladzy po upadku komuny co stawia zadluzeniem nielegalnym to bedziemy siedziec w ciemnej dupie i nie bedzie zadnego kroku naprzod..chyba ze glod przyspieszy procesy myslowe wsord naszej lechickiej braci.

  27. A ja Wam kochani moi Przyjaciele napisze coś bardzo pozytywnego…Pamiętacie jak pisałam, że Monika Rajska mówi o mnie w ostatnich aktualizacjach? I, że mój mąż się od ponad tygodnia do mnie nie odzywa? I, że to taka moja nieciągłość co to ją muszę „dociągnąć” raz a dobrze, bo zawsze to ja gdzieś tam łatałam te przerwane i niezrozumiałe relacje z mężczyznami, przez całe życie… Dwa dni temu mój małżonek zadzwonił do mnie ze swojej nowej pracy i powiedział mi, że kocha mnie jeszcze bardziej niż kiedyś!:) Tak Kochani błogosławieństwo ma wielką moc, miłość i spokój serca, no i cierpliwość:) Dobrej nocy – dziękuje Wam!!!

    1. IWciu, wspaniałe wieści. Oby Wam się DARzyło.
      Mało kto zdaje sobie sprawę, jakie uczucia wyzwala zgoda w rodzinie, wzajemne zrozumienie, szacunek i MIŁOŚĆ.
      Zawsze jest fajnie, jak jest dobrze i jak wszystko sie układa. A fajnie powinno być przede wszystkim, jak się świat wali…

      1. Dzięki kochani – tak myślę i myślę, co dzień błogosławię Przestrzeń i wszystkie Istoty Żywe w tej Przestrzeni, tych błogosławieństw jest więcej niż kiedykolwiek przedtem – jeśli takich jak ja, jest choćby milion to już jest co najmniej dobrze a jak nie milion to przynajmniej dziesięciu sprawiedliwych a tych choćby tu w TAW-ernie jest kilka razy po dziesięć…Czy trzeba wychodzić na ulicę? Kiedy przyjdzie właściwa Iskra – wyjdziemy, ale wtedy będziemy wiedzieć że to na pewno TO…

    1. Wole jednak zdecydowanie tę Dziewczynę Saffron z tamtych lat. Była wtedy młoda i seksowna, a teraz się zmieniła nie do poznania.
      Twarz jej się zmieniła i widać cechy chińskie. Saffron ma korzenie chińskie i portugalskie i kiedy zobaczyłem jej nowe zdjęcia to jej nie poznałem. Po latach, Pani Saffron, to już inna kobieta. Kompletnie inaczej wygląda z urody. Tutaj jest młoda i subtelna. Lubi Bruce Lee, bo widziałem wczoraj w necie na zdjęciu jak miała koszulkę z Bruce Lee. Pewnie też zna sztuki walki, w końcu ma chińskie korzenie:

      .https://www.youtube.com/watch?v=gq5RBJ4FPHM

      1. Z tego okresu Rockowego, kiedy przystąpiła do zespołu Republica, też ją lubię. Też była seksowna i generalnie bardzo lubię ten zespół, bo łączą w sobie brzmienie gitar i syntezatorów w melodyjnych kompozycjach. Uważam, że to dzięki Pani Saffron chłopaki z zespołu zaistnieli muzycznie, bo Saffron to dobra wokalistka, charyzmatyczna i ładna:

        .https://www.youtube.com/watch?v=bXoFhsX3Y4A

    1. Liczmy tylko na SIEBIE, a obce rasy niech się od Nas „odswanckują”, jak mawiał mój Tatuś, choć nie rozumiem tego słowotworu 😂, ale myślę, że to znaczy odpie…..ą.😂

  28. iw – „…mój małżonek zadzwonił do mnie ze swojej nowej pracy i powiedział mi, że kocha mnie jeszcze bardziej niż kiedyś!:) Tak Kochani błogosławieństwo ma wielką moc, miłość i spokój serca…

    Kochana iw, wspaniałe wieści! Cieszę się, że MIŁOŚĆ wyrywa!
    Z A W S Z E ❤

    1. Księżniczko Lelo, jesteś artystką malarką, a to rzadkość wśród księżniczek, bo księżniczki to zamiast malarstwa przeważnie jedynie malują sobie paznokcie u rąk i nóg, lub kąpią się w mleku kozim 😁

      A tak na serio, to gratuluję i Życzę Samych Sukcesów 👍 🙂

    2. MIŁOŚĆ zawsze wygrywa, bo jest WSZYSTKIM WE WSZYSTKIM, czyli CUDOWNĄ ENERGIĄ STWÓRCY ŹRÓDŁA WSZECHRZECZY.
      Gdybyż to ludzie wreszcie zechcieli zrozumieć i pojąć, to żyliby w szczęściu, radości, zdrowiu i dobrobycie, ja tak właśnie żyję.

  29. Musze wam to napisać, bo nie do uwierzenia.
    Co jakis czas sprzątam sekcje piwnicy. Wczoraj także. Wiecie co tam zobaczyłam? Żywego motyla. Bielinka kapustnika.
    Musial sie wykluć niedawno, bo motyl żyje zazwyczaj 2-3 tygodnie.

    Motyl – symbol przemiany, przejścia, wolności duszy. 🦋🦋🦋
    ——
    Pewnie larwa dostała sie do ziemi, ktora przyniosłam z ogródka.

    1. A ja miałam pięknego, cudownego wielobarwnego motyla w sypialni, jak odwiedzałam koło przełomu roku nie mniej cudowną , czystą prawdziwą Iskrę Źródła w jej siedzibie.
      🦋🦋🦋🦋🦋🦋🦋🦋🦋🦋🦋🦋

  30. U mnie juz sie zaczął sezon ogrodniczy😉: przeglądanie nasion, pojemników, wielodoniczek, doniczek. Rosliny o dlugim okresie wzrostu juz wysiane (baklazan, papryka, petunia itd). Na parapetach i pod lampami.

  31. Quebec. Niezaszczepionych nie wpuszcza sie do duzych sklepow sieciowych, m.in. Walmart i Costco po zakupy spozywcze. Wlasciciele aptek znajdujacych sie na terenach obu sklepow wystosowali do rzadu list protestacyjny, gdyz ich obroty poszly drastycznie w dol. Po negocjacjach rzad dogadal sie z zarzadem obu sieci. Ostatecznie stanelo na tym, ze niezaszczepieni nie beda mogli kupowac jedzenia (o ciuchach nie wspomne), ale beda mogli kupowac leki.🤭 Jest jedno „ale”. Taki niezaszczepiony „delikwent” nie moze sobie do woli chodzic po sklepie. Ma czekac w klatce z pleksiglasu az ktos po niego przyjdzie i zaprowadzi do apteki (zdjecie w artykule).
    Wladze Quebecu zamierzaja wprowadzic nowe zmiany: paszporty kowidowe tylko dla potrójnie zaszczepionych.
    Wczesniej rozmyslano nawet nad wprowadzeniem calkowitego zakazu (dla niezaszczepionych) zakupu produktow spozywczych i lekow w sklepach i aptekach, ktore oferuja dostarczanie zywnosci do domow za oplata, ale na razie zaniechano wdrożenia tego pomyslu.
    Ale sie uwzieli na ten Quebec!

    https://tnc.news/2022/01/24/quebec-bans-unvaccinated-from-buying-groceries-at-walmart-costco/

      1. RiS, ja mieszkam w Ontario, na obrzezach miasta i zyje tak, jak zylam, za wyjatkiem tego, ze nie moge wyjechac za granice, no i w sklepach trzeba nosic maski. U nas nie ma az takich obostrzen jak w Quebecu. Sadze jednak, ze nie beda trwaly dlugo. Byle do wiosny!🤭 A w ogole, to ja juz jestem w nastroju wiosennym od pierwszych wysianych nasion.😉😜 U mnie zakupy spozywcze robi maz,choc mozna zamawiac online i odebrac ze sklepu. Nie dosc, ze nie ma oporow przed zakladaniem zamordnika, to jeszcze wierzy w „wirusa”. Cale szczescie, ze uwaza, iz „najslawniejsze szczepienie swiata” nie chroni. No i jest przeciwny zmuszaniu ludzi do czegokolwiek, w tym do szczepien. Wierzy rowniez w nazwijmy to… naduzycia…. jakie maja miejsca w „sluzbie chorob”.
        Jestesmy w tym szczesliwym polozeniu, ze od poczatku cyrku zyjemy na uboczu wszystkich wydarzen.
        Sadze, ze ludzie mieszkajacy w centrum wielkich miast, takich jak Toronto i korzystajacy z transportu publicznego maja o wiele gorzej.
        —-
        Moj zaszczepiony szwagier rowniez zyje w miare bezstresowo. Wierzy w skutecznosc eliksiru. Szykuje sie juz powoli na trzecia dawke.😵🥴 Tak wiec stresujace sytuacje dopiero przed nami…. gdy eliksir zacznie czynic spustoszenie w zatrutych cialach.
        ——-
        Wzorem kierowcow kanadyjskich, australijscy kierowcy rowniez szykuja sie do protestu.

      2. Kalinko jesteś żywym przykładem, że można i że da się żyć pomiędzy innymi ludźmi nie koniecznie myślącymi tak samo.(Mąż, Szwagier) Brawo Kochana, że jesteś tak silna i wytrzymujesz. Brawo dla Ciebie, że wolisz myśleć o roślinach zamiast się zamartwiać. Brawo za to, że napewno dzięki Twojej obecności Twój Mąż się nie szczepił. Wiedz, że On ma prawo się po ludzku bać. Ma do tego prawo bo ma inną świadomość i wiedzę, ale jesteś przy Nim i dajesz Mu siłę. Krok po kroku zawsze do góry. Mój Teść ma podobnie jak Twój Mąż nie szczepił się coś kuma, ale w namordniku nie ma problemu aby chodzić. Teściowa Mu suszy głowę, ale On ma prawo się bać bo wybiera z poziomu swojej świadomości a tam jest nie mało strachu. Strach o przyszłość o Rodzinę o pieniądze na życie o przymusy. Ciężko jest Mu zrozumieć, że wszechświat jest obfity we wszystko czego potrzebujemy, wystarczy się nie bać i zrobić 1 krok, każdy z Nas ma prawo do życia. Dziękuję Ci bardzo za wiadomości o kierowcach kanadyjskich wzruszyliśmy się oboje jak oglądaliśmy z Mężem. Wspieramy Ich z całego serca. 🤠🚛🚛🚛🚛🚛🚛🚛🚛🚛🚛🚛🚛🚛🚛🚛🚛🚛🚛🚛🚛🚛🚛🚛🚛🚛🚛🚛🚛🚛🚛🚛🚛🚛🚛🚛🚛🚛🚛🚛🚛🚛🚛🚛🚛🚛🚛🚛🚛🚛🚛🚛🚛🚛🚛🚛💞

      3. RiS, podsunelam mezowi artykuly z kanadyjskich mediow o grafenie w maseczkach. I nic, nadal nosi. Zasugerowalam, aby zamienil na bawelniane. Nie, bo to nie medyczne.

      4. A propos czarnych maseczek…
        Widocznie musialam „przezywac” Trudeau i ten protest, bo przysnil mi sie taki sen.
        Kanada. Zima. Pola, lasy, gdzieniegdzie jakas posiadlosc. Na peryferie jedzie kolumna limuzyn rzadowych. Wlasciwie limuzyny (czarne) poprzetlatane samochodami terenowymi (biale). Jeszcze troche, a dojada do rzadowej posiadlosci. Czesc terenowek zbacza z drogi i kieruje sie przez zamarzniete pola. Przejezdza przez podjazd wlasciciela innej posiadlosci. Wnerwiony wlasciciel wyskakuje przed dom ze strzelba i groznie wymachuje nieproszonym gosciom. Katem oka widzi pasazerow pojazdow. Wszyscy w czarnych maseczkach zamaskowani po uszy. Widac tylko oczy. Jeden z nich przypomina Trudeau. Wlasciciel chwyta za telefon. Dzwoni na 911 i wykrzykuje, ze jacys zamaskowani przebierancy wlasnie przejezdzaja przez jego ziemie. Spokojnym glosem policjant pociesza wlasciciela, ze to nie przebierancy, a premier. Nawiazujac do towarzyszacej swity wnerwiony wlasciciel wykrzykuje: No i co z tego, uwazaja, ze moga robic, co chca? Rzuca sluchawka. Dalej widze wszelkie mozliwe maszyny, traktorki, samochody wlasciciela ustawione jeden za drugim w postaci barykady na polu graniczacym z posiadloscia rzadu. We snie czulam zlosc wlasciciela.

      5. A propos tego, co sie dzieje na świecie.
        Maz mi wielokrotnie „zarzucił”, ze mu mącę w głowie.😉😂 „Widocznie taka jest moja rola” – odparłam ze śmiechem

      6. Warto polecić dla nie wierzących w manipulacje..
        Jak to działa My Wiemy ale polecam lekturę ..

        Kliknij, aby uzyskać dostęp Raport_CP_Dezinformacja_ONLINE.pdf

        ”Z uwagi na swoją wieloaspektowość, zagrożenia związane z dezinformacją dotyczą zarówno państwa i jego struktur, społeczeństwa oraz sposobu
        jego funkcjonowania i relacji społecznych, a także wpływają na politykę i biznes. ”

        Kliknij, aby uzyskać dostęp Raport_CP_Dezinformacja_ONLINE.pdf

      7. Acha! Wczoraj konwoj przejezdzal autostradą przez nasze miasto. Trasą od Niagary do Ottawy. Przejezdzal, oczywiscie sznury ciezarowek nadal jada w dzien i w nocy. Maz wsparl protest. Ludzie stali na moscie z transparentami, ale niestety nie bylo gdzie sie zatrzymac i do nich dolaczyc. Przejezdzajac dolaczyl jednak emocjonalnie do tych kierowcow osobowek, ktorzy trabili i machali do tych, co stali na moscie😂, a wiec skonczylo sie na machaniu, usmiechach i trabieniu. Oznajmil, ze odczuwal wowczas „nastroj radosnego uniesienia”. Brzmi zabawnie, ale intencja tez sie liczy. Co mialo pojsc w ETER,to poszlo. Moj zaszczepiony szwagier tez popiera protest.😁
        Kierowcy tirow zalozyli fundusz, na ktory, ku przerazeniu mediow w ciagu kilku tygodni wplynelo 4 i pol miliona CAD. I to od zwyklych ludzi! Nie wiem na co ten fundusz, bo nie sledze. Moze na prawnikow, a moze na pokrycie strat. Nie wiem.

        Prasa glownego nurtu juz sie odpowiednio ustawia (ci to zawsze z wiatrem). Niedawna krytyka „antyszczepionkowej mniejszosci” ustepuje miejsca niesmialemu nawolywaniu do dialogu. Skad my to znamy? Jezeli ludzie odpuszcza, to media zrobia zwrot o 180 stopni, zniszcza organizatorow i osmiesza protest.

      8. RiS nie wiem, czy będziesz umiała otworzyć, ale właśnie wpadł mi filmik kierowcy ciężarówki apelującego, żeby w Polsce zrobić taki Konwój.

        https://t.me/infokju/27374

        A może i w europie by się udało. Chętnych pewnie nie braknie.

        Napisz jak u was, czy jeździcie po Niemczech, jak rozładunki itp… z tymi obostrzeniami… Bo tu się mówi już ostro o brakach w dostaach, przez to, że kierowcy z Polski i Rumuni nie chcą poddać się obowiązkom przedstawiania testów.

      9. Uleńko witaj👩‍❤️‍💋‍👩Tego pierwszego linku nie udało mi się otworzyć tego drugiego już tak. Wiesz jak nam się serce raduje. Raduje bo ludzie w końcu zaczęli się łączyć a nie dzielić. Oglądałam też te filmiki od Kalinki🇨🇦🇨🇦🇨🇦🇨🇦🇨🇦🇨🇦🇨🇦🇨🇦❤️🇨🇦🇨🇦🇨🇦🇨🇦🇨🇦🇨🇦🇨🇦 Coś pięknego. U nas jest spokój nie wiem czy dlatego, że mamy ciężarówkę na niemieckich rejestracjach i wjeżdżamy do zakładów bez problemu. Czy spedycja wysyła nas w takie miejsca gdzie nie robią problemów. Jak na razie nikt nas do szczepienia nie zmusza.
        Uleńko co do Niemaszków mam wrażenie, że lubią udawać świętych przed innymi a robią po swojemu. Widać to chociażby na parkingach jak podjeżdża nowa bmka albo audi i bogacz bez problemu otwiera bagażnik wyciąga furę śmieci i do publicznego kosza bęc. Po czym grzecznie zamyka i odjeżdża. Acha ostatnio jeden kolega robił test na jakimś zakładzie wyszedł mu pozytywny no i kwarantanna. 2 krotnie eliksirowany Ale jak dopytywałam innych o Jego zdrowie jak się czuje to odpowiedź była :”pewnie wariat kupił papiery dlatego mu wyszedł świrus” 🤦‍♀️pytałam też wczoraj w pracy czy słyszeli o proteście w Kanadzie to cisza nikt nic nie wiedzial😔. Za to już wiedzą bo nie mogłam się na gadać 😁 nie wiem czy cokolwiek z tego zrozumieją, ale nadzieja nie umiera💪 przytulaski niech energia się niesie 🛣️🚛🚛🚛🇨🇦❤️

      10. Aha byliśmy w tym tygodniu w Austrii zdziwiliśmy się bo latają tam tylko zaszczepieni z naszej firmy. A trasa jest fajna bo daleka. Kierowcy nas straszyli a na granicy nikt nas nie kontrolował i w zakładzie w którym ładowaliśmy też nikt niczego nie wymagał. Na powrocie do De to samo. Przekraczaliśmy granice Passau i była zwężka, zwolnij do 80,60,40 i napis kontrola, ale jak przejeżdżaliśmy nikogo nie było. Towar mieliśmy do Holandii, na granicy również był tam spokój w dwie strony. Także, albo mamy fart, albo w innym świecie żyjemy 🙃

  32. Radku bardzo zasmucił mnie Twój wpis o bólach. Jednym z powodów może być to, że powstrzymywałeś się od przeklinania i zareagowało ciało. Słowa nie miały ujścia i nie wykrzyczane zostały w ciele. Drugi powód może być z goła inny. Podzieliłeś się z Nami wszystkimi na forum publicznie, że spróbowałeś i że Ci wychodziło a ktoś zawistny źle Ci pożyczył i przystąpił do ataku na Ciebie. Mentalność ludzi jest różna nie każdy cieszy się z sukcesów innych. Oby jak najszybciej wszystko się wyrównało i wróciło do harmonii czyli obyś był zdrów. Przytulam Cię z Całego serca, wspieram i całuję po bratersku w głowę.👩‍❤️‍💋‍👨

    1. Joasiu, ja i tak mało używam wulgaryzmów, tylko od czasu do czasu. Raz na miesiąc, ha ha, jeśli mam powód 🙂 To nie tak, jak ci faceci, których spotkałaś na stacji benzynowej.
      Z bólami sobie poradziłem. Dziękuje za miłe słowa 🙂

      1. Ja też już nie bluzgam. Mówię czasem grypserą.
        Zrobiłam się bardzo grzeczna. Aż sama się sobie dziwię.
        Jakis cel w tym jest Zielony 🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌿🌿🌿🌿🌿🌿🌿🌿🌿🌿🌿🌿🌿🌿

  33. Kalinko Droga.
    Wszystko dziwne mi się wydaje .
    Dziwne bo nie wiem jak można
    nie odpalić zwojów w mózgu zamiast telewizora,…
    Albo otworzyć serca na wszechobecna prawdę.

    Ja bym nie wytrzymała . Wyp…..łabym telewizor !

    1. Kalinko od dawna jestem przeciwna wszelkim szczepieniom.. zaniechałam ich zupełnie po traumie jaką przeszlam z córką.. po tym jak lekarz zlekceważył NOP zaczela sie we mnie przemiana i w rezultacie odcielam sie zupelnie od konwencjonalnej medycyny.. Mam jednak zaprzyjaźnionego lekarza, który pomaga w kryzysowych sytuacjach.. na szczęscie rzadko😊 i co mnie niedawno ucieszyło, lekarz ów odradza otwarcie szczypawkę dla dzieci i jak sam zauważył nastepuje gwałtowny spadek odpornosci u młodych, zaszczepionych pacjentów.. oby takich odważnych lekarzy było coraz więcej..😊

  34. ”NAC NYSE i IEG stworzyły instrument i wystawiają na sprzedaż całą przyrodę.
    Innymi słowy, NAC nie tylko pozwolą, aby ekosystemy stały się aktywami finansowymi, ale także prawa do „usług ekosystemowych” lub korzyści, jakie ludzie czerpią z natury. To wszystko obejmuje produkcję żywności, turystykę, czystą wodę, bioróżnorodność, zapylanie, sekwestrację dwutlenku węgla i wiele innych. IEG współpracuje z rządem Kostaryki, po to aby przetestować działanie NAC w tym kraju. Minister środowiska i energii Kostaryki, Andrea Meza Murillo, stwierdziła, że projekt pilotażowy z IEG „pogłębi analizę ekonomiczną nadania przyrodzie jej wartości ekonomicznej, a także będzie kontynuował mobilizację przepływów finansowych na rzecz jej ochrony”.

    https://wicipolskie.pl/2021/12/29/przejecie-natury-przez-wall-street-poprzez-wprowadzenie-nowej-klasy-aktywow/

    1. Droga RiS .
      Mówiąc jednym słowem.
      Przejmują Planetę – Ziemię -Gaję. j. wyżej w zapodanym wici.

      Oczywiste było, ale widzę, że nie interesuje nikogo.

      Wszystko – każdy gest i każde podstępne słowo wypowiedziane przez
      sprzedawczyków jest Zrozumiane przeze Mnie.

      Szkoda, że tak niewielu..

      Nikt już nie pamięta, jak drzewiej się żyło.

      Żadna szkoła ani szko….lenie nie da Nam WEDY.

      Życie da kopa w dupę raz i drugi to doświadczą
      ale po ratunek będzie za póżno..

      Ten Świat kręci się niejeden Raz !

      Zapodają info że celowo ciężarówki są ściągane do OTTAwy
      żeby zablokować dostawy i wywołać głód..

      Moim zdaniem jeżeli coś takiego to ony jakby przy okazji
      zablokują dostawy…

      w 70-80 – tych latach też takie blokady robili w Polsce.
      Taka Socjotechnika.

      Droga RiS dzięki .Zdrawiam ❤️❤️❤️

      .https://www.youtube.com/watch?v=WX_rA0pIIBo

      Moje ulubione na tę porę Roku.

      1. Aż mi łza się zakręciła w oku jak przeczytałam wiadomość od Ciebie . Dziękuję za zrozumienie Kochana Siostrzyczko❤️

        Tak chcą zrobić z kierowców „terrory. tów” . Mogę dodać tylko od siebie, że jak w kwietniu 2020 brakowało w całych niemaszkach w sklepach papieru. My też osobiście mieliśmy problem, żeby kupić a byliśmy ponad 7 tygodni w trasie, jakoś nam się cudem udawało albo od spedytorki dostać 2 rolki albo jakiś kolega dał nam rolkę. Ale papier cały czas był w ogromnych halach w pewnym mieście. Jakie było nasze zdziwienie jak przyjechaliśmy na załadunek raz po taki papier. To tu w sklepach pustki a oni mają- cały czas mieli.
        To jest zagranie jak z jedzeniem w Polsce, które było pod Łodzią przechowywane w halach w latach 80-to info już bezpośrednio wiem od nieżyjącego już wujka milicjanta. Ludzie mieli za zadanie stać w kolejce no i stali.
        Teraz już Im się tak nie uda. Teraz jest czas prawdy na Ziemi. Przyszedł wiatr zmian. Zmian na lepsze. Dziękuję za to że Jesteś 🙏.

        .https://youtu.be/xntxoEFsqfU

  35. Justynko 👩‍❤️‍💋‍👩 czuje Twój ciężar wiedzy jaką nosisz na swoich plecach. Proszę na wstępie abyś przyjęła moje słowa ze zrozumieniem. Posłuchaj swojego serca co chce Ci powiedzieć moje. W 8 klasie zmieniłam szkołę dziecko ze wsi przeprowadziło się do dużego miasta. W szkole o dziwo poziom nauczania był trochę niższy niż na wsi, przy najmniej w szkole do której ja trafiłam. Była pewna jedna nauczycielka, która wymagała więcej. Dzieciaki za Nią nie przepadały a ja Ją od razu polubiłam właśnie za to, że wymagała. Uczyła nas dwóch przedmiotów. Strach uczniów przed lekcjami u Niej był ogromny. Ja się Jej nigdy nie bałam potrafiłam dostrzec Jej uśmiech i dobre oczy. Na czwórkę trzeba było się napracować na 5 umiała tylko – Ona- tak powtarzała 🙂. Nie oceny są jednak ważne. Nigdy nie zapomnę jak na lekcji wypowiedziała bardzo zmęczonym głosem, że w Polsce 90 procent ludzi nie rozumie pogody. Ludzie nie wiedzą co to niż, wyż, równoleżniki o innych nie wspominając. Po chwili zaczęła wchodzić w swój rytm i zmęczenie zmieniło się w zdenerwowanie. „Nie rozumieją pogody to jak mają zrozumieć wiadomości?!”… i pół godziny zleciało. Wysłuchiwaliśmy ją w milczeniu, niektórzy w strachu bo i tak „kosy” się bali. Będąc już w liceum w 2 klasie dowiedziałam się od młodszego kuzyna, który był Jej wychowankiem, że Jego wychowawczyni odebrała sobie życie. Przyszedł wtedy do Nas do domu i mówi, że Jest pogrzeb. Jedni mówili, że była alkoholiczką drudzy, że przez Męża. Byłam zdruzgotana. Nie wiem jaki był powód tak straszliwej decyzji jaką podjęła. Jedno dziś wiem napewno. Za dużo wiedzy trudno jest unieść i dźwigać w końcu nas ta wiedza pokona jak nie będzie równowagi. Wiem, że chcesz dobrze, wiem, że dla Ciebie dużo rzeczy jest prostsze do zrozumienia, ale wiedz Kochana, że ludzie najzwyczajniej w świecie nie wedą. Dla jednych karty są odkryte dla drugich zakryte. To że Kalinka czy Teściowa wyrzuciłaby tv dużo by nie dało. Nie dało by bo Mąż Kalinki czy Teść musiałby tego chcieć. Jeszcze nie czas dla Nich. Krok po kroku a się dowiedzą. Nie przeskoczą 3 klas na raz. Krok po kroku stopień po stopniu. Potocznym językiem teraz napiszę – A żeby klasa była zdana to musi być zaliczona w całości ze wszystkich „przedmiotów”. Nie dziwię się, że ktoś się boi, ma prawo. Nie dziwię się, że nie umie albo że jest leniwy ma prawo być tym kim chce. Nie wszyscy muszą być artystami, naukowcami czy wykwalifikowanymi robotnikami. Może żyje tylko po to żeby uśmiechnąć się do jednej jedynej osoby w momencie kiedy mam się uśmiechnąć a potem umrę? Tego nie wiem. W razie co się uśmiecham 😁. Wszystkiego dobrego dla Ciebie Droga Justynko, dla Twoich bliskich i Twoich zwierzątek❤️ Cieszmy się życiem nikt nie obiecał nam jutra. Wykorzystajmy każdą chwilą najlepiej jak potrafimy na dany moment. Może nie Twój gust muzyczny, ale dziś słyszałam w radiu, lubię i się dzielę.

    .https://youtu.be/1lWJXDG2i0A

  36. Cytat na dziś :

    „Pegasus by się uśmiał…
    nie, on rży od dawna,
    a stajnia z kartonu już się sypie”.

      1. Patrzę na to wszystko wokół i myślę: takiej parodii jeszcze nie było. Myślę też i o tym: czy manify i protesty to czasem nie jest obrona matrixa? Dziś na mnie spłynęło.

      2. „Patrzę na to wszystko wokół i myślę: takiej parodii jeszcze nie było. Myślę też i o tym: czy manify i protesty to czasem nie jest obrona matrixa? Dziś na mnie spłynęło”.

        Też takie miałem myśli swego czasu. Być może tak jest Przyjacielu, ale i tak uważam, że lepiej być szczerym w tym wszystkim. Kto czuje protesty, niech to robi, a kto czuje inaczej, to też spoko. Być może to intencja jest ważna? Fenomenalne było Twoje wystąpienie. Szacunek. Samych Serdeczności Ci Życzę, Radek

      3. Odnośnie manif.

        Wg mnie, etap protestów mamy już za sobą. Każdy kto odczuwa sprzeciw wobec systemu, tak na chłopski rozum, gdyby rozpoczął realną zmianę od siebie, to może już dziś nie byłoby chętnych, by rządzić tym Krajem…

        Dopóki nie zaprowadzimy we własnych sercach, na własnych podwórkach, przynajmniej na początku, jako takiego porządku, to nawet 30-milionowe protesty niczego nie zmienią.

        Nam potrzebny jest prawdziwy, oddolny, inteligentny ruch oporu.
        Szkoda energii na protesty.

        Możemy więcej 💪
        My POTRAFIMY znacznie więcej 💪

      4. Dziewanno 💏🌹 to samo od lat głoszę i piszę, że nie da się posprzątać Świata, jeśli nasze WNĘTRZE-SERCE JEST BRUDNE.

        KAŻDY MA NA ZEWNĄTRZ TAKI ŚWIAT I ŻYCIE, JAKIE JEST JEGO WNĘTRZE-SERCE.

  37. Mam bardzo realistyczne sny ostatnimi czasy. Idzie NOWE!. Naprawdę. Większość nadal ślepa, ale jestem spokojny jak nigdy dotąd. Ciekawe to, bo świat zwariował i żyje swoim absurdem kowidowo-szczepionkowo-wojennym. Nigdy nie czułem się spokojniejszy. Pozdro!

Dodaj odpowiedź do Kalina Anuluj pisanie odpowiedzi