fot. Paweł Bocheński

Powracając z mojego dziesięciokilometrowego porannego, samotnego, wilczego świątecznego spaceru, usłyszałem nad sobą Kruka, który – czułem – mówi do mnie i chce Coś Ważnego przekazać. Położyłem jedną dłoń na sercu, drugą skierowałem w jego stronę z przekazem, by świątecznie wyekstrahował moje pole z nieewolucyjnych treści…

Kruk rozpoczął bardzo powolny lot wokół mnie – w sposób jak najbardziej naturalny popłynąłem za nim, obracając się delikatnie wokół własnej osi, z dłonią cały czas skierowaną w stronę Boskiego Posłańca…

Kruk dokonał idealnego, pełnego 360-stopniowego lotu wokół mnie – zakrakał i majestatycznie odleciał na Południe…

W tym samym momencie ołowiane wojenne chmury się rozstąpiły… i po miesiącu niewidzenia… ukazało się wreszcie moim stęsknionym oczom… nasze ukochane Słońce… 🔆

Zszokowany zacząłem być świadkiem początku tworzenia się wokół Słońca… zarysu Tęczy…

Długo stałem zapatrzony, ze łzami w oczach…

Zjawisko towarzyszyło mi aż do mojego powrotu do domu. Trwało to prawie pół godziny.

Kochani, jest MOC!

Dzień się wydłuża, idzie lato, idzie Nowe!… 🙂

Otwórzmy swoje serca na Siostry i Braci ❤

Błogosławię Was, błogosławię przestrzeń 🔆

TAW

974 myśli w temacie “Krąg Kruka i Tęcza wokół Słońca – świąteczny przekaz przestrzeni

  1. Drogi TAWie, a czy wiesz, że to nie był przypadek, że te znaki dane Ci z przestrzeni są początkiem Twojego – i nie tylko twojego – życia, ale i nowego świata.

    Taka poświata w biały dzień, w zimie i w dodatku w czasie Szczodrych Godów jest tak wymowna, że niedowiarki uwierzą, że dzieje się to, co zadziać się miało.

    Wielka Zmiana dokonuje się widocznie i namacalnie na naszych oczach.
    Bo z nami jest MOC ŹRÓDŁA.

    Pozdrowienia dla wszystkich TAWerniaków z zaśnieżonego południa KRAJu. ❤

    1. Tak, przekazy dla mnie w sposób oczywisty są również przekazami dla wszystkich Tawerniaków… 🙂

      Czuj Duch!… 🔆🙂

      (marne foty robione moim rzęchem nawet w przybliżonym stopniu nie oddają oczywiście pełnej krasy doznanego przeze mnie Widoku…)

      1. Te Symbole Przeslania sa wielokrotnie wysylane przez Przestrzen…
        Te wielokrotne przekazy oznaczaja, ze CZAS spelnienia przekazu sie przybliza… a moz oznaczaja, ze z UWAGA trzeba WPATRZEC sie w Przekaz i w SERCA…
        Bo nie do konca przekaz zostal w poprzednich wersjach odczytany i PRZESTRZEN wysyla NASTEPNYCH POSLANCOW 🙂


        https://pt.depositphotos.com/192908998/stock-illustration-illustration-in-stained-glass-style.html

        https://pt.dreamstime.com/ilustra%C3%A7%C3%A3o-stock-b%C3%ADblia-aberta-do-corvo-do-arco-%C3%ADris-de-noah-image89280781

        https://mx.depositphotos.com/193508420/stock-illustration-illustration-in-stained-glass-style.html

      2. Witaj TAW, mnie też spotkało dziś coś dziwnego, jadąc dzisiaj rano w odwiedziny do dzieci, korzystając z tego, że byłam wieziona, oglądałam okolice, w Ingoldtadt zobaczyłam dymiące kominy jakiejś ciepłowni, pomyślałam, że zrobię zdjęcie, bo wielu twierdzi, że w Niemczech jest tak ekologicznie, a Polska zatruwa cały świat (choć rzeczywiście w Polsce jest nieciekawie ze smogiem), ale nic, niebo było przykryte takimi barankowymi chmurami, słońca nie widziałam, ale na zdjęciach (bo zrobiłam ich trzy) zobaczyłam je dość wyraźnie, właściwie, było pierwszą rzeczą, która przykuwa uwagę. Po powrocie do domu powiękrzyłam te zdjęcia i szczęka mi opadła, na dwóch z nich widać wyraźnie coś koło słońca, Na pierwszym jest jakiś turkusowy kwadratowy obiekt widoczny wyraźnie za słońcem, na drugim jakby chmura też turkusowa, w tej części słońca, w której na poprzednim coś zza niego wystawało, Na trzecim zdjęciu już tego turkusu nie widać, jedynie w miejscu, w którym to coś było jest jakby wyrwa w słońcu, nie mam pojęcia co to mogło być.

        Chętnie wstawiłabym te zdjęcia tutaj, żebyście mogli zobaczyć, ale nie potrafię.

      3. Pozwolę sobie na przeciwstawne wytłumaczenie. Bardzo wiele źródeł podaje, że coraz częściej pojawiający się na niebie w różnych częściach świata efekt HALO, spowodowany jest nie tam żadną nadzwyczajną ( typowe naiwne ludzkie mniemanie ) ingerencją sił wyższych czy tym bardziej boskich, tylko związaną z nano opryskami CHEMTRAILS, to jest pokaźną obecnością tych niewidocznych dla oka cząstek w wyższych częściach atmosfery, co naturalnie powoduje występowanie większych kątów załamania promieni słonecznych, co razem naturalnie w pośredni sposób dowodzi istnienia nad naszymi głowami przezroczystej kopuły Ziemi, naukowo zwanej ( choć dziwacznie się tego faktu nie rozgłasza ) linia Karmana, co dowodzi między innymi na istnienie niebocentrycznego ( wewnętrznego ) modelu Ziemi. To dlatego między innymi prawie stale zasnute chmurami ziemskie niebo, gdyż doprawdy rzadcy obecnie, baczni obserwatorzy nieba od razu zorientowaliby się w licznych, niespotykanych na nim zmianach, o których niewolniczy plebs nie powinien zawczasu wiedzieć…

      4. Tak, a Kruki latają od cyrkla nad ludźmi w świąteczne poranki… 😉

        *

        Oczywiście, że sypią codziennie od lat, ale na mojej trasie nigdy nie widziałem tak cudnego widoku. Zdjęcia są robione marnym sprzętem i w najmniejszym stopniu nie oddają prawdziwej urody zjawiska (nawet jeśli utkanego na ciężkiej chemii).

        Nie o samą tęczę jednak chodzi, lecz o synchronię, gdyż poprzednia 🌈Tęcza, ukazała mi się przedwczoraj, a dzisiejszej bez pomocy Kruka po prostu bym nie zobaczył… Dzisiejszą traktuję więc jako potwierdzenie tamtej.

        Ale najważniejsze jest to, że Tęcze (i to już jest wiedza wyższa) nie ukazują się ludziom przypadkowo… 🙂

      5. „Ale najważniejsze jest to, że Tęcze (i to już jest wiedza wyższa) nie ukazują się ludziom przypadkowo… 🙂”
        A co znaczy Ich ukazanie ?

        Bo mnie sie UKAZALA jedna przed paroma chwilami na BRZOZIE w zimowej szacie !
        A to sie chyba zdarza „nadzwyczajnie ” 😉 ?

      6. TAW, przepiękny przekaz, wzruszył mnie bardzo…Wierzę w jego nadprzyrodzoną moc! Wierzę, że Słońce nas słucha…Mnie posłuchało w dniu mego ślubu we wrześniu, kiedy 15 dnia wrześniowego obudziłam się rano, padał deszcz i było nieciekawie, właściwie nic nie wskazywało na to, że pogoda się zmieni…Poprosiłam SERDECZNIE Słońce by zaświeciło w dniu mego ślubu i posłuchało ku mojej radości…Na godzinę przed uroczystością(o14:00) pogoda diametralnie się zmieniła i było już tak pięknie i ciepło do wieczora…A drugi raz niedawno,bo w listopadzie, taka szaruga jesienna, granatowe chmury, a ja siedząc na balkonie proszę Słońce, coby ucieszyło mnie swym widokiem…I potem zapominam o mojej prośbie, wychodzę na spacer i nagle te granatowe chmury rozstępują się i pojawia się ONO w całej swojej krasie, wyobrażacie sobie ten kontrast? Czarne chmury i jasność naszej pięknej Gwiazdy? Cud? Łączność duchowa? Zostałam zalana wewnętrznym światłem i doznałam swoistego pocieszenia, umocnienia…

      7. „tęcza oznacza zawsze kosmiczną „promocję do następnej klasy”,
        Dziekuje za odpowiedz 🙂

      8. W mojej głowie przepłynęła wczoraj dziwna myśl, w jakichś wiadomościach (nie wiem jakich, bo nie śledzę dokładnie) było omawiane jakieś zdarzenie sprzed 2,5 roku, mnie wydało się dziwne, że już tyle czasu od tego wydarzenia minęło, potem przeszła ta myśl, że przecież coś takiego jak czas nie istnieje, nie umiem tego wytłumaczyć, teraz wydaje mi się to dziwne, ale w momencie, w którym to pomyślałam, było to dla mnie oczywiste. Po prostu każde zdarzenie było jakby przed chwilą, a ważne jest tylko teraz. Bo tylko na teraz mamy jakiś wpływ.

        Oj, zakałapućkałam się w tym wszystkim.

      9. ” Nie liczę godzin i lat, to życie płynie nie ja.”
        jest moment : punkt Zero !
        Taki punkt to poczecie dziecka.
        Jest przed i jest po.
        Jakiegos zycia tu nie bylo i jeskies zycie Tu jest.
        Tylko to wyznacza czas. I odejscia tez czas wyznaczaja.
        Bez poczecia, dla tych, ktorzy tej swietosci nie zaznali…
        nie dokoncze mysli, bo maja sie zaczac dziac Cuda.

        Wiec kazdemu powinno byc dane poczecie, nawet jak ma juz 100 lat, jesli jeszcze nie jest Matka lub Ojcem.
        Jesli sie to nie stanie, to Nic nie ma ni sensu, ni znaczenia. I cale nasze Zycie na niewiele sie zdaloby bez tego Cudu.
        Niech sie wiec stanie jak ma byc !

      10. Kochani-dzisiaj widziałam takie fale rozchodzące się wokół słońca…zmrużyłam oczy i taki widok..bezcenne…
        Sztorm-wichura-Strzybóg pozamiatał nad morzem..i mamy czyściutkie , błękitne NIEBO a teraz w NOCY NIEBO ROZGWIEŻDŻONE nad nami..

      1. Proponuje krótko zestawić globalne fakty i prognozowane skutki.
        1. Trump za miliardy buduje mur z Meksykiem?
        2. Trump wycofuje wojska z Afganistanu i Syrii ?
        3. Merkel zamyka wszystkie elektrownie atomowe?
        4. Globalnie zwiększa się aktywność sejsmiczna i wulkaniczna
        5. W ramach walki z klimatem klimat walczy z ludzkością
        6. Zadziwiająco odchodzi się od tradycyjnej energetyki węglowej
        7. Wyprzedaje lub zamyka kopalnie
        8. Globalnie depopuluje się i sterylizuje ludzka populację.
        9. Wszyscy wokół zbroją się na potęgę
        10. Rząd zaprasza amerykańską armie do stałej bazy w Polsce
        11. Elity europejskie budują głębokie schrony i podziemne instalację
        12. Na masowa skalę wykupuje się źródła wody i stacje jej uzdatniania
        13. Rośnie liczba wypadków górniczych oraz licznych przemilczanych przez media zapadlisk powierzchniowych osunięc, zapadlisk, wybuchów metanu, katastrof budowlanych, ect.
        14. Mowa jest o nadchodzącej wojnie i kryzysie gospodarczym
        15. Na masowa skalę sprowadza się do Europy młodych imigrantów
        16 W tym celu cały przemysł światowy wyprowadzono do Chin. itd, itp…
        LOGICZNY WNIOSEK:
        ELYTY wiedzą o bliskiej ( max. 3 – 5 lat ) nadchodzącej globalnej zmianie klimatu, poziomu mórz, tsunami i warunków życia związanych z okresowym cyklem Słońca, krótkookresowym zlodowaceniem, efektami zmiany pola magnetycznego, przejścia Nibiru, ect. i przy tej okazji pragną upiec kilka pieczeni ( zrealizować wiele wcześniejszych długoletnich planów ) na jednym ogniu ( przy tej okazji ):
        1. Wprowadzić NWO
        2. Nowa globalna walutę feniks
        3. Usunąć niewygodne elity i podziały polityczne jak i administracyjne.
        4 Zaczipować ludzkość w obawie „nadchodzącego kataklizmu”
        5. Wprowadzić globalna religię
        6. Wywołać głęboki kontrolowany kryzys gospodarczy, finansowy i polityczny
        7. Doprowadzić do wiosny ludów, rewolucji na tle religijnym i społecznym.
        8. Doprowadzić do nowych wojen o zasoby i nad nimi kontrolę
        9. Uchronić swoje terytoria od niekontrolowanego, wywołanego nagłymi zmianami napływu mas imigrantów
        10. Zapewnić sobie bezpieczeństwo i kontrole nad ocalałymi zasobami i transportem słodkiej wody i surowców.

        P.S. TAW-ie przypominam, że tęcza powstaje na granicy ośrodków zaginających fale światła, a więc tęcza w HALO tylko potwierdza wcześniejszą hipotezę zagięcia i rozszczepienia światła na granicy dwóch ośrodków o różnej przenikalności.

      2. Właśnie o tę granicę ośrodków zaginających fale światła chodzi…

        W nieprzypadkowym momencie swego przejawienia Obserwator pojawia się właśnie na granicy ośrodków zaginających fale światła…

      1. ,, Właśnie o tę granicę ośrodków zaginających fale światła chodzi…”

        Sai Baba – wielki Mistyk współczesnych czasów. Tysiące ludzi spełniało swoje marzenia, uczestnicząc w spotkaniu z nim.

        Wydarzenie, które opiszę jest na fakcie.
        Pewna pani przekonywała swojego męża i jego kolegę, aby towarzyszyli jej w podróży do Sai Baby.
        Dla męża Sai Baba i jego nauki były stekiem bzdur, ale w końcu uległ żonie pod jednym warunkiem.
        Uwierzy w te wszystkie brednie, jeśli Sai Baba stworzy dla niego pionową tęczę podczas spotkania.
        Kiedy tylko tam się znaleźli, zajęli miejsca, nagle oczom męża i setkom innych ludzi ukazała się pionowa tęcza.
        Sai Baba zszedł z podwyższenia, podszedł do męża tej pani i uśmiechając się zapytał jak mu się podoba pionowa tęcza.

        Nawiązując do wyjaśnień Qrde Blade na temat zjawiska atmosferycznego, jakim jest tęcza, warto zadać pytanie:

        Czy Sai Baba stworzył tęczę jako hologram, czy najpierw stworzył w atmosferze dwa graniczące ze sobą ośrodki o różnej przenikalności?

        Fachowo należało by dodać, że sama granica nie wystarczy, ona tylko załamie(łyżeczka w herbacie oglądana z boku na granicy powietrza i cieczy, lub sięganie po kamyczek w wodzie, który leży obok obrazu kamyczka).
        Światło musi paść pod określonym kątem do tej granicy, aby nastąpiło rozszczepienie światła białego na gamę kolorów od nadfioletu po podczerwień.

        No ciekawe, czy Sai Baba ustawiał kąt graniczny w stosunku do promieni słońca, które miały ulec rozszczepieniu…, w dodatku tworząc pionową tęczę.

        A co z zachowaniem kwantów, na które to zachowanie ma wpływ sama obserwacja?

        Tego nie da się wytłumaczyć dotychczasowymi prawami fizyki.

        Wiele mistycyzmów wyjaśniono, a ich opisy włożono w podręczniki.
        Lecz dzieją się rzeczy, o których nam się jeszcze nie śniło, lub w ogóle się nie przyśni.

  2. Pokazało mi się na chwilę takie Słońce – Białe Słońce między
    Koronami Brzóz.. Po południu Wiatr -Strzybóg rozpędził ciemne chmurzyska i między bałwanami ciemnych chmur pojawiło się na chwilę Białe Słońce…na tle Niebieskiego Nieba częściowo zasłoniętego…tymi bałwanami…a wyszłam kury zamknąć i spojrzałam za pierwszą gwiazdką…a tu taki POKAZ…
    Dzięki Ci Strzybogu za Sygnał MOCY…
    Ten Obraz jeden – pełny zwiastun …MOCY…potwierdzenie –
    świadectwo…Mrugnięcie Bogów…

    1. Ciekawe z tym Strzybogiem…Kiedy byłam nastolatką, ok 15-letnią,nazywałam siebie kochanką Wiatru…Miałam jakiś taki duchowy kontakt z Wiatrem, nie potrafię tego wytłumaczyć…Wierzyłam, że w jakiś taki szczególny sposób mnie traktuje, „przychodził” kiedy go przyzywałam…Bawił się moimi włosami, miałam długie czarne włosy…Nie wiedziałam wtedy nic o słowiańskiej mitologii…

  3. Bóg daje coraz więcej znaków, bo Wiary już nie ma, więc koniec bliski.
    Koniec świata może być w każdej chwili. Pomyśl o wieczności. Masz do wyboru niebo albo piekło. Nie dbasz o zbawienie duszy?

      1. :)ale wiedza to wiara, na podlasiu w niektórych domach jeszcze dzisiaj usłyszysz wiera a WIE to jest ta właśnie twoja wiedza, stąd wiedun, wiedma, wiera itd

      2. „na podlasiu w niektórych domach jeszcze dzisiaj usłyszysz wiera”

        Taj jest WIEDUNIE 😉
        Wied Ma = Wiedujuszczaja Mat’, Matka Wiedze Majaca

        Wie Ra = Wiedza o Ra Dosc, Ra DoMir, Ra DoGoszcz, RaDom, RaDoSlaw, RaDuga, RaDa 😉
        Wie Dun… ( ? )

      3. ,, :)ale wiedza to wiara,…”

        Wnikając głębiej w to stwierdzenie można dojść do zadziwiająco ciekawego wniosku, że wszystko jest wiarą.
        Wierzenie- przeczytana, usłyszana informacja uznana za prawdę, pewnik.

        Idąc za Miltonem:

        ,, Czytaj wszystko, słuchaj każdego, nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własną wnikliwą analizą.
        ∼Milton William „Bill” Cooper”

        Ile rzeczy i wynikającej z nich wiedzy jesteśmy w stanie potwierdzić własną wnikliwą analizą?
        Jeden procent?, może dwa?
        Całą resztę przyjmujemy na wiarę.

        Czy jesteśmy w stanie poddać własnej analizie wszystkie wywody i dowody naukowe? Nie.
        Wystarczy, że analiza naukowa gościa z jakiejś katedry rezonuje z naszą logiką, a uznajemy to za pewnik.
        Czy nasza logika, wcześniej wszczepiona, jest ostatecznym probierzem prawdy?
        Ba! Dla wielu wystarcza tzw. autorytet, by uznać info przez niego głoszone za prawdę, pod płaszczem której może przemycać zwyczajne bzdury.

        Z resztą bardzo wielu nałókofcóf, jadąc na zbudowanym wcześniej autorytecie, przez długie lata utrzymywało w błędzie opinię publiczną (np. odkrycia archeologiczne)

        Przeprowadzono eksperyment.(akurat teraz nie mogę tego znaleźć)
        Napisano trzy ,,rozprawy naukowe” .Używając fachowego języka naukowego podano do wiadomości wierutne, z d…y wzięte bzdury.
        Trzy czy cztery bardzo poważne pisma prasowe zamieściły te rozprawy na swoich łamach. ,,Wiedza” poszła w świat.
        Mamy tu zatem do czynienia z czystym wierzeniem, unaoczniającym przy okazji dekadentyzm epoki.

        Z innej beczki.
        Jakie jest drzewo, na które patrzę?
        Odbieram tylko jego obraz, a nie to jakie i czym w zasadzie jest.
        I w dodatku posługuję się bardzo ograniczonym narzędziem, jakim jest wzrok.
        Zatem całą wiedzę, jaką stworzyłam o drzewie jest wierzeniem, ponieważ opis obrazu uznałam za opis istoty, sekwencji.

        To przypomina patrzenie w lustro: widzę swoje odbicie, ale wiem, że ono kompletnie nic nie mówi o mnie, a jedynie o identyfikatorze, jakim jest wygląd zewnętrzny.

        Odkrywamy mechanikę kwantową. Rozumienie świata i siebie poprzez procesy kwantowe zdaje się być zupełnie innym niż dotychczasowe postrzeganie rzeczywistości.
        Zatem to, co przestało być pewne było tylko wierzeniem, że tak jest.

        Ze słowem wiara zwykliśmy łączyć wierzenia religijne.
        To co wczoraj było prawdą, a dziś podlega weryfikacji, jutro nazwane będzie wiarą.

        Takie oto moje świąteczne rozważania zacierające granice między wiedzą a wiarą. 🙂

        Miłego!

      4. Zapodają Nam głupoty i każą nam wierzyć…a przypatrzyłam się nieraz jak wpół się zginają ze śmiechu bo myślą durnie że wierzę ich kłamstwom…i co wtedy myślę…no cóż…śmiać się czy płakać i nad czyją głupotą….

    1. ,,Zapodają Nam głupoty i każą nam wierzyć…a przypatrzyłam się nieraz jak wpół się zginają ze śmiechu bo myślą durnie że wierzę ich kłamstwom…i …”

      Tak, to bardzo zabawne uczucie wiedzieć, że ktoś myśli, iż jesteśmy jełopami i nawet, powiem dalej, zezwalać im, inicjować w nich nawet dalsze przekonanie ich przebiegłości, która ,,góruje” nad naszą rzekomą naiwnością.

      Jest wielu wspaniałych prostych, prostolinijnych, spokojnych wewnątrz ludzi, ale bywają też tacy, którzy w żywe oczy wciskają ci kit.
      I nie dotyczy to tylko ścieków medialnych, ale też zdarza się w zwykłym, codziennym życiu.
      Że np. banalna rzecz: dają ci coś używanego, a mówią, że kupiona nówka. I po co ? Przecież cieszyła by rzecz taka, jaka jest, bez kokardki kłamstwa.
      Wybić ich z tego? – stawiam sobie to pytanie.
      Powinno się, ale póki co ,,niech się cieszą”.

      No cóż, muszą i tacy ludzie być, aby mogli być skalą porównawczą dla ich przeciwieństw.

      Na szczęście tacy ,,prawdomówni” stanowią niewielki procent.
      Szkoda mi tych ludzi, bo sami sobie serwują wewnętrzny bałagan i w końcu przychodzi taki moment, że nie wiedzą na czyjej d….e siedzą…, i gdzie 🙂

    1. Zawsze miałam sentyment do El Condor Pasa w wykonaniu duetu Simon & Garfunkel, a teraz można ich nie tylko posłuchać, ale i obejrzeć świetny wideoklip. 🙂

      Kocham też instrumentalną wersję tego utworu w wykonaniu Leo Rojas na Fletni Pana – kiedy usłyszałam / obejrzałam go po raz pierwszy, to się ze wzruszenia po prostu popłakałam …

      Pewnie Aniu znasz tę wersję:

      .https://www.youtube.com/watch?v=4zfSHNIeLc0

      1. ,Moje kochane dzieci

        Nie łamcie już sobie Serca .
        Za każdym razem kiedy się osądzacie,
        łamiecie sobie Serca.
        Przestajecie karmić się Miłością,
        która jest źródłem waszej Siły Życiowej
        Nadszedł czas
        Wasz czas
        by Żyć
        by Celebrować dobro, którym jesteście
        Wy moje dzieci – jesteście Boskością
        jesteście Czystością
        i wzniosłą Wolnością.
        Jesteście bogiem w przebraniu
        i zawsze jesteście doskonale bezpieczne.
        Nie walczcie z ciemnością
        lecz zapalcie Światło
        Uwolnijcie się
        I odetchnijcie boskością, którą jesteście’
        Swami Kripalvanandaji
        (z książki Doreen Virtue ,Dzieci Indygo’)

        Wczoraj marzyłam o śniegu, o śnieżycy…i stało się 🙂 Jest tak pięknie…
        Dzisiaj byłam na cudownym, bardzo długim spacerze w bajkowym lesie…z sześcioma osobami i psem.
        Zabłądziliśmy – wspaniała przygoda ukazująca różne reakcje 🙂
        Ale oczywiście znaleźliśmy Drogę Do Swojego Domu.
        Na długo w pamięci pozostanie mi ten wspaniały dzień i tych prawie dziesięć tysięcy zrobionych kroków…
        Moja droga właśnie taka jest – wydłuża się, czasem zabłądzę, czasem zgubię się, ale
        tyle w niej wszelkiego piękna oraz błogiej ciszy… tyle miłych relacji z innymi, tyle doświadczeń, historii…
        Mimo wszystko czuję się bezpiecznie, wiem , że dotrę do swojego Domu…

        (A może ten dom jest w lesie, jeden jedyny na odludziu,
        odkryliśmy go dzisiaj podczas wędrówki…zaskoczeni jego widokiem).

      2. Tak, podążaj tym tropem…

        Doskonale czujesz, że to dzisiejsze „przypadkowe” zbłądzenie nie było oczywiście żadnym zbłądzeniem… 😉

        Duch Świętego Gaju Ci to zafundował…

        Podążaj tropem tego Domu-w-Lesie… 😉

        🌳🌳🔆🌳🌳

      3. 😀😀😀 Wiemy, że to nie przypadek, musisz więc Aniu koniecznie wysłuchać tej wersji „utworu” – na mnie zrobiła ogromne wrażenie i bardzo mnie poruszyła!

        P.S. Czy wiesz, że ten piękny Indianin, Ekwadorczyk, utworem „Der Einsame Hirte” wygrał piątą edycję niemieckiego „Mam Talent” i to wydarzenie zapoczątkowało jego karierę. A, jeszcze jedno, jego zona jest Polką. 🙂

      4. To i ja dolaczam do lecacego Kondora 🙂
        W wykonaniu Alexandro Querevalú :19 milionow wyswietlen !
        Niezwykla czystosc emanuje z kazdego dzwieku i skromnosc, znamiona Mistrza !
        .https://www.youtube.com/watch?v=z1oAJobeMYA

        (Z kropka, aby nie opozniac ladowania… 😉 )

        A „przy okazji” Kruka, u Indian KRUK jest Poslancem do innych Wymiarow i Przewodnikiem Dusz.

  4. Kruki są to mądre ptaki i wspaniale potrafią się jednoczyć się przy polowaniach, zacytuję poniżej taki przykład zjednoczenia, obyśmy my mogli w końcu tak się zjednoczyć.

    JEDNOŚĆ to MOC

    Wszak w jedności tkwi Lechicka siła i Moc,
    Bez jedności tylko marazm i ciemna noc,
    Gdybyż to Lechici wiedzieć chcieli, to w lot,
    Już dawno bylibyśmy jak niegdyś siłą CNOT.

    W naszych sercach Słowiańskich przecież tkwi,
    Dobroć, radość, męstwo, odwaga i więzy krwi,
    Pamięć rodowych tradycji i spokojnych kiedyś dni,
    Bliskość z Matką Naturą i szacunek jej powszedni.

    Kiedy Jare Gody z wiosną słoneczkiem zawitają,
    Kiedy zimowe lody stopnieją i do rzek pospływają,
    My Słowiańska odważna, mądra i pełna sił Brać,
    Do konkretnej roboty powinniśmy się już zabrać.

    Tego wszystkiego z całej serca mojej mocy i siły,
    Życzę sobie i Wam bo kraj ten sercu memu jest miły,
    Roześlemy wici i skrzykniemy też starszyzny wiec,
    By się wreszcie zjednoczyć i już nigdy nikomu nie ulec.

    SłowiAnka

    Cytat o inteligencji i jedności Kruków.

    „Izraelscy ornitolodzy przez ponad 60 godzin obserwowali kruki pustynne (Corvus ruficollis) krążące w dolinie Arava w Izraelu. W trakcie tych obserwacji udało im się udokumentować dziewięć polowań na biczogony egipskie (Uromastyx aegyptius) – jaszczurki, które ryją w ziemi długie tunele służące im za schronienie. Ponieważ gady te są bystre, a w razie niebezpieczeństwa natychmiast chowają się w norce, kruki musiały wypracować specjalna taktykę grupowego polowania. Jest to niezwykłe dla tych ptaków, przeważnie polujących pojedynczo lub najwyżej w parach. Tym razem było jednak inaczej: gdy tylko któryś z kruków wypatrzył biczogona na ziemi, natychmiast zbierało się kilka ptaków, które czekały, aż jaszczurka odejdzie dalej od nory. Następnie dwa ptaki błyskawicznie lądowały w pobliżu nory, odcinając biczogonowi drogę ucieczki. W tym czasie reszta grupy polowała na jaszczurkę szybko nad nią krążąc. Potężne dzioby kruków w kilka minut doprowadziły do śmierci gada, a wtedy na posiłek zlatywały też kruki strzegące wejścia do nory. Jak powiedział jeden z uczestników badań, ornitolog Reuven Szwarc: „Oznacza to, że ptaki te nie tylko wiedziały co ma robić poszczególny osobnik grupy, ale potrafiły także analizować i przewidywać zachowanie jaszczurki. Takie dopasowanie strategii łowieckiej do ofiary świadczy o dużej inteligencji kruków”. Okazuje się, że taka strategia łowiecka przynosi efekty – aż siedem na dziewięć obserwowanych polowań zakończyło się sukcesem.
    Takie dopasowanie strategii łowieckiej do ofiary świadczy o dużej inteligencji kruków”.

    1. O takim oddolnym jednoczeniu się mówi właśnie Jerzy Zięba. Podaje też strony, z którymi warto się zapoznać: 1polska.pl; indeo.org

      Czas, abyśmy i my Tawerniacy pomyśleli o tym, w jaki sposób możemy się zjednoczyć i wykorzystać nasz własny, bogaty potencjał w działaniu dla dobra nas wszystkich …

      1. Cokolwiek by ktokolwiek, Trzecia Erpe już wkrótce i tak zacznie z hukiem się sypać…

        Proces rozpadu będzie dość długi, a naturalny lider Wielkiej Zmiany jest tylko jeden. Gromadźmy się więc wokół naturalnego lidera Wielkiej Zmiany… 🙂

      2. „Czas, abyśmy i my Tawerniacy pomyśleli o tym, w jaki sposób możemy się zjednoczyć i wykorzystać nasz własny, bogaty potencjał w działaniu dla dobra nas wszystkich …”
        Wiele osob zostawilo tu duzo Ich cennej osobistej energii, a dzisiaj juz Ich tu nie ma…
        Wiele Osob pisalo, a dzisiaj juz tu nie pisze…
        To tak jak w RODzie…pamietajmy o tych, co przed nami byli…
        I wdziecznosc Im okazmy, bo byli tu w chwilach trudnych…
        Pamietasz TAWie 4 Strazniczki Bloga?

        Blogoslawie tym, ktorych nie widac ❤

      3. Również błogosławię tym, których widać ❤ i nie widac… ❤

        A tym, ktorych nie widac, niechaj Im Zycie odda po stokrotnie… i wiecej jeszcze , Energie, ktora tutaj zostawili !
        Niech Im Czas szczodry bedzie i czego nie dal ROK, niech Im da Godzina, jak mowia Wedrowcy !

        Badzcie pozdrowieni, gdziekolwiek jestescie ❤

        Roni7, niech Tobie Zycie szczodrze darzy, Elaszko, spelnien wszelkich, Myslaca Inaczej… Ty wiesz 😉 , Szczesliwa… Szczescia…
        Bialy Wilku, Bracie, szerokich drog, Czciborze, najlepszego, itd.
        kazdemu, kto tu byl… I bywa 😉

      4. Kochana Arkono
        Czego innym życzysz
        Niechaj się Tobie stanie
        Dziękuję za życzenia ❤
        Wszystko co mi potrzebne
        Od Źródła dostaje
        Nawet do domu z hukiem wpadło
        By dziecię do domu drogę odnalazło
        Śmieszne bo się wcale o to nie starasz
        A może w tym tkwi cały ambaras ?
        Kto chce iść nadal w podzielności niechaj idzie
        Ja w Jedności widzę Siłę
        I choć nie wszystko pojmuje
        Serce wiele czuje
        Wiem ….. że nic nie wiem 🙂
        A prawda jest zmienną
        W Istocie przemienną

        Niech Moc Będzie z nami aż wszystko co stare się wypali. Tego nam wszystkim życzę

        A Tobie Arkono sama wiesz …. ❤
        Ps . Czasem by się ta różdżka zdała … 🙂

      5. „Czasem by się ta różdżka zdała … 🙂”
        Aj, tak, czasem by sie ta różdżka zdała … 🙂

        „Czego innym życzysz
        Niechaj się Tobie stanie”

        Dziekuje MI, to zabrzmialo jak SLOWA magiczne – moguszczyje – mogace czynic ❤

      6. Arkono wiesz, że moje Serce pragnie dla Ciebie tego czego i Ty dla siebie Pragniesz .
        Chciałabym się z Tobą czymś podzielić jako że nasze Drogi się przecięły i ufam iż Serca Mądrością odbierzesz me słowa.
        Jakiś czas temu miałam sen , który nie był ingerencją 😉 usłyszałam wiele rzeczy i w nim całą sobą czułam , iż wszystko jest prawdą , ost słowa brzmiały ” Duch zejdzie tylko na gotowych” .

        „Wielu chodzi i patrzy” wielu też chodzi do kościoła ….
        „podobne przyciąga podobne ” ciekawa jestem gdybym założyła inną stronę a w niej zadałabym pytanie ilu zostało zaatakowanych na blogach to jak myślisz wielu by się zgłosiło ? widać ludzie nadal nie mają dosyć Duchownych . Teoryjki … a fizyka kwantowa to również paradoksy w paradoksach 🙂 dlatego mają taką ciężką przeprawę z nią naukowcy 🙂

        Tu na blogu w pewien czas dostał istną rakietą w otwartą czakrę Serca ( tydzień bolała mnie klatka ) swoje Serce otworzyłam dla Ziarenka . Temu który poczuł się odrzucony … to Ty odrzucasz . Jesteś zamknięty na możliwe , chodzi po świecie dziwna dziewczyna i na teorie przeróżne się wypina 🙂

        Arkono Złocista wiesz że bardzo ale to bardzo Cię kocham . 🙂
        Może razem pojmiemy znaczenie słów ze snu .

      7. Na pożegnanie napiszę co napiszę i niech każdy rozważy to we własnym zakresie , bo ja już na prawdę nie mogę , cała moja dusza krzyczy dosyć . Ileż można oceniać i osądzać ? pluć i znieważać ? Ileż czasu jeszcze musi upłynąć ?
        Zastanówcie się przede wszystkim jak niektórzy mają odkryć w sobie dobro skoro ciągle w ich biopolu słyszą co słyszą …
        ten jest zły bo je mięso
        ten jest zły bo kwiatków nie sadzi
        ten jest zły bo autem jeździ i smrodzi ekologie
        ten jest brzydki a ten ładny ….
        A Gargamelos co ? choćby się cały Świat upierdział nigdy ale to przenigdy moje Serce nie nazwie go złym , nigdy , tym bardziej że wiem co takie słowa czynią ….. co tworzą .
        Owocnych Przemyśleń i niech się to w końcu skończy . Pozwólmy innym zaistnieć , odkryć siebie , chciałbym napisać iż wystarczy wiara jednego człowieka ale to nie prawda do tego potrzebna jest cała wioska , wioska przepełniona Miłością , Zrozumieniem , Pojęciem . Przestańcie nazywać innych złymi .

      8. „cała moja dusza krzyczy dosyć . Ileż można oceniać i osądzać ? pluć i znieważać ? Ileż czasu jeszcze musi upłynąć”

        Tak, Droga MI, tych oceniających, osądzających i wytykających ciągle jeszcze są nadmiary. Może dlatego, że brak im pokory a rozmiar belki albo wręcz natłok belek we własnym oku po prostu odbiera zdolność obiektywnego postrzegania innych.

        Pozdrawiam Cię serdecznie 💗 🙂

      9. A ja Ciebie ściskam mocno Ziarenko 🙂 ❤

        Ocenianie i Osądzanie to największa pułapka na nas ponieważ każdy osąd tworzy czarną energię wokół biopola danej osoby .
        Wystarczy to zapamiętać i im nie dopomagać . No i tyle po duchowych teoryjkach 🙂 😉

    2. W trwające Święto Zimowego Staniasłońca, które chwilowo wycięto z naszego Nieba, życzę wszystkim wchodzącym na tego pięknego bloga, samych pomyślnych i radosnych dni w przełomowym dla Świata roku 2019. Samoleczenia z każdej dolegliwości duchowych i cielesnych. Szczodrych Godów Polachy – Sławianie.

      Dziękuję za Waszą wiedzę, piękne słowa i motywujące wiersze SłowiAnki.

      Ze swej strony proponuje koncert chorwacko – słoweńskiego duetu wiolenczeniowego 2CELLOS (Luki Sulic i Stjepana Hausera), który odbył się w Weronie 2016 r. Mają Panowie moc, a aranżacja na wiolonczele, znanej muzyki rokowej, kameralnej i klasycznej sprawia, że ma ona niepowtarzalne brzmienie.
      https://youtu.be/qew2m1UdbXk (play lista w pierwszym komentarzu, pod filmem) i Now We Are Free ( Teraz jesteśmy wolni) – z Gladiatora https://youtu.be/pL0bxewHbjo

      1. Elizo: dziękuję pięknie za przypomnienie niepowtarzalnych utworków 2cellos, aż się wzruszyłam:)❤😂. Odkryłam ten duet kilka lat temu i od razu poczułam ciary:), ale dawno do nich nie wracałam…
        Wszystkiego dobrego na okres przesileniowy zwłaszcza w te ponure dni (24 widziałam piękne słonko wyszło na chwilę akurat jak spojrzałam przez okno w niebo, 25 cały dzień przespałam, a mimo wszystko zapamiętałam jedno przejaśnienie, ale generalnie to był koszmar głowa mało nie pękła, 26 też się słonko na chwilę przebiło, ale dzisiaj pada i pada… cały dzionek, a mnie się momentami chce ryczeć razem z Matką Naturą)❤.
        Dużo słonka dla wszystkich 🔆🔆🔆🔆🔆🔆🔆🔆🔆🔆🔆🔆🔆🔆🔆

  5. Mialam ostatnio az cztery sny o tsunami, w tym trzy pod rzad.
    Nie odniosze wrazenia jakoby fale z moich snow ukazaly mi sie jako metafora energii kosmicznych. Wiec co oznaczaja? Gwaltowny albo totalny przewrot w zyciu? A moze bede swiadkiem przewrotu w rodzinie, ktory bedzie mnie dotyczyl posrednio? Jakies 25 lat temu mialam juz taki „przewrot”. „Ciemni” pewnie piali z zachwytu. Tyle mnie to nerwow kosztowalo! Nie marzy mi sie kolejny. Co dziwne? Nie tak dawno ogarnal mnie nastroj blogosci i ekscytacji zwiazanej z nadchodzacym rokiem, a tu TAKIE sny! Wyslijcie mi prosze pozytywne energie. Moze co pomoze.

    Ciekawa jestem Waszej interpretacji. Jaka Waszym zdaniem jest wymowa tych snow?
    ——————————————
    Miejsce – wyspy tropikalne: plaza, resort/osrodek.

    1. Z jedna z dziewczyn pracujacych w osrodku chronie sie na parterze budynku…… pod arkadami. Wzburzona woda juz dochodzi do budynku, ale dziwnym trafem nas nie zalewa. Wybija w gore na kilka metrow i tworzy sciane, ktora calkowicie odcina nas od swiata zewnetrznego. Dziewczyna mowi, ze woda zaraz opadnie, ze powinnysmy miarowo i spokojnie oddychac. Robie to, co i ona. Oddycham spokojnie. I rzeczywiscie. Woda opada i znika.

    2. Stoje na pietrze budynku i z gory widze jak woda (moze metrowa) zalewa osrodek.

    3. Stoje na pustej plazy i widze jak do brzegu zbliza sie wysoka fala. Tworzy ona cos w rodzaju korytarza/wstegi (nie rozlewa sie na boki) i wlewa w glab ladu.

    4. Sceneria przypomina troche Seszele (nigdy tam nie bylam), tylko skalki wyzsze i bardziej rozlegle. Restauracja przy plazy, plaza z turystami, w oddali nagie skaly w wodzie.

    Stoje na plazy i widze jak jedna ze skal zaczyna sie rozpadac. Czesc bloku skalnego gwaltownie osuwa sie do wody, co naturalnie powoduje fale. Plytka woda zalewa plaze. Mnie jakos nie dosiega. Krotko po tym kolejne odlamki skalne wpadaja z pluskiem do wody. Mowie do meza abysmy sie pakowali, bo wyglada mi to na jakies podwodne drgania i ze to dopiero poczatek. Niespodziewanie „przenosimy sie” kilkanascie metrow dalej, do restauracji przy plazy. Patrze na morze i widze, ze w nasza strone nadciaga niewielka fala. Nie chce zmoczyc sandalow. Chwytam klamke drzwi i wzbijam sie na jakis metr w gore. Zastygam w powietrzu przez kilka sekund. Woda (plytka, do kostek) odplywa. Zeskakuje na podloge.

    1. Kalino, czy oglądałaś ostatni przekaz p.Tadeusza Owsianko – Ostatnie łzy na ostrzu igły ?

      Cytuje w nim list od słuchaczki opisujący sen o podobnej treści do Twoich tzn. jest tsunami, ale nie ma zagrożenia, tylko poczucie bezpieczeństwa i spokoju. T.O. nie komentuje tego tsunami (może ono symbolizuje to wydarzenie, tę zmianę, która ma nastąpić –

      czy to w wymiarze fizycznym czy duchowym), ale skupia się na zachowaniu uczucia spokoju jako najważniejszym elemencie tego snu.

      .https://www.youtube.com/watch?v=NEng3l2gZz0 (od ok. 20. min.)

    2. Bardzo realistycznie opisujesz swój sen, Kalinko.
      Nie tworzysz logicznego ciągu, nadającego się na fragment noweli. W snach bywają właśnie przeskoki czasowe, przestrzenne, nagła zmiana otoczenia. Sen przypomina film, w którym kadry ukazują nagle nowe sytuacje i obrazy.

      Mówisz woda, fala, oberwana skała…
      Nie doszukiwałabym się tu metafor, znaczeń symbolicznych.
      Masz senną wizję, która wybiega wydarzeniem w przyszłość.
      Nie wiem dlaczego, ale czytając twój szczegółowy opis, od razu w mojej głowie pojawił się wulkan Etna. Jego zbocze osuwające się gwałtownie do M. Śródziemnego wywołałoby, widziane w śnie, zjawisko. O ile nie większe.

      Nie umiem powiedzieć z jak odległej przyszłości są to obrazy.
      Mam powód, aby sądzić, że twój sen jest wydarzeniem, sygnałem z przyszłości.

      Swego czasu na przestrzeni ok. pół roku miewałam sny, w których śniła mi się woda; podtopienia, powódź.
      Sny były b. wyraźne, pamiętam je do dziś.
      Pod koniec owego roku(2004) doszło do tragedii, w której tsunami zabrało 250 000 istnień.

      Okazało się potem, że wielu ludziom na świecie śniły się podobne sny-wizje, poprzedzające to tragiczne w skutkach wydarzenie.
      Dzisiejszej nocy też miałam ,,wodny” sen, ale może on być pochodną przeczytanego wczoraj wieczorem Twojego wpisu(sugestia).

      Ciekawostka z mojego snu; grunt, skały pod potężnym akwenem wodnym ,,przełamują się” tworząc kilkudziesięciometrowy uskok. Powstaje potężny wodospad spływającej w dół wody.
      Płynący tam wpław ludzie nie wiedzą, że za chwilę będą spadać w dół.
      Spadają, ale mam przeświadczenie, że nikomu nie dzieje się krzywda. Początkowo zaskoczeni płyną w dół wodospadu tak, jakby spływali po wodnej zjeżdżalni.

      Dobrze, że chociaż ostatnie dwa zdania są pozytywne w moim ,,czarnym” komentarzu 🙂

      Z pewnością twój sen, Kalinko, można zinterpretować jeszcze na wiele sposobów.
      Niekoniecznie negatywnych 🙂

      Serdecznie pozdrawiam!

      1. Dziekuje za pomoc w interpretacji.
        Przyznam sie, ze po czwartym snie odczulam pewien niepokoj. Po kilku dniach poczulam sie jednak znacznie lepiej. Najwazniejsze to zrobic wszystko, aby negatywne emocje nie zdominowaly naszego zycia.

    3. [Ziarno] Kalino, czy oglądałaś ostatni przekaz p.Tadeusza Owsianko? Cytuje w nim list od słuchaczki opisujący sen o podobnej treści do Twoich tzn. jest tsunami […]
      ————————————
      Ziarno, dziekuje za pomoc w interpretacji. Ja, niestety po czwartym snie odczulam pewien niepokoj, no, ale…. juz przeszlo mi.

      Komentarz T.O. napawa optymizmem. „Przyjdzie taki moment, kiedy wszyscy poczuja niewytlumaczalny spokoj. I to bedzie TO „wydarzenie” […] jeden, wielki cudowny spokoj. Wewnetrzny spokoj kazdego czlowieka w nim samym, gdzie by nie byl. I to bedzie ten poczatek Nowego Istnienia.”

      1. A tymczasem, dzialajmy, bo :

        https://radio5.com.pl/timthumb.php?src=https://radio5.com.pl/wp-content/uploads/2017/11/uratowany-wilk2-e1510600208497.jpg&w=880&h=420&f=&zc=5

        https://radio5.com.pl/uratowali-wilka-ktory-wpadl-we-wnyki/

        Wilka, który wpadł w sidła kłusowników uratowali funkcjonariusze z placówki Straży Granicznej w Węgorzewie. Informację o uwięzionym we wnykach zwierzęciu otrzymali od jednego w mieszkańców powiatu w sobotę (11.11.). Pogranicznicy udali się na miejsce wraz z ekologami z Republiki Ściborskiej. Za pomocą kamery termowizyjnej odnaleźli wilka w rejonie granicy państwa. 50 kg basior wpadł w zastawioną przez kłusowników stalową pętlę. Poranione zwierzę uśpił lekarz weterynarii z Nidzicy. Wilk trafił do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt w Nadleśnictwie Olsztynek, gdzie wraca do zdrowia.

        Jak zaznacza Mirosława Aleksandrowicz rzecznik prasowy Warmińsko-Mazurskiego oddziału Straży Granicznej – szczęśliwy finał akcji ratowniczej, to zasługa współpracy funkcjonariuszy z Placówki Straży Granicznej w Węgorzewie, przedstawicieli ze Stowarzyszenia dla Natury „Wilk” i Republiki Ściborskiej oraz łowczych z węgorzewskiego koła myśliwskiego „Mazury”. Ekolodzy podziękowali funkcjonariuszom Straży Granicznej za ich profesjonalną opiekę nad wilkiem, który na ich cześć otrzymał imię „Pogranicznik”.

      2. Dzialajmy !
        Wilk wpadł we wnyki. Nie udało się go uratować

        http://iszczecinek.pl/artykuly/aktualnosci/wilk-wpadl-we-wnyki-nie-udalo-sie-go-uratowac

        „W męczarniach umierał wilk, który wpadł we wnyki niedaleko miejscowości Uniemino w gm. Borne Sulinowo, w Nadleśnictwie Czaplinek. Zwierzę wpadło we wnyki zastawione w lesie przez kłusowników. Kiedy został odnaleziony, był już martwy”.

        http://iszczecinek.pl/images/cache/article_868x660_thumb/images/article/2018/12/wilk-wnyki.png

      3. Dzialajmy ! Bo taka tez bywa rzeczywistosc !
        Czas przyspiesza, opetani ludzie niszcza Matke Nature i kazdy z nas jest na placowce, na ktorej jest STRAZNIKIEM ZYCIA !

        Ocalili wilka od okrutnej śmierci

        https://www.lasy.gov.pl/pl/informacje/aktualnosci/wilk

        „Przybyłym na miejsce ratownikom ukazał się makabryczny widok (…) a opodal na okrwawionej stalowej pętli był uwięziony młody wilk. Zwierzę próbowało uwolnić się z pułapki bezskutecznie gryząc stalową linkę i pień drzewa, do którego była przytwierdzona”.

        https://www.lasy.gov.pl/++theme++lasy/cache/img/static_151760045424/ccc9b516-5a2f-41fd-a3e9-74cbe491d92f.jpeg

      4. Dzialajmy, bo…
        Co sie z ludzmi stalo ?
        Do jakiego momentu sie jest Czlowiekim ? A od jakiego kims innym ?

        Leżał trzy dni w rowie i cierpiał. Ludzie go widzieli, ale nie spieszyli z pomocą

        „Ostatnie zgłoszenia wykańczają nas emocjonalnie”
        Gadomski przypomniał też sprawę sprzed paru dni, kiedy w fundacji dostali zawiadomienie o zamarzniętym psie przywiązanym do metrowego łańcucha.
        – Usłyszeliśmy, że zamarzł, bo był stary. Ostatnie zgłoszenia są takie, że nas emocjonalnie wykańczają – smutno skonstatował Gadomski.”

        http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2017-02-06/lezal-trzy-dni-w-przydroznym-rowie-ludzie-go-widzieli-ale-nikt-nie-pomogl/?ref=powiazane

      5. „„Ostatnie zgłoszenia wykańczają nas emocjonalnie”

        Mnie tez, ale trzeba dzialac, informowac, uswiadamiac, ratowac…

        http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2016-12-14/przywiazal-psa-do-torow-uwolnione-zwierze-wskazalo-oprawce/?ref=powiazane

        Przywiązał psa do torów. Uwolnione zwierzę wskazało oprawcę
        „Zwierzę nie miało możliwości ucieczki i mężczyzna pozostawił je na pewną śmierć pod kołami pociągu. Widząc cierpiące zwierzę, pracownicy kolei natychmiast je uwolnili. Okazało się, że w pobliżu miejsca odnalezienia psa zaparkowany był samochód osobowy, do którego pobiegło uwolnione zwierzę. „

  6. Na Wigilie wywalila mi na ustach opryszczka (zimno). Nie czulam mrowienia. Nie czulam sie chora. Wlasciwie, to czuje sie rozczarowana. Przeciez tyle biore suplementow! Tyle pije ziol!

    Pol rodziny podziebiona.

    1. „Przeciez tyle biorę suplementów! Tyle piję ziół!”

      Przepraszam, że to powiem, ale być może nadmiar „sztucznie” z zewnątrz dostarczanych mikroelementów rozleniwia organizm przed własną samoobroną, przed tworzeniem najskuteczniejszego własnego systemu odpornościowego.

      A jakieś tam podziębienie to bywa w każdej rodzinie 🙂 i nie trzeba się tym zbytnio przejmować 🙂

      Chciałam w pierwszym zamyśle napisać, że lekkie podziębienie to pryszcz (w sensie małostki), ale byłabym świnią, ponieważ też wiem, jak nie tyle boląca, co wkurzająca jest opryszczka 🙂

      Nie wiem, czy już tu, w Tawernie, o tym nie wspominałam.
      Pamiętacie swoje pryszcze młodociane?
      Największa niesprawiedliwość na świecie!
      Chcesz się komuś przypodobać, a tu taka cholera wyłazi ci i to na czubku nosa!
      Już pięknie wystrojona (16-17 lat) wychodzę na randkę, a starszy brat gapi się prosto w moją twarz i mówi:
      „Ale ci pryszcz wyskoczył!”

      Lecąc zdenerwowana do lustra, obmyślam sposób, co z nim zrobić, jak zakamuflować.
      A brat ze stoickim spokojem doradza:
      „Nie wyciskaj, bo to głowa…”

      1. Krysia z lasu pisze: „Przepraszam, że to powiem, ale być może nadmiar „sztucznie” z zewnątrz dostarczanych mikroelementów rozleniwia organizm przed własną samoobroną, przed tworzeniem najskuteczniejszego własnego systemu odpornościowego”.

        Krysiu i Kalinko, z mojej strony nie jest to wymądrzanie się, 😀 ale zgadzam się z Krysią, że nadmiar „owych ” suplementów, w ostatnim czasie tak nagminnie zażywanych, jest właśnie powodem obniżenia naszej odporności.

        Przecież suplementy to nic innego jak sztuczny wyrób matrixowych korporacji produkowanych tylko i wyłącznie na wyciągnięcie z naszych portfeli kasy.

        Tylko to, co dała nam matka NATURA, a więc zioła, warzywa, owoce i wyciągi, susze, nalewki, maceraty, herbatki, są dla Nas dobroczynne i wskazane.

        Opryszczka jest utajonym, śpiącym w końcówkach naszych nerwów wirusem w naszym organizmie, wyskakuje i pojawia się zawsze w stanie obniżonej odporności, na którą składa się wiele czynników, między innymi brak słonecznych odżywczych fotonów, długotrwałe sytuacje stresowe, czego w dzisiejszych czasach mamy nadmiar.

        Dlatego jeśli mamy możliwości, to odrzucajmy od siebie te, które nam ciśnie przed oczy matrix, a zwłaszcza te polityczne.

        Kalinko, Tobie i wszystkim TAWerniakom przesyłam z głębi serca moc uzdrawiającej energii, z przesłaniem, by zadziałała. 🙂 ❤ bo tego pragnę dla wszystkich Iskier Źródła na naszej przepięknej Planecie.

      2. „Przecież suplementy to nic innego jak sztuczny wyrób ”

        Ziemia jest nawozona chemia, wiec i wroslinach coraz mniej prawdziwie Boskich elementow; dlatego dodatki zywieniowe, zwane z jezykow obcych „suplementami” bywaja potrzebne, aby uzupelnic to, czego w pozywieniu za malo.

      3. „Chcesz się komuś przypodobać, a tu taka cholera wyłazi ci i to na czubku nosa!”
        Opryszczka pojawia sie przy oslabionym systemie obronnym.
        Ale moze tez byc niejako obrona, bo wywala na zewnatrz organizmu niepotrzebne; I lepszy pryszcz na nosie niz to „cos” w srodku. a poza tym, ale to juz „wyzsza szkola 😉 , taki pryszcz przed randka, to, no ja sie pytam, czy aby nie w kims innym sie kochalas Krysiu mila i Twoja Jazn Cie niejako chronila przed zbytnim „zaangazowaniem ” z „nie tym”, no wiesz, takie tam telegoniczne sprawy 😉

      4. Moi drodzy, no pewnie, ze nie ma co porownywac opryszczki do……. grypy, czy zapalenia pluc! Ale wiecie, mam (a wlasciwie mialam, bo juz emocje opadly) powod do rozczarowania. W tym roku opryszczka wywalila mi juz trzeci raz: w styczniu, w sierpniu i teraz w grudniu. Co prawda nie „na pol geby”, ale bolesny bąbel dal o sobie znac. No i charakterystyczne dreszcze typu „cieplo-zimno”.

        A co biore/pije?
        1. regularnie: nadal chlorelle, kolendre co drugi tydzien
        2. regularnie: vit C, Q10, D3+K2MK7 (Visanto)
        3. regularnie: wiesiolek, krzem
        4. nieregularnie: herbatka z ostropestu, nagietka lub mniszka firmy Dary Natury z Podlasia i Herbapolu (co drugi dzien jedna z nich)
        5. regularnie: herbatki owocowe Herbapolu zawierajce wit C: malina, dzika roza, aronia, hibiskus etc czasami z dodatkiem imbiru, kardamonu, czy gozdzikow
        6. kilka dni temu dokupilam olejek oregano; swego czasu bralam go regularnie w okresie jesienno-zimowym, ale w tym roku za bardzo zawierzylam wit C, no, chyba, ze bralam jej za malo; przyznaje, w okresie przeziebien najbardziej zawsze pomagal mi olejek oregano

        Teraz rozumiecie moj powod rozczarowania. Biorac pod uwage co zazywam (sporo wit C w roznej postaci), nie powinnam miec az tak obnizonego systemu immunologicznego.

        Wrotycza nie mam skad wziac, ale zainteresuje sie tematem.

        Acha! Co niektorzy uwazaja, ze w tzw. okresie przejsciowym zmiany zachodzace w naszych organizmach powoduja, iz organizm sam usiluje pozbyc sie toksyn, co manifestuje sie w postaci wykwitow skornych, przeziebien, grypy itd. Owszem, ma to sens, ale do wirusa opryszczki jakos mi ta teoria nie pasuje. Pecherz znika, a uspiony wirus nadal gniezdzi sie w organizmie.

        Co wyczytalam o suplementach. Suplementy nie sa lekami, a skondensowanymi substancjami odzywczymi, witaminami, mineralami, ktore powinnismy dostarczac organizmowi wraz z pozywieniem, ale niestety z roznych przyczyn nie jestemy w stanie tego zrobic. Kazdy wie, ze glowna przyczyna jest jalowe, pozbawione skladnikow odzywczych jedzenie.

        Ale sie rozgadalam!

      5. W artykule jest zdjecie produktu.
        ———————————
        [29.12.2018] Sanepid wydał decyzję o wycofaniu ze sprzedaży partii suplementu diety Chlorella. Stwierdzono przekroczenie aż ponad 30-krotnie dopuszczalnej zawartości wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych.

        Dystrybutor Chlorelli, sopocka firma AURA Herbals Jarosław Paul zobowiązał się „do poinformowania odbiorców o wycofaniu z obrotu oraz o konieczności dokonania zwrotu suplementu diety pn. »Chlorella sprasowana alga słodkowodna«, nr partii: 07/2020/CHT”.

        W zeszłym roku ponad 6 proc. suplementów diety, które zostały skontrolowane przez Sanepid w laboratorium, nie otrzymało pozytywnej oceny

        https://nczas.com/2018/12/29/nie-bierz-tego-suplement-diety-wycofany-ze-sprzedazy-normy-przekroczono-ponad-30-krotnie/

      6. Kalina pisze: „Wrotycza nie mam skad wziąć, ale zainteresuję się tematem”.

        Kalinko, jeśli chcesz mogę Ci wysłać litrowy słoik samych kwiatów ususzonego wrotyczu, gdyż w pobliżu mnie rośnie tego zioła bardzo dużo.

        Mając w tym roku więcej czasu, nasuszyłam bardzo dużo ziół, w tym najwięcej wrotyczu.

      7. „Dary Natury z Podlasia”

        Czy ta z Rudki ?
        Polecam tez herbatki z Hajnowki 😉

      8. Dary Natury to firma z małej miejscowości Koryciny położonej w południowej części woj. podlaskiego. Tereny leśne położone wokół zakładu należą rzeczywiście do Nadleśnictwa Rudka.

        Właśnie piję Herbatkę Świąteczną z tej firmy, reklamowaną jako produkt rolnictwa ekologicznego. Ma świetny skład: owoc róży, pigwowca i głogu, werbena cytrynowa, hibiskus, skórka pomarańczy, kora cynamonu, imbir, goździki i kardamon.

        Ma wspaniały aromat i smak. Polecam! 🙂

      9. Dziękuję bardzo 🙂

        Kiedy już się wszyscy, tzn. my Tawerniacy, spotkamy, to zrobimy degustację tych wszystkich herbatek, naparów, wywarów, syropów, nektarów, nalewek … Opijemy się jak bąki 🙂 😀

      10. Kalino, przyszło mi do głowy, że dobrym środkiem na szybsze pozbycie się opryszczki może być olejek z drzewa herbacianego, który ma właściwości antywirusowe, odkażające i przyspiesza proces gojenia ran. No i oczywiście, aloes. Obydwa mają działanie wysuszające i przeciwświądowe. Skuteczne sobie radzą z wszelkimi problemami skórnymi.

    2. Suplementy tez są super.
      Ale jak nie chcesz chorować, to pochodź sobie do sauny.
      2-3 razy w tygodniu z zimowych miesiącach.

      Możesz też zostać morsem, działa tak samo, ale nie jest takie przyjemne.

  7. Tak – a co powiecie.. miałam sen dzisiaj, że nocował w domu moim Putin… z ochroniarzem i byli bardzo mili.. rozmawialiśmy o normalnym życiu …bawił się z moimi kotami i wyrażnie czułam, że brak mu zwykłego życia.. prostego.. wolności… zrzucił koszule … żeby wolności zażyć … to nie żart…
    Leżał na trawie i bawił się z kotami ..podrzucał je …i wielka radość była… cały uśmiechnięty i w skowronkach… beztroski jak dziecko…
    Buziaki na miły dzień.. Słoneczka Kochani
    ..

      1. Kochana Iw, prawdziwy Putin nie żyje od 2005 roku, a jego pięć klonów potrafi być w tym samym czasie w różnych miejscach, co się już wydarzyło, gdyż odpowiedzialne służby przeoczyły taki fakt i wyszło szydło z worka.

        Nie umniejsza to jednak temu obecnemu, bo występuje w pozytywnej dla kraju i świata roli, pomimo nagonki ze stron „wiadomych”, że to Putin chce wywołać 3WŚ, co zresztą jest wierutnym kłamstwem.

        Jak pewnie zdążyliście zauważyć, w ostatnich dniach nasz były prezydent „Lechu I Wielki” stanął po stronie Rosji i Putina, nie umniejszając przy tym wielkiej swojej roli. 😀

    1. Władimir Putin,
      władi- mir=>władać, wieść- pokój
      put- in=> put ,, t” z ,,miakkom znakom” oznacza drogę

      🙂 🙂 🙂

      Ale żem sobie rozkminiła! 🙂
      A co?

    2. „… taki pryszcz przed randka, to, no ja sie pytam, czy aby nie w kims innym sie kochalas Krysiu mila i Twoja Jazn Cie niejako chronila przed zbytnim „zaangazowaniem ” z „nie tym”, no wiesz, takie tam telegoniczne sprawy 😉”

      Wchodząc ,,głębiej” w Twoją Drogi Kruku ,,analizę pryszcza”…, ubawiłam się co nie miara!

      Można i telegonicznie 🙂 : przez okres młodzieńczy(kilka lat), podczas poszukiwań tego wybranego, wyłażą nam pryszcze jako sygnalizatory o jeszcze nie tym, niewłaściwym, ostatecznym wyborze 🙂 😀 😀
      Coś w tym jest!…, bo kiedy już znajdziesz swego towarzysza(kę), to faktycznie buzia staje się gładka 🙂

      No to mój chłopak, z którym zdecydowaliśmy się iść dalej przez życie razem, miał pryszcze o ,,jedną dziewczynę dłużej” 😀

      Kiedyś zrobiliśmy sobie wieczór bilansów i zliczaliśmy swoich partnerów(ki), zanim ,,trafiliśmy” na siebie. 🙂
      I nie chodziło o jakieś tam krótkie epizody, ale o prawdziwe ,,chodzenie” 🙂
      Okazało się, że mój ostatni wybranek był u mnie jako szósty, a ja byłam siódmą dziewczyną 🙂

      Jaki to był romantyczny wieczór! …, gdy wspominaliśmy wszystkie nasze miłości! Nasze oczy opromieniał blask tamtych chwil!

      Szczególnie pamiętam moją, tą pierwszą miłość, piętnastoletnia Krysia zakochana po uszy w siedemnastoletnim chłopaku, poznanym na wakacjach u cioci.
      Po wakacjach zostały oczywiście tylko listy, w stylu: ,,na dowód, że mnie kochasz, przyślij swoje zdjęcie” 🙂
      Ileż ja do niego listów pisałam!
      A odpowiedzi, ku mojej rozpaczy, zero!

      Po kilku miesiącach znalazłam wszystkie jego listy do mnie schowane głęboko w szafeczce.
      Jeden z braci przejmował tę korespondencję i jak się potem dowiedziałam za zgodą Mamy. (????)
      Dlaczego?! Czemu mi to zrobili?!

      Po kolejnej kłótni z bratem, któremu wyrzucałam swoje żale(oczywiście przy tym łzy jak groch), Mama posadziła mnie na przeciw siebie i wyjaśniła…

      Okazało się, że moja Babcia i Babcia tego chłopaka to rodzone siostry 😀 😀 😀 😀 😀

      Może dlatego tak się dobrze rozumieliśmy! 😀 😀 😀

      A jak tam, Kochani, wasze pierwsze miłości? 🙂
      (o ile mogę o nie spytać…)

      Pozdrowionka!

      1. „A jak tam, Kochani, wasze pierwsze miłości? 🙂”

        No wiesz, Krysiu z Lasu, nie o wszystkim da się napisać publicznie, bo gdybym wyjawił, w jakim wieku z moją pierwszą miłością (równolatkowie) bawiliśmy się w doktora, to pewnie większość Tawerniaków doznałaby szoku… 😉 😀

      2. A jak tam, Kochani, wasze pierwsze miłości? 🙂

        Wspomnień czar … 🙂

        Ja, jako chyba wtedy 14-latka byłam na obozie letnim pod namiotami. Był tam też taki kilka lat starszy ode mnie przystojniacha. brunet, do którego zapałałam uczuciem na tyle gorącym, że i on po jakimś czasie okazał mi swoje zainteresowanie. Któregoś razu umówiliśmy się na nocne spotkanie – każde z nas miało się wymknąć ze swojego namiotu nie budząc swoich współmieszkańców o 3 nad ranem.

        Ja marzyłam o wyznaniach miłości i pocałunkach, on – można się domyślać o czym 😉 .

        Jak się historia tej znajomości potoczyła? Ano, podekscytowana perspektywą tego spotkania postanowiłam poczekać do umówionej godziny … i obudziłam się o godz. 6 rano. 😀😀😀

        I to był właściwie koniec tej znajomości. Chłopak był zawiedziony, raczej nie uwierzył w moje wyjaśnienia, no i to była już praktycznie końcówka obozu, więc wkrótce rozstaliśmy się na dobre.

        Dzisiaj powiedziałabym, że siły wyższe uznały, że było jeszcze za wcześnie na to, abym popełniła błąd o możliwych, daleko idących konsekwencjach i umiejętnie mnie przed nim uchroniły … 😀😀😀

      3. ,, No wiesz, Krysiu z Lasu, nie o wszystkim da się napisać publicznie, bo gdybym wyjawił, w jakim wieku z moją pierwszą miłością (równolatkowie) bawiliśmy się w doktora, to pewnie większość Tawerniaków doznałaby szoku… 😉 😀”

        Po……ałam się ze śmiechu…, nad tym co niepowiedziane, a domyślone! 😀

        A wiesz, Tawcio, że wyobraźnia to potrafi być czasem taka cholera 😀

      4. ,,Jak się historia tej znajomości potoczyła? Ano, podekscytowana perspektywą tego spotkania postanowiłam poczekać do umówionej godziny … i obudziłam się o godz. 6 rano. 😀😀😀”

        Jaki wniosek?
        Miłość miłością, ale wyspać się trzeba! 😀

        Żartuję, bo mogę wyobrazić sobie twoje oczy widzące wskazówkę na szóstej rano!
        A skoro chłopak nie uwierzył w twoje tłumaczenia, to jak mówisz, można się domyślać o czym marzył… 🙂

        Ach te obozowe miłości!
        Ile się trzeba było nocą naskradać…, a te gałęzie jakby na złość trzaskały pod butami…
        Chyba bardziej od obozorosłych kochanków mieli przesrane opiekunowie, co by te miłości z ciemnego lasu ,,zagnać” na teren biwaku 😀 😀 😀
        Czy ktoś z obozowiczów przejmował się jakimś niebezpieczeństwem?
        Coś o tym wiem, ponieważ bywałam opiekunką takich biwaków.
        Młodzież ćwiczyła dokładnie to, co ja, będąc w ich wieku :D:D

      5. „Okazało się, że moja Babcia i Babcia tego chłopaka to rodzone siostry 😀 😀 😀 😀 😀”
        Zamiast chowac listy, powinna byla od razu Tobie powiedziec…ale…Mamy tez sie czasami Prawdy boja, z Milosci 🙂

      6. U naszych Przodkow wiek, ktory jest uznany za dojrzaly do zawarcia zwiazku, to 28 lat dla Mezczyzn i Kobiet ! Moglo byc wiecej 😉 To w tym wieku dochodzimy do dojrzalosci emocjonalnej. Oczywiscie zawsze jakis wyjatek sie trafi 😉

        Stad moze okreslenie „szlachecki kawaler”, czyli mezczyzna trzydziestoletni.
        Niektore RODy dlugo zachowaly wiedze odziedziczona po Przodkach, nawet podswiadomie.

        „Wypychanie ” ludzi za wczesnie do slubu jest nieporozumieniem.
        Niestety, ulegl temu nieporozumieniu nawet pan Trechlebow, ktory w sposob dosyc rubaszny wypowiada sie o wieku ” gotowosci do malzenstwa”.
        Pan Trechlebow, jak sam sie przyznaje „, nie do konca zna wszystkich Jego Przodkow, wiec moze jest pod wplywem pewnych innych tradycji swiadomie lub nie.

  8. Poczułam spokój i radość.. dał znać że wszystko będzie według wzorca-żródła i tylko TO się liczy..przekazał mi to
    obrazowo-sportowo -gimnastykę razem ze zwierzętami i gołą klatą na ziemi-trawie- tarzał się szczęśliwy-uśmiechnięty…
    po obudzeniu taki spokój ogarnął mnie – błogość…
    Interpretuję też tak że przyszedł błogosławić Gaję-pokazał to
    jak należy odelektryzowywać -odmagnesowywać się od tego ustrojstwa co niniejszym TUTAJ czynimy..chodząc bosą stopą…
    …a dlaczego do mnie … może dlatego że widzi taką zakręconą z wysoka co śmiga na bosaka po śniegu…i nie trza jej 2 razy mówić..
    Przekazuję dalej świadomym..nie ustawajmy w Błogosławieniu Matce Naturze GAI..Było tak Pięknie…Motylki fruwały…
    Nie trzeba teatru…Motylki-Kotki….wszystko zastępuje nam teatrzyk… a tylko to co PRAWdziwe liczy się…

  9. Dziękuję za ten przekaz TAW. Tchnie nadzieją i dodaje sił – tak bardzo nam wszystkim potrzebnych….
    Szczodrych godów drodzy TAWerniacy 🙂 a w Nowym Roku PoMyślNości

  10. Kochani i jeszcze takie pytanie, które mnie nurtuje w kontekście trwających przemian: Jak rozpoznać, którym „składem” się jedzie?

    1. Podpowiadam Wiaterku-wysiadka ze składu matrixowego…

      Wysyłaj do naszej Matki Gai energię transformacji – pokonania strachu, który zapisał się w jej polu energetycznym i przesyłaj do niej Światło Odwagi. To czas w gdy wysyłamy Dobro, Światło, Odwagę do NAS wzajemnie! Byśmy wszyscy przestali się bać, przestali wierzyć tym którzy chcą ściągnąć nas na manowce. Byśmy byli w stanie rozpoznać prawdziwe Światło a nie to złudne, sztuczne, które wykorzystuje Mrok by nas zniewolić!

      Każdy z NAS każdego dnia decyduje czy stoi po Stronie Światła i Dobra czy nie!

      Wiaterku-wysiadaj – stań z boku i przyglądaj się …a zobaczysz..

      1. Dziękuje kochani za podpowiedzi….. Mam nadzieję, że z matrixowego składu wysiadałam ….. ale wiecie, widząc „belki” w swoim oku czasami ogarnia człowieka zwątpienie.

      2. Wiaterku – jeśli widzisz „belki” w swoim oku to znaczy, że stałaś się obserwatorem samej siebie – dostrzegłaś w sobie te nieewolucyjne programy, których chcesz się pozbyć.

        Rozpoznanie problemu, to połowa sukcesu. Do rozwiązania go potrzebna będzie uważność i świadome, mentalne kontrolowanie myśli, a wtedy nagle uświadomisz sobie, że kolejna „belka” zniknęła a Ty nawet nie zauważyłaś kiedy to się stało.

        Z każdą usuniętą „belką” poczujesz się lżej, mocniej.

        Przynajmniej ja tak to odbieram – jestem spokojna, ponieważ czuję, że jestem na właściwej drodze. 🙂

      3. „Wielkiemu Czyszczeniu poddawani są teraz wszyscy…” to jest wiadomość dnia! Dzięki ❤️ 🧚‍♀️ 🌺

      4. Ziarenko, dziękuję za słowa wsparcia. Czuję to podobnie jak Ty.
        W czasie przesilenia ogarnęło mnie jednak zwątpienie….. tyle jeszcze mam do zrobienia.
        A w codziennym zabieganiu najtrudniejsza jest dla mnie chyba właśnie uważność. Staram się przerywać to zabieganie i poświęcać więcej czasu najbliższym, być obecną, obserwować siebie samą…. Sądzę, ze jestem na właściwej drodze 🙂

      5. O tak! Komunikacja z Mama Ziemia jest mega wazna. Czuje to b silnie. A do Wiatr we wlosach. Tez mysle ze jak czujemy belki w swoim oku to juz jest dobra droga. Przypomnijcie sobie jak kazdy z nas spal a teraz ma tak inna swiadomosc ze az trudno uwierzyc. Ale juz intencja jest duza czescia sukcesu. Slucham teraz Rozmowy z bogiem na youtube i lzej mi troche bo dostaje wiele potwierdzen i odpowiedzi na moje pytania. No i wkraczamy w zapowiadany przez Tawa styczen. Niech sie dzieje dobrze i Milosc nas otula❤

    2. [z wiatrem we wlosach] Jak rozpoznać, którym „składem” się jedzie?
      ——————————————–
      Na jesieni moj maz mial taki sen:
      Siedzi na pociagu pancernym. Wokol niego lezy pelno walizek, wiekszych i mniejszych. Walizki leza, nie stoja. Wszystkie maja kolka. Uchwyty wysuniete. Pociag rusza. Maz stara sie zlapac uchwyty i utrzymac bagaze. Udaje sie. Pociag nabiera rozpedu. Chcac nie chcac maz zmuszony jest przyjac pozycje lezaca. Sila wiatru sprawia, ze nie udaje mu sie utrzymac bagazy. Czesc spada. Pociag zwalnia. Maz jest juz w stanie usiasc. W rekach trzyma dwie niewielkie walizki typu bagaz podreczny.

      1. Nie chcę prze-tłumaczyć tego snu, ale tylko zinterpretować po swojemu i dlatego zadam pytanie: czy wszystko wiesz o Waszej, wspólnej sytuacji finansowej, bo wydaje mi się, że wydaje Wam się, iż nie stosując „najnowszych” metod „światowej” działalności tracicie, a nie o to chodzi, by wyeliminować konkurentów, bo to wyścig szczurów, a o odnalezienie tych „zdmuchniętych walizek”, a dwie pozostawione w rękach to uczucie współistniejące, aczkolwiek brakuje jednej Jego ręki i jednej Twojej?

      2. Kalino, ja odczytuję ten sen inaczej, nie w sensie materialnym.

        Pociąg pancerny – zasklepiony, obłożony twardą, trudną do przebicia powloką, czyli miejsce, które kojarzy się z więzieniem – to paradygmat dotychczasowej rzeczywistości, ale mąż siedzi na nim. a nie w jego wnętrzu, jest więc jakby już poza nim. Otoczony jest dużą ilością leżących walizek – może to są jego przekonania, wartości, wszystko to, co do tej pory było dla niego ważne i chciałby ze sobą zabrać w dalszą podróż. Pociąg rusza = zaczynają się zmiany i początkowo udaje mu się utrzymać te swoje bagaże = poglądy w ręku, ale zmiany przyspieszają i ważniejsze staje się zachowanie życia poprzez przyjęcie bezpiecznej pozycji leżącej czyli poddanie się sile wiatru = nurtowi zdarzeń, która pozbawia go większości tego, co chciał zachować. Kiedy pociąg zwalnia, mąż stwierdza, że zostaje mu tylko bagaż podręczny, to absolutnie podstawowe minimum, wartości bazowe, które się zweryfikowały i mają mu służyć w nowych warunkach.

        Takie skojarzenia przyszły mi na myśl po przeczytaniu Twojego opisu, a jak Ty go interpretujesz?

      3. JackuGrapie, my nie mamy co tracic, bo nie mamy oszczednosci w postaci dziesiatek tysiecy dolarow na kontach. Gorzej by bylo, gdyby zlikwidowali firme i w ten sposob ucieli staly doplyw gotowki. No, ale to tez jest proces, ktory trwa iles miesiecy, a w najlepszym wypadku rok, czy dwa.

      4. @Ziarno
        Wedlug mnie sen mozna interpretowac na dwa sposoby:
        1. sen dotyczy mojego meza i jego zmagan z gwaltownie przyspieszajacym procesem zmian i przemian
        2. sen ma wymowe ogolna i dotyczy etapu procesu przemiany czlowieka w tzw. czasach ostatecznych (akurat w tym wypadku na przykladzie mojego meza)

        Pociag pancerny kojarzy mi sie z matriksem, ze starym swiatem pelnym sztywnych procedur, regul, ideologii, przekonan, pogladow. „Pasazer” zdecydowanie wychodzi poza matriks (siedzi/lezy na dachu, jezeli to mozna nazwac dachem), choc niewatpliwie jeszcze usiluje ratowac swoj „stary swiat” (chwytanie walizek). „Ostra jazda” kojarzy mi sie z nielatwym procesem przemiany, podczas ktorej wszystko, co nam nie sluzy, wszystko, co jest zbedne bedzie sukcesywnie odpadac (przekonania; przyzwyczajenia; potrzeba gromadzenia rzeczy materialnych, chocby i drobnych). I to bez wzgledu na to, czy tego chcemy, czy nie. W rezultacie zostanie tylko to, co nam bedzie niezbedne. Zaznaczam, nie musi to oczywiscie oznaczac, ze zostaniemy w przyslowiowych jednych gaciach. Byc moze wszyscy bedziemy wiedli skromniejsze zycie, wolne od wszechogarniajacego konsumpcjonizmu.

        Ped [zmian] jest tak silny, ze „pasazer”, chcac nie chcac, w koncu kapituluje i poddaje sie procesowi. I to napawa optymizmem!
        Chwytanie walizek odczytuje jako uporczywa probe zatrzymania swojego „kawalka starego swiata”, w tym materialnego, a takze z chaosem, z „ciagnieciem wielu srok za ogon”.

        *** Przyznaje, moj maz lubi gromadzic rzeczy i bibeloty, ktore potem znosze do piwnicy i pakuje w kartony. Nawet zapomina, co ma. Przyklad. Mamy trzy wielkie pojemniki z dekoracjami swiatecznymi. Nie dosc, ze nie pozwala sie ich pozbyc, to jeszcze dokupuje nowe. I tak, co roku.

  11. Eeeh, chciałem wam napisać o tym roku, o wielu rzeczach, ale jest tego dużo, długo by pisać i… nie chce mi się… Przerwa od was dobrze mi robi jednak na psychikę, nie ma co… Myślę, że po trochu co jakiś czas będę wam pisał. W ostatnich paru dniach zadziało się tyćkę. Dwa dni temu zachorowałem na coś co chyba można nazwać suchym zapaleniem zatok, cholera wie jak nazywać te wszystkie choroby, dodatkowo migdały mnie dość mocno bolą, ale tą chorobę sam chyba sobie wpakowałem do nosa i ot, mam teraz problem. Szprycuję się póki co solą morską i jakąś dezynfekującą się tabletką do ssania, macie może jakieś porady z zielarstwa?

    Ale ważniejsze jest raczej to: wczoraj w nocy krowa porzuciła ciążę. Prawdopodobnie była to moja wina, ale nie mam pewności. Ojciec wpadł na to, że to mogła być jeszcze jakaś choroba, co byłoby ciekawe, zważając na pewne okoliczności. Ale to co najciekawsze to to, że była to ciąża bliźniacza. W dodatku druga z rzędu dla tej krowy. A to oznacza, że tylko w naszym gospodarstwie mogły się urodzić trzy pary bliźniąt w ciągu roku czasu.

    1. Drogi Random, ja na wszystkie bakteryjne infekcje używam czosnek, jak trza silnie zadziałać na organizm, to zażywam go w postaci kapsułek, gdzie jedna kapsułka odpowiada główce czosnku. Tak pokonałam nie tylko niejeden katar ale uporczywe czyraki i ropień około odbytniczy(groziła mi interwencja chirurga). Przy katarze, problemach z zatokami oprócz czosnku i wit C należy dużo pić, bo organizm musi mieć wodę by się oczyszczać ze świństwa które w nas zalega. Możesz też płukać zatoki sola fizjologiczną, lub zwykła przegotowana woda z dodatkiem odrobiny soku z cytryny, oczywiście roztwór musi być letni…Zanurzasz nos w szklance z roztworem i wciągasz to przez nozdrza:) Zdrowia życzę

    2. Dobrze działa olejek z oregano /pic z sokiem/ oraz płukanie nosa i gardła wodą utlenioną / z wodą letnią/.

    3. Bardzo dobrze działa też syrop zrobiony z korzenia chrzanu, miodu, cytryny i wody. Dokładny przepis jest na blogu Agnieszki Maciąg.

  12. „To tak jak w piosence: Nie liczę godzin i lat, to życie płynie nie ja.” Bardzo lubię tę piosenkę.

  13. „Bawił się moimi włosami, miałam długie czarne włosy…Nie wiedziałam wtedy nic o słowiańskiej mitologii…” Normalny facet 😀 Widocznie nie mógł się opanować widząc taką krasawice 😀

  14. „Wie Ra = Wiedza o Ra Dosc, Ra DoMir, Ra DoGoszcz, RaDom, RaDoSlaw, RaDuga, RaDa 😉
    Wie Dun… ( ? )” Mam na imię Radosław, więc się ciesze.

  15. „No wiesz, Krysiu z Lasu, nie o wszystkim da się napisać publicznie, bo gdybym wyjawił, w jakim wieku z moją pierwszą miłością (równolatkowie) bawiliśmy się w doktora, to pewnie większość Tawerniaków doznałaby szoku… 😉😀”

    No wiesz, Tawie, ja też wcześnie zacząłem zabawy w doktora. Pamiętam, że miała na imię Magda… 😀

  16. „Ach te obozowe miłości!”

    Prawda, Krysiu, że to były piękne czasy? 😀 😀

    „Żartuję, bo mogę wyobrazić sobie twoje oczy widzące wskazówkę na szóstej rano!”

    Wtedy, oczywiście, ja tez byłam rozczarowana, bo chłopak pobudzał moją wyobraźnię!

    Teraz, z perspektywy czasu, patrzę na to zdarzenie już tylko z rozbawieniem.

    W sumie, czuję zadowolenie, że miałam okazję doświadczyć różnych emocji, tych wznoszących i dołujących. Pewnie wszystkie one były potrzebne do tego, aby dopełniać układankę mojego życia, nadawać jej wielobarwny koloryt i wzbogacać treść. 🙂

    1. Moja pierwszą niepełniona miłością był Pan Wołodyjowski – miałam 4 lata:) Potem przerzuciłam się na Kmicica, miałam lat 10…Hm, ta miłość do Kmicica została mi do dziś…:)

      1. Dla mnie też przykładem cnót był Michał Wołodyjowski, choć podobał mi się Kettling, a Kmicic to osobna sprawa. Ja się nigdy tak naprawdę w aktorach, czy piosenkarzach nie kochałam, niepowiem niektórzy podobali mi się, nawet przyśniło, ale miłość do nich nawet mi do głowy nie przyszła. Moje pierwsze „doświadczenia” damsko-męskie to 4 klasa podstawówki i koledzy przychodzący pod okno, kartka z kolonii od jednego z nich, potem już okolice 7-8 klasy, platoniczne zauroczenie jednym ministrantem, nawet na majówki do kościoła dla niego chodziłam (ha,ha). Bardzo szybko poznałam mojego męża, miałam 15,5 roku jak zaczęliśmy „chodzić” i tak chodzimy od ????? Lat. OMG jak to już długo…

      2. Oj dziewczyny, jak to miło, że na koniec roku tak pięknie się rozmarzyłyście o pierwszych, i nie tylko, miłościach swojego życia.

        A moją miłością, która mnie nigdy nie zawiodła, była miłość ojcowska mojego wspaniałego człowieka i Tatusia.

        Nie każda ziemska miłość jest usłana różami, ale zawsze trzeba pragnąć tej jedynej, tej wspaniałej, takiej do utraty tchu, takiej cudownej do końca.

        I ja jeszcze o takiej sobie pomarzę, bowiem, jak mówią słowa piosenki, na miłość nigdy nie jest za późno, przychodzi, kiedy chce i kiedy chce, odchodzi. 😘 ????????????

        I takiej Miłości oraz wszelkiej pomyślności w każdej chwili w Nowym Nadchodzącym Roku 2019 życzę wam TAWerniacy i TAWernianki z głębi duszy i serca.

        Ten Nowy Rok będzie dla nas Lechitów początkiem wspaniałej przyszłości, będzie bowiem powrotem do piękna naszych korzeni.

        Tak się stanie, bo to stać się już musi, nie ma bowiem już innej opcji, to mówi Prawo Jedynego. SŁAWA !

        Wszak ostatni dzień Starego Roku to numerologiczna 9, czyli koniec, a jutrzejszy dzień to Początek, bo pierwszy dzień Nowego Roku. Więc początek nowego i pieknego – i tego oczekujmy w naszych sercach, i taki też twórzmy w naszych myślach.

        Niech Duch Światłości mocno zawieje,
        I spełni wreszcie nasze pragnienia i nadzieje.
        Niechaj nam Słonko wreszcie zaświeci,
        Byśmy już byli radośni jak Dzieci.
        🙆

      3. Jak pamiętam, to nie była”miłość”do aktora a do postaci jaką odgrywał…Po „Potopie” na którym byłam w kinie sięgnęłam po książkę, w tym samym czasie szło w radiu także słuchowisko,gdzie Kmicicem był pan Dmochowski i to Kmicic jako postać zajmował moje serce… Po latach doszłam do wniosku,że to Sieniewicz jest odpowiedzialny za mój wymarzony model mężczyzny :)No bo przecież pierwszy był Staś Tarkowski-sama już czytałam Sienkiewicza – wyparł Wołodyjowskiego z ekranu ,potem Winicjusz,na koniec Kmicic…No i teraz mam tego mojego Kmicica jak się patrzy – wreszcie:)

  17. https://meditation539.com/?p=8458
    https://wiadomosci.wp.pl/trump-moze-wycofac-wojska-z-polski-przerazajaca-wizja-niemieckiego-tygodnika-6332817252193921a
    https://www.tvp.info/40642033/polak-wicemistrzem-swiata-w-szachach-blyskawicznych
    https://www.tvp.info/40642974/macron-jak-hitler-dziennik-le-monde-przeprasza-za-okladke
    https://www.rp.pl/Prawo-dla-Ciebie/312279972-Piloci-MIG-29-obawiaja-sie-o-bezpieczenstwo-maszyn-i-ludzi-na-ziemi.html
    http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,24317259,polka-postrzelona-w-berlinie-nie-zyje-25-letnia-wiktoria-s.html#opinions
    https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/czy-anomalia-magnetyczna-pod-afryka-jest-oznaka-trwajacego-przebiegunowania

    https://https://www.tvp.info/40642291/kartofle-i-slonina-dla-putina-lukaszenka-mial-gest
    https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/zolwie-morskie-moga-wyginac-z-powodu-ocieplenia-klimatu-z-wiekszosci-jaj-wylegna-sie
    https://wiadomosci.wp.pl/nieoficjalnie-adam-andruszkiewicz-nowym-wiceministrem-cyfryzacji-6333196292720769a
    https://www.tvp.info/40628572/silne-trzesienie-ziemi-na-filipinach-ostrzezenie-przed-tsunami
    https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/prad-podrozeje-ale-nie-zdrozeje-czy-w-polsce-mamy-ministerstwo-magii
    https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/rekordowa-emisja-co2-z-wulkanu-etna-elektrownia-belchatow-emituje-tyle-przez-rok
    https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/pod-antarktyda-odnaleziono-superwulkan-potezniejszy-niz-yellowstone
    https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/prad-podrozeje-ale-nie-zdrozeje-czy-w-polsce-mamy-ministerstwo-magii
    https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/nocne-niebo-nad-nowym-jorkiem-stalo-sie-nagle-niebieskie-mieszkancy-wpadli-w-panike
    https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/naukowcy-pomijaja-istotny-czynnik-ktory-przyczynia-sie-do-globalnego-ocieplenia

    1. Prasa niemiecka przedstawia USA jako niesolidnego sojusznika. Baju, baju. Nasz zachodni „przyjaciel” juz nie moze sie doczekac kiedy Amerykanie opuszcza Europe. Ostrzy sobie pazurki na Nasze Ziemie. „Znaki na niebie” wskazuja jednak na to, ze w odpowiednim czasie te pazurki zostana przyciete.

      1. To prawda, Kalino, nie tyle USA, ale Trumpa Niemcy strasznie atakują, co by nie zrobił, jest złe. To tak jak z Polską. W Niemczech o Polsce albo źle, albo wcale. Przypuszczam, że przed 1939 rokiem tak samo musiało to wyglądać.

      2. Oj i to mocno przycięte, kiedyś przecież rachunki krzywd nam zadanych muszą zostać wyrównane.

        Przecież w naturze jest stała zasada: co posiejesz, to zbierzesz.
        Ot, cała prawda.

        My tylko starajmy się tworzyć pozytywną energię w naszym kRAJu, przecież wszyscy prawi Suwereni tej Ziemi, chcemy dla niej i dla nas dobra i piękna, i tego się trzymajmy i tym napełniajmy nasze skołowane Lechickie SERCA.

  18. Wczoraj obserwowałem stado kołujących wron lub gawronów, raczej tych drugich. Było to niewiarygodne. Coś było w tym takiego niesamowitego. NIe potrafię tego nazwać. Pozdrawiam Tawernę! Dobrej nocy, jeśli kładziecie sie spać, dobrego dnia, jeśli wstajecie. Howgh! P.S. Kruki to też nazwa plemienia Indian Ameryki Płn.

  19. Ja, jak zwykle w oderwaniu. Nawiązując do tego „polskiego bigosu”, który opisałem wcześniej, widać coś mnie tknęło, bo dziś w nocy obejrzałem „głupi” film pod oryginalnym tytułem „Redirected”, a po polsku „Litewski przekręt”… https://www.youtube.com/watch?v=eDPdmYMclE4
    W trakcie nasunęły mi się takie myśli:
    – sprawa sygnetu (nie pieniędzy), który nosi symbol trzech kolumn architektonicznych wyrażających trzy wartości: wiedzę, piękno i siłę, z elementem promienia (średnicy) w liczbie pi, co symbolizuje też trzy świeczniki, jeden przy Mistrzu, dwa przy… dozorcach;
    – spóźniający się do rzeźni gość (na samym początku filmu), „Adios” powiedzmy z nieżytem w nosie…;
    – Litwin w budzie zwanej z polskiego „Grajdół”, ponoć któremu udało się wywinąć z UK po morderstwie, a który mówi przez telefon po polsku (choć Litwinów w GB ze świecą szukać – o wiele więcej Łotyszy);
    – cała część czwarta – uniwersalna do części płn.-środk. byłego bloku socjalistycznego;
    – i ta końcówka, gdzie angielscy bohate-rzy idą z Litwy, natrafiają na czołg rosyjski, który ich z powrotem zagania łamiąc zasadę przestrzegania granic państwowych i systemowych…
    Pozdrawiam Wszystkich!

  20. Niech w roku 2019 spełnią się wszystkie Wasze Marzenia,
    niech również powstaną nowe plany, które rozjaśnią Waszą Duszę Radością i zapałem do ich realizacji.
    Niech cały Wszechświat Wam sprzyja, Zdrowie dopisuje, a na każdym kroku towarzyszy Wam Pomyślność i Powodzenie.

    Do życzeń dorzucam przepis na moją ulubioną sałatkę andaluzyjską w sosie winegret…z groszkiem zielonym …zamiast kukurydzy … i szprotkami…ZDRÓWKA DRODZY TAWERNIACY

    https://www.przyslijprzepis.pl/przepis/salatka-andaluzyjska-3

  21. „I ja jeszcze o takiej sobie pomarzę, bowiem, jak mówią słowa piosenki, na miłość nigdy nie jest za późno, przychodzi, kiedy chce i kiedy chce, odchodzi. 😘 ????????????

    I takiej Miłości oraz wszelkiej pomyślności w każdej chwili w Nowym Nadchodzącym Roku 2019 życzę wam TAWerniacy i TAWernianki z głębi duszy i serca.

    Ten Nowy Rok będzie dla nas Lechitów początkiem wspaniałej przyszłości, będzie bowiem powrotem do piękna naszych korzeni.” SłowiAnko, Dziękuje za piękne życzenia. Jestem pewny tego, że przyjdzie do Ciebie Wielka Miłość, bo zasługujesz na Wszystko Co Najlepsze 🙂 Bardzo pozytywnie na mnie działasz. Nawet jak jeszcze „tli” się we mnie agresja, to dzięki Tobie Aniu i innym Zacnym Tawerniakom staje się lepszym człowiekiem. Nie chce być chamem i agresywnym bucem.

    1. Mój drogi młody Lechito, Ty nie jesteś, nigdy nie byłeś i nie będziesz chamem i bucem, Ty jesteś pięknym przejawem ŹRÓDŁA, Ty i my wszyscy, którzy czujemy sercem, jesteśmy jego ISKRAMI, wszyscy bowiem JEDNO jesteśmy.

      Zamknij oczy i zobacz, jaką srebrną lub złotą nicią jesteś ze mną i z innymi połączony.

      A to, co czasami obserwujesz u siebie, jest tylko matrixowymi kodami, chcącymi Ciebie przeciągnąć na stronę ciemności, to tylko kuszenie, które już nie jest w stanie zakotwiczyć w Tobie na stałe.

      Jesteś przecież wewnątrz prawym i pięknym w całym tego słowa znaczeniu LECHITĄ, a to, że sam z sobą prowadzisz wewnętrzną rozmowną walkę, znaczy, że jesteś na właściwej drodze, i takim pozostań i bądź, piękna ISKRO. ❤

  22. Ten świeży rok, zarazisty (od „zaraz”, inne interpretacje dowolnymi zależnie od charakteru) jaki będzie, taki będzie.Wpływajmy na niego „niechajmowaniem” swoim, czymś najdobrotniejszym. Kochajmy się, miłujmy, uwielbiajmy i dobrożyczmy! Ale „wdzielność” to jest to słowo, którego czekałem do ostatniego momentu starego roku. WSZYSTKIM NAM WDZIELNOŚCI więc!

  23. SłowiAnka pisze:
    „…Nie każda ziemska miłość jest usłana różami, ale zawsze trzeba pragnąć tej jedynej, tej wspaniałej, takiej do utraty tchu, takiej cudownej do końca.
    I ja jeszcze o takiej sobie pomarzę, bowiem, jak mówią słowa piosenki, na miłość nigdy nie jest za późno, przychodzi, kiedy chce i kiedy chce, odchodzi…”

    Aneczko miła, w słowach piosenek jest wiele prawdy… wszystko się może zdarzyć… na te Nowe Czasy, na ten, jak piszesz „początek wspaniałej przyszłości”, dedykuję Ci więc tę piosenkę z najlepszymi życzeniami !!! https://www.youtube.com/watch?time_continue=169&v=wh3m8gmMRvc

    Także całej TAWernie życzę, by w nadchodzącym Nowym Roku zdarzyło Wam się wszystko to, o czym marzycie ❤

  24. Moi drodzy! Czego moge Wam, Waszym Rodzinom, a takze sobie oraz mojej Rodzinie zyczyc w tym Przelomowym Roku 2019? Przede wszystkim poteznego skoku kwantowego swiadomosci! Oczywiscie zyczeniowo zadziewajacego sie w miare lagodnie.
    Z WIELKIM zainteresowaniem oczekuje koncowki przyszlego roku. Na potwierdzenie tego, co od dluzszego czasu mowi TAW…. Zauwazylam, ze na innych alternatywnych blogach/kanalach rowniez pojawia sie informacja, ze…… parafrazujac……. pod koniec roku stanie sie w Polsce COS, co spowoduje, ze Polska zacznie powoli wychodzic na prosta. Trzymajcie sie! Niech Wam sie darzy i wydarzy!

    1. Spędzając dużo czasu w pozycji siedzącej należy sobie robić często przerwy, wstać,pochodzić po pokoju itd…Długie zasiedzenie stwarza zagrożenie zakrzepicą! Powyższe ćwiczenia jak najbardziej wskazane!

  25. Jest ciszej, mniej strzałów, wystrzałów niż w ub.roku, choć jeszcze mimo to są. Mój pies nie może znaleźć miejsca w domu. Chodzi z kąta w kąt, a za oknem „wojna”. Byłem na fejsie, napisałem posta na ten temat. Nie byłoby tego, gdyby ludzie świętowali życie, a nie jakieś tam święta, końce kalendarza. Nigdy tego nie rozumiałem. Dla mnie życie to święto. Na szczęście jest nas coraz więcej tak myślących. Garstka jeszcze, ale kropla drąży skałę. TU I TERAZ, KOchani. Tzw. świętowanie to pułapka, nic człowiekowi nie dająca. SEns ma tylko bycie tu i teraz, po prostu tit. SŁAWA! Howgh! Aloha!

    1. U mnie też było trochę mniej wystrzałów, chociaż pierwsze, pojedyncze były już. ok..17. Decyzja zarządców miasta o rezygnacji z pokazu fajerwerków to tylko pierwszy krok, musi być wprowadzony całkowity zakaz, bo osób pozbawionych wyobraźni i empatii jest wciąż za dużo.
      Tak, byłoby pięknie gdyby ludzie świętowali ŻYCIE, a nie wymyślone przez kogoś tam daty. Ale to są bardzo silne i powszechnie akceptowane programy / tradycje – niewolnik też chce wierzyć, że jego życie to nie tylko trud dnia powszedniego. Dla wielu to jedne z niewielu okazji doładowania się pozytywną energią.

      1. „Tak, byłoby pięknie gdyby ludzie świętowali ŻYCIE, a nie wymyślone przez kogoś tam daty.”

        To nie daty sa problemem, a sposob ich „swietowania”.
        Przodkowie tez swietowali i to hucznie, Przesilenia, Dziady, Jare Gody, Maslenice (co odpowiada swpolczesnemu „karnawalowi”, Dozynki, itd.
        Drzewiej swietowalismy z MATKA NATURA, teraz „swietujemy” wbrew Matce Naturze !

      2. „Dla wielu to jedne z niewielu okazji doładowania się pozytywną energią”.

        Lub strata tej energii w tlumie, gdzie „wampirki” (o! Przepraszam, jak kogos urazam ) sączą 😉

    1. „Życie jest niekalendarzowe” – jak to pięknie ująłeś! Właśnie tak…Jesteśmy nieograniczeni,tak jak nasz Stwórca…

  26. Ot, taka ciekawostka meteorologiczna. Nie tak dawno, chyba na jesieni pisalam, ze na polnocy Kanady temperatura siegnela -50 C. Dzisiaj na preriach Manitoby i Alberty zapowiadaja wraz ze wspolczynnikiem wiatru temperatury ksztaltujace sie w granicach od -40 do -45 C.

    Najnizsza temperatura kiedykolwiek odnotowana w Kanadzie wyniosla -63 C. Mialo to miejsce w miejscowosci Snag na Yukonie w lutym 1947 roku.

    U mnie w granicach 0 C, szaro-buro, lekki deszcz, ale lepsze to niz -40 C.

  27. Tutaj nad morzem jeszcze słychać i widać fajer…

    Leszek Możdżer mówi że zwierzęta słyszą więcej -pies ma szerszy zakres słyszenia dżwięków..

  28. Małe co nieco na temat odchudzania 😉

    Dwa artykuły:

    „Schudnij w nowym roku dzięki swojej świadomości”

    Na początku roku, wielu z nas boryka się z nadprogramowymi kilogramami, które nabyliśmy podczas świąt. […]

    Według niektórych istniejących badań, technika nazywana „mindfulness”, czyli uważność podczas konsumpcji posiłków, może nie tylko odchudzić nasze ciało, ale też poprawić ogólne samopoczucie. […]

    Badania przeprowadzone przez Uniwersytecki Szpital Conventry oraz Warwickshire National Health Services Trust w Wielkiej Brytanii dowiodły, że technika mindfulness pomaga w odchudzaniu. Dzięki niej łatwiej zapanować nad objadaniem się, a także można uzyskać lepsze uczucie najedzenia się po posiłku.

    Zespół naukowców pracował z 53 osobami, uczestniczącymi w programie odchudzającym. Spośród nich 33 osoby wzięły udział w 4 treningach uważności. Przez następne 6 miesięcy to właśnie te osoby straciły na wadze średnio 3 kg, podczas gdy pozostali uczestnicy schudli jedynie 0,9 kg.

    https://tylkomedycyna.pl/wiadomosc/schudnij-w-nowym-roku-dzieki-swojej-swiadomosci

    oraz

    „Przełom w badaniach nad odchudzaniem! Kluczem może być światło słoneczne”

    […] Nowe badanie przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Alberta w Edmonton w Kanadzie ujawniło niespodziewaną korelację pomiędzy brakiem dostępu do światła słonecznego a przyrostem masy ciała. Okazuje się, że komórki tłuszczu podskórnego, czyli główna część tłuszczu u ludzi ma skłonność do kurczenia się pod wpływem tak zwanego niebieskiego światła słonecznego – czyli widzialnego rodzaju światła, które poprawia nasz nastrój w ciągu dnia. […]

    https://tylkomedycyna.pl/wiadomosc/przelom-w-badaniach-nad-odchudzaniem-kluczem-moze-byc-swiatlo-sloneczne

  29. „Małe co nieco na temat odchudzania 😉” Ja polecam ćwiczenia. Pochwalę się( bo jestem z tego dumny ), że codziennie ćwiczę ( czasem, ale bardzo rzadko dzień przerwy). Takie codzienne ćwiczenia kształtują charakter, bo ćwiczyłem nawet kiedy mi się nie chciało. Jak się przełamywałem, to byłem później z siebie dumny. Pracuje też umysłem, dlatego pewnie mój ojciec się dziwi, czemu tak dobrze wyglądam, mimo tego, że nie odmawiam sobie jedzenia i czasem nawet pije piwo ( o czym Tawerniacy już dobrze wiedzą:-) ). Wiadomo, że wygląd nie jest najważniejszy, ale ja dbam o siebie i che też być zawsze w dobrej kondycji, bo nie wiadomo co się może w życiu zdarzyć…💪Aha, lubię też wbiegać po schodach na ostatnie piętro ( mieszkam w wieżowcu ) a później wracam do mieszkania:-) Może wystarczy tej autopromocji 😀

    1. O ciało – nasz ziemski skafander – trzeba dbać tak samo, jak i o duszę, więc dobrze, że to robisz. Nie na darmo mamy powiedzenie: W zdrowym ciele, zdrowy duch. Gratuluję wytrwałości w ćwiczeniach 🙂 👍

    2. To nie jest, mój drogi Vikingu i Scyto, autopromocja 🙂
      To jest promocja dobrego samopoczucia, satysfakcji, samodyscypliny(a z nią u nas różnie bywa 🙂 ), zadowolenia z siebie, a ty jesteś realnym, żywym tego PRZYKŁADEM I OKAZEM 🙂

      Tylko mam jedno ale…
      Jak se przypomnę wczorajsze moje, posylwestrowe nogi i dziś pomyślę, że miałabym wbiegać, ba! nawet wpełzać na siódme piętro, to jakem uczciwy człek, wymyśliłabym sto kłamstw na usprawiedliwienie, by tego nie zrobić!! 😀 😀 😀
      No takie tanciory znalazły się u nas w chacie, że dotrzymywanie im kroku początkowo było, o ho ho! nie lada wyczynem 🙂 , ale potem 🙂 …, ,,uczyłam” wszystkich kauszyki 😀 😀 i chyba one ,,wylazły ” mi najbardziej następnego dnia 😀 😀

      O! jaki człowiek durny jak się rozbawi 🙂
      A może i nie, bo tańcząc uzdrawiasz ciało, duszę…, a na jutro mózg 😀 😀

      Samych radości w NOWYM ROKU! dla wszystkich Vikingów, Scytów i pozostałych Plemion Słowiańskich Tawerny!
      Dobrostanu i szczęśliwych dni dla WSZYSTKICH ludzi na świecie, wszak żyjemy W JEDNYM DOMU!

  30. Jakie imiona dawali polscy rodzice swoim pociechom w 2018? UWAGA-„Interesującym trendem jest powrót do łask tradycyjnych imion słowiańskich (np. Władysław, Bogusław, Bogumiła, Dobrosława), coraz częściej dzieci otrzymują też imiona po własnych przodkach. W latach 80., 90. i na przełomie wieków takie wybory zdarzały się rzadko. Młodzi rodzice zdecydowanie bardziej ochoczo niż dziś nadawali malcom imiona po bohaterach telenowel, gwiazdach muzyki czy filmu i innych postaciach z popkultury.”

    Czytaj więcej na https://mamdziecko.interia.pl/wychowanie/news-najpopularniejsze-imiona-2018,nId,2764192#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
    https://mamdziecko.interia.pl/wychowanie/news-najpopularniejsze-imiona-2018,nId,2764192

  31. A co to sprawa kotków już rozwiązana, bo nie widzę tego wpisu? Dzisiaj w reżimowej TVPiS było straszenie wilkami. Mówili, że gdzieś w Polsce (zapomniałem) wilki podkopały się pod metalową siatką ogrodzeniową i zagryzły w nocy 17 danieli i dwa zjadły. Mówili też o przypadku że wilk wyszedł z lasu na pole i był kilkanaście metrów od dziecka. Jednak go nie zaatakował. Podali że w polskich lasach jest ok. 2300 wilków.

      1. Pospałam sobie dzisiaj trochę dłużej 😀 , ale to nawet dobrze, bo po przebudzeniu miałam tak na świeży umysł i czas przemyśleć mój wczorajszy dzień, a nie był on bagatelny.

        Mianowicie pojechałam odwiedzić moją dawną sąsiadkę, która jest po poważnej operacji, zaznaczę, że oboje z mężem są bardzo mocno w kręceni w matrix.

        I teraz na wstępie zaznaczę, że nie ma przypadków, a w ostatnich czasach występują nagminnie synchronizacje.

        W taksówce bowiem – jak to ma Bliźniak w swoim charakterze: otwartość na innych i gadulstwo, czyli dobrą międzyludzką komunikatywność – zagadałam, witając uśmiechem Pana taksówkarza (wiek tak koło 40-tki).

        Do domu z centrum miasta mam 9 km, więc trochę czasu na pogaduszki mieliśmy.

        Rozmowa potoczyła się trochę o nagminnych przejściach na drugą stronę życia dużej ilości osób, aż usłyszałam od mojego rozmówcy zdanie, że dużo osób doznaje przebudzenia, i tu już byłam w moim klimacie 😀

        Powymienialiśmy się swoimi uwagami i obserwacjami w tych kwestiach, byłam mile zaskoczona jego wiedzą w tych tematach, które przecież nagminnie „rozkminiamy” na blogu u TAWa, za co MU serdecznie dziękuję, „TAWie jesteś WIELKI”, niech będzie TAW WIELKI I. 😀 😀

        Po podwiezieniu mnie aż pod sam ganek i wyniesieniu do domu trochę ciężkich zakupów, zostałam mile potraktowana przez tego młodego dżentelmena pocałunkiem w rękę, nie wiem czy się jak panienka zapłoniłam? 😀 😀 ale było to miłe.

        Wsiadając już do swojego pojazdu zapytał, czy może się ze mną telefonicznie skontaktować na pogadanie w tematach, które poruszaliśmy podczas miłej jazdy.

        Jak pewno się domyślacie, oczywiście się zgodziłam. 😀 😀
        Tak więc jak sami widzicie, dzieje się dużo, powiedziałabym pięknych rzeczy, tylko powinniśmy uważnie zwracać uwagę na drobne zajścia i sytuacje wokół nas, które zawsze coś chcą swoim zaistnieniem nam powiedzieć.

        Miłego dnia wszystkim Lechitom życzę z południa kRAJu, gdzie wreszcie piękne i przeze mnie ukochane Słoneczko zawitało, wypożyczam trochę jego promyków bez jakiejkolwiek opłaty. 😀 😀

      2. Jesli „podaja” to znaczy : p r o g r a m u j a !
        „oni” by chcieli, aby tak bylo !
        NIC nie jest „zdecydowane”;
        „oni” probuja wpisac to w energetyczne wyobrazenia ludzi.
        A im wiecej osob by tak „wyobrazalo”, tym wiecej by bylo prawdopodobienstwa, ze tak mogloby byc.

        „oni” znaja zasady „programowania”. Natomiast nie moga przewidziec w ktorej chwili, ta czy inna OSOBA sie obudzi, czy tez sie wzMOCni.
        Nie nalezy pozwolic na jekiekolwiek uzaleznienie od czegokolwiek !

    1. Pierwszy raz zetknęłam się się z tymi „proroctwami” illuminatów zamieszczanymi na okładce The Economist dopiero dwa lata temu. Janusz Zagórski zaprosił wtedy do swojego studia tarocistkę, p. Beatę Jeske, aby objaśniła znaczenie kart Tarota, jakich wtedy użyli do przedstawienia tego, co miało się wydarzyć w 2017.

      W tej grafice centralnym elementem jest człowiek witruwiański Leonarda da Vinci, i tak jak na oryginalnym rysunku towarzyszą mu napisy sporządzone pismem lustrzanym.

      Dziękuję TAWie 🙂 za zamieszczenie odbicia lustrzanego.

      Może je przetłumaczę, idąc od lewego górnego rogu odbicia lustrzanego:

      facial recognition – rozpoznawanie twarzy

      Putin’s pipelines – rurociągi Putina

      Britain beyond Brexit – Wielka Brytania po drugiej stronie Brexitu

      New Horizons to Ultima Thule – Nowe Horyzonty na Ultima Thule

      Mona Angelina – to chyba nie wymaga tłumaczenia 😉

      Jedynym napisem, który nie jest napisany pismem lustrzanym to # Me too = ja też, umieszczony na klatce piersiowej człowieka.

      Ultima Thule – informacja z wczorajszego dnia:

      Sonda New Horizons przesłała pierwsze wyraźne zdjęcia obiektu Ultima Thule, najbardziej oddalonego od Ziemi ciała niebieskiego, jakie kiedykolwiek zostało zbadane – poinformowała w środę agencja NASA.

      Czytaj więcej na https://fakty.interia.pl/swiat/news-nasa-pierwsze-zdjecia-z-obiektu-ultima-thule,nId,2763893

      1. Te „proroctwa” trzeba czytać z dużym dystansem. Kilka lat temu na ich „proroczej” grafice Angela Merkel szła w dół na kole fortuny, a jak do dziś widzimy, ciągle nam „miłościwie króluje”… 😉

      2. Jasna sprawa, że trzeba do tego podchodzić z dystansem.

        Informują nas, co chcieliby osiągnąć, programują na zmiany, jakie zamierzają wprowadzić, ale przecież wiemy, że ich życzenia nie są i nie będą naszymi życzeniami, a to w jakim kierunku pójdą zmiany jest zależne od stanu świadomości ludzi.

        Ciągle mamy potwierdzenia, że ta świadomość wzrasta – kolejny tego dowód to chociażby komentarz Ani.

        Z drugiej strony, warto zobaczyć, jaki jest ich punkt widzenia, jakie zdarzenia uważają za istotne.

        Obecna okładka jest swego rodzaju hołdem dla Leonarda da Vinci – w maju tego roku upłynie 500 lat od jego śmierci. Obejrzałam film autorstwa The Economist na temat przewidywanych, najważniejszych zdarzeń 2019 roku – mówią o geniuszu Leonarda da Vinci, pasuje im bo – i tu wymieniają m.in. takie cechy – był dzieckiem nieślubnym 😉 , homoseksualistą, genialnym wynalazcą i konstruktorem, którego pomysły są obecnie realizowane.

        Grafika przedstawia nowego człowieka witruwiańskiego – z okularami VR (oglądającego wirtualny świat, iluzję), który trzyma w dłoniach to, co dla niego jest ważne: marychę 😉 , komórkę. piłkę bejsbolową i wagę. Czy ktoś ma pomysł, co może oznaczać ta waga z ludźmi na szalkach w tym zestawie?

      3. Widoczni na obu szalkach ludzie oznaczają, że ostateczna opcja kształtu świata zależy od świadomości więkości populacji…

        Świadomych polskich wyborców jest już ponoć ponad 30%, więc jak na początek wyborczego roku, to bardzo obiecująca liczba…

        A do listopada jeszcze bardzo dużo czasu…

      4. ” był dzieckiem nieślubnym 😉”
        Zona jego Ojca podobno miala klopot z poczeciem, wiec Ojciec znalazl kobiete „w zastepstwie”. Tak pisza niektorzy. Podobno odebrano Syna Prawej Matce. Straszne.

        Moze to sciema ?

        Bo jak nie, to strzszne energie sie kryja za ta historia.

      5. „Twarz z metrykami w prawym górnym rogu to technologie rozpoznawania twarzy i nadzoru, które zostaną masowo wprowadzone w 2019 roku. Waga z ludźmi w ręku, zapewne symbolizują migracyjny kryzys, dzielenie ludzi na „dobrych” i „złych”.
        No, chcieliby, ale nie pozwolimy !

      6. Ciekawa sprawa z tą planetoidą Ultima Thule. Tak naprawdę nie wiadomo, dlaczego przelot obok „Bałwanka” został tak bardzo przez NASA nagłośniony. Sonda New Horizons przelatuje 6 mld km i po drodze nie mija żadnych innych godnych zainteresowania obiektów?
        Żeby było jeszcze ciekawiej – „Bałwanek” pojawia się na rysunku dziecka Katarzyny – bliźniaczej duszy T. Owsianko i w wizji innej osoby.
        Nowa radykalna zmiana ewolucji człowieka – Tadeusz Owsianko.
        .https://www.youtube.com/watch?v=LQrsvyYcIdM

        Thule to też nazwa legendarnej wyspy.

        Wg wiki:
        Thule – starożytna nazwa wyspy w północnej części Oceanu Atlantyckiego, wzmiankowana po raz pierwszy w IV wieku p.n.e. przez greckiego żeglarza Pyteasza z Massalii w jego dziele Perí Okeanu. Według jego relacji Thule miała znajdować się o 6 dni żeglugi na północ od wyspy Wielka Brytania. Thule identyfikowana jest zwykle z Islandią, Szetlandami lub wybrzeżem Norwegii (uważanej jeszcze w średniowieczu za wyspę).
        […]
        Łacińskie określenie Ultima Thule (od. łac. ultimo/mus ostatni + gr. thule świat; tłumaczone też jako najdalsza Thule), użyte przez Wergiliusza w Georgikach[2], w średniowieczu oznaczające mityczną krainę położoną na północy i wyznaczającą kraniec znanego świata, stało się synonimem krańca świata.

        A tu fragment tekstu o Hyperborei na stronie:

        https://www.vismaya-maitreya.pl/zakryte_zagadki_hyperborea.html

        Hyperborea i Thule, jaka jest miedzy nimi różnica?

        Thule, Thyle, Tile i jeszcze wiele innych podobnych, ale wszystkie te nazwy mówią o tym samym miejscu, które było wyspą na morzu, najprawdopodobniej dzisiejszego Bałtyku. Thule oznacza centrum duchowe mocy, duchowej władzy, powiązane jest z Konstelacją Wielkiej Niedźwiedzicy, która związana jest z biegunem północnym. Thule było stolicą Hyperborei, gdzie zasiadał król tamtego świata i jak niosły słuchy, rządził sprawiedliwie. Thule było już znane 110.000 lat temu, wiązało się ze Złotym Wiekiem na Ziemi; dla nas ludzi to prahistoria… a nawet legenda, mit… ale dlaczego tak uparcie szukał jej Hitler? To tam szukał rasy aryjskiej, czyli najbardziej doskonałej w świecie.
        Współpracownik Hitlera Karl Wilgut twierdził, że naukowcy Hitlera posiadali wiedzę o naszej Ziemi na przestrzeni 230.000 lat. Wiedzieli, że Hyperborejczycy posiadali wielką moc jasnowidzenia, postrzegania pozazmysłowego. Działo się to za pomocą ambrozji (amrithy), napoju, którego szuka wiele osób… ale ten znajduje się w nas w chwili, kiedy człowiek jest już na wysokim stopniu duchowego rozwoju. Daje człowiekowi wieczną młodość.
        *
        Nazwa nadana przez NASA ma rzekomo mieć odniesienie do okultystycznego nazistowskiego Towarzystwa Thule, które było czymś w rodzaju zakonu założycielskiego SS. Była to grupa ludzi z najwyższego kierownictwa III Rzeszy, która zajmowała się poszukiwaniem początków Aryjczyków.
        *
        Czy ktoś próbuje zdeprecjonować nazwę Thule? Wycofać z powszechnego obiegu i wepchnąć do kategorii teorii spiskowych?

      7. coż dwa lata temu plony były bardzo obfite, zaś w tym susza i deszcze przed żniwami zmarnowały zboża i łąki.

        O, amrita, tak się składa, że od ambrozji mam nazwisko, ale znaczenia tego nie do końca rozumiem.

    2. Symbol Ksiezyca na rece z marihuana.
      A w przeciwleglej komorka do dzwonienia.
      To bardzo niepokojace, ten telefon komorkowy.

      Co ma do zrobienia Angelina ? Angel Ina ? Aniol. A co to Ina ?
      Od jakiegos czasu jest pelna tatuazy na calym ciele.
      Kim tak naprawde jest i co ma zrobic ?

      1. [Kolowrot] Symbol Ksiezyca na rece z marihuana
        ————————
        Kanadyjskie sklepy sprzedajace marihuane ciesza sie nieslabnaca popularnioscia. Co niektorzy sie podsmiewaja, ze jak tak dalej pojdzie, to trzeba bedzie zmienic flage kanadyjska na te ponizej.

        https://www.google.com/search?biw=1366&bih=626&tbm=isch&sa=1&ei=vLQvXNHIAYa2jwTo84GgDA&q=new+Canadian+flag+weed&oq=new+Canadian+flag+weed&gs_l=img.3..35i39.11787.12345..13818…0.0..0.131.230.1j1……1….1..gws-wiz-img.QYZnKMHIv7A#imgrc=_

      2. Mona Angelina = Angelina Jolie – czy jest aniołem? Dobre pytanie. Od lat jest ambasadorem dobrej woli UNHCR – to jest honorowy tytuł nadawany przez urząd Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych do spraw Uchodźców znanym osobistościom, które wykorzystują swoją sławę, aby pomóc uchodźcom. Jak wiemy, ma trójkę kolorowych, adoptowanych dzieci, jeździ po świecie. Może umieszczenie jej na tej okładce wskazuje, że Angelina będzie jeszcze aktywniej zaangażowana w działania związane z „rozwiązywaniem” kryzysu uchodźczego. Kilka dni temu były w naszych mediach jakieś przebąkiwania o jej wejściu w politykę.

      1. PKW na swej stronie pokazywało że II RP wystawiało ok. 30-40 osób, to bardzo mało, nie wiem ilu wystawiał Ruch Narodowy, może sprawiano celową niemożność/blokadę rejestracji kandydatów. I akceptowano 1-5 proc. Podejrzane, że po 3 latach wyciągania i ujawiania (na pół gwizdka) nawet lekkiego karania (większego nie mogło być, bo pis/po gra do jednej bramki i ich konflikt jest symulowany w celu trzymania władzy oraz sztucznego dzielenia polaków) afer i korupcji przez pis koalicja tzw. „obywatelska” osiągnęła ok. 26%, ostatnie wybory były co oczywiste fałszowane i to na poziomie centralnym (polacy nie mogliby być bardziej uśpieni niż włosi i szwajcarzy).

        Ostatnie protesty na węgrzech (pobudka węgrów po przekroczeniu krytycznego poziomu grabienia przez rząd) pokazują że pis/fidesz to nie tylko ten sam gatunek partii, ale że orban/morawiecki/kaczyński(kalkstein)[gdzieś podawano że przodkowie kaczyńskich to żydzi z odessy/chazarzy] to brutalni kuglarze.
        http://thefad.pl/aktualnosci/przemyslaw-adamczyk-cudowne-przypadki/

  32. „Kilka dni temu były w naszych mediach jakieś przebąkiwania o jej wejściu w politykę”.

    Wolałbym, aby ona w politykę nie wchodziła 🙂 To tak jak Arnold Schwarzenegger, którego zresztą fanem nie jestem (mój ojciec go lubi), „bawi się” w jakieś szczyty klimatyczne.

    1. „Lalkarze” potrzebują takich kukiełek. Często wystarczy wykorzystać znane nazwisko, aby dodać sprawie splendoru i przekonać pospólstwo do jakichś tam działań.

      Popatrz w jaki sposób celebryci są bezustannie wykorzystywani do narzucania konsumpcyjnego stylu życia, mody, itp,

      Angelina nic wielkiego nie musi robić. Dla ich potrzeb wystarczy, jeśli od czasu do czasu wygłosi jakąś „mądrą” kwestię, którą media roztrąbią na wszystkie strony.

      1. On ma osobista traumę z dzieciństwa, w zakresie potrzeba mu raczej współczucia.ja to odbieram jako nieprzerobiona sytuacje, która nadal wzbudza w nim lęk, złość. Ogólnie on ma bardzo dużo złości w sobie, ale czytam to jako energię konieczna do przebudzenia tych, którzy najpierw muszą wejść w mocne emocje, by szokiem doznać przebudzenia. Złość potrafi być motorem do działania (na początku nawet niezłym, byle dalej umieć to przetransformować)

        Teraz w przestrzeń piszę:
        Wczoraj czytałam że chcą wprowadzić odstrzał żubrów, wiem że komuś się zamarzyło polowanie.
        Kochani, połączmy się energetycznie i z żubrami i z wilkami, taka komunikacja jest możliwa.
        Kto chce podnieść rękę na przyrodę, ten ma wolną wole. Konsekwencje zaś potoczą się błyskawicznie.

      2. Wilk jest zwiazany wieczyscie z Welesem, a Kolowrot jest obrazowaniem SIŁ Wszechświata.
        Ktos, kto nie rozumie tego, nic nie rozumie w znaczeniu wspoldzialania. Chciaz moze i mial niezle dzialania w wielu sprawach (Pan K.)

  33. Dziś w reżimowej TVPiS była w programie Studio Polska afera. Jakiś facet na początku programu zaczął krzyczeć, że to jest wszystko ustawione i wyreżyserowane i że ci co są w studio dostali po 150 zł. Krzyczał precz z cenzurą w TVP. Ochrona go wyprowadziła. W trakcie programu ktoś z widowni kilka razy pokazywał do kamery kartkę z napisem „Precz z cenzurą w TVP”.

    1. Co sądzicie o tragicznych wydarzeniach podobnego rodzaju w tygodniowym odstępie w koszalinie i rosyjskim Magnitogorsku, czy to tylko zupełny przypadek (na razie twierdzi się o wybuchu gazu i pożaru wskutek rozszczelnienia się instalacji/piecyka na gaz)
      https://wiadomosci.wp.pl/koszalin-w-zalobie-po-smierci-15-latek-w-escape-roomie-niewyobrazalna-tragedia-6335524555393153a
      https://belsat.eu/pl/news/tragedia-w-magnitogorsku-zrodzila-teorie-spiskowe-i-pokazala-slabosc-panstwa/

      1. W naszym kraju,gdzie handluje się dziećmi wszystko jest możliwe…A może to takie Kemerowo na skale polską? Kto wie? Pamiętajmy KTO nami rządzi…

      1. A szczegolnie poczytajcie sobie to. Polacy zareagowali na oswiadczenie AJC Central Europe wyrazajace zaniepokojenie wyborem Andruszkiewicza na wiceministra. Hahaha Dali czadu.
        Najwiecej odpowiedzi typu: „a co was to obchodzi”, ale jedna jest szczegolna.

        [Tom Wysi] „Zdajecie sobie sprawe, ze was czas juz nadchodzi, ze ludzkosc sie budzi i w koncu poniesiecie konsekwencje, czy nadal zyjecie w megalomanii i przekonaniu o swojej nadludzkosci? Pewnie nie… Tym bolesniejsze bedzie zderzenie z rzeczywistoscia”

        Oswiadczenie jest napisane po polsku, czyli skierowane do polskiego odbiorcy.

        Jeszcze raz podaje link za Rafalem.
        https://nczas.com/2019/01/06/polacy-masowo-odpowiedzieli-na-skandaliczne-oswiadczenie-amerykanskich-zydow-nie-zostawili-na-nich-suchej-nitki/comment-page-1/#comment-927532

  34. „W trakcie programu ktoś z widowni kilka razy pokazywał do kamery kartkę z napisem „Precz z cenzurą w TVP”.” Dzieje się 🙂 Bez cenzury i z grubej rury 😀 😁

  35. https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/podzial-wiru-polarnego-nad-arktyka-sprowadzil-ciezka-zime-do-ameryki-polnocnej-i-europy
    https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/nowa-burza-magnetyczna-na-sloncu-czy-powoli-rozpoczyna-sie-nowy-cykl?page=1
    Element po lewej obok yutu 2 jak puszka a powierzchnia księżyca brązowa nie srebrna, światło z doświetlania filmowego czy lamp zamontowanej na sondzie (loty na księżyc w wykonaniu chin też fałszywe jak lot usa?)
    https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/chinski-lazik-yutu-2-zjechal-na-powierzchnie-ksiezyca

  36. Mieszkancy Nowej Zelandii byli swiadkami niecodziennego zjawiska, czegos, co uwazali za rzesisty deszcz ognistych meteorow. Szybko jednak wyprowadzono ich z bledu. Wszystko wskazuje na to, ze w poblizu Nowej Zelandii rozpadl sie 2-tonowy rosyjski satelita, prawdopodobnie Kosmos 2430 zainstalowany w 2007 roku. Resztki palących sie/topniejacych pozostalosci powpadaly do oceanu.

    **** Nowozelandczycy maja przydomek „Kiwis”

    https://www.nzherald.co.nz/nz/news/article.cfm?c_id=1&objectid=12186248

      1. Blue Beam, HAARP czy rzeczywiste „halo, ziomale Ziemianie!” od kosmicznych Braci i Sióstr? 🙂

  37. Witajcie w jeszcze dniu 6 kroli kochani☺. 6 bo chyba tylu naliczyl sie petru swetru swego czasu i teraz myle sie. Mam pytanie, co myslicie o aresztowaniu Jana od boga i setkach kobiet ktore go oskarzaja o molestowanie? Przez tyle lat zadna kobieta nie poskarzyla sie? Tyle lat ukrywac sprawe na taka skale? Z drugiej strony w Brazylii nastal nowy prezydent chyba czy premier i oglosil bezpardonowa walke z korupcja. Czy uzdrowiciel jest jego pijarowym sukcesem? A moze przestrzen wyrzuca wszystkie brudy i faktycznie Jan od boga jest winny? Co o tym myslicie?

  38. Witajcie, trochę odbiegne od tematu. Kilka lat temu chorowalam na depresję. I tak sobie często myślałam w czasie choroby i po chorobie, że żyję tak jakby „powierzchownie”. Nie wiedziałam za bardzo jak to ująć ale wiedzialam że tak nie powinno wyglądać życie. Nie moglam się „wczuć w siebie”. Kilka razy takie myśli mialam ale wiadomo potem czlowiek nie ma czasu na takie zastanawianie się bo w tych czasach każdy się spieszy. Teraz myślę że chodzi o tą świadomość. Ale co z tego że wiem już dużo rzeczy co inni nie wiedzą a nawet twierdzą że to nie prawda jak nadal nie potrafię „zagłębić się w siebie”. Może z czasem to przyjdzie? Czy joga by pomogla? Trochę się rozpisalam i mam nadzieję że zrozumiecie o co mi chodziło. Dużo tu jest mądrych i świadomych ludzi. Pozdrawiam

    1. Wszystkie ludy rdzenne mają swoją jogę, bo ciało jest trzonem duchowości istoty ludzkiej, gdyż niemożliwy jest pełny przejaw istoty bez drożnego na przepływ informacji ciała. Słowianie również mają swoją jogę:

      http://www.blowminder.com/2015/04/16/gimnastyka-czarownic/

      Poranne ćwiczenia dla zdrowia:

      http://porozmawiajmy.tv/michal-wynalazca-czesc-2-poranne-cwiczenia-dla-zdrowia/

      Rytuały tybetańskie:

      http://agnieszkamaciag.pl/rytualy-tybetanskie/

      Starsi pamiętają, że za komuny w radiowej Jedynce o 5 rano była pubudkowa narodowa gimnastyka…

      *

      Przy kwestii tak zwanej depresji oraz dolegliwościach nerwowych należy koniecznie zwrócić uwagę na dwie kwestie:

      1) plomby rtęciowe;
      2) poziom witamin z grupy B (drożdże piwne, otręby, soczewica) oraz magnez.

      *

      Do końca kwietnia wspomagać się witaminą D3.

      1. https://www.wnp.pl/parlamentarny/spoleczenstwo/nowa-koalicja-wyborcza-ruchu-narodowego-wolnosci-grzegorzea-brauna-i-piotra-liroya-marca,36445.html
        https://www.tvp.info/40748759/zeby-polska-byla-polska-haslem-koalicji-rn-wolnosci-brauna-i-liroya
        https://www.wnp.pl/parlamentarny/swiat/polska-noc-w-nba-zgromadzila-ok-1500-polakow,36447.html
        https://dorzeczy.pl/swiat/53669/Konflikt-rosyjsko-ukrainski-To-przedziwna-historia-w-dziejach-swiata-zeby-kraj-napadniety-eksportowal-bron-do-agresora.html
        https://www.rp.pl/Przemysl-Obronny/302209891-Najwiecej-broni-Ukraina-sprzedaje-Rosji.html#ap-1
        https://nczas.com/2019/01/06/swiat-na-krawedzi-wojny-amerykanski-okret-wplynie-na-morze-czarne-jak-zareaguje-rosja/
        https://www.wnp.pl/parlamentarny/swiat/chlopczyk-wydobyty-spod-gruzow-w-magnitogorsku-jest-przytomny,36440.html
        https://www.wnp.pl/parlamentarny/swiat/w-bialym-domu-znajduje-sie-petycja-o-oddanie-kanadzie-czesci-terytorium-usa,36415.html
        https://wiadomosci.radiozet.pl/Swiat/Petycja-na-stronie-Bialego-Domu-ws.-oddania-Kanadzie-czesci-terytorium
        https://nczas.com/2019/01/07/rzad-wykorzystuje-smierc-nastolatek-w-koszalinie-do-przykrycia-niewygodnych-tematow-nagonka-na-przedsiebiorcow-trwa/
        https://nczas.com/2019/01/07/smarzowski-zostal-milionerem-na-nienawisci-do-kosciola-zobacz-ile-zgarnal-za-kler/
        https://nczas.com/2019/01/07/amerykanski-okret-przeplynal-w-poblizu-kontrolowanych-przez-chiny-wysp-sprawdzaja-cierpliwosc-chinskiego-smoka/
        https://www.defence24.pl/iran-przeprowadzi-manewry-wojskowe-z-rosja
        https://nczas.com/2019/01/07/internauci-o-wielkiej-koalicji-janusza-korwin-mikkego-grzegorza-brauna-i-narodowcow-tej-sily-juz-nie-powstrzymacie/
        https://nczas.com/2019/01/07/uciekl-z-socjalistycznego-raju-do-usa-to-protest-przeciw-drugiej-kadencji-prezydenta-nicolasa-maduro/
        https://nczas.com/2019/01/07/prezydent-duda-ma-w-rekach-prawdziwa-polityczna-bombe-moze-pograzyc-rzad-pisu/
        https://www.tvp.info/40749971/uciekla-ze-strachu-przed-rodzina-18letnia-saudyjka-dostanie-azyl-w-tajlandii
        http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,24338260,ognisty-obiekt-na-niebie-rosyjski-kosmiczny-zwiadowca-wywolal.html

      1. ,,Właśnie się dowiedziałem, że do radiowej Jedynki powraca… narodowa Gimnastyka!… 😀”

        Cóś pięknego!
        Promyk dbałości o zdrowie Narodu!

        ,,- Proszę stanąć w pobliżu otwartego okna. Wznosząc ramiona, proszę wykonać wdech…, i wyyyydech…
        Proszę stanąć w lekkim rozkroku, ramiona wzdłuż tułowia i unosimy je na przemian do góry…, i raz, i dwa, i trzy i cztery… 🙂 ”

        O radiowej gimnastyce porannej krążyły nawet dowcipy.
        ,,Proszę stanąć na rękach, nogi oparte o ścianę…, teraz proszę ramiona swobodnie wzdłuż tułowia… 😀 ”

        W dobie internetu(kiedyś nie było) można odtwarzać sobie radiową gimnastykę i ćwiczyć o dowolnej porze i do woli.
        Fajnie!
        Tym bardziej, że gimnastyka powraca u schyłku zimy, kiedy to ludzie jadą już na rezerwach energii witalnej.

        Miłego dnia!

  39. https://www.wnp.pl/parlamentarny/spoleczenstwo/nowa-koalicja-wyborcza-ruchu-narodowego-wolnosci-grzegorzea-brauna-i-piotra-liroya-marca,36445.html
    https://www.tvp.info/40748289/po-tragedii-w-koszalinie-wstrzymano-dystrybucje-filmu-escape-room
    https://wpolityce.pl/swiat/427984-niemcy-wsciekli-na-bienkowska-bild-niszczy-tradycje
    https://rmf24.pl/fakty/swiat/news-alternatywa-dla-niemiec-reforma-unii-albo-dexit,nId,2766144
    http://telewizjarepublika.pl/afd-stawia-twarde-warunki-albo-radykalna-reforma-unii-albo-dexit,74614.html
    https://niezalezna.pl/253192-dantejskie-sceny-we-francji-brutalna-policja-a-zolte-kamizelki-nie-pozostaja-dluzne-szokujace-wideo
    https://www.wnp.pl/parlamentarny/swiat/tajlandia-zawiesza-decyzje-o-deportacji-uciekinierki-z-arabii-saudyjskiej,36442.html
    https://www.tvp.info/40744741/nastolatka-zabarykadowala-sie-na-lotnisku-w-bangkoku-grozi-mi-smierc
    Taki poziom umysłu w tym islamie że ojciec zabiłby by własną córkę. islam upada bunt kobiet ucieczki za granicę nieprzestrzeganie zasad islamu przez mężczyzn/kobiety obecnego pokolenia
    https://www.euractiv.pl/section/polityka-wewnetrzna/news/niemcy-krytyka-wobec-szefa-msw-po-ataku-hakerskim-na-politykow/
    https://www.euractiv.pl/section/polityka-wewnetrzna/news/niemcy-atak-hakerski-na-politykow-wszystkich-partii-z-wyjatkiem-afd/
    https://www.euractiv.pl/section/polityka-wewnetrzna/news/niemcy-alarm-antyterrorystyczny-na-14-lotniskach/
    https://www.euractiv.pl/section/polityka-wewnetrzna/news/wegry-kolejne-demonstracje-przeciwko-ustawie-niewolniczej/
    https://www.euractiv.pl/section/polityka-zagraniczna/news/serbia-protesty-przeciwko-prezydentowi-i-rzadowi/
    https://www.euractiv.pl/section/polityka-wewnetrzna/news/salvini-islamscy-terrorysci-prawdziwym-zagrozeniem-dla-europy/
    https://www.euractiv.pl/section/polityka-wewnetrzna/news/francja-protesty-zoltych-kamizelek-zaszkodzily-macronowi/
    https://pl.sputniknews.com/swiat/201901069528850-krol-Malazja-Miss-Moskwy-zrzekl-sie-tronu/
    https://www.tvp.info/40681229/sylwester-w-kolonii-spokojny-250-przestepstw-w-tym-gwalt-i-bitwa-z-policja
    http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,24338058,burza-wokol-ksiazki-radoslawa-sikorskiego-pisze-o-wiezieniach.html
    https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/trzesienie-ziemi-w-iranie-wywolalo-panike-jest-wielu-rannych
    https://www.tvp.info/40747872/kevin-spacey-przed-sadem
    https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/brazylijski-trump-chce-dac-spoleczenstwu-dostep-do-broni-aby-przestepcy-nie-byli-bezkarni
    https://www.tvp.info/40749078/zamknieto-26-sposrod-325-skontrolowanych-escape-roomow
    https://www.tvp.info/40748759/zeby-polska-byla-polska-haslem-koalicji-rn-wolnosci-brauna-i-liroya

    1. Przytoczyłeś tu kilka artykułów z Niemiec i o Niemczech, ja przytoczę też coś ciekawego:

      https://www.faz.net/aktuell/politik/inland/junge-polen-in-deutschland-sind-unauffaellig-und-dennoch-praesent-15947617.html

      fakt, po niemiecku, ale przybliżę w skrócie treść artykułu,

      Tytuł: „Młodzi Polacy w Niemczech, niewidoczni a jednak zauważalni”

      Artykuł opisuje kilkoro młodych ludzi dwudziestoparolatków, którzy albo jako małe dzieci wyjechali z rodzicami do Niemiec, albo się w Niemczech urodzili, każdy z tych młodych ludzi, niezależnie od preferencji politycznych mówi, że kocha Polskę, że czują dumę z bycia Polakiem, ich rodzice po przyjeździe chcieli się wtopić w tłum, tymbardziej, że Niemcy nie byli zbytnio emigrantom z Polski przychylni, ci młodzi miewali też z tego powodu problemy w szkole, ale do czasu. Jeden z nich mówi, że często słyszał, że starsze pokolenie jest w Polsce traktowane jak Niemcy, w Niemczech jak Polacy, i nigdzie nie czuli się u siebie, a on nie patrzy na to w ten sposób, czuje się u siebie i w Polsce i w Niemczech, żaden z nich nie ma problemu z rozmawianiem po polsku, opowiadają swoim niemieckim kolegom polską historię.
      Jedna z dziewcząt, przeciwniczka PIS, powiedziała, że niby w obu krajach czuje się u siebie, ale jak pojedzie do Polski i słyszy wokół język polski, to jej ciepło na sercu.

      Muszę powiedzieć, że widzę to też u mojego młodszego syna, on coraz bardziej interesuje się historią Polski, ostatnio zapytał się mnie czy wiem, że było coś kiedyś, co się nazywało Bavaria Slavica, czy jakoś tak, czyta stare niemieckie książki z XIX w opisujące historie Polski, był podekscytowany jak w telewizji zobaczył program, w którym mówiono, że w Austrii do tej pory ponad 40% Mieszkańców ma słowiańskie geny.

      Pamiętam jak był młodszy, nie mógł się dostosować do „dzisiejszości”, pytał dlaczego człowiek musi być niewolnikiem pracy, miejsca, zamiast pracować na to co potrzebuje do przeżycia. I żyć po swojemu. Mięso przestał jeść już w wieku 10-11 lat. I sam się nauczył wtedy gotować dla siebie, bo ja macocha chciałam mu dać „lekcje”. Nie złamał się, Już 16 lat.

      I jeśli chodzi o używanie języka, też używa przy mnie tylko polskiego, nawet jak jesteśmy w towarzystwie Niemców, muszę mu czasem zwrócić uwagę, bo matka moich wnuków (dziewczyna starszego syna jest Niemką i nie zna polskiego). Starszy syn inaczej do tego podchodzi, choć był starszy jak wyjeżdżaliśmy, był w harcerstwie, jeździł do Warszawy na uroczystości państwowe, to odpuścił i nie mówi do dzieci po polsku. Ja mu o to ciągle suszę głowę, sama ile mogę ” wtłaczam” w te małe główki język przodków, w zabawie, w grach. I póki żyję, nie przestanę. Myślę, że z młodszym będzie inaczej, jak już będzie miał dzieci, nieważne kto będzie matką, będzie do nich mówił po polsku. A starsze wnuki też poznają nasz język, wnuk zapytał kiedyś mojego syna, swojego ojca. „Tato dlaczego mnie nie nauczyłeś po polsku” oczywiście niemieckimi słowami, a ja powiedziałam synowi, że moja w zym głowa, że jego syn kiedyś mu za to „podzękuje”.

      1. Mam tdż koleżankę w pracy Czeszkę, ona ma córkę 18 letnią, też opowiadała kiedyś jak na lekcji historii nauczycielka zaczęła źle o Czechach mówić, (chodzi o sprawy z II WŚ-Kraj Sudecki) to ona wstała i powiedziała, że jest Czeszką. Nauczycielka zrobiła się czerwona i zmieniła temat.

      2. Nie mam dobrych wspomnień dotyczących mojej rodziny -chodzi o czasy powojenne…”Polacy” wygonili ze Śląska Polaków – Ślązaków z dziada pradziada o polskich nazwiskach o ironio…W mojej rodzinie byli Brabańscy,Chrzanowscy, Polańscy…Wszyscy wyjechali do Niemiec, bo napływowi Polacy zza Przemszy uprzykrzali im życie, nowy polski ksiądz nie wpuszczał ich do kościoła…Moją prababkę wyrzucono z jej mieszkania na ulicę, bo syn był w niemieckim wojsku, w tym samym dniu zmarła a słowa po niemiecku nie umiała…O mały włos nie wyjechała moja babka, ale strach przed nieznanym zatrzymał ją w kraju…Mama mojej mamy…ONI zasilili społeczeństwo niemieckie w tamtym czasie na wielką skalę, wielu z nich mówiło po polsku do samego końca aczkolwiek wtopili się w tamten niemiecki świat, byli wszak dwujęzyczni…Zaczęli odwiedzać Polskę w latach 70-tych…Ich dzieci to już Niemcy…W następnym rzucie emigracji pojechali już niektórzy, ot dla dobrobytu w latach 60-tych, 80-tych…Nie chcą wrócić, choć niektórzy czują nostalgię za dzieciństwem spędzonym w Polsce…Ja nigdy nie myślałam wyjechać…Mimo wszystko…Także wybaczyłam oprawcom…”polskim”oprawcom…Ot taka mnie refleksja naszła

      1. Do IW z 19,21 godz
        Dla Ciebie IW i dla Twojej RODziny zza granic kRAJU i dla
        TYCH stęsknionych za OJCZYZNĄ… https://www.youtube.com/watch?v=At29yFLLYrI

        Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba …
        Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba
        Podnoszą z ziemi przez uszanowanie
        Dla darów Nieba …
        Tęskno mi, Panie …

        Do kraju tego, gdzie winą jest dużą
        Popsować gniazdo na gruszy bocianie,
        Bo wszystkim służą…
        Tęskno mi, Panie …

        Do kraju tego, gdzie pierwsze ukłony
        Są, jak odwieczne Chrystusa wyznanie,
        „Bądź pochwalony!”
        Tęskno mi, Panie …

        Tęskno mi jeszcze i do rzeczy innej,
        Której już nie wiem, gdzie leży mieszkanie,
        Równie niewinnej …
        Tęskno mi, Panie …

        Do bez-tęsknoty i do bez-myślenia,
        Do tych, co mają tak za tak – nie za nie,
        Bez światło-cienia …
        Tęskno mi, Panie …

        Tęskno mi owdzie, gdzie któż o mnie stoi?
        I tak być musi, choć się tak nie stanie
        Przyjaźni mojej …
        Tęskno mi, Panie …

        Cyprian, Kamil Norwid
        muzyka: Cezary Stawski

      2. Dziękuję Justynko,mój ulubiony Norwid, ech…Chyba ta tęsknota moich Wygnańców uruchomiła się we mnie bo mi łzy wycisnęło, ja na szczęście jestem TU skąd mój RÓD,siedzę jak KAMIEŃ i się nie ruszam…Bardzo współczuję każdemu, kto musiał opuścić swoja Ojczyznę z różnych względów i ma wyrwę w piersi…

      3. A umieral w samotnosci i w nedzy skrajnej…
        w maciupenkiej salce przykryty wylenialym kocem… I mowil „Zimno mi… ”
        Norwid tak umieral…
        I co na to ludzkosc ?

      4. Tak duzo sie mowi i pisze o Norwidzie, a tak malo sie mowi o Jego Zyciu !

  40. TAWie, wedlug Szamana TzW za jakies 20 lat „zniknie” 70% naszego Narodu. To jeszcze gorzej niz u Klimuszki. U Klimuszki mialo odejsc jakies 10%. Jak ty to widzisz? Czy to tylko potencjal, czy nieublagany „los”?

    1. Potencjały są labilne. Jesteśmy na etapie „wszystko się może zdarzyć”…

      Waga z ludźmi na obu szalkach w ręku Człowieka Witruwiańskiego na okładce „The Economist – The World in 2019” pokazuje, że wszystko zależy od poziomu świadomości populacji, a na nią wpływa mnóstwo czynników.

      Jesteśmy na samym początku przełomowgo i bardzo niepewnego roku. Pod jego koniec już będzie wiadomo, która opcja weźmie górę…

      1. TAW: ja ma przeczucie, że jest to Dobry rok Wielkich Zmian🔆❤🔆. Tak to widzę. Zresztą spotykam ludzi, po których nie spodziewałabym się zmian zachowania, sposobu życia, czy myślenia, a jednak one następują. To budujące.
        Sama też nie chcę siedzieć na 4 literach…więc …cóż róbmy swoje jak najlepiej możemy. Marzenia się spełniają wiem o tym🔆 (dziękuję Słowiance za przypomnienie mi o tym; jesteś Niezwykłą Iskierką), wystarczy więc, że w jedności skupimy się na wspólnych celach czego sobie i Wam wszystkim życzę z ❤.

      2. „. Marzenia się spełniają wiem o tym🔆 ”

        Mozemy zyc co najmniej 150 lat i trzeba jeszcze odblokowac „zawarte” by dzieci poczynac w 70 jak to jest oczywistoscia przy 150 🙂

  41. TAWie, przytaczam fragmenty wgladow/wizji trzech innych osob, ktore niejako potwierdzaja Twoje wglady. Wiecej szczegolow na stronie; link ponizej. Ja jestem optymistka, moze niepoprawna, ale jednak. Tak wiec……. Zieba na premiera! Wolni Ludzie do sejmu!

    [Anna]
    2019 – Polska – diametralny zwrot w pozytywnym kierunku, mimo, że początkowo może to wyglądać i być interpretowane inaczej. Nastąpią wydarzenia, które zwrócą przysłowiowe Oczy Świata na nasz kraj. Będzie wiele krytyki lecz fakty pozostaną faktami.
    Polska nie musi się obawiać żadnego militarnego ani terrorystycznego zagrożenia wobec siebie.

    [Lukasz]
    Rok silnych zmian w świadomości Polaków. Szansa na przywracanie Polski w ręce Polaków. Zachód – próby utrzymania wpływów, które jednak szybko zanikną, bo problemy własne Państw zachodnich, sparaliżują je od środka…

    [Pan X]
    Jeśli chodzi o moje odczucia to jestem spokojny jeśli chodzi o Polskę. Wewnętrzne zawirowania w naszym kraju nie będą miały większego wpływu na nasze codzienne życie. Czuję, że przez wiele osób oczekiwany moment „zero” czyli wielkich globalnych zmian-przemian znów został odłożony na później. Może to będzie rok 2020? Wg mnie koniec 2019 przyniesie coś zupełnie nowego. Niekoniecznie złego…

    Pamiętać trzeba, że świat jest taki, jaki go widzimy i kreujemy. Jeśli chcemy kataklizmu albo wojny to tak będzie. Jeśli jednak oczekujemy spokoju to będzie spokój. Ja afirmuje spokój i szczęśliwe życie. I tego życzę wszystkim żywym istotom.

    http://www.messing.org.pl/artykuly,2856,jasnowidze-i-media-z-projektu-messing-o-2019-roku.html

    1. „Rok silnych zmian w świadomości Polaków. Szansa na przywracanie Polski w ręce Polaków.”

      Znaczy bedzie praca dla Polakow w Polsce !
      🙂

      1. Mnie tez snil sie Putin niedawno. Byl ujmujacy i sympatyczny. Powiedzial, ze jesli tylko bede miec problemy, jakiekolwiek, mam sie do niego zwrocic, to on mi pomoze. To cudownie, ze ktos mi chce pomoc, nawet we snie. Jaka ulga, bo mam faktycznie taka potrzebe. Moze to znak, ze pomoc nadejdzie z jakiegos nieoczekiwanego zrodla?

    2. Przetlumaczcie, koniecznie przetlumaczcie !

      Manipulacja zoltymi kamizelkami.

      Bojkot konsumpcji !!!

      Dzialanie podobne do tego, ktore proponuje Eddi Slowianin !
      Konkretne rady jak przeciwstawic sie dzialaniom „tamtych” skierowanym na niszczenie Ziemi i Ludzi !

      Zobaczcie jaka cene placi Planeta, Duch, Ludzkosc za to, ze uzywacie telefonow komorkowych !

      Zobaczcie gdzie i w czym jest ukryte niebezpieczenstwo… dla kazdego czlowieka

      Apel ! apel ! apel !
      Narodowy strajk KONSUMPCJI !

  42. Ludzie energiczni, pracowici, kreatywni…. emanują wprost niespożytą energią… emitują światło… jarzą.. wydzielają, wyrzucają wprost energię na zewnątrz…
    Którzy doją z nas energię, są tej energii jakby pozbawieni… słabi… śpiący… nieprzytomni… siedzący… leżący…
    ps.. powyższe spostrzeżenia… z własnych obserwacji…
    Miłego dnia… Słoneczka..

    1. Justynko, jesteś mądra, wspaniała, radosna i rozsiewająca tę radość i mądrość wokół siebie, inna sprawa, czy tylko są chętni wokół, by przyciągać tę wspaniałą energię do siebie.

      Dziękuję Ci, moja droga, że jesteś, dedykuję Ci piękną piosenkę z naszych czasów młodości. 😀 😀 https://youtu.be/xseHu2cavro

      1. Droga Aniu Energia Się Mnoży-Pączkuje u Energicznego Człowieka …Energiczny może być człowiek i jego ruchy, jego energia to chęć i zdolność działania. Gdy mowa o energii w znaczeniu bliższym fizyce, sięgamy po słowo energia kinetyczna, energia potencjalna, energia sprężystości, energia cieplna, energia jądrowa- jako jego zdolność do wykonania pracy…

        TAK…Energia to zdolność do wykonania Pracy…bez Energi leżymy plackiem…
        Coś naprawę niesamowitego dzieje się na Naszej Gai od Tysięcy lat…posłuchaj…
        Przesłanie nadziei dźwięk 432 Hz https://www.youtube.com/watch?v=qhUFKR4WgII

      2. ” inna sprawa, czy tylko są chętni wokół, by przyciągać tę wspaniałą energię do siebie”
        SlowiAnko, skarbie, wiesz ilu ludzi jest bez pracy, w depresji, bez RODzin, samotnych, na ulicy, itd. lub tez haruja za byle co i byle gdzie…
        Obserwuje od jakiegos czasu jak gdyby „odrealnienie” w pewnych refleksjach na Blogu.
        W tym radosnym biegu, czy aby nie zostawiamy na „poboczu ” Braci ?
        Pamietacie przypowiesc o milosiernym Samarytaninie ?

        No dobrze, obrazujmy wesolo i radosnie, ale…
        Nie zamykajmy oczu na cierpienie Braci i Siostr, nie odwracajmy twarzy od smutnych…
        Cos mi sie wydaje, ze Mistrz uczyl, uczyl, i…

        Ot, taka sobie parabola, jak On nauczal :

        Jak ma biegnac szybko ktos ze zlamana noga ???
        Jak ma sie radowac ktos, kogo w zyciu okpiono, ze o programach „wpisywanych” w swiadomosc i podswiadomosc nie wspomne. O tych RODowych tez nie wspomne…

    2. Droga (nie wiem jak adekwatnie zmiękczyć) Justynioniuniu, wielkie dzięki za wrzut o wykopaliskach! To jedno. Drugim to: odpowiedz – czy znachorka lecząc Cię szaleje? Nie. skupia się na czymś Tobie nieznanym. Czy można powiedzieć, że ona chce wyciągnąć z Ciebie energię? No, nie. A jednak zachowuje się sennie. Facet w przeciwieństwie do kobiety nie lubi wywnętrzniać się słownie. W jego mentalności zakodowanym jest utrzymanie rodziny i on czuje się za to odpowiedzialnym. Kłopoty, z którymi się boryka, on uważa, że są jego i tylko jego problemami. Ta ciemna chmura nie pozwala mu zająć się jasnością otoczenia. Przy tym jest zmęczonym fizycznie i postrzega to tak, że należy mu się odpoczynek nie zwracając uwagi na zmęczenie innych. Jego atmosferą staje się cisza i bezczynność, podczas których on nie czerpie energii z otoczenia, a regeneruje się od wewnątrz siebie. Sądzę, że nie jest „wampirem energetycznym”. Tenże czerpie energię z satysfakcji, gdy widzi kogoś zamiatającego wokół niego, zmywającego talerze po nim, jednym słowem usłużność. Ale musi to widzieć, słyszeć krzątaninę, czepiać się do szczegółów! Ten obraz utrwala w nim sensowność i owocność jego postępowania.
      Ale w leżącym jest ukryta moc, która w pewnym momencie przekłada się na głód, ciepłotę drugiej osoby… Wystarczy zepsuć telewizor… i powiedzieć, że piwo w puszkach ma na denku trzy plamki tzn. trzecie rozcieńczenie z najprawdopodobniejszą możliwością przeterminowania… 😉

      1. Jacku – masz rację w powyższym …ale ja nie o TYM Mężczyżnie
        który ”regeneruje”się po wyczerpującym dniu pracy..
        Energia życiowa to największy kapitał który posiadamy.
        Wszyscy mamy w naszym otoczeniu kogoś, kto jest w stanie wyssać całą naszą energię i zostawić nas w stanie wyczerpania. Istnieje również całkiem odwrotny przypadek: osoby, których obecność nas inspiruje.
        Kontakt z naturą jest w stanie wiele osób stymulować i wypełniać energią.
        Energia jest istotną częścią naszego życia. Jej brak utrudnia wiele naszych codziennych czynności. Dotyczy to na przykład poruszania się, dbania o siebie, pracy lub uprawiania sportu.
        Energia naszego ciała wpływa i zmienia nasz nastrój.
        Współczesne problemy zdrowotne człowieka biorą się z braku energii..im więcej ruchu tym więcej nazbierasz energii życiowej ..
        Zaobserwuj Jacku tych wiecznie leżących , narzekających , wymyślających tysiąc sposobów aby wytłumaczyć swoje lenistwo
        a brak energii bije z daleka…

        Tutaj myślę o prądnicy czyli maszynie wytwarzającej energię elektryczną kosztem dostarczonej jej energii mechanicznej.

        Mam na myśli tych co na leżąco świat oglądają…

        Bez ruchu nie ma energii…
        Jacku nie mam na myśli drogich , pracowitych , odpoczywających po ciężkiej pracy…w celu regeneracji sił -odsypiających-odprężających,zażywających relaksu..dotleniających się…odzyskujących siły…

      2. Jednym z najwiekszych wampirow energetycznych jest alkohol…
        nie, nie ludzie pijacy. Oni sa jencami wniewoli alkoholu. I za ich przyczyna, alkohol, jego producenci i ci, ktorym sluza, wysysaja Bezcenna energie ze Slowian !

        Popytajcie bioenergoterapeutow !
        jak macie kogos znajomego, to wam dokladnie wyjasni jak to dziala.
        Ludzie w niewoli alkoholu sa jak zakladnicy energetyczni !!!

        Trzeba tworzyc, organizowac oddzialy wyzwolencze, by Braci i Siostry w niewoli alkoholu wyzwolic !!!

      3. Tu kawałek z w/w atrykułu:

        Ale powróćmy do protokołu dra Williamsa, który zresztą sam za kołnierz nie wylewał, więc miał motywację nie tylko jako naukowiec ale też i z powodów jak najbardziej całkowicie osobistych pragnął zbadać i odkryć czy i jakie witaminy i inne składniki odżywcze mogą mu pomóc.

        Zaczęło się od eksperymentów na myszach, przeprowadzonych w latach 40-tych na Uniwersytecie w Teksasie gdzie wtedy pracował i nauczał – Dr Williams zauważył, że gdy jedną grupę zwierząt żywił “wysoko-oktanowym” paliwem czyli odżywczą, mało przetworzoną dietą, obfitującą w witaminy i minerały (wspartą jeszcze dodatkową suplementacją), a drugą grupę żywił ubogą, przetworzoną, niskiej jakości odżywczej karmą powodującą niedobory, a następnie postawił im do wyboru do picia wodę lub alkohol, to grupa dobrze odżywiona chętniej sięgała po wodę, z niesmakiem odwracając się od alkoholu, zaś druga grupa – wręcz odwrotnie.

        Bingo! Nikt wcześniej na to nie wpadł.

        To oznaczało, że dieta i stan niedoborów może mieć wpływ na ciągoty do napojów wyskokowych. Oto dlaczego zwierzęta dobrze odżywione, karmione bogatym w składniki odżywcze pokarmem wykazywały niechęć do alkoholu, podczas gdy niedożywiona druga grupa lgnęła do jego konsumpcji z dużo większym upodobaniem.

        Dr Williams nazwał to zjawisko “mądrością ciała”: dobrze odżywione i nie posiadające niedoborów zwierzęta rozwinęły taką naturalną mądrość ciała, iż ono samo z siebie jakby “wiedziało” co jest dla niego dobre, a co może mu szkodzić i od szkodliwego odwracało się z odrazą.

        Taką wrodzoną mądrość ciała przedstawiają (jeśli chodzi o przedstawicieli gatunku ludzkiego) na pewno dzieci. Żadne zdrowe dziecko z pewnością nie będzie z lubością żłopać palącej w gardło gorzały (ani nawet gorzkiej jak potępienie, ale jakże wyniesionej na piedestał przez dorosłych kawusi!) czy też dymić z upodobaniem śmierdzącego papierosa.

      4. „Kołowrocie, jestem za, a na tych oddziałach tę metodę stosować:”

        DZIEKUJE LASZKO !!! 🙂
        Podajcie dalej !
        🙂

      5. Obserwacje dr Williamsa nie zawsze pokrywają się z rzeczywistością. Kiedyś dawno mój dziadek robił wiśniówkę i wiśnie po niej wrzucił do wiadra i postawił je koło pojemnika na śmierci, bo już był pełny. Pies dziadka (sznaucer olbrzym) wyjadł wiśnie z wiadra i potem był tak pijany, że miał problem z trafieniem w drzwi wejściowe do domu. Dziadek zawsze dobrze karmił psa, więc na pewno przyczyną zjedzenia przez niego tych alkoholowych wiśni nie było niedożywienie.

    3. „Którzy doją z nas energię, są tej energii jakby pozbawieni… słabi… śpiący… nieprzytomni… siedzący… leżący…”

      Niekoniecznie, poobserwuj Justyno, palitykow, bissnessamenow i podobnych..; doja, a wygladaja znakomicie 😉

      Umieja doić !
      To kwestia techniki !

      1. Nieporozumienie… przyżyj się bliżej i dowiedz się, jakie samopoczucie mają… uśmiech ? … złudzenie… pozdrawiam Kołowrota

      2. KOLOWROCie, problem polega na tym, że organizm ludzki przetwarza dostarczone substancje odżywcze na… alkohol. I dopiero tak może przyswajać… Więc abstynenci też posiadają w sobie pewien poziom alkoholu.

    1. ,, Zdrowie to nie tylko całkowity brak choroby, czy kalectwa, ale także stan pełnego, fizycznego, umysłowego i społecznego dobrostanu …”

      Arcy ważna uwaga!
      Jakże często uznajemy siebie już za pełnię zdrowia, gdy nie stwierdzamy u siebie żadnych dolegliwości.
      Brak choroby to stan zerowy, neutralny na osi życia.
      Dopiero od tego stanu, wyjścia, zwyżkujące wibracyjnie, energetycznie pole fizyczne, psychiczne, intelektualne staje się zdrowiem, stanem przeciwnym do stanu niedomagania, choroby.

      Hmm…, to ciekawe, że tak kształtowana jest nasza mentalność, abyśmy brak choroby już uznali za sytuację w pełni nas zadowalającą!

      Po przebytej chorobie słyszymy od lekarza:
      ,,Jest pan zdrowy!, Jest pani zdrowa!”

      Zgodnie z twoją, Justynko, uwagą jest to dopiero wyjście z doła na płaską powierzchnię.

      Wydaje mi się, że nazywanie braku choroby zdrowiem służyć ma minimalizacji dążeń, zadowoleniu z braku złego i poprzestaniu na tym.
      Leżeniu egzystencjalnym plackiem!

      Będąc zadowolonym, spełnionym chodzeniem po równinie, nie podniesiemy oczu, by ujrzeć wzniesienia i szczyty, których zdobywanie jest dopiero pełnią życia, dla jakiej każdy człowiek nosi w sobie wystarczający potencjał.

      Tak, chodzi chyba o to, abyśmy nie dostrzegali tego potencjału, możliwości kreacji, nie wiedzieli, że mamy w sobie zainstalowany trzeci, czwarty, a nawet piąty bieg.
      Nie mówię tu o wyścigu szczurów(co implantuje się również w mentalność społeczną), lecz mam na myśli tempo rozwoju jednostki.

      Żaden człowiek przychodzący na Ziemię nie ma w sobie ograniczających jego rozwój hamulców, a tym bardziej biegu wstecznego!
      Te ,,urządzenia” instalowane są dopiero w ciągu jego życia!
      Są sztucznym, zbędnym, a wręcz szkodliwym wyposażeniem mentalności.

      Dzięki, Justynko, za inspiracje! 🙂
      Miłego!

      1. ‚Nie jest miarą zdrowia bycie przystosowanym do głęboko chorego społeczeństwa’

      2. ,, Nie jest miarą zdrowia bycie przystosowanym do głęboko chorego społeczeństwa’

        Temat rzeka! Ale mój pies, leżący na krześle, świadkiem mi, że wypowiem ,,swoje ja” :), choć nie dziś.
        Ty mnie chyba, Justynko, na wskroś przejrzałaś i wiesz co wenę ,,rozkmin”(w snopie ścieżek mego życia) obudzić może 😀 😀

    2. Justynko, wysłuchałem tego przekazu dźwięku 432 MHz i… wstukując teraz te cyfry na klawiaturze… czegoś mi zabrakło (ale to jest tylko moje odczucie po „obejrzeniu” go… z zamkniętymi oczami)… 432,10 (być może jest więcej miejsc po przecinku, jak z tym Pi)… Tego nie odczują na Zachodzie, gdzie w takich liczbach stosują… kropkę, my – przecinek. Dziwne, wiem, ale przecinek kontynuuje, a kropka kończy.
      „Samopoczucie” też mi nie leży, sam-o-po-czucie(-u), czyli wpierw trzeba poczuć coś na sobie (satysfakcję, zawód, ból, rozkosz itp.), by o tym czymś coś pomyśleć. Raczej użyłbym wyrazu „nastrój” (nas-trój), który wiąże się ze stanem psychicznym, fizycznym i warunkami zewnętrznymi nam sprzyjającymi (pozytywnymi albo… negatywnymi – zależy od przyjęcia „recepty na życie”…)

      1. Jacku, 432 Hz naturalna częstotliwość we wszechświecie..
        cyt.. „..432 HZ częstotliwości stabilizują pracę organów wewnętrznych…” Leszek Możdżer.

        „Wszystkie naturalne dźwięki występujące w przyrodzie, np:

        szum drzew
        śpiew ptaków
        szum płynącej wody
        brzęczenie owadów
        Są to dźwięki o tej właśnie częstotliwości. Często określana jest też jako częstotliwość pitagorejska, bowiem to Pitagoras opracował pierwsze jej zasady. Według tego uczonego w strojeniu dźwięków używano stosunku 3:2 i według tego stroju uzyskano dźwięk A=432 Hz”.

        https://www.tajemnice-swiata.pl/432-hz-zakazany-stroj-w-muzyce/

      2. ” Często określana jest też jako częstotliwość pitagorejska, bowiem to Pitagoras opracował pierwsze jej zasady.”

        Brat Pitagoras raczej wyjasnil 😉 , bo przeciez Ona istniala przed Nim i niezaleznie od Niego 😉

      3. Wczoraj dopadły mnie znowu dziwne „obrazki”, najpierw zwróciła moją uwagę rejestracja na pewnym samochodzie, były na niej litery PI i cyfry 74, w takiej właśnie kolejności: ??-PI 74

        Później wieczorem podczas kąpieli zauważyłam na lewej ręce na wysokości połowy odległości między dłonią a łokciem, na styku wierzchniej i spodniej części ręki, tam gdzie się owłosienie kończy i cienka skóra zaczyna, dziwne zjawisko. Wydawało mi się, że mam tam siniaka, zaczęłam się przyglądać a ten „siniak” to był znak π, potem zmienił się w literę B ale czułam, że to jakby w cyrylicy, więc nasze W, Potem ta litera zmieniła się w R. Te litery nie były drukowane, tylko „pisane”, miałam uczucie jakby ktoś, coś wewnątrz mnie pisało mi jakąś informację na mojej skórze. Tez znaki, literki były wielkości 5mm. Nie czułam pfzy tym strachu, jedynie zdziwienie. A na koniec na zaparowynym lustrze zobaczyłam znowu znak PI, tym razem dość duży, kilkicentymetrowy. Oprócz tego znaku, na lustrze była tylko para.

    3. Drodzy Tawerniacy…Ciotka z Australii 80-letnia siostra Taty
      Przysłała mi życzenia Świąteczne i Noworoczne….i nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie zwrot o 180 stopni w treści i obrazku

      Staropolskim obyczajem…życzenia gałązki świerkowej pod sufitem i gałązek świerka na progu domostwa…bez tzw cukierkowych i świecidełkowych kartek.. z cytatem z Wieszcza…
      Życzenia bez naleciałości obcych słów-obrazków…
      Wyrazy złożone z elementów rodzimych, staropolskich…
      …żadnych tam mery chr….a tęskonta do staropolskich nastrojów…
      Zwaliła z siebie balast naleciałości obcych… w treści mieszczą się wyrazy, na ogół odziedziczone ze staropolskiej kieleckiej wsi..
      Tak jest w sercu radośnie,swojsko,serdecznie,sympatycznie i wesoło…

      1. Ludzie za granica, w wieku bardzo dojrzalym , czuja odpowiedzialnosc za to, co przekazuja.
        tym bardziej mezczyzni, ktorzy np; poslubili zony z obcych plemion;
        Nieraz szukaja Zony czy towarzyszki „drugiej” z wlasnego plemienia. To jest naturalna kolej Rzeczy !

  43. https://wolna-polska.pl/wiadomosci/podejrzane-ogloszenie-w-internecie-szykuja-operacje-falszywej-flagi-w-polsce-2019-01
    https://wolna-polska.pl/wiadomosci/ukraina-otchlan-mrok-i-satanizm-strefa-smierci-czyli-operacja-mazepa-2019-01
    Ciekawie na Wona-Poska
    Oberzyjcie filmik z Ukrainy, miesza się tam obrazki z rodzimowiercami ze skrajnymi nacjonalistami, oczywiście jest to punkt widzenia chrześcijański, tylko, że pewnie odbiega od prawdy, choć kto to wie, co wyznają banderowcy i jak to u nich wygląda?

      1. „u nas w Polsce nie ma wciąż takiej świadomości? ”
        Alez jest, Iweczko, jest !
        Proporcjonalnie to w Polsce chyba nawet wiecej tych swiadomych, ale liczebnie, to u Braci wiecej. To duzy kraj i Narod, bardzo duzy.
        Policz procenty z 40mln i z 150mln, na ten przyklad. I wszystko jasne !

  44. https://meditation539.com/?p=8600
    http://biznesalert.pl/putin-obwod-kaliningradzki-lng/
    https://polskieradio24.pl/5/3/Artykul/2242630,U-granic-Polski-plywajacy-terminal-Putin-uniezalezni-Rosje-od-tranzytu
    https://gazownictwo.wnp.pl/obwod-kaliningradzki-stal-sie-niezalezny-od-tranzytu-gazu,337463_1_0_0.html
    https://biznes.interia.pl/wiadomosci/news/obwod-kaliningradzki-niezalezny-od-tranzytu-gazu,2598779
    https://www.tvp.info/40762092/litwa-straz-pozarna-przeprowadzi-kontrole-escape-roomow-w-calym-kraju
    https://www.money.pl/gospodarka/litwa-przyjrzy-sie-polskim-swiniom-to-reakcja-na-nasz-zakaz-6335591466862721a.html
    https://biznes.interia.pl/wiadomosci/news/litwa-nie-wyklucza-dzialan-odwetowych,2598714,4199
    https://www.rp.pl/Rolnictwo/190109564-Wojna-wieprzowa-miedzy-Litwa-a-Polska-zaostrza-sie.html
    Polska za kaczyńskiego handlu nawet węglem z Rosją.Ten import jest niezgodny z ideologią PiSu
    https://gospodarka.dziennik.pl/news/artykuly/588694,wegiel-rosja-polska-import-kopalnie-pge-tauron-energetyka-rzad.html
    https://forsal.pl/artykuly/1390916,polskie-kopalnie-nie-domagaja-rosja-lata-nam-weglowa-dziure.html
    http://www.farmer.pl/produkcja-zwierzeca/trzoda-chlewna/finlandia-wladze-nie-zbuduja-plotu-przeciw-asf-na-granicy-z-rosja,83164.html
    Masakra dzików i 5g tematy warte powtarzania
    https://wiadomosci.wp.pl/to-bedzie-masakra-mysliwy-wstrzasniety-planowanym-odstrzalem-dzikow-6335827211892353a
    http://wyborcza.pl/10,82983,24342637,to-nie-dziki-ale-mysliwi-przenosza-wirus-asf-rozmowa-z-robertem.html?disableRedirects=true
    https://www.focus.pl/artykul/do-konca-lutego-moga-zostac-zabite-prawie-wszystkie-dziki-to-bedzie-zaglada-tego-gatunku-w-polsce
    https://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/588728,ludzie-powoduja-rozprzestrzenianie-sie-afrykanski-pomor-swin.html
    http://www.farmer.pl/fakty/polska/obroncy-zwierzat-nie-dopuscili-do-polowan-na-dziki-na-slasku,83186.html
    https://oko.press/polacy-bronia-dzikow-protesty-petycje-mozliwy-bunt-mysliwych/
    https://niezalezna.pl/253270-pijane-dziki-spladrowaly-jej-dom-a-ona-jeszcze-ich-broni-niezwykla-historia-marii-nurowskiej
    https://oko.press/odstrzal-wyborczy-dzikow-pis-uczy-sie-od-mao-ktory-w-1958-r-zarzadzil-wymordowanie-wrobli/
    https://kurierlubelski.pl/masowe-polowania-na-dziki-tak-mysliwi-chca-walczyc-z-asf-ekolodzy-protestuja-i-chca-odwolac-ministra-srodowiska/ar/13789679
    http://www.national-geographic.pl/przyroda/do-konca-lutego-moga-zostac-zabite-prawie-wszystkie-dziki-to-bedzie-zaglada-tego-gatunku-w-polsce
    https://tvn24bis.pl/z-kraju,74/rzad-przyjal-projekt-zmian-ktory-ma-ulatwic-budowe-sieci-5g,898485.html
    https://www.rp.pl/Wojna-w-Syrii/190109516-Syria-Kurdowie-pojmali-dwoch-dzihadystow-z-USA.html
    https://fakty.interia.pl/raporty/raport-wojna-w-syrii/aktualnosci/news-syria-isis-wciaz-nie-zostalo-pokonane,nId,2769121
    https://pl.sputniknews.com/swiat/201901069528397-Syria-uchodzcy-powrot-Liban-Jordania/
    https://fakty.interia.pl/swiat/news-kanadyjski-turysta-zatrzymany-w-syrii,nId,2767696
    .https://www.youtube.com/watch?v=jw35QwKuHtc&app=desktop
    http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,24341563,narodowa-strategia-onkologiczna-andrzej-duda-kieruje-do-sejmu.html
    http://www.rynekzdrowia.pl/Serwis-Onkologia/Prof-Czauderna-Narodowa-Strategia-Onkologiczna-bedzie-weryfikowana-co-piec-lat,190937,1013.html
    https://wiadomosci.wp.pl/kornel-morawiecki-o-wojskach-usa-w-polsce-ta-obecnosc-nic-nam-nie-daje-6336091961607809a
    https://fakty.interia.pl/swiat/news-niemcy-atak-na-posla-afd-to-byl-zamach-na-zycie,nId,2772475
    https://www.salon24.pl/u/niemcy-europa/923178,zmach-bombowy-na-biuro-afd-w-d-beln
    https://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/syria-wycofywanie-wojsk-usa-w-odpowiednim-tempie,898357.html
    https://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,kolejarze-planuja-wycinke-750-drzew-nowych-nie-posadza-bo-nie-musza,282315.html
    https://www.salon24.pl/newsroom/924121,deutsche-welle-usa-po-cichu-obnizyly-range-dyplomatyczna-przedstawicielstwa-ue
    https://www.salon24.pl/u/polska-gospodarka/924188,do-dzisiaj-mozna-zarejestrowac-sie-do-programu-maly-zus-juz-80-tys-zgloszen
    https://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/ceny-paliw-w-polsce-zarabiamy-mniej-a-tankujemy-drozej-niz-w-niemczech/s22wf9j
    https://www.tvp.info/40768291/to-juz-plaga-dron-tym-razem-zaklocil-prace-portu-heathrow
    https://www.tvp.info/40761959/

    1. Rabunkowa gospodarka, och jakbym księcia Radziwiła Bogusia słyszała, szarpią SUKNEM ile się da! Powinniśmy wyjścć na ulice w proteście przeciw 5G!

      1. Też tak uważam. Wchodzę do neta, ale nie mam już takiego „parcia” jak kiedyś. Cywilizacja niepokoju zostanie zamieniona na cywilizację pokoju i spokoju. I niech tak się stanie jak najszybciej. Heja. Howgh, TAW-ie!

      2. ” Cywilizacja niepokoju zostanie zamieniona na cywilizację pokoju i spokoju”
        Aaron tez tak mowi, ale „o kogo mu chodzi” ?
        Bo dziwnie mowi !

  45. „Współcześni Rosjanie o Polakach, ciekawe,że wielu z nich mówi z całą świadomością o wspólnych słowiańskich korzeniach” Bardzo mnie to cieszy 🙂 Lubię Rosjan jako ludzi, a nie jestem żadną rosyjską onucą ani rosyjskim agentem 🙂 Super też będzie jak z Ukraińcami też się dogadamy. Przez banderowców to byłem kiedyś uprzedzony do Ukraińców. Przyznaje się 🙂 Poznałem kiedyś sympatyczną dziewczynę z Ukrainy i innych Ukraińców, więc wiem, że generalizować ludzi nie można.

    1. Niestety kult bandery wtłacza się teraz młodym ludziom na Ukrainie od przedszkola, to co niedawno było marginesem, teraz jest coraz bardziej rozpowszechnione. A najgorsze jest to, że organy państwowe w tym uczestniczą. Ludzie z Ukrainy przebywający w Polsce nie mówią o tym, bo znają zdanie Polaków na ten temat. Chyba, że trafi na zadziorów, którzy chcą udowodnić, że my nie mamy racji. Wielu uważa, że to co u nas się o Wołyniu (i nie tylko) się mówi, to jest ruska propaganda, tak ich uczą. Nie przyjmują do wiadomości, że jeszcze żyją świadkowie, a wielu wpisało wspomnienia. Na Ukrainie ichni IPN próbuje te sprawy zakłamać. Niestety…..

    2. A poznałam dzięki mojemu wnuczkowi wspaniałe młode małżeństwo z Ukrainy, ich synek chodzi z moim wnusiem do klasy…”Kumplujemy” się:)

      1. Ja mam nadzieją, że przez tą emigrację do Polski wielu z nich pozna prawdziwą historię. Zobaczą jak są okłamywani. Ja kiedyś przeprowadziłam „rozmowę” z jednym młodym Ukraińcem na youtube. On poruszył temat rzezi, napisał, że dopóki nie przyjechał do Polski, nie poznał języka polskiego, nie miał pojącia o tamtych wydarzeniach, bo u nich w szkole uczono, że UPA to tylko z Niemcami i Rosjanami walczyła. A mordy, to wojna polsko-ukraińska. Napisałam mu, że dobrze, że zna prawdę, żeby zaczął tę prawdę u siebie na Ukrainie powielać, on mi odpowiedział, że tam jest to niemożliwe. Jego koledzy nie chcą o tym słuchać. Mógłby mieć problemy.

        Ktoś cały czas mąci między naszymi narodami, żeby zgody być nie mogło. Z tego powodu kult bandery na Ukrainie. Te „przesiedlenia” ludności polskiej na zachód, a do Polski Ukraińców, Białorusinów i innych, to też zaplanowana czystka. Tylko mam nadzieję nieudana. Przez to właśnie, że ludzie rozmawiają, szukają pojednania a nie swarów.

      2. W pamietnych czasach nawet sie zenili…i co bylo ?

        Posluchajcie piesni „Na podolu”

  46. Zapomniałem ogłosić. Kochani. Wczoraj słyszałem śpiewajacego godowo samca sikory bogatki. Tak. W styczniu. Sikory przywołują wiosnę. Idzie wiosna. Howgh! 🙂 )

    1. Też słyszę jakieś świergolenie u mnie za balkonem, pewnie sikory, bo kto? Nie znam się aż tak na tych cudeńkach, coby rozróżniać śpiew. Przylatują do mnie na śniadanko i obiadek, i cukrówki też, dawniej bywały i rudziki, sójki…Teraz jakoś ich nie ma a wróble chyba wyginęły na naszym osiedlu, dawno ich nie widziałam, a kiedyś to latem po oknem całe ich sejmiki obradowały:)

      1. WRóbli mało, bo nie ma strzech i odpowiednich dachów. Są, ale mniej. Ostatnio populacja sie zwieksza, przynajmniej takie amm wrażenie. Jest z ato masa mazurków, tzw. wróbli leśnych.

      2. Ptaku u mnie wróbli chmary -ławice…przy kurach nie opędzisz się .. złodziejaszki…kurom podjadają…takie są wygodne-leniwe..kiedyś były więcej robotne….sobie żer znajdowały…

      1. „a na Śląsku zablokowano odstrzały, tzn, miłośnicy zwierząt blokują,”
        Madre !
        Natura sama wie co robic !
        Beda dziki, bedzie pozywienie dla wilkow !
        Kidys dziadowie na dziki polowali, ale nie bylo hodowli i lodowek. Dzisiaj nie potrzeba polowac, aby cos jesc !

        Zostawmy wiec zwierzyne zwierzynie !
        I Natura sama bedzie regulowac poglowie.
        Wytrzebiono zbyt duzo zajecy, kuropatw prawie nie ma.
        Potrzeba zalesiac jak najwiecej obszaru.

        Straszne szkody robia dzialki budowlane przy lasach. Ziemia tam jalowieje. Mam na mysli betonowe potworki ogrodzone betonem lub zelazem…koszmar jakis ! Zbyt duzo ziemi idzie pod beton !

        Wsie puszczanskie sa potrzebne !!!

        Domy budowane z drewna w lesie czy na skraju, to naturalne otoczenie czlowieka.
        Kurpie mieszkali w puszczy. Ale im puszcze wycieto !

        Model Zycia zgodnego z Natura, to niewielkie osady w sercu lasu czy na skraju lasu.

        Co robic w przyszlosci z kolosami – miastami po kilkanascie milionow ?

      2. „”W naszym ośrodku zimują w większości bociany, które m.in. ucierpiały po zderzeniu z liniami energetycznymi, zostały potrącone przez samochody, są też ofiary kłusowników” – mówił Fedaczyński.

        Czytaj więcej na https://fakty.interia.pl/polska/news-podkarpackie-80-bocianow-spedzi-zime-w-przemyslu,nId,2774190#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

        Gdyby nie bylo klusownikow, niebezpiecznych kierowcow, linii wysolkiego napiecia, to by Bocki Lelki poradzily sobie same.
        A tak, coz, ludzie napsuli, namarnowali Natury, to Bogu dzieki i dobrym Duszom, drudzy Ludzie Ratuja ! ❤

  47. „Niestety kult bandery wtłacza się teraz młodym ludziom na Ukrainie od przedszkola, to co niedawno było marginesem, teraz jest coraz bardziej rozpowszechnione. A najgorsze jest to, że organy państwowe w tym uczestniczą. Ludzie z Ukrainy przebywający w Polsce nie mówią o tym, bo znają zdanie Polaków na ten temat.” Cholera jasna! Zastanawiam się, czy nie muszę poszukać jakiejś ładnej Ukrainki, zakochać się w niej i edukować na temat prawdziwej historii 🙂 A tak na poważnie, to wkurzyłem się trochę, bo z tego co napisałaś sprawa jest poważna. Ale Matrix…

    1. Niestety sprawa jest bardziej niż poważna, bo mało tego, że na Ukrainie tak się dzieje, mordercom stawiają pomniki, nazywają ich nazwiskami ulice, na szkole polskiej we Lwowie wisi popiersie przywódcy band mordujących Polaków, Żydów i innych, w tym też Ukraińców pomagających wtedy Polakom, to nadzorcy Polski nic z tym nie robią, nawet się nie zająkną o zakazie poszukiwania polskich ofiar rzezu wydanych przez ukraiński IPN. Nic nie mówią na zachowania organizacji ukraińskich w Polsce, szkalujące Polaków, dofinansowują nawet czasopisma w których się nowych ” bohaterów narodowych” Ukrainy czci. Dużo by pisać, wiadomości na ten temat są na kilku portalach, ja czasami Kresy.pl czytam. Portal jest wyraźnie antybanderowski, czasami zbyt ostry, ale mają dobre informacje. Ksiądz Isakowicz- Zaleski też bardzo się tym tematem interesuje. A wisienką na torcie jest to, że Eskimosom nie podobał się zapis w polskim prawie karającym za fałszywe używanie określenia „polskie obozy koncentracyjne” i za przypisywanie Polakom udziału w holokauście, a jak na Ukrainie ludzi, którzy mordowali Żydów w 1941 roku, po wkroczeniu Niemców na tamte tereny, ogłoszono oficjalnie w ukraińskim sejmie bohaterami narodowymi, jak zaczął się kult morderców jako kult bohaterów, to Szydostwo ani nie zająknęło. Zresztą nikt nie zająknął, żadne państwo na zachodzie nic nie powiedziało, jak na Ukrainie ludzie w mundurach SS na marsze ku czci Bandery, czy Szuchewycza wychodzili i wychodzą.

      Dlatego myślę, że nasza w tym rola delikatnie, acz stanowczo, mówić młodym ludziom z Ukrainy jak było, żeby oni wiezdieli jak ktoś znowu usiłuje klin między nas wbić, bo ja myślę, nie ja wiem, że my jesteśmy jednym narodem, jedynie chazaria, która też się tam zadomowiła, to coś innego.

    2. „Zastanawiam się, czy nie muszę poszukać jakiejś ładnej Ukrainki, zakochać się w niej i edukować na temat prawdziwej historii 🙂”
      To raczej ona powinna sie w Tobie zakochac.
      Ale uwazaj, bo wiadomo co sie dzialo w takich malzenstwach w pewnym takim pamietnym roku…

  48. .https://www.youtube.com/watch?v=OmBxVfQTuvI
    słucham Dinah od lat do snu, działa na mnie uspokajająco… Może tak grać na okrągło przez całą noc, polecam… Dobrej nocy więc Wszystkim z dedykacją słów tej piosenki dla Was:

    Jaką różnicę potrafi zrobić dzień
    Dwadzieścia cztery godzinki
    Przyniosły słońce i kwiaty
    Tam gdzie dotąd był deszcz

    Mój wczorajszy dzień był smutny, kochanie
    Dziś jestem częścią Ciebie, kochanie
    Samotne noce się dla mnie skończyły, kochanie
    Odkąd powiedziałeś, że jesteś mój

    Panie, jaką różnicę potrafi zrobić dzień
    Przede mną jest tęcza
    Niebiosa ponad mną nie mogą zwiastować burzy
    Od czasu tej chwili błogości
    Tego przejmującego pocałunku

    Niebo jest wtedy, gdy
    Odnajdujesz romantyczność w menu
    Jaką różnicę potrafi zrobić dzień
    A tą różnicą jesteś ty

    parafrazując… A tą różnicą jesteście Wy❤ 💗 💛 💚 💙 💜

      1. Wikingu, piękne, nie znałam… A ja jeszcze tak po linii uspokojenia nerwów, czasami, momentami mroczne teksty, ale generalnie muzyka i głos działają na mnie kojąco, hm… Zawsze wolałam śpiew Bredana od Lisy – pozdrawiam

        .https://www.youtube.com/watch?v=ECVVhVdgnpc

        Czuję się więcej niż suma wszystkich moich części.
        Oswojony potwór …z włochatym sercem.
        Uwięziony w otoczonych murem przedmieściach.

        Odkryłem że moje ideały są czymś …z podziemi.
        Gdzieś spomiędzy cieni i pęknięć…
        Tworzę swoją utopię.

        Muszę się wyzwolić z tych wszystkich okowów.
        One robią ze mnie bezradnego na długo przed czasem…
        W tym świecie dystopii.

        Moja miłość jest niczym oślepiające światło,
        za którym podążam.
        W bezkresnej ciemności nocy świeci
        gwiazda mojej utopii.

        W ruchu fal morza,
        w powietrzu, którym oddychamy…
        Czy wyczuwasz mnie?

        W gwiazdach i drzewach.
        W pieśni pszczół…
        Czy słyszysz mnie?

        Uwięziony we własnych wspomnieniach.
        Nadszedł już czas aby ukazać prawdziwe uczucia.
        Wiem, że to jedyny sposób.
        Gdy to dawne uczucie znów do mnie powróci…

        Czuje się więcej niż suma swoich części.
        Kosmiczny jeździec z odległej gwiazdy nad Dystopią…

        Odkryłem, że moje ideały są czymś z podziemi.
        Gdzieś spomiędzy cieni i pęknięć…
        Tworzę swoją utopię.

        W ruchu fal morza,
        W powietrzu, którym oddychamy…
        Czy wyczuwasz mnie?

        W gwiazdach i drzewach.
        W pieśni pszczół…
        Czy słyszysz mnie?

      1. Właśnie, właśnie, tak dla oddania sprawiedliwości – bo łatwo się zapomina – przypomnę, że jeszcze całkiem niedawno ktoś z tego kręgu określił Lechię jako „ubeckie rzygowiny”…

      2. Petros, oczywiście wiem, o kogo chodzi, ale już nie chciałem kopać leżącego. Przypomniałem tylko po to, byśmy nauczyli się postrzegać Wielką Zmianę jako pewien PROCES rozwoju świadomości oraz PROCES samoczynnego odpadania nieprawd z przestrzeni (PROCES samooczyszczania się/rekonfiguracji przestrzeni)…

  49. „Ubeckie rzygowiny”????

    Nie zabiją pamięci Lechickich RODów,
    Zapędy uczonych matrixowych wywodów,
    Pamięć RODowa zapisana w Lechickim DNA,
    Jest na zawsze trwała, niezniszczalna i JEDNA.

    I nikt, i nic nie jest zdolny wyrwać tego ze mnie,
    Choćby nie wiem co i jak robił, to robi daremnie,
    Bo MOC Lechickich pięknych genów we mnie,
    Przejdzie na zawsze w mojego RODu pokolenie.

    Choćby rządy wystrzelać nas, jak WILKI, chciały,
    Nie zrobią tego, bo tchórze i będą się kary bały,
    Dlatego my Lechici z dziada pradziada prawdziwi,
    Śmiejmy się im prosto w twarz, bo to ich zawstydzi.

    1. ciąg dalszy..….

      Cała prawda o Słowianach,
      W Zakopanem zakopana,
      Nadszedł właśnie teraz czas,
      By odkopać tę prawdę o NAS.

      Muszą upaść” nierządów” trony,
      By mogło dojść do prawdy odsłony,
      Ten rok wyborczy, czas ten pokaże,
      Niektórym posmutnieją ich twarze.

      Piękne prawo Przyczyny i Skutku,
      Doprowadzi niektórych do smutku,
      Lechickie serca jednak radośnie zapłoną,
      Gdyż odczują, co jest schowane za zasłoną.

      ciąg dalszy nastąpi…….

  50. TAW-ie już 9 stycznia, a w tawernie nic na temat przepowiedni noworocznej Economist. Ja jako stały bywalec TAWerny przesyłam Ci moje zdanie na temat 2019 i wspomnianej okładki…
    Przepowiednia Economist to przede wszystkim: 2019 rokiem kontynuacji dotychczasowych wpływów:
    1. Podkreślane zauważalne nawet na tym forum zmiany, to spawalnicze okulary na oczach tubylczego człowieka i jednocześnie człowieka hybrydy, czyli serio ostrzeżenie przed niebezpiecznymi zmianami spektrum światła słonecznego z jego dominującą zmianą w ultrafiolecie. Zniszczenie bariery OZONOWEJ, co od dawna jest widoczne i bezkrytycznie niekojarzone w ostrej i białej barwie Słońca.
    2. Hybryda witruwiańska czyli dwa współistniejące na Ziemi humanoidalne gatunki tubylczy i hybrydowy w których gestii w 2019 zostanie odpowiednio uspokajająca nastroje dalsza legalizacja konopi indyjskich w USA i kolejne inwigilujące gadżety w Eurokołchozie dla tubylców oraz tenis/golf i nadal zdominowane sądownictwo przez hybrydy.
    3. Ziemia będzie nadal kontrolowana przez JAHwistów z JAH czyli Księżyca oraz przez ich iluminowane, masońsko-jezuickie służby. Trump utrzyma dominację USA w kosmosie.
    4. Nikt nie zauważył gospodarczego wzrostu Indii i wymiany z USA oraz utrzymania pozycji i znaczenia Rosji w Europie, choć pewne kłamstwa – czytaj manipulacje tej władzy zostaną ujawnione.
    5. Ogólnoświatowa aktywność wulkaniczna i sejsmiczna będzie nadal odczuwalna.
    6. Globalnie na świecie nadal dominuje gospodarka chińska, rozwinie się wymiana towarowa USA z poszczególnymi krajami Unii…
    7. Wielka Brytania wystąpi z Unii, a sytuacje w wielu krajach członkowskich Unii zdominują stale do nich napływający imigranci.
    8. Generalnie kolejny rok suszy, wysokich temperatur i głodu na świecie, związanego ze zmianami klimatu i aktywnością Słońca. Walka ze zmianami klimatu w Europie ograniczy się do zaplanowanej kontynuacji rozwoju elektromobilności.
    9. Dalszy wzrost znaczenia i praw kobiet na świecie, a zwłaszcza w krajach usytuowanych na południowej półkuli.

    1. Dla istot rozwijających się nie ma czegoś takiego jak „niebezpieczne zmiany spektrum światła słonecznego”. Nic tak nie wspiera rozwoju człowieka na naszej przepięknej planecie jak właśnie pełne, niezakłócone przez zakłócaczy, spektrum światła słonecznego 🔆

      1. Światło słoneczne niebezpieczne ? a to ciekawe od dziecka słyszałam iż słońce leczy , a potem weszła jakaś bzdura smarujmy się kremami uv bo bydziemy pomarszczone , ciekawe czy to nie taka taktyka żeby mogli się ukryć miedzy nami smarując się kremami ….. a ogólne Tawcio miałam Ci pisać iż w drugi dzień chyba świąt wyszło piękne słoneczko spojrzałam w nie i wokół zobaczyłam obwódkę w kolorze jakby fioletowym który przechodził delikatnie w drugą obwódkę koloru różowego takiego jak na tym kwadraciku .

      2. przepowiednie brednie 😂😂😂 przepraszam tak mi się jakoś napisało

      3. Chodzi o zmianę dominującego spektrum tego światła z naturalnego żółtego do niszczącego siatkówkę oka ultrafioletu…

    2. 1. Nie spawalnicze okulary tylko okulary VR czyli wirtualnej rzeczywistości.
      2. Chodzi o manipulację genomem ludzkim. Właśnie w 2018 r. urodziło się pierwsze dziecko w wyniku inżynierii genetycznej. Oczywiście w Chinach,
      3. Bełkot. Pokaż dowody.
      4. Zwykłe zabawy w geopolitykę. Indie rosną w siłę ale do Chin to im jeszcze wiele brakuje.
      5. Prawda. Mieliśmy przedsmak pod koniec ubiegłego roku. Wulkan Etna oraz Krakatau, który spowodował fale tsunami zabijając setki ludzi.
      6. Już to jest od dawna. Teraz tylko pogłębia sie przepaść pomiędzy zgnuśniałą cywilizacją białego człowieka a Chinami. Chodzi też o system oceny obywateli w Chinach.
      7. Wystąpi czy nie to już nie ma żadnego znaczenia. Ten kraj jest na skraju przepaści. A wyjście z UE tylko obnaży tego butnego kolosa na glinianych nogach.
      8. Prawda ale nie ma się czego bać. Ja tam wolę ciepełko i dużo słońca niż deszczową aurę. Tamten rok pod względem pogody był wspaniały. Problemem jest niedobór wody. I nad tym powinni się ludzie zacząć zastanawiać. Możemy bez energii elektrycznej przeżyć ale bez wody to nie da rady.
      9. Chyba nadpraw i naduprawnienia kobiet nad mężczyznami. Dalszy rozwój globalnego przemysłu kultury gwałtu metoo i wstęp do czwartej fali feminizmu.

      1. Weź ty się Petros przyjrzyj tym okularom. czy tak według ciebie wyglądają gogle VR?
        Co do ad. 2 To bocian faktycznie może sygnalizować produkcję i handel ludzkimi hybrydami z próbówki na rynki UE?
        Co do dowodu na ad. 3 to proszę bardzo cały wykład akademicki: https://youtu.be/QO4_XmdNrbU a najlepiej cała serięaod #1 do #10..
        Co do wcześniejszej mojej prognozy, to jeźdźcy Apokalipsy mad Europą oznaczają rozruchy, wiosnę ludów, i dosłownie żółtą rewolucję przyszłych wpływów, a być może nawet zalanie nadbrzeznych i depresyjnych obszarów północnej Europy.

  51. https://www.pch24.pl/skandal-w-grudziadzu–szczepionke-testowano-na-bezdomnych-i-kobietach-w-ciazy-bez-ich-wiedzy,65336,i.html
    https://www.pch24.pl/porazka-studenckich-rewolucjonistow–uniwersytet-oxfordzki-przeciw-homoseksualnej-cenzurze-,65344,i.html
    https://www.pch24.pl/sluszna-linie-ma-nasza-partia–aborcji-nie-zakaze-i-kropka,64746,i.html
    https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/media-w-polsce-zgodnie-przemilczaly-powstanie-prawicowej-propolskiej-antyunijnej-koalicji
    https://www.pch24.pl/grzegorz-braun-dolaczyl-do-koalicji-wolnosci-i-ruchu-narodowego,65261,i.html
    https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/rynek/1777942,1,apanaze-wspolpracowniczek-adama-glapinskiego-nadal-scisle-tajne.read
    https://www.pch24.pl/nagonka-na-nauczycielke-za-napisanie-prawdy-o-lgbt–czy-to-poklosie-teczowego-piatku-,65148,i.html
    https://fakty.interia.pl/polska/news-salvini-polska-i-wlochy-beda-bohaterami-nowej-wiosny-europej,nId,2774309
    http://300polityka.pl/live/2019/01/09/nitras-o-spotkaniu-kaczynski-salvini-gdybym-mial-szukac-analogii-to-musialbym-powiedziec-ze-to-jest-tak-jak-gdyby-w-latach-30-tych-polski-rzad-zawieral-jakies-tajne-porozumienia-z-rzadem-mussolin/
    https://www.pch24.pl/kosciol-nawrocony-na-ekologizm–katolicy-zaangazowani-w-szczyt-klimatyczny-,64564,i.html
    https://www.pch24.pl/ruchy-tektoniczne-na-prawicy–czy-pis-straci-monopol-,64836,i.html
    https://www.pch24.pl/rzad-francji-zaostrza-przepisy-przeciw-zoltym-kamizelkom,65393,i.html
    https://fakty.interia.pl/swiat/news-izrael-premier-netanjahu-zaprzecza-stawianym-mu-zarzutom-kor,nId,2770948
    https://pl.sputniknews.com/swiat/201901089541970-izrael-zmiany-netanjahu/
    https://www.rp.pl/Polityka/190109314-Izrael-obawia-sie-ingerencji-Rosji-w-wybory-do-Knesetu.html
    https://www.defence24.pl/izrael-f-15-stracil-owiewke-kabiny-na-pulapie-9-km
    http://www.kuse.pl/podejrzane-ogloszenie-w-internecie-szykuja-operacje-falszywej-flagi-w-polsce/
    http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,24340403,matka-magdaleny-zuk-zapowiada-ujawnienie-tajemnic-sledztwa.html?utm_source=RSS&utm_medium=RSS&utm_campaign=10199882#opinions
    https://wiernipolsce1.wordpress.com/2015/02/23/dosc-klamstw-holokaustu-potrzebny-film-o-ludobojstwie-zydow-na-polakach/
    https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/naukowcy-odkryli-nieoczekiwanie-ze-ocean-spokojny-wychladza-sie
    https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/izrael-zglosi-roszczenia-wzgledem-panstw-arabskich-za-przesladowanie-zydow
    https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/plonaca-kula-na-niebie-przerazila-mieszkancow-nowej-zelandii
    https://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/izrael-byly-minister-szpiegowal-na-rzecz-iranu-przyznal-sie-do-winy,898760.html
    https://wiernipolsce1.wordpress.com/przesladowani-w-iii-rp/
    https://kochanezdrowie.blogspot.com/2019/01/trump-zaplanowa-przemowienie-do-narodu.html
    http://www.nop.org.pl/2016/11/06/warszawa-uwolnic-marcina-karlowicza/
    http://www.knurowski.cba.pl/2.html

  52. Nowy.
    Nowa (ja)
    Nowi.
    Nowe…
    Przemyślenia, plany, postanowienia, życzenia, marzenia…

    Przeczytałam książkę ,Najlepsze miejsce na świecie jest właśnie tutaj’.
    Książka ta wiele zmieniła w moim życiu…
    Np.dzięki niej w poniedziałek zrobiłam coś dosyć szalonego, coś na co wcześniej nie miałabym odwagi (spotkanie z nieznajomym), a może… a może po prostu coraz bardziej lubię siebie 🙂 Na pewno jestem coraz bardziej uważna i więcej we mnie otwartości na świat , na ludzi…

    Również na nowości w tym Nowym.

    Największe wrażenie zrobiły na mnie te oto fragmenty książki:
    ,Myślę, że wszyscy jesteśmy znudzeni samym sobą i rutynowymi zajęciami, nawet jeśli robimy coś fantastycznego.
    Ktoś powiedział kiedyś, że lekiem na nudę jest myśl o swojej bliskiej śmierci. Może warto spróbować wyobrazić sobie, że zostało nam niewiele życia.
    Zastanowić się jak je wykorzystać’

    ,Wyobraź sobie, że zostały nam tylko trzy miesiące życia i że je wykorzystasz na zrobienie dziesięciu rzeczy, z których nie chciałabyś/chciałbyś zrezygnować.
    Moglibyśmy się zastanowić nad tymi dziesięcioma rzeczami.

    Co Ty na to ?’

    ,10 rzeczy do zrobienia przed śmiercią:
    – odnaleźć Lucę (choćby tylko po to, żeby się z nim pożegnać)
    – pocałować kogoś ,kogo szaleńczo kocham (i kto kocha mnie)
    – zobaczyć prawdziwą śnieżycę
    – spróbować kuchni japońskiej
    – uśmiać się do rozpuku jak wariatka
    – pójść na koncert zespołu, który lubię
    – sprzedać mieszkanie rodziców
    – rzucić pracę
    – mieć prawdziwa przyjaciółkę
    -ufarbować sobie włosy na rudo’

    ,Zdziwiona wpatrywała się w listę.
    Przeczytawszy ją wielokrotnie, doszła do wniosku, że żadne z jej największych marzeń nie jest zbyt trudne do spełnienia.
    Poczuła wielką ochotę ,by zacząć natychmiast’

    Bardzo spodobał mi się ten pomysł.
    Tez zaczęłam tworzyć taką swoją listę… myśląc o prostych , ale przecież jakże ważnych życzeniach.
    Oczywiście to wyobrażanie, że zostało nam tylko trzy miesiące życia ma służyć TYLKO do wykonania takiej listy.

    Pierwsze życzenie spłynęło spontanicznie…
    Pod wpływem komentarza Qrde Bladego (dziękuję Ci za niego – kolego 🙂 i życzę Ci więcej pozytywnych wypowiedzi) o wspaniałych właściwościach Yerba Mate chciałam nabyć sobie taką bardzo dobrej jakości.

    I oto stało się tak niespodziewanie – pewnego dnia podczas spaceru pojawiła mi się herbaciarnia (to tak jak w tej książce 🙂, weszłam do niej i okazało się, że mają w niej różne herbaty na wagę, w tym Yerbę 🙂

    Bardzo się ucieszyłam, delektując się tą chwilą… na długo zostanie mi ona w pamięci… czas pobytu w herbaciarni, unoszące się zapachy, piękno tego wieczoru…
    Chwilę potem pojawiło się drugie życzenie – bardzo miło by mi było gdyby jakaś bratnia dusza zaprosiła mnie do tej herbaciarni na pyszną herbatę 🙂
    Za kilka dni przybyło następne życzenie- zamarzyłam o ulepieniu bałwana (też oczywiście z miłą osobą 🙂 – z niemiłymi nic nie lepię 😉)
    Następne – chciałabym mieć taką podobną sukienkę albo być na koncercie tej wokalistki albo przynajmniej poznać osobę, której bardzo podoba się ta piosenka (i teledysk oczywiście).

    .https://www.youtube.com/watch?v=KDXOzr0GoA4

    Następne – chciałabym napisać książkę pt. „Sprzątanie jest dobre na wszystko. W najtrudniejszych momentach mojego życia nic mi tak bardzo nie pomogło, jak właśnie sprzątanie” albo krócej: „Posprzątaj w swoim życiu” albo… „Magia sprzątania na ratunek życiu”.

    Następne – chciałabym bezwstydnie przejść się przez miasto w takich swojskich kaloszach – wiecie, w takich ciemnozielonych, z taką skarpetą wyłożoną na zewnątrz.

    Póki co spłynęło na mnie tyle życzeń, reszta pewnie pojawi się wkrótce…

    Może powstanie z tego komentarza wpis na tym blogu (?)
    Uśmiechnę się i na pewno tak będzie 🙂
    Będziecie przysyłać swoje listy 10 rzeczy do zrobienia
    – ŻYCZENIA. Też stwierdzicie, że są one wykonalne i jak najbardziej możliwe do spełnienia 🙂

    SPRÓBUJCIE 🙂

    To wspaniała przygoda, doświadczenie…
    To nasze wspaniałe ŻYCIE mimo wszystko…
    na dodatek pełne niespodzianek.
    Zachwycam się nim, choć czasem łatwo nie jest.

    Dziękuję za dzisiejsze cudowne, grube płatki śniegu. Padało i padało. Poczułam się przez chwilę jakbym była w takiej szklanej kuli…
    Było pięknie 🙂, a teraz śnieg iskrzy w blasku chodnikowych lamp.

    Komentarz ten dedykuję mojej wieloletniej przyjaciółce.

    Dzięki niej nieustannie uczę się miłującej życzliwości do samej siebie.

    Paulinka, dziękuję.

    Czekam na Twoją listę 🙂

  53. Na prośbę jednego z czytelników mojego bloga w celu rozpowszechniania zamieszczam tu informacje jakie od niego dostałem dzisiaj na maila.

    Proszę aby w miarę możliwości rozpropagować inicjatywę zrobienia tych badań.
    Szeroko pojęta okolica Góry Kalwarii jest bardzo ciekawym terenem dla badań archeologicznych.
    Oprócz licznych opowieści, świadczą o tym również wyniki jawnych-oficjalnych badań archeologicznych o których wzmianki prasowe są w linkach:
    http://mazowsze.hist.pl/17/Rocznik_Mazowiecki/385/2001/12584/

    http://stara.gorakalwaria.net/beta/news-slad-po-praslowianach,2980.html

    https://www.mwkz.pl/archiwum-aktualnosci-lista/731-badania-wykopaliskowe-w-czersku

    https://www.przegladpiaseczynski.pl/aktualnosci/to-nie-koniec-badan-w-czersku/

    https://piasecznonews.pl/drogowcy-trafili-na-pozostalosci-dawnej-osady/

    Tak więc cała ta okolica jest pełna odkryć archeologicznych. Poza oficjalnymi badaniami wielu lubiących badać historię niezależnie znajdowało tu wiele ciekawych artefaktów do czasu jak policja zrobiła łapanki na niezależnych badaczy.

    Co do samych podziemi kilkanaście lat temu pewien ksiądz, który opowiadał chętnym o historii Góry Kalwarii i położonego obok Czerska, opowiadał iż w archiwum akt dawnych są dokumenty spisane po łacinie, które dotyczą założenia Góry Kalwarii ( wtedy Nowej Jerozolimy ) a w jednym z tych dokumentów jest wzmianka iż są tu solidne konstrukcje które można wykorzystać jako fundamenty pod budowę kilku klasztorów i okazałych kościołów. To samo opowiadały osoby które kiedyś w tutejszym Urzędzie Gminy zajmowały się promocją turystyki poprzez popularyzacje historii. Istnienie konstrukcji będących już gotowymi fundamentami pod cały kompleks klasztorów i kościołów jest o tyle niesamowite że wszystkie wcześniejsze źródła od XIII w. mówią iż była tu tylko osada lub kilka osad ( jedna większa i dwie mniejsze w obrębie terenu na którym założono to miasto) + kościół parafialny. A więc skąd tu nagle gotowe fundamenty pod budowę kompleksu klasztorów i kościołów typowych dla XVII w., a więc wymagających dużo bardziej zaawansowanych fundamentów niż jakaś średniowieczna osada.

    Wielu księży oraz pracowników urzędu gminy a także osób które przez lata wykonywały tu prace remontowe twierdzi iż pod kościołem parafialnym oraz pod ogrodami klasztornymi są trzy kondygnacje podziemi. Niektórzy twierdzą iż głębsze kondygnacje są zrobione z idealnie obrobionych dużych bloków skalnych. Wielu amatorskich badaczy historii twierdzi iż system podziemnych tuneli jest pod prawie całym miastem z tym że niektórzy łączą to z jednostką wojskową, która to jednak była na terenie jednego z powstałych tu w XVII w klasztorów zlikwidowanego przez zaborców na przełomie XVIII i XIX w.

    Z tymi terenem jest związane wiele legend o podziemnych tunelach którymi książęta mazowieccy mieli przemieszczać się między zamkiem w Czersku a najbliższymi osadami.

    http://czersk.naszemiasto.pl/artykul/legendy-czerska-ukryte-lochy-starego-zamku,1270625,art,t,id,tm.html

    W samej Gorze Kalwarii jest jeszcze kilka miejsc pod którymi, według miejscowych legend; są wejścia do olbrzymiego kompleksu podziemi. Są to:

    * kaplica Świętego Antoniego na skarpie (ciekawe miejsce pod względem układu terenu bo skarpa na tym odcinku przyjmuje konstrukcje schodkową tak jak u Inków w Peru)

    * tzw. kościół na górce ( jest w samym geometrycznym środku XVII-wecznego miasta, jest o tyle wyjątkowy że jest postawiony na odwrót, podczas gdy wszystkie inne kościoły są ołtarzem na wschód to ten jest ołtarzem na zachód i nikt nie wie dlaczego)

    * tzw dom starców ( przytułek ) zrobiony z XIX wiecznych koszar i więzienia, pierwotnie w XVII w. był tu klasztor kolegium zakonu pijarów.

    Na skarpie od okolic zamku w Czersku do bezpośredniego sąsiedztwa klasztoru bernardynów, 1943 -1944 jakieś poszukiwania i próby dokopania się do czegoś prowadziła niemiecka organizacja ahnenerbe.

    Powszechne w okolicy są pogłoski, że przy budowie obwodnicy Góry Kalwarii budowniczowie natknęli się na jakieś konstrukcje kamienne, ale firma która to wykonuje zabroniła pracownikom zgłaszania tego do władz.

    1. Sława! Proszę powiadomić dr Franza Zalewskiego. Być może te fundamenty są pozostałością poprzednich cywilizacji. Może to jakieś miejsce mocy? (żydzi mieli w Górze Kalwarii swojego „świętego”) Po drugiej stronie Wisły jest wydma niedźwiadek na której znaleziono ślady prehistorycznych łowców reniferów(ciekawe jaką mieli grupę DNA?) nazwano ich „kulturą Świderską”.

    1. ” Trzeba je zostawić w spokoju, przestać dokarmiać je na nęciskach, co praktykuje się, żeby można było sobie łatwo postrzelać, i przestać uprawiać kukurydzę pod lasem, żeby skasować intratne odszkodowanie za szkody. Masowe polowania będą przyczyniać się do rozprzestrzeniania wirusa. Sami myśliwi będą ten wirus ciągle rozprzestrzeniać, jeżeli każdy z nich wraz z psem i samochodem nie będzie każdorazowo i kompletnie zdezynfekowany przed powrotem”

    2. ” Odstrzał dzików na masową skalę, w tym ciężarnych loch, jest nie tylko sprzeczny z prawem, ale też naszym kodeksem honorowym – mówią myśliwi. I zapowiadają, że nie będą strzelać do dzików. Twierdzą, że rząd chce w ten sposób się nimi wyręczyć. – To akcja polityczna – twierdzą myśliwi, z którymi rozmawialiśmy. – Jestem myśliwym, a nie barbarzyńcą – mówi Franciszek Jamniuk, prezes koła łowieckiego „Dzik” w Słońsku. To reakcja myśliwego na polecenie z Ministerstwa Środowiska, aby przez trzy kolejne weekendy, począwszy od 12 stycznia, w całej Polsce organizować masowy odstrzał dzików. Rząd chce, aby przez ten czas na terenie Polski odstrzelić ponad 200 tys. tych zwierząt.

  54. A jeszcze jedna ciekawostka. Odezwał się do mnie na maila pasjonat Jan Kurowski http://zdjecia.interia.pl/galeria,gcsi,EE5C2A3F6A8B96831F2CFBB43E03874E9E20EB4B#/

    Obejrzał zamieszczony na moim blogu filmik o drewnie księżycowym i „połknął haczyk”. Chce sobie zrobić mały domek 35m2 z takiego drewna. Nawet chce się z synem wybrać do Austrii do Erwina Thomy podpatrzeć jak on to robi i coś więcej się dowiedzieć. Napisał mi też, że w Polsce w tartakach już przecierają drewno księżycowe. Jeśli tak to znaczy że dzieje się!

  55. https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/ambasador-usa-blokuje-kolejna-polska-ustawe-uber-nie-zostanie-zdelegalizowany

    .https://www.youtube.com/watch?list=PLGiWR-QSTgZ2Zo9aQ8U9ZJkuqzQNHGcoZ&time_continue=1&v=c5cnkSk_6-s

    https://treborok.wordpress.com/rosyjska-bojowa-awangarda-przekracza-27-razy-szybkosc-dzwieku/?preview=true

    https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/czy-sieci-5g-sa-budowane-w-celu-kontroli-umyslow-i-depopulacji

    https://treborok.wordpress.com/jakie-niebezpieczenstwa-wiaza-sie-z-technologia-internetowa-5g/

    Na treborok są ciekawe i inne artykuły

    https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/belgia-zakazala-uboju-rytualnego-wywolujac-gniew-wsrod-muzulmanow-i-zydow

    https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/chinski-naukowiec-odpowiedzialny-za-tworzenie-ludzi-gmo-moze-dostac-kare-smierci

    https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/potezna-burza-piaskowa-uderzyla-w-nowa-poludniowa-walie-niebo-przybralo-krwistoczerwony

    https://forsal.pl/artykuly/1391500,times-francja-i-niemcy-podpisza-traktat-o-wspolpracy-inne-panstwa-ue-moga-czuc-sie-pominiete.html

    https://wiadomosci.wp.pl/niemcy-o-tajemniczym-spotkaniu-kaczynskiego-w-warszawie-nowy-sojusz-6336676408260225a

    https://wiadomosci.wp.pl/niemcy-rekordowy-odstrzal-dzikow-w-sezonie-20172018-to-zabezpieczenie-przed-asf-6336672558811265a

    https://www.fakt.pl/pieniadze/finanse/gospodarka-niemiec-z-najgorszymi-wynikami-od-dekady/6zzn752

    https://rmf24.pl/fakty/swiat/news-shutdown-w-usa-trump-zerwal-negocjacje-totalna-strata-czasu,nId,2774489

    https://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/msz-iranu-potwierdza-aresztowanie-obywatela-usa,898981.html

    https://www.o2.pl/artykul/fiasko-negocjacji-w-usa-trump-zerwal-negocjacje-wyszedl-ze-spotkania–6336802232977537a

    https://niezalezna.pl/253743-rosjanie-stracili-waznego-satelite-mial-ostrzegac-przed-rakietami-z-usa-wideo

    https://www.tvp.info/40799397/tusk-nie-bedzie-kandydatem-opozycji-na-prezydenta-schetyna-szuka-alternatywy

    https://wiadomosci.onet.pl/swiat/usa-odebrano-sygnal-radiowy-z-odleglej-galaktyki/bc41mqy

    https://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/turcja-zapowiada-wspolprace-z-rosja-i-iranem-po-wycofaniu-usa-z-syrii,898863.html

    https://fakty.interia.pl/swiat/news-usa-cyntoia-brown-ulaskawiona-po-15-latach,nId,2775868

    https://www.rp.pl/Spoleczenstwo/190119946-Francja-Czerwone-dlugopisy-dolaczaja-do-zoltych-kamizelek.html

    https://rmf24.pl/fakty/swiat/news-francja-premier-zapowiada-wieksze-kary-dla-wandali-przylacza,nId,2770945

    https://wiaraprzyrodzona.wordpress.com/2015/06/01/jestesmy-jedna-z-najstarszych-cywilizacji-na-swiecie/#more-3511/

    https://meditation539.com/?p=8600

    https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/naukowcy-odkryli-powtarzalny-sygnal-radiowy-ktory-mogla-stworzyc-obca-cywilizacja

  56. Kochani, chcę się z wami podzielić moim snem, a właściwie jego niedokończoną częścią. Już bardzo dawno nie miałam snów, albo nie pamiętałam co mi się śniło. Sen z ostatniej nocy zapamiętałam, ciągle mam go w głowie, mało tego kilka razy w ciągu dnia zdarzyło się coś co mi o nim przypominało.

    Pierwsza scena, jadę autobusem, stoję z kimś przy tylnej szybie, patrzę przez nią i widzę, że jestem na poziomie może 20 piętra, czuję jakiś niepokój, ale nie strach, bardziej zdziwienie. Skojarzyło mi się to z jakiąść sceną z filmu 2012 gdzie z góry widać rozpadającą się ziemię, choć ja rozpadu nie widziałam.

    Potem zmiana scenerii, jestem obok bloku mieszkalnego, chcę przejść na jego tyły, wiem, że za blokiem jest przystanek, chcę się do niego dostać. Wybieram drogę z prawej strony, jest to bardzo wąska ściezka między blokiem a płotem. W momencie gdy chcę na nią wejść zobaczyłam, że jest tam wglębienie, coś jakby wysuszona kałuża, w której jest słoniątko i kilka tygrysków. Pomyślałam sobie, że nie będę tędy iść, bo skoro są małe zwierzęta, to w wpobliżu muszą być ich rodzice, a z nimi nie chciałam się spotkać. Zawróciłam i zamiast z przodu bloku znalazłam się w jakimś pomieszczeniu, w którym stała wersalka, było tam też jakieś dziecko, nie widziałam go dobrze, wiedziałam, że jest, w pewnym momencie to dziecko było na moich plecach, położyliśmy się na wersalce, nagle nadeszła moja koleżanka z pracy, właściwie szefowa i powiedziała, że „ten tygrys ma rzeczywiście bardzo niebieskie oczy” zorientowałam sią, że widziałam tygrysa, którego właściwie nie widziałam i te jego oczy, takie niebieskie, że nie do opisania. Musiałam jej o nim opowiedzieć,ale nie wiedziałam kiedy. Ona tylko przeszła przez to pomieszczenie. Potem poczułam, że ten tygrys się zbliża, pomieszczenie w którym przebywałam było teraz bez ścian, otwarte na podwórko, poczułam strach, starałam się to dziecko, które miałam na plecach przenieść na brzuch, leżałam na wersalce tyłem do podchodzącego do nas tygrysa, czułam strach, ale miałam pewność, że on nam nic nie zrobi, ale wiadomo dzikie zwierzę, więc mimo tej pewności jakiś niepokój był, Zakryłam sobie głowę rękami, nie chciałam, żeby mnie w głowę ugryzł, gdyby do tego miało dojść. Tygrys podszedł i zaczął wąchać moje dłonie, czułam jego dotyk na rękach zastanawiałam się czy coś mi zrobi, trwało go chwilę, ale w tym momencie zadzwonił mój budzik. Nie wiem jak by się to skończyło.

    A potem w ciągu włączyłam w pracy radio, którego długo nie słuchałam, a tu leci piosenka o dżungli i lwie, który dzisiaj w nocy śpi, właśnie ta:

    .https://www.youtube.com/watch?v=FGl5ReYunoY

    Jak przajechałam do domu i z obaczyłam leopardy na ekranie komputera, to tylko się uśmiechnęłam.

    1. „A potem w ciągu włączyłam w pracy radio, którego długo nie słuchałam, a tu leci piosenka o dżungli i lwie, który dzisiaj w nocy śpi, właśnie ta…”

      Synchroniczność, tak jak pisał o tym Carl Gustav Jung.

    1. „Dixie
      wczoraj (01:17)

      Jeżeli to butlonosy i przy wejściu do portu to trzeba do niego popłynąć ribem i obejrzeć go z bliska jeżeli potrzebuje pomocy to sam podpłynie do łodzi. Może zamiast jęczeć o informację następcy śp. Pana Profesora Skóry ze stacji w Helu ruszą się z foteli i zajmą nieszczęśnikiem zanim go dopadną skrytobójcy fok ? Profesor nie byłby bezczynny w takiej sytuacji…”

      Komentarz pod notatka prasowa !

  57. https://fakty.interia.pl/polska/news-rmf-komisja-europejska-popiera-plan-odstrzalu-dzikow-i-chwal,nId,2777667

    https://gazetawroclawska.pl/abw-menedzer-z-huawei-polska-pracowal-dla-chinskiego-wywiadu/ar/13800351

    https://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/abw-aresztowala-polaka-i-chinczyka-podejrzanych-o-szpiegostwo/p4kgm3p

    https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/abw-zatrzymala-polaka-i-chinczyka-podejrzanych-o-szpiegostwo/64f4cjd

    https://wiadomosci.wp.pl/niemcy-polacy-nie-chca-sluzyc-w-bundeswehrze-6337140109522561a

    https://www.newsweek.pl/polska/partia-biedronia-jest-juz-prawie-w-calej-polsce-poznalismy-jego-plany/6l688mb

    https://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/pompeo-usa-zorganizuja-w-polsce-szczyt-nt-bliskiego-wschodu,899447.html

    https://nczas.com/2019/01/11/usa-oficjalnie-rozpoczelo-wycofywanie-oddzialow-z-syrii-trump-odpuszcza-konflikt/

    https://fakty.interia.pl/swiat/news-zawieszenie-rzadu-w-usa-trump-odwoluje-wizyte-w-davos,nId,2776288#comments4-1

    https://rmf24.pl/fakty/swiat/news-usa-chca-zorganizowac-w-polsce-konferencje-nt-bliskiego-wsch,nId,2777931

    https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/czy-polacy-moga-czuc-sie-bezpiecznie-w-chinach-weijing-w-zatrzymany/pmqfn4b

    https://www.o2.pl/artykul/chiny-rusza-na-ksiezyc-po-cenny-mineral-wyscig-po-pozaziemskie-bogactwa-6337073805719681a

    https://queer.pl/news/202268/francja-po-pierwsze-koniec-z-malzenstwami-jednoplciowymi

    https://www.rp.pl/Polityka/190119962-Kim-z-poparciem-Pekinu-przed-szczytem-z-Trumpem.html

    http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,24343749,francja-120-tys-euro-w-24-godziny-haniebna-zbiorka-na-proces.html

    Angela i Donald to chyba nie tylko przypadek
    http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,24351616,angela-i-donald-przyniosa-nad-polske-chlod-temperatura-spadnie.html

    1. iw, jak jesteś Ślązaczka to mi się to podoba, bo jakąś taką sympatię czuję do Ślązaków. Podoba mi się gwara śląska.

      1. Mieszkam ma Górnym Śląsku, a dokładnie w Mysłowicach, bardzo ciekawym historycznie miejscu choć na dzień dzisiejszy bardzo zabiedzonym i zapomnianym. Męża mam z Jaworzna(Dąbrowa Narodowa z naszym Dębem) i urzęduję w sumie na dwa domy…Moje korzenie są udokumentowane(przez brata babci) że jesteśmy stąd od wieków…A jednak widzicie nawet ja żyje w nieświadomości, bo historia mojego regionu jest bardzo skomplikowana i trudna do ogarnięcia…Śląsk był poza Polską od Kazimierza Wielkiego, właściwie został wcielony do Macierzy po II wonie światowej…Mysłowice zostały przyłączone do Polski po powstaniach Śląskich, więc okres międzywojnia moi dziadowie spędzili w Polsce…Mysłowice to ciekawe miejsce, Ślązacy potrafili współżyć w przyjaźni z Niemcami i Żydami, my ślę, że źle to zabrzmiało bo oni wszyscy to Ślązacy…Tu się rodzili i wbrew temu co się sądzi Żydzi byli w naszym mieście ludźmi zasłużonymi, tak jak i Niemcy…Dużo Ślązaków tęskniło za Polską…Ciekawe zjawisko, wszak tak długo ich w tej Polsce nie było…A przecież Prusy wbrew temu czego uczy historia nie były takie złe…Może się narażę na krytykę, ale coś w tym jest…Ślązakom żyło się lepiej pod „pruskim butem”, była praca, porządek, więc nie było głodu i można było w miarę przyzwoicie żyć…Jeden z pierwszych dyrektorów kopalni Mysłowice – Niemiec- dbał o górników jak ojciec, to był prekursorem w naszym mieście tzw, osiedli górniczych, gdzie każdy górnik miał
        kawałek ogródka i chlewik itp. Był bardzo szanowany i kochany przez brać górniczą. Ślązacy to dumny naród i odważny…Kobiety także…Moja babka wyszła za mąż za gorola:) Tak dziadek znalazł się w Mysłowicach po przyłączeniu ich do Polski, a pochodził z Dąbrowy Górniczej(zabór rosyjski). W czasie wojny musiał się ukrywać na terenie GG…A moja babcia – żona Polaka znalazła się na liście do Auschwitz,a to dlatego, że nie chciała z dziadkiem wziąć rozwodu jak jej w niemieckim urzędzie sugerowano…I tu zadziałały tzw. znajomości…A bo to niejedna koleżanka babci miała męża Niemca itp…Więc w jakiś cudowny sposób do końca mi nie znany skreślono babcię z tej listy…

  58. https://www.wprost.pl/polityka/10183071/konferencja-w-polsce-wymierzona-w-iran-rzecznik-prezydenta-odpowiada.html

    https://www.space24.pl/iran-wystrzeli-satelity-bez-wzgledu-na-presje-usa

    https://www.rmf24.pl/fakty/news-ostre-slowa-szefa-iranskiego-msz-ws-polski-jest-gospodarzem-,nId,2778146

    https://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/sankcje-ue-na-iran-zarif-nie-uwolnia-unii-od-odpowiedzialnosci,898668.html

    https://wiadomosci.radiozet.pl/Swiat/Francja.-Wybuch-w-piekarni-w-centrum-Paryza.-Nie-zyje-dwoch-strazakow-i-Hiszpan-ponad-40-osob-jest-rannych

    https://rmf24.pl/raporty/raport-protesty-zoltych-kamizelek/fakty/news-zolte-kamizelki-znow-wyszly-na-francuskie-ulice,nId,2779506

    http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,24354938,afera-huawei-chinski-dziennik-ostrzega-polske-wspomina-o-odwecie.html

    http://wyborcza.pl/7,75399,24354949,chinska-rzadowa-gazeta-polska-przegra.html?disableRedirects=true

    https://wiadomosci.wp.pl/der-spiegel-polski-rzad-ma-polityczny-problem-z-migracja-6337726956877953a

    https://niezalezna.pl/254065-w-platformie-nastroje-grobowe-kto-dal-zatrzymanemu-przez-abw-piotrowi-d-poswiadczenie-bezpieczenstwa

    https://nczas.com/2019/01/10/ukraina-znow-prowokuje-nie-odpuszcza-rosji-i-wysyla-statki-na-ciesnine-kerczenska/

    https://pl.sputniknews.com/gospodarka/201901099546836-Ukraina-gospodarka-szara-strefa-Sputnik/

    https://niezalezna.pl/254113-trump-ostro-odpowiada-na-atak-prasowy

    http://www.radiomaryja.pl/informacje/tylko-u-nas-e-siemaszko-jesli-ukraina-rozgrzesza-zbrodniarzy-to-znaczy-ze-akceptuje-zbrodnie-ludobojstwa/

    https://wiadomosci.wp.pl/niemcy-merkel-namawia-inne-kraje-do-przyjmowania-uchodzcow-imigranci-naplyna-do-europy-a-reparacje-wciaz-stanowia-problem-6337452650612353a

    https://www.tvp.info/40829472/zolte-kamizelki-znow-starly-sie-z-policja

    https://www.tvp.info/40743262/wicepremier-wloch-ilu-migrantow-przyjmiemy-zero-juz-to-mamy-za-soba

    https://wiadomosci.onet.pl/kraj/polkowice-wstrzas-w-kopalni-rudna-nie-zyje-jedna-osoba-szesc-jest-poszkodowanych/0lhd976

    https://www.tvp.info/40799572/ruch-narodowy-wolnosc-i-grzegorz-braun-poparli-postulaty-afd-ws-reformy-ue

    1. Większość filmów Kutza to filmy historyczne, więc familoki to były te domy w których mieszkali górnicy, bo tych było najwięcej na przełomie XIX i XX wieku jak przemysł górniczy rozrastał się w niesamowitym tempie, takie domy miały bieżącą wodę i „kibel” na korytarzu, czego w większości domów w innych, dzisiejszych regionach Polski nie było…Wcześniej były śląskie chaty, jeszcze do niedawna takie cuda można było gdzieniegdzie zobaczyć…Bardzo fajnie historie Górnego Śląska ujął Zbigniew Chmielewski w swoim serialu „Blisko coraz bliżej”…W mojej rodzinie walczono w Wehrmachcie, ale też brat dziadka i brat babci uciekli z niemieckiego wojska do Andersa, więc to było różnie. Ginęli za nie swoją sprawę, może się bali postąpić inaczej, wszak tu zostawili rodzinę…Nie mnie osądzać…Jeśli masz za sąsiada od wieków Niemca,przyjaźnicie się, żenicie między sobą to szanujesz nie tylko Polaka, bo tak ci mówi twoje serce i jakaś niewyjaśniona bliżej tęsknota…

  59. „Uwielbiam Myslovitz, więc pozdrawiam Mysłowice! 🙂”

    Myslovitz, to bardzo dobry zespół muzyczny. Jeszcze bardzo fajny zespół z Polski to The Cuts.

  60. A jak to się ma do przekazów Maxa Spiersa, który twierdził, że wszyscy wykonawcy (przynajmniej mainstreamowi) są kontrolowani przez „wiadomo kogo” ? Czy nie wydając pieniędzy na płyty czy koncerty nie wspieramy systemu? Jak odgraniczyć zwykłą sympatię dla twórczości od zasilania egregora? Zresztą wygooglajcie sobie, co znajduje się np. na albumie Huntera „T.E.L.I.”…

    1. Wspieramy to, gdzie wydajemy pieniadze.
      pieniadze energia nie sa, ale sa WYMIENNIKIEM Energii : w pieniadzach „jest” nasz Czas i nasza Praca !!!

  61. Moi drodzy,
    cenzura internetu ACTA2 wchodzi w życie 22 stycznia 2019 roku.
    Ogólnoeuropejski protest internauci zaplanowali na 19 stycznia. Ustalenia międzyrządowe zostały już dokonane i jest za późno na sprzeciwy. Decydujące głosowanie w Parlamencie Europejskim odbędzie się 22 stycznia br.
    Czy data 22 stycznia 2019 r., będzie symbolizować początek końca wolności Internetu w Unii Europejskiej.
    Rząd i instytucje państwowe dostaną bardzo niebezpieczne kompetencje. „Ministrowie finansów, infrastruktury, zdrowia i cyfryzacji. Prezes UOKiK, szefowie KNF i sanepidu będą mogli zablokować Polakom dostęp do stron WWW” – podaje „Dziennik Gazeta Prawna”.
    Obecny rejestr zawierał domeny, które oferowały gry hazardowe niezgodnie z ustawą. Zakres nowego rejestru będzie znacznie szerszy. Może objąć oferowanie usług przejazdu bez odpowiedniej licencji, handel lekami niedopuszczonymi do obrotu, sklepy, którym udowodniono oszustwa czy oferujące towary uznane za niebezpieczne. Ok..
    Ale, któż przewidzi, jakie pomysły kłębią się w światłych umysłach cyrkowców.
    Pożyjem, uwidim.

      1. „Ale cały ten proces społeczny jest konieczny, by Eurokołchoźnicy wreszcie się ocknęli i ujrzeli, czym naprawdę jest UE… ” 🙂 👍

      2. Te ich działania to chyba tak jak mówi Aron mają na celu rozwalenie UE. Gdyby chcieli ciągnąć dalej ten eurokołchoz to by nie robili czegoś co wkur… ogromną rzeszę ludzi.

      1. Na you tube jest jeszcze ciekawy komentarz Niezależnej Telewizji Janusza Zagórskiego.

      1. Nowoczesne odchodzenie, gdy sie za duzo zbierze!

        KOMENTARZ ZNALEZIONY W SIECI:
        „Ponad 40 mieszkań i 36 kont bankowych.Przed laty prezydent A. sprzedał większość, bo 74,99 proc. udziałów GPEC niemieckiej firmie komunalnej spółce Stadtwerke Leipzig z Lipska za 183,85 mln zł. Grupa GPEC to kura znosząca złote jajka. Sprzedaży tej strategicznej firmy dla miasta od samego początku sprzeciwiali się gdańscy radni. Teraz udziały w niej chciała odkupić od Niemców udział w niej Polska Grupa Energetyczna. Okazuje się, że Niemcy nie sprzedadzą ich nawet za 800 milionów złotych, taką bowiem sumę zaproponowała im PGE. Niemcy kupili większościowy pakiet GPEC za równowartość 42 mln euro. To mniej niż wyniosła dywidenda dla Lipska z czterech ostatnich lat. Smaczku całej sprawie dodaje fakt, że przewodniczącym Rady Nadzorczej GPEC Stadtwerke Leipzig, jak obecnie zwie się spółka, jest… Paweł Adamowicz. Zainkasował z tego tytułu ładną sumkę – ponad 900 tys.”

        Marcin Wikło o tajemnicy fortuny Adamowicza https://www.youtube.com/watch?v=1G8mQWO326o

        Adamowicz „Czy to była egzekucja?” https://www.youtube.com/watch?v=tw3AMMwyqC0

        ROBIENIE POLITYKI NA „ZAMACHACH” TO CIOS PONIŻEJ SWOJEGO PASA!

    1. Tez na tej stronie :
      https://nczas.com/2019/01/15/lewicowe-media-znalazly-swojego-antybohatera-ksiadz-ukarany-za-slowa-po-smierci-pawla-adamowicza/

      „Między innymi „Wprost”, „WP” i „Gazeta Wyborcza” nagłośniły wypowiedź księdza Jacka Dunin-Borkowskiego, który napisał: „Modlę się za moją chorą mamę. Adamowicz jest mi obojętny. Gdyby nie był celebrytą ogłaszalibyście akcję? Modlicie się za moją mamę? Adamowicz jest znany przez swoje draństwa. Nie widzę żadnego powodu, żebym się za niego modlił. Wy, jak chcecie. Czy Jezus modlił się za Heroda?”

      no wlasnie, a kto modli sie za setki tysiecy chorych, biednych samotnych, zapomnianych ?
      Kto sie modli i karmi tych mieszkajacych na dworcach, pod mostami, w budach z dykty ?
      Aha, z Dworcow „stojkowi” wyganiaja !
      A przeciez Dworce naleza do NARODU !

      Wiec kazdy obywatel, tym bardziej ten Bez DOMu, powienien móc tam pobyc, sie nagrzac, schronic od sniegu i deszczu.

      1. Jeśli w ogóle Jezus modlił się za kogokolwiek to modlił się także za Heroda, wszak uczył miłować nieprzyjacioły swoje…Był świadomy MOCY Miłości, przemieniającej wszystko i wszystkich…

      2. Módlmy się za wszystkich, co odeszli, ale nie wynośmy jednej śmierci nad inne. To bez sensu. Każda śmierć jest przykra, najbardziej dla bliskich. Robienie wielkiego halo nie jest okay wobec zmarłego, a zwłaszcza jego rodziny, bo to oni zostają, a jego już nie ma fizycznie. Po śmierci Narutowicza powiedziano nad grobem: „Ciszej nad ta trumną”. Tak powinno być po każdej innej śmierci. Na śmierci nikt niczego nie ugra.

      1. Nie nam żałować, że tak powiem. Nie lubię nikogo osądzać. Tu Braun trochę się posuwa za daleko, choć szanuję faceta za jego szczerość.

    2. Witaj Śpiewie Ptaka,
      podam za Tobą jeszcze dwie informację przekazane w sieci, w pierwszej dekadzie stycznia 2019 r.

      https://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C32382%2Cgrody-kurhany-waly-archeolodzy-odkryli-slady-po-dawnej-przeszlosci-ziemi

      https://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C32396%2Carcheolog-pradziejowe-osady-obronne-byly-bardziej-powszechne-niz-sadzono

      i ponawiam za Tobą

      https://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C32402%2Cmazowieckie-archeolodzy-odkryli-grob-ksiazecy-sprzed-blisko-2-tys-lat.html

      Odkryłam ostatnio w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dwa tomy „Starożytności Słowiańskich”, P.J. Szafarzyka, a czytanie zajmie trochę czasu:

      http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/applet?mimetype=image%2Fx.djvu&sec=false&handler=djvu_html5&content_url=%2FContent%2F127401%2Findex.djvu – tom I

      http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/doccontent?id=127584 – tom II

      Zło nie jest z tej Ziemi – odejdzie, skąd przyszło.

      Pozdrawiam wszystkich serdecznie

  62. Wiadomość dni, Tawerno DRoga:Czekałem, czekałem i się doczekałem. W końcu kos zaśpiewał. Jeszcze niedawno kosy śpiewały swoim pięknym godowym pogwizdywaniem najwcześniej w marcu. Od kilku lat to już przeszłość. Śpiewają w styczniu. Aż mi serducho mocniej zabiło, jak go dziś usłyszałem. Pozdrawiam ze śpiewem kosa. Hej.

      1. Z przybyciem WIESNY nie przesadzajcie !

        U nas Matka Natura wyznaczyla 17 Lutego jako obudzenie Sokow w Drzewach, wiec odrobina cierpliwosci i ufnosci do Matki ❤
        I to dopiero SOKOW !

  63. https://meditation539.com/?p=8670
    https://polskieradio24.pl/5/1223/Artykul/2246445,Donald-Trump-przywital-sportowcow-jedzeniem-z-fast-foodow
    https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/niezwykle-kregi-lodowe-zaobserwowano-na-rzekach-w-usa-i-estonii
    https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/ekstremalne-opady-sniegu-w-europie-niebezpieczna-sytuacja-w-gorach
    https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/naukowcy-stworzyli-prototyp-statku-kosmicznego-napedzanego-para
    https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/odkryto-bakterie-wytwarzajace-energie-elektryczna
    https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/na-ksiezycu-zaczynaja-wyrastac-pierwsze-rosliny
    https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/brexit-or-not-brexit-wielka-brytania-moze-zrezygnowac-z-opuszczenia-ue
    https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/policja-oglasza-ze-aresztuje-za-komentarze-w-internecie-sluszne-dzialania-czy-razace
    https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/juz-wkrotce-pierwszy-lot-najwiekszego-samolotu-swiata-stratolaunch
    https://poranny.pl/suraz-wykopaliska-archeologiczne-bylo-tam-sredniowieczne-grodzisko-wideo/ar/5548986
    Polska policja broni amerykańskich żołnierzy
    https://pl.sputniknews.com/polska/201708226131160-USA-Polska-zolnierz-Sputnik/
    https://www.tvp.info/40882992/syria-czterech-zolnierzy-usa-zginelo-w-zamachu-bombowym
    https://www.tvp.info/40883632/cztery-osoby-zatrzymane-w-zwiazku-z-protestem-zoltych-kamizelek
    https://www.tvp.info/40882658/matka-stefana-w-ostrzegala-policje-ws-zachowania-syna
    https://www.tvp.info/40882577/juz-15-zatrzymanych-za-sianie-nienawisci-w-internecie
    https://www.tvp.info/40863515/terrorysci-zaatakowali-hotel-w-kenii-wsrod-ofiar-sa-obcokrajowcy
    https://www.tvp.info/40885134/prezydent-rp-wezmie-udzial-w-pogrzebie-pawla-adamowicza
    http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,24369018,burgery-w-bialym-domu-straz-przybrzezna-bez-pensji-najdluzsze.html
    http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,24368305,jest-oficjalny-wniosek-o-odwolanie-jacka-kurskiego-z-tvp.html
    http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,24369013,w-sejmie-minuta-ciszy-kaczynski-terlecki-i-mazurek-weszli.html
    https://fakty.interia.pl/swiat/news-iran-protestuje-wobec-nieludzkiego-traktowania-dziennikarki-,nId,2786335#comments4-1
    https://pl.sputniknews.com/polityka/201901169599842-sputnik-rosja-usa-traktat-inf-lawrow/
    https://muzyka.interia.pl/wiadomosci/news-rok-od-smierci-dolores-o-riordan-the-cranberries-zegnaja-sie,nId,2786121?parametr=najczesciej_czytane&iwa_source=najczesciej_czytane
    https://fakty.interia.pl/swiat/news-radio-zet-iran-wstrzymal-wydawanie-wiz-dla-polakow,nId,2786433?parametr=zobacz_takze
    https://fakty.interia.pl/swiat/news-100-mln-dolarow-lapowki-dla-prezydenta-meksyku-pograzajace-z,nId,2786290?parametr=zobacz_takze
    https://niezalezna.pl/254712-islamista-podejrzany-o-probe-zamachu-na-putina
    https://wiadomosci.wp.pl/ukraina-polska-litwa-i-estonia-zadaja-od-rosji-uwolnienia-24-ukrainskich-marynarzy-i-zwrotu-zagarnietych-okretow-6339162278029441a
    https://www.wp.pl/?s=wiadomosci.wp.pl%2Fsgwpsgfirst-6339111484487809a
    https://fakty.interia.pl/raporty/raport-pedofilia-w-kosciele/aktualnosci/news-watykan-szczyt-na-temat-naduzyc-w-kosciele-ma-konkretny-cel,nId,2786342?parametr=zobacz_takze
    https://niezalezna.pl/254759-grzesiu-i-leszek-misie-ktore-cierpia-na-bezsennosc
    https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/wroclaw/jelenia-gora-polka-uwieziona-w-kenii-przechodzi-to-co-magda-zuk/6wsl06v
    https://www.wprost.pl/swiat/10184000/dramat-polki-w-kenii-sprawa-przypomina-przypadek-magdaleny-zuk.html
    https://wiadomosci.wp.pl/polka-uwieziona-w-szpitalu-w-kenii-sprawa-przypomina-dramat-magdy-zuk-6339111013730433a
    https://wiadomosci.wp.pl/sojusznik-trumpa-dlaczego-nasi-chlopcy-maja-umierac-za-lotwe-polska-to-nie-europa-zachodnia-6339111484487809a

  64. TAWie, Ty się tu nie uśmiechaj -tylko – prosimy Cię, prosimy 🙂
    o nowy, kolejny wpis na blogu.
    Kisimy się tu już trochę i dusimy jak ogórki w za-ciasnym słoiku,
    potrzebujemy więcej przestrzeni.

    Póki co jestem ,ogórkiem’ 383 (?)
    i piosenkę o procesach we mnie zachodzących Wam przedstawię: https://www.youtube.com/watch?v=_kIrRooQwuk

      1. „Sami zakładajcie blogi, czas się usamodzielnić… 😉”

        No wlasnie, wlasnie 😉
        Mozna poszerzyc przestrzen o nowe Blogi 😉

      2. I jak tu nie czuć się dobrze w towarzystwie tylu Dobrych Dusz …
        🙂❤

        W mojej dzisiejszej medytacji miałam myśl: „Słońce nad Polską” , a na jej terenie ujrzałam Istoty Świetliste (taka pojawiła mi się myśl), zarysy postaci z jasnym światłem w polu serca.

        Przesyłam gorące uściski wszystkim Dobrym Duszom zaszczycającym ten Blog swoją obecnością 🙂❤

      3. SŁONCE NAD POLSKĄ 🙂 to mało powiedziane!
        JAK MAMY PIĘKNĄ,CUDOWNĄ, MĄDRĄ MŁODZIEŻ – przykład MARLENY- 21 LAT I JAKA SWIADOMOŚĆ!

        Szkoda czasu na politykę- DOKŁADNIE!
        SWOJĄ PROMIENISTĄ ENERGIĄ MOŻEMY ZMIENIĆ WSZYSTKO!
        Pokonać SMOKA- jakie to łatwe- pokaże MARLENA
        no i jak KOTY ochraniają NASZĄ Przestrzeń 🙂
        Początek trudny- koniec: ZŁOTE WŁOSY I KORONA I MOC OGROMNA- MIÓD NA SERCE ❤
        Marlena – Umowa ze smokiem
        .https://www.youtube.com/watch?v=yQykXySS8Cg

      4. Esencjo, co do filmików z hipnozy regresyjnej zastanawia mnie kilka rzeczy. Odbieram je jako egzorcyzmy energetyczne. Znamienne jest to że każda z istot wyraziła zgodę na podpięcie różnych bytów (świadomie lub nieświadomie). Oczyszczenie może nic nie dać bo ponownie może dojść do podpięć. Ciekawe czy osoba poddająca się czyszczeniu jest uświadamiana jak sobie radzić aby tego uniknąć i czy w ogóle jest to możliwe. Czy są jakiekolwiek konsekwencje w związku z wprowadzaniem zmian w wybrane przez duszę rodzaje i sposoby doświadczeń?

    1. Melisso, rozumiem, że możesz źle się czuć jako ogórek nr 383, ale wystarczy, że zmienisz wpis na np.

      https://tajnearchiwumwatykanskie.wordpress.com/2016/08/05/szczepionka-mmr-powoduje-autyzm-dr-jerzy-jaskowski/

      i będziesz ogórkiem nr 1!

      albo na:
      https://tajnearchiwumwatykanskie.wordpress.com/2016/08/06/celem-zycia-czlowieka-na-ziemi-jest-odprogramowac-sie-spotkanie-z-romanem-nachtem/

      co da Ci niezłą, czwartą lokatę w słoiku! 😉 🙂 😀

    2. Wiedźmo bardzo mądre uwagi!
      Powiem co wiem: przykład LUCIO, którego w hipnozach uważam za najbardziej ,,pojętnego”

      Hipnozy to bardzo POWAŻNA SPRAWA, bo oddajesz siebie w inne ręce, więc DECYZJA musi być dogłębnie przemyślana!

      LUDZKOŚĆ CIERPI NA WIELE CHORÓB I CO idzie do lekarza- skąd wiadomo, który dobrze leczy, ano po czynach jego, więc trochę czasu mija zanim się dowiemy- CZY TO TEN WŁAŚCIWY!

      Ja słucham mojej PODŚWIADOMOŚCI (DUSZY) to ONA WSKAZUJE MI WŁAŚCIWY KIERUNEK najpierw wskazała TAWa i teraz wskazała LUCIO!

      Z KILKOMA HIPNOZAMI SIĘ ZAPOZNAŁAM i w kilku są pokazane techniki jak się zabezpieczać, oczyszczać skutecznie!

      Nie możemy dostawać wszystkiego na przysłowiowej tacy: MUSIMY TROCHĘ POPRACOWAĆ, BY WZRASTAĆ!

      Poza tym uważam, że na HIPNOZY takiego typu udają się ISTOTY Z OBUDZONĄ ŚWIADOMOŚCIĄ NA WYRAŹNĄ PROŚBĘ DUSZY, która potrzebuje wsparcia, gdyż i dusze mają różne poziomy świadomości!

      Dziwić i zastanawiać może fakt, iż sępy boja się hipnoz i już na długo przed wpadają w panikę i produkują utrudnienia, gdyż wiedzą jaki będzie ich koniec i gdzie jest miejsce ENERGETYCZNYCH PASOŻYTÓW!

      1. Każde przyzwolenie to przyzwolenie na ingerencje 🙂 czy tak jest? może tak a może nie . Moim skromnym zdaniem jest cała masa pułapek pozostawianych na ludzi , ale to moje zdanie . Rozwaga to nie Strach , Wiara we własne siły to nie Strach 🙂 Dobrego Błogosławionego Dnia 🙂

      2. z doświadczenia; podczepiają się jak bywam w takim pół śnie można by to odnieść do takiego stanu hipnozy miedzy jawą a snem , z tymże tu mam jakąś kontrolę bo wybudzam się , odnoszę wszystko oczywiście z mojego pola , i nie mówię iż ma ktoś za tym iść czy nie , bo guru to ja żadnym nie jestem , mogę się jedynie podzielić doświadczeniem i swoim wnioskiem

      3. I tak na koniec z głębi mnie , czuję że jeśli to pragnienie w „Tobie ” jest prawdziwe i pochodzi z najgłębszych warstw Istnienia odnalezienia prawdziwych drzwi które są w każdym z nas przecież , to je odnajdziemy sami , choć możesz odczuwać iż pomaga Ci w tym cały wszechświat , co nie oznacza iż nie trzeba pozostawać czujnym , a czasem może lepiej sprawdzić i rozważyć 20 x jakąś drogę niż potem zaś szukać wyjścia. Ufam głęboko w sobie Ufam iż każdy kto chce drzwi w sobie odnajdzie 💛 i w tej Ufności pozostanę tak długo jak Jestem 🙂

  65. Sanjaya przeniósł się na DTube. Pojawił się tam filmik, w którym mówi, że Adamowicz wcale nie zginął i że to wszystko ściema i kolejna akcja fałszywej flagi. Argumenty jakie podaje są według mnie przekonujące. Jednym z nich jest to, że reanimowano go, uciskając klatkę piersiową, podczas gdy miał on ranę w okolicy serca. W takich sytuacjach takiej osoby rannej się nie reanimuje. Poza tym brak było krwi, a osoby będące na scenie w ogóle nie były zszokowane dokonanym przed chwilą zabójstwem. To wszystko jest nienaturalne. Zresztą obejrzyjcie sami https://d.tube/#!/v/barmir/nezjyjti

    1. Dużo takich informacji pojawiało się w internecie. Teorii jest parę ale zamierzony efekt został osiągnięty. Narodowa sraczka! Owsiakowi niedługo będą pomniki stawiać a z Adamowicza zrobią świętego męczennika. 😑
      Poza tym Sanjaja to facet kompletnie od czapy, sam koronował się na króla Lehii, gada o kulturze poczęcia i bardzo ciężko się go słucha… 😅

    2. Powiem Wam, czego się dzisiaj dowiedziałam na temat tego zamachu.

      Informacje ze szpitala, jakie dotarły do mnie w poniedziałek przyszły pocztą pantoflową od koleżanek mojej synowej.

      Wczoraj poprosiłam ją, aby dobrze wypytała, czy ta koleżanka pracująca w szpitalu osobiście widziała P.A., czy może jakiś lekarz tylko przekazał personelowi informację o zgonie.

      Więc, dziewczyna widziała P.A., widziała jego rany, nic nie odbywało się za zamkniętymi drzwiami, personel miał tam normalny dostęp, zajmował się nim. Widziała jego nieruchome źrenice.

      Druga rzecz, inna koleżanka z pracy wybrała się na tę imprezę z dwójką dzieci. Byli blisko sceny i widzieli całe zamieszanie. Mówi, że do dzisiaj dzieciaki nie mogą wyjść z traumy. Wszyscy obecni na scenie , jak i widzowie, byli kompletnie zdezorientowani tym, co się działo – myśleli, że to część show. Dopiero kiedy ujrzeli krew, dotarło do nich, że stało się coś złego. Krwi podobno było dużo.

      Organizacja całej imprezy była poniżej krytyki.
      Firma ochroniarska, jak już wiemy, była kompletnie do niczego – podobno kilku starszych facetów,którzy nie ogarniali sytuacji.
      Co więcej, nie było na miejscu karetki – a powinna być, kiedy się organizuje imprezy masowe, takie jak ta.

      Te informacje potwierdza też kilka innych osób, współpracowników mojej synowej, które się na tej imprezie znalazły.

      1. Dzięki za te informacje. Teraz tylko pytanie czy wariat go zabił, czy egzekutor.

        A są ludzie, którzy piszą, że zabity jest teraz sąsiadem Kulczyka.

        A w Polsce nowa „żałoba narodowa”. Ktoś robi wszystko, żebyśmy nie wyszli z czczenia porażek narodowych. A my musimy oddać cześć umarłym, ale patrzeć do przodu, o porażkach nie zapominać, ale czcić zwycięstwa, bo tych było więcej. A najważniejsze, że mimo tysiącletniej niewoli KK, 300 letnich prób przejmowania Lechii przez (tu muszę wakropkować, bo to „mowa nienawiści”) my ciągle jesteśmy, nie zapomnieliśmy o naszych przodkach, zapomnieliśmy tylko na chwilę o naszej potędze, ale to się zmienia. Są coraz to nowe odkrycia, już nie da się im tego ukrywać. Ale mnie już mierzi to czekanie, coś we mnie się gotuje, chciałoby się, żeby te zmiany natychmiast nastąpiły…. Ale cóż, trzeba uzbroić się w cierpliwość ( tylko jak????) i czekać na właściwy moment, rozsiewając ziarna wiedzy o naszych przodkach, o naszym kRaju. One już kiełkują.

      2. „…A w Polsce nowa „żałoba narodowa”. Ktoś robi wszystko, żebyśmy nie wyszli z czczenia porażek narodowych”.

        To jest trochę odwrotnie. Ubija się interesy niewidoczne dla ogółu, zajmując społeczeństwo dokładnie tym, w czym ono się lubuje, a w naszym przypadku jest to, jak słusznie zauważa Marta, narodowa sraczka.
        Gdybyśmy nie mieli tego w swojej mentalności, takie show od Bałtyku do Tatr nigdy nie trafiło by na sprzyjający grunt.

        ,,Smoleńsk” już powoli ,,wysycha”, więc trzeba czymś nowym straumatyzować naród, testując go jednocześnie i kazać mu płakać, nie przymierzając, jak biednym Koreańczykom za Kim Dzong Unem, czy jak mu tam.

        Sęk w tym, że Koreańczycy płakać muszą, żeby przeżyć, a my dobrowolnie uczestniczymy w lamentach narodowych.

        To nie ktoś robi wszystko, kochana Laszko…
        Czy ktoś zmusza kogokolwiek w Polsce do ustawiania na chodnikach i placach setek tysięcy zniczy, gdy ranga wydarzenia nie wymaga aż takich zachowań?

        To również test na pospolite ruszenie pchnięte telewizornią, która jak widać ma władzę w manipulowaniu i „wie” za jaką smycz pociągnąć.

        A żałobą narodową w środku Karnawału, służącą wszczepieniu jakiejś posranej mowy nienawiści, można przymknąć oczy społeczeństwu na bardzo istotne sprawy, jak choćby ta, niosąca w skutkach bardzo poważne konsekwencje.
        (wcale nie dziwię się wzburzeniu rozmówców i ich chaotycznym wypowiedziom). https://www.youtube.com/watch?v=nRTotn915BA

      3. Krysiu pytasz,
        „Czy ktoś zmusza kogokolwiek w Polsce do ustawiania na chodnikach i placach setek tysięcy zniczy, gdy ranga wydarzenia nie wymaga aż takich zachowań”
        a może to jest właśnie cyniczna gra tych, którzy wiedzą, że tak właśnie zareagujemy, żeby nas znowu odwieść od ważnych dla nys rzeczy. Ja ciągle mam nadzieję, że po nowych wyborach coś się zmieni. Że do sejmu wejdą osoby, dla których Polska i Polacy, przyszłość naszego kraju jest ważna.

        Całkowicie się z Tobą zgadzam, to wszystko wygląda jak z góry sterowany plan. Ale o tym już przed dziesiątkami lat pisano, w „Protokołach” jest wezwanie do tego, żeby gojów zadowolić, dać im coś czym się zajmą, coś co ich przekona, że są szczęśliwi a potem dociskać.

        Dobrze, że coraz więcej ludzi to widzi, szkoda, że ciągle tak mało.

      4. Kochani chciałam poruszyć jeszcze jeden temat, dziś w Faktach TVN (to nie ja oglądam, ale jestem w pomieszczeniu, w którym lecą) znowu był apel o oddawanie krwi grupy 0. Przed tygodniem była zbiórka 0 RH -, tym razem czynnik RH jest obojętny. Pokazano Pana z Warszawy, któremu ta krew jest potrzebna oraz jego rodzinę, młode małżeństwo z dwójką kilkuletnich dzieci, trzecie w drodze, Pan czeka już od jakiegoś czasu na przeszczep wątroby, w grudniu miał szansę, był dawca, ale ze względu na brak odpowiedniej krwi, przeszczep nie mógł się odbyć. Nie wiem, jeśli ten Pan jest chory, życzę z całego serca zdrowia, nie chciałabym też jakichś teorii spiskowych wymyślać, ale to jest dziwne. Tydzień temu zbiórka krwi 0 RH-, wiadomo dla kogo, po tygodniu następny apel… Też o grupę 0. Mnie od razu dopadają myśli, że ktoś z pociągających za sznurki tej krwi potrzebuje, może niedługo będzie informacja o tym?

      5. Sławoj nie tylko Trzaskowski wiedział wczesniej, ale i Tusk:
        .https://www.youtube.com/watch?v=l8Gwwm6wTUg

        RÓWNIEŻ WCZEŚNIEJ WIEDZIELI I ZIOBRO , I DUDA, itd.
        .https://www.youtube.com/watch?v=K8Jia2PRv8I

        TAWcio ❤ Powodzenia w DUCHOWEJ PRZEMIANIE i łagodności!
        (Rozumiem doskonale, bo przechodzę to samo juz jakiś czas, a od 2 miesięcy z większą siłą.)
        TAWcio masz olbrzymi potencjał- ta przemiana będzie zbawienna nie tylko tu i teraz! 🙂 POZDRAWIAM Z ❤

      1. ,, … my ciągle jesteśmy, nie zapomnieliśmy o naszych przodkach, zapomnieliśmy tylko na chwilę o naszej potędze, ale to się zmienia. …”

        ,,Ale mnie już mierzi to czekanie, coś we mnie się gotuje, chciałoby się, żeby te zmiany natychmiast nastąpiły…. Ale cóż, trzeba uzbroić się w cierpliwość ( tylko jak????)”

        Arcy ważne sprawy poruszasz, droga Laszko.

        Z całym szacunkiem dla ,,poślizgu” interpretacyjnego naszych , niestety, tylko pisemnych wypowiedzi, bez czucia najważniejszego: energii przepływającej między dwojgiem rozmawiających ludzi, mowy gestów, widoku oczu(portalu do wnętrza).

        ,,coś się we mnie gotuje”… te słowa moją uwagę przykuły 🙂

        Mogę? 🙂 Mogę z grubej rury? … 🙂 dziękuję!… 🙂

        Śnimy o potędze Wielkiej Lehii, sen zamieniamy na odkrycia zakazanej wciąż archeologii, szukamy i …! znajdujemy potwierdzenie istnienia naszych, urwanych Watykanem, korzeni słowiańskich Polskich, LEHIA=LAHY=POLACHY=POLACY(sic!)

        Dobra! Załóżmy, że Świat uznał naszą starożytność sprzed sześciu tysięcy lat, gdzie miecz bizantyjski iskrzył uderzeniem w miecz imperium Lehickiego (skąd ta nazwa imperium?)

        Czy potrzebujemy odkryć nasze korzenie sprzed sześciu tysięcy lat?, by dowiedzieć się, że ta właśnie historia naszych Pradziadów obudzi w nas, współczesnych Polakach, jaja?!

        Ile narodów dziś, bez wnikania w byłą potęgę historyczną, potrafi odnaleźć się we współczesnym świecie i mądrze rozwijać globalną współpracę?

        Hermetyczność dążeń, nawet walka!, o ujawnienie historii, korzeni, nie zwalnia od tego, co, kurwa mać, mamy w genach!
        Odkrycie faktu nagle zmieni nam mentalność?!

        Czy uznanie przez świat istnienia pradawnych dziejów Polski umiejscowi nas obligatoryjnie w poczcie sztandarowym tego wzorcowego burdelu, jakim i dla mnie, oprócz Admina, jawi się dzisiejszy świat??

        Myślę, droga Elaszko, że dosyć gadania, iż odkrycie i uznanie Wielkiej Lehii za fakt, przysporzy nam jaja współczesne.

        Zajmujmy się Przodkami, żyjmy odkrywaniem Wielkiej Lehickiej Historii! To ważne.
        Ale na litość boską! niech nam, w tych historycznych dociekaniach, nie umyka fakt, że w Warszawie na miejscu symbolu, reduty Ordona, stoi meczet(bo stoi), że cztery miliony naszych Pobratymców wysłano daleko od tożsamości narodowej, a faktyczną obronność DOMU wypełniono ludem, który stworzy w Polsce swoje, nie Domu prawa.

        Nie przejmujmy się tym, że w stanach Polacy są odczytywani jako gorsi od hitlerowców(oni zapłacili) naziści, nie przejmujmy się tym, że wybrany przez ciemnych Polaków( w tym ja!, kurwa mać) ) rząd realizuje polin, nie martwy się tym, że Polska w ostatnich dwóch latach przyjęła najwięcej w całym eurokołchozie imigrantów, w tym cichutko muslimów.
        Nie przejmujmy się, że kneset chazarski(żaden semicki!) urzęduje w polskim miejscu mocy energetycznej Ziemi.
        Nie przejmujmy się tym, że Iran przypomina nam o wspólnej dobrej historii, gdy zezwalamy na naszej ziemi knować przeciwko pokojowym układom.
        Nie przejmujmy się, że ,,waleczny” IPN ukorzył się przed izraelską matką, budującą dla swoich dzieci(nie gojów) polin w Polsce, a ostatnio zaczął lizać dupę krajowi ,,U kraju”

        Dlaczego mamy się tym wszystkim nie przejmować??

        To proste! Mamy zająć się odkrywaniem potęgi sprzed sześciu tysięcy lat!

        Zająć się odkryciem potęgi wielkiego rasowego Słowiaństwa do tego stopnia, aby czasu, myśli i umysłu nie starczyło na jaja współczesnego świata.

        Tak się nami manipuluje i dlatego mogą sobie istnieć spokojnie blogi tzw. blogi słowiańskie, nikt ich nie zwalcza ,,z urzędu”, bo …, , ludzie zrzeszani na tych blogach(ideologia) o tyle, o ile zajęci są walką o swoją historię, korzenie,
        PÓKI CO NIE PRZESZKADZAJĄ W REALIZACJI RUCHÓW NA WSPÓŁCZESNEJ SZACHOWNICY.

        Nie jestem Tobą, kochana Laszko, ale myślę, że
        czekająca na odkrycie potęga Lehii i dzisiejsza, nie wytłumaczona niczym głupota, bierność, spolegliwość nas, narodu polskiego powoduje, że:

        ,, coś we mnie się gotuje”

        We mnie też.

  66. Wpadło mi już kilka dni temu, nie wiem czy już było:

    Sąd rosyjski ustalił, że nie będzie karał za pytania, wątpliwości dotyczące holokaustu:

    https://treborok.wordpress.com/sad-najwyzszy-rosji-powiedzial-zydowskiemu-klamstwu-nie-pomimo-rezolucji-onz-w-sprawie-holocaustu/

    A u naszych „przyjaciół” zza wielkiej wody wprost przeciwnie, uchwalili ustawę regulującą rolę USA w zwalczaniu antysemityzmu w Europie:

    https://medianarodowe.com/usa-beda-zwalczac-antysemityzm-w-europie-zapadla-decyzja-trumpa/

    1. Dodatek do komentarza:

      „Antysemityzm często oskarża Żydów o spisek przeciw ludzkości i często jest używany do obwiniania Żydów za coś, co idzie źle. Wyraża się w mowie, piśmie, formach wizualnych i działaniu, a także wykorzystuje groźne stereotypy i negatywne cechy charakteru.” – skomentowali ustawodawcy z USA.

      To tak na przypadłość, gdyby ktoś jeszcze nie wiedział co to jest antysemityzm.

      1. Chyba największą mową nienawiści jest mowa o nienawiści do czegoś, co nie istnieje.
        W Polsce nie ma antysemityzmu, bo …, nie istnieje semityzm, odłam Żydów jako Semici.
        Żeruje się na niewiedzy.
        Żydzi w Polsce, ci jawni mówią o swoim aszkenazyjskich korzeniach, a więc o Chazarach.
        Główny ,,rabin na Polskę” tak właśnie określał swoje pochodzenie.
        Więc o jakim antysemityzmie mowa, gdzie Chazarzy i Semici mają tyle ze sobą wspólnego co Murzyn leżący pod palmą z gościem oglądającym zorzę polarną?

  67. Bóg daje coraz więcej znaków, bo Wiary już nie ma, więc koniec bliski.
    Koniec świata może być w każdej chwili. Pomyśl o wieczności. Masz do wyboru niebo albo piekło. Nie dbasz o zbawienie duszy?

    1. Bardzo proszę Drogi Katoliku – Kielich Życia – bierz i jedz i pij z niego
      ………………………….tylko bez winy…………….. Z Serca pozdrawiam

      1. 18 zeta koszt… ale są i inne …drewniane… złote… szklane… srebrne…
        z serca polecam

  68. Informatorzy donoszą, że dziś o 21.00 czasu polskiego Trump ogłosi stan wyjątkowy w USA, a Jasna Strona Mocy przystąpi do ostatecznego, globalnego obalenia Cabal/Deep State. Pierwszym etapem ma być przejęcie banków centralnych i reset systemu finansowego, związany ze zbliżającym się World Economic Forum w Davos (początek 22.01). Śledźcie wiadomości od dzisiaj, bo właśnie teraz zacznie się najprawdopodobniej to, na co wszyscy od dawna czekaliśmy, czyli wywleczenie wojny o planetę do przestrzeni publicznej 🙂

      1. tak przy 105 prokuratorach scigajacych Polakow za spiskowanie przeci rzadowi ,mozna juz tylko medytowac.

      2. Żadna medytacja do księżyca i to jeszcze krwawego!!
        Reptile tylko na to czekają, aby jak najwięcej ludzi uwikłać w swoje sidła!
        Wystarczy tylko pomyśleć, zadać sobie wewnętrznie pytanie, czy taka sceneria służy duszy ludzkiej. Na samą myśl aż człowieka wzdryga na całym ciele.
        Co to?! Wilkołakami jesteśmy? Albo takich chce się z nas zrobić?!

        Najstarsza buddyjska tradycja zaleca podczas medytacji przebywanie w słonecznym pokoju, w cieniu rozłożystego drzewa lub pod gołym słonecznym niebem.
        NIGDY W OTOCZENIU CIEMNOŚCI! i to jeszcze wyjąc do księżyca.

        Ci, którzy wzywają do wyciszenia się, tym samym otwarcia na przesył energii ciemności, dobrze wiedzą, że tysiące głupków zainstalowanych do takiej antymedytacji, wystawiają siebie na działanie sił ciemności, a do końca nie znając ich mocy i zamiarów, i nie umiejąc się przed nimi obronić, mogą zrobić sobie krzywdę.

        Słońce, Światło zapładnia i podtrzymuje Życie! Ciemność je usypia, gasi, odbiera.

        I jeszcze jakiś posrany krwawy księżyc.
        Chciałabym wiedzieć kto z tym ma miłe, spokojne, radosne skojarzenia, choć to tylko niby zwykłe zjawisko astronomiczne?

        Gościu( w linku) mówi o przeciwstawieniu się siłom ciemności i namawia do wycia do księżyca! No chyba go pogięło.

        Ale cóż, wariatów nie brakuje i pewnie nie jeden da się wciągnąć w tą pułapkę, w której posłużą jako bateryjki dla wysysu energii(oby tylko!).
        A jacy będą po tej ,,medytacji” odprężeni! spokojni!, pełni energii!, życia i wigoru! – żeby tylko o własnych siłach, na czworaka dali radę dowlec się do wyra!

        To nie jest wilcza pełnia księżyca, to pełnia wilkołaków, a nie poczciwych wilków.
        Nazewnictwem też się w kretyński sposób dokonuje manipulacji: wilk poczciwe i pożyteczne zwierzę, to i pełnia połączona z zaćmieniem chyba dobra)

        Won z badziewiem namawiającym nieświadomych(czasem żartem mówi się, że ciemnych(?)) ludzi na ucztę sił stojących po przeciwnej stronie ŚWIATŁA I ŻYCIA!

        PS. Swoją drogą, dziękuję Rafałku za ten link.
        Piekną sprawę robisz, wrzucając na TAWa wieści ze świata.
        Nie potrzeba ,,latać” po internecie, wystarczy w jednym miejscu rzucić okiem na nagłówki w linkach i można wyłowić to, co kogoś interesuje.
        Dziękuję.

      3. Krysia z lasu pisze: „Ale cóż, wariatów nie brakuje i pewnie nie jeden da się wciągnąć w tą pułapkę, w której posłużą jako bateryjki dla wysysu energii(oby tylko!).”

        Krysiu zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości, bo w głowie mi się nie mieści, że wśród nas Polaków są tacy, którzy dają się nabrać na nawoływanie do wspólnych medytacji istotom typu Cobra i inne gadzie stwory.

        Przecież w cichości duszy możemy swoja dobrą energię wysyłać w miejsca cierpień i smutków nie tylko w kraju , ale i na cały świat.
        Tak przesłana energia miłości trafi tam gdzie ją kierujemy i posłuży dobrym celom.

        Nie dajmy się dalej oszukiwać ciemnym siłom ssącym z nas dobrą energię.
        Przecież oni już ledwo zipią, dlatego nawołują do wspólnych medytacji, by się po prostu „nażreć”.

      1. ,, Przecież oni już ledwo zipią, dlatego nawołują do wspólnych medytacji, by się po prostu „nażreć”. ”

        No przecież nie inaczej!
        Ludzie korzystają z zaproszenia na ,,randkę w ciemność”, bo po prostu nie wiedzą, nie zdają sobie sprawy czym to może pachnieć, a raczej walić jak z nory skunksa.
        Nie trzeba ich za to winić.
        Nie wszyscy umiemy(chcemy) medytować, ale wszyscy potrafimy się wewnętrznie wyciszyć i wystarczy w takim właśnie spokoju zapytać siebie, czy taka ,,medytacja” jest dobra, pożyteczna.

        Jeszcze nie skończymy pytać, a nasze ciało, nasz wewnętrzny głos zacznie zaprzeczać.
        W takich sprawach(i nie tylko) warto posłuchać siebie, swojej intuicji, swojego ,,czuja”, jak to kiedyś TAW określił.

        Ciesze się, Aniu, że podzielasz moje zdanie i mojego ,,czuja” 🙂

        Miłego!

    1. Blokada informacyjna okazała się dużo bardziej szczelna, niż przypuszczałem. Procesy zaszły, ale po cichu. Moment „krytyczny” w najnowszej historii Juesey już za nami.

      Nowi „władcy Ziemi” działają z niezwykłą wprost finezją.

      1. „Nowi „władcy Ziemi” działają z niezwykłą wprost finezją”.

        Jak myślisz, z czego to wynika?

      2. TAW, a co to dla nas oznacza? Na chwilę obecną nie ma chyba obszaru, w którym Polska by w tyłek nie dostawała. Od każdego, za wszystko. A Polacy nadal się kłócą wskazując „tych innych” jako sprawców „mowy nienawiści”. PIS na PO, PO na PIS. Każdy się obmurowywuje w swojej skorupie „krzywd i ataków” z tej drugiej strony, a ludzie jak barany nadal dają się dzielić. Kiedy to pierdyknie i Polacy wreszcie zobaczą co nam politycy robią? Że te działania są w celi (miało być w celu) łatwiejszego przejęcia resztek, które nam zostały i ogłoszenia światu powstania Polin z Gojami jako tanią, bezmyślną siłą roboczą.

      1. Obejrzałam, wysłuchałam … 🙂
        Już kiedyś się wypowiadałam na temat „postaci” znanej jako QAnon i B.Fulforda. Powiem, że podzielam zdanie autora filmu.

        Jeśli w przestrzeni tzw. alternatywnej działa ktoś w sposób bezproblemowy i niezakłócony przez długi okres czasu, ktoś powołujący się na dostęp do „informacji niejawnych” i „ujawniający” je, to dla mnie jest to podejrzane. Traktuję to jako zasłony dymne, za którymi są podejmowane te prawdziwe działania. Teatrzyk dla pospólstwa (LARP) – ulubiony sposób administratorów naszej Planety na odwracanie naszej uwagi od tego, co naprawdę się dzieje.

      2. Dołączam się do twojej wypowiedzi Ziarenko , też pisałam tu nie raz że trza patrzyć na tło a nie na zasłonę , jak to powiedział autor filmiku ? myślenie racjonale , intuicja 🙂 no właśnie . Role maski ma każdy jedni przybierają je świadomie czyli oni inni mają je narzucone czyli zaprogramowane i wierzą że to są oni , czasem to naprawdę ogarnia mnie śmiech jak obserwuje sobie właśnie grę na żywo , przestać grać bo owszem jesteśmy w grze . Co do tego co kto widzi w obrazku to też mam trochę z tego śmiechawę psychologowie też chyba tej sztuczki używają . Mózg działa w takowy sposób, iż zapełnia tzw luki w iluzji , jeśli widzi pustą przestrzeń to ją sobie czymś zapełni , tak działa umysł . Czy jest to dobrą lekcją ? owszem jest 🙂 Dzięki za dobry filmik Vikingu .

      3. Moje zdanie jest takie – Fulford jest członkiem White Dragon Society, które jest chyba częścią Białych Kapeluszy, do których należy choćby Melania Trump. I może coś tam wie, ale strasznie miesza w tych przekazach i ciężko się połapać, choć celowym dezinformatorem bym go, przynajmniej na ten moment, nie nazywał. Choć może i nim jest.

        Odnośnie Q z kolei – ja akurat jestem innego zdania. Wtajemiczeni twierdzą, iż jest to specjalna grupa wysoko postawionych oficerów wywiadu wojskowego, bardzo blisko współpracująca z Trumpem. A kilka dowodów na to można znaleźć, gdyż DT w wielu przemówieniach rysuje symbol Q palcem w powietrzu, czy też przypominam sobie, jak jeden z użytkowników poprosił o dowód w stylu: ‚Udowodnij, niech DT powie ‚tip-top’ w jednym z przemówień’ i niedługo potem to zrobił. Czy też wpisy w stylu ‚Why are we here?’ sugerujące, że stojący za Q wiedzą, o co idzie walka. A Ty, TAW, jak uważasz? Bo myślę, że Twoja rada by była pomocna, wszak wielu z nas pewnie oba profile śledzi.

      4. Jak w każdej „wojnie”, obie strony sporu mają swoje wyspecjalizowane medialne think tanki do spraw propagandy. Pewna pięciokątna organizacja zza oceanu, która od czasów drugiej wojny światowej zasiewała kolejne konflikty na naszej przepięknej planecie, teraz próbuje nam wmówić, że nagle tryska białym światłem i jest gołębicą pokoju i Wielkiej Zmiany. Miejmy własny rozum (zdrowomyślenie) i nie dajmy się nabierać na tego typu głodne kawałki.

        W ubiegłym tygodniu zaszły za oceanem epokowe wydarzenia, ale co to było konkretnie, dowiemy się zapewne dopiero za kilka miesięcy.

        Jedno jest pewne: najsławniejszy na planecie gadzi klan wyraźnie słabnie… A to już dużo na tle ostatnich trzystu lat historii.

        Osobiście nie wierzę w aresztowania (chyba, że płotek) – prawdziwe grube ryby po prostu zawierają ciche deale z DT (na zasadzie: ty ogłosisz, że mnie nie ma, a ja w tym czasie na swojej prywatnej wyspie…).

      5. „Jak w każdej „wojnie”, obie strony sporu mają swoje wyspecjalizowane medialne think tanki do spraw propagandy” Dopóty ludzie będą żyć w sieci i czekać na ratunek zawsze będą tacy co sieją propagandy . Przestać grać w ich klocki . Nie oznacza to iż nie przekazują części prawdy bo każda ich propaganda jest odniesiona na części prawdy np
        Iż są tzw płatne trolle
        Iż wywołują jakieś medialne bla bla by odwrócić uwagę na to co na prawdę się dzieję za tzw kurtyną ( rząd/y to lecą na tym już od wielu lat )
        Że żyjemy poniekąd w grze (pokonać grę , pokonać system zaś się powtórzę , od programować się)
        Te różne testy teściki np na spostrzegawczość cała masa tego w necie pytanie brzmi po co są te teściki ? 🙂

        Co do USA się nie wypowiadam bo dokładnie tak to się okaże w czasie dopiero jakie zaszły tam faktycznie zmiany .

      6. Co do Q – pozwolę się nie zgodzić. Sam twierdzisz, że Trump wymiata okupanta, czyli tym samym działa obecnie dla Wielkiej Zmiany, a QAnon ma ścisły związek z DT, czego przykład masz tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=i4JivlHui2E

        Jakiś czas temu były informacje, że zostały odcięte kanały informacyjne DS, zwłaszcza satelity i ciemni biorą informacje w dużej mierze z qmap, bo nie mają innej możliwości, by się ostać, tak więc nic dziwnego, że tam także jest trochę dezinformacji, by ich maksymalnie zamotać.

      7. Tak, DT wymiata, ale w tej skomplikowanej grze jego medialny think tank też musi stosować różne chwyty, np. fake newsy. Poza tym nie każde źródło, które kreuje się na stronnictwo DT rzeczywiście nim jest. To jest bardzo skomplikowany polityczny poker. Dlatego zalecam wszystkim bardzo duży dystans co do newsów zza oceanu.

        Aktualnie więcej dla Wielkiej Zmiany zrobimy, pracując nad sobą („sam bądź Zmianą, którą pragniesz ujrzeć w świecie zewnętrznym”), niż śledząc aberracje matrixa 🙂

        Jeśli już miałbym polecić jakieś źródło informacji, to poleciłbym to:

        🙂 http://dobrewiadomosci.net.pl/

  69. ,Dziś późno pójdę spać
    Gdy wszyscy będą w łóżkach
    Otwarte oczy mam
    A głowa pełna i pusta
    I nie wiem o czym myśleć mam
    Żeby mi się przyśnił taki świat
    W którym się nie boję spać

    Już na mnie idzie tłum
    I depcze wszystko po drodze
    Nie mogę uciec mu
    On też przed sobą nie może
    Gwiazd już nie widać, no bo jak?
    Kiedy łuna z ziemi bije tak
    Jak gdyby chciała zalać świat

    Choć nie chcę budzić się
    Nie umiem spać
    Świat dziwny jest jak sen
    A sen jak świat

    Nie mogę ruszyć w przód
    Nogi sklejone taśmami
    Zaczynam spadać w dół
    Spadam do góry nogami
    Myślę sobie, zaraz obudzę się
    Lecz im bardziej spadam, tym bardziej widzę, że
    To wszystko chyba nie jest sen

    Choć nie chcę budzić się
    Nie umiem spać
    Świat dziwny jest jak sen
    A sen jak świat.’

    Tak ładnie śpiewają: https://www.youtube.com/watch?v=FWDXwrgdm9w

    Zaczęłam czytać książkę ,TYBETAŃSKA JOGA SNU I ŚNIENIA’
    Polecam 🙂

    1. KWIAT JABŁONI
      ,Niemożliwe” o mnie…

      Tłum ludzi biegnie przez mój pokój
      Każdy chce powiedzieć to
      Co doskonale wiem
      A przecież miał być, miał być spokój
      Chwila głuchej ciszy, twardy sen

      Niemożliwe nam się dostało
      Nie ma powodów do łez
      A każdy mówi, że mało
      Musisz więcej niż chcesz

      Zabierają rzeczy i wynoszą łóżko
      Okna ani ściany nie są teraz moje
      Wciąż nie widzę końca ale mówią mi że już niedługo
      I że przyszli tylko po to by za chwilę odejść

      Niemożliwe nam się dostało
      Nie ma powodów do łez
      A każdy mówi, że mało
      Musisz więcej niż chcesz

      Niemożliwe nam się dostało
      Nie ma powodów do łez
      A każdy mówi, że mało
      Musisz więcej niż chcesz

      Gdzie jestem nie wiem
      Wyciągam ręce przed siebie
      Gdzie jestem nie wiem
      Wyciągam ręce do ciebie

      Niemożliwe nam się dostało
      Nie ma powodów do łez
      A każdy mówi, że mało
      Musisz więcej niż chcesz

      Niemożliwe nam się dostało
      Nie ma powodów do łez
      A każdy mówi, że mało
      Musisz więcej niż chcesz’

      Urzekła mnie ta piosenka i teledysk: https://www.youtube.com/watch?v=wj5e-ur03f4

      1. A mnie urzekła ta piosenka: 🙂

        Kwiat Jabłoni – „Dziś późno pójdę spać”

        Dziś późno pójdę spać
        Gdy wszyscy będą w łóżkach
        Otwarte oczy mam
        A głowa pełna i pusta
        I nie wiem o czym myśleć mam
        Żeby mi się przyśnił taki świat
        W którym się nie boję spać
        W którym się nie boję spać …

        Ref.:
        Choć nie chcę budzić się
        Nie umiem spać
        Świat dziwny jest jak sen
        A sen jak świat x2

        .https://www.youtube.com/watch?v=FWDXwrgdm9w

    1. Wyczytałem przed chwilą, że na giełdzie miał miejsce megakrach, tylko media głównego ścieku jeszcze to przykryły, podobno popołudniem ma być wiadomo coś więcej. Ciekawe ile w tym prawdy i czy faktycznie już zaczynają wdrażać nowy system finansowy (dziś rozpoczyna się coroczny zlot złodziei i gangsterów w Davos) i stąd te doniesienia.

      1. Pawle, bardzo Ci dziękuję za info, ale wszystkim zalecam bardzo duży dystans do wszelkiego info napływającego do nas zza oceanu. Obie strony sporu posiadają bowiem wyspecjalizowane komórki medialne do spraw dezinformacji.

      2. Racja, tych stron, mających ‚disclosure’ w tytule jest co niemiara, czasem ciężko się połapać, co jest prawdą, a co nie.

        PS. Może jakiś nowy, optymistyczny wpis, drogi TAWie, coby podniósł morale i umożliwił wygodniejsze komentowanie spraw bieżących? Trochę się w ostatnich tygodniach działo 🙂

      3. Drogi Pawle, na razie nie będzie nowych wpisów. W kwestii formalnej, dyskusję proponuję przenieść pod jakiś mniej zakomentowany wpis 🙂

        Wkrótce wyłączę możliwość komentowania pod tym wpisem, bo strona jest już bardzo przeładowana 🙂

        *

        Co do aktualnych ruchawek politycznych za oceanem, trzeba będzie poczekać kilka tygodni lub nawet miesięcy na rzetelne info o tym, co naprawdę się tam aktualnie zadziewa. A zadziewa się dużo, tego możemy być pewni.

  70. Oto wiedza absolutnie podstawowa, dedykowana każdej naiwnej OWCY, podprogowo zależnej od informacji wtłaczanej do łepetyn za pomocą mainstreamowych mediów. Uczy ona wiedzy, której OWCE zwykle nie dostrzegają, a jest ona im absolutnie niezbędna do przeżycia ! Kto się dał nabrać elytom ?
    Wygląda na to, że jesteśmy, byliśmy i będziemy świadkami kolejnego zmartwychwstania ludzkiej hybrydy o unikalnej krwi Stwórcy 0 RH minus. To się działo w starożytności i jak widać dalej jest powtarzane zawsze w ten sam lub podobny sposób, który realizowane jest w celu kontroli stad OWIEC. Takich logicznie zakwestionowanych mentalnych przykładów jest więcej.
    Oto tylko garstka z nich, dostrzeżona przez asertywnych, a reszta jest tylko manipulacją i OPROGRAMOWANIEM MATRIXA !
    1. https://www.youtube.com/watch?v=PnKBKUI0S9M&t=889s
    2. https://wolna-polska.pl/wiadomosci/ani-kropli-polskiej-krwi-na-chazarska-mace-henryk-jezierski-2019-01
    3. https://youtu.be/rViM9qC4cm4
    4. https://www.youtube.com/watch?v=HHGrZpRUMYo

    PODAJ DALEJ …

  71. Widziałem, że była dyskusja o tym co się dzieje w USA. Z pewnością dzieją się tam ważne dla świata rzeczy, ale mnie bardziej interesujące teraz sytuacja w naszym pięknym kraju. Pierwsza rzecz to sprawa kiepskiego teatru dla gojów jakim było „zabicie” Adamowicza przez nożownika. To, że jest to fałszywa flaga i Adamowicz żyje najlepiej świadczy fakt, że jego córka (8 czy 9 lat) śmiała się na mszy pogrzebowej w Bazylice Mariackiej. Jest filmik na you tube gdzie dobrze to widać (szczególnie tu: 16:34, 17:06, 1:02:45) https://www.youtube.com/watch?v=iq1Ak-t3wVc
    Czy w związku z tym zostanie w Polsce uchwalona ustawa karząca za tzw. mowę nienawiści (czyli kneblowanie ust tym co mówią niewygodną prawdę dla tzw. elit)? Czy ktoś coś wie?
    I druga rzecz – ostatnio była konferencja w Sejmie koalicji Braun, Korwin, Winnicki. W mediach niewiele o nich mówią. W TVP wspomnieli o tej konferencji mówiąc, że była to konferencja cyt. „egzotycznej koalicji”. Widać, że się ich boją. Nie puścili wypowiedzi, bo zapewne narracja o egzotyce by się rozleciała.
    mamy też naszego hrabiego Potockiego, który wciąż działa tylko w internecie na you tubie. Jak dalej tak będzie to nic z tej jego działalności nie będzie. Powinien robić spotkania z ludźmi w realu w różnych miastach.
    Po komentarzach na np. wpolityce.pl widać, że ludzie nie wierzą już PiSowi i mają ich dość. Jest więc szansa na rozbicie wreszcie układu PO-PiS. Do tego Robert Gwiazdowski z centrum im. Adama Smitha zapowiedział utworzenie partii i start w wyborach do eurokołchozu. On prezentuje jeśli chodzi o ekonomię poglądy podobne do Korwina czyli obniżenie podatków, więc może być ciekawie. Gwiazdowski twierdził, że miał już ok. 5000 osób chętnych do działania w jego partii i że to był odzew ze strony obywateli a nie polityków takich czy innych partii z drugiego czy trzeciego szeregu.
    Na razie cały czas sondażownie pompują PiS i PO. PiS ma wszędzie 35-40%, a PO 25-30%. Czyżby szykowali się do sfałszowania wyborów i podają ich wyniki w sondażach, żeby naród nie protestował?! Ja nie wierzę w te sondaże.

    1. Działania typu sondaże czy prognozy pogody to nic innego niż wrzucanie konkretnych wizualizacji dla ludu.

      Czym naprawdę są sondaże, widzieliśmy dosadnie na przykładzie wyborów prezydenckich w 2015 roku: prowadził Bronek, a wygrał pionek.

      1. Witam. Chcialam zaswiadczyc prawdziwosc tekstu Hipokratesa z tego bloga o tym ze choroba to oczyszczanie sie z toksyn. Wlasnie mnie to spotkalo i 3 dzien tak sobie oczyszczam drogi oddechowe ze ledwie na nogach stoje😉. A za to za zgoda wydzialu edukcji jakas fundacja czy inny syf. Archpelag skarbow nazywaja sie infekuja mlodziez z klas7 i 8 9 godzinami gadek o pornografi. Mialo byc o uczuciach a 4 godziny lekcyjne non stop mowili mlodziezy wl glownie o pornografii i masturbacji. Czesc dzieciakow nie wiedziala o czym mowa ale zaraz sobie szybciutko wyguglali i juz moga swobodnie korzstac z dobrodziejstw swiata. Intensywnosc wszelkiego syfu narasta. Mialo byc w tym roku przyspieszenie i jest oj jest. Pozdrawiam

      2. „Czym naprawdę są sondaże, widzieliśmy dosadnie na przykładzie wyborów prezydenckich w 2015 roku: prowadził Bronek, a wygrał pionek”.

        he he, TAW, dzięki za Twój dystans do „polityki” i poczucie humoru. Mam dzisiaj taki chu…owy dzień, ale Twoje poczucie humoru i mocny charakter sprawił, że właśnie się uśmiecham. Właśnie dlatego uważam Ciebie za pewnego rodzaju Wodza 🙂 Muszę to przyznać, ale mam do Ciebie estymę.
        Trzymam się swojego zdania, ale Wielki Szacunek będę miał do Ciebie zawsze.

      3. [TAW] ja jestem „wodzem” tylko swojej pięknej d…
        ——————————
        Hahaha Nie kazdy moze sie pochwalic…… PIEKNA

    2. I słusznie.
      Jak mawiał W Churchill : Nigdy nie ufaj statystykom, których sam nie fałszowałeś.
      Sondaży to też dotyczy, albo nawet nawet bardziej.

  72. Pozdrawiam, Ala. Też się oczyszczam z toksyn. Od piątku. Dawno mnie tak nie ścięło. Jest git, bo jest gorączka i nie zamierzam jej zbijać, bo to znak, że organizm walczy z syfem w sobie. Pozdrowionka. 🙂 Zdrówka!

      1. Właśnie się dowiedziałem. Tylko chyba chrzanu oryginalnego nie mam. Ale mam specyfik: cytryny, miód, czosnek, kurkuma i imbir. Piję takie coś. Jest okay. Dzięki! 🙂

  73. Witam. Jestem matką dziewiętnastolatka, który od kilku miesięcy ma natrętne myśli, które każą mu robić rzeczy, których nie chce. Jest w okrojonym stanie, próbował popełnić samobójstwo,byliśmy u psychiatry lecz psychotropy nie pomagają. Dziś wspomniał o egzorcyście ale nie chodzimy do kościoła a w necie znalazłam tylko egzorcystów księży. Jak myślicie czy to dobry pomysł. Jak mogę mu pomóc, może ktoś ma podobne przeżycia, będę bardzo wdzięczna za wszelkie rady.

    1. Jadwigo ❤ coraz więcej młodych, pięknych istot ma takie myśli!
      Jeżeli Syn poprosił o pomoc to bardzo pozytywny odruch!

      TAW zaproponował Pana Janusza,
      może też być pomocny DANIEL CANKOW,
      albo z Team Grifasi : Lucio Carsi lub MayaFarias

      Jadwigo<3 to wszystko zależy od tego z kim Twój Syn będzie chciał się spotkać!

      POZDRAWAIM I ŻYCZĘ DOBREGO WYBORU Z ❤
      I PEŁNEGO ZDROWIA CAŁEJ ISTOTY DLA CAŁEJ RODZINY 🙂

      1. Moze mieć to równiez związek z tym:
        Tajne testy broni elektromagnetycznej w Szczecinie i regionie?
        (stary artykuł, ale rozumiany dopiera teraz)

        „Podczas spotkania organizowanego w Legnicy przez środowiska związane z ojcem Tadeuszem Rydzykiem padło z sali pytanie skierowane do Antoniego Macierewicza: Czy państwo polskie posiada strategię na temat testowania broni elektromagnetycznej na Polskich obywatelach? Macierewicz obiecał zająć się tą sprawą. – Teraz takie analizy robimy, żeby zidentyfikować, gdzie są ludzie, którzy skarżą się na tego rodzaju dolegliwości. Myślę, że za jakieś pół roku będę w stanie powiedzieć państwu coś więcej. Z tych ułamkowych informacji, które do mnie dotarły, Dolny Śląsk okolice Legnicy, ziemia zachodniopomorska to są obszary, gdzie nasilenie takich skarg jest największe – podsumował szef MON”.

        Czytaj więcej: https://gs24.pl/tajne-testy-broni-elektromagnetycznej-w-szczecinie-i-regionie/ar/9747448

        Zobaczcie dachy SZKÓŁ, PRZEDSZKOLI – pełno ogromnych anten!

      2. Macierewicz niczego nie wyjaśnił i nie wyjaśni.

        Wysłuchałam ciekawej rozmowy p. J.Zagórskiego z p. E.Pawelą na temat zabójstwa P.Adamowicza:
        Zabójstwo Prezydenta Adamowicza – programowanie zabójców w zakładach karnych. https://www.youtube.com/watch?v=Lny5ToTEvqU

        Pani Pawela mówi, że chyba 18.01.2019 była w Toruniu na konferencji poświęconej cyberbezpieczeństwu i miała tam również okazję chwilę porozmawiać z A. Macierewiczem, który powiedział jej, że państwo polskie nie ma narzędzi, żeby wyjaśnić sprawę kontroli umysłu, co niedwuznacznie wskazuje na to, że robią to zupełnie inne „szatany” (jej słowa), takie „szatany”, które są poza zasięgiem państwa polskiego i poza zasięgiem ministra A.M.

        Myślę, że więcej na ten temat p. E.P. mówi w osobnej audycji, której nie miałam jeszcze czasu wysłuchać – link poniżej: https://www.youtube.com/watch?v=K4s1SppYARk

      3. ” nie ma narzędzi, żeby wyjaśnić sprawę kontroli umysłu, ”

        Poproscie o pomoc JEDNOROZCE. one przechodza w rozne Wymiary ❤

      4. „Z tych ułamkowych informacji, które do mnie dotarły, Dolny Śląsk okolice Legnicy, ziemia zachodniopomorska to są obszary, gdzie nasilenie takich skarg jest największe –”

        Czyli gdzie sa „nadajniki” ? Pytanie dla bystrych !

        Co jest na tych terenach cennego ?

        Jakie GENY tam zostaly zachowane ?

      1. Podobne akcje miały miejsce przy „krachach” lub „bankructwie” państwa. Wówczas blokują dostęp do bankomatów, wprowadzają limity lub uniemożliwiają dostęp do bankomatów / gotówki. Fakt jest taki, że gotówka stanowi mniej niż 10% dostępnej gotówki, reszta jest wirtualna. Taki sposób tylko utrudnienia działanie systemu, ew. spowoduje dodatkowe frustrację / negatywne nastawienie, ale wątpię żeby położył system. Chyba, że była by to np. ogólnoeuropejska akcja, wówczas mogliby tylko rozłożyć ręce.

    1. A w POLSCE ?

      Nie uzywajcie kat kredytowych !

      Z politowaniem patrze, jak uwazajace sie za nowoczesne, na ogol ze znamionami egoizmu, kobiety pokazuja w pociagach bilety na ekranach telefonow. Nie wiedza chyba jeszcze, ze juz wpisuja sie w program smoczkow, czyli kontroli nad ludzkoscia. Jest to smutne, ze ludzie powodowani glupawa zarozumialoscia i zle pojeta „nowoczesnoscia” nadstawiaja szyje pod lancuch.

    1. Śpiewający Ptaku-tak jest-nie można BYC na niby-
      -trzeba wsiąknąć i żyć Całym Sobą- żyć -być………
      Pozdrowienia i Gratulacje za Utwór

  74. U nas też się dzieje dużo. Protesty rolników z Michałem Kołodziejczakiem w roli głównej i jego Agro Unią, afera z Misiewiczem w PGZ, manifestacja w Oświęcimiu z przemową Piotra Rybaka i nauczyciele też zapowiadają protesty, orzeczenie TK, że karanie za propagowanie banderyzmu jest niezgodne z konstytucją. PiS dokonuje samozaorania. Wygląda na to, że prognozy TAWa się sprawdzają. Teraz przydałoby się coś co rozwali POwców żeby hasło WSZYSCY WON mogło zostać wcielone w życie.

    1. To się już Pawełku dzieje, smród rozpadającego Popisu czuć z daleka.
      Wielkie czyszczenie w naszym kraju się rozpoczęło i potrwa aż do końca.
      Nadszedł nareszcie nasz czas, czas ludzi żyjących według prawa Jedynego.

      1. Ja cały czas mam jednak nadzieję na kontynuowanie swojego rozwoju w innym świecie, z dala od tych nienawistnych imbecyli, oceniających tylko innych zamiast siebie i plujących jadem na dobrych ludzi tylko dlatego, że media tak każą. Przez 30 prawie lat życia nie znalazłem prawdziwej miłości, jestem tylko popychadłem, lekceważonym i obrażanym bez powodu, a teraz jeszcze, chcąc pomóc innym, uznawanym za nawiedzonego oszołoma, co sprawia, że od kilkunastu lat nawiedzają mnie myśli samobójcze. Ciągle tylko słyszę zapowiedzi, jak to ma się świat zmienić już wkrótce, już za chwilę, a nic się nie zmienia, dalej jesteśmy niewolnikami długów, banków, masonów, satanistów itd. Niczym nie zasłużyliśmy na takie cierpienie, jakiego doznajemy. Niczym. Ja mam dosyć już tego świata i kretynów, nie potrafiących wykazać się minimalną empatią i umiejętnością połączenia banalnie prostych faktów ze sobą. To jest mój ostatni post na tym forum, mam nadzieję, że doczekacie tego nowego, wspaniałego świata, o którym marzycie. Pozdrowienia TAW za Twoją ciężką pracę i reszty użytkowników. Trzymajcie się ciepło.

      2. „Przez 30 prawie lat życia nie znalazłem prawdziwej miłości, jestem tylko popychadłem, lekceważonym i obrażanym bez powodu, a teraz jeszcze, chcąc pomóc innym, uznawanym za nawiedzonego oszołoma…”

        Doskonale wiesz, co to za uczucie; robić coś dobrego, a w zamian otrzymywać w przysłowiowy pysk.
        Jesteś takim samym człowiekiem jak ja i posłuchaj…

        Też znam to uczucie, nie wiem w jakich ty sytuacjach tego doświadczałeś (a chciałabym wiedzieć), ale ja najczęściej w pracy zawodowej od tzw. naczalstwa.
        Po pracy, a miałam do czynienia również z b. wieloma ludźmi, zdarzały sie podobne chwile, nie do wytrzymania (wiesz, to taka kumulacja).

        Zaczęłam widzieć bezsens tego, jak i w czym żyję.
        Przepraszam, ale zacytuję siebie z tamtego czasu:
        „No ku….a, ja tego nie ogarniam, nie czaję. Tyle dobra robię, a im więcej, tym bardziej dostaję po łbie”.
        Dlaczego??
        Wiesz, Paweł, ile dni zadawałam sobie to pytanie?
        Gdybyś zapytał, chyba z tydzień, non stop, żeby zrozumieć, dlaczego mnie to spotyka.

        I nagle olśnienie! Zaczynam rozumieć!
        Tam, gdzie pojawia się dobro, zło pojawia się również. Dualizm, przeciwwaga.
        Czym, Krysia, jest dla ciebie pojawiające się zło?
        DOWODEM, POTWIERDZENIEM, ŻE TO, CO ROBISZ, JEST DOBREM I NIGDY NIE WĄTP W NIE.

        Jakie jaja! Od momentu, gdy tak TO pojęłam, że wręcz zło powinno się pojawić (czekałam na testera), aby mnie upewnić w moim pozytywnym działaniu, że na pewno, to co czynię jest w 100% dobre…, zaczęły dziać się nieoczekiwane rzeczy.

        Ty!, Paweł!, nie uwierzysz!
        Robiłam swoje, a to zło (docinki, drwiny, pomówienia za plecami, obelżywe gówna w moja stronę, a nawet przykre zdarzenia) nagle zaczęły znikać!

        No w to, co ci teraz powiem, nie dasz wiary…
        Gdy nie byłam pewna, czy aby to, co uczyniłam, zrobiłam dobrze wg mnie, CZEKAŁAM NA ZŁO, aby dotykając mnie na różny sposób, upewniło mnie w tym co zrobiłam!
        Zapraszałam zło, jako starego przyjaciela, który potwierdzi moje dobro (gadałam do niego na głos, przyjaźnie)

        Nie przychodziło, nie mogło, bo straciłoby swój status, byłoby dobrem, zaprzeczeniem siebie.

        Kochaj to, co robisz, a zło uznaj za przyjacielskiego testera dobra.
        Będziesz robił dobrze i myślał dobrze, bez lęku.

        Jeśli pozwalamy, zło (w jakimkolwiek wydaniu) lubi się nad nami pastwić, nie lubi być naszym przyjacielem pomocnym w życiu.

        Serdeczne pozdrowionka!

      3. „Przez 30 prawie lat życia nie znalazłem prawdziwej miłości,”

        Pawle, nie bede ci wypisywac „mdlych” obietnic, ze znajdziesz prawdziwa Milosc, bo nie wiem, czy ja znajdziesz.
        Moge Tobie napisac cos silniejszego !
        Mozna ZYC po prostu z Miloscia do Swiata !

        Przypominac ciepla reke BABCI na wlosach, madre spojrzenia Dziadka, Ojca, gdy z nami rozmawiali; Mozna sie przytulic do kotka lub malego psa, ktory wskakuje na poduszke, gdy zasypiamy…

        Mozna karmic golebie i czuc powiew skrzydel, gdy sie zrywaja do lotu…
        https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcT63GTbJ5O28itjqad_9TG79qMY2mdSW-HEnEJlRE9FX5_PrVJg1A

        „jestem tylko popychadłem, lekceważonym i obrażanym bez powodu,”

        CYKUTA VIROSA w formie homeopatycznej 10MK !

        Pojdz do dobrego homeopaty. Wiem, wizyta kosztuje, a z zasobami roznie bywa, ale te 50 PLN jakos znajdziesz !
        Podali Cykute Sokratesowi !

        Cukuta Virosa w formie homeopatycznej pomaga Ludziom, ktorzy sa w szoku z powodu podlosci, okrucienstwa, nekania, mobingu, ponizania itp. te wszelkie cytowane zachowania agresywne i niszczace Zycie sa stosowane, aby popchnac kogos do samobojstwa lub innych form zaglady jak np; nalogi.

        Cukuta Virosa w stezeniu HOMEOPATYCZNYM jest przeciwwaga dla TRUCIZN MENTALNYCH, WIBRACYJNYCH, MAGICZNYCH (pomaga tez w przypadku mobingu !!!)

        „a teraz jeszcze, chcąc pomóc innym, uznawanym za nawiedzonego oszołoma, co sprawia, że od kilkunastu lat nawiedzają mnie myśli samobójcze. ”

        Nie rzucaj Perel przed wiepsze !

        Wiem, wiem, gdy chcesz pomagac, widzisz, czujesz potrzebe prawie w kazdym obok 😉
        Ale Drogi Pawle, Ci obok tego nie czuja 😉

        Wiec nie ma po co proponowac pomocy, jesli te osoby nie sa jeszcze gotowe, aby pomoc przyjac.
        To tak, jak dawac jablko osobie, ktora je drugie danie obiema rekami. Nie ma wolnej reki, aby wziasc jablko. Trzeba poczekac, az skonczy posilek…
        Twoje CENNA Energie i WIEDZE podaruj tym, ktorzy tego potrzebuja i sa w stanie przyjac !
        Moze np. wolontariat w schronisku dla zwierzat lub w hospicjum ???
        Mam wrazenie, ze TY kierujesz Twoja DOBROC i POMOC nie tym, ktorzy sa w stanie to docenic.

        ” „jestem tylko popychadłem, lekceważonym i obrażanym bez powodu,”
        Jeszcze raz powtarzam : CYKUTA VIROSA !

        A mozesz tez dac w morde ( bez swiadkow 😉 ), ale nie musisz 😉 .
        Czasami wystarczy zapytac takiego „nekacza” : „No i czego mi zazdroscisz ? Jaki masz ukryty kompleks ? Co ? Ciebie mamusie nie kochala, ze sie wyzywasz na ludziach ! A moze masz krotki ? ”

        Pisze bardzo powaznie !
        To bedzie tylko zwrot tego, co Tobie wyslali !
        Czasami wystarczy, czasami potrzeba dodatkowych dzialan.

        Jestes kims wyjatkowym, dlatego sie Ciebie czepiaja !!!
        Masz jakis DAR NADPRZYRODZONY ! Oni to czuja i stad ta zazdrosc !
        Mysle, ze masz DAR MUZYCZNY, takze lubisz rysowac ?
        Chyba bedziesz umial rozmawiac ze Zwierzetami.

      4. A to oto zdjecie sie pojawilo, gdy szukalam pieskow dla Pawla !
        Znamienne !!!
        Zobacz Pawle !
        Ktos wyrzucil Dziecko, wyrzucil NOWONARODZONEGO CZLOWIEKA !
        A Pies znalazl Go i URATOWAL !
        Zobacz jak caly KOSMOS zadzialal w OSOBIE TEGO PSA, aby owo Dziecko uratowac !

        Przemysl to dokladnie !
        Ty zyjesz, masz 30 lat; Ciebie wychowano, dopatrzono, lepiej czy gorzej, ale otoczono Ciebie OPIEKA !
        Masz tu na ZIEMI MATCE MIEJSCE do ZYCIA !
        zapamietaj to w kazdym okamgnieniu.
        Tu jest TWOJE MIEJSCE ❤

    2. Ten czas bedzie, gdy to my bedziemy mieli prace i stanowiska zarzadzajace oraz wplyw na ustawy itp.
      Bo jak do tej pory, to raczej jestesmy na marginesie…

  75. Nagranie z rozpoczęcia I Sympozjum Towarzystwa Lekarzy Medycyny Zintegrowanej ma już 46 tysięcy wejść. 🙂🙂🙂
    A jakie są piękne komentarze! Lawina ruszyła! To pokazuje, jak bardzo Polacy czekali na podjęcie takich działań!

    1. ,,Jerzy Zięba po raz kolejny okazał się wysoce wiarygodnym człowiekiem . Przez ostatni rok wspomniał kilka razy o Towarzystwie Lekarzy Medycyny Zintegrowanej ale dziś możemy zobaczyć pierwsze efekty tego przedsięwzięcia którego pomysłodawcą jest Jerzy Zięba .”

      Jerzy Zięba – No i stało się 20.01.2019 !!!!!!!!!!!!!

      ,,Rasty4534ert
      1 tydzień temu
      Chwila historyczna ( 20.01.2019 ) to i pomysł całkiem poważny , dopiszmy jedną zwrotką do polskiego hymnu :
      CHWAŁA TYM CO NAUCZYLI
      JAK SIĘ ZDROWO ŻYJE
      TYCH CO DOTĄD NAS LECZYLI
      WEŹMY WE DWA KIJE”

      ,,Edyta Romanowska
      2 dni temu
      BRAWO PANIE JERZY ZIEBA♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️😊😊😊😊😊😊😊🌹🌹🌹🌹🌹. ”

      .https://www.youtube.com/watch?v=KJhYfsKXiNE

      ”Beata Cholewa
      1 tydzień temu
      Super, super, bardzo się cieszę że Pan Doktor Więckowski jest w tej grupie (zawsze słucham z wielkim zainteresowaniem 🤔), wreszcie jakieś dobre wieści, cała się uśmiecham do Was😄Pozdrawiam, miło się Was słucha, jestem pewna, że się uda😍🌞

      Andrzej Więckowski: Zniewolona medycyna
      .https://www.youtube.com/watch?v=usZitaDuqWQ

      CORAZ WIĘCEJ ŚWIADOMYCH LEKARZY ZNAJDUJĘ WEWNĘTRZNĄ SIŁĘ I MOC BY MÓWIĆ PRAWDĘ I SIĘ UJAWNIA! ❤

      

  76. Sygnał dla katolików do odrzucenia pisu problem to dotarcie do elektoratu w tvp,tvn,polsat w zasadzie całkowity zakaz wstępu
    Na szczęście pozostaje praca w terenie,internet(media społecznościowe),ewentualnie stara lecz skuteczna poczta (rozesłanie ulotek na cały kraj)
    https://nczas.com/2019/01/29/mocny-transfer-na-prawicy-kaja-godek-zmienia-uklad-sil-i-zapowiada-najwazniejszy-marsz-dla-zycia-to-marsz-do-urny-wyborczej/
    https://oko.press/kaja-godek-z-korwinem-winnickim-liroyem-i-braunem-wybiera-sie-do-europarlamentu-pis-ma-problem/
    http://telewizjarepublika.pl/jakubiak-nie-stac-nas-dzis-na-rozwalenie-unii-moim-zdaniem-to-lekkomyslne,75589.html
    https://dorzeczy.pl/kraj/91658/Oni-chca-rozwalenia-UE-Ja-chce-UE-naprawic-Jakubiak-o-koalicji-narodowcow-Korwina-Mikke-i-Brauna.html
    https://dorzeczy.pl/kraj/91579/Nie-zmarnujcie-swojego-glosu-na-aborterow-Kaja-Godek-dolacza-do-koalicji-narodowcow-i-Korwin-Mikkego.html
    https://wmeritum.pl/kaja-godek-wybory-koalicja/266873
    https://nczas.com/2019/01/29/putin-wycofuje-swoich-najemnikow-z-wenezueli-czy-organizuje-ewakuacje-maduro-tajemniczy-samolot-odlecial-z-moskwy-do-caracas/
    https://nczas.com/2019/01/29/pilne-cba-zatrzymalo-bylego-prezesa-lotosu-oraz-jego-wspolpracownikow/
    https://wolnosc.pl/raport-dobromira-sosnierza-opinie-polakow-o-unii-europejskiej/
    https://www.gazetaprawna.pl/artykuly/1394728,izrael-mzs-v4-grupa-wyszehradzka-jerozolima.html
    https://nczas.com/2019/01/26/szokujace-wyniki-internetowej-sondy-przed-wyborami-do-europarlamentu-koalicja-wolnosc-ruch-narodowy-zdobywa-niemal-polowe-glosow-sondaz/
    https://nczas.com/2019/01/29/korwin-mikke-cichy-uklad-kaczynskiego-z-gazeta-wyborcza-chodzi-o-odwrocenie-uwagi-od-prawdziwej-uwagi/
    https://nczas.com/2019/01/29/to-on-nagral-kaczynskiego-kim-jest-gerald-birgfellner-kuzyn-prezesa-pis-ktory-domaga-sie-od-niego-9-milionow-euro/
    https://nczas.com/2019/01/29/tasmy-kaczynskiego-internauci-kpia-z-odpalonego-przez-wyborcza-kapiszona-ale-dostalo-sie-tez-prezesowi-pis-memy/
    http://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,24404379,piotr-rybak-i-narodowcy-przemaszerowali-pod-brame-auschwitz.html?disableRedirects=true
    https://nczas.com/2019/01/29/minister-stanie-przed-sadem-rybak-sklada-zawiadomienie-za-szurnietego-zdrowo-glupka/
    https://nczas.com/2019/01/29/rasizm-w-brytyjskiej-strazy-pozarnej-biali-mezczyzni-dyskryminowani-podczas-egzaminow/
    https://nczas.com/2019/01/29/w-odmetach-lewackiego-szalenstwa-amerykanska-uczelnia-sprowadza-studentom-lamy-by-mogli-sie-do-nich-tulic-dla-ukojenia-nerwow/
    https://nczas.com/2019/01/29/tak-mialy-wygladac-blizniacze-wieze-kaczynskich-w-warszawie-kulisy-rozmow-z-o-inwestycji-pisowskiej-spolki-za-13-miliarda-zlotych/

  77. „To jest mój ostatni post na tym forum, mam nadzieję, że doczekacie tego nowego, wspaniałego świata, o którym marzycie. Pozdrowienia TAW za Twoją ciężką pracę i reszty użytkowników. Trzymajcie się ciepło”.

    Pawle, jestem z Tobą i bardzo Cię proszę, nie daj się złamać. Myśli samobójcze też kiedyś miałem i byłem wrakiem człowieka, ale jakoś wyszedłem z tego. Ja w Ciebie wierzę. Jesteś bardzo inteligentny. Wzruszyłem się, bo nie chcę, abyś się załamał. Taki wartościowy człowiek jak Ty jest Nam potrzebny.

    1. Viking i Scyta pisze do Pawła: „Taki wartościowy człowiek jak Ty jest Nam potrzebny”.

      A ja z całą swoją mocą potwierdzam słowa Vikinga, Pawełku, właśnie takie Piękne Istoty jak Ty ❤ są w tych czasach ostatecznych przemian bardzo potrzebne.

      Ty nie zdajesz sobie sprawy, jak jesteś ważny i potrzebny.

      1. Kochany Pawełku ja to Ci już tam cały stosik Tulinek posłałam , cobyś pojął że nie jesteś sam w Tych trudnych czasach .

        Gdy nastrój mnie czasem czarnawy dopadnie
        Zasiadam se nawet może szkaradnie 😀
        Ponarzekam se jak to baba
        A czasem potupie do siebie i se do Grobali Jednych Pogadam
        I przychodzi taki moment gdy oczy na drzewie się skupią
        Sikorki jakoś zawsze pociesznie coś poskubią
        I wiatr do mnie zaszepcze , policzek pogłaszcze
        I jakoś odchodzi to czarnawe niesmaczne 😀
        Bo choć Świat za oknem czasem potrafi dopiendolić
        To wiesz co ja się ich nie boim 😀

        Ps ost usłyszałam aleś Ty Wredna ! Owszem odrzekłam 😀 nie ma coś się przejmować, że nie przejmuje się ktoś bo krótki ma nos 😀 tam za oknem kiedyś się zmieni , w Tobie już może się zazielenić . A na” złość ” IM wstaje se Radosna i mówię haha patrzajcie utrę Wam dzisiaj troszku noska . Bo u mnie to niech wszystkim będzie miękka Trawa ale casem wychodzi ze mnie taka właśnie Wredna Baba .

      2. To ja dołączę do wezwań do Pawła, ale trochę inaczej. Pawle, z pewnością masz jakąś osobę, której możesz zaufać, pogadaj z nią. Ja znam takie sytuacje z drugiej strony, mój syn (26 lat) też miewa wahania nastrojów, stany depresyjne. Już coraz mniej, ale ciągle się zdarzają. Wtedy do mnie dzwoni, czasami dostanie ochrzan za takie zachowanie, ale zawsze po rozmowie mówi, że to było mu potrzebne, takie wstrząśnięcie.

        Ja jestem osobą energiczną, jak widzę mur, to staram się go rozwalić, a jak się nie da, to znajduję sposób na ominięcie. Szukam zawsze czegoś pozytywnego, choć nieraz ciężko coś takiego znaleźć. Miałam też w życiu ciężkie chwile, chyba depresję, ale jakoś sobie z tym poradziłam. Mój syn jak ma mur przed sobą, to siada i płacze, i wtedy właśnie potrzebuje mnie, żebym mu pomogła go rozwalić. Jemu też pomagam szukać rozwiązań, choć czasami jest to naprawdę ciężkie. A dlatego, że on dużo pomysłów odrzuca, że to albo tamto mu nie pasuje, a jak ja wtedy ryknę, to mówi, że było mu to potrzebne. Że to go do pionu ustawia.
        To tyle, nie twierdzę, że każdemu rozmowa, wyrzucenie problemów, strachów z siebie pomoże, ale czasami pomaga.

        Pawle, życzę Ci, żebyś znalazł w sobie siłę do stawienia czoła problemom. Czasami trudno w to uwierzyć, ale zawsze gdzieś jest droga do wyjścia z problemów.

        Ps. Mój syn bierze ostatnio większe (niż oficjalnie zalecane) dawki Vit. D3, zrobił się trochę bardziej optymistyczny i zaczęło mu się lepiej układać, sprawy się (prawie) same wyjaśniają. Uwierzył w to, że może mu się udać, znalazł cel w życiu. Będzie się uczył czegoś, czego przed laty, jak go na to namawiałam, nie chciał.

    2. Pawle, dołączam do osób proszących Cię o wytrwałość! Nie jest teraz lekko (mnie także niestety…), przechodzimy przez przełomowy czas. Masz moje wsparcie z ❤ !!! Nie poddawaj się, życie naprawdę jest pełne niespodzianek…
      Podzielam słowa naszej kochanej SłowiAnki:
      "A ja z całą swoją mocą potwierdzam słowa Vikinga, Pawełku, właśnie takie Piękne Istoty jak Ty są w tych czasach ostatecznych przemian bardzo potrzebne."
      Jak sam widzisz, na tym forum masz przyjaciół!!!

      1. Paweł,przytulam Cię do serca,jak matka czy babka,którą w tym świecie jestem…Często było mi ciężko,nie tylko wtedy, jak byłam młoda a czas dorastania to jak bolesne przeobrażanie się z gąsienicy w motyla…I nawet wtedy jak wydawało mi się,że umiem już latać zaliczyłam niejeden upadek…Ale wiesz?Zawsze gdzieś w tyle głowy choć na jednej nitce ale zaczepioną miałam nadzieję, że jeszcze warto się podnieść,bo wszak nie wiem co jest za rogiem,za kolejną chmurą,za górą…Wiele razy chciałam umrzeć…Gdybym tej nitki się nie trzymała,nie byłabym TU I TERAZ -a TERAZ to JA i A PRAWDZIWA! Moc BŁOGOSŁAWIEŃSTW Ci ślę Synu,powodzenia!

  78. Do głosowania trzeba przekonywać leniwych i obojętnych.
    Z ok.30 milionów uprawnionych ostatnio głosowało ok.54 % (frekwencja) siły przeciwko elitom potencjalnie jest w stanie zdobyć 12 lub więcej milionów głosów ,1,5 czy 2 mln to byłby już duży sukces do wyborów kolejnych i do polskiego parlamentu jeszcze sporo czasu a naród nasz Słowiański budzi się coraz szybciej .
    https://www.gazetaprawna.pl/artykuly/1394728,izrael-mzs-v4-grupa-wyszehradzka-jerozolima.html
    http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,24409301,do-prokuratury-trafilo-zawiadomienie-na-jaroslawa-kaczynskiego.html
    https://wiadomosci.wp.pl/jan-spiewak-o-tasmach-kaczynskiego-to-jest-budowa-oligarchii-6343667144545921a
    https://wiadomosci.wp.pl/najgoretsza-plotka-polityczna-tygodnia-niewygodna-publikacja-o-prezesie-kaczynskim-6343453683996289a
    https://wiadomosci.wp.pl/kornel-morawiecki-szczerze-wyznaje-mam-raka-trzustki-6343657321539713a
    https://wiadomosci.tvp.pl/41068428/sledztwo-w-sprawie-nieprawidlowosci-w-polskiej-grupie-zbrojeniowej
    https://wiadomosci.tvp.pl/41056197/glupota-czy-prowokacja
    https://wiadomosci.wp.pl/84-letni-nozownik-w-szpitalu-zadal-98-latkowi-30-ciosow-6343650505427073a
    O protestach AgroUnii media i politycy ośmieszają i ignorują
    http://www.tvp.pl/informacje-rolnicze/agrobiznes/wideo/29012019-1215/40773335
    http://www.tvp.pl/informacje-rolnicze/agrobiznes/wideo/28012019-1215/40756117
    https://wiadomosci.tvp.pl/41056213/protest-rolniczy-czy-polityczny
    https://wiadomosci.tvp.pl/41055837/rolnicy-blokuja-drogi

    1. Sprawa Bartosza Misia, Macierewicz „uprzejmie donosi” ze wskazaniem na Ojdyra Rydzyka:

      https://fakty.interia.pl/polska/news-macierewicz-o-rydzyk-poreczyl-za-bartlomieja-m,nId,2808635

      oj, się dzieje…

      A tu następny gwóźdź do trumny (czy to przysłowie, czy może mowa nienawiści? 🙊) PiS:

      Minister Ardanowski obraża Pana Kołodziejczaka: https://www.youtube.com/watch?v=2InK8KV6WbM

      Posłuchajcie i poczytajcie komentarze. To już pomału pospolite ruszenie.

  79. Hej…………………… Odwilż, Kochani, odwilż. W zimie takie zmiany to nic dobrego. I to tak częste zmiany. Czuję tu czyjąś manipulację. HAARP? Zdaje mi się, że mam rację. Niech mnie drzwi ścisną, jeśli się mylę. Pozdro! Dzieje się. Żydki szaleją, w Polsce i na fb (tam nic o nich nie można powiedzieć, broń Boże obrazić). Mój kumpel właśnie dziś dostał za to od Zuckerberga. Nie przebiera w słowach co do obrzezanych. Nie wytrzymali. Śledzą mu wszystkie posty. Nie wiem, do kiedy nie może nic umieszczać. Pozdrowionka. Bądźmy. Zabijmy to wszystko sercem i mocą słowiańską. TU I TERAZ. Pozdrowionka. 🙂

  80. Nie sądziłam, że mnie coś takiego kiedyś zachwyci, ale zachwyciło i to bardzo.

    KAMIL, który śpiewa ten piękny tekst: https://www.youtube.com/watch?v=Pu9A5PFQHno

    Chyba nie byłem nigdy za dobry dla siebie.
    Tyle razy wymierzałem sobie cios.
    Każdy ranek jak zawody w K1.
    I tylko zadający rany to ,pros’
    Bardzo długo do mnie szło zrozumienie,
    A potem parę razy je mijałem o włos.
    Aż pewnego dnia wreszcie pierwszy element
    Trafił na swoje miejsce i zbudził to coś – świadomość.
    Nie jesteśmy tylko zbitką tkanek.
    Zobacz sam, jak to wszystko zgrane.
    Czasem brak perspektywy nam,
    Ale na bank to nie tylko przypadek.
    Głęboko w sobie zakopaną mamy tę prawdę o sobie samych,
    Zapomnianą aż tak, że nie dowierzamy.
    Kiedy jawi się nam przed oczami,
    Więc każdego dnia wolimy stawiać na materializm.
    I gonimy latami tak za zmianami
    Przekonani, że znajdziemy siebie gdzieś za zakrętem.
    A wystarczy parę chwil sobie dać,
    Żeby zdać sobie sprawę z tego, co w nas niezmienne.
    Jakiś element nas, gdy wrastamy w materię
    Budzi w nas gniew,
    Bo podświadomie każdy z nas wie, że jesteśmy jak wiatr,
    Który wieje gdzieś wysoko ponad koronami drzew.
    Tyle rzeczy w nas pompuje zwątpienie tak głośno,
    A krew pompuje tlen tak cicho.
    Że ciężko nam uwierzyć w to,
    Że największy skarb dostajemy za friko.
    Może zrozumiesz to wszystko już dziś,
    Może jutro i może przyjdzie to z trudem,
    Ale gdy już odkryjesz swą naturę,
    Pisz mail, zbij mi pięć, mówiąc: “Jestem cudem!”.

    (Ref.)
    Jestem siewcą!
    Dobrzy ludzie ze mną dobre ziarno idą siać.
    Rzucamy je w ciemność,
    Mając pewność, komuś może światło dać.
    Każdy z Was jest siewcą!
    Dobrzy ludzie zewsząd dobre ziarno idą siać.
    Rzucają je w ciemność,
    Mając pewność, komuś może światło dać.
    Każdy z Nas…

    Szukamy siebie, zawsze, nie tam gdzie trzeba:
    Przeszłość, przyszłość.
    A ucieka nam piękno… czego?
    Teraz, trzeba to zmienić szybko.
    Nie raz dajemy się dobijać opiniom,
    Bierzemy je za rzeczywistość naszą.
    Bo nie wiemy, że je można ominąć
    I żyjemy tak we wszystko włażąc.
    Samoocena upaprana od stóp do głów,
    Stoi przywiązana do cudzych słów.
    Ile może to trwać, po grób?
    Ile lat snuć się można jak trup?
    Każdy z nas jest własnym guru,
    Sami przysparzamy sobie masę bólu.
    Czas otworzyć tę bramę na środku muru
    I obudzić to światło w duchu.
    Bez miłości i szacunku do siebie
    Zostaniemy ofiarami, które szykują pętle.
    Na co? Na samych siebie,
    Ale wierzę, że drzwi dobrych dni nigdy nie są zamknięte.
    Dla korporacji zaślepionych zyskami
    Jesteśmy statystykami, a traktujemy jak święte.
    To co rzucają nam zamiast o siebie dbać
    I nie łapać się na każdą przynętę.
    Nie przyszedłem tu, by prawić morały,
    Lecz podzielić się tym, co może, może coś zmienić.
    Serce nie pozwala mi zostawić tego,
    Co widziałem w setkach źrenic.
    Już czas nauczyć się wypatrywać tęczy, gdy pada,
    Zwłaszcza, kiedy pada w nas.
    A gdy zmrok zapada, mrokowi nie dawać szans
    I kierować się ku światłu gwiazd.

    (Ref.)
    Ja jestem siewcą!
    Dobrzy ludzie ze mną dobre ziarno idą siać.
    Rzucamy je w ciemność,
    Mając pewność, komuś może światło dać.
    Każdy z Was jest siewcą!
    Dobrzy ludzie zewsząd dobre ziarno idą siać.
    Rzucają je w ciemność,
    Mając pewność, komuś może światło dać.
    Każdy z Nas…

      1. Cieszę się, że ktoś zareagował 🙂
        To bardzo mądry tekst, napiszę Ci Wiedźmo, że mnie wręcz uzdrowił…
        Jestem pod jego dużym wrażeniem.
        A do Kamila miałabym ochotę podejść i powiedzieć ,Dziękuję. Bardzo Ci dziękuję’.

        Ps. Polecam Ci też jego tekst (i piosenkę): , Będziemy dziećmi’.

  81. https://meditation539.com/?p=8785
    https://www.theguardian.com/world/2019/jan/27/south-african-intelligence-officers-spread-aids-black-communities
    https://www.presstv.com/Detail/2018/02/22/553227/U.S.-bialeapon-viruses-insects-Georgia-Dilyana-Gaytandzhieva-Pentagon-Russia
    https://sputniknews.com/military/201809111067942351-lugar-center-alleged-us-biolab/
    https://www.zerohedge.com/news/2019-01-25/eu-adds-saudis-terror-funding-list-iran-sanction-evading-spv-reaches-advanced-stage
    https://www.polishexpress.co.uk/pilne-glosowanie-w-izbie-gmin-parlamentarzysci-odrzucili-opcje-twardego-brexitu
    Pokój w Afganistanie
    https://www.japantimes.co.jp/news/2019/01/27/world/foreign-troops-exit-afghanistan-18-months-draft-deal-taliban-sources-say/#.XFG8PFxKhPY
    https://www.tvp.info/41081855/
    https://www.tvp.info/41086116/minister-sprawiedliwosci-musi-przeprosic-sedzie-beate-morawiec
    https://niezalezna.pl/256735-ziobro-musi-przeprosic-sedzie-morawiec
    https://nczas.com/2019/01/30/ziobro-przegral-musi-przeprosic-i-zaplacic-12-tysiecy-zlotych/
    https://www.wprost.pl/kraj/10187313/pawel-olechnowicz-byly-prezes-zarzadu-grupy-lotos-uslyszal-zarzuty.html
    https://www.rp.pl/Prawo-i-Sprawiedliwosc/190129201-Antoni-Macierewicz-O-Rydzyk-poreczyl-za-Bartlomieja-M.html
    https://wpolityce.pl/polityka/431782-znamy-tresc-poreczenia-o-rydzyka-za-bartlomieja-m
    https://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/macierewicz-o-sprawie-bartlomieja-m-ojciec-rydzyk-poreczyl-za-uczciwosc,904989.html
    https://fakty.tvn24.pl/ogladaj-online,60/prokuratura-okregowa-w-tarnobrzegu-postawila-zarzuty-bartlomiejowi-m,904886.html
    https://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/projekt-pis-w-sprawie-zmian-w-kodeksie-wyborczym-w-sejmie,905121.html
    https://wiadomosci.wp.pl/antoni-macierewicz-namowil-o-tadeusza-rydzyka-dla-bartka-poruszy-niebo-i-ziemie-6344039111198337a
    https://wiadomosci.wp.pl/antoni-macierewicz-namowil-o-tadeusza-rydzyka-dla-bartka-poruszy-niebo-i-ziemie-6344039111198337a
    Ziemia w tym roku porusza się jakoś często
    http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,24413956,koniec-akcji-ratowniczej-w-kopalni-rudna-odnaleziono-ostatniego.html
    https://www.tvp.info/41085483/ostatni-poszukiwany-gornik-z-rudnej-uratowany
    https://nczas.com/2019/01/30/lawina-w-tatrach-wszyscy-poszkodowani-zostali-odkopani-dwie-osoby-ciezko-ranne-video/
    https://nczas.com/2019/01/30/wenezuela-na-krawedzi-wojny-domowej-guaido-przejal-panstwowe-aktywa-w-bankach-usa-ale-maduro-odcial-go-od-pieniedzy/
    https://www.tvp.info/41061836/usa-nalozyly-sankcje-na-wenezuelska-firme-naftowa-ujawniamy-korupcje-maduro
    Leżał cicho bo wcale nie był ranny, pewnie zażywa ,,drugiego życia” na tropikalnej wyspie
    https://nczas.com/2019/01/30/wycieklo-szokujace-nagranie-umierajacego-adamowicza-widac-co-dzialo-sie-z-prezydentem-gdanska-tuz-po-zabojczym-ataku-video/
    Jan Kulczyk żyje są dowody
    https:-jan-kulczyk-zyje-w-egipcie-takie-posuniecia-to-normalka/
    https://nczas.com/2019/01/29/tylko-u-nas-jan-kulczyk-zyje-w-egipcie-mial-byc-widziany-przy-przystani-z-luksusowymi-jachtami-foto///nczas.com/2019/01/30/burza-po-liscie-do-nczas-com-czy
    https://nczas.com/2019/01/30/czy-w-warszawie-pojawia-sie-zolte-kamizelki-macron-przyjezdza-do-polski-podano-wstepny-termin/
    https://nczas.com/2019/01/30/mlodziez-wszechpolska-i-ruch-narodowy-chca-delegalizacji-platformy-obywatelskiej-i-nowoczesnej-pis-do-tej-pory-ich-nie-rozliczyl/
    https://www.tvp.info/41083611/jest-wniosek-do-prokuratora-generalnego-o-delegalizacje-po-i-nowoczesnej
    https://nczas.com/2019/01/30/to-brudna-zagrywka-platformy-obywatelskiej-spowodowala-afere-kaczynskiego-skonczmy-z-ta-patologia/
    https://www.tvp.info/41084371/burza-po-zapowiedzi-ze-francja-pozwoli-na-powrot-dzihadystow
    https://www.tvp.info/41080257/
    https://www.tvp.info/41053513/
    https://nczas.com/2019/01/30/prokuratura-zajela-sie-zawiadomieniem-o-popelnieniu-przestepstwa-przez-jaroslawa-kaczynskiego/
    https://www.tvp.info/41081855/
    https://www.tvp.info/41084580/witold-banka-kandydatem-europy-na-szefa-swiatowej-agencji-antydopingowej
    https://nczas.com/2019/01/30/polski-napastnik-juz-podbil-mediolan-i-zachwyca-wlochow-zobacz-wywiad-z-krzysztofem-pistolero-piatkiem-video/

    1. Czy na zdjęciu dziewczyna z wiankiem na głowie to Justyna Szywała z „Rolnik szuka żony 4”? Bo mnie męczy;)

      1. Kobieta w stanie Blogoslawionym („mors” w zimnej wodzie ) w czolowce Bloga !

        Blogoslawie w jej osobie wszystkie Matki, wszystkie oczekujace na porod, wszystkie oczekujace na Poczecie, wszystkie oczekujace na spelnienie…
        Ze szczegolna czuloscia blogoslawie te Kobiety, ktore na nic nie czekaja. Daj Im Boze sile i spelnienie, tam gdzie nie ma juz nawet oczekiwania !

        Przedtem ! Teraz ! Potem !

  82. https://nczas.com/2014/06/20/beda-drukowac-zlotowki/
    https://nczas.com/2019/01/31/sosnierz-ostro-rozprawia-sie-z-pis-em-i-ue-unia-europejska-jest-niepotrzebna-i-szkodliwa/
    https://nczas.com/2019/01/31/marek-falenta-prawomocnie-skazany-na-25-roku-za-afere-podsluchowa/
    https://nczas.com/2019/01/31/prokuratura-chce-postawienia-zarzutow-niesiolowskiemu-najpierw-potrzebna-zgoda-na-pociagniecie-posla-do-odpowiedzialnosci-karnej/
    https://nczas.com/2019/01/31/sedzia-skazany-na-4-lata-wiezienia-za-korupcje-obiecuje-poprawe-i-ze-teraz-zostanie-elektrykiem/
    https://nczas.com/2019/01/31/rzad-chce-dwoch-elektrowni-atomowych-w-polsce-podano-lokalizacje/
    https://nczas.com/2019/01/31/w-odmetach-unijnego-szalenstwa-szef-parlamentu-europejskiego-tajani-uwaza-ze-blokowanie-naplywu-imigrantow-to-zdrada-europy/
    https://nczas.com/2019/01/31/tvp-ujawnia-rozmowe-sikorskiego-z-janem-kulczykiem-o-czym-rozmawiali-byly-minister-i-biznesmen/
    https://nczas.com/2019/01/31/putin-przywiozl-najemnikow-dla-maduro-a-wywozi-zloto-z-wenezueli-tajemniczy-lot-caracas-moskwa/
    https://www.fakt.pl/wydarzenia/swiat/ukriancy-wywiezli-swoje-zapasy-zlota-do-stanow-zjednoczonych/v1h6q75#slajd-1
    https://www.tvp.info/41093922/wojskowi-opuszczaja-maduro-guaido-wzywa-do-rebelii
    https://pl.sputniknews.com/swiat/201901309708084-Maduro-Wenezuela-dolar-szantaz-Sputnik-Polska/
    https://rudy-ogon.livejournal.com/17249237.html
    https://edition.cnn.com/2019/01/29/americas/venezuela-army-defectors-plea-for-arms/index.html
    https://www.rp.pl/Finanse/190139976-Maduro-obiecuje-ze-splaci-dwa-kraje-Rosje-i-Chiny.html
    https://rmf24.pl/fakty/swiat/news-maduro-trump-nakazal-zabicie-mnie-kolumbijskiemu-rzadowi-i-m,nId,2810006
    https://www.gazetaprawna.pl/artykuly/1395063,maduro-przedterminowe-wybory-parlamentarne-wenezuela.html
    https://fakty.interia.pl/news-usa-juz-w-weekend-moga-zawiesic-zobowiazania-wynikajace-z-tr,nId,2812057
    https://www.tvp.info/41096415/zagadkowy-rejs-caracasmoskwa-zloty-boeing-za-najemnikow-i-dlugi
    https://www.tvp.info/41100222/kopacz-kiedy-byly-dinozaury-ludzie-nie-mieli-strzelb-ale-rzucali-w-nie-kamieniami
    https://nczas.com/2019/01/31/francja-to-juz-komunistyczny-kraj-po-protestach-zoltych-kamizelek-chca-zakazac-manifestacji-zadymiarzy/
    https://www.tvp.info/41100866/francja-parlament-uchwalil-kontrowersyjny-zapis-ustawy-o-zakazie-manifestacji
    https://www.tvp.info/41099758/media-niesiolowski-bral-lapowki-w-formie-uslug-seksualnych-29-razy-przez-trzy-lata
    https://nczas.com/2019/01/31/jurny-stefan-tak-nazwali-niesiolowskiego-podczas-zabaw-z-prostytutkami-zarwal-lozko-nowe-informacje-w-sprawie-seksafery-bylego-posla-platformy-obywatelskiej/
    https://nczas.com/2019/01/31/liroy-marzec-i-korwin-mikke-o-aferze-misiewicza-musimy-osuszyc-to-bagno-video/
    https://nczas.com/2019/01/31/do-berlina-wracaja-czasy-nrd-towarzyszki-wywalczyly-nowy-dzien-wolny-od-pracy-w-stolicy-niemiec/
    https://nczas.com/2019/01/31/szokujace-slowa-papieza-pieklo-nie-istnieje-nie-ma-kary-franciszek-mowi-co-dzieje-sie-z-grzesznikami/
    https://nczas.com/2019/01/30/morawiecki-oszalal-rzad-szykuje-wielka-lustracje-klientow-bankow-i-firm-ubezpieczeniowych-oswiadczenia-beda-musialy-zlozyc-miliony-osob/
    Zdrada
    https://nczas.com/2019/01/30/ambasador-mosbacher-zada-archiwow-ipn-dla-muzeum-holocaustu-w-waszyngtonie-padaja-grozby-ze-nie-powstanie-fort-trump-jesli-pewna-pula-archiwow-nie-zostanie-przekazana-do-usa/
    https://nczas.com/2019/01/31/netanjahu-w-ogniu-krytyki-za-zaproszenie-do-jerozolimy-morawieckiego-i-orbana-to-dyplomatyczny-zamach-stanu/
    https://nczas.com/2019/01/30/pilne-wiceprezydent-usa-mike-pence-przyleci-do-polski/
    https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/teoria-holograficznego-wszechswiata-moze-odmienic-oblicze-fizyki?page=1
    https://www.tvp.info/41100510/dar-mlodziezy-w-drodze-powrotnej-do-polski
    https://www.tvp.info/41101530/glowny-inspektor-sanitarny-wolowina-w-polskich-sklepach-jest-bezpieczna
    Natura wymierza sprawiedliwość,a może to tylko natura wraca do normalności dawniej mroźne i śnieżne zimy nie były czymś nadzwyczajnym [a może to inżynieria pogodowa (długie mrozy do -40’C – -50’C)]
    https://nczas.com/2019/01/31/zima-stulecia-zaatakowala-bylo-54-stopnic-celsjusza-a-moze-byc-jeszcze-zimniej-i-tu-nie-chodzi-o-antarktyde-czy-syberie/
    https://www.o2.pl/artykul/wir-polarny-w-usa-nadchodza-rekordowe-mrozy-juz–ofiar-smiertelnych-6344383009998977a
    https://wiadomosci.wp.pl/mrozny-potwor-nad-usa-ponad-200-mln-amerykanow-jest-zagrozonych-6344008229984385a
    https://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pogoda/swiat,27/zabojczy-wir-polarny-nad-usa-w-chicago-zimniej-niz-na-antarktydzie,283541,1,0.html
    Cytat z komentarza
    https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/naukowcy-odkryli-ze-jadro-ziemi-jest-znacznie-mlodsze-niz-sama-planeta
    ,,Sama przyroda z setkami tysięcy układów biologicznych się nie skonstruowała ! „Jeden to wybitny brytyjski uczony prof. Andrew McIntosh, który się zajmuje termodynamiką. W swoich badaniach prof. McIntosh wiele uwagi poświęcał rozwiązaniom konstrukcyjnym, zastosowanym w skrzydłach ptaków. Odkrył, że wiele drobiazgów, na które zwykły obserwator mógłby nie zwrócić uwagi, służy zwiększeniu wydajności aparatów latających, jakimi są ptaki: zaczynając od zróżnicowanej konstrukcji piór, znajdujących się w różnych częściach skrzydeł, i kończąc na zaawansowanych superwydajnych przeciwbieżnych wymiennikach tlenu, czyli płucach ptaków. Dla inżyniera profesora McIntosha stało się jasne, że te wszystkie szczegóły powstały w wyniku zaprojektowania ich przez Osobę, doskonale znającą zasady aerodynamiki. Żaden przypadkowy proces zmian ewolucyjnych w postaci kombinacji mutacji z doborem naturalnym, nie jest w stanie przerobić gadów na ptaka. Dlatego też prof. A. McIntosh jest zwolennikiem teorii „Inteligentnego projektu”, a nie teorii ewolucji.”

    „Napęd do wici dostarczają każdej bakterii molekularne silniki w liczbie od 4 do 6, bo tyle ich zazwyczaj posiada E. coli, napędzane strumieniem protonów. Obroty generowane są pomiędzy statorem sztywno osadzonym w ścianie komórkowej (peptydoglikanowej) a rotorem połączonym z wicią. Silnik jest napędzany przez strumień protonów (jonów wodoru) płynących z zewnątrz do wnętrza bakterii (z wyjątkiem bakterii morskich i bakterii żyjących w wysokim pH, które zamiast protonów używają jonów sodu). Źródłem energii jest międzymembranowy potencjał elektryczny — gradient elektro-dodatni, tzw. gradient chemiosmotyczny. Jak każdy techniczny silnik elektryczny, tak i silnik bakteryjny posiada rotor, stator i łożyska.”
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Andrew_McIntosh

  83. Komentarz nr 575? (jeśli ktoś to czyta…, a to takie ważne 🙂

    Beatka Pawlikowska:

    Wszystko się zmienia.
    Jak to wspaniale!
    Zimny luty zmieni się w ciepły marzec. Śnieg zamieni się w pierwsze kwiatki. To, co dzisiaj jest dla mnie trudnością, wkrótce zamieni się we wspomnienie.

    Wszystko się zmienia. Taka jest natura rzeczy.
    Zmiana przynosi rozwój, nowe doświadczenia i nowe okoliczności.
    A ja elastycznie reaguję, dostosowuję się, wyciągam wnioski, podejmuję nowe decyzje.

    Lubię to. Zmiany są naturalną częścią życia. Bez nich pojawiłby się bezruch, stagnacja i brak motywacji. Tak samo jak wtedy, kiedy zatrzymany zostaje nurt rzeki. Zamiast wartkiej wody, która płynie naprzód między kamieniami, powstaje nieruchoma sadzawka. Woda staje się brudna, błotnista, brzydko pachnie. Pojawiają się zarazki, bakterie i choroby. Bo tam, gdzie brakuje ruchu, nie ma też życia.

    Zmiany są potrzebne.
    Życie musi być jak bystra, orzeźwiająca rzeka.
    Nie chciałabym przecież mieszkać w cuchnącym, stojącym bagnie!

    Przyznaję, kiedyś myślałam inaczej. Bałam się każdej zmiany, bo zawsze spodziewałam się najgorszego. Bałam się, że sobie nie poradzę, że utonę, że zniknę i nikt nawet nie zauważy mojej nieobecności. Aż nagle zrozumiałam, że zmiana jest zawsze dobra, bo popycha mnie naprzód. A ja tak naprawdę bałam się nie zmiany, tylko mojego własnego strachu.

    Zmiany pojawiają się wtedy, kiedy są potrzebne. Podchodzę do nich z zaufaniem i elastycznie.
    Dostosowuję się do wartkiego nurtu życia.

    1. Tak Melissko to jest lęk wielu ludzi obawa przed nowym nieznanym zmieniającym się , bezpieczna klatka w umyśle. Zmiany ale jak to będzie ?! -pytają się samych siebie , nie widzą przyszłości nie ma się czego złapać i nadchodzi strach a co jak to a co jak tamto . Gdy życie stoi umieram dosłownie , wielu ludzi to na pewno też odczuwa jakby się dusiło we własnym domu , a chodzi o to o bez ruch który powstał . W człowieku zanikła chęć jakaś odkrywania życia czym jest , bo przecież już wszystko wiemy tak zawsze było jest i będzie . Co ty nam kobieto tu bredzisz , a no bredzę , bredzę i do przodu lete . Bo ileż można się godzić i jak ta sardynka w puszce dusić . Kto chce a bardzo proszę poznałam Magiczne słowo NIE .
      Dobrego Dnia Melissko .

  84. Nie ma już żadnych wątpliwości, że rzekomy zamach na Adamowicza to akcja fałszywej flagi, a Adamowiczowi nic się nie stało. Ten filmik uporczywie usuwany przez TVN jest tego dowodem. Widać na nim Adamowicza siedzącego za parawanem który sobie siedzi, poprawia okulary i daje znać jakiemuś mężczyźnie przyklękającemu przy nim, że wszystko ok. Zamieszczam linka do D-Tuba, bo z you tuba filmik jest bardzo szybko usuwany. Z D-Tuba nie usuną, bo nie mają jak. https://d.tube/#!/v/czcibor360/202kahxy

  85. „Nie ma już żadnych wątpliwości, że rzekomy zamach na Adamowicza to akcja fałszywej flagi, a Adamowiczowi nic się nie stało.” Obejrzałem ten filmik i już nie wiem co myśleć. Zdaje się, że jasnowidz Krzysztof Jackowski twierdził, że Adamowicz nie żyje. Ja osobiście skłaniam się ku teorii Holograficznego Wszechświata i tego że , żyjemy w potencjale zdarzeń a w takim przypadku obie wersje są możliwe-zarówno to co powiedział Jackowski jak i ten film który zapodałeś Wolni Słowianie. Doświadczałem różnych paranormalnych rzeczy jak z jakiejś baśni, więc coraz bardziej koncepcja wirtualnej rzeczywistości mnie przekonuje.

      1. „Niby tak, ale…
        Pewnie Jackowski też chce jeszcze trochę pożyć”.

        Też o tym pomyślałem 🙂 Jeśli chodzi o tzw. politykę to coraz mniej mnie ona obchodzi. Mam swoje poglądy, ale nie chce oglądać tego teatrzyku w mediach. Coraz częściej „rozmawiam” ze swoim wnętrzem i każdego dnia po prostu się cieszę. Jest to zasługa Życzliwych Rad, jakich mi udzielili między innymi TAW, AnkaSłowianka, Arkona, Ziarno, MI i wielu innych (przepraszam, że nie wymieniłem wszystkich). Pozdrawiam Was Wszystkich, Kochani.

      2. Tak, zdecydowana większość RODaków (w tym zdecydowana większość RODaków ze środowisk alternatywnych) kompletnie nie obczaja zasad fizyki kwantowej, więc całe swoje zasoby energetyczne wytraca na:

        – puste oczekiwanie (pytania do jasnowidzów, wróżek i blogerów),

        – pomstowanie oraz

        – bezproduktywny i zamozagładczy dla nich wkurw.

        Polacy nie dojrzeli jeszcze do rozumienia SAMYCH PODSTAW mechaniki przestrzeni.

        https://tajnearchiwumwatykanskie.wordpress.com/2018/12/06/kiedy-rozpoczna-sie-wreszcie-w-polsce-realne-zmiany-na-lepsze/

        Istoty nieprzebudzone (niezintegrowane na wszystkich poziomach/fraktalach swego przeJAWIenia), choćby nie wiem jak się napinały i nie wiem ile partii założyły, nie mają Mocy sprawczej, nie mają realnego wpływu na przestrzeń.

      3. A na co komu polityka która ku upadkowi się schyla.
        I na komu religia i zewnętrzna świątynia .
        Na co komu ten świat za oknem zewnętrzny
        Który jest pozbawiony pamięci
        Na co to komu jeszcze potrzebne
        Gdy odkrywasz swe wnętrze
        Bogactwa tam całe posiane
        To jakby przenieść się w inną Krainę Marzeń
        I jak za machnięciem czarodziejskiej różdżki
        Kończy się widok niezrozumiałej pustki
        Wszystko jest takim jakim być powinno
        Oczy otwarte a wokół widno
        Uśmiech rozświetla i robi się lekko
        Cisza ta piękna i utęskniona rozbrzmiewa dokoła
        Pozostać już by się w tym chciało
        A tu jaki łobuz za uchem krzyczy nie ma tak łatwo babo 😂

        Dobrego Dnia Wszystkim

      4. Pytanie retoryczne
        „Istoty nieprzebudzone” a dzięki komu ktoś przebudzić się mógł ? Czy i gdyby te Istoty nieprzebudzone nie biegły by pędem świat zauważył by że stał się Obłędem ? Czy nadal pozostał by w świecie swym zamkniętym , odwracam oczy nie widzę gdzie pędzisz Świecie . Obłęd ? no chyba nie na mojej planecie Aż przyszedł czas takowy iż jednostka nie odwróci głowy bo gdzie nie spojrzy tam obłędu nić dostrzega . O tak mało wdzięczności dla każdej Jednostki , która czy się to komuś podoba czy nie świat na swój sposób odmienia .

      5. Tak więc niech narzeka kto musi czy Serce do czegoś innego się zmusi? Aż mu się jego własne narzekanie uleje i zobaczy jak świat od tego czarnieje .
        A ja dziękuję wszelakim politykom i nawet religiom gdyby ich „obłęd” nie był tak widoczny , pewnie od butów w kurdżały by się moje kostki 😀

      6. Viking Scyta pisze : „Coraz częściej „rozmawiam” ze swoim wnętrzem i każdego dnia po prostu się cieszę. Jest to zasługa Życzliwych Rad, jakich mi udzielili między innymi TAW, AnkaSłowianka, Arkona, Ziarno, MI i wielu innych (przepraszam, że nie wymieniłem wszystkich). ”

        Kochany Rado-sławie niezmiernie się cieszę, że otworzyłeś dla siebie podwoje drzwi swojego super komputera „Serca i Umysłu” bo tylko tam według mnie znajdziesz :

        – siebie samego, tego prawdziwego,
        – kojącą ciszę w czasie zgiełku,
        – mądrość, gdy wokół głupota,
        – radość, gdy wokół smutek,
        – muzykę Stwórcy, gdy wokół jazgot,
        – i błogość duszy która jest TOBĄ.

        Trwaj piękna Duszo mimo ziemskich przeciwności, trzymam za Ciebie MOCNO kciuki.
        I nadal twórz piękną muzykę, za którą z głębi mojego serca składam podziękowania.

        BĄDŹ TWÓRCZY, MASZ BOWIEM W SOBIE MOC. ❤

      7. Nie wystarczy zaprzestać o pomstę wołania , gdy nie pozbyło się programu -wszechświata za wszystko obwinia , co komu po fizyce kwantowej , teorii i wiedzy gdy w głowie ciągle coś bredzi. A mi się od rana rymuje chyba ten biały śnieg za oknem tak na mnie oddziałowywuje i se Jestem Radosna może nadchodzi wiosna .

        Jakże ciężko innym przychodzi że Świat ma swoje własne Działania wbrew innym, aż krąg zatoczy i wszystko z Jednoczy .

      8. „Jest to zasługa Życzliwych Rad,”

        Dziekuje Tobie Vikingu i Scyto !
        To Twoja dobroc, bezinteresowna DOBROC kilkanascie tygodni temu przyniosla mi radosc po ponawiajacych sie atakach na Blogu, itp… to bylo jak dotkniecie Rozdzki Czarodziejskiej, jak Dotyk Boski. Cos sie stalo w mgnieniu oka, po lekturze Twojego komentarza wtedy !

        Jesli cos z moich slow jest dla Ciebie wazne, ciesze sie. Wiedz, ze i Ty mozesz czynic cuda 🙂

  86. Sikory są coraz głośniejsze. Wiosna coraz bliżej. A co do tych wszystkich gierek politycznych, to najlepiej od tego odejść. To jest g., po prostu g.

    Ja polecam zabawę, dobrą zabawę. Radość tu i teraz. Ptaki tak mają. Uczmy się od nich. 🙂 Pozdrowionka. 🙂

    1. ,, To jakby przenieść się w inną Krainę Marzeń
      I jak za machnięciem czarodziejskiej różdżki
      Kończy się widok niezrozumiałej pustki…”

      Piękne całe przesłanie, kochana MI.
      Natura nie zna pustki, w Ogrodach Marzeń nawet kwieciem porośnięte ścieżki- brzegi dywanów barw nieprzebranych, nicią ciszy kobierce miękkie złączone.

      ,, Wszystko jest takim jakim być powinno
      Oczy otwarte a wokół widno
      Uśmiech rozświetla i robi się lekko…”

      Być powinno i jest, bo z czym że człowiek w Krainie Marzeń bardziej spowinowacony, jak nie z myślą własną, z czasem dla niej zatrzymanym dla trwania błogich obrazów, wirujących wokół ciepłą radością.
      Natura nie zna pustki, szczelin, niebytów pomiędzy światem stąpającym po ziemi, a tym z marzeń stworzonym.

      Te światy rozdzielne to tylko złudzenie. To nie światy się kończą, to człowiek uważa, że tam, dokąd on myślą sięga, granica istnieje.
      Dla człowieka tak, ale nie dla marzeń.

      Czyż okręt chowający swe żagle za horyzontem przestaje istnieć?
      Czyż skowronek wysoko, w przestworzach śpiewający letnią ciszę, niewidoczny dla oczu, śpiewem jedynie istnieje?

      Marzenia – bytu materii przedłużenie, wir wznoszący, coraz szerszym kręgiem w kosmosie nieznanym poszukuje budulca.
      A kiedy już nasyceniem pełen, niczym chmura kroplami wody, opada deszczem spełnienia…
      Skąpana w radości twarz, ku niebu zwrócona, mruży oczy przed opadającymi kroplami…

      Czy to deszcz tylko?
      Las nawet go powtórzy, byś wiarę umocnił w spełnione marzenie…
      Zobacz…, wiatr chmury przegania, niebo błękitem maluje, Słońcu każe zabłysnąć…
      Czy teraz masz wystarczająco jasno, by dostrzec, że marzenie się właśnie ziszcza?

      Dziękuję MI. Jesteś cudowna!
      Dziękuję za zaproszenie i spacer z Tobą po Krainie Marzeń!

      Miłego dnia!
      PS.Proszę cię, pomóż mi znaleźć odpowiedź na pytanie:
      ,,J jak tu teraz do ,,garów” powrócić?” 🙂 🙂

      1. ,,

        ,, I to znowu nie do mnie. Hej. 🙂 Coraz więcej ptaków śpiewa. 🙂”

        Jakobyż pretensyjo twoja, Ptaszyno, na nutce nostalgii do słów moich płynęła, śpieszną odpowiedzią ukontentować cię raczę, iż za serdecznym przyzwoleniem naszej MI klucze do Krainy Marzeń w Bramie pozostawione.
        Dwa razy przekręcić nimi jeno trzeba, a ścieżki przed Tobą ukłonem zaproszą i w podróż cię zabiorą.

        Tam, przy fontannie myśli tryskających, gdzie Słońce najczęściej lubi swe promienie z kurzu złotego obmywać, tam my czekać na ciebie będziem.
        Nie zachodź nas jednakowoż od drugiej strony fontanny, bo przez pył złoty unoszący się mgiełką wokół, próbując nas dostrzec, my same twoim oczom wydamy się prawdziwie złote 🙂 🙂

        A jeśli słowa twe, Ptaszku Śpiewający, nie do mnie masz sposobność kierować, to i tak wiedz, że Kraina Marzeń, dniem i nocą dla każdego otwarta.
        A cóż to dopiero za rozkosz dać się marzeniom ponieść, gdy przestrzeń wokół Śpiewem Ptaków wypełniona!
        Czasem myśli nie trzeba przydawać marzeniom! Już ci sam śpiew nimi jest!

      2. Bardzo dziękuję za to zaproszenie do krainy marzeń! Od kurdupla marzyłem i nadal marzę. Ptaki mi w tym pomagają. Pozdrawiam. 🙂 dzis ze śpiewem lerki czyli skowronka borowego, jeśli się nie pomyliłem. NIe znam śpiewu wszystkich gatunków. Howgh!

    2. Oj Krysia z Tymi garami to rzecz całkiem prosta gotujesz z Miłością i rzecz staje się Radosna no chyba że komuś włączy się stękanie to se fochem zawale i kończy się gotowanie 😂😂😂 a tak całkiem serio jedno drugiemu nie przeszkadza , można siedzieć w garach i w pięknym świecie zupę doprawiać

      1. Śpiew Ptaka pisze: „Coś mi to wczoraj we mnie napisało”.

        Ptaszku, ja może coś dopiszę, bo choć Twoje słowa mądre i głębokie, to trochę za mało??? 😀 😀
        Wybacz, że się z Tobą po przekomarzam trochę, bo to, i Ciebie bardzo lubię. 😀 😀

        Czas, którego nie ma
        i nigdy nie będzie,
        poplątał tak ścieżki,
        że wszystko już było.

        I dalej być może,
        gdy się wybudzimy
        z ciemnej nocy,
        z mroku szamba.

        W świetle dnia duszy
        zobaczyć możemy
        to coś, co świat Ducha
        chce nam ofiarować.

        Ale mała garstka
        chce to delektować,
        Napawać się dobrem
        i zapachem piękna.

        Jak prawią śpiący,
        co ma być, to będzie,
        Żyjąc sobie dalej
        w szalonym obłędzie.

        Dokąd dojść można
        gdy się jest szalonym,
        i gdzie osiąść,
        gdy już padną trony.

        I otchłań otworzy
        swoją wielką paszczę,
        nie ma już odwrotu
        od czeluści czarnej.

        Zastanów się, człeku,
        zawróć z krętej drogi,
        otwórz piękno duszy
        i wejdź w nowe progi.

        Masz moc ruszyć
        z posad nową bryłę świata,
        I niech Duch pokoju
        nad nią zawsze wzlata.

      2. ,, NIe znam śpiewu wszystkich gatunków. Howgh!”

        Rozróżniać śpiewy ptaków to wiedza pożyteczna, lecz o wiele większym pożytkiem jest poznać uczucie budzone śpiewem skrzydlatych przyjaciół.

        ,, … no chyba że komuś włączy się stękanie to se fochem zawale i kończy się gotowanie 😂 …”

        No tak, a jak mnie samej żreć się chce?
        Focha se mogę strzelić, ale jestem ostatnią osobą, która obraziłaby się na siebie 😀 😀 😀

      3. a nie przepraszam mają na nie do polityki i wielu innych kwestii maja na nie do jasnowidzów , jakich hipnoz i do wszelkich rzekomych zbawicieli tego świata , nie ma kogo zbawiać , święty gral ,no tak nie każdy się podepnie/złączy ze Źródłem wiadomo dlaczego , odwraczacze symboli Jedne . Raczej nie przyszedł Jezus do Grobali tylko żeby ludzie się ockneli za czym idą . A przepraszam żaden nie nauczał kreacji a bynajmniej ja nie doszłam do takich informacji ale stwarzał życie owszem bo był życiem przejawionym i raczej obydwoje mieli w tyłku system . I tak będą wszelkimi pseudo z tyłka wziętymi religiami włazić ludziom we łby . I nigdy żaden Mistrz nie nazwie się Mistrzem nigdy bo za kim idzie uwaga ?, mistrz będzie czynił tak abyś osiągał mistrzostwo sam/a nawet jak jest koło ciebie no nie zajarzysz że w twoim polu jest mistrz 🙂 Przepraszam za język ale mnie Grobale czasem tyż podniosą ciśnienie i tak z buta pod każdą formą włażą . O ne ne ne .

    3. Całkowicie się z Tobą, Śpiewie Ptaka, zgadzam – polityka to jedno wielkie śmierdzące G. Dla tych, co lubią się babrać w g. i mają osłabiony zmysł powonienia. 😉
      Dużo sikorek wciąż przylatuje do mojej ptasiej stołówki, ale są tak zajęte pożywianiem się, że nie mają czasu mi śpiewać. Ale, co tam. Niech im to wyjdzie na zdrowie! 🙂
      Pozdrawiam z już trochę mniej mroźnej północy kRAJu!

      1. Dzis słyszałem lerkę czyli skowronka borowego. Gdzie? W mieście. W pobliżu bloków, zabudowań miasta. Nie mam pewności 100 procentowaej, ale to raczej była lerka. Szkoda,że temn wordpress niedopracowany. Chciałem innej dyskusji, a tu jakies inne rozmowy. Niedoskonałość portali. NIebawem nie będzie nam to potrzebne. Bedziemy się śmiać z tych wszystkich blogów, portali, mediów internetowych. Coraz bliżej do królowania telepatii. POzdrawiam wszystkich. Słuchajcie ptaków. Przekazuja ważną prawdę: „TU, tu, tu, teraz, teraz, teraz. …tit..tit..”Howgh!

      2. Wczorajszego, późnego już wieczoru, nie wiedzieć w jak długiej zadumie z głową w dłoniach tkwiłam, kołacząc myśli słowami Śpiewu Ptaka i Ani pobudzone.

        ,, …I otchłań otworzy
        swoją wielką paszczę,
        nie ma już odwrotu
        od czeluści czarnej…”

        Te słowa, szczególnie mocne, uderzyły pięścią w stół…

        ,,Szukający celu
        mów o swej drodze
        podnoś mą karmę
        kładź na srebrnej tacy
        i jeszcze mocniej
        i jeszcze bardziej
        śmiercią, czy wierszem
        jesteście jednacy!

        Ja pędzel dałem
        paleta twym życiem
        euforią kochanki
        namaluj swe piękno
        rzeźbą nuty buntu
        jeszcze jednym rauszem
        miecza gladiatora
        choć już wszystko pękło

        Stworzyłem ci noc
        cichą i złowrogą
        byś pojął głupcze
        czym jest światła droga
        a ty walcząc ze mną
        skroń swą w laur zdobisz
        strawą chcesz być moją
        zamiast dzieckiem Boga!”

        Autor: Anioł Upadły

      3. ,,Szukający celu
        mów o swej drodze
        podnoś mą karmę
        kładź na srebrnej tacy”

        https://www.kazdystudent.pl/a/szukanieboga.html

        😂😂😂😂

        Oj Duszo Moja Mądra Ty
        Ileż to dookoła Zagłuszaczy
        A droga tak Prosta
        Aż wcisnęła by i się tu jakaś riposta
        I nic tylko dzielić i podzielać
        I powielać
        Jam jest Tym Kim Jest
        Czyli kim ?
        Odpowiedź w Tobie Jest

        Miłego poszukiwania i oddzielania

        Hinduizm wierzy chyba też w takie coś ja ewolucja od kamienia ?

      4. Energia podąża za uwagą ? oczywiście że podąża bo jest w ciągłym ruchu , Buddyści nie wierzyli w żadnych bogów no ciekawe dlaczego ? 🙂 Źródło jako Źródło czytaj energia nie może wyschnąć bo jest wszystkim czym jest Żywą Energią . Jezus który przyszedł po nim czyli Buddzie pokonał tą grę czyli system czyli go nie zasilał i być może dlatego niektórzy od dziecka mają jakieś NIE do wszelkich relig jakie są . No ale Ty nie możesz taka być jak Ty do nas nie to my ci wleziemy w butach do domu .

      5. „polityka to jedno wielkie śmierdzące G. Dla tych, co lubią się babrać w g. i mają osłabiony zmysł powonienia. 😉”
        Chcial czy nie chcial, to owa ” palitika” ma wolyw na zycie kazdego z nas. Nawet znaczki na poczcie sa programowane przez kogas, kto ma wladze 😉

        I tu wlasne potrzeba Wielkiego Bohatera w stylu Herkulesa, ktory wyczysci te Stajnie Augiasza. dla dobra kazdego czowieka.

        Zreszta, Rolnik kochajacy Matke Ziemie, prawdziwy nawoz wywozi i tym glebe uzyznia. Nie jakimis tam chemikaliami tylko dobrym konskim czy krowim G;;; ;), moze byc i swinek.
        A bez tego nawozu nie ma ni dobrego plonu ni dobrych warzywek.

        Eh tak to jest ! 😉
        Zlozone to sa te Prawa Wszechswiata 😉
        Nie to G… 😉 ktore g… 😉

      6. „I tu wlasne potrzeba Wielkiego Bohatera w stylu Herkulesa, ktory wyczysci te Stajnie Augiasza. dla dobra kazdego czowieka” A tu się zgodzę jednakże nim się ktoś stanie Herkulesem to jeszcze trza patrzeć do czego się podpina 😉 tym bardziej gdy od dzieciaka cała Sieć grobali się za plecami spina 😉
        Jedna droga pewna jest wibracje podnosić i zaprzestać chemiczne g…na jeść 🙂
        I czym oni dzisiaj walą po uszach? ja pierdziule dają czadu

      7. Zlozone to sa te Prawa Wszechswiata 😉 -a no.

        Zadanie matematyczno przestrzenne rozwiązane , dopóty są osoby , które chcą biegać i ratować /pomagać dopóty przestrzeń będzie tworzyć czyjeś takie życia ? ponieważ przestrzeń musi zrealizować jakby czyjś plan(cierpienie) Nie każda dobroć jest dobrocią i nie każda pomoc pomocą .

      8. ,, Całkowicie się z Tobą, Śpiewie Ptaka, zgadzam – polityka to jedno wielkie śmierdzące G. Dla tych, co lubią się babrać w g. i mają osłabiony zmysł powonienia. ”

        Tak, Ziarenko, polityka, czyli zarządzanie nami to gówno.
        Ale niestety, począwszy od gmachu na Wiejskiej, a skończywszy na dyrektywach leżących na biurku u sołtysa wsi, cała Polska tym gównem wali.
        I co w związku z tym?
        Nie przejmować się tym, udać, że nie istnieje na zasadzie wyparcia ze świadomości?
        Ludzie z osłabionym zmysłem powonienia, jak mówisz, lubią(mogą) babrać się w gównie.

        My, uznający, że lepiej nie dotykać polityki, bo capi, (czyli mamy wyostrzony węch) chowamy głowę w piasek, nakładamy mentalne maski.
        Polityka od zawsze była obrzydliwa.

        Śmiem twierdzić, że celowo pokazuje się gówno polityczne, by większość ludzi nie wytrzymujących smrodu, odcięła się, zamknęła w swoich światkach, NIE PRZESZKADZAŁA.

        Jeszcze znamy słowo prywatność, chociaż coraz mniej.
        Zauważasz, droga Ziarenko, że prywatność, samostanowienie (wolność jednostki)spychane jest w coraz głębsze miejsca; ,,zajmij się najbliższą rodziną, kilkoma znajomymi, a najlepiej uduchowiaj się, istniejąc sam na sam(bo przeciez rodzina albo znajomi niczego nie pojmują)” ?

        Udawanie, że polityka nas nie dotyczy jest hipokryzją, ponieważ nie ma miejsca i chwili w naszym życiu, w których polityka nie ,,regulowałaby” spraw codziennych; praca, nauka, podatki, zarobki, informacje o Polsce, o zagranicy, wg polityki oczywiście.

        Zmęczeni tym całym gównem odcinamy się od niego, ale to nie znaczy, że nas nie oblepia.
        Wręcz z konieczności zapewnienia sobie spokoju tworzymy hermetyczne, pachnące kokony. Dobrze nam w nich.
        Jeszcze lepiej dla fałszywych polityków, bo na ich rozlewające się szambo nie chcemy mieć wpływu, nie chcemy nawet wiedzieć jakimi nocnymi ustawami i gdzie się rozlewa.

        Ale czy to się nam podoba, czy nie musimy opuszczać swoje ogrody marzeń, by zapewnić sobie chociaż podstawy egzystencji.

        Owszem, ludzie sa predysponowani do różnych aspektów życia zawodowego, społecznego.
        Ale gdyby wszyscy przestali interesować się tym, czym oblepia się nas coraz bardziej, nie doszłoby do potężnego sprzeciwu rolników, wiecu(na razie), takiego jak dzisiejszy w Warszawie.

      9. Władza jednego człowieka (często hybrydy) nad drugim jest elementem świata niewzorcowego, który się właśnie sypie…

        Jako pierwotne Iskry Źródła MAMY PRZYRODZONĄ MOC EKSTRAKCJI SWOICH PÓL W KIERUNKU WZORCOWOŚCI, a więc budowania świata zupełnie nowego, opartego na Wzorcowej Etyce i naturalnym Prawie Ziemi. Tej Ziemi.

        🌳🌳🔆🌳🌳

        I wiecie co?…

        Coraz więcej nas… 🔆😀

      10. „Całkowicie się z Tobą, Śpiewie Ptaka, zgadzam – polityka to jedno wielkie śmierdzące G. Dla tych, co lubią się babrać w g. i mają osłabiony zmysł powonienia. 😉”

        Ziarenko, a myslalas, jak by do tego sie odniosl np. pan Zieba?

        Jego zmyslu powonienia nie znam, a moze pracuje w masce ? 😉

        No i jak mamy sie odniesc do wyborow, ktore nadchodza ?
        Znaczy co, mamy znow oddac obcym stolki walkowerem ? 😉

        Wiesniak madrze mowi !
        Zdrowy gnoik zdrowa czyni Ziemia Matke.
        To falszywy nawoz ja skaza !

        Nie wszystko zloto, co sie swieci !
        Nie wszystko G…, co s… !

      11. „Udawanie, że polityka nas nie dotyczy jest hipokryzją,

        (!!!!!) ponieważ nie ma miejsca i chwili w naszym życiu, w których polityka nie ,,regulowałaby” spraw codziennych; praca, nauka, podatki, zarobki, informacje o Polsce, o zagranicy, wg polityki oczywiście.

        Zmęczeni tym całym gównem odcinamy się od niego, ale to nie znaczy, że nas nie oblepia.
        [… ]
        Jeszcze lepiej dla fałszywych polityków, bo na ich rozlewające się szambo nie chcemy mieć wpływu, nie chcemy nawet wiedzieć jakimi nocnymi ustawami i gdzie się rozlewa.

        Ale czy to się nam podoba, czy nie musimy opuszczać swoje ogrody marzeń, by zapewnić sobie chociaż podstawy egzystencji.”

        Dziekuje Krysiu !

      12. Odpowiadam wszystkim, którzy tak żywo zareagowali na moje słowa o polityce. 😉

        Powiedziałam, co powiedziałam używając tych, a nie innych słów, aby wyrazić swój stosunek emocjonalny do polityki, tylko to i nic więcej.

        Słowo gówno, babranie się w gównie itp, to wyrażenia powszechnie używane w znaczeniu dosłownym i przenośnym. Myślałam, że nie muszę tutaj nikomu tłumaczyć, o które z tych znaczeń w mojej wypowiedzi chodzi.

        Wieśniaku, zapewniam Cię, że nie miałam na myśli obornika, którego nigdy nie nazywam gównem. Wiem, że to najlepszy, naturalny nawóz, za który rośliny pięknie dziękują – kto jak kto, ale ja Ziarno miałabym o tym nie wiedzieć! 😉 🙂

        Jasiu, jakby do tego odniósł się pan Zięba? Pan Zięba wie, tak jak Ty i ja, że polityka w jej dzisiejszym wydaniu śmierdzi i dlatego, jako człowiek wybitnie świadomy tego faktu cały czas broni się przed wejściem w politykę i wielokrotnie już o tym mówił.

        Mówimy przecież o narzuconym nam systemie politycznym, który nas zniewala i dławi, o systemie, którego nie akceptujemy. To gówno oblepia nas wszystkich, jak Krysia słusznie zauważyła, czy chcemy tego czy nie.

        Oczywiście, jeśli chcemy dokonywać zmian, nie rozlewając przy tym krwi, to musimy się jeszcze trochę w nim ubabrać, Robiliśmy to w poprzednim okresie chodząc na wybory, zrobimy to tym bardziej teraz, bo jest nadzieja, że gromadka naszych Herkulesów zarzuci na siebie skafandry ochronne, założy maski przeciwgazowe 😉 i zacznie robić porządek w tej stajni Augiasza.

        Krysiu, czy Ty tak serio myślisz, że my to obecni, zabierający głos na tym forum, udajemy, że polityka nas nie dotyczy?

      13. Klasyczna arystotelesowska definicja polityki: „Poliktyka to roztropna troska o dobro wspólne”.

        Tak jest wzorcowo.

        Wiadomo jednak, że pozaziemscy okupanci rękami swoich hybryd przejęli władzę nad populacją wolnych wcześniej Ziemian, czyniąc z polityki cuchnącą stajnię Augiasza.

        Stara piramidalna struktura władzy jednak się rozpada, gdyż jest niewzorcowa. Zanim jednak padną rządy, granice i państwa, będzie przez kilkanaście lat okres przejściowy, w którym w sposób jak najbardziej naturalny będą się ścierać dwie wizje świata.

      14. „Zanim jednak padną rządy, granice i państwa, ”
        *
        Przy pisaniu odpowiedzi zupelnie zamknelo strone !
        Cos piszczalo, migalo, ufffffffffffff !
        *
        *
        Zaczynam raz jeszcze, ale juz krotko, bo sil ubylo !
        To byl dlugi komentarz !
        *
        *
        Ciekawe, co to za energie sie wciskaly ???
        Otoz w skrocie !
        To bardzo, ale to bardzo NIEPOKOJACE, ze moga „pasc granice” !
        *
        *
        Juz teraz „tamci” pomieszali dziedzictwo GENETYCZNE i kulturowe NARODOW !
        Wygnali z RODOWYCH Ziem i Krajow cale rzesze ludzi !
        Wygnali z kontynentow i pomieszali Ludy !
        Zobaczcie, ilu RODakow za granicami sie marnuje, ilu cierpi w oddaleniu. za przyslowiowe dolki czy jewra placa CZASEM, ktory ucieka !!!
        *
        Wielu pomieszalo sie z obcymi malzonkami i zonami !
        Jaka swiadomosc maja ich dzieci ?
        Jaki kapital kulturowy ?
        Jak przynaleznosc ?
        Jesli padna granice, co bedzie sie dzialo z NARODAMI ???

      15. Obecne „migracje” są kwestią sztuczną, projektem zaplanowanym i finansowanym. Jeśli to prawda, że aresztowano smoka Dżordża oraz że okupanci zza wiadomo jakiej wody się wycofali z Syrii, to – pytam – jakie migracje?… Z jakiego powodu?…

        Poza tym, kiedy granice padną, sam Genius Loci w sposób jak bajbardziej naturalny zarządzi, gdzie kto ma mieszkać… 🙂

        Istoty buzujące niesłowiańskimi algorytmami po prostu nie utrzymają się w przestrzeni, która po ciemnych wiekach ponownie zatętni Słowiańszczyzną… 🔆

        To będą zupełnie naturalne procesy.

      16. „Powiedziałam, co powiedziałam używając tych, a nie innych słów, aby wyrazić swój stosunek emocjonalny do polityki, tylko to i nic więcej.

        Słowo gówno, babranie się w gównie itp, to wyrażenia powszechnie używane w znaczeniu dosłownym i przenośnym. Myślałam, że nie muszę tutaj nikomu tłumaczyć, o które z tych znaczeń w mojej wypowiedzi chodzi.”

        Witaj w prawdziwym świecie lusterek 🙂

        Dobrego Dnia Ziarenko

    1. ,, Jam jest Tym Kim Jest
      Czyli kim ?
      Odpowiedź w Tobie Jest ”

      Odpowiedź jest w tobie??
      To już dwie odpowiedzi,
      bo my ,,som” Obie 🙂

      Nam chyba pomału odbija z tym rymowaniem 🙂
      Ale spokojnie…
      Zawsze można zwalić na przednówek, który w swym pakiecie obnaża różniste, ,,zaskakująco ciekawe” reakcje i zachowania. 🙂

      Nasz stan może rzeczywiście proponować nam jedynie doczołganie się do wiosny, o czym już wcześniej proroczo wspominał Tawcio 🙂 🙂

      Zasłyszane z rozmowy nastolatków:
      ,,Co ty jadasz,
      że ty wierszem gadasz?
      Irysy, h…… łysy!” 😀 😀

      No nie mówiłam?!
      Czas zacząć się rozglądać za porządnym psychologiem 😀 😀
      Tylko, cholera!, on też na przednówku! 🙂

      1. 😂😂😂😂
        Tak Krysiu Kolejny Psycholog zbawiający świat i kręci się kręci się karuzela 😉 no i jak tu taką na tą karuzelę zaciągnąć co nie chce się kręcić ni cholerę 😀 i tak se skacze po tych karuzelach i je czasem normalnie olewa 😂😂😂😂

  87. „Jest to zasługa Życzliwych Rad, jakich mi udzielili między innymi TAW, AnkaSłowianka, Arkona, Ziarno, MI i wielu innych (przepraszam, że nie wymieniłem wszystkich). ” Aniu, dziękuje Ci za tak piękne słowa i przepraszam, że przekręciłem niechcący Twojego nicka, bo nie jesteś AnkąSłowianką tylko SłowiAnką. Mam nadzieje, że u Ciebie wszystko gra, bo nie widziałem Ciebie jakiś czas na blogu a myślałem o Tobie.

    1. Niezmiernie się cieszę i dziękuję, że jeszcze ktoś z płci przeciwnej myśli o mnie, szarej myszy 😀 😀

      Sam dobrze wiesz Rado-sławie 🙂 , że w życiu bywają różne dni, czasem wesołe, a czasem mniej, czasem człowiek ma cos do powiedzenia, a czasem lepiej pomilczeć, siąść w zacisznym kąciku i porozmawiać samemu ze sobą.

      Szczęśliwy jest bowiem człowiek do którego prawda trafia bezpośrednio, sama swoją mocą.
      Im bardziej jesteśmy skupieni w sobie, to stajemy się bardziej wewnętrznymi, i wyższe rzeczy pojmujemy bez trudu, gdyż Światło rozumienia otrzymujemy od ŹRÓDŁA.

      Pokorne poznanie siebie jest pewniejszą drogą do mądrości ŹRÓDŁA, niż głębokie poszukiwania naukowe, bo te prowadzą tylko do zdobywania wiedzy.

      Ale niedługo już wiosenka nadejdzie ukwiecona i zielona, to my wszyscy się rozświergolimy jak wiosenne ptaszki. 😀
      A Ty mój drogi twórz piękną muzykę, bo zdolny jesteś w tej dziedzinie niesłychanie.

      Przyznam Ci się, że dostałam keyboard i trochę sobie pobrzdąkuję, ale talentu muzycznego za grosz nie posiadam, natomiast uwielbiam słuchać dobrej muzyki.

      Dla mnie najpiękniejszą muzykę tworzy Natura, a zwłaszcza moje ukochane z dzieciństwa szumiące LASY, gdzie spędziłam dzieciństwo i młodość.

      Dedykuję Ci moje wspomnienia w piosence Haliny Kunickiej. Może to nie są Twoje klimaty, ale mnie rozmarzają i przenoszą w piękną przeszłość. 😀 https://www.youtube.com/watch?v=NX6zbJILg7o

      1. „Dedykuję Ci moje wspomnienia w piosence Haliny Kunickiej, może to nie są Twoje klimaty, ale mnie rozmarzają i przenoszą w piękną przeszłość 😀”.

        Anno, dziękuje Ci za tę piosenkę. Podoba mi się. Czuje się zaszczycony, że zadedykowałaś mi taki osobisty utwór. Słucham różnej muzyki (chociaż faktycznie najwięcej elektronicznej) i doceniam każdy gatunek muzyczny. Ten utwór działa na mnie bardzo pozytywnie i teraz, jak będę go słuchał, to będzie mi się kojarzył z Tobą.

  88. „Jestem Radosna może nadchodzi wiosna . ”
    A ja jestem Radosny i chociaż nie ma jeszcze wiosny to już sprośny, ale miły i znośny a mój wzrok uważny i nieskośny… 😉 🤣

    1. Drogi Vikingu ja nie wnikam gdzie i czyj wzrok pomyka . Mój wzrok na świecie mym się zamyka . Znam ja takowych co wszędzie zaglądali tylko swej przestrzeni dobrze nie pooglądali 😉 😀

    2. Wyczuwam wyraźny (wiosenny?) powiew twórczej weny –

      Ty, Radku rymujesz, MI rymuje,
      to znak, że Dusza się raduje!
      Sprośności radzę nie okazywać,
      Bo TAW Ci może palcem pokiwać! 😉 🙂

    3. Mój świat jest inny
      Choć to żadna rada
      Nikt już nie ma na mnie siły swej oddziaływania
      Zamiast obwiniać wszystkich dookoła
      Wolę usiąść i spokojnie całość pojmować
      W umyśle stwarzać dobre dla wszystkich rozwiązania
      Bo takie me Serce ma działania
      Przepraszać za to już przestałam
      A jak ktoś z tym problem ma
      Musi rozwiązać se to sam
      Oj rymowania dziś dzień mam
      Jedni świat wojnami zmienić chcą
      A inni pojmują że to „śmierci” dno
      I są tacy co swoje buty na innych przerzucać chcą
      Nauczyłam się im mówić won
      A potem sobie zasiadam i nadal dobre rozwiązania stwarzam
      Wszystko od siebie się zaczyna
      Świat przecież mówi iż tam jest działania skutek i przyczyna
      Oj niemądra z Ciebie dziewczyna
      Może i niemądra mogę se taka być
      Idem stwarzać prawdziwą życia nić

    4. Przodkowie mawiali tak :
      Kiedy trawa sie zieleni 🙂
      Kiedy (…)”mhmmm” sie czerwieni ❤
      Kiedy (…) "mhmmm" staje jak sosna !
      Wtedy jest Prawdziwa Wiosna 😉

    1. Hej☺ no i sie wkurw i czytasz i wszystko jest po ich mysli. Odetnij im energie. Czy jak przeczytasz i sie wkur żysz to bedzie lepiej? Od lat nie sledze polityki. Kiedys wydawalo mi sie ze jak nie jestem na biezaco to bedzie zle. Ale to bzdura. Jest niewobrazalna roznica na plus dla mnie. Polecam☺. Wiadomo wszystkiego nie da sie odciac bo wrecz bombarduja nas syfem ale kazdy kawalek jest ok. Pozdrawiam.

  89. „Piękne całe przesłanie, kochana MI.
    Natura nie zna pustki, w Ogrodach Marzeń nawet kwieciem porośnięte ścieżki – brzegi dywanów barw nieprzebranych, nicią ciszy kobierce miękkie złączone”.

    Mam już kolejną inspiracje na utwór muzyczny. Nazwę go: Ogród Marzeń 🙂

    1. Cudownie ,,kochani” Vikingu i Scyto.
      (cudzysłów uśmiecha się do liczby mnogiej, broń Boże nie podważa samego faktu kochania! 😀 😀 )

      Jak zauważyłeś, mój drogi, my tu wszyscy nawzajem zapodajemy sobie ,,inspirejszen” 🙂
      Dzioby nam się wręcz nie zamykają… 🙂
      A tematyka! Roślinność Ziemi nie jest tak różnorodna! 😀

      Jeżeli jest tu ktoś, kto jest w stanie ,,te inspiracje” ze spokojem ogarnąć, to z pewnością jest nim Śpiew Ptaka 🙂 🙂

      Tawcia to nawet nie pytam, jakim sposobem to ogarnia, bo pewnie usłyszałabym:
      ,,Moja droga, a co to jest spokój?” 🙂 🙂

      Miłego!

  90. „Sprośności radzę nie okazywać”.

    A co, aż tak to widać? 😀 Coś mi wystaje? 😉 😜 😁 Idę do łazienki, bo aż muszę sprawdzić 😂

    1. To widać, słychać i czuć … 😉 😀 😜

      Widać – dla tych, co mają zdolność zdalnego postrzegania, 😉słychać – bo sam o tym mówisz,
      czuć – energetycznie!

      P.S. „Ogród Marzeń” to świetny, inspirujący tytuł dla Twojej nowej kompozycji. Już się nie mogę doczekać 🙂

      1. [Wolni Slowianie] Podszedłem zobaczyć twarz a to był Soros.
        ———————-
        Hahah Sen z gatunku reptylianskich koszmarkow

      2. W dzisiejszych czasach, kochany Pawełku, tylko zwykli śmiertelnicy(ciekawe określenie) umierają w czasie rzeczywistym.
        Stołkowicze umierają przed faktycznym odejściem z tego świata, bo tak chcą ich interesy i polityka(np. Kulczyk i prawie pewna fikcja z merem Gdańska)
        Drugi nie znany nauce przypadek to ten, że żyją bardzo długo po tym, jak ostatni robak zakończył robotę, odchodząc się jeszcze odwrócił i upewnił, że wsio zrobione. Oczywiście, bo tak też chce polityka.

        Widziałeś w jaskini faktycznego trupa srosa, ale dowiemy się o tym, gdy polityka zakończy jego posrane dzieło.
        Podobnie z królową Elżbietą.

        Trupy żywych i życie trupów to nie tylko fikcja filmowa.

        Miłego!

    1. Nie spieszmy sie z Wiosna 🙂
      BOGOWIE szanuja Kazdy Kazdego !
      I zanim Wiesna i Jarylo zawitaja, to Matka Maranna krolestwo swoje dopatruje 🙂 ❤

      Drzewa odpoczac potrzebuja, rosliny odrodzic sie w korzeniach, nasionach, pedach…
      Zwierzeta plemniki i jajeczka przygotowac czasu potrzebuja, itd.

      Mily RODZIE CZLOWIECZY, Wiosna ❤ Wam sie Marzy 😉 (Mara, ❤ Mara….;) ), a o Braciach, Roslinach, Ptakach, Zwierzetach nie myslicie ?
      Wszystko ma swoj CZAS ❤

  91. TAWie, tak z ciekawości pytam, czy na tym wpisie został już pobity jakiś rekord ilości komentarzy czy nie?

      1. System się już sam wali..😊

        Dziś w wiadomościach niemieckich jest wałkolwana sprawa funduszy, których w 3 następnych latach będzie brakować, prawie 25 miliardów ełro. A z drugiej strony obietnice prawie bezgraniczne. Bo we wschodnich landach w tym roku wybory, koalicjantom pali się pod tyłkami.

        A mnie się marzy, że potomkowie Słowian dowiedzą się jaka krew w nich płynie. Zrozumieją wtedy dlaczego tak się od potomków Celtów i Chazarów różnią.

      2. „System się już sam wali..😊 ”
        To prawda, ale możemy mu trochę w tym pomagać. 😉

        A propos pieniędzy:
        Tu jest link do zegara zadłużenia świata:
        .http://www.usdebtclock.org/world-debt-clock.html

        Można popatrzeć w jakim tempie, z sekundy na sekundę, niektórym krajom dług przyrasta, a innym maleje. US są już b. blisko 22 bln.dol. z tendencją rosnącą, a Polska ma trochę ponad 311 mld. dol. z tendencją malejącą. Kraj o najniższym stosunku długu publicznego do PKB to Rosja (17,70%), a np. Belgia – 113,43%.

    1. Tak, pokolenie to zostało zaprogramowane na aptekę – i aptek będzie bronić jak niepodległości.

      To pokolenie pozainternetowe, a więc kompletnie odcięte od możliwości dotarcia do jakiejkolwiek rzetelnej informacji.

      Pokolenie to nie ma więc możliwości dowiedzieć się o największej i najbardziej ukrywanej aferze III RP: AFERZE APTECZNEJ. Od ponad już roku codziennie chyłkiem wycofywane są z polskich aptek kolejne bardzo niebezpieczne dla ludzi trucizny. Proceder jest objęty konkretnym banem w mediach, do opinii publicznej zaledwie od czasu do czasu docierają jedynie echa tej afery…

      Ale gdyby nawet takie info dotarło do pokolenia aptecznego, nie ma ono na tyle podstawowych umiejętności intelektualnych, by zadać sobie proste pytanie: „Czy leki, które aktualnie z apetytem spożywam, nie okażą się wkrótce kolejną z chyłkiem wycofywanych trucizn?”.

      Gdyby ktoś miał dostęp i policzył ilość wycofanych do tej pory aptecznych trucizn – byłby przerażony skalą trucia Narodu przez wiadome korporacje.

      1. Dla ciekawostki. Osoba z mojej rodziny lekarz na emeryturze ktory teoretycznie wie ze mafie farmaceutyczne i leki to zlo ale je leki tonami i nic nie pomagaja i wierzy bezgranicznie w tv. I ta istota poszla do znojomych pszczelarzy i dostal/ la do picia napoj z pierzga. I wini pierzge ze ma zatrzymanie moczu! Nie leki lata i kiligramy a raz troche pierzgi. To pokazuje swietnie sposob niemyslenia. Co zrobic. Taka droge wybieraja by innych budzic. Pozdrawiam☺

      2. [Ala]
        […] je leki tonami. I ta istota poszla do znajomych pszczelarzy i dostal/ la do picia napoj z pierzga. I wini pierzge […]
        —————————-
        Ja znam przynajmniej cztery osoby z podobna postawa.

      3. ” a więc kompletnie odcięte od możliwości dotarcia do jakiejkolwiek rzetelnej informacji.”

        Jest informacja : !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

        Kupcie Waszym „lekomanom” (SYSTEMATYCZNIE, najlepiej prenumerata na rok !)
        * Nieznany Swiat
        * Szaman
        * Ksiazki o ziolach (sa dziesiatki)
        * Ksiazki o zwyczajach SLOWIAN (sa takie, tytulow nie
        pamietam, ale poszukajcie)
        * W prezentach dawajcie kalendarze z fotografiami ziol,
        kwiatow, zwierzat : PODSWIADOMOSC TO POTAZNA
        BOGINI ❤ 😉
        * W prezentach ciag dalszy :
        ¤ Herbatki ziolowe !
        ¤ Miody lecznicze !
        ¤ Oleje dobrej jakosci !
        ¤ Oleje rzadkie (i czesto kosztowne, np. z konopi, z ostropestu, z
        lnu, itd. )
        ¤ Zasugerujcie, aby wywalali powoli plastyk i aluminium z
        domow, a wiec dajcie Cioci czy Wujkowi na imieniny np; nowa
        patelnie z zeliwa, filizanki z porcelany, szklaneczki z krysztalu
        lub GLINIANE ❤ !

        W moim otoczeniu ta metoda czyni CUDA 🙂

      4. „To pokolenie pozainternetowe, a więc kompletnie odcięte od możliwości dotarcia do jakiejkolwiek rzetelnej informacji.”

        Mnie zadziwia fakt, że nawet to młodsze, internetowe pokolenie nie próbuje dotrzeć do rzetelnych informacji i ślepo ufa lekarzowi, pomimo nie ustępujących czy nawet pogłębiających się problemów zdrowotnych.
        Chociaż nie, to mnie właściwie nie dziwi. Człowiek zawsze mierzy swoja miarką i zapomina, że inni idą ku przebudzeniu swoją drogą i swoim tempem.

        Pokolenie pozainternetowe jest rzeczywiście w gorszej sytuacji. Czasem nastawiam mojej Mamie na laptopie jakieś programy p. J. Zięby, dr H. Czerniaka czy dr Jaśkowskiego, które chętnie nawet ogląda (na szczęście jest otwarta na to, co mówią), ale boi się choćby poruszyć myszką czy zastopować oglądany film. To jest poziom technologii, który ją przerasta, a wydawałoby się, że to parę prostych czynności, które każdy może opanować.

        Na szczęście pojawiło się źródło informacji w formie pisanej – miesięcznik „ZDROWIE BEZ LEKÓW”. 🙂 🙂 Zaczynam go reklamować wśród znajomych.

        Namówiłam Mamę na kupienie go i … jest zachwycona.

        W numerze lutowym można m.in. przeczytać artykuły p. Zięby o 5G i WiFi, dr Czerniaka – Jak zabić raka dietą, dr Jaśkowskiego – Kłamstwa medyczne i wiele innych. 🙂

        Jest nawet artykuł na temat porodów lotosowych!

        Idzie nowe, Moi Mili! 🙂

      5. „Jest nawet artykuł na temat porodów lotosowych!”

        Gdzies tu Myslaca Inaczej wkleila REKE Z LOTOSEM 🙂
        wlanie pomyslalam 🙂

        Ona pisze „magia jest tu” pod tym obrazem…

        A slucham wlasnie audycji o Aniolach i padaja slowa : MOTYLE, a Motyle pojawiaja sie czesto…dzisiaj byly namalowane na samochodzie …
        O ! padaja slowa : „Moja Babcia jest moim Aniolem Strozem…Ona jest z Armenii” …to w tej audycji…
        O, znowu…”Bylo mnostwo Motyli…”

        „To bedzie cudowne. Wyluzuj sie…” to w tej audycji 🙂

        Przeslanie Mocy Poteznej !

      6. Ah ! i tu 🙂
        Motyle jak w wierszu Galczynskiego K.I.
        … 🙂

    2. ” „Czy leki, które aktualnie z apetytem spożywam, nie okażą się wkrótce kolejną z chyłkiem wycofywanych trucizn?”

      Wiele osob o tym wie, ale nie wie co robic ?

      No bo CO ROBIC, gdy ktos bierze leki od nadcisnienia ?
      I wiadomo, ze przerwanie kuracji moze byc…

      Te same pytania zadaja sobie osoby z problemami sercowymi !
      KTO sie odwazy odstawic leki ?

      Nawet lekarze rodzinni nie odwaza sie „dotykac” recepty kardiologow. Wiadomo przy tym, ze organizm „przestawia” swoj metabolizm w przypadku duzej ilosci lekow i odstawienie, bez scislej opieki doswiadczonego lekarza( np. HOMEOPATY) moze bych rzeczywiscie niebezpieczne.

      Przeciez wiesz o tym Drogi Gospodarzu.

      Ze gdy juz ktos bierze, to nie bardzo wie jak NiE BRAC !
      A wiele osob bardzo chce zmniejszyc przynajmniej te dozy, ale JAK ???
      TAWie, to sa dramatyczne i tragiczne sytuacje.

      Ty znasz moze takich, co chca brac?
      Ja znam takich, co by chcieli mniej, ale KTO IM POMOZE ???
      Dr. Czerniak nie jezdzi po wsich i lasach 😦

      1. Są setki naturalnych sposobów na tak zwane nadciśnienie:

        – głóg,
        – wierzbówka kiprzyca (Iwan czaj),
        – glistnik jaskółcze ziele,
        – czarna porzeczka,
        – ocet jabłkowy (łyżeczka na szklankę ciepłej wody, miód do smaku),
        – chodzenie boso👣 doskonale harmonizuje ciśnienie krwi 🙂

        Tak zwane nadciśnienie to skutki umiłowania różnych „dramatów życia” oraz życia życiem innych ludzi…

        Poza tym ciśnienie krwi jest kwestią osobniczą: inne ciśnienie ma mistrz zen, a zupełnie inne sportowiec, makler czy polityk… 😀😜😁

      2. „No bo CO ROBIC, gdy ktos bierze leki od nadcisnienia ?
        I wiadomo, ze przerwanie kuracji moze byc…”

        Kronikarzu, to da się zrobić. Sprawdziłam na sobie.

        Brałam specyfiki na nadciśnienie (efekt stresu), co prawda w niewysokich dawkach, przez kilka lat. Nie miałam innych problemów zdrowotnych, więc to były jedyne tabletki, jakie zażywałam.

        W pewnym momencie zaczęłam się zastanawiać, czy to jest naprawdę konieczne. Nie jadałam śmieciowego, przetworzonego jedzenia, zawsze zwracałam uwagę na to, jakie produkty kupuję, wprowadziłam do diety więcej warzyw, dobrych rodzajów olejów i ziół. Z blogu TAWa dowiedziałam się więcej na temat bosęgowania i wprowadziłam je do swojego życia. 🙂

        Zaczęłam od zredukowania dawki do połowy, kontrolując oczywiście ciśnienie i obserwując swoje samopoczucie. Tak było przez kilka miesięcy. Potem zaczęłam brać „leki” co drugi dzień, aż któregoś dnia zdałam sobie sprawę, że nie pamiętałam o ich zażyciu przez 3 czy 4 dni, a ponieważ czułam się dobrze, więc uznałam, że to jest znak, aby je całkowicie odstawić. I tak jest do dzisiaj. 🙂

        Mierzę ciśnienie kontrolnie od czasu do czasu – raz jest optymalne, raz prawidłowe wysokie, czyli mieści się w granicach normy.

        Aha, zrobiłam to na własną rękę, bez konsultacji z lekarzem, ponieważ byłam pewna, że próbowałby odwieść mnie od tego pomysłu.

      3. Brawo Droga Ziarno, dzielna Lechitko❗

        Medycyna słowiańska górą❗ 😀👍

        🌳🌳🔆🌳🌳

        Dziękuję za przypomnienie o bosochodzeniu. Tak, chodzenie boso👣 doskonale reguluje ciśnienie. Dopisuję ten ważny punkt do powyższej listy 🙂

      4. Proszę bardzo, Tawie. 🙂

        Te 👣 zawsze będą mi się kojarzyły z Tobą. 😀

      5. „Tak zwane nadciśnienie to skutki umiłowania różnych „dramatów życia” oraz życia życiem innych ludzi…”.

        No dobrze.
        A jak odkrecic to „umilowanie” ???
        To moze i dobra diagnoza.

        Kto zaryzykuje zyciem bliskich, radzac danej osobie odstawic leki ???
        A teraz pytanie: kto i jak moze wytlumaczyc to milionom ludzi, ktorzy maja wysokie cisnienie, biora leki i jesli przestana je brac, to przyzwyczajony organizm moze tego nie wytrzymac i skutkiem moze byc (!)…

        Kochane osoby sa WSZYSTKIM i z lekami czy bez, dla kochajacych je ludzi SWIAT bez nich NIE ISTNIEJE !
        Przestrzen o tym wie i to bardzo dobrze wie !
        Dlatego „pokolenie apteczne” bedzie ZYLO TYLE, ILE W NAS MILOSCI DO Kazdej z TYCH osob !
        MILOSC JEST NAJWIEKSZA SILA, KTORA MA WPLYW NA PRZESTRZEN ❤

      6. Wczoraj miałem zaszczyt poznać cudowną istotę z pokolenia aptecznego. W ewolucyjnym kontakcie obrałem metodę następującą: Najpierw podarowałem tej istocie miesięcznik „O czym lekarze ci nie powiedzą”, a już po chwili oboje kupowaliśmy miesięcznik „Zdrowie bez leków” (a tam: Zięba, Jaśkowski, Czerniak, Różański)… 😀

        Fala idzie… 👍

      7. „Oni nie chcą nic wiedzieć!
        Tam nie ma z kim gadać”.

        Dziesiatki ludzi gadaja po chatach…
        Biora Vit. K, mleczko pszczele, kurkumę…

        Ale z lekami to ma sie stracha…
        Kto zaryzykuje odstawic?
        Metabolizm sie pozmienial…

      8. „Kronikarzu, to da się zrobić. Sprawdziłam na sobie. ”
        Ziarenko, ja pisze o ludziach , ktorzy nie czytaja TAWa, nie maja internetu, maja troche wiecej lat niz Ty 😉 , i maja sporo spraw zdrowotnych i garsc lekow…
        Wiesz, ze sa interakcje z lekami…
        „na wlasna reke” to naprawde niebezpieczne w takich sytuacjach.
        W tych sytuacjach „na wlasna reke jest ryzykowne. A lekarze uczciwie nieraz mowia : ” Ja leczyc inaczej ni potrfie” !

      9. Kronikarzu, ja wiem, że nie jest łatwo podjąć decyzję o odstawieniu leku, jeśli jest on zaledwie jednym z kilku czy wielu, jakie się zażywa.

        Przykładem tego jest moja Mama. Pomimo dużej otwartości na treści, które ja jej przekazuję, pomimo tego, że wie, że ja z powodzeniem odstawiłam tabletki na obniżanie ciśnienia, tego typu rozwiązanie nie wchodzi dla niej w rachubę.

        To już zbyt zaawansowany wiek na takie eksperymenty 😉 , za dużo przyjmowanych specyfików na różne dolegliwości , no i może to najważniejsze – lęk, że odstawieniem leków mogłaby sobie bardziej zaszkodzić. Rozumiem to i nie próbuję na siłę jej przekonywać. Wiem natomiast, że mogę podsuwać jej taką wiedzę i takie środki, jakie pomogą organizmowi lepiej radzić sobie z ewentualnymi skutkami ubocznymi przyjmowanych przez nią leków i poprawić stan ogólny.

        Cieszę się, że skorzystała z moich rad i zaczęła brać wit. D3 + K2mk7, wit. C, dowadnia się pijąc szungitówkę, robi okłady na stawy z oleju żywokostowego (żywokost z mojego ogródka). Ja tylko uzupełniam zapasy tych środków. 😉

        Tak sobie myślę, że czynnik psychiczny gra w tym wszystkim kluczową rolę. Ja bardzo chciałam „wyjść” z leków, miałam głębokie wewnętrzne przekonanie, że to jest możliwe i to stało się możliwe. 🙂
        Wesprę się tu krótkim cytatem z przedmowy Hanny Kotwickiej do „Faktora Majów” Jose Arguellesa:
        „Gdy o czymś myślisz, stać się może.
        Gdy dasz temu wiarę , stanie się.
        Staje się nie dlatego, że stać się musi, staje się, bo to twoje
        dzieło.” 🙂

      10. „Droga Ziarno podała – heroicznie przetestowaną na sobie samej – Cudowną Metodę odstawiania apteczno-kartelowych trucizn… ”
        Ziarno wyraznie napisala, ze troche lekow od nadcisnienia brala po okresie stressu, a ogolnie jest zdrowa.

        To nie ma przekladni na osoby w powaznym wieku, biorace od lat duzo lekow. Tam naprawde nikt nie odwazy sie podpowiadac, aby cos odstawic. Nawet lekarze sie nie odwaza… bo nie wiedza, jak zareaguja organizm.
        A moze wlasnie wiedza i tym bardziej sie boja ! Odpowiedzialnosc za takowe rady jest zbyt wielka i ryzyko tym bardziej. Na sobie mozna testowac na wlasne ryzyko…ale komus podpowiedziec, nikt sie nie posunie, bo…
        Niektore osoby czasami zmniejszaja sami dawke lub pomijaja „kolejke”, ale ktos „z boku”, poza rzeczowym prezentem, nie odwazy sie dawac rady w stylu „odstaw !”

        Czasmi niektorzy HOMEOPACI probuja odzwyczaic organizm od tych lekowych uzaleznien. To sa dzialania na wiele miesiecy i pod scislym prowadzeniem homeopaty. A jak wiadomo, o takich trudno i malo ich. Raczej nie sa dostepni w terenie.

      11. „Wczoraj miałem zaszczyt poznać cudowną istotę z pokolenia aptecznego”
        Przestrzen poslala tobie kogos do „gadania” z tego pokolenia 😉


    3. TAW kiedyś pisałeś, że pokolenie apteczne wymrze. ”
      To na nas spoczywa odpowiedzialnosc za ICH PRZEZYCIE !
      Jesli to pokolenie „za szybko wymrze”, caly NAROD UCIERPI, bo „to pokolenie” to My, nasi Rodzice, nasi Dziadkowie, nasi sasiedzi, nasi koledzy, nasze Dzieci…
      Nie ma czegos takiego jak „pokolenie apteczne” ! To brzmi iscie jak gadowskie nieludzkie okreslenie Czlowieczaenstwa !
      Kazdy Czlowiek jest przeciez przez kogos KOCHANY !
      I jego odejscie to niepowetowany i NIGDY NICZYM NIE UKOJONT BOL dla Bliskich !!!

      Okreslenie „pokolenie apteczne” brzmi jak by bylo wyjete z laboratorium „tamtych” !
      Dla Slowian, Dzieci Slonca, Matka to Matka, Ojciec, to Ojciec, Brat to Brat, Siostra to Siostra !

      1. „To na nas spoczywa odpowiedzialnosc za ICH PRZEZYCIE!”.

        Jaka odpowiedzialność?!

        Oni nie chcą nic wiedzieć!

        Tam nie ma z kim gadać.

        Nawet nie ma komu podać WAŻNYCH INFORMACJI!…

        To pokolenie SAMO PCHA SIĘ na szafot.

        I spróbuj je zatrzymać…

      2. „Oni nie chcą nic wiedzieć!”

        To smutne, ale tak niestety jest. Moja babcia bierze ok. 20 tabletek dziennie zapisanych przez lekarza + multum syntetycznych suplementów w jakie zaopatruje ją opiekująca się nią córka. Ciągle łazi po lekarzach, leży w różnych szpitalach (czasem tylko na same badania; i czasem dochodzą nowe leki, jak coś znów „wykryją”) Ma zaawansowaną cukrzycę, problemy z sercem (wstawione stenty i raz już wymieniany stymulator) Regularnie szczepi się na grypę! :/
        Stan? Katastrofa. Szybko się męczy, ledwo chodzi, miewa omdlenia, okropne „dziury” w pamięci, jak ją zmognie (po szczepieniach?) to z łóżka kilka dni nie wstaje.
        Z roku na rok jest coraz gorzej.
        Naprawdę żal na to patrzeć 😦

        Moje „pogadanki”, podtykane książki (m.in. Jurka Zięby), insynuacje żeby pogadała z lekarzem czy może wprowadzić naturalne suplementy zamiast syntetycznych do tej całej gamy tego co bierze… – myślicie że coś to daje? A gdzie tam. Zapytać lekarza?! Wstyd przecież, bo oni tacy „wyszkoleni”, że wiedzą najlepiej.
        I te teksty, że „gdyby nie lekarze, to ona już dawno by nie żyła”.. :/

        Najlepsze było jak w ramach pogadanek jej opowiadałam, że biorę suplementy (jak kiedyś miałam potrzebę brać D3 + K2 + C – chyba tylko to wymieniłam) To wiece co mi powiedziała? Że niezła ze mnie lekomanka! 😂 (wiem, ze kogoś ten śmiech może urazić, ale w obliczu powyższego, czasem to już nic innego nie pozostaje..)

        Dużo leży w szpitalach, więc zna różne historyjki z „branży”. Kiedyś mi opowiadała o facecie, któremu lekarze powiedzieli, że musi mieć natychmiast wszczepiony stymulator, bo mu serce długo już nie pociągnie. No i mu wszczepili. A po roku, jak poszedł na kontrolę, to się okazało że owszem wszczepili, ale zapomnieli podłączyć elektrody! 😂 I sobie nosił w piersi to niedziałające barachło. I żył jakby nigdy nic.. Myślicie że mojej babci dała ta sytuacja coś do myślenia?! Skądże. Niedługo znów na badania do szpitala idzie :/

        Także doskonale rozumiem jak to jest, kiedy można tylko stać i bezradnie patrzeć, jak ktoś sam pozwala się niszczyć.

        O takich sytuacjach można myśleć jak w tym powiedzonku: „możesz doprowadzić konia do wodopoju, ale nie zmusisz go, żeby się napił”.

        A co do „pokolenia”. Takie osoby wychowują dzieci, potem te swoje dzieci… Znam 20-40 latków tak samo uzależnionych od leków i lekarzy. I gdyby nie internet, to myślałabym, że już wszyscy wokół mnie poszaleli..

  92. Polska się budzi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    Trwaj piękna chwilo, trwaj,
    Bo budzi się Lechicki kRAJ,
    Serca radośnie już drgają,
    Fale odnowy zapowiadają.

    Bo nadszedł już TEN CZAS,
    Że nic dla Nas, już bez NAS,
    Mędrcy Agharty się przebudzili,
    I ową prawdę nam wyjawili.

    I niech ta chwila trwa na wieki,
    Niech szumią lasy, szemrzą rzeki,
    Tańczą radośnie Polskie dzieci,
    I Słonko zawsze już dla nas świeci.

    https://www.odkrywamyzakryte.com/ujawnienie-2/?fbclid=IwAR32b3OI0zoSh-nPN6r_aY_Ix1GpBpJk9C65bd8TeUbK3tOQZm0utnxp7co

    1. Tak, dziękuję, w tym artykule są nawet moje zdania:

      „Watykan jest kontynuacją Imperium Rzymskiego, Imperium Rzymskie jest kontynuacją starożytnego Imperium Egipskiego, a to z kolei jest kontynuacją pozaziemskiego Imperium Babilońskiego”.

      „Biskupi polscy, dlaczego ukrywacie przed Polakami fakty dotyczące prawdziwych korzeni Narodu Polskiego?”

      „Kościół w Polsce od 1050 lat ukrywa przed Polakami, że jesteśmy starożytnym, antycznym wielkim imperium z XVIII wieku przed Waszą erą! – a więc dużo starszym niż Cesarstwo Rzymskie” 🙂

      Kochani, miło, że nasza tu skromna praca jest również inspiracją dla innych poszukujących… 🙂

      1. Moment Istota , która porozumiała się ze mną za pomocą obrazów pokazała mi PIRAMIDĘ a na jej tle odbicie człowieka .

      2. „„Watykan jest kontynuacją Imperium Rzymskiego,”
        Ja skromnie dodam, ze Imperium rzymskie, czyli jego podwaliny, jest zbudowane przez uchodzcow z Troi. A wiadomo, kto zamieszkiwal Troje.
        Oni sie juz nawet nie kryja, zakladajac, ze „plebs” nie zalapie, o co chodzi. Niejaki bernard henri levy (BHL) pisze o tym w kilku czasopismach nad Sekwana. Piszac, ze „Europa jest kontynuacja Troi” SIC !
        Niektorzy uchodzcy doszli na Wyspy Brytyjskie.
        I gdzie jeszcze ? 😉

      3. Dla mnie „Imperium Rzymskie” – bez względu na to, kto je tworzył – jest metaforą i synonimem niezworcowości, w tym konkretnym przypadku opresyjnej władzy jednego człowieka nad drugim człowiekiem…

        (Słowiańszczyzna też przechodziła swoje fazy szczytowania i upadku).

      4. „tym konkretnym przypadku opresyjnej władzy jednego człowieka nad drugim człowiekiem…”

        ” czlowieka” ?
        Warto sprawdzic jak to z ta Troja bylo ?

    2. Głównym kodem programującym gatunek ludzki w aktualnym obiegu ewolucyjnym jest symbol piramidy oraz numerologia trzy.

      A pamiętasz?cie jak chodziła za mną cyfra 3 ? liczby nie kłamią dodane do niej interpretacje już tak .

  93. Jak testujemy ile komentow sie zmiesci to jeszczeja😉dzis podczas medytacji taka mysl mi przyplynela. Jesli jestesmy tu po to zeby doswiadczac to powinnismy byc wdzieczni matrixowi ze tyle zadan przed nami stawia. Gdyby bylo milo i latwo to gdzie doswiadczenie i rozwoj? Juz to mielismy u zrodla i korcilo nas zeby sie sprawdzic. To kazda kloda pod nogami i kazdy cios to woda nasz mlyn. Im ciezej tym lepsza opcje wykupilismy. Mnie to pociesza.

      1. [Wolni Slowianie] …to byśmy chyba umarli z nudów
        ——————————————
        Hahaha To ja wybieram tzw. NUDY. Jakies zajecie zawsze sobie znajde.

      2. Z góry, kochany, zakładamy, że przy 500 latach, 480 lat to dorosłość.
        Nie ma żadnych źródeł, z których dowiedzielibyśmy się o powyższym, domniemanym fakcie.
        Jeżeli nasza statystyczna 80-ka przekłada się w identyczny sposób na etapy pięciuset lat, to ja dziękuję za 70 lat łażenia do budy! 😀
        O! wczasy to tak! Mogą być sześć razy dłuższe! 🙂

        Nie wiadomo jak to było z poczuciem przemijania czasu…

        Miłego!

      3. „z nudów:)”

        Ja nie !
        Swiat jest cudowny i tyle osob do bycia z nimi !
        W obecnych warunkach na nic czasu nie ma;
        Kradniemy Go Bliskim.
        A Czas bez Bliskich to czas stracony !
        I jak tu godzic pisanie na blogu i herbate u cioci ?
        I jak tu godzic prace zarobkowa i odwiedziny u starszej pani w Domu Opieki Spolecznej ,
        Itd.
        Brak Czasu !
        Daj Boze zyc pare setek lat…wiecej tez bardzo chetnie 🙂

    1. ,, A Czas bez Bliskich to czas stracony !”

      Dziękuję, Janku Muzykancie!
      Moje życiowe kredo zaczyna się właśnie tym zdaniem.

      Miłego!

  94. W poludniowym Ontario zapowiadaja „ostra jazde”. Od jutra rana przy temperaturze -3 C (z wiatrem -9 C) przez co najmniej 24 godziny ma padac marznacy deszcz. Tak wiec, „lodowisko” na drogach gwarantowane.
    Trzy dni przedwiosnia juz za nami.

    Acha! W Stanach przy temperaturze -50 C mialo miejsce tzw. zjawisko pekajacej ziemi. Okazuje sie, ze przy tak niskiej temperaturze, to naturalny proces. Zamarzniete poklady wody rozsadzaja ziemie od wewnatrz wydajac przy tym dzwieki podobne do eksplozji. Przed wybuchem ziemia czesto sie wybrzusza. Niektorzy porownali ten dzwiek do „ryku”, jaki wydaje ruch plyt tektonicznych. Tak wiec troche strachu pewnie bylo. O pekajacych rurach, zdewastowanej infrastrukturze, braku pradu, wypadkach nawet nie napomkne….

    1. ,, W poludniowym Ontario zapowiadaja „ostra jazde”. Od jutra rana przy temperaturze -3 C (z wiatrem -9 C) przez co najmniej 24 godziny ma padac marznacy deszcz. Tak wiec, „lodowisko” na drogach gwarantowane.”

      Oby tylko nie powtórzyło się oblodowacenie, znane już z nowożytnej historii kontynentu amerykańskiego(jakiegoś rejonu, teraz nie pamiętam).
      Na kanwie tego wydarzenia, które spowodowało całkowity paraliż życia ludzi, stworzono obraz filmowy.
      Sceny dantejskie, trudne do pojęcia, siedząc przed pudłem na kanapie, a cóż dopiero być w centrum tych wydarzeń i starać się przetrwać.
      Zawalające się drzewa, linie energetyczne łącznie ze słupami, dachy domów – wszystko pod naporem ton wody zamienianej z każdą kroplą w lód.

      Wiem, Kalinko, że wszystko będzie dobrze, ewentualnie będą utrudnienia w transporcie.
      Mam nadzieję, że jesteście z Rodziną zabezpieczeni w żywność i inne niezbędne rzeczy. Proszę, siedźcie w domu, przeczekajcie.
      Zdrowie najważniejsze.
      Tyle już wytrwaliście, te parę nadchodzących dni też dacie radę. Jestem tego pewna.

      Serdecznie pozdrawiam Ciebie i Twoją Rodzinę.

  95. https://dziennik-polityczny.com/2019/02/05/wyciekla-lista-sorosa-oto-jego-zaufani-poslowie-jest-tam-6-polakow-mamy-nazwiska/
    https://niezalezna.pl/209195-soros-przypuscil-frontalny-atak-na-wegry-zrobil-cos-czego-dotychczas-unikal
    https://wpolityce.pl/polityka/432348-wiosna-gadowski-uspokaja-soros-pod-nazwa-biedron
    https://www.pch24.pl/george-soros-podpadl-chinczykom–pekin-skrytykowal-idee-spoleczenstwa-otwartego,65878,i.html
    https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/nowe-zadania-usa-wobec-polski-ipn-ma-przekazac-czesc-dokumentow-do-muzeum-holokaustu?page=1
    Ci są prawdziwi palestyńczycy wyznania judaizmu
    Żydzi za przywróceniem Palestyny i likwidacją państwa Izrael
    http://abelikain.blogspot.com/2013/07/gigantyczny-protest-antysemitow-przeciw.html
    http://ewidentnyoszust.blogspot.com/2013/07/gigantyczny-protest-amerykanskich-zydow.html
    https://www.wykop.pl/link/4168365/prawdziwi-zydzi-przeciw-izraelowi-i-idf/
    https://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/artykuly/584430,izrael-zydzi-ortodoksja-wojko.html
    http://www.angelfire.com/planet/apokalipsa/jak-rozpoznac-zyda.htm
    nie żyda tylko ,,chazara (tubylca)ze stepów” udającego żyda
    proporcje ludności Palestyny w I wieuk p.n.e. i I wieku n.e.(w przybliżeniu (jak wiecie lepiej doprecyzujcie w komentarzu)
    chazarzy 1-9% izraelczycy(palestyńczycy) żydzi 30%
    palestyńczycy innych wyznań (później po ekspansji islamu muzułmanie 60%
    inni 1%
    proporcje ludności w 2019 roku
    chazarzy 63% izraelczycy(palestyńczycy)żydzi 11,5%
    palestyńczycy muzułmanie 21%
    inni 4,5%

    1. Witajcie…może zacznę po przerwie trochę przekornie:
      „…nie boję się armii lwów prowadzonej przez owcę, boję się armii owiec prowadzonej przez lwa… Zapamiętajcie sobie. Ten Naród, to naród owiec. On potrzebuje lwa. „…jakieś skojarzenia???
      Pozdrawiam

  96. SłowiAnko Droga! Dziękuję za Twój wpis z 4 lutego z godziny 20:30. Twój wiersz jest genialny. Piszę całkiem serio. Pozdrawiam Cie serdecznie. Nie mogłem niestety przez niedoskonałość wordpressa napisać odpowiedzi, musiałem tak. Pozdrowionka. 🙂

    1. Dr Hubert Czerniak to dla mnie prawdziwy Fighter-Wojownik. Tak samo Dr Jerzy Jaśkowski. Takich Zacnych Gości nazywam Wodzami. Dzisiaj miałem sen, w którym śnił mi się Janusz Zagórski, i w tym śnie sobie rozmawialiśmy o ważnych sprawach, ale nie pamiętam o czym konkretnie 🙂

      1. „Dr Hubert Czerniak to dla mnie prawdziwy Fighter-Wojownik. Tak samo Dr Jerzy Jaśkowski. Takich Zacnych Gości nazywam Wodzami”.

        Tak, to sa WITEZIE !
        Witezie -WOLCHWOWIE !

  97. https://meditation539.com/?p=8826
    Słuszne Protesty Rolników tvp naśmiewa się i cytuje ministra rolnictwa który nazywa protesty jako motywowane politycznie. https://www.youtube.com/watch?v=SO4ozva7CyM
    http://www.sadyogrody.pl/handel_i_dystrybucja/106/tass_polscy_rolnicy_opowiedzieli_sie_za_kontaktami_handlowymi_z_rosja,16730.html
    https://www.polskieradio24.pl/5/1222/Artykul/2258628,Protest-polnikow-przed-Palacem-Prezydenckim-Postulaty-AGROunii
    .https://www.youtube.com/watch?v=Vk4KRLOYJSg
    https://pl.sputniknews.com/polska/201902069757865-AGROunia-protesty-Palac-Prezydencki-Michal-Kolodziejczak-Sputnik-Polska-wideo/
    .https://www.youtube.com/watch?v=6tqCie0hQLw
    https://pl.sputniknews.com/polska/201902069754635-Polska-Warszawa-strajk-rolnicy-Sputnik/
    https://www.salon24.pl/u/jozefbrynkus/932000,plastikowe-mieso-plynie-szerokim-strumieniem-gdy-polscy-rolnicy-prawie-bankrutuja

    Twierdzą, że Polacy sami są sobie winni.
    https://to.com.pl/dgp-polacy-masowo-wymieraja-z-danych-gus-wynika-ze-w-2018-r-liczba-zgonow-wyniosla-414-tys-najwiecej-od-czasow-ii-wojny/ar/13858918
    https://www.wnp.pl/parlamentarny/spoleczenstwo/w-2018-roku-zmarlo-414-tys-polakow-to-najwiecej-od-czasow-wojny,37132.html
    http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2019-02-04/w-2018-roku/
    https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/500-nie-ratuje-polski-przed-zapascia,114,0,2417010.html
    https://www.rp.pl/Rynek-pracy/190209550-Bezrobocie-powyzej-oczekiwan.html
    https://businessinsider.com.pl/technologie/grafen-w-polsce-rozwoj/m22fjn0
    https://www.money.pl/gospodarka/koniec-polskiego-wyscigu-po-grafen-maszyny-na-sprzedaz-6346477662754433a.html
    https://www.forbes.pl/technologie/grafen-polska-technologia-utknela-w-laboratoriach/qk08lq7
    https://www.spidersweb.pl/2019/02/polski-grafen-nano-carbon-koniec.html
    https://www.stockwatch.pl/wiadomosci/pryskaja-marzenia-o-polskim-grafenie-spolka-nano-carbon-sprzedaje-maszyny,gospodarka,234183
    https://bitcoin.pl/quadrigacx-stracila-prawdopodobnie-kryptowaluty-o-wartosci-190-milionow-dolarow/
    https://www.purepc.pl/prawo_i_gospodarka/tworca_gieldy_kryptowalut_quadriga_umarl_nie_pozostawiajac_hasla
    http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2019-02-06/rosja-testuje-system-puchacz-ma-wywolywac-u-wrogow-halucynacje/?ref=aside_najnowsze

    Gdańsk:
    http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2019-02-06/piotr-walentynowicz-rezygnuje-z-kandydowania-na-prezydenta-gdanska-poprze-grzegorza-brauna/?ref=aside_najnowsze

    https://www.euractiv.pl/section/polityka-wewnetrzna/news/niemcy-zolte-kamizelki-protestuja-przeciw-ograniczeniom-dla-diesli/

    Kilka z wielu wielu dowodów na to że po II wś polską trzęśli chazarzy:
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Zofia_Gomu%C5%82kowa
    https://pl.wikipedia.org/wiki/J%C3%B3zef_%C5%9Awiat%C5%82o

    https://www.euractiv.pl/section/polityka-zagraniczna/news/wlochy-zablokowaly-stanowisko-ue-ws-wenezueli/
    https://www.euractiv.pl/section/demokracja/news/francja-zgromadzenie-narodowe-przyjelo-kontrowersyjne-prawo-dot-zgromadzen-publicznych/
    https://www.euractiv.pl/section/grupa-wyszehradzka/news/szczyt-grupy-wyszehradzkiej-odbedzie-sie-w-izraelu/
    https://www.euractiv.pl/section/gospodarka/news/niemcy-wzrost-gospodarczy-najnizszy-od-5-lat/
    https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/na-kanadyjskim-jeziorze-zauwazono-lodowe-meduzy
    .https://www.youtube.com/watch?v=l1Hb1obxqsg

    1. „Pytanie stare jak świat pozostaje nadal aktualne: cui bono?”
      A Świstak siedzi i zawija w sreberka ???????????? A Ty dokąd podążasz, Człowieku????????????

      Pamiętam paręnaście lat temu wstecz taka afera z zatrutym bakteriami mięsem miała miejsce w Rumunii i też Naczelną Dyrekcją w niej byli nie kto inni jak właśnie niemieccy naziści.

      Nie chcę się rozpisywać w powyższym temacie, zapodam zatem treść, według mnie, bardzo dobrego artykułu APELU Dobro-Mira Szczęsnego.

      https://mistykabb.wordpress.com/2019/02/07/przespales-ciche-przeobrazenie-struktur-panstwowych/comment-page-1/#comment

      1. Ja dodam jeszcze ważny fragment (brakowało mi dotąd takiego tekstu – pełnego wyartykułowania swoich żądań i pragnień) z artykułu polecanego przez SłowiAnkę:
        https://mistykabb.wordpress.com/2019/02/06/falszywi-mesjasze-ezoterycznych-technologii-astralnych/

        SZCZERA INTENCJA – ochrona, uwalnianie się:

        „Na podstawie prawa wolnej woli, mojej boskiej suwerenności, ogniem boskiego światła, mojej duszy, spalam wszystkie połączenia astralne, demoniczne, technologiczne i wszystkie jej przejawy w mojej psychice i umyśle jak złość, nienawiść, zazdrość, zawiść, strach, poczucie bycia ofiarą.
        Unieważniam wszystkie umowy zawarte świadomie i nieświadomie na wszystkich istniejących poziomach i gęstościach. Staję się na nowo wolnym dzieckiem boskiego światła, którym byłem zawsze, ale utraciłem świadomość tego, z powodu przejęcia kontroli nad moim umysłem.
        Spalam wszystkie obce programy kontroli umysłu, podpięcia, implanty i inne technologie o których nie mam świadomości i wiedzy, pieczęcie religijne, magiczne, ezoteryczne, astralne, w tym pieczęć czarnego słońca.
        Moją intencją jest BYĆ SOBĄ, takim jakim się ZRODZIŁEM z boskiego łona miłości i prawdy.
        Włączam na nowo i synchronizuje, przywracam pełne i niczym nieograniczone połączenie boskiej duszy z oczyszczonym umysłem i intuicją. Świadomie żądam zwrotu mojego JA, tożsamości boskiego dziecka. Włączam na nowo połączenie z naturą i przyrodą i synchronizuję się z nią w naturalny, optymalny i zgodny z boskim porządkiem sposób.”

      2. „Fałszywi mesjasze ezoteryczni”
        Tego papieru nie znam, ale tytul mi sie podoba 😉

        Bracia i Siostry Slowianie, w wielu gazetach az sie roi od roznych „nawolywaczy”, „uzdrawiaczy”, „wrozow” itp.
        Co mnie zastanawia, ze o Slowianach nic, a nic. A wszelkie niby jakies mudrosci obcych. A jakos malo sie odnosza do rodzimych madrych ludzi, bioenergoterapeutow, myslicieli, itd.

        Fakt, ze Ci PRAWDZIWI to sa raczej skromni 🙂

      3. Dobry healer nie potrzebuje się reklamować, ludzie go znajdą i tłumnie nawiedzą… 😉

        W jednej z sąsiednich ode mnie wsi mieszkał onegdaj słynny kostopraw (chirurg medycyny słowiańskiej). Moi znajomi i rodzina korzystają z usług słynnej kostoprawki z Tarła pod Lubartowem. Nawet lubelscy uniwersyteccy chirurdzy się u niej składają 🙂

      4. „Jak się przed tym chronić? Jak się uwolnić? Jak wrócić do PRAV_dy? Wszystko masz w sobie! Jesteś boskim dzieckiem wyposażonym we wszystko co potrzebne. Nie potrzebujesz nic z zewnątrz. Żadnych nauczycieli, przewodników, kapłanów. Źródło wieczności, wody życia i światła, miłości tryska z Twojej duszy! Ty nią jesteś włączony w to ciało, ale jej centrum wiruje z prędkością światła w splocie słonecznym!”

        Ta a spróbujcie im powiedzieć to w twarz nie mam nad sobą pana boga mistrza guru itp i patrzcie im w oczy to się dopiero dzieje 😂😂😂😂 albo pokażcie swoją siłę wewnętrzną to od razu jesteś be i tylko patrzą jak cię do ziemi przybić . Dobrze że już klątwy nie działają bo się można by po dziwować co to się potem w życiu/otoczeniu wyrabia . A ludzie dalej myślą że S-F z Tv .

        Dobry tekst Intencyjny podobny do słów , które napływają gdy rozmawiam z Jaźnią aczkolwiek o żadnym czarnym coś tam nie wiedziało się . Zapewne jeszcze o wielu czynnikach się nie wie.

      5. I jeszcze jedna rzecz od siebie Buddyzm ich nauki zostały bardzo przeinaczone . Szkoda bo pierwotne nauki są bardzo „cenne ” Zwrócę uwagę oraz zadajcie sobie pytanie dlaczego polski rynek zalewany jest posążkami Buddhy i czyja to jest twarz w rzeczywistości .

      6. „Bardzo lubię słowo healer… Jest krótkie i nośne)”
        Nie z naszej energii…
        Mhmmm, brzmi jak „dyler”
        Z szacuneczkiem dla kazdego…

  98. Pozdrawiam Was Kochani, mam ograniczony dostęp do kompa, ale myślami jestem z Wami co dziennie i błogosławię KAŻDEGO z Was! Sprawiacie,że moje serce jest w nieustannym stanie wzruszenia….Przytulam mocno!

    1. Pozdrawiam i ja, iw! Ciesz się, że masz ograniczony dostęp do kompa. Technologie to swoisty rodzaj niewoli współczesnych ludzi. Jest piękny, słoneczny dzień. Dajmy się mu ponieść. Pozdrowionka dla Ciebie, iw, i dla wszystkich pozostałych! 🙂 Howgh! Aloha! Sława!

      1. Podpisuję się pod serdecznym Śpiewem Ptaka i ślę równie miłe pozdrowienia!
        Mnie jeszcze nie było dane, ale mój mąż słyszał już tego ptaszka na przedwiośniu. Nie wiem jak on sie nazywa(tzn. ptaszek 🙂 ) , ale jego śpiew zamienia wiarę w pewność o nadchodzącej wiośnie!

    2. Ja tez, i bardzo mi w to graj 🙂
      Jeden z wybitnych inzynierow (nazwisko do odszukania) napisal ksiazke : „Powrot do swiecy lub zaglada Czlowieka”(ksiazka wydana wlasnym nakladem, wiec malo dostepna).
      Ten inzynier informatyk pracowal ponad 20 lat w korporacjach komputerowych i ZOBACZYL okropienstwo, ktore sie kryje w informatyzacji !

      1. Doskonale wiem o czym piszesz.Też pracowałam 15 lat w takiej korporacji.Najbardziej przerażało mnie to że pracowników fascynują tylko możliwości ,a prawie nikt nie zwraca uwagi na zagrożenia. Zachłyśnięci swoją wiedzą piszą nowe programy , tworzą kolejne gadżety, od których uzależniają innych i których często sami sa niewolnikami…

      2. Człowiek zachłannie korzystając ze zdobyczy elektroniki wydaje na siebie wyrok śmierci.
        Istota ludzka bez przeżywania, odczuwania i wyciągania wniosków z tego procesu upodobnia się do biorobota, który już dziś, przebywając w Naturze jest w stanie przeanalizować tyle bodźców zewnętrznych i na ich bazie dokonać romantycznego opisu, że słyszący to człowiek zauważa swoją niedoskonałość wobec ,,maszyny”. (oglądałam taki program, w którym ,robot ” nie odczuwał, ale sprawiał wrażenie bardziej odczuwającego od człowieka, nie mogę teraz akurat znaleźć linka)

  99. W Kanadzie wpadli na genialny pomysł,
    aby połączyć domy opieki dla ludzi starszych z domami dziecka …
    Wynik przekroczył wszelkie oczekiwania!

    Starsi ludzie odnaleźli kochające wnuki ponieważ po raz pierwszy sieroty odczuwają rodzicielską miłość i troskę.

    Lekarze stwierdzili poprawę wszystkich funkcji życiowych u osób starszych, blask w oczach i duże zainteresowanie życiem.

    Przed przyjściem dzieci z sierocińca starsi bardziej przypominali mumie z przygasłym wzrokiem. Po raz pierwszy dzieci odrzuciły napięcie, strach, niepewność, smutek i stały się zwykłymi, hałaśliwymi, niespokojnymi dziećmi.

    Niektórzy znaleźli rodzinę, której nigdy nie mieli, inni znów na nowo poczuli ciepło własnego domu wypełnionego wnukami. To świetne rozwiązanie dla inteligentnych ludzi, którzy rozumieją, czego potrzebują dzieci ze schroniska i samotni starzy ludzie.

    źródło tłumaczenia: https://vk.com/life.move?w=wall-31239753_152994
    źródło: michalxl600.blogspot.com

    https://kochanezdrowie.blogspot.com/2019/02/w-kanadzie-wpadli-na-genialny-pomys.html

    1. To nie Kanadyjczycy, to Polacy wpadli na ten pomysł 🙂

      W 1997 powstał nawet film Sławomira Kryńskiego „Księga wielkich życzeń” obrazujący niesamowity efekt połączenia domu dziecka z „sanatorium” dla seniorów… 💗

      http://www.filmpolski.pl/fp/index.php?film=126671

      Cudny film poszerzający świadomość, polecam 🔆

      (Brawurowe role Danuty Szaflarskiej, Henryka Machalicy, Gustawa Holoubka i Katarzyny Skrzyneckiej…).

      1. Ja też miałam taki pomysł, ale dodałabym do tego połączenia jeszcze schronisko dla zwierząt. Tylko „drobnych” na zorganizowanie tego przybytku brakuje.

      2. „7 lutego 2019 o 14:44
        To nie Kanadyjczycy, to Polacy wpadli na ten pomysł 🙂”
        No, nic dziwnego, ze POLACY ❤
        A cos czuje, ze Ci co podali ten pomysl, maja zielone oczy 😉

    2. ” To świetne rozwiązanie dla inteligentnych ludzi, którzy rozumieją, czego potrzebują dzieci ze schroniska i samotni starzy ludzie.”
      W ludzkiej ludzkosci cos takiego jak „domy dziecka” czy „domy starcow” nie ma miejsca. To wymysl, moze i potrzebny w tych czasach jeszcze, chorej ludzkosci, ludzkosci, ktora nie odzyskala jeszcze Jej przynaleznej Zdrowej Duszy !

      1. Wstrzymuję się przed wypowiedzią ale nie wytrzymam…
        …wszędzie ochronki…reklamy ”tableteczek cudownych”….
        …cudowne pomocne !..”porady…odpowiem tak-sobie niech pomogą!

  100. Odkryłam na YouTube bardzo ciekawe rozmowy z p. Maciejem Kuczyńskim odkrywcą, podróżnikiem, alpinista, grotołazem i pisarzem.
    Pan Maciej Kuczyński przedstawia niezwykłe fakty, będące wynikiem Jego wieloletnich badań.

    W podanych filmach p. Maciej odsłania przed nami zaginiony Świat.
    Mówi: Od Darwina obserwuje się odejście nauki od rzeczywistej prawdy. Prawda została spłaszczona.

    Dawne kultury wiedziały o dwoistości natury i że ma swoją podszewkę transcendentalną, warstwę duchową i warstwę materialną.

    Był jednym z tych, co pobierali próbki z lodowców Himalajów dla oznakowania stanu CO² w atmosferze. Badania próbek nie potwierdziły, że spalanie węgla powoduje ocieplenie klimatu. Ocieplenie to wynik działania Słońca.

    MISTEKOWIE ODKRYLI KOD DNA
    Cz. 1
    .https://youtu.be/kyjr8gDGA7w
    Cz. 2
    .https://youtu.be/ghm50TmCz4U

    ARKA PRZYMIERZA – NAJWIĘKSZA TAJEMNICA STAREGO TESTAMENTU
    .https://youtu.be/G7vTmL6jcl8

    Spokojnego i miłego oglądania.

    1. Elizo, dzięki za linki.
      Obejrzałam filmik-wywiad z Maciejem Kuczyńskim nt. Arki Przymierza – niesamowicie dla mnie interesujący.
      Staram się też zwykle czytać komentarze, wnoszą jeszcze sporo dodatkowej wiedzy, inspiracji. Zacytuję jeden z nich:
      „Arka Przymierza zbudowana została około 840 000 tys. lat temu. Jest to pomost portalowy między Kulą Amenti, a galaktyką Andromedy i rdzeniem Ziemi w wymiarze D-2. Czyli jest to technologia.Ten pomost międzygalaktyczny wcześniej nazywał się Arką Przymierza Palaidor. Jeśli ktoś jest zainteresowany takimi tematami, dowie się więcej z książki Podróżnicy- Tajemnice Amenti. ”

      A tu opis książki wspomnianej w komentarzu ze strony http://www.nexus.media.pl/?268,tajemnice-amenti-br-tom-2:

      „12 września 2000 roku wewnątrz tajnych struktur Ruchu New Age, UFO oraz wśród Iluminatów doszło do globalnego wydarzenia o doniosłym znaczeniu. (…) Ziemia u samego wierzchołka opanowana jest przez „Wspaniały Ruch New Age”, dawno temu zapowiedziany w przepowiedniach Hopi, Kalendarzu Majów oraz biblijnej Księdze Objawień. Ludzkość określi teraz, czy ten Ruch New Age przyniesie Wolny Wiek Prawdziwego Oświecenia, czy też Nowy Ciemny Wiek dominacji Jednego Światowego Porządku. Źródło naszego współczesnego dylematu oraz jego rozwiązań sięga korzeniami do największych tajemnic starożytnej przeszłości.
      Podróżnicy, tom II, część 2, sięga do serca legendarnej Atlantydy, Lemurii i Nibiru przez starożytne tajemnice Ascendencji Arki Przymierza, Wielkiej Piramidy, „Wewnętrznej Ziemi”, ras „Gości”, biblijnej Księgi Objawień oraz Gwiezdnych Wrót Korytarzy Amenti wyłaniających się, aby ujawnić współczesne tajemnice Trójkąta Bermudzkiego, HAARP-u, Projektu Montauk, Wingmakers, Eksperymentu Filadelfijskiego, Ruchu New Age, zamachów z 11 września 2001 roku oraz trwającego od 70 lat tuszowania obecności UFO i testowania Skalarnych Pulsów Infradźwięków. Prawda o 500 milionach lat ewolucji 12 Plemion Ludzkich – tak jak zostało to bezpośrednio przetłumaczone ze Starożytnych Płyt CDT Holograficznie Zapisanych Dysków – Zakazana Historia Oryginalnej Świętej Misji Ludzkości, a także utajnione Tajemnice Amenti, są teraz zwracane, aby pomóc nam w naszej współczesnej konfrontacji z przeznaczeniem. Poznając ponownie nasze ludzkie dziedzictwo, które obejmuje Gości z Gwiazd, Szachownicową Mutację DNA oraz Tajemnice Uniwersalnego Systemu Gwiezdnych Wrót, odkryjemy również ponownie prawdziwą boskość w „Stanie Ludzkim” i odzyskamy Tajemną Wiedzę, a także Moc Wiecznego Uzdrawiania, która jest Ludzkim Prawem Urodzeniowym.
      Mówca Szmaragdowego Przymierza, Ashayana Deane, została od dzieciństwa formalnie wyszkolona w tłumaczeniu Płyt CDT poprzez rytualne, fizyczne kontakty z kapłanami Zgromadzenia Melchizedeka z Ur, ze Starszyzną Eieyani Ludzkiej Rasy Rodu Graala, strażnikami zapisków Ligi Opiekunów oraz z Organizacjami Usługowymi Międzywymiarowego Stowarzyszenia Wolnych Światów.”

      1. Wypowiem się na temat New Age.

        New Age to wersja rzeczywistości (polityka, parareligia) promowana w channelingach przez rasy, które właśnie przejmują po gadach władzę na naszej przepięknej planecie.

        Na razie „robią nam dobrze”, bo gonią stąd gady i sprzątają po nich odchody… 😉

        To jest etap Okresu Przejściowego w galaktycznym procesie Transformacji.

        Co będzie miało miejsce na naszej przepięknej planecie w dalszej kolejności, zależy oczywiście tylko i wyłącznie od „hardych” Polaków 😉😀😁

  101. „Czytać, słuchać i oglądać możemy wszystko, nie ufać niczemu, tylko temu, co odczuwa nasze Serce”.

    Właśnie też tak uważam, Anno 🙂

    1. Cieszę się, bo jest nas już dwoje 😀 ❤
      Pięknego wieczoru i niezapomnianej nocy życzę z ❤ 🙂

  102. Oglądałem ostatni filmik Arona o lutym i wygląda jakby się angażował w promowanie partii „Wiosna” Biedronia. Twierdzi, że ta partia będzie rozbijać religijne dogmaty w głowach ludzi itp. i że to będzie nowa jakość w polityce. Zapytałem go co sądzi na temat postulatu Biedronia o wprowadzeniu zbrodni aborcji na życzenie do 12 tygodnia ciąży. Odpisał mi, że to jest religijny dogmat z tą zbrodnią, bo do 12 tygodnia płód nic nie czuje, a dusza wciela się w ciało dopiero w momencie narodzin. Nie wiem czy to prawda, ale intuicja mi podpowiada, że jest inaczej, bo mnie jego odpowiedź nie przekonała. A wy jak sądzicie? Kiedy dusza wciela się w ciało?

    1. Dusza potrafi się wcielać na bardzo różnym etapie życia płodu. Ale gdyby dusza wcielała się nawet dzień przed narodzeniem człowieka, wszelka mechaniczna ingerencja w płód jest niewzorcowa, jest występkiem przeciwko Życiu 🔆

      I to nie jest „dogmat”, ale najzupełniej naturalne prawo najwyższego Źródła w nas (nie jesteśmy czymś osobnym od Boga).

      Okupanci Słowian nie od dziś promują aborcję w naszej świętej słowiańskiej Macierzy. U Słowian nie ma czegoś takiego jak aborcja, u Słowian jest Życie, gdyż w boskim Uniwersum wszystko żyje, nawet tak zwana materia nieożywiona. Od zawsze przeczuwali to artyści (np. proza Brunona Schulza, w której przedmioty są uduchowione, tętnią życiem, są bohaterami świata przedstawionego w utworze, posiadając status równy bohaterom ludzkim). A cóż dopiero powiedzieć o żywej istocie ludzkiej w Łonie Matki!…👶

      *

      Natomiast partia Wiosna rzeczywiście ostro w Polsce namiesza, puszczając z dymem Kościół katolicki w słowiańskim kRaju – i takie jest jej główne ewolucyjne zadanie.

      1. „Natomiast partia Wiosna rzeczywiście puści z dymem Kościół katolicki w Polsce” Bawi mnie, że tak nazwano partie polityczną. Proponuje założyć partię Lato, która ociepli wizerunek polskiej polityki 😂

      2. Obyś miał rację TAW. Jak dotąd ktokolwiek wojował z kościołem w Polsce przegrywał z kretesem – jak choćby Palikot i jego ruch czy ostatnio Nowoczesna. A Biedroń z tego co zaprezentował w zeszłą niedzielę nie chce ujawniać niewygodnej prawdy o kościele i księżach tylko chce prowadzić wojnę totalną z kościołem (wypowiedzieć konkordat, opodatkować tacę, zlikwidować klauzulę sumienia, wprowadzić aborcję na żądanie). Takie posunięcia nie sprawią, że katolicy się obudzą tylko wręcz przeciwnie jeszcze bardziej ugrzęzną w religii i uznają Biedronia za sodomitę z którym trzeba walczyć.

      3. Teraz jesteśmy już w takim momencie pędu przemian, że WSZYSTKO, CO NIEWZORCOWE, BĘDZIE BARDZO SZYBKO SIĘ UTYLIZOWAĆ…

        A KK jest instytucją niewzorcową. W KK nie ma już energii, ten twór tonie, rozpada się, rozkłada.

        Watykan jeszcze w ogóle istnieje TYLKO I WYŁĄCZNIE DZIĘKI NAIWNOŚCI POLSKICH SŁOWIAŃSKICH NIEWOLNIKÓW.

        Partia Wiosna ma bardzo silną energetykę, porządnie zatrzęsie Polską.

      4. I w tym temacie się zgadzam z Tobą, Tawie. Kościół jest już na dnie.

      5. TAW a jak widzisz energetykę partii hrabiego Potockiego (II RP) i koalicji Ruch Narodowy/Korwin/Braun/Liroy? W sondażach jedni i drudzy nie istnieją.

      6. Z koalicji tylko Liroy ma moc, ale niestety o tym nie wie. Gdyby założył własną partię, byłby jednym z głównych rozgrywających w kRaju, stałby się postacią historyczną.

        Braun ma oczywiście potencjał intelektualny, ale sam odbiera sobie moc, jadąc na nieewolucyjnych algorytmach watykańskich.

        Narodowcy nabraliby mocy, gdyby chcieli się uczyć i zaczęli wreszcie czytać teksty Dmowskiego o Unii Słowiańskiej…
        Ale nie widzę tego procesu.

        II RP, jeśli chce przekonać Polaków, musiałaby się skutecznie uwiarygodnić.
        Nie będę rozwijał tematu II RP.

    2. Zwyczajnie KLAMIE !
      Nasi PRZODKOWIE wiedzieli, ze juz miesiace, a nawet LATA przed poczeciem, moga RODZICE przywolywac DUSZE do wcielenia. Sa nawet specjalne slowa, zachowania, itp;

      Jedna z najokrutniejszych zbrodni, to nie pozwalac DUSZY zaistniec w LUDZKOSCI. „oni” w ten sposob przeszkadzaja ludzkosci wejsc na wyzsze poziomy rozwoju; zabicie plodu zamyka wiele drzwi do innych wymiarow.
      Ten „typ” to „.” sami wiecie…kto to jest !

      U ludzi 20 % plodow sama odchodzi.
      Te DUSZE, czesto BOSKIE, przyszly, by podniesc na wyzsze poziomy ducha, rozumu, MOCY ich MATKI i OJCOW.

      Poronienia samoistne sa nieraz obcowaniem z boskimi bytami, chociaz wiadomo, ze nie sa to latwe sytuacje.
      Niektore Istoty Boskie przyniosly w ten sposob energie i wiedze. Byly jakis czas w lonie kobiety i odeszly szyybko…ale u Bogow co to jest „szybko” ???

    1. „Partia Wiosna ma bardzo silną energetykę, porządnie zatrzęsie Polską”.

      TAW, toz to lider Wiosny tez wzorcowy nie jest. Jesli sie przebije dojdzie do wrzenia ale co moze stac sie na wzorocwej matrycy kiedy kila ze syfem sie spotka?
      Raczej ani KK ani Wiosna nie przetrwa,wiec zatrzasc moga w drodze eliminacji jednej niewzorcowosci przez druga ..zreszta jak od wiekow sie dzieje.Brak normalnosci dalej.

  103. https://pl.wikipedia.org/wiki/Nastawiacz_ko%C5%9Bci
    https://www.polskieradio24.pl/42/259/Artykul/2260952,Watykan-bedzie-mial-swoje-CBA-Powstanie-urzad-antykorupcyjny
    https://www.pch24.pl/zea–franciszek-wraz-z-ahmedem-el-tajebem-przyjeli-deklaracje-o-braterstwie-ludzkim,65938,i.html
    https://businessinsider.com.pl/finanse/makroekonomia/niemcy-ucierpia-przez-twardy-brexit/lvm4g1w
    https://fakty.interia.pl/deutsche-welle/news-tagesspiegel-niemcy-byly-o-krok-od-kompromitacji,nId,2828914
    tv w polsce się kompromituje
    https://www.tvp.info/41245391/juan-guaido-dla-tvp-poparcie-polski-jest-wazne-nie-tylko-dla-mnie-ale-takze-dla-wenezuelczykow
    https://nczas.com/2019/02/10/morawiecki-oszalal-to-juz-szczyt-zlodziejstwa-rzad-podniesie-podatek-na-wode-z-kranu/
    https://nczas.com/2019/02/09/antypolonizm-na-uniwersytecie-warszawskim-postawia-akademik-za-kilkadziesiat-milionow-zlotych-dostepny-dla-wszystkich-poza-polakami/
    https://nczas.com/2019/02/10/skandal-w-tvp-info-rezymowa-telewizja-promuje-postkomunistow-i-lewakow-od-biedronia-ale-dla-narodowo-wolnosciowej-koalicji-nie-znalazla-miejsca/
    https://nczas.com/2019/02/10/jan-orleanski-i-ludwik-de-bourbon-dwaj-pretendenci-do-tronu-francji-cicha-rywalizacja/
    https://nczas.com/2019/02/10/co-sie-dzieje-z-ukraincami-w-polsce-albo-zaczeli-uciekac-na-zachod-albo-zrozumieli-ze-zus-to-zlodziejstwo/
    https://nczas.com/2019/02/10/890-milionow-dolarow-za-obecnosc-wojskowa-sojusznik-zaplaci-amerykanom-ponad-31-tys-dolarow-za-jednego-zolnierza-rocznie/
    https://nczas.com/2019/02/10/skad-pochodza-srodki-na-wiosenna-dzialalnosc-biedronia-jest-trop/

    1. Ciekawe z tymi plastrami…
      Ja zamierzam nabyć sobie BODYDETOX 24 (4 saszetki), a jak będzie, cieplej głodówkę zrobić (tak w czerwcu)
      Jeśli też ktoś chciałby po-głodować to w stadzie raźniej 🙂 Zapraszam 🙂
      Skład:
      ekstrakt z owocu cytryny
      ekstrakt z owocu papai
      ekstrakt z siemienia lnianego
      ekstrakt z kiełków pszenicy
      ekstrakt z batatów
      ekstrakt z ciecierzycy pospolitej
      sok z ananasa w proszku
      ekstrakt z korzenia arcydzięgla
      ksylitol
      ekstrakt z nasion dyni
      ekstrakt korzenia marchwi
      ekstrakt nasion owsa
      ekstrakt twardziaka jadalnego
      ekstrakt liści szczawiu
      jabłkowy ocet cydr w proszku
      sproszkowane liście aloesu

  104. https://wolna-polska.pl/wiadomosci/oszukancze-roszczenia-chazarow-do-palestyny-2019-02

    Witajcie,wiosna idzie…Mazurki świergolą za oknem, wróbli u mnie nie ma a Mazurków spora gromadka:)Ot dziwy, bo pierwszy raz je widze na oczy, lub może dopiero teraz rozpoznaję?(mam atlas),takie pocieszne, malutkie…Wpadam do was,czytam, ilu tu POETÓW! Serca poruszeń nie zliczę, dziękuję! Załączam o braciach Chazarach,hm ciekawa mieszanka genetyczna…

  105. Jakis szczególny smutek mnie ogarnia i pomyślałem, żem wciąż daleko od SENSU od PRAWDY. Daleko mi do ptaków. Wszędzie mowa o kasie. Już nie moge tego słuchać. Nie gadam o kasie, ale jakoś mi dziwnie. Dobrej nocy. Jutro będzie zupełnie inny dzień. I tak w koło Macieju, jak to mówią. Howgh! Niech DUCH będzie z Wami. Obudźcie się nowi. Hej. 🙂

    1. Śpiewie ptaka, jeszcze trochę będziemy musieli wytrzymywać gadki o kasie – może zwłaszcza teraz będzie potrzebna szczególna cierpliwość i odporność. I kontakt z ptakami … 🙂 A Ty jesteś najbliżej nich z nas wszystkich!

      Trochę na ten temat z punktu widzenia astrologii cytuję za Jasną Polską:

      https://jasnapolska.pl/uran-w-byku-demontuje-stara-biede-by-wpuscic-obfitosc/
      URAN W BYKU DEMONTUJE STARĄ BIEDĘ, BY WPUŚCIĆ OBFITOŚĆ
      Uran jako interim manager
      Zacznijmy od faktów:
      Uran wchodzi do Byka 18 maja 2018. Ale nie na stałe. W listopadzie 2018 wykona manewr wsteczny do Barana i dopiero od marca 2019 przyjmie się do Byka na solidny – bo 7 letni – kontrakt menedżerski.
      Panie i Panowie, to będzie, używając korpo-slangu, RESTRUKTURYZACJA…
      […]
      Począwszy od maja 2018, stary system finansowy zacznie się coraz bardziej destabilizować.
      W okresie listopad 2018 – marzec 2019, podczas retrogradacji Urana do Barana, możliwe jest, że sprawy trochę się uspokoją, Ludzkość na chwilę złapie oddech i uwierzy, że kryzys się nie wydarzy.
      Jednakże od marca 2019 nasz interim manager wróci do roboty i tylko patrzeć, jak z wielką determinacją i wrodzoną nieobliczalnością będzie walił po pysku chciwy patriarchat, aż ten się w końcu zadławi.
      […]
      Saturn i Pluton zaczęli, Uran skończy
      Ponieważ pieniądze i gromadzenie materii, czy tzw.”zabezpieczenia finansowe” są dla odartych z obfitości ludzi w 3D sprawą priorytetową, będzie to dla nich dosyć trudny proces.
      Ale nie zapominajmy o egzorcyzmach, które nad Saturnem wykonało Słońce w kwietniu 2017. Całość ukoronował grudniowy Nów oraz epokowe Przesilenie Zimowe 2017. Oznacza to, że poruszający się przez Koziorożca Saturn, po raz pierwszy od … cholernie dawna… będzie oddziaływał na Ziemię bez ograniczających go, negatywnych programów.

      A zatem, zamiast nękać, pomoże szybko zdemontować i oczyścić patriarchalne systemy w tym finansowy. Pieniądze, system monetarny, banki, system bankowy wrośnięty w rządy wszystkich krajów jak rak, różnej maści struktury finansowe…
      A wszystko z czym sobie Saturn nie da rady sam (lub do spółki z Plutonem) przejmie Uran. Świetnie się do tego nadaje, bo potrafi – utalentowana bestyjka – jednym piorunem rozwalić pozornie najtrwalszą i najgrubszą rzecz. W przeciwieństwie do pedanta Saturna i mruka Plutona, Uran działa spektakularną metodą „na wariata”.
      *
      Dobrze mieć świadomość tego, co się zadziewa i zadziać musi i przygotować się psychicznie na to, że teraz wchodzimy w najgorętszy okres. Z drugiej strony, dobrze wiedzieć, że my Ziemianie nie jesteśmy pozostawieni samym sobie – mamy przecież wsparcie planetarnych mocarzy! I to jest Dobra Wiadomość … 🙂

      1. Jakby kasy w ogóle nie było na tym świecie, byłbym szczęśliwszy. Dzięki za wywód astrologiczny. TAW pewnie z chęcią przeczytał. Ja dziś doświadczyłem Marsa w Byku. Jest w opozycji do mojego urodzeniowego Słońca. Wyszedłem ze sklepu i wyrżnąłem, podarłem spodnie, zdarłem kolano i na szczęście tyle. Dobrze, że nie było gorzej. Schodziłem ze sklepu schodkami na dół. Planety szleją w tranzytach.

        To system bankowo-finansowy padnie? Super! Jestem za. U mnie dziś ptaków nie słychać, ale czuję, że z rana dadzą czadu moi ptasi przyjaciele. Howgh! 🙂 )

      2. Ach, te fraktalne korelacje czasoprzestrzenne … 😉
        Dobrze, że nie zrobiłeś sobie większej szkody.
        Chciałabym być na etapie samodzielnego tworzenia takich wywodów astrologicznych. Póki co, coś tam trochę czytam – można powiedzieć, że zaczynam ten astrologiczny alfabet, jestem wciąż przy literce A 😉 .
        U mnie ptaki śpiewają. Nie wiem jak najlepiej nauczyć się rozpoznawać ich trele. Słyszę jeden bardzo charakterystyczny śpiew w okolicy i nawet przesłuchałam dwa filmiki z odgłosami ptaków, żeby go zidentyfikować, ale bez powodzenia.
        Kiedyś się zastanawiałam kto „posadził” mój dąb, bo wcześniej nie widziałam u siebie żadnej sójki, ale w końcu ją zobaczyłam – od czasu do czasu odwiedza mój teren.
        Bez pieniędzy żylibyśmy tak, jak na tym filmie „Zielona piękność” (La Belle Verte), który Justynka linkowała, czyli stosując barter. Mogłoby być ciekawie …
        Z pozdrowieniem naszych Braci Indian! 🙂

      3. Śpiew ptaka – nie tylko Ty miałeś nieprzyjemne zdarzenie. Ja wczoraj miałem małą kolizję autem. Nie wiem jak to się stało, ale był korek wjeżdżałem na główną drogę w prawo i ktoś z tyłu się zatrzymał, żeby puścić kogoś co skręcał z głównej drogi w lewo. Ja postanowiłem zaś że skorzystam z okazji i wjadę. I jakaś ślepota mnie ogarnęła i nie spojrzałem że nie mam miejsca, żeby wjechać, bo stoi auto i uderzyłem w jego bok. Zarysowałem facetowi drzwi a sobie zderzak i lekko lampę. To moja pierwsza stłuczka od 10 lat. Poprzednio wjechał we mnie przedstawiciel handlowy na czerwonym, bo mu się spieszyło.
        A w zeszłym roku latem jak jechałem rowerem to wszedłem zbyt szybko w zakręt i się wywaliłem. Droga była ze żwiru. Starłem prawe kolano i trochę lewą dłoń. Zostały dwie na szczęście niezbyt duże blizny na dłoni, a na kolanie niewielki ślad.

      1. I słusznie. Też nie gonię za kasą. Pogoń za kasą to zły kierunek. Jestem nauczycielem i nie wiem, czy przyłączać się do strajku. A strajk raczej będzie. Hej.

      2. Gdy już padnie FED, odpalimy naszą własną – słowiańską – maszynkę do drukowania Szczęśliwości, a co!… 😉😀😁😜

        Im było można, więc nam też będzie 😍

        Będziemy drukować dniami i nocami, będziemy uszczęśliwiać nieszczęśliwych… 💰💰😀💰💰
        🌈🔆🐦🌺

        Nasze Kobiety staną się w końcu Szczęśliwe… 👑👒👗👠👙👢💄👚💰👜😍😀👍

      3. TAW, a będą nam pieniądze w ogóle potrzebne? Ja myślę, że ostatecznie nie. Przecież szczęście to nie pieniądze.

        😉

      4. Ostatecznie oczywiście NIE, ale przed nami Okres Przejściowy, więc Maszynka Do Drukowania Szczęścia będzie dla Słowian doskonałą terapią po traumie niechlubnie trwającej po dziś dzień babilońskiej (Wielki Babilon) niewolniczej Ery Lichwy 💰💰😀💰💰

        *

        „Upadł,

        upadł Wielki Babilon,

        co winem zapalczywości

        nierządu swego

        napoił

        wszystkie narody!”.

      5. „Będziemy drukować dniami i nocami,”
        Alez TAWie, a od kiedy drukowanie papierkow kogokolwiek uszczesliwilo ?
        Jak to mowi chinskie przyslowie :
        Mozesz kupic zegar, ale nie czas ! A to CZAS jest wazny !

        Gdy zmieni sie system wymienny, to za energie i wiedze otrzymamy, owszem, proporcjonalne do wkladu srodki do wygodnego zycia czy tez podrozowania, ale drukowanie nalezy do mijajacego systemu !
        Za ciuszki tez podziekujemy, zwlaszcza stylonowe. Bo i na coz Paniom walizka pelna bielizny, jesli nie ma z kim jej podziwiac, ze sie tak dyplomatycznie wyraze 😉

      1. To prawda, Kruk przynosi prorocze wieści. Przekonałam się o tym niejednokrotnie.

  106. Ostatnimi czasy zapamiętuje swoje sny. Ciekawe. Po kilku nocnych koszmarach i paraliżach, gdzie goniły mnie gady jaszczury i tego typu kreatury, przyszła kolej na te całkiem sympatyczne. Dwa dni z rzędu budzi mnie mój własny śmiech 🙂 Pierwszy raz czegoś takiego doświadczyłem, mieliście coś podobnego? A oto naświeższy sen, bo z samiuśkiego rana: Ogromy drewniany krzyż runął z hukiem, strażacy próbowali go postawić do pionu, niestety runął ponownie z taką siłą, że nieomal pozabijałby strażaków. A następnie widziałem rzędy ludzi i rzędy dostojników kościelnych. Stali naprzeciw sobie. Biskupi zdejmowali swoje oznaki władzy i oddawali je zwykłym ludziom.

    1. Dziękuję, Bosy Przyjacielu 🙂

      Śmiech = budzi się w Tobie Kreator, Twórca, Wewnętrzne Dziecko 🔆
      Nawiązałeś operacyjny kontakt z Jaźnią, co oznacza, że masz już dosyć ładnie oczyszczone pole.

      Bardzo Ci dziękuję za sen, który jest najnowszą aktualizacją przestrzeni historii Kościoła w Polsce – ostatniego bastionu Watykanu-Babilonu na naszej przepięknej planecie 🌍😀

      Tym bardziej Ci dziękuję, że Twoja senna wizja pokrywa się i z moimi wglądami w tym ważnym dla Polski-Świata temacie 🙂

      1. Olga Mecking, Polka mieszkająca na stałe w Holandii, radzi Anglikom, żeby wzięli przykład od Polski, kraju który przeszedł wszystkie piekła tej Ziemi i nadal się trzyma.

        Furorę robi w Anglii stare polskie powiedzenie:

        „Uczmy się od narodu, który przeszedł piekło – i nadal się trzyma!”.

        Jednak ten „porąbany” ☺ świat czegoś dobrego chce się od Nas Polaków uczyć.
        A mianowicie naszej Słowiańskiej NIEZŁOMNOŚCI.

        https://nczas.com/2017/12/29/to-stare-polskie-powiedzenie-robi-kariere-w-wielkiej-brytanii-bbc-uczmy-sie-od-narodu-ktory-przeszedl-pieklo-i-nadal-sie-trzyma/

  107. Moje ostrzeżenie dla chcących sławy i łatwego życia.
    SłowiAnka.

    *********************************************************
    O pakcie z szatanem i illuminatach mówi Lady Gaga:

    Cytat: „Dopiero co byłam na scenie, to było dobre przedstawienie. Byłam uniesiona miłością i aplauzem tłumu.
    Po prostu chciałam poczuć się dobrze. Czuć cokolwiek. Wtedy ten człowiek, w dziwny sposób wiecznie młody mężczyzna w garniturze, zagadał do mnie.

    Opierał się o ścianę, palił papierosa i powiedział do mnie: „Myślę, że masz to, czego potrzeba.
    Chcesz tego?”.
    Zapytałam, czym jest owe „to”.
    Myślałam, że nabija się ze mnie.

    Ale uśmiechnął się i powiedział „Wszystko.
    Sukces. Sława. Bogactwo. Moc. Chcesz tego wszystkiego?”.
    Spojrzałam na niego z ciekawością.
    Nie mogłam nic powiedzieć. Potem on po prostu wstał i zaśpiewał jedną z moich piosenek.
    To było nieziemskie.

    Patrzyłam na niego tak, jakby był ciemnym klejnotem, który wyłania się z najgłębszego oceanu.
    Padłam na kolana i zapytałam go, kogo mam chwalić. Spojrzałam prosto w jego oczy i powiedziałam, że chcę tego wszystkiego.

    Powiedziałam, że zrobię cokolwiek.
    Jego obietnice szybko się spełniły, ale zaczęłam cierpieć przez „mroczne siły”. (…)

    Mogą dać ci specjalne moce, zewnętrzne piękno, talent, majątek na chwilę…, ale to nie trwa długo.

    Właśnie dlatego wielu ludzi, którzy taplają się w ciemnościach, jest tak nieszczęśliwych.

    Lśnią jasno, jak gwiazda poranna, a potem zaczynają popełniać samobójstwa albo niszczą siebie, nadużywając różnych substancji”.

    Autor: Lady Gaga, Źródło: dokument Five Feet Two / RMF Maxxx

    1. Lady Gaga nie jest dla mnie kimś komu mogę zaufać, właśnie dlatego, że może być ona”sterowana”przez illuminatów. Żyjemy w Matrixie, więc mogą być opętania przez szatana i satanistyczne rytuały, ale właśnie chodzi mi o to, aby raz na zawsze skończyć ten „sen wariata”. Znałem kiedyś kobietę, która mi opowiadała, że była świadkiem opętania pewnej osoby przez demona i że ta opętana osoba miała wtedy nadludzką siłę. Powtarzam, że żyjemy w hologramie, więc ja nie przeczę, że takie rzeczy jak opętania i nadludzka siła mogą mieć miejsce. Jednak szatan jest na rękę KK…Sądzę, że wiecie co mam na myśli.Jeżeli nasze myśli kreują rzeczywistość, to nie ma co się dziwić, że później ktoś jest skłonny widzieć szatana…

  108. „I w tym temacie się zgadzam z Tobą, Tawie. Kościół jest już na dnie”.

    Jakoś tego nie widzę, ale widocznie dlatego, że mam problemy z okiem 😀 Ciekawa sprawa z tym, że ja byłem kiedyś wielkim obrońcą Kościoła i czytałem nawet katolickie gazety. Przyznam się, że nawet jako nastolatek myślałem, czy aby czasem nie pójść na księdza 😁 Ta indoktrynacja kościelna mnie tak w tamtym okresie ogłupiła, że szukałem swojego powołania życiowego w sutannie. KK ma u mnie przechlapane i chcę, aby z tego molocha Watykańskiego nie pozostał kamień na kamieniu. Zadarli nie z tym Vikingiem i Scytą.

    1. Vikingu, miara Twojego skoku kwantowego od marzeń o sutannie do chęci starcia KK z powierzchni ziemi i przekonania, że kreujesz rzeczywistość swoimi myślami jest naprawdę godna podziwu. 👍 👏
      A właściwie co sprawiło, że zacząłeś się odwracać od KK?

      1. „A właściwie co sprawiło, że zacząłeś się odwracać od KK?”
        Ta religia mi po prostu nie służyła. Szukałem pokoju i myślałem, że w kościele go odnajdę, ale te dogmaty kościelne zamiast mnie
        uwolnić to właśnie mnie zniewalały. Okrutna idea piekła i to, że według Kościoła jest oponent Boga czyli szatan, wydawało mi się chore. Nie mogłem też zrozumieć, po co zło na świecie?
        Czemu niby wszechmogący Bóg, który według kościoła zna przyszłość i bardzo kocha swoje stworzenia, pozwala na cierpienie? Z jednej strony w kościele słuchałem egzaltowanych kazań jaki to Bóg jest dobry i miłosierny, a z drugiej strony o okrutnych karach piekielnych i to wiecznych, jeśli ktoś „odwróci się od Boga”. Autentycznie czułem się jak zombi. Byłem wrakiem człowieka. Nawet bałem się mieć dziewczynę, bo wiadomo, że kościół zabraniał tych rzeczy przed ślubem…🙂 Byłem taką pierdołą, że przestawałam siebie szanować. Szukałem pomocy „w środku u siebie” i modliłem się do Boga na swój sposób. Miałem nawet myśli samobójcze i coraz mniej się uśmiechałem.
        Rodzice widzieli mój smutek, ale nie wiedzieli jak mi pomóc.
        Zamiast cieszyć się życiem jak moi rówieśnicy, to myślałem o złych rzeczach i w mojej już „obolałej od tego głowie” pojawiały się czarne scenariusze. Paradoksalnie poznałem kiedyś zakonnika, który mówił mi o tzw pozytywnym myśleniu i o afirmacjach. Zacząłem się interesować tym tematem i kiedyś po latach przez „przypadek” ( to raczej nie był przypadek ) trafiłem na you tube na fizykę kwantową. Kupowałem książki z alternatywną wiedzą i czytałem je. Kiedy się przekonałem jakie numery robi mi moja podświadomość i częsta synchroniczność jaka mnie spotykała, to zrozumiałem już o co tu chodzi.
        Czytałem też alternatywne strony w internecie i dopłynąłem do TAWerny 🙂

      2. „Paradoksalnie poznałem kiedyś zakonnika, który mówił mi o tzw pozytywnym myśleniu i o afirmacjach. ”
        W „Przepowiedni z Andow” J. Redfield wspomina, ze to wlasnie Bracia Zakonni praktykowali zasady energii przekazane przez Chrystusa…
        I to w klasztorze zachowaly sie Ksiegi.
        Wielu Wolchwow zostalo innymi czasy zakonnikami… nieraz dla ratowania zycia i chociaz czesci Wedy…

      3. „Z jednej strony w kościele słuchałem egzaltowanych kazań jaki to Bóg jest dobry i miłosierny, a z drugiej strony o okrutnych karach piekielnych i to wiecznych, jeśli ktoś „odwróci się od Boga””

        !!!

  109. „Byłem taką pierdołą, że przestawałam siebie szanować”.

    he he, napisałem „przestawałam”. To przejęzyczenie dobitnie pokazuje, jaka panienka wtedy ze mnie była 😀 Teraz się nie dziwię, że myślałem o sutannie 😀 🤣

    1. Posiadasz wspaniałą cechę – masz dystans do siebie, potrafisz się z siebie śmiać, a to nie taka znowu częsta cecha! 🙂

      Tak, nie ma przypadków. Pewne rzeczy zadziewają się w naszym życiu dlatego, że dojrzeliśmy już do tego, aby się z nimi zmierzyć i postawić kolejny krok na drodze do poznania prawdy o sobie samym i naturze rzeczywistości, w której dane jest nam żyć.

      Nauki Kościoła są tak sprzeczne w swoim charakterze – aż dziw, że tyle osób dało się im omamić. Kiedyś nie mogłam tego zrozumieć. Teraz patrzę na to już trochę inaczej – tolerancyjniej, pamiętając o tym, że każda dusza ma swoją własną ścieżkę rozwoju, więc przechodzi przez inne doświadczenia. Jedna ulegnie indoktrynacji, inna się jej nie podda – tak jak stało się w Twoim czy moim przypadku. 🙂

      1. „Każda dusza ma swoją ścieżkę rozwoju”…

        Tam, gdzie codziennie odchodzę poraz wtóry,
        zapominając o realności traw,
        gdzie na nowo się rodzę –
        Jest Bóg…
        I wśród skłębionych oddaleń,
        szarpiących się snów szarych,
        spienionych nieszczęść, rozżaleń-
        spokojnie zdążam w głąb swego niepoznania…
        Czar ideału rozprasza
        zwykłe nieprawidłowości postępowań,
        niszczy zwątpienia nikłe
        i wszystko jest piękne,
        gdzie w wysokich żyta kłosach żyje, pulsuje Matka Gaja…
        Tam idę szumiąca i bosa,
        tam woła mnie nowy dzień…

        Ten wiersz napisała piętnastoletnia Iwona 40 lat temu…Prorokini czy co?😁😉dobrej nocki Wam Kochani

    2. Do mnie kościół nigdy nie przemawiał. Zwłaszcza po przygotowaniach do I komunii świętej, gdy to siostra wytargała mnie za ucho lekko nadrywając mi je, bo rzekomo specjalnie fałszowałem śpiewając pieśń religijną. A ja po prostu nie umiałem i nie umiem śpiewać. Od tamtej pory miałem uraz do kościoła i religii. Oczywiście rodzice tłumaczyli mi, że nie można się obrażać na cały kościół i Boga z powodu jednej głupiej zakonnicy. Niewiele to jednak dla mnie zmieniało. W kościele na mszy obecny byłem jedynie duchem, a nie ciałem. Zawsze myślami byłem gdzie indziej. Często wychodząc z kościoła nie wiedziałem o czym było kazanie. Klękanie i wypowiadanie różnych formułek robiłem automatycznie, nie myśląc zbytnio przy tym. Ot aby odrobić pańszczyznę i tyle. I dzisiaj mam podobnie. Będąc czasem w kościele też trudno mi skupić uwagę na mszy. W tą niedzielę byli kandydaci do bierzmowania to się wybrałem na mszę. Było kilkadziesiąt osób. Musieli wszyscy wyjść z ławek przed ołtarz, ksiądz wyczytywał ich nazwiska a oni mówili jestem (w znaczeniu, że są obecni i są gotowi do przyjęcia sakramentu bierzmowania). Zastanawiało mnie ilu z nich traktuje to podobnie jak ja jako dziecko (odrobienie pańszczyzny), a ilu z nich naprawdę wierzy w te religijne dogmaty i angażuje w to swoja uwagę.
      Ja jako dziecko i później wiele lat też nie miałem pojęcia o fizyce kwantowej, przynajmniej w zakresie takim, że myśl kreuje rzeczywistość. Najwyraźniej jednak miałem jakiegoś anioła stróża albo moja dusza była mądrzejsza ode mnie i wiedziała o tym prawie kwantowym i gdy byłem w kościele to uciekała gdzie indziej. W każdym razie mogę powiedzieć, że byłem i jestem zupełnie odporny na kościelną indoktrynację i pranie mózgu.
      Jeden co mam to to, że czuję jakąś wewnętrzną potrzebę pójść do kościoła co jakiś czas chociaż i popatrzeć ile jest osób, w jakim wieku, ile młodzieży itp. Podobnie było z moim dziadkiem. Chodził popatrzeć na ludzi, a nie angażował się emocjonalnie w mszę. interesowało go za to jaki kto miał kapelusz itp. Trudno mi jakoś tak zupełnie zerwać z kościołem, choć gdyby jutro wszystkie kościoły zniknęły z powierzchni ziemi raczej bym się zbytnio nie przejął.

      1. Kościoły są często stawiane na miejscach mocy, więc może nie chęć pooglądania wiernych (napisało mi się wirnych) Cię tam ciągnie, tylko źródło mocy?

      2. Ja czasami wdepuję do kościołów, by odprawiać tam liturgię Pierwotnych Kodów Źródła… 😉

        Po prostu delikatnie przywracamy Naturalnym Miejscom Mocy ich pierwotny potencjał… 🌈🔆😀👍

      3. Kiedy jeszcze chodziłem do kościoła, wchodziłem przed mszą gdy nie było ludzi i całego tego zamieszania. Siadałem w milczeniu i o niczym nie myślałem. Byłem i pozwalałem ciszy mówić. Teraz na myśl mi przychodzi coś takiego: odnawiałem kontakt z Pierwszym Stwórcą bez pośredników.

    1. Piękny wiersz, droga IW!
      Nie jeden rosły już i ,,wzięty” poeta z pewnością czoło swe pochylił by nad głębią, a zarazem subtelnym słowem zapisanym piórem nastoletniej dziewczynki!

      To nie wiersz, cicho leżący wersetami na kartce papieru, to muzyka nutami słów zapisana…
      Uchwycić melodię, na której wrażenia codzienności i doznania duszy tak śpiewnie się przeplatają – wielką trzeba mieć wrażliwość i bardzo szerokie widzenie, te dla oka zwykłego zakryte.

      ,, Tam, gdzie codziennie odchodzę poraz wtóry,
      zapominając o realności traw,
      gdzie na nowo się rodzę –
      Jest Bóg…”

      Te słowa wstrzymały na chwilę mój oddech…
      Pierwsze, spontaniczne czytanie odkryło Boga…, właśnie w realności traw!
      Tak prosto, bez wysiłku rozdzielania dotyku i widzenia od czucia.

      Przecież zmysły wszystkie, te nazwane realnymi(jak trawa) dają życie odczuwaniu, jednakowoż realnemu jak energie zmysłów, którymi się żywią!

      Czyż ścieżką łączącą mnie z Bogiem nie jest widzenie ŻYCIA we wszystkim, co mnie otacza?

      Nie widzę jak trawa rośnie, ale życie jej dostrzegam, gdy zieleń faluje wiatrem poruszona…
      A ty, droga IW ,,idziesz szumiąca”! – słów tu żadnych nie potrzeba…

      Wszyscyśmy zrodzeni z duszą poety, z duszą artysty…
      Nie tylko ci, co słów, nut, pędzla i dłuta używają, ale też ci, których usta znają słowa ,,piękno, harmonia, zachwyt, cisza”
      A któż nie zna tych słów!

      Dziękuję i miłego dnia!

      1. Kochana Krysiu jakże pięknie ujęłaś słowami
        to, co sama czuję i pewnie WTEDY czułam intuicyjnie…Bo przecież tamten wiersz nie określał mnie wtedy- świadomej swej drogi i rozeznania w świecie widzialnym czy duchowym…Tamten wiersz to ja dzisiaj, mająca wiedzę i świadomość kierunku jaki nadaję swoim krokom…Więc dlatego napisałam, że prorocze to pisanie…Pewnie moja Dusza wiedziała już wtedy co i jak…:) Pozdrawiam i dziękuję

      2. ,, Pewnie moja Dusza wiedziała już wtedy co i jak…:) Pozdrawiam i dziękuję”

        Zwykłe przytulenie zamknęło by potoki słów Twoich i moich.
        Wkurza mnie, że tylko mogę uderzać palcami w klawiaturę…

        No jasne, kochana IW, bez internetu nie poznaliy byśmy się, ale w takich klimatach, w których myślimy, że już, że już, że można być blisko………., jesteśmy INTERnowani.

        Zaprzedajemy czasem duszę elektronice, która nas śledzi.

        Bardzo ważne, droga IW, abyśmy, rozumiejąc się ucieczką w wirtualnej przestrzeni, pamiętali o RODZINIE, tej realnej jak trawa.

        Tu, w wirtualu fajnie, meandrujemy wśród wspólnych odczuć, rozumień, poszukiwań.
        WIRTUALNYCH!

        Dotyk, zapach, gest, oczy, uśmiech, ramiona jak skrzydła anioła otwarte na dwa metry przed dojściem, by te skrzydła spleść i tylko parę sekund tak POBYĆ, by potem pieprzyć o niczym…

        To RODZINA.

        Jak to dobrze, że pięknem Twoich słów mogę przytulić Rodzinę, włączyć kompa, pokazać twój wiersz, a potem już się samo dzieje 🙂 wszyscy(tzn. stara moja latorośl!, ja nie! 😀 ) wspominają swoje dzieciństwo(jeden wiersze pisał, drugi to neguje 🙂 ) , potem falą, ba! kaskadą, wodospadem ,,lecą” wspomnienia…

        Słucham ich, uśmiecham się, milczę…, bo jestem z Tobą.

        Miłego!

      3. Krysiu-Mistrzyni SŁOWA, piszesz Kochana tak poruszająco -TYLE PRAWDY potrafisz w tym zwyłym, niby klawiaturowym pisaniu zawrzeć o życiu i jakaż czuła MĄDROŚĆ z treści TEJ wypływa…Tak, właściwie tak na prawdę wystraczy zwyłe przytulenie…A RODzina jest rzecz jasna priorytetem i nie wątpię, że my wszyscy tutaj tak myślimy…A wspomnienie naszego dzieciństwa i młodości jest niepowtarzalnym SKARBEM,bo wszak mieści w sobie tyle NIEWINNOŚCI,NIEZKAZITELNOŚCI, ŚWIEŻOŚCI w postrzeganiu świata a także ducha…O, jakże bogaty ten, co miał szczęśliwe dzieciństwo, a więc tym samym kochającą RODzinę! Przytulam Was Wszystkich💗

      4. „Tu, w wirtualu fajnie, meandrujemy wśród wspólnych odczuć, rozumień, poszukiwań.
        WIRTUALNYCH!

        Dotyk, zapach, gest, oczy, uśmiech, ramiona jak skrzydła anioła otwarte na dwa metry przed dojściem, by te skrzydła spleść i tylko parę sekund tak POBYĆ, by potem pieprzyć o niczym…

        To RODZINA.”
        Rodziny sa rozproszone po kraju, po swiecie…
        KRAG ZYCIA to okrag o promieniu okolo 50 km czyli odleglosc jaka sie przechodzi od wschodu do zachodu Slonca…

        A my dzisiaj rozproszeni…

      5. Wracać, wracać w stranne kRaje,
        łaknąc, co Wam Macierz daje.
        Zbierać, co Wam Ziemia RODzi,
        na TEJ ZIEMI radość wschodzi 🔆

        Bóg się RODzi, moc truchleje,
        co wzorcowe – ocaleje,
        co nie służy Życiu – padnie.
        Kim jest Człowiek? Kto odgadnie?…

      6. Dzień się budzi, Słonko wstaje,
        sił do życia nam dodaje,
        byśmy tylko tu i teraz
        tworzyć mogli życia obraz.

        Tak jak wiosna tworzy raj,
        odradzając Nasz Święty Gaj,
        my pomóżmy jej w staraniu,
        w naszym Lechickim odradzaniu.

        Jestem dumna z mego kraju,
        bo czuję w nim już oddech Raju,
        gdy się dokona Wielka Zmiana,
        Polska będzie nie do pokonania.

        Wiejcie więc wiatry z daleka,
        Polska na dobro tylko czeka.
        Zło rządziło u nas zbyt długo,
        Nie chcemy już w kraju „Go”.

      7. „Zbierać, co Wam Ziemia RODzi,”

        Nadal antyslowianskie ustawki, ze nie kazdy moze kupic ziemie…

        „Wracać, wracać w stranne kRaje,”
        Setki tysiecy RODakow pracuje 20, 30lat u obcych…
        Nie zostawia ciezko wyharowanegpo prawa do emerytury, gdy zostalo 2, 5, 10 lat do tego.
        Nie zostawia swojej energii u obcych, ktora i tak im kradziono w sposob bezczelny !
        Niech chociaz dopracuja do emerytury i wroca ze srodkami do zycia i oplacenia czynszu w Ojczyznie. Bo jak zyc ?
        Ot, taka rzeczywistosc.

  110. Wszystko co robię dla siebie, robię zarazem dla Wszechświata.

    Ponieważ jesteśmy obecnie w takim punkcie istnienia Wszechświata, a zatem Nas samych, i odpadło wszystko co stare z którego jeszcze się oczyszczamy, nadszedł czas by przygotować się do Nowego, które niebawem przyjdzie i co wewnątrz mocno każdy z Nas odczuje.

    Tak jak każdy z nas dotychczas zamykał stary Rok, by z nowymi planami wejść w nowy, tak i ja z Duszą postanowiłyśmy zrzucić wszystko co było do tej pory, czyli stare i wejść na nową drogę, mamy przecież zasilanie bezpośrednio z samego ŹRÓDŁA.

    Moja droga z Duszą to kwestia wytrwałego podążania, pomimo braku znajomości celu.
    Kilka razy dziennie pytam JĄ czy czegoś nie potrzebuje bym zrobiła, a Dusza z 🙂 mówi do mnie , tylko mnie kochaj.

    I tak trwa w radości nasz każdy dzień, żartujemy, śmiejemy się i ten dobry nastrój to nasz cały wewnętrzny świat, a jak sami dobrze wiecie, że co wewnątrz , to i na zewnątrz, więc chwilo trwaj każdego dnia, godziny i minuty, nawet pomimo częstego wkraczania w zewnętrzny matrixowy świat, bo jeszcze przecież w nim tkwimy.

    Ostatnie dni przynoszą piękne migawki odczuwania pełni Świadomości, istnienie NAS wchodzi na nowe, wyższe poziomy, są to poziomy coraz mniej uchwytne, trudne do opowiedzenia, a jednocześnie coraz bardziej realne.

    Nie umiem jeszcze słowami opisać nakładających się wymiarów, energii i widzenia Wszechświatów, ale sądzę, że niektórzy z Was też tego doświadczają, więc wiedzą o czym piszę.

    Dla mnie ŹRÓDŁO jest ciszą Wszechświata, a zatem moją też, jest nieustającym przepływem Centralnej Energii.
    Jak osiągnąć taki stan, powiem na podstawie swojego doświadczenia, tylko zjednoczyć się ze swoja Duszą, która przecież jest mną, a ja NIĄ.
    Moje rozmowy z Duszą są zarazem kreacją mojego życia Tu i Teraz w chwili.

    Przepraszam za moje uzewnętrznienia, ale dziś rano przyszła na mnie taka rozmarzenia chwila. 🙂

    Pięknej, słonecznej, spokojnej środy „popielcowe” 🙂
    życzę dla pięknych TAWerniackich Dusz.

    6.03.2019 = 6, 3 , 3, 9 = 21 = 3 nowe powstaje i wszystko dziś może wydarzyć się, zatem projektujmy piękno , radość i szczęście.

    Kocham WAS PIĘKNE DUSZE.

    1. Tak pod środę popielcową…Słowa „z prochu powstałeś…”przybliżyły mnie do matki Ziemi,nie wszystek jednak w proch sie obróci jak uczy KK…O nie…

      „Wśród milionów ludzi urodziłaś jeszcze jedno. Co? Źdźbło, pyłek, nic. Takie to kruche, że zabić je może bakteria, która tysiąc razy powiększona jest dopiero punktem w polu widzenia. Ale to nic jest bratem z krwi i kości fali morskiej, wichru, słońca, Drogi Mlecznej. Ten pyłek jest bratem kłosu, trawy, dębu, palmy, pisklęcia, lwiątka, źrebaka, szczenięcia. Jest w nim, co czuje, bada, cierpi, pragnie, raduje się, kocha, ufa, nienawidzi, wierzy, wątpi, przygarnia i odtrąca. Ten pyłek ogarnia myślą wszystko – gwiazdy i oceany, góry i przepaście. A czym jest treść duszy, jeśli nie wszechświatem? Jeno bez wymiaru. Oto sprzeczność w istocie człowieczej, powstałej z prochu, w której Bóg zamieszkał.”Dr Korczak

      1. … I Bóg Feniksa stworzył.
        Ogniem mu, na przekór popiołom, skrzydła rozjaśnił, by ten powstając z popiołów, pogorzelisko dymiące swym ostatnim tchnieniem zostawić dla świata resztek dogasających…

        Nie wiem jak inne Narody…
        Wiem, że nas ,,władcy” tego świata obawiają się bardzo…, bo ptakami jesteśmy …

        W ich snach jesteśmy koszmarem…

  111. Skowronki mi nad głową wczoraj śpiewały. Dawno ich u nas nie było.

    Śpiewie ptaka, bracie mój i przyjacielu.
    Ludzie pędzą za kasą bo meczy ich kac. Jest to pragnienie po czymś co było wewnątrz i gdzieś znikło.
    Próbują tą pustkę po miłości zapełnić czymś, co da im namiastkę radości jaką daje miłość.
    Miłość to woda po której nie chce się pić, to radość, błogość, ekstaza i pokój.
    Posiadanie, władzy albo przedmiotów, ma za zadanie wywołać chwilową radość ale ona jest ulotna. Więc chcemy jeszcze i więcej. Stąd pęd za kasą.
    To pragnienie da się ugasić jedynie od wewnątrz, oczyszczając swe Źródełko i robiąc miejsce dla miłości, z której powstaliśmy.

    Choćbym poznał tysiąc sposobów jak napić się i wciąż mieć kaca, nie zrezygnuję z nich, będę wybierał te, które uznam za najmniejsze zło. Pozostawię je, gdy poznam ten który działa i nie przynosi skutków ubocznych.

    Zawsze chodziło o miłości.
    Tylko miłość oświeca
    Tylko miłość uzdrawia
    Tylko miłość daje trwałą radość
    Tylko miłość w fizycznym sercu i całej osobie daje odczuć kiedy podzielić się z bratem jabłkiem a kiedy dać mu czas na zastanowienie się nad brakiem
    Tylko miłość uwalnia od wszelkich nałogów które są jedynie nieudolnymi próbami wytworzenia namiastki miłości
    Tylko miłość podpowie kiedy użyć glistnika jaskółcze ziele a kiedy zastosować głodówkę
    Tylko miłość to wie bo każdy kroczy inną ścieżką i nie ma jednej gotowej formułki na rozwiązanie problemu

      1. Witaj Arkono
        To miłe IW, usłyszeć że się ktoś wzrusza a nie wkurza.
        Pozdrawiam Was, i Wszystkich tu zaglądających.

    1. ,, … Próbują tą pustkę po miłości zapełnić czymś, co da im namiastkę radości jaką daje miłość. …”

      Dlaczego brak miłości w człowieku czyni pustkę, która nie chce się zabliźnić, jak to czyni woda nad kamieniem do niej wrzuconym?
      Pustka po miłości zostaje, zapychana czymkolwiek, nadal będzie pustką. Dlaczego?
      To mówi, że miłość jest częścią człowieka, przynależną do ludzkiej natury.
      Jak ściana domu, jak filar podtrzymujący róg budynku…

      Wolną wolą Natury jest dać w sobie miejsce dla Człowieka,
      wolną wolą Człowieka jest dać w sobie miejsce dla życia Duszy z wszelakim jej głosem i odczuwaniem.
      Wolną wolą Duszy jest łączenie Człowieka z Naturą, który dzięki Niej zmienność swą ku wznoszeniu kieruje.

      Długo Dusza myślała, czym najlepiej Człowieka zjednoczyć z Naturą.
      Powinno być to coś, co Człowiek jest w stanie pojąć, a Natura przyjąć, oddając wzajemność.
      Miłość okazała się być tym ZŁOTYM SZNUREM.

      Zwykliśmy mówić, że ktoś z zewnątrz przeciął nam ten SZNUR, że dlatego chodzimy po omacku i szukamy atrap.

      To bardzo wygodne, pasywne tłumaczenie.

      Kto nam każe być agresywnym, nieuczciwym, zawistnym, myślącym tylko o sobie?
      Nikt i nic.
      Kto nas zmusza do szlachetności, serdeczności, bycia dobrym?
      Nikt i nic.

      Tam, gdzie nie ma przymusu, pojawia się Wolna Wola.
      Ile razy w ciągu dnia nasze gesty, słowa mówią o pięknie i dobru, a ile razy stajemy się ich przeciwieństwem? Hmm?

      W ulotnej myśli, słowie i czynie – co przejawiamy chętniej swoją Wolną Wolą?
      Która z szal wagi, na koniec dnia, jest mocno przeciążona?

      1. Krysiu – odpowiedź brzmi… wpływ… ulegamy wpływom… sugestiom… nakazom… rozkazom…
        Moja filo—ZOFIA brzmi…bez strachu i bez spinki, jak mówi TAW,
        a Serducho prowadzi bezbłędnie..💑

      2. Justynko toż to taka sama jest moja filozofia ,słucham serca, czynię tylko to co serce mi podpowiada bez jakiejkolwiek spinki.

        A co mam w sercu, to to samo zadziewa się wokół mnie.

        Jest mi wesoło, bo pracy wokół mnie jest moc, więc nudzić się nigdy nie mam czasu.

        Właśnie smażę frytki à la TAW 😆
        ciekawa jestem, czy mi będą smakowały. ☺

      3. „Kto nam każe być agresywnym, nieuczciwym, zawistnym, myślącym tylko o sobie?”
        SYSTEM !!!
        Ktos ponizany, pomiatany, wysmiewany, zmuszany do konkurencji, ponizany, bo nosi „falszywe” adidasy, wysmiewany, bo ma koszule sprana po starszym bracie, itd.
        A czy wiecie co dzieje sie w szkolach ?
        Czy wiecie w jakiej agresywnosci wychowywane sa dzeci ?
        Czy wiecie , ze na zapadzie skutki mobingu jest uznawany za chrobe zawodowa ?
        Dlaczego ?
        Kto nam ludziom kazal ?
        Ano kto ?
        Donosic na kolegow, wysmiewac konkurentow, ponizac slabszych, „podkladac swinie” (co to zwierzatkop ludziom zrobilo, ze sobie nim gebe wycieraja ???) kolego… No kto nas do tego zmusza ,
        Kto ?

    2. Dla Ciebie Wędrowcze- Sławomirze piękny hymn o Perle.

      „” Hymn o Perle

      Kiedy byłem dzieckiem w domu Ojca mego, w Królestwie, radowałem się, żyjąc w bogactwie i wspaniałości.
      Aż moi rodzice wysłali mnie daleko z naszej ojczyzny, ze Wschodu, dając mi na drogę ze skarbca brzemię duże ale do dźwigania lekkie.
      Zdjęli ze mnie suknię chwały w którą ich miłość mnie była oblekła i płaszcz z purpury tak utkany, że był w sam raz na mnie.
      I wypisali w moim sercu, abym nie zapomniał: „Zstąpisz do Egiptu i przyniesiesz Perłę, która leży pośrodku morza owinięta cielskiem ziejącego smoka, a wtedy włożysz znowu twoją suknię chwały i twój płaszcz, i razem z twoim bratem, naszym namiestnikiem, odziedziczysz Królestwo”.

      Wyruszyłem ze Wschodu i schodziłem w dół, mając za towarzyszy dwóch królewskich wysłańców, bo droga była niebezpieczna i trudna, a ja młody na taką podróż.

      Przekroczyłem granice Maiszanu, gdzie zbierają się kupcy ze Wschodu, i przybyłem do kraju Babel i wszedłem w mury miasta Sarbug. Stamtąd udałem się w dół do Egiptu i moi towarzysze pożegnali się ze mną.

      Poszedłem prosto do smoka i zatrzymałem się w gospodzie obok jego gospody, czekając aż zaśnie i będę mógł zabrać mu Perłę.
      Sam jeden, trzymając się osobno, byłem obcy wśród bawiących w gospodzie, ale zobaczyłem kogoś z mego plemienia, pięknego i wdzięcznego młodzieńca, syna królów.
      Przywiązał się do mnie, a kiedy wyjawiłem mu po co tam się znalazłem, ostrzegł mnie przed Egipcjanami i towarzystwem nieczystych.
      Ja jednak ubrałem się w ich szaty, aby nie podejrzewali mnie, że przychodzę z innych stron szukając Perły i nie pobudzili przeciwko mnie smoka.
      Ale rozpoznali, że nie jestem z nich i świadczyli mi grzeczności i mieszali chytrość z napojem i dali mi spróbować ich mięsiwa.

      Wtedy zapomniałem, że jestem synem Króla i służyłem ich królowi. Zapomniałem o Perle po którą posłali mnie rodzice. Dla ciężkości ich pokarmu zapadłem w głęboki sen.

      Moi rodzice wiedzieli co działo się ze mną i martwili się o mnie. Ogłoszono w naszym Królestwie, że wszyscy mają zebrać się u naszych bram. I królowie oraz książęta kraju Fartów i wszyscy wielcy Wschodu uradzili co robić abym nie został w Egipcie. I napisali do mnie list, a każdy z wielkich podpisał się swoim imieniem:
      „Od Ojca twego, Króla królów, i od matki twojej, władczyni Wschodu, i brata twego, naszego namiestnika, tobie, naszemu synowi w Egipcie, pozdrowienie.
      Zbudź się i wstań ze swego snu i pojmij słowa naszego listu. Przypomnij sobie, że jesteś synem Króla: zważ, w czyją służbę niewolną wstąpiłeś.
      Pamiętaj o Perle, dla której wyruszyłeś do Egiptu.
      Przypomnij sobie twoją suknię chwały, miej w pamięci twój świetny płaszcz, abyś mógł je oblec i przyozdobić się nimi i aby twoje imię czytano w księdze bohaterów i abyś razem z bratem twoim, naszym namiestnikiem, odziedziczył Królestwo”.

      Niby poseł był list ten, zapieczętowany królewską ręką przeciwko złym siłom, synom Babelu i nieposłusznym demonom Sarbug. Wzbił się w kształcie orła, króla ptaków, i leciał aż usiadł przy mnie i cały stał się mową.

      Na jego głos zbudziłem się i wstałem ze snu, wziąłem go, ucałowałem, złamałem jego pieczęć i zacząłem czytać. Jak to, co nosiłem wypisane w sercu, były słowa listu.

      Przypomniałem sobie, że jestem królewskim synem i że moja dusza urodzona w wolności tęskni do swoich. I przypomniałem sobie Perłę po którą mnie posłano do Egiptu.
      Rzuciłem czary na straszliwego, ziejącego smoka i sprowadziłem na niego sen wymawiając nad nim imię Ojca mego, imię naszego namiestnika i imię mojej matki, królowej Wschodu.

      Zabrałem Perłę i wyruszyłem w drogę powrotną do domu mego Ojca.
      Zrzuciłem z siebie ich plugawe i nieczyste szaty, i zostawiłem je za sobą w ich krainie.
      A tak kierowałem się, żebym mógł trafić wprost na światło naszej ojczyzny, Wschodu.
      Przede mną leciał list, który mnie zbudził. I tak jak poprzednio zbudził mnie swoim głosem, tak teraz prowadził mnie swoim światłem jaśniejąc przed mymi oczyma i swoim głosem uśmierzał mój strach i swoją miłością zachęcał.

      Moją suknię chwały, którą kiedyś nosiłem i mój płaszcz, który mnie kiedyś okrywał moi rodzice posłali na moje spotkanie przez zaufanych skarbników.
      Kiedy zobaczyłem suknię, nagle wydała mi się lustrzanym podobieństwem mnie samego. Widziałem, że jestem w niej cały i że ona cała jest we mnie, że byliśmy w rozłące a przecie jednym i tym samym, tak samo ukształtowani.

      I obraz Króla królów był na niej przedstawiony wszędzie, i cała mieniła się od poruszeń tajemnej wiedzy.
      Wiedziałem, że zacznie mówić i łowiłem uchem dźwięki jej pieśni, które szeptała w swojej drodze na dół:
      „Ja jestem sprawczyni jego czynów, jego, dla którego wyrosłam w domu Ojca, i poznawałam po sobie, że ogromnieję tak jak jego dzieła”.

      I dostojna w swoich ruchach cała dąży ku mnie i z rąk niosących ją śpieszy, abym ją wziął, a mnie też moja miłość pobudziła i biegłem ku niej aby ją przyjąć.

      Wyciągnąłem ręce i wziąłem ją i przybrałem na się piękno jej barw, i całego siebie okryłem królewskim płaszczem.
      Tak obleczony wstąpiłem w bramę powitań i uwielbień.
      Pochyliłem głowę i wielbiłem wspaniałość Ojca mego, który ją dla mnie posłał, którego rozkazy wypełniłem, tak jak on wypełnił co był obiecał.

      Przyjął mnie z radością i byłem z nim w jego Królestwie i wszyscy jego słudzy chwalili go dźwiękiem muzyki za to, że, jak obiecał, przybyłem na dwór Króla królów i przyniósłszy Perłę ukazałem się z nim razem. „”

      Czym ona jest ??? jeśli tylko skupisz się na Świecie w tym stanie w którym jesteś, będziesz powtarzał żyje się raz , itp. nie znajdziesz odpowiedzi , jeśli otworzysz świadomość na poznanie , znajdziesz odpowiedz!!! . ❤

      1. Dziękuję SłowiAnko, nie spodziewałem się.
        Pewnie bym nie zauważył wierszyka ale szukałem pewnego wpisu i nie pamiętam czyjego.
        Może wyjaśnię.
        Przyjaciółka opisała mi pewne swoje doświadczenie. Widziała siebie, świetlistą postać, dużo wyższą niż jej ciało. Słyszała myśli ludzi i czuła od większości osamotnienie.
        Ktoś tutaj, dziewczyna o ile pamiętam, pisała bodaj o świetlistej istocie wychodzącej z brzucha?
        Jeśli czytasz mój wpis, proszę o kontakt.

      2. Jestem Perłą, której szukałem.
        Wędrowałem, by u celu podróży stwierdzić: Nie odbyłem żadnej podróży. Wędrowałem jedynie po snach. Tutaj są wszystkie odpowiedzi na jeszcze nie zadane pytania. Zawsze w teraz, i teraz to ja naprawdę nic nie muszę.
        Więc położę się na łące i popatrzę na pasące się zające 😊

      1. Skąd się wzięła nazwa frytki?
        Cholera! Może to kamuflaż(przykrywka) dla frycki??????
        To by wyjaśniało dlaczego są niezdrowe, a wręcz szkodliwe.

        No jasne! Ze słowa ,,frytzki” zdjęli z, by się nam z jemiachami nie kojarzyło!
        Podobnie, gdy słyszę ,,cacyki”(tzatzyki!), to mnie jasny jogurt zalewa.
        Jak by nie można było powiedzieć sos czosnkowy(swój: 1/2 litra jogurtu, 2 ząbki czosnku, sól, pieprz i ziel. koperek; mrożony, suszony)

      2. Jasne, że niezdrowe. Nie smaży się frytek na oliwie, bo ma niską temperaturę dymienia.
        Kiedyś oryginalne frytki z McDonald’s były smażone na najlepszym do tego celu tłuszczu – łoju wołowym. Teraz w zakładach gastronomicznych używa się frytury, czyli mieszanki tłuszczów o wysokiej temperaturze dymienia, z reguły to oleje rafinowane (rzepakowy, sojowy, kokosowy) i tłuszcz palmowy.

      3. Ja smażę delikatnie, na małym ogniu, nie lubię „sucharów”. Zresztą frytek nikomu nigdy nie polecałem, a sam od czasu do czasu lubię też niezdrowo (np. pączki 😉).

      4. „Podobnie, gdy słyszę ,,cacyki”(tzatzyki!), to mnie jasny jogurt zalewa.”
        Krysiu, ale przyznasz, że nazwa „tzatzyki” brzmi tak egzotycznie i intrygująco, gdy jeszcze nie wiesz, co się za nią kryje, że po prostu chcesz spróbować. A sos czosnkowy – e tam, to żaden rarytas.
        Z drugiej strony, przyjęło się pozostawiać oryginalne nazwy niektórych potraw narodowych, bo czy nasz „bigos” w tłumaczeniu np. na angielski jako „potrawka z kiszonej kapusty i mięsa” będzie brzmiał lepiej dla potencjalnego smakosza? 😀

      5. „Ja smażę delikatnie, na małym ogniu, nie lubię „sucharów”.”

        Aha, czyli po prostu lubisz ziemianki duszone w tłuszczu.
        Trzeba tak było od razu mówić … 😉

      6. Wg mnie one są smażone, ale niech Ci będzie. W każdym razie smakują jak frytki. Dla zrównoważenia jem je z naturalnym jogurtem lub kefirem, dziś również z naturalną kurkumą (ułatwia trawienie). Nie przywiązuję się do smaków, ciągle coś zmieniam, uwielbiam eksperymentować… 🙂

      7. A propos kurkumy – zalecają, aby spożywać ją zawsze z dodatkiem pieprzu. Piperyna zawarta w pieprzu znacząco wpływa na zwiększenie przyswajalności kurkuminy – tłuszcz też ma takie działanie, ale znacznie słabsze. Proporcje 1:1 są podobno optymalne, ale nawet szczypta dodanego pieprzu będzie miała duże znaczenie.

      8. Ja smażyłam moje frytki na oliwie przywiezionej mi z Hiszpanii, nie wiem, czym się różni od innych, ale taką dostałam.

        Po wyciągnięciu z tłuszczu osuszam na papierowych ręcznikach, ja tak stosuję, może inni inaczej.

        Jadam je bardzo rzadko, nie przestrzegam, czy coś jest szkodliwe, czy nie.

        Jeśli mam w danym dniu na coś ochotę, to jem, twierdząc, że mój organizm tego się domaga, więc żąda, bym to spożyła. ☺☺☺

      9. Kochani, podstawowy błąd, na oliwie nie smażymy!!! Oliwę dodajemy do sałatek, moczymy w niej pieczywo itd…Smażymy na oleju, np. rzepakowym dobrej jakości

      10. Grzanki na oleju?…
        Wolę na oliwie. No, ale ja nie jestem tu obiektywny, bo do Oliwy mam słabość…
        Za moich siermiężnych czasów nie było takiego rarytasu w kRaju. Teraz nadrabiam zaległości… 😉

      11. Iw olej rzepakowy jest tak zatruty randuapem, że w ogóle bym go nie kupiła nawet ,nie mówiąc o smażeniu na nim.

        Ja we wszystkim kieruję się swoim czujem, a nie tym co kto wypisuje i zaleca, tak już mam, jak mnie od czegoś odpycha,to znaczy, że jest to dla mnie szkodliwe.

        Ale przecież każdy może postępować po swojemu,ja tego nie neguję.😏😘

      12. iw pisze:
        „Kochani, podstawowy błąd, na oliwie nie smażymy!!! Oliwę dodajemy do sałatek, moczymy w niej pieczywo itd…Smażymy na oleju, np. rzepakowym dobrej jakości”

        Droga Iw, lubię czytać Twoje komentarze, ale przy tym muszę zaprotestować, mam nadzieję, że mi wybaczysz;)

        Nie ma w ogóle oleju rzepakowego „dobrej jakości” – sama się nabrałam na ten olej i używałam ładnych parę lat. Niestety jest on toksyczny (kwas erukowy), nawet ten bio i nierafinowany. Był on pierwotnie olejem przemysłowym stosowanym do maszyn… Potem zwietrzyli interes i sprytnie wcisnęli go ludziom do spożycia.
        Więcej np. tu:
        https://www.pepsieliot.com/badania-ostatecznie-potwierdzaja-olej-rzepakowy-szkodliwy/
        http://longevitas.pl/olej-rzepakowy-dobry-wybor/

        „Obecnie uważa się, że olej rzepakowy jest skłonny do efektu kumulacyjnego. Co to oznacza? Że może minąć prawie dziesięć lat, zanim chorobliwe objawy zaczną się manifestować w naszych organizmach. Tak właśnie o niebezpiecznym oleju rzepakowym pisze dziennikarka śledcza Vanessa Runs.
        Jednym z możliwych efektów długotrwałego użytkowania oleju rzepakowego jest zniszczenie powłoki ochronnej otaczającej nerwy, zwaną osłonką mielinową. To działa jakbyśmy odsłonili przewody w organizmie.
        Runs dodaje, że używanie oleju rzepakowego jest również związane z wyczerpywaniem witaminy E w organizmie, a także z hamowaniem prawidłowego metabolizmu żywności i blokowaniem normalnych funkcji enzymatycznych
        Nie mówiąc już o takiej sprawie, że rzepak na olej, najczęściej produkowany jest z rzepaku modyfikowanego genetycznie.”
        Źródło: https://www.pepsieliot.com/odstaw-olej-rzepakowy-i-najnowsza-bridget-jones/

        Jerzy Zięba o olejach do smażenia: https://www.youtube.com/watch?v=ekLpjXXRbkE&feature=youtu.be
        .https://www.youtube.com/watch?v=QhNcYv-Q4iA

        Jak już ktoś naprawdę musi smażyć, to najlepiej na oleju kokosowym, gęsim smalcu.
        Co bardzo istotne, oliwę, olej kokosowy i inne oleje roślinne powinno się spożywać tylko tłoczone na zimno (ang. cold pressed). Niestety, np. na etykietach oliwy naprawdę ciężko to obecnie znaleźć, sądzę, że jest spaprana.
        Opisy na oliwie, olejach wprowadzają celowo kupującego w błąd, przykładowo „z pierwszego tłoczenia”… szkoda, że nie dopisują, w jakiej to tłoczono temperaturze, bo na zimno na pewno nie.

      13. „Jak już ktoś naprawdę musi smażyć, to najlepiej na oleju kokosowym, gęsim smalcu.”
        Skarbie, a ilu RODakow w kRAJU stac, aby takie rarytasy kupowac ?

        Nie wiem, czy tzw. zwyczajny czlowiek ma takie mozliwosci ?
        A czy wiesz, ze gesi smalec to rarytas ?

      14. Moją dietą jest ZACHWYT” 😀
        ~Witold Tylkowski

        Moja tez Za chwyt 😉

        Chwytam za Zycie i Chmury czasamùi 😉

      15. „Jak by nie można było powiedzieć sos czosnkowy(”

        Tzadziki to nie jest sos czosnkowy 😉

        To salatka z ogorka, jogurtu i przypraw 😉

      16. jasio pisze:
        „Jak już ktoś naprawdę musi smażyć, to najlepiej na oleju kokosowym, gęsim smalcu”.
        Skarbie, a ilu RODakow w kRAJU stac, aby takie rarytasy kupowac?
        Nie wiem, czy tzw. zwyczajny czlowiek ma takie mozliwosci? A czy wiesz, ze gesi smalec to rarytas?”.

        Jasio, zgadzam się, że to są poniekąd „rarytasy”.

        Ja uważam siebie za zwyczajnego człowieka i staram się tak gospodarować kasą, aby móc kupić chociaż podstawowe produkty żywnościowe dobrej jakości. To nie zawsze oznacza straszliwą drożyznę. Trzeba włożyć trochę wysiłku w poszukiwania, np. jakieś promocje w eko-sklepach, także tych internetowych. Można iść na pobliski bazarek, poszukać okazji – np. jabłka po 1 zł za kg, trochę „brzydsze”, bo jak mówią sprzedawcy, „niedopryskane”… zamiast 5 zł (lub więcej) za kg w eko-sklepie i to podejrzanie ładnie wyglądających…

        Problem czasami tkwi w tym, że ludzie wydają pieniądze impulsywnie, nieracjonalnie, obserwuję to w moim otoczeniu. Ale to niestety jest nakręcane przez matrix. Czy rzeczywiście potrzebujemy modnych butów za parę stów, nowych ciuchów, drogich kosmetyków ???… Itp., itd.

        Niekiedy warto sobie uświadomić, że jedzenie i w konsekwencji zdrowie jednak jest najważniejsze – podjąć decyzję: skupiam się na odżywianiu, nie wydaję tej kasy na inne „mniej potrzebne” rzeczy, na zasadzie „coś za coś”.
        Są oczywiście przypadki biedy, niedostatku, niezaradności, nieszczęścia, niewiedzy, choroby. Wcale niemało. To ciężki temat…
        Myślę, że na chwilę obecną po prostu takim ludziom trzeba starać się jakoś pomóc, na tyle, na ile jesteśmy w stanie. Do czasu, aż RODacy wyzwolą się spod okupacji i nasz piękny kRAJ zapewni nam wszystkim godne warunki życia…

      17. ” Czy rzeczywiście potrzebujemy modnych butów za parę stów, nowych ciuchów, drogich kosmetyków ???… Itp., itd.”
        Skarbeczku, przy emeryturach okolo 1600 PLN o jakich butach mowa ?
        Co najwyzej na bazarach.
        O jakich drogich kosmetykach ?
        Wystarczy krem nawilzajcy, sa niezle polskiej produkcji, mozna tez kupic u Siostr z Bialorusi na bazarach za 18 PLN.

        Czy pytalas ile wynosi pensja pan i panow pracujacych jako kasjerzy w sklepach gigantach ?

        Jam czlek wesoly z natury. A pisze, co widze.

        .https://www.youtube.com/watch?v=4JWEqRbmNBM

        Witek Muzyk Ulicy – „Czemu stać mnie na tak niewiele” (Official Video)

    1. Frytki jak frytki, ja je po prostu nazwałam TAW, tak dla draki, po tym jak TAW mi przypomniał, że takie danie istnieje, a że dawno nie jadłam, postanowiłam dzisiaj zakosztować.

      Właśnie jestem po konsumpcji, były bardzo smaczne, więc chyba mi nie zaszkodzą, ale naleweczki imbirowej jeden kieliszeczek na trawienie w razie czego się napiję.
      Już jest należycie „przegryziona” ☺☺

      1. Dzięki Aniu ..często jadam frytki i placki z cukinii..Smaczne
        Wy naleweczki a ja piję ze skrzypu suchego herbatki..i boso 웃
        웃.Miłego

      2. „Właśnie jestem po konsumpcji, były bardzo smaczne”.

        Ale mi teraz smaka na noc zrobiłaś.
        Wczoraj na obiad sobie robiłem zapiekankę z makaronem i żółtym serem. Przyprawiłem według gustu i sobie dogodziłem 😀

        Jestem Viking i Scyta, ale też makaroniarz 😀 Uwielbiam też ziemniaczki w talarkach przysmażane na patelni. Ryby też od czasu do czasu chętnie zjem.

      3. Justynko z dyni to ja lubię najbardziej zupkę z kuleczkami ptysiowym .

        Co roku hodują dynię którą można jeść ze skórką ,bardzo pomarańczowa i smaczna.

        W dzieciństwie mama karmiła nas dynią na bieżąco prawie ,co dzień ,potem miałam przerwę a ostatnimi czasy lubię od czasu do czasu.

        Najbardziej jednak smakują mi cukierki dyniowe ,które sama co roku robiłam.

      4. Aniu, a jak robisz te cukierki dyniowe?

        U nas zupa dyniowa się nie przyjęła. Czasem robimy placki ziemniaczane z dodatkiem dyni. Bardzo smaczne!
        Mamy trochę zamrożonej dyni (pokrojonej w kostkę) i teraz robimy z niej smoothie z dodatkiem ananasa, banana czy innych owoców.

      5. Ziarenko podaję mój przepis na cukierki dyniowe jak i z innych owoców, mnie najbardziej smakują z wiśni.

        Z jednego kilograma cukru i pół szklanki wody oraz soku z 4 cytryn gotuję syrop.

        Do gotującego syropu wkładam pokrojone w niewielkie kosteczki dynię, gotuję w pierwszym dniu 3 minuty potrząsając garnkiem.

        Odstawiam do następnego dnia ,następnego dnia czynność powtarzam od zagotowania 3 minuty ,odstawiam do następnego dnia czynność powtarzam od zagotowania 3 minuty .

        W czwartym dniu łyżką cedzakową wyciągam cukierki dyniowe na gazę do osuszenia ,po stwardnieniu i osuszeniu są gotowe do jedzenia.

        Smacznego,jak będziesz miała jakieś pytania to pisz śmiało.☺

      6. Dziękuję za przepis, Aniu. 🍒🍊🍬🤗
        Brzmi smakowicie, zwłaszcza wersja z wiśniami, które bardzo lubię w przetworach. Wypróbuję z pewnością.

      7. Ja stosuję tylko smalec z gęsiego sadła, ale mi się skończył i dzisiejsze frytki smażyłam na oliwie przywiezionej z Hiszpanii, nie wiem jak tłoczonej.

        Czasem stosuję olej kokosowy i zwykły smalec wieprzowy, nasz polski.

        Dobranoc i pięknych snów życzę dla wszystkich TAWerniaków.

      8. „ale naleweczki imbirowej jeden kieliszeczek na trawienie w razie czego się napiję.”
        Aby zrownowazyc owe zachwyty imbirowe, w kRAJu, gdzie ponad polowa ludzi z bliska lub daleka cierpi z powodu alkoholu (wnuczek cierpi, gdy babcia pije lub dziadek tez )

        ALKOHOL BROŃ MASOWEJ ZAGŁADY Powinien znać każdy!
        .https://www.youtube.com/watch?v=VDiMFF_hFAw

        I kopiujcie z you tuba i posylajcie dalej !

    2. Co do smażenia – w marcowym numerze miesięcznika „Zdrowie bez leków” (udało mi się kupić) Jóżef Maszczyk redaktor naczelny) pisze tak; smażymy tylko na odpowiednich tłuszczach. Najlepsze do tego są tłuszcze zwierzęce: masło klarowane, smalec gęsi i smalec wieprzowy. Wśród roślinnych olej kokosowy lub olej palmowy. Wg Pana Maszczyka liderem wśród tłuszczów do smażenia jest masło klarowane osiągające temperaturę dymienia ok 250 stopni Celsjusza. Smalce ok. 220 st. C. Podobną temperaturę ma rafinowany olej z oliwek i taki też można używać do smażenia. Natomiast oleje nierafinowane należy używać tylko na zimno.
      Podczas długiego smażenia potraw na oleju słonecznikowym, lnianym, kukurydzianym, sojowym, z orzechów włoskich i z pestek z dyni powstają szkodliwe tłuszcze trans takie jak są w margarynach. Oleju rzepakowego nie wymienia, ale zapewne w jego przypadku jest tak samo.
      Co do jednego bym polemizował z panem Maszczykiem – olej palmowy jest tani i dodawany do wielu produktów przetworzonych m.in. jest w chipsach. Z tego co wiem jest niezdrowy, wręcz szkodliwy.

      1. Z olejem palmowym jest podobnie jak z innymi olejami roślinnymi. Jeśli jest nierafinowany, tłoczony na zimno, to ma mnóstwo pozytywnych właściwości.

        Zacytuję fragment z opisu:
        „Olej z czerwonej palmy oleistej jest źródłem karotenów oraz naturalnej witaminy E – w formie tokotrienoli i tokoferoli we wszystkich ośmiu frakcjach. Stanowi prawdziwą bombę karotenową, gdyż w jego składzie jest beta-karoten, alfa-karoten, likopen, luteina oraz zeaksantyna. Wspomaga układ odpornościowy i poprawia wzrok. Zawiera także koenzym Q10 – najsilniejszy z przeciwutleniaczy. Składnik ten wspomaga pracę serca, mózgu, nerek i wątroby. A także, poprzez przywrócenie homeostazy, redukuje do minimum skutki stresu oksydacyjnego. Olej ten zachowuje naturalne nienasycone kwasy tłuszczowe – omega-3 i omega-6. Jest hipoalergiczny, lekkostrawny i dobrze się przyswaja. Co ważne, nie zawiera alergenów i glutenu. Olej palmowy czerwony tworzy naturalną warstwę UV w organizmie człowieka, a także działa pozytywnie na skórę.”

        Problemem jest to, że do różnych artykułów spożywczych np. batonów, lodów, ciastek, chipsów, mrożonek itd. jest dodawany w postaci utwardzonej i jak wszystkie tłuszcze trans może mieć działanie rakotwórcze.

  112. https://nczas.com/2019/03/09/30-rocznica-kampanii-klamstw-i-oszustw-onz-organizacja-znow-straszy-rozpetuje-klimatyczna-histerie-i-pierze-mozgi-dzieciom/
    Amerykańska prowokacja

    https://niezalezna.pl/262245-mozdzierzowy-pocisk-w-bagazu-dyplomaty

    Polityczny koniec premiera izraela
    https://oko.press/polityczny-koniec-netanjahu-prokurator-generalny-zarzuca-mu-korupcje-a-izraelczycy-wola-opozycje/

    https://www.tvp.info/41573487/netanjahu-ma-uslyszec-zarzuty-demonstracje-w-tel-awiwie

    https://www.gazetaprawna.pl/artykuly/1400945,netanjahu-zarzuty-sprawie-korupcji-i-utraty-zaufania.html

    https://nczas.com/2019/02/15/pilne-jest-oswiadczenie-kancelarii-premiera-netanyahu-mowil-o-pojedynczych-polakach-a-nie-polskim-narodzie/

    Wszystko wychodzi na zewnątrz
    https://nczas.com/2019/03/09/skandal-fundacja-pzu-sponsoruje-judaistyczna-sekte-zobacz-czym-jest-chabad-lubawicz/

    https://nczas.com/2019/03/09/dyrektor-zydowskiego-instytutu-klamal-ale-nie-widzi-w-tym-problemu-dobrze-to-byl-fake-co-z-tego-video/

    https://nczas.com/2019/03/09/trzaskowski-bedzie-sie-tlumaczyl-z-proby-deprawowania-dzieci-rzecznik-praw-dziecka-chce-wyjasnien-ws-deklaracji-lgbttvntvp/

    https://nczas.com/2019/03/09/to-szok-polacy-nie-chca-nic-slyszec-o-kulturze-lgbt-lewicowcom-nie-spodobaja-sie-wyniki-tego-sondazu/

    https://nczas.com/2019/03/09/biedronka-odpowiada-po-wycieku-nagrania-z-dulkiewicz-prezydent-gdanska-na-prywatne-zakupy-chodzi-z-gromada-urzednikow/

    https://nczas.com/2019/03/09/kilkaset-metrow-od-pe-stoi-pomnik-zbrodniarza-verhofstadtowi-to-nie-przeszkadza-woli-pouczac-polakow/

    https://nczas.com/2019/03/09/chwila-prawdy-francuski-prawicowy-polityk-mowi-ze-na-wegrzech-i-w-polsce-jest-wieksza-wolnosc-mediow-niz-w-jego-kraju-miejscowe-lewactwo-wsciekle/

    https://nczas.com/2019/03/09/biuro-pe-w-polsce-marnuje-grube-pieniadze-z-naszych-podatkow-zamiast-propagandy-niech-wezma-korepetycje-z-historii/

    https://nczas.com/2019/03/09/kaja-godek-masakruje-prezesa-pis-slowa-jaroslawa-kaczynskiego-to-zwykla-sciema/

    https://nczas.com/2019/03/09/kaczynski-zablokuj-homopropagande-trzaskowskiego-i-rabieja-prezes-pis-przyznaje-wlosy-deba-staja/

    https://nczas.com/2019/03/09/jakubiak-ostro-do-dzialaczy-kukiz-15-to-jest-prostytucja-polityczna/

    https://nczas.com/2019/03/09/bezdusznosc-sadow-ojciec-nie-mial-prawa-do-kontaktow-z-corka-czy-dlatego-porwano-amelke/

    https://nczas.com/2019/03/08/grube-miliony-na-smierci-adamowicza-owsiak-pobil-rekord-wplywow-na-tragicznym-finale-wosp/

    https://wpolityce.pl/polityka/436862-onz-potepia-agresje-policji-wobec-zoltych-kamizelek

    https://niezalezna.pl/261829-macron-ma-spory-problem-onz-reaguje-na-brutalnosc-francuskiej-policji-i-domaga-sie-sledztwa

    https://nczas.com/2019/03/09/horror-w-ojczyznie-demokracji-juz-nawet-dzialacze-onz-sa-zaniepokojeni/

  113. „Jeśli mam w danym dniu na coś ochotę, to jem, twierdząc, że mój organizm tego się domaga, więc żąda, bym to spożyła. ☺☺☺”

    Witaj w klubie. Ja tak samo podchodzę do sprawy, niczego sobie nie żałuję, ale pewnie dlatego, że ćwiczę.

  114. „Moją dietą jest ZACHWYT” 😀
    ~Witold Tylkowski

    O, jak ja lubię pana Witka. Kiedyś oglądałem jego filmy i z tego co pamiętam, to on lubi różnej muzyki posłuchać – z jednej strony metalowych zespołów, a z drugiej nastrojowy Tangerine Dream.
    Podobnie jest u mnie, bo ja z jednej strony lubię nastrojową muzykę elektroniczną, np. Jean Michel Jarre, ale też zespoły grające industrialny metal czy EBM. Też jazzu kiedyś słuchałem.
    Zresztą pan Witek to sympatyczny jest i bezpośredni, a ja lubię takich ludzi.

    1. A propos muzyki. Kiedyś w Gdańsku, był słynny koncert Jean Michel Jarre’a. Oglądałem go w telewizji i pamiętam jak Jarre serdecznie podał wtedy rękę Wałęsie. Później Ojcu powiedziałem, że przez to, że Jarre podał rękę Wałęsie, nie mogłem przez długi czas komponować muzyki, nie miałem weny twórczej 🤣🤣🤣

  115. „Jednak ten „porąbany” ☺ świat czegoś dobrego chce się od Nas Polaków uczyć.
    A mianowicie naszej Słowiańskiej NIEZŁOMNOŚCI”.

    To prawda, podziwiam Polskich przedsiębiorców, bo według mnie, w Polsce nie jest im łatwo. Mój przyjaciel (jest tylko w połowie Polakiem, ale mieszka w Polsce, bo jego Mama jest Polką) miał działalność gospodarczą, ale wyszło jak wyszło… Miał pewne utrudnienia… Mam nadzieję i też wierzę w niego, bo to Twardy Gość, że pokaże figę z makiem tym, którzy mu przeszkadzali 🙂

  116. Przy niedzieli opowiem wam bajkę dla dorosłych, może w treści niemiłą, ale jak to w bajkach zwykle bywa ,zawsze dobrze się kończącą, tym razem dla nas wreszcie i dla naszych Cór i Synów tej przepięknej Lechickiej Ziemi.

    Ja chciałam WAM zapodać moją wiedzę w formie baśni, a skąd ją mam to nie jest istotne, przeczytać możecie, pośmiać się też, wszak ja zawsze powiadam, że śmiech to zdrowie, nawet „wariat ” ci to powie.

    Otóż dawno, dawno temu, a nawet bardzo dawno temu, kiedy we wszechświecie trwały różne zawieruchy kosmiczne, i zewsząd zaczęło wyłazić ZŁO w przeróżnej postaci, na jednej niby planecie w naszej galaktyce , zamieszkał sam szef owego ZŁA, dzisiaj zwany „szatanem”.

    Ów szatan tak bardzo zapragnął władzy na jednej z najpiękniejszych planet zwanej Błękitną, czyli dzisiejszej Naszej Ziemi, a że moc miał niebywałą jako sam szef upadłych aniołów, stworzył sobie armię Istot z którą postanowił w chytry sposób podbić i zniewolić tak Planetę Ziemię jaki jej mieszkańców, czyli NAS pierwszy zasiew Iskier ŹRÓDŁA, czyli STWÓRCY WSZECHRZECZY.

    Stworzył sobie bowiem Istoty które posłał na ziemię, by wykonały zleconą im pracę, gdyż on sam nie mógł i nadal nie może cieleśnie pojawić się na Naszej przepięknej planecie na dłużej niż trzy dni. a czemu to on najlepiej o tym wie .:)

    Tak jak to w bajkach bywa i wszystko wydarzyć się może, jednym machnięciem czarodziejskiej różdżki dokonał pierwszego zrzutu swojej „chazarskiej” armii do historycznego SUMERU, co się dalej wydarzyło, wszyscy z żyjących powinni znać tę historię.

    Zakończyło się tak jak STWÓRCA WSZECHRZECZY to zaplanował…. upadkiem SUMERU w otchłań, ale wiele chazarskiej dziczy rozlazło się już po naszej Przepięknej Planecie Ziemi.

    Nasz szef ZŁA nie myślał być bezczynnym, i dokonał następnego zrzutu swojej „chazarskiej” armii tym razem do starożytnego EGIPTU by dalej siać zło i niezgodę , i tym razem skończyło się to tak jak poprzednio, bo tak się miało i musiało skończyć, ale jak to mówi przysłowie , próbuj, próbuj, do trzech razy sztuka :).

    I nasz diabełek zwany szatanem dokonał trzeciego zrzutu na tę Przepiękną Planetę Ziemię, swojej zbrodniczej armii, tym razem zrzut wylądował na Zakaukaziu , i stamtąd owo plugastwo rozlało się już na dobre po całej Ziemi, a najwięcej tej zarazy osiadło u dobrotliwych i serdecznych dla innych SŁOWIAN.

    A, że to tałatajstwo uzurpowało sobie miano Narodu Wybranego przez Boga, tylko nie głoszą przez jakiego boga, stąd taka wrogość do Nas Słowian, gdyż to oni czują się właścicielami Naszego kRAJu, jako Narodu wybranego.

    Jest tylko jedno małe „ale” w tym wszystkim, bo na dzień dzisiejszy już niemal cały nasz kraj jest w ich łapach, tylko nie wiedzą, że by być narodem wybranym, trzeba być posiadaczem DUSZY ŹRÓDŁA STWÓRCY WSZECHRZECZY, a tą mamy my Słowianie ISKRY ŹRÓDŁA, a nie stwory ojca szatana, mieszkańca sztucznego statku zwanego naszym Ziemskim Księżycem.

    I na zakończenie każdej bajki jest puenta, przesłanie, która mówi co się stać ma to się stanie i jak zwykle bywa w każdej bajce ZŁO ginie a DOBRO wygrywa.

    Zatem nadszedł CZAS OSTATECZNY na chazarskie plemię i co WSZECHSTWÓRCA zaplanował to go nie ominie.
    Runą w odmęty ciemnej otchłani szeregi armii szefa ZŁA a on wraz z nimi.

    No bo jak to w bajkach bywa, że się powtórzę nie ma innej opcji ZŁO zawsze przegrywa, a DOBRO wygrywa, tak jak Światło ciemność rozjaśnia, ale nigdy CIEMNOŚĆ nie zaciemni ŚWIATŁA i tego jestem pewna.

    autor SłowiAnka

    1. Tak, SłowiAnko. Nie ma innej opcji niż zwycięstwo DOBRA. Pozdrawiam niedzielnie. Głowa mnie boli, zatem jutro zmiana pogody. I co z tego? Nic. Wszystko jest po coś. Sława!

      1. Ptaszku, moja sprawdzona na sobie terapia leczenia bólów świeżą cebulą.
        Cebulę należy przekroić na pół, obie połówki przyłożyć miąższem do czoła, potrzymać 10 minut i po bólu głowy.

        Na ból całego ciała, tzw, „darcia”: plastry pokrojonej cebuli rozłożyć na foli, położyć stopy na cebuli i na to ubrać skarpety, najlepiej w tym spać, rano wstajesz jak nowo odrodzony młodzieniec. 🙂
        Zdrowia życzę, za poradę biorę 5,50 zł 😀 😀 😀

      2. Numer konta proszę. Pogoda się zmieniła, dlatego ból nie był przypadkowy. Ciśnienie na zewnątrz inne, to i wewnątrz zaszła zmiana. Jest lepiej. Dzięki, SłowiAnno!

      3. Irku – woda z solą prawdziwa + sok z kiszonki , serdeczności !

      4. /Uciekło… to powtarzam komentarz/
        Irku – woda z dobrą solą + sok z kiszonek , serdeczności !

  117. Miałem napisać o dwóch sprawach. Pamiętam o jednej: MŚ w piłce nożnej w Katarze są do zbojkotowania, totalnego zbojkotowania! Katar wyzyskuje mieszkańców ubogich krajów, np. Bangladeszu, płacąc im 500 zł. miesięcznie za robotę w przygotowaniach mistrzostw. Wiadomość jest pewna. Z pierwszej ręki. Ci biedni nie znający języków ludzie są traktowani jak niewolnicy i wpakowywani w umowy 6-letnie. Syn znajomej wrócił z Kataru, bo mu sie kontrakt skończył i widział, jak szejkowie traktuja tych biednych ludzi np. z Bangladeszu. Nie zamierzam oglądać MŚ w piłce nożnej. Mam nadzieję, że inni też tak zrobią. Będzie mi łatwiej z tego zrezygnować, bo nie znosze tego sportu. NIe pamiętam, o czym jeszcze miałem napisać. MOże kiedyś ię przypomni. Ptaki śpiewają. Najgłośniej drozdy i szpaki. Pozdrawiam.

    1. Jak najbardziej popieram bojkot piłki nożnej. Nie tylko z powodu wykorzystywania ludzi. Nigdy nie mogłem zrozumieć dlaczego ten sport wywołuje takie emocje. Jak można sie tak fascynować tym, że grupka ludzi przekopała kolorową kulke przez prostokątną ramką? To całkowicie wykracza poza ogólnorozumiany rozsadek 😉

      1. Mam takiesamo zdanie, Mnie wkurza coś jeszcze innego. Kibice podniecaja sie grupką ludzi na boisku, a ata grupka zarabia miliony czy tez miliardy za to bieganie po boisku. To parodia. 🙂

      2. Łoj, panocku Rybensie, z tym gonieniem za piłkom to racje mocie i prowde Godocie. 🙂 , ale jak som tacy, co lubiom gonić, to niekze se goniom. Hej 🙂

        Ale jus TAW to bzdury godo, ze Baby uwielbiajo spoconych chopów, niekze znojdzie jedo tako i ją pokoze, to się pośmiejymy piknie. Hej 🙂

        A chopoki to casem, jak te guptoki, wolom se pogonić za piłkom, zamiast za Babom i niekze se pogoniom, jak się zmęcom, to swojej Babie w doma spokój dadzom. Hej 🙂

      3. ,, . Nigdy nie mogłem zrozumieć dlaczego ten sport wywołuje takie emocje. ”

        Już biegnę z wyjaśnieniem(moim, babskim 🙂 )
        Pamięć zapisana w nas w postaci struktur DNA (chodzi o zapis dezoksyrybonukleinowy w ludzkim genotypie) sięga i jest aktywizowany z czasów jaskiniowych np. lęk przed pająkami, wężami wpieprzającymi się do mieszkania-jaskini mojej pra………babki.
        Dla pamięci genetycznej dwa tysiące lat to jakby wczoraj…

        Susza, a zatem nieurodzaj w akwenie państw śródziemnomorskich zmusił łebskich facetów do wymyślenia igrzysk. Dziś igrzyska, jutro chleb. Państwo przetrwało głód.

        Ludzie nadal (wzorzec pamięci genetycznej) chcą igrzysk.

        Żartują niektórzy 🙂 , że starożytni wołali ,,igrzysk i chleba”, a współcześni wołają: ,,igrzysk i piwa” 🙂
        Czy tak na prawdę wiele się zmieniło po dwudziestu wiekach, skoro cywilizacja nadal uczestniczy w igrzyskach?
        Troszkę sie zmieniło, bo ,,upaja się nimi”…

        Starożytne metody walki o przetrwanie narodu współcześni ,,łebscy” faceci zamienili na kontrolę społeczeństwem, które zasiadając na trybunach stadionów lub przed telewizornią emocjonuje się igrzyskami, które tak na prawdę są wentylem bezpieczeństwa dla istnienia ,,łebskich facetów”
        Emocje wyrzucone podczas meczu eliminują napięcie, jakie mogło by powstać np. z niezadowolenia w jutrzejszej pracy w korpo.

        To nie ten sport wywołuje takie emocje, drogi Rybensie, to emocje społeczeństw przewektorowane są na bezpieczne dla kilkunastu ludzi rządzących światem obszary.

        Jak myślisz, co zrobiłaby obecna cywilizacja, gdyby odebrano jej igrzyska?

      4. To sa rozgrywki : m a g i c z n e
        Poza zyskiem jest ZYSK ENERGETYCZNY !
        Miliony ludzi „udupione” godzinami, emocje przekierowane, swiadomosc zahipnotyzowana, itd.
        To raczej przeciwko kobietom. Mezczyzni rozmawiajacy o pilce nie zajmuja sie kobietami, a wypite piwo, obniza, no wiecie sami…

      5. ” Jak można sie tak fascynować tym, że grupka ludzi przekopała kolorową kulke przez prostokątną ramką”

        No wlasnie ! Magia czy hipnoza ?

        „Kulke przez ramke” !
        Prosze zastanowic sie nad symbolami.
        Kto obrazuje ?
        Kto co obrazuje ?
        Kto zasila energia ?
        Jakie i czyje egregory ?

      6. „To wszystko (sport generujący niebotyczne zyski z reklam) jest robione dla kobiet – kobiety uwielbiają spoconych samców alfa…”

        Haha. TAW, jeśli tak jest, jak wytłumaczyć fakt, że piłkę nożną oglądają w większości faceci?
        … może lepiej nie tłumaczyć ;p

      7. W jakim celu mężczyźni biegają za piłką?…
        Dla pieniędzy?
        Nie, bo pieniądze już mają.
        Biegają dla kobiet.
        A zobacz, kto wypełnia stadiony na mistrzostwach: stada napalonych, rozgorączkowanych małolat, które marzą o boskim Ronaldo… 🤣🤣🤣🤣
        Ten szał przekłada się bezpośrednio na zyski koncernów, karteli, korporządów…
        A nad każdym stadionem w czasie rozgrywek zawieszone są spodki obcych cywilizacji, dojące naszą energię…

        Poza tym przemysł sportowy i powiązany z nim przemysł hazardowy to doskonałe pralnie jeszcze brudniejszych pieniędzy…

      8. Tiaaa… a na dworcach i ulicach horda kibolek demoluje sklepy i organizuje ustawki…
        [Zamysłem mym jest wstrzelenie się pod ostatni komentarz TAWa, ale ‚lucky’ strzela a ….kule (komentarze) nosi;))]

      9. Mnie zastanawia coś innego.
        Gry mogłyby być tak skonstruowane, by pomagały wywołać radość w biorących udział, bądź oglądających.
        Tymczasem w trakcie meczu jest więcej stresu niż radości. Tylko przez chwilę cieszy się cześć, gdy druga część płacze.
        Kopnąłbym tą piłkę do swojej bramki, by i mój brat grający w przeciwnej drużynie uśmiechnął się.
        Jak byłem mały i graliśmy w jakąś grę a wesoła zabawa przeradzała się w niezdrową rywalizację, wtedy mawialiśmy: nie gramy o złote majtki.
        Ano właśnie, zawszę są jakieś złote majtki. Prestiż, uznanie, pieniądze. Coś na czym skupia się umysł myślący że to jest mu niezbędne, i prze do celu po trupach, zapominając po co jest dobra zabawa.
        Jak otworzymy oczy, to i sporty ulegną transformacji.
        Tak mi się zdaje 💃

      10. Skupianie się na rezultacie, zapominając o tu i teraz, to jak przegapianie życia i jest problemem większy niż sam komercyjny sport, nieprawdaż?

        Leży sobie kolo na łące i podgląda kicające zajace.
        Dzwoni kolega, pyta co robi.
        -Przyglądam się odcieniom zieleni.
        -A ja robię, nie siedzę.
        -Acha 😊

        Zatrzymajmy się na chwilę, posłuchajmy śpiewu ptaka, przyjrzyjmy się promieniom słońca, zieleni traw…
        Pozwólmy ciszy przemówić..

      11. „A zobacz, kto wypełnia stadiony na mistrzostwach: stada napalonych, rozgorączkowanych małolat, które marzą o boskim Ronaldo… 🤣🤣🤣🤣”

        Marza o ferrari , nie o Renaldo !
        Zadnej boskosci nie dostrzegaja…chyba ze ta „bankowa” 😉
        Renaldo dostarcza slawy i komfortu…i tylko tyle…
        Zabierzcie ferrari, zostawia Renaldo 😉

      12. „Gry mogłyby być tak skonstruowane, by pomagały wywołać radość w biorących udział, bądź oglądających.
        Tymczasem w trakcie meczu jest więcej stresu niż radości. Tylko przez chwilę cieszy się cześć, gdy druga część płacze.”

        Wlasnie o to chozi !
        podzielic emocje !
        Raz od jednych , raz od drugich zabrac cenna energie !
        i przekierowac uwage na mecz, a nie na RODzine, Zone, Dzieci, Ojczyzne…

      13. „W jakim celu mężczyźni biegają za piłką?…
        Dla pieniędzy?
        Nie, bo pieniądze już mają.”

        Maja, bo biegaja 😉
        Przestana biegac, przestana im placic.
        A znacie takie : „chleba i igrzysk” ?

      14. „kobiety uwielbiają spoconych samców alfa… 💪😉😀😁😂
        (i w fantazjach, i w realu… )”

        To dlaczego nie chodza do lasu szukac DRWALI ???
        Tam dopiero pot !

        Na boisku pot, ale zataz POTem 😉 luksusowe perfumy§§§
        I to o to chodzi 😉

        Ale NUMER !
        Mialy byc wykrzykniki, a wskoczyly WEZYKI ! (te od bamknotow ! )

      15. ,, Gry mogłyby być tak skonstruowane, by pomagały wywołać radość w biorących udział, bądź oglądających.
        Tymczasem w trakcie meczu jest więcej stresu niż radości.”

        No własnie, więcej stresu niż radości…
        Stres jako taki może być twórczy lub zabójczy.
        Żyjemy w świecie, w którym niemożliwe jest wykluczenie stresu, tego pozytywnego.
        Nie opartego o ciagły strach, lecz o bodźce wywołujące w stworzeniu(w tym w człowieku) trzeźwe myślenie, wyuczoną reakcję na zagrożenie, badź ucieczkę przed nieznanym, nieoswojonym.

        Ochronne reakcje pobudzane są przecież impulsami układu nerwowego, zwanymi stanem stresu, tym służącym życiu, przetrwaniu- rozumianym jako umiejętność dostosowania się do rzeczywistości, tak aby stała się kanwą, scenerią, a nie blokadą.

        Słynne czteroletnie doświadczenie na myszach.
        Dwie populacje.
        Pierwszej zapewniano ,,wszysto na tacy”.
        Druga, zgodnie z Naturą musiała zdobywać, konkurować, niejako trzymać w swych łapach powodzenie jutra.

        Pierwsza populacja myszy przestała istnieć po dwóch latach, druga, z pakietem zachowań zdobywania, kreacji, wyuczonego przewidywania rozwijała się prężnie.

        To tylko myszy…
        A może Natura nie robi wyjątków w świecie istot żywych?

        Przykład.
        Czy współczesne dziecko dostające ,,na tacy” wspomaganej tabletem wypełnia zasadę Natury, czy się uwstecznia?

        Historia mówi o upadkach i zaniku cywilizacji.
        Z łatwością można się w tej wiedzy doszukać ,,wynaturzenia” cywilizacji w jej końcowej, agonalnej fazie.

        Czy Raj na Ziemi, w którym sami podamy sobie na tacy jest możliwy?
        Jaką rolę spełnia planeta Ziemia w ewolucji Dusz?

        Bardzo chciałabym znać prawdziwą odpowiedź na to pytanie…

      16. „Wlasnie o to chozi !
        podzielic emocje !
        Raz od jednych , raz od drugich zabrac cenna energie !
        i przekierowac uwage na mecz, a nie na RODzine, Zone, Dzieci, Ojczyzne…”
        Karo, a jak ktoś nie ma żony, dzieci, ojczyzny?
        Ja dziś pobawię się dwoma patykami. Ta gra wywołuje we mnie radość.
        A później posłucham jak śpiewają ptaki. To też wywołuje we mnie radość.
        O rany rany a jak ktoś zbierze tą cenną energię i wyśle na Marsa?
        To może nie uśmiechajmy się na wszelki wypadek?
        Kompletnie się nie zrozumieliśmy Karo.

        Bycie w tu i teraz, czy słuchasz śpiewu ptaka, czy bawisz się piłką, wywołuje radość a radość to także miłość.
        Dopiero gdy myśli wybiegają w przyszłość np na takim stadionie, wtedy rodzi się lęk o przegraną, stres, obrona, atak, wewnętrzne zaciśnięcie – które jest stanem prowadzącym np do chorób ciała.
        Nie widzę nic złego w czuciu radości a chociażby wynikała z obdarzenia uwagą kamienia. On też jest moją rodziną.

  118. kiedy systemy sie wypalaly chylac ku koncowce imperium to rzadzacy gloryfikowali sporty i igrzyska aby gawiedz miala zajecie i emocje zapominajac o szambie w jakim im przyszlo zyc dzieki rzadzacym. Jakims dziwnym trafem sporty sa promowane przez media oraz szkoly ,ktore klada nacisk na katowanie dzieci i mlodziezy .Rywalizacja sportowa cieszy sie w spoleczenstwie .. okreslajac miare i skale sukcesu jednostki.Pomysl co za syf aby zapregac swoje dzieci w ten wyscig.
    Ile dzieci z kilku milionow na swiecie ,trenujacych codziennie np;plywanie zostanie olimpijczykami ?..a ile z nich dozna w podswiadomosci porazki albo wykluczenia z powodu okazania slabosci ,bo spoleczenstwo wmowilo im ,ze musza byc lepsi od drugiego?
    Po jaka cholere te stresy i napych ku sukcesowi? Eh ten sport …masz wpatrywac sie w mistrzow pilki lub tenisa i marzyc ,ze tez tak mogles ale nic straconego ,bo masz dziecko ,ktore mozesz pchnac w tym kierunku ..zrobic z niego trybik w systemie wyscigu szczorow
    .Dzieki temu bedziesz bredzil o rywalizacji ,ktora przesloni Tobie istotne problemy tego swiata.Nie bedziez sie martwil,ze rzad i korporacje Cie okradaja a szamani religijni resetuja Tobie postrzeganie.Bedziez sie martwi tylko tym abys byl pierwszy…wszedzie ten najlepszy..a co jesli nie bedzies???
    Nie martw sie ,bo zawsze jakis Tusk pojawi sie lub inny ,ktory bedzie bredzil o charataniu w gale…sportsemy …psychopaci od postrzegania i kreowania swiadomosci w spoleczenstwie.

      1. ,, Alternatywą jest miłująca ciało joga, czyli tak naprawdę gimnastyka słowiańska 🙂”,
        w skład której wchodzi między innymi sadzenie krzewów i drzewek, kopanie ogródka, sianie warzyw, że o relaksujących wycieczkach pieszo rowerowych nie wspomnę… 🙂
        A pod wieczór wyciszenie myśli dnia ptasim koncertem… 🙂

        ,,Joga” to chyba japońskie lub chińskie określenie.
        Tak bardzo się u nas przyjęło, że nawet nie wiem jaki jest polski odpowiednik tego słowa. Czy medytacja?

      2. Joga jest przewspaniala. Cierpnie mi skora na mysl o fitnesach i innych meczacych sportach. A joga oraz spacery no i ogolne lazegowanie uwielbiam od zawsze. Jak sie wsluchac w cialo ono powie co lubi. Nawet rower nie jest dla mnie. Bo po co szybciej gdzies byc jak moge gapic sie na kwiatki, widoki, sluchac ptakow. A zreszta moje stopy na Matce Ziemi to czysta rozkosz. A joga to glebszy oddech, uwaznosc ciala i energia. Polecam na youtubie Malgorzate Mostowska dla zaczynajacych.

      3. Tak, potwierdzam, CIAŁO WIE.

        W sposób jak najbardziej naturalny wyewoluowałem ze świadomości rowerowej w kierunku świadomości pieszej… 👣😀

        Najgorzej mają auciarze, gdyż ich świadomość jest przyćmiona oparami ropopochodnego zaczadzenia… ⛽😉

    1. Zgadzam sie z Wami, że sport w większości jest zanieczyszczony niezdrową rywalizacją i patologią. Jednak ostatnio „obiło” mi sie o uszy coś o runmageddon. Osoba uczestnicząca w tym biegu opowiadała, że mało kto leci sie na wynik. Ludzie wzajemnie sobie pomagają w pokonywaniu przeszkód. Są nastawieni bardziej na wspólną zabawe. Przydałyby się media alternatywne promujące sporty oparte na współpracy. Może za jakiś czas udałoby się zmienić obraz w-f’u w szkołach.

      1. Dla mnie także chodzenie jest bezcenne.
        Choć do pracy jeżdżę rowerem (bo tu jednak „czas mnie goni”) to uważam, że to chodzenie właśnie przywraca naturalną równowagę i wzmacnia ciało w sposób zgodny z naszą fizjologią.
        Z drugiej strony gdyby „auciarze” przesiedli się na rowery to też byłby to już krok ku dobremu…

      2. Na dziś nie ma co demonizować formy sportu – to jest nie tylko wołanie ciała ale i duszy, a na przykład w mojej mieszka Bruce Lee i joga mi nie wystarcza 😉 Lubię dynamizm ruchów i takie treningi bardziej mnie rozładowują z napięć niż nawet medytacja. Na dziś istotne jest by nasi Bracia i Siostry robili cokolwiek ze swoim ciałem. Albowiem większość nie robi nic: są zbyt zasznurowani w mechanice dnia systemu, przede wszystkim obrabowani z czasu i energii przez pracę (której powinno być dziennie 5 godzin a nie 8-12).

      3. W wolnym wreszcie kRaju nie będzie pracy niewolniczej od-do. Praca nie będzie nawet pracą – raczej wyżywaniem się w twórczej pasji, czyli manifestacją stwórczych potencjałów naszej Rasy 🔆😀

        Więc każdy Lechita będzie pracował/tworzył, co chce, jak chce i ile chce 🙂

        *

        Co do sportu, doprecyzuję. W swoich wypowiedziach odnosiłem się do katowania ciała, czyli do tak zwanego sportu wyczynowego (gdzie są kluby, sponsorzy oraz cała machina „łubu-du-bu, niech żyje nam…”) 😁

        Na ile wyczuwam Bruce’a Lee, który w moim dzieciństwie był ważną figurą mistrza, nie sądzę, by katował swoje ciało. Mistrzowie Wschodu kładą nacisk na pracę z umysłem jako nadrzędnym poziomem codziennego treningu ciałoducha🔆

        Na pokazach mistrzów z klasztoru Shaolin nie widzimy godzin ich codziennych medytacji, lecz już samą wirtuozerię tańca ciała…

        A bez codziennej pracy z umysłem wykonanie takiej figury jest po prostu niemożliwe, człowiek Zachodu po prostu tego nie potrafi:

      4. Tak to prawda, podstawa to wizualizacja przynajmniej jeśli chodzi o przesuwanie granic a teraz wielu ludzi przesuwa granice (co jest demonstracja możliwości ciała i ducha ludzkiego nieprzypadkowo zsynchronizowaną z demontażem matrixa): czy to w pracy z ciałem (kalistenika) czy z mocą organizmu (medytacje w przerębli) itp. Sport oczywiście przechodzi – widać to już – ewolucję jak po prostu wszystkie sfery życia i cywilizacji. Co do Bruce’a Lee to myślę że zginął dlatego że pewien pułap /r/ewolucji uruchomił o parę dziesięcioleci za szybko. Poległ jak posłaniec-samotnik. Nie mniej… Jego przekaz wibruje wszędzie. 🙂

    2. ,, Bycie w tu i teraz, czy słuchasz śpiewu ptaka, czy bawisz się piłką, wywołuje radość a radość to także miłość.”

      Ło to, to!
      Równie dobrze można powiedzieć, że miłość to także radość.

      Małemu dziecku obce są definicje, słowa, a potrafi emanować tak potężną, czystą radością i to nie tylko wówczas, gdy spotyka je przyjemność.
      Zapewnienie mu podstawowych potrzeb wystarcza, aby dziecko okazywało spontaniczną radość, szczęście, promieniało nim na wszystko i wszystkich wokół.
      Ileż to min!, gestów!, wymyślonej, spontanicznej zabawy!, radosnych okrzyków!, radości z życia!

      No cóż, z biegiem czasu dziecko jest uczone, że cieszyć się należy tylko z konkretnych przyjemności i to dosłownie otrzymywanych…
      Program wdrażania skrzywionej dorosłości, w której już nie Jaś, a Janusz musi mieć plazmę, by być ,,szczęśliwym”.
      Tak nie do końca, bo go szlak trafia, że właśnie sąsiad przyprowadził na podwórko nowsze, lepsze auto 🙂
      Że o żonie sąsiada; zawsze lepszej, mądrzejszej nie wspomnę 😀 😀

      ,, Ja dziś pobawię się dwoma patykami. Ta gra wywołuje we mnie radość.
      A później posłucham jak śpiewają ptaki. To też wywołuje we mnie radość.”

      Ech…, ale sobie westchnęłam…
      …, i jeszcze godzinami wpatrywać się w krzątaninę mrówek w ich królestwie 🙂 , albo cichutko leżeć na trawie i patrzeć jak kopczyk kreta porusza się, coraz to nowe grudki ziemi ,,wypychane” są na zewnątrz przez niewidzialnego mistrza podziemnych tuneli… 🙂
      A już doczekać się widoku małego ryjka, który przez chwileczkę noskiem dotknął granicy światła, granicy światów 🙂 , taka radość nie ma sobie równych!

      Być dorosłym i nadal mieć w sobie wewnętrzne dziecko to mistrzostwo świata!
      Zdaje się, że też, już bardzo dawno temu mówił o tym wspaniały gościu o imieniu Jezus.
      Kiedy byłam dzieckiem, pragnęłam być dorosłym człowiekiem, a od czasu gdy nim jestem, pragnę zachować w sobie wewnętrzne dziecko 🙂

      Wszystko, co żyje na Ziemi pobiera energię z zewnątrz; od czegoś od kogoś…
      W zasadzie to wciąż ta sama energia zmieniająca w czasie miejsce, formę, przejaw…
      Ważna jest równowaga; jej zachwianie, zbytnie odchylenie od pulsującej amplitudy, zawsze napotka siły równoważące.

      To dlatego ŻYCIE ,,przywołuje nas” – od czasu do czasu – do pionu lub poziomu 🙂

      Miłego dnia!

  119. „Na ile wyczuwam Bruce’a Lee, który w moim dzieciństwie był ważną figurą mistrza, nie sądzę, by katował swoje ciało. Mistrzowie Wschodu kładą nacisk na pracę z umysłem jako nadrzędnym poziomem codziennego treningu ciałoducha🔆”

    Bruce Lee to był mądry facet 🙂
    Jego śmierć jest owiana legendą, tak samo jak śmierć jego syna.
    Są różne teorie na ten temat…

    1. Trudno akurat na przykładzie Bruce’a Lee zweryfikować co oznacza katować ciało. 🙂 Albowiem trenował on zajadle a nawet fanatycznie, bez końca powtarzając sekwencje dopóki nie osiągnął tego, co widział w głowie. Ćwiczył po kilka godzin dziennie. Całe życie. Można ostrożnie założyć że nie katował się jak choćby znani z TV wojownicy MMA: do półprzytomnego padnięcia po sesji, co wynikałoby z tego że zaczął trening jako dziecko i to od tai chi, a taka baza daje nie tylko fantastyczny podkład pod elastyczność, ale i sztukę oddechu (arcyważne) i harmonię ćwiczebną ducha i ciała. Ciekawe ale też doszedłem w zeszłym roku do tego, że katowanie się nie jest mi do niczego potrzebne: forsowny trening daje długofalowo bardzo dobre efekty ale co to za sprawność że dzień-dwa po treningu zwłoki a na trzeci czempion 😁 Lepsza codzienna zharmonizowana stymulacja, zatem codziennie dobra forma, no i nie żałować wizualizacji. Co do śmierć Lee (i syna), przypadków w odniesieniu do takich ludzi nie ma (reformatorzy planety). Motto posłał Lee konkretne: GRANICE NIE ISTNIEJĄ. I tak dziw, że iluminaci nie zdjęli go wcześniej. Być może dlatego że na rękę był im jego związek z białą kobietą. Wszak mieszanie rasowe rysowało się w ich planach jako bardzo istotna kampania.

  120. „Lepsza codzienna zharmonizowana stymulacja, zatem codziennie dobra forma, no i nie żałować wizualizacji”.

    Też tak uważam.

      1. Widziałem w dzieciństwie sarenkę z obciętymi przez kosiarkę nogami.
        Dlatego trawę koszę kosą rękoma, pomimo że zajmuje mi to miesiąc.
        Śmieją się ze mnie na wsi. Na buty w taki sposób nie zarobisz. Po co mi latem buty?

        I nie tylko w konfrontacji z kosiarkami zwierzęta giną.
        Przy zwykłej orce pola, te mniejsze są zgniatane, rozrywane.
        Ech, do dupy to wszystko.

  121. Zwierzątko malutkie nie ucieka dopóki matka nie nauczy…
    obserwowałam kilka dni jak Sarna chowała się małemu a ten krążył w kółko i jej szukał i tak wiele dni … to było na górce blisko mojego domu i codziennie wieczorem uczyła…

    1. „… I na uznaniu, że patrzysz na Tajemnicę i nie możesz opierać się na swych własnych ideach, by cokolwiek pojąć. Właśnie to jest początkiem mądrości.” Jeszua

      Nie kumam, wiem że nic nie wiem. Bez tej pokory gadam głupoty.
      Bóg przemawia w ciszy.
      Techniki są nam jednak do przebudzenia niepotrzebne.

      1. Bardzo pięknie, wymownie ujęta definicja mądrości.
        Uchwycić nieznane poza szablonem własnych idei. Otworzyć się na zupełnie nową percepcję rozumienia.

        Z własnych idei mogę zbudować okręt, który zaniesie mnie w nieznane.
        Gdy tak patrzę na bezmiar, nie myślę o tym, jak budowałam statek, nie myślę nawet, że na nim stoję…
        Nie myślę, bo…, nie myślę, że …
        Wszystkie ,,bo” i ,,że” pozostały na lądzie…, w świecie, w którym królują dualizmy, definicje, narzucone algorytmy i filtry postrzegania.

        Jedno, o czym myślę, to o drodze, o celu, by wiatry wiedziały z której strony napiąć moje żagle…
        A droga staje się celem samym w sobie, coraz głębszym doświadczaniem z pozoru utartych ścieżek.

        Rybacy bez wewnętrznej pokory okazywanej siłom morza i mocy w nim drzemiącym powrócą do portu z pustymi sieciami; o ile powrócą.
        Jesteśmy podobni tym rybakom…

  122. Kury bardzo lubią się kąpać w piasku… koń bardzo lubi na plecach tarzać się po trawie… ziemi ….piasku ….
    …pies bardzo lubi się na plecach tarzać się po ziemi…
    …z mojej obserwacji …wszystkie zwierzęta potrzebują odelektryzować się na ziemi… w piasku…♥…i lwy, tygrysy i hipopotamy …

    …dlaczego o tym piszę?… ano dlatego, że ja też lubię się wytarzać na trawie.. ziemi… w piasku…

    …tutaj kąpiel wróbli w piasku… https://www.youtube.com/watch?v=mYdaJUEsmdE

    https://zagrodowy.pl/o-naszym-kurczaku/ma-dostep-do-zagrody-na-swiezym-powietrzu/

    1. Justynko, a ja w młodości, bo teraz nie mam takich wzgórzystych łąk, lubiłam, kładąc się na boku, „turlać” z góry na dół po zielonych ukwieconych wzgórzach.

      Ileż to było radochy, śmiechu i poobijanych boków, ale wtedy się tego tak nie odczuwało, chciałoby się teraz wrócić do tamtych czasów, bardzo za nimi tęsknie, bo obecny świat nic a nic nie przypomina mi tamtego, mojego z młodych lat.

      Zamierzam w tym roku odwiedzić moje rodzinne urokliwe strony, i chyba spróbuję po raz ostatni się tak „poturlać”. 😀 😀
      Jak przeżyję, to opiszę. 🙂

      1. Aniu, ani mi się waż! 🙂
        I to ,,z góry na dół po zielonych ukwieconych wzgórzach” !
        Chcesz se przypomnieć dzieciństwo, to się poturlaj po pokoju…, możesz nawet wyturlać się na taras, a z niego na swój piękny ogród…, aż do płotu, tam, na końcu 🙂
        A zabawę będziesz i tak miała przednią, bo wystarczy, że spojrzysz na miny obserwującej cię Rodziny 😀

        Oj, na samą myśl ich wyrazu twarzy uśmiałam się co nie miara 😀 😀

        Czemu dziecko zachowujące się chwilami jak dorosły budzi wyrazy uznania, a człowiek dorosły chcący przez chwilę zachować się jak dziecko, z miejsca uznawany jest za wariata?
        Przecież dzieci to najmądrzejsze istoty na świecie!

        Miłego!

      2. Aniu – potwierdzam …tak bawiliśmy się i na śniegu też z górki na pazurki … ten kontakt z ziemią i ten widok nieba ..słońca …gwiazd… uziemialiśmy cały organizm …. i tak jak te konie na obrazku… jest w tym kontakcie z Ziemią taka potrzeba …i rumieńce były na buzi.. i siniaki też…
        Młodym polecamy taki odlot..

        ps.. mi się zawsze kręciło w głowie, jakbym była pijana… to takie odurzajace było..

      3. Justyna pisze: „ps.. mi się zawsze kręciło w głowie, jakbym była pijana… to takie odurzajace było..”

        Wiesz Justynko, po takiej „jeździe” 🙂 to musiało się kręcić w głowie, ale to chyba były nasze narkotyki tamtych czasów 😀
        To dla nas starszych Pań, Justynko, tak dla przypomnienia. 🙂 ❤ https://www.youtube.com/watch?v=f6VDm2npVkI

  123. ”WYSOKA WRAŻLIWOŚĆ = WYSOKA WRAŻLIWOŚĆ UKŁADU NERWOWEGO NA STYMULACJĘ/BODŹCE
    Wysoka wrażliwość polega na tym, że twój układ nerwowy jest bardzo wrażliwy na bodźce. Dlatego między innymi WWO są szczególnie wyczulone na wyłapywanie różnych niuansów i detali, łączenia faktów z przeszłości i na tej podstawie prognozowania przyszłości, doskonale też „wyczuwają” atmosferę między ludźmi i łączące ich relacje. To nie jest też tak, że WWO mają lepszy zmysł wzroku czy coś – nie, różnica tkwi gdzieś pomiędzy okiem a mózgiem, albo w ogóle w samym mózgu, gdzie informacje są przetwarzane dużo dokładniej.”

    http://lepiejmyslec.pl/wysoka-wrazliwosc/

      1. Do Ciebie przemówil Kruk. Mi ostatnio chodzi po głowie aby „zaprzyjaźnić się” z drzewem. Lubię rośliny i zastanawia mnie, czy z taką istotą można nawiązać jakiegoś rodzaju więź. Zamierzam co jakiś czas spędzać noc pod wybranym drzewem i sprawdzić czy dostrzegę jakieś coś. Może w snach, może w odczuciach.
        Czy ktoś z Was tu obecnych przeprowadzał takie eksperymenty?

  124. Rybens pisze:”Czy ktoś z Was tu obecnych przeprowadzał takie eksperymenty? ”

    Mój drogi Rybensie ja codziennie przytulam się do mojej ulubionej jabłonki w ogrodzie odmiany RUBIN i z nią rozmawiam, czuję jej cudowną energię Matki Natury.

    Zawsze gdy coś lub ktoś wyprowadzi mnie z równowagi psychicznej, siadam lub przytulam się do niej i proszę ją o wyciszenie, uspokojenie i dostaje to od niej w postaci energii uskrzydlenia.

    Wg mnie największą MOC uzdrowicielsko uspokajającą mają jednak Dęby w moim dostępnym mi Lasku, gdzie często się zapuszczam i siadając na zwalonym przez wiatr grubym pniu drzewa oddycham powietrzem lasu i medytuję w spokoju [ energii Dębów.

    Nie są to co prawda Dęby z moich młodzieńczych czasów i lasów mojej cudownej miejscowości, ale namiastka też dobrze na mnie działa.

    Życzę Ci pięknej przyjaźni z drzewami, bo one nigdy Cię nie zranią tak jak potrafi to uczynić niejeden człowiek.

    1. SłowiaAnko. Fajnie, że masz zaprzyjaźnioną jabłonkę.
      Ja jestem w trakcie przeprowadzki na wieś, więc moja przygoda z drzewami dopiero się zaczyna. Posadziłem pierwsze drzewka owocowe. Kilka młodych Dębów postanowiło również osiąść w tym miejscu. Czy się z nimi polubię? Czas pokaże.
      Co do ranionych uczuć… Myślę, że to bardziej kwestia naszego nastawienia do słów lub czynów innych ludzi wpływa na głębokość ran. Nauczyłem się nie przywiązywać większej wagi do takich rzeczy. To wiele upraszcza w życiu.
      Mimo wszystko dziękuję za życzenia, a i ja Tobie życzę by rany w radości się zamieniły.

  125. Tydzień temu byłam z moim Ukochanym w Lesie. On fotografował ptaki, ja cierpliwie czekałam obserwując ciekawskiego Strzyżyka.
    Świeciło Słońce. Coś zakrakało. Spojrzałam w górę, dwa Kruki tańczyły nade mną. Spytałam co chcą mi powiedzieć. Nic nie usłyszałam.

    Za to, gdy wracaliśmy wąską ścieżką, po kolana w białym puchu, nagle z kilku Drzew spadł na nas śnieg, tworząc czarodziejską, srebrzystozłotą mgiełkę. Uśmiechnęliśmy się do siebie zaskoczeni i rozbawieni, bo wietrzyku tego popołudnia nie było… 🙂

    Szukałam symboliki Kruka, w necie mnóstwo informacji, że to zły znak. A ja czułam inaczej.
    Dziś znalazłam ten wpis 🙂

      1. Są to bardzo mądre istoty, na Ziemi klasyfikują je w top 10. Pytanie czy człowiek jest przed czy za nimi w klasyfikacji 😀

Dodaj odpowiedź do Rybens Anuluj pisanie odpowiedzi