Gotycki baldachim nad grobem św. Pawła w Bazylice św. Pawła za Murami w Rzymie
Jest rok 1963. Od paru miesięcy na Stolicy Piotrowej jest papież Paweł VI. W liturgii szatańskiej, w kulcie satanistycznym jest przygotowany obrzęd Intronizacji Szatana. Ale warunek jeden: że dokonają go wtedy, kiedy papieżem będzie Paweł…

Parę miesięcy po ingresie papieskim, w nocy z 28 na 29 czerwca w Bazylice św. Pawła za Murami, punkt o godzinie 12 zostaje dokonana… intronizacja Lucyfera.

Jest to nabożeństwo połączone z Ameryką – w Ameryce są orgie, przychodzą masoni porozbierani do naga, ubrani w firaneczki. Tam jest jedna liturgia, tu, w Bazylice św. Pawła, druga liturgia. Drzwi pozamykane, szczelnie pilnowane. Kilkunastu kardynałów i arcybiskupów, zaproszeni świeccy, setki limuzyn przed bazyliką.

Przygotowana bazylika: wszystkie obrazy na ołtarzu zasłonięte, krzyż Pana Jezusa obrócony do góry nogami, na tabernakulum gwiazda pięcioramienna – pentagram. Na ofiarę gwałtu przygotowana 6-letnia dziewczynka, imię: Agnieszka – dlatego że dziewica i męczennica…

Punkt o godzinie 12 rozpoczyna się rytuał intronizacji Lucyfera, prowadzą go kardynałowie i arcybiskupi. Specjalne modlitwy, przygotowany gwałt – najpierw Boga, Pana Jezusa. Ci arcykapłani później wprowadzą zamiast łaciny języki narodowe, ale dokonują konsekracji krwi Pańskiej na dziewczynce w języku łacińskim. To, co słyszycie na mszy trydenckiej, którą tu odmawiam, tą formułą lecą. Konsekracja chleba, konsekracja wina, następnie rytualny gwałt dziewczynki na ołtarzu przy tych konsekrowanych hostiach.

I później uroczysty akt intronizacji Lucyfera. I zdrajcy, gwałciciele Pana – kardynałowie, arcybiskupi – po wypowiedzeniu całych aklamacji przebijają palec i krwią dokument podbijają.

Pięćdziesiąt lat temu dokonała się na łonie Kościoła katolickiego intronizacja Lucyfera.

autor: ks. prof. dr hab. Piotr Natanek

.https://youtu.be/30m1oCuj26M

136 myśli w temacie “Intronizacja Lucyfera w Bazylice św. Pawła za Murami 29 czerwca 1963 r.”

  1. Dla Wiernych to SZOK, ale dla Księży ( w swoim życiu poznałam dwóch wspaniałych) to będzie wstrząs!!
    ,,Obecny czas nazwałbym nie „za pięć dwunasta” jak było w poprzednim artykule, lecz praktycznie za 30 sekund dwunasta. Kto śledził temat w pismach starożytnych lub przekazach historycznych niepublicznych grup zamkniętych jak np. Templariusze i im podobne bractwa i stowarzyszenia jest świadomy wielu rzeczy, które obecnie mają miejsce. Nauka na wiele zjawisk mających miejsce obecnie nie ma żadnego wyjaśnienia – co jest zupełnie normalną rzeczą. No bo skąd mają mieć tę wiedzę, jak tego nigdy się nie wykładało? Próbują nazywać niektóre rzeczy po imieniu, ale okazało się, że ich kalendarz z imionami się wyczerpał”
    http://kochanezdrowie.blogspot.com/#!/2017/04/najlepsze-przed-nami-2017.html
    Ta okrutna Prawda mnie wyzwoliła- nie mogłam dużej być, żyć w tym BAGNIE, którym zarządzają MORDERCY!!

    Odpowiedz

    1. Najpierw budzą się katolicy z dużą inteligencją i wrażliwym sumieniem…

      Niestety większość to ofiary programowania oraz własnej ignorancji, a DZIŚ – przy takim jak obecnie dostępie do wolnej informacji – IGNORANCJA JEST WYBOREM.

      Odpowiedz

      1. Ja nie tak dawno wykręciłem się ostatecznie z rodzinnych przymusów brania udziału w niedzielnej hucpie. I z mojego czucia to jest prawdziwa oznaka wolności. Bo wcześniej to był brak wewnętrznej spójności.

      2. Ignorancja jest wyborem, ale w Kościele wymuszanym na bojących się potępienia dwoma kłamstwami:
        – o nieomylności biskupów,
        – o niemożności zrozumienia Biblii; przed wojną księża straszyli, że od jej czytania można zwariować.
        W tej sytuacji kto by się odważył nie być ignorantem!
        Ogólnie rzec trzeba: jaki pan taki kram.

      3. ks. Martin Malachi pisal juz o tym od dawna i nie tylko o tym. Za swoje rewelacje umilili jemu zywot. pozbawili poslugi kaplanskiej i wydwalili z Watykanu. W Nowym Jorku na emigracji musial zostal nawet taksowkarzem, aby przezyc. Ks. Natanek cytuje wlasnie Malachiego i chwala jemu za to. Rewelacje Malachiego o tyle kluczowe sa, iz pokrywa sie teoria stworzenia UE przez Watykan (Traktat Rzymski), a goverments usa i europy to nic innego jak podkorporacje Watykanskie. Pedofilstwo, handel dziecmi, organami, narkotykami to tylko czesc biznesow watykanskich.

        http://www.proroctwa.com/Dom-smagany-wiatrem.htm

      4. Panie TAWie, na wsiach wiele osob nawet gazet nie ma za co kupic. Abonuje co najwyzej „Goscia niedzielnego” , a w wielu domach nie ma internetu. Wiec z tym” dostepem” to duza przesada…Owszem, wsrod mlodszego pokolenia…ale nieco strasi(ale jurni 😉 )…roznie to bywa…
        Zreszta, po wsiach i po chatach akurat sporo sie mowi i komentuje i bystrzej niz po miejskich salonach. to wsrod „klasy sredniej” miejskiej „sluzalczosc” wobec ksiezycow jest zauwazalna. Po wsiach ludzie „po cichu” zaczynaja komentowac, „ze to nie jest to”.

      5. Doskonale znam wiejską bidę.

        Ale od bidy bardziej przeraża ignorancja i zaprogramowanie.

        Wyjście jest jedno: robić spokojnie swoje, nie oglądać się na innych, bo nie jesteśmy zbawcami braci naszych, lecz kowalami własnego losu (no, w pewnych narzuconych granicach 😉 ).

      6. Zaprogramowanie trzeba odprogramowac. „Zaprogramowani” to jak uwiezieni, ktorych trzeba WYZWOLIC z wiezienia umyslu…
        Wiekszosc ludzi jest oglupiona, oszukana…
        Rozmawiac, zapraszac na rozmowy przy ziolach (trutki Won )czy rogalikach z rozanymi konfiturami…i tak „przy okazji…” to i owo OTWIERAC w umyslach 😉

      8. Do uslug 😉

        Ot tak dla przykladu:
        https://www.spirulina.pl/rosliny-swiata/dziurawiec/dziurawiec-zwyczajny-dzialanie-zastosowanie-i-skutki-uboczne.html

        http://rosliny.urzadzamy.pl/baza-roslin/ziola/dziurawiec-zwyczajny,15_709/
        http://www.poradnikzielarski.pl/ziola-lecznicze/dziurawiec-zwyczajny-zloto-rosnie-na-ugorach.html

        Swietlistej Medytacji zycze

        Ps. Dziurawiec bywa nazywany „przeganiacz no… „tego z …rogami”…nie cytuje Slowa , bo napisanie owego slowa ma zawsze konsekwencje …jakies, ale …z calym szacunkiem…

        (Max S. akurat wypowiedzial zdanie „Wojna ; ktora sie toczy, TO JEST tak naprawde WOJNA DNA „)
        „Wlatach 50siatych i w latach 70tych Wyzsze Istoty o Wyzszych wibracjach zdecydowaly sie wcielic, inkarnowac na Ziemi po to zeby byc tutaj, poniewaz wiemy, ze przez bardzo dlugi okres Ziemia byla „Planeta niewolnikow”. Swiadomosc „kontrolujaca” wie o tym za kazdym razem jak taka Istota wciela sie w istote Ludzka.”Max S.

        Czyli majacy miedzy 67 a 57 lat i ( + -)47 a 37lat obecnie…Oczywiscie mysle ze i w pozostalych rocznikach sa WIELKIE DUSZE wcielone.

      9. Tak, Ziele Czarownic to potęga – zbieram je co roku w każdą Sierpniową Pełnię i wieszam u okien 🙂

        Podjadam je także przez cały sezon,
        gdyż Ktoś zadbał o to,
        by towarzyszyło mi obficie
        na mojej bosej ścieżce… 😀 👣 🔆

      11. Żeby się oprogramować to trzeba przejąć ster. Dziurawiec w moich stronach nazywany jest krwią smoka. Natomiast warto z pewnością pochłaniać herbaty oraz soki z równie pospolitego zielska jakim jest rdest japoński .

  3. Ks. Natanek teologiczną edukację powinien rozpocząć od zerówki, bo:
    Gdyby Kościół katolicki intronizował diabła Lucyfera, to by oberwał od WŁADCY i PRZYWÓDCY złych duchów – Belzebuba (Mt 9,34; 12,24 itd.).
    Słowo „lucyfer” oznacza niosącego światło, więc księża zwracają się w ten sposób do Chrystusa, kiedy Go proszą o przekazanie ludziom światła Bożej wiedzy i mocy, o oświecenie, co obiecał czynić w. J 16, 7-15, i kiedy Mu za oświecenie dziękują.
    W starożytności nazywano tak gwiazdę zaranną Venus.
    Lucyfer-diabeł jest pionkiem i niedorajdą, ale przed zdradzeniem Boga był najjaśniejszym aniołem i stąd jego imię.
    Naprawdę ks. Natanek teologiczną edukację powinien rozpocząć od zerówki, bo często nie wie o czym plecie !

    Odpowiedz

  4. Niewielu z Was orientuje się dlaczego, tak się dzieje i skąd naraz takie zadziwiające, ostatnie wypowiedzi Franciszka. Otóż KR w swoim początkowym szale niszczył jak dotąd wszystko OBCE, co mu wpadło w ręce i dopiero od niedawna dotarła do małej garstki oświeconych i wierzący wiedza dotąd kompletnie ukryta i zakazana o historii i religii ludzkości na planecie. Wywraca ona dosłownie do góry nogami nie tylko chrześcijaństwo, ale również sam Judaizm ( a to tylko jej mały smaczek ):
    1. https://wolnemedia.net/gwiezdny-ogien-zloto-bogow-cz-1/
    2. https://wolnemedia.net/gwiezdny-ogien-zloto-bogow-cz-2/
    3. https://wolnemedia.net/gwiezdny-ogien-zloto-bogow-cz-3/
    Co do spodziewanych nadchodzących w święta wypadków, to Korea Północna ma zdetonować w święta bombę wodorową !
    Amerykanie wysłali do jej południowego sąsiada bąbowce B52 i B1. Ten nius ma jak sądzę zbiec się w czasie w celu przesłonienia, godnych pożałowania skutków przeprowadzanych w tym czasie doświadczeń w CERN-ie, które mogą przynieść kolejne trzęsienia ziemi, katastrofy naturalne na całym świecie i nawet spadające gwiazdy, rzekomo na jako znak dla OWIEC o nadchodzącym Nibiru, by na słuczaj nadchodzącego Armagedonu stado policzyć i oznakować.
    Ale jak to mówią, pożywiom , obaczym….
    Wesołych Świąt Wielkiejnocy ( oby nie zapanowała )…

    Odpowiedz

    1. Nic do góry nogami chrześcijaństwa nie wywraca, tylko WIEDZA chce uświadomić chrześcijanom, że zastąpili wiarę Jezusowi wiarą Pawłowi, który jako faryzeusz był odwrotnie wyedukowany niż prawdziwi Apostołowie.
      Pora na nawrócenie o 180 stopni.
      Ale kto to zrobi, skoro mężczyźni oczekują z niecierpliwością wojen, trzęsień ziemi itp. atrakcji, więc nie mają czasu na myślenie i działanie pozytywne. Natomiast kobiety przyzwyczaiły się do potakiwania i służenia mężczyznom, i do ich naśladowania (feministki). Zupełnie zapomniały do czego je Pan Bóg stworzył.
      Smutne to i bezsensowne.

      Odpowiedz

    3. No na szczęście ta bomba to fake news ;)) /albo (też) na szczęście ktoś „z góry” wyłączył zapłon.. :-)/

      Odpowiedz

  5. TAW- Tajny Archiwisto Watykanu mam pytanie:
    – Czy papież Paweł VI miał sobowtóra?
    ,,w Watykanie byli dwaj papieże, Paweł VI i oszust, który przy pomocy operacji plastycznej miał przypominać Montiniego.
    W kolejnych wypowiedziach głoszących, że papież Paweł VI był fałszywy, zawarte było twierdzenie, iż był on aktorem o inicjałach PAR – i że to on zmarł w Castel Gandolfo w dniu 6 sierpnia 1978 roku. Niemiecki biskup, który twierdzi, że ma dowody na to, że ostatnim znanym miejscem pobytu Montiniego nie był Watykan, lecz obrzeża Rzymu, ma nadzieję, że poda to do wiadomości publicznej w mającej się ukazać książce.

    A zatem czy to mogłoby wskazywać na fakt, że prawdziwy Paweł VI był trzymany w Watykanie, lub że został porwany, a może zamordowany? Pewien człowiek w poszukiwaniu bardziej konkretnych dowodów udał się do Brescii, gdzie żyli jacyś krewni Montiniego. Tam jego siostrzenica poinformowała go, że doskonale zdają sobie sprawę z oszustwa, ale wszystkie ich wysiłki podania tego do wiadomości były tłumione.

    Człowiek ten, oczywiście niesprawdzony i pełen zapału krzyżowców, aby ujawnić światu te rzeczy, szybko wpakował się w kłopoty. Był skazany na cztery lata więzienia, a potem deportowany z Włoch. Wszelkie starania odnalezienia go nie przyniosły rezultatów.

    Gdy w rzymskiej twierdzy zapanował zamęt, niektórzy bynajmniej nie bez znaczenia ludzie zaczęli w to wierzyć.

    Odpowiedz

    1. Nie sobowtór, lecz figurant… 😉
      A to różnica 😀

      W dobie filmów, nagrań, fotografii kolorowej trudno byłoby skutecznie przeprowadzać taką operację podstawiania czy podstawienia. Goście tej inteligencji co Wojtyła i Wyszyński nie wyczailiby szwindlu? A inni kardynałowie, głowy państw, osoby publiczne? Nikt by w swoich tajnych archiwach nie podał jakiegoś tropu?…

      A operacje plastyczne w latach 70. – sama rozumiesz… 😉 Chyba byś nie zaryzykowała?…

      Poza tym młody i stary Montini – dla mnie to ta sama energia.

      Współczuć mu można, był otoczony samymi masonami. Doskonale zdawał sobie sprawę, że – jak każdy papież, prezydent czy premier – jest tylko marionetką (figurantem)… Nawet Wojtyła często powtarzał: „Nie wiem, czy mi pozwolą…”.

      Papież Montini, chcąc nie chcąc, był użyteczny dla masonerii, nie musieli go podmieniać. A przeciwstawić się hydrze w pojedynkę, nawet gdyby chciał, nie byłby w stanie…

      (Przy prywatnych badaniach pamiętajmy: dostępne w sieci niektóre fotografie są lustrzanym odbiciem oryginału, a w twarzy każdego człowieka występuje asymetria. I dalej: ucho lewe nie równa się ucho prawe itd. Poza tym już samo założenie okrągłych okularów wizualnie zmienia proporcje czaszki itp., itd.)

      Odpowiedz

  6. ciąg dalszy
    Paweł VI: papież z 1972 roku

    Jednym z najbardziej zaskakujących objawień Matki Bożej Różanej była wiadomość o „oszustwie stulecia”, w którym aktor zastąpił papieża Pawła VI w niektórych wystąpieniach publicznych, począwszy od około 1975 roku. Brzmi niesamowicie? Istnieje zdumiewająca ilość dowodów na poparcie tego twierdzenia: zdjęcia, wydruki głosu, relacje pielgrzymów w Rzymie, którzy sami byli świadkami tego faktu, zgłaszane egzorcyzmy w Szwajcarii, oraz objawienia Matki Bożej Różanej w Nowym Jorku.

    Siostra Łucja próbowała ostrzec papieża Pawła VI

    Po Mszy celebrowanej przed bazyliką w Fatimie 13 maja 1967 roku, s. Łucja podeszła do papieża Pawła VI i powiedziała: „Chciałabym porozmawiać prywatnie”. Tę prośbę powtarzała wiele razy. Oczywiście s. Łucja miała dla niego ważną informację. Ale Paweł VI odmówił jej prośbie i odpowiedział: „nie w tej chwili”.

    S. Łucja odeszła. Papież Paweł VI wstał i podszedł do figury Matki Bożej Fatimskiej, próbując umieścić w jej dłoniach srebrny Różaniec. Ponieważ nie mógł dosięgnąć jej dłoni, Różaniec złożył u jej stóp.

    Tłum krzyczał: „Łucja, Łucja, Łucja!” Wtedy bp Hnilica doprowadził s. Łucję do przodu podium. Kiedy setki tysięcy pielgrzymów zobaczyły s. Łucję obok papieża, zaczęli bić brawo. Ale reporterzy telewizyjni i setki kamer nagrali niesamowitą scenę: s. Łucja płakała. Dlaczego?

    Prośba papieża Pawła o pomoc

    29 czerwca 1972 roku, papież Paweł VI zadziwił świat następującymi słowami:
    „Przez jakąś szczelinę dym szatana wszedł do świątyni Boga”.

    Przekaz z Bayside (Nowy Jork) z 28 września 1978 odnosił się do oświadczenia Pawła VI: „Słuchajcie waszego wikariusza, który powiedział, że dym szatana wszedł do mojego Kościoła. Czy był dumny, gdy wam to powiedział? Nie! Poprosił o pomoc. I co zrobiliście? Odwróciliście się i otworzyliście drzwi dla szatana, by mógł wejść!” (28.09.1078)

    Prośba papieża Pawła nie odniosła skutku i wszedł na drogę męczeństwa trwającego kilka lat.
    https://marucha.wordpress.com/2011/11/22/czy-papiez-pawel-vi-mial-sobowtora/

    Odpowiedz

  7. Witajcie.

    Mam pytanie – nietypowe, ale w pewnym sensie zadane w odpowiednim miejscu – szukam rosyjskiej baśni (w sumie to radzieckiej), którą oglądałem za dziecka (a właśnie odświeżam sobie radzieckie baśnie filmowe – w słowiańskim klimacie) i bardzo chciałbym ją obejrzeć po tych 25 latach

    Nie za wiele pamiętam z 1 seansu – tylko to, że działa najprawdopodobniej we współczesnych czasach i jakiś chłopiec przyczepił się do (latającej, ogromnej) głowy jakiegoś czarodzieja (do jego brody) i przeniósł się chyba do magicznej krainy. Miał też pierścień w którym mieszkał jakiś duch obdarzony mocą magiczną, ale nie był tak potężny jak mag który był głównym złym tej baśni.

    Kojarzycie?

    Odpowiedz

  8. Nic się nie stanie dla slowian. zagrozeni są tylko ci, co wspieraja wojny. do nich moze powrócić karma. jest powiedzenie: „kto mieczem wojuje, od miecza zginie”. zycze wszystkim pogodnych swiat

    Odpowiedz

  9. Dziś miała debiut w dziejach ludzkości największa konwencjonalna bomba paliwowo-powietrzna wysokiego kalibru – twór USA z Donaldem Trumpem w roli nowego prezydenta, którego kampanię prezydencką mocno wspierałem poprzez komentarze w czołowych mediach masowego przekazu.
    Jak wielu z nas, żywiło w nim wielkie nadzieje na poprawę świata, ludzkie stosunki z Rosją, wygaszenie wojen, obalenie korporacyjnego systemu liberalno-kapitalistycznego. Atak USA na Syrię, armada USA u wybrzeży KRLD, 150000 wojska Chin przemieszczanego na granicę Korei Pn. świadczą o rychłym ziszczeniu przepowiedni Wielkich Magów przemierzających w swym ziemskim istnieniu niezliczone ilości wymiarów, w celu poznania naszej przyszłości.
    Jak wielu – jestem wkurwiony, zawiedziony, oszukany, zdradzony, aczkolwiek kiedyś gdzieś napomniałem, że wszystko zacznie się od Korei Północnej (taki przebłysk – kwantowa informacja).
    Małe państwo z Bliskiego Wschodu właśnie objęło władzę nad jednym z najpotężniejszych państw na świecie.
    Róbcie zapasy – pozwolą Wam przeżyć dłużej niż pozostałym, przynajmniej przez 2 miesiące, po tym, co będzie miało miejsce już wkrótce.
    Sytuacja wskazuje na rychły koniec czasów ludzkiego świata materialnego.
    Cieszmy się, że energia zasilająca nasze materialne egzystencje jest NIEŚMIERTELNA.

    Odpowiedz

    1. Magu, nie siej… chaosu… 😀 😛

      Nie zatrudniłbym u siebie tego, kto przekazuje Ci te „kwantowe dane”… 😉

      Nowych

      wojen

      na

      planecie

      Ziemia

      już

      więcej

      nie będzie… 😀

      https://tajnearchiwumwatykanskie.wordpress.com/category/wojny-nie-bedzie/

      A co do Trumpa, pamiętaj, że wydał swą córę za chazara i przed wyborami publicznie wyznał swą miłość do Izraela oraz otwartym tekstem groził Iranowi. Wojnę w Syrii wiadomo, kto wywołał, więc i nie dziwi, kto ją nadal chce kontynuować…

      Ale im się numer z Syrią nie uda.

      Korea nie wybuchnie. Rolą Korei jest jedynie zasiewać strachy i wzbudzać lęki – co im się udało, jak widać na załączonym obrazku… 😉

      Odpowiedz

      1. TAW co do Ivanki to jest przedstwaicielka Chabadu Lubovicz na USA a i imie zmienila juz na bardziej brzmiace po hebrajsku.

      2. Trump wpadł w Żarna Dziejów, jest między młotem masonerii a kowadłem Nowej Ery, między Scyllą status quo a Charybdą Wielkiej Zmiany.

        Ogromne wyzwanie dla duszy przeJAWIonej w ciele.

        Na szczęście ma ciało Lwa, więc da radę. Urobek ewolucyjny jego pontyfikatu będzię większy niż Obamy.

      3. era Obamitow to wogole sredniowiecze 21 wieku gdzie z klasy sredniej bialych ludzi zrobiono niewolnikow bankowych.Zobaczymy co z tego wszystkiego wyjdzie na samym koncu.

    2. Nie smuć sie Magu i nie denerwuj sie na polityków, bo politycy są marionetkami swiatowego rzadu, ktory rzadzi za kulisami. najlepiej ufać tylko sobie i tym, którzy na to zasługują. nalezy zachowac spokoj duszy, chocby nie wiem co się wydarzylo

      Odpowiedz

  11. Chaos to moja filozofia. Wszystkie byty narodziły się w Chaosie. Każdy z nich chce uporządkować ten Chaos na swój sposób. Istnieją dwie grupy główne (pierwiastki niewyjaśnialne) ów bytów – Dobro i Zło. Ich walka będzie trwać w kategoriach ludzkich wiele, wiele jeszcze czasu. Te siły nie obejmują tylko ludzkość 🙂 Te siły obejmują cały nasz Wszechświat i jeszcze wiele, wiele innych, niepoliczalnych w rozumie ludzkim wszechświatów.

    Odpowiedz

    1. A nowe wojny TAW wybuchają cały czas – czy ważne, że lokalne? Wojna to wojna – ta sama ciemna strona Mocy.

      Odpowiedz

    3. ,, … Dobro i Zło. Ich walka będzie trwać w kategoriach ludzkich wiele, wiele jeszcze czasu. Te siły nie obejmują tylko ludzkość 🙂 Te siły obejmują cały nasz Wszechświat i jeszcze wiele, wiele innych, niepoliczalnych w rozumie ludzkim wszechświatów.”

      Pozwolę sobie, Magunia, wyrazić moje w tym temacie pojmowanie. Tam, gdzie niepełne lub błędne, proszę mnie poprawić 🙂

      Przyjąwszy zasadę przyczyny i skutku jako odwiecznie zależnych od siebie przejawów – na potrzebę mojego oglądu – Chaos nazwę przyczyną (przyczyna, przy CZYN a, PRZY CZYNIE), a Twór z niego powstały nazwę skutkiem istnienia Chaosu (skutek, skuć to co jest niepotrzebne, lub inaczej wykuć twór; ideę, myśl, rzecz.
      Efektem czynu jest twór, efektem przyczyny jest skutek.

      Chaos i Stwarzanie .
      Nie ma Chaosu (bezwładu) – nie ma stworzonego z niego ładu, porządku, Tworu.
      I odwrotnie; gdyby nie istniała potrzeba zaistnienia Porządku, Chaos nie miał by powodu aby istnieć. Nawet ten Chaos jako odwieczna Praprzyczyna staje się w moim pojęciu ,,budulcem” Porządku.

      Nieco spłycając pojęcie Chaosu mogę przyrównać go do potężnego głazu, w którym jest zawarte wszystko: każda idea, każda myśl(energia), każda figura.
      Jak mawiał Xawery Dunikowski, wystarczy tylko(!) wiedzieć jakie części kamienia odrzucić, a wydostanie się z niego to co pożądane.

      Idea zrodzona w głowie muzyka wybiera z Chaosu, z tysięcy dźwięków i ciszy między nimi te brzmienia i te pauzy, które podlegając kanonowi, zasadzie ułożą się w spójny uTWÓR.

      No, ale na cóż nam rozprawianie o Chaosie i Porządku(tworze) z niego powstałym?
      One same są martwe(nie znajduję lepszego określenia)
      Myślę, że zarówno Chaos jak i Porządek są jedynie na usługach czegoś, co znajduje się między nimi – A SĄ TO SIŁY STWARZAJĄCE CZYLI ŻYCIE !
      Akt Stwarzania – akt Życia: to ono jest głównym twórcą i odtwórcą istnienia Wszechświatów (w tym nas).
      Czym że jest dla widowni pusta scena, a dla niej rzędy krzeseł?

      Niczym, pustką, martwą pustką.
      Dopiero Życie na scenie czyni ją przydatną dla oczu i uszu widowni.

      To ŻYCIE, ODWIECZNA TRANSFORMACJA CHAOSU W PORZĄDEK, ŁADU W NIEŁAD I ZNÓW Z WSZYSTKIEGO STWARZANIE OKREŚLONYCH PRAWEM I ZASADĄ BYTÓW I FORM JEST ISTOTĄ WSZECHŚWIATÓW.

      Tak bardzo spinamy się na starcie, w oczach mamy coraz to nowe I nowe cele.
      Podczas gdy celem jest sama droga.
      Starty i mety, dążenia i cele to tylko impulsy, między którymi rozgrywa się istota Życia.
      Gdyby osiągnięty cel miałby być Życiem, nie szukalibyśmy następnych i następnych celów.

      Co myślimy, przyglądając się sobie biegnącemu po bieżni stadionu i pokonującemu kolejne, poprzeczne, z wapna usypane, białe paski?

      W warsztacie Życia z Chaosu kreowany jest Porządek.

      Ulepieni na podobieństwo Boga, Praźródła między Chaosem a Porządkiem dokonujemy każdego dnia aktu Stwarzania, jesteśmy w samym środku aktu Życia.

      A co używamy jako budulca?, jak przebiega proces tworzenia? i co stworzyliśmy?
      To pytania dla każdego z nas z osobna.

      Serdecznie pozdrawiam i WESOŁYCH ŚWIĄT WIELKANOCNYCH!
      Życzę miłych spotkań z Rodziną , bliskimi i koniecznie długich spacerów w poszukiwaniu tak już pięknej wiosny!
      Tylko 20 stopni mrozu i wiatr 150km|h może zatrzymać nas w chacie! 🙂 🙂 🙂

      Odpowiedz

      1. Błędne jest postrzeganie Chaosu jako siły niszczycielskiej, wprowadzającej nieład do porządku. Chaos należy postrzegać jako pierwotną siłę i przestrzeń, z której wyłoniły się pierwsze świadomości, wszechświaty i wymiary w wyniku nieprzewidywalnych, chaotycznych i niewyjaśnionych procesów. Według mojej wiedzy, to Chaos stworzył bogów, a nie odwrotnie 😉
        Aby zrozumieć Chaos nie należy go identyfikować ze złem, należy go postrzegać jako siłę -źródło, z którego dobro i zło pochodzi.
        SPOKOJNYCH ŚWIĄT.

      2. Słowo „chaos” ma kilka znaczeń.
        Ja użyłem tego słowa w jego obiegowym znaczeniu.

        Chaos w hiperfizyce to potencjał możliwości stwórczych.

        Temat jest niezwykle podniecający. Mój przyjaciel pisał pracę mgr pt. „Chaos deterministyczny…”. Czy Bóg gra w kości i takie tam… 😀 🔆

        Dyskutując z przyjacielem w czasie pisania tej pracy, obaj nie wiedzieliśmy, że jako Słowianie sami jesteśmy „bogami na wybudzeniu”… 😉 😀

        Ale gdyby to napisał, obrona pracy stanęłaby pod znakiem zapytania, bo przecież uniwersytety nie są w słowiańskich rękach… 😉

  12. Poza tym Wam Słowianom Niezniszczalnym próbuję przesłać Zew do gotowości, a nie sianie strachu. Ci co Wiedzą, czują co się kroi. Uspokajanie i usypianie ludzkiej czujności ma swoje konsekwencje. PRAWDZIWEGO SŁOWIANINA STRACH NIE DOTYCZY, MAMY W GENACH PRAWO DO MĘSTWA I CHWAŁY. Nie wyobrażasz sobie nawet TAW jaki „kryzys migracyjny” czeka Europę w tym roku…

    Odpowiedz

      1. Powstał spisek – UE otworzyła granicę dla Ukrainy – tędy popłynie fala. I z jeszcze innej strony – od Niemiec – to mówiłem już 2 lata temu.. Zapamiętaj co Ci przekazałem. Święta w Europie będą niespokojne.
        Niech Perun ma Was w opiece, niech obroni tarczą Polan!!!

      4. Spokojnie, to tylko prężenie muskułów i straszenie Ziemian 🙂

        Przy koniunkcji Słońca z Uranem zawsze puszczają nerwy politykom, których Kosmos taką wybuchową koniunkcją obdarował urodzeniowo (Trump, Kaczyński)…

        A w przypadku Korei ta koniunkcja działa co roku – i co roku na spokojnie jej działanie obserwuję.

        Apogeum było dziś rano czasu polskiego. Od jutra już będzie luźniej… 😀

        Wszelkie

        niepokoje

        zawsze

        ukoi

        niezawodny…

        Wieloryb… 🐋 💙
        <https://youtu.be/Y6czoDEQ0a8

      5. Widze o ! Wielorybka 🙂
        …Cos sie dzieje i znaki laza na Drodze…doslownie. Jest ich wiele, wiele, wiele od paru miesiecy , a od paru tygodni to co pare dni…
        Jak to odczytac ???
        Piasane bylo duzo o Wielorybkach i 4 Kwietnia KOLEJNY sliczny , cudowny Wielorybek na gryzaczku znalazlam ok. godziny 13.00
        Cos tak jak ten w naturze (pojedynczy)

        https://encrypted-tbn1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcS_-5Bezpul5Wqpm4hmvaRrhz5HTp0FVOgHkp3_P9CzI6Fp-5RK

        Plynie prosto w moja strone na tym gryzaczku i patrzy szeroko otwartymi oczkami : (troche podobny pozycja )

        https://encrypted-tbn1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQF3ukcNlTUZ23YzQ45AWB8uKTFNxUuttQmBHgjjG1LPTLq0SGmBQ
        Troche przypomina tego, ale skierowany „prosto w twarz”…

        https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcR2Zg3muIGN-KxaS6Rx85FJJnm17PNzqpxQhRWjxWKVNh5tJxuH4A

        On sie pojawil w pare dni po tym, gdy duzo pisalysmy u Ciebie z Elaszka itd. o WIELORYBACH, a tu trafiam dzis na Wieloryba (myslalam od paru dni podzielic sie tym cudnym znaleziskiem, ale jakos nie „nie bylo okazji…”
        Sa i inne znaki,ktore sie pojawiaja…

      9. „Od Wieloryba?…”
        Tak, od Wieloryba… od Przestrzeni…od Zrodla…
        Czuje,ze Cos waznego (O!wlasnie slysze slowa na filmie”Czakram Krakowski Blokada Energii – Pieczęć Kościoła ! :”historii Polski, historii Slowianszczyzny…”) jest przekazywane…

        Czas minionych lat byl bardzo trudny,rozna znaki dodawaly sil,bo byly jak magiczne prezenty Wrozek z bajek dla dzieci:kwiaty znajdowane na chodniku,gryzaczki, gwiazdki,KORONY(takie dla dzieci) itd. Teraz znaki pôjawiaja sie czesto.W dniu ,gdy znalazlam kolejny gryzaczek z Wielorybem,w dwie godziny pozniej znalazlam znaczek (taki do klapy marynarki) ze stylizowana skrzydlata postacia, cos tak :

        Szukam pod haslem:”Rysunki STYLIZOWANE ANIOLY”, by „wkleic” tutaj, a pojawia sie prawie na poczatku LEW:
        https://us.123rf.com/450wm/ipanki/ipanki1602/ipanki160200284/51549684-zentangle-stylizowane-twarz-lwa.-r%C4%99cznie-rysowane-ilustracji-wektorowych-doodle.-szkic-do-tatua%C5%BCu-lu.jpg?ver=6
        Potem troche :WILK, Labedz, Motyl,Tygrys, Biedronka…rozne inne zwierzatka…i statek kosmiczny, a wlasciwie 3,m.in.PlejaIII, SARE…
        .http://x3.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_z1UYH8fN7T8y3TOeoAbsaBASK3QYzgJD.jpg
        [ tu mi sie kojarzy z telefonami komorkowymi sieci „play”]

        …pare lat temu znalazlam przezroczysta figurke malutka : jak kobieta w skafandrze kosmonauty,ale z odkryta glowa…(i to tylko niewielka czesc znakow)…
        Przepraszam TAW za te „dywagacje”.
        Czuje, ze to „mowa szyfrowa”, dlatego pytam jakie jest PRZESLANIE?
        Oczywiscie mam „skojarzenia”, ale spojrzenie kogos takiego jak TY jest jak SWIATLO, gdy sie czyta ksiege o zmroku i nie zawsze jasno widac znaczki…

      10. Pierwsza grafika to czip-korkociąg obych inwazyjnych treści wwiercający się w świadomość i ją czopujący. Zauważ, że piersi tej kobiety to jednocześnie oczy potwora…

        Od trzeciej mnie odrzuciło energią potężnego odrzutu (ludzie wrażliwi doskonale czują, jakie energie kryją się za tym przemiłym obrazkiem)…

        Druga grafika: Lew z dziurą w głowie?…

      11. A poniewaz o czytaniu mowa byla, a Krysia zaczyna komentarz od: „Slowo „chaos”…najzupelniej naturalnie zwrocilam uwage na film obok, ktory YT uprzejmie zasugerowal w „polecane dla ciebie”

      12. Dziekuje Tobie TAWie za uwage i czas,jaki zechciales podarowac odpowiadajac i za Twoje przemyslenia.
        Zaczynam wyrazniej widziec OBRAZ tej „ukladanki”, chociaz nie do konca wiem, czy ktos „jest przebierancem” jak ten „Lew z dziura w glowie” ???Czy ktos jest ranny i kto_ moze symbolicznie ?
        No ten ” czip-korkociąg obych inwazyjnych treści „…faktycznie,
        COS TRZEBA ODKRECIC !!!
        (chociaz na znaczku, to byly obie nogi i osoba jak gdyby „obuplciowa”, ale nic identycznego nie znalazla wyszukiwarka, by dokladnie oddac wyglad tego znaczka… )
        Ale poniewaz ten akurat sie pojawil: gdzie on jest, kim on jest, w czym on jest ??? I znow pytanie „kto i gdzie ma „inna forme” niz widac ???
        A przy tym, jesli sie wezmie obrazek od wysokosci splotu slonecznego czyli „odetnie'” wkre,t i nie bierze pod uwage tej „glowki bez lica”
        to jest Atakujacy SOKOL- RAROG Swiety Ptak Swaroga:(czyzby SOKOL byl/jest „zaczypowany??? i jeszcze nie umie z tego powodu spelniac poslania, ktore jest zadaniem ?)
        Michal wspominal o SOKOLE . To wazna POSTAC.

        Zastanowilo mnie dlaczego wyszukiwarka podaje takie „dziwne” obrazki przy hasle „Rysunki STYLIZOWANE ANIOLY” i co maja do tego te „stateczki”, ktore zieja groza.

        Zwlaszcza w kontekscie pojawiajacych sie WIELORYBOW,ktore „przychodza” w trudnych momentach,niosac zawsze ogromna, dziecieca RADOSC, MOC i PEWNOSC,

        Pozdrawiam juz prawie switem, dziekuje za Przestrzen na Twoim Blogu i wiele informacji i refleksji

      16. Wlasnie poczytalam troche o lamininie i co jest wazne :
        „Czynnik Wzrostu Fibroblastów (FGF) trafiając do organizmu kieruje substancje odżywcze do komórek macierzystych wspomagając naprawę uszkodzonych tkanek i organów naszego ciała. Uruchamia procesy regeneracyjne w każdej komórce ciała, które potrzebują tego najbardziej.”
        „Nasze ciało ma zdolności do samoleczenia wykorzystując to, co już znajduje się w naszym organizmie. Uszkodzone tkanki, komórki i organy naszego ciała potrzebują aminokwasów, mikroelementów i witamin do pomocy w procesie samoleczenia”

        http://www.filozofiazdrowia.com/czym-jest-laminina/

        …wyglada, ze lamininy organizm „nie produkuje” , uzywa tej, ktora dostal w prezencie podczas narodzin…
        Ale jest pewnie jakis sposob , by JA PRODUKOWAC W ORGANIZMIE ??
        Moca wyobrazni??? (to moze tez jednoczesnie znaczyc skojarzenie TAWa z „czipem”, ktory ta wyobraznie czy WIEDZE blokuje ???)
        Te komentarze pojawily sie w OKRESIE WIELKIEJ NOCY, a oto jak wyglada i co przypomina :

      17. LIST DO KOLOSAN 1:17
        „17 On jest przed wszystkim i wszystko w Nim ma istnienie. ”
        Cytuje za napisem pod rysunkiem…

      18. Laminina i Zawieszka ze skrzydlata postacia (SOKOL , ktory w szponach trzyma wykreconego czypcika ;)) ) – DZIELNY TEN SOKOL i MADRA Kobieta przypominaja ot co :


        „Nazwa runy: algiz, eolhx, elhaz, yr, algir, alga, algis, eolh, ihwar, algir, eolch
        Słowa kluczowe: łoś , ochrona, siły uniwersalne, związek z boskością, wszech-jednością, rozszerzenie zainteresowań, pomyślność, uwodzenie.
        Charakter: Runa magnetyczna
        Żywioł: Powietrze”

        https://www.google.fr/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=3&cad=rja&uact=8&ved=0ahUKEwit_IaourbTAhXSblAKHThoAEcQFggrMAI&url=http%3A%2F%2Fkartylosu.pl%2Fviewtopic.php%3Ft%3D256&usg=AFQjCNE60x6fs53GSlksopKMhB9i5ajeHw

        MOZEMY ZYC DLUGOOoooooooooooooooooooo !!!!
        To ten czypcik zostal wykrecony !!!!!!!!!!!!!!!! ,ten , ktory ograniczal w myslch ludzi DLUGOSC ZYCIA : -))) tak mi sie wydaje, ze to ten czypcik… 😉

        Ps , kto wie , powiedzcie, ktorymu przedzialowi w KALENDARZU SLOWIANSKIM odpowiada łoś (LOS’) ?
        Bedzie z tego wynikac dodatkowa informacja… 🙂

    2. ,, Słowo „chaos” ma kilka znaczeń.”
      Oczywiście, że tak. Wiele znaczeń wymyślonych przez ludzi, ale też zróżnicowanie danego słowa ma swoje podłoże energetyczne. Dźwięk wypowiadanego słowa zawsze ubogacony jest energią myśli nadających temu brzmieniu takie a nie inne znaczenie, wektor. polaryzację.
      Do myśli dołączają się uczucia,a te jako ostatnie domykają pakiet wysyłanej energii. Sam dźwięk, słowo jest tylko mechanicznym nośnikiem tych energii.
      Łatwo się przekonać, że wszystko jest energią i to ona decyduje o jakości, znaczeniu słyszanych lub wypowiadanych dźwięków.
      Wystarczy wypowiedzieć w stronę psa brzydkie słowo, np. ty debilu, ale wypowiedzieć je z miłością, z czułością. Pies natychmiast przybiegnie, będzie łasił się, merdał ogonem, ,,prosił” o więcej takiej energii.

      My też wyczuwamy i umiemy odróżnić spokój, prostotę i szczerość wypowiadanych w naszą stronę słów od słodko pierdzącego kwilenia 🙂 , które chce coś ugrać 🙂

      Fajnym teatrem takich zachowań bywają właśnie wieloosobowe spotkania bliższych i dalszych przy stole np. świątecznym 🙂
      No, ubaw po pachy 🙂
      Przysadzista ciocia Jadzia pilnuje wszystkowidzącym okiem co jej mąż nakłada sobie na talerz, niby dla jego dobra ogranicza mu ilość żarcia(zahukany chłopina niektórych potraw absolutnie nie może tknąć, może jedynie spolegliwie głupawą miną na nie patrzeć), a tym czasem na cioci talerzu tworzy się Mont Everest.
      – ,,Och, Krysiu, jak ty smacznie gotujesz! Ja tak nie potrafię, bo -(na fakcie!) – nie mogę znieść niektórych zapachów podczas gotowania… Jaką masz piękną bluzeczkę! Zmień kolor włosów na ciemniejszy, ten cię postarza … Doszły mnie słuchy, że u was …
      – Ciociu – spokojnie przerywam ten bełkot – a jak tam spisuje się cioci ostatnia, ponoć rewelacyjna (nooo…właśnie widać 🙂 ) dieta odchudzająca? …

      Byście widzieli teraz ciociunię ! …
      A wujek, gapiący się do tej pory na łyżeczkę sałatki na swoim talerzu, nagle zamienia się w nieustraszonego wojownika:
      – Noo,… dieta … Żarła i żre jak świnia… Spójrz, Krysiu, tylko na jej talerz. To nie talerz, to koryto …

      Co działo się dalej, możecie się domyślać 🙂 🙂
      Mogę tylko powiedzieć, że od tamtego spotkania przy stole, wujek nie siada obok swojej ,,troskliwej” żony 🙂

      No po prostu boki zrywać! 😀 😀 Ludzie są cudowni …

      I tym miłym akcentem, wprowadzającym w ,,klimaty świąteczne”…

      Serdecznie pozdrawiam 🙂 🙂

      Odpowiedz

    3. Zdziwiona ❤

      …piosenka tez sie "sama znalazla"… Jak gryzaczek z Wielorybem, znaczek ze skrzydlata postacia i potem ta ZAWIESZKA na necie tak jakos sie pojawila……a gdy TAW zwrocil uwage na Przenikliwe oczy patrzace z piersi (tak, OCZY RAROGA moga wzbudzac strach…), to bylo juz oczywiste , ze to JEST RAROG SOKOL, Towarzysz Swaroga – SLONCA 🙂 .
      Rarog Sokol ma Przenikliwe OCZY, ktore widza i Dusze i poza widzialne 😉
      Rarog – OCZY RAROGA !
      Stad powiedzenie " patrzec na kogos Rarogiem"
      RAROG WROCIL ❤ ❤ ❤ (a moze daje znak, ze wraca…)

      Odpowiedz

      2. Kochana przeczytaj ostatni wpis Orlickiego u Pana Czesława, dziś miałam dzień „internetowy” ze względu na pogodę i zwróć uwagę na rysunek kołowrota- sprzed 100 000 lat. Napisz co myślisz bo ja oniemiałam. I jeszcze ten sens i senes 🙂

      5. Piosenka super dziękuję. Więcej na temat ciekawych ziół można poczytać u Grzesia-Biały SaiBaba więc w zasadzie jemu trzeba podziękować. Szukać , czytać i kombinować. 🙂

      7. Zdziwiona Kochana, o jaki dokladnie wpis chodzi ???
        szukam i nie potrafie znalezc „rysunek kołowrota- sprzed 100 000 lat.”
        We wpisie”Rafał Kopko Orlicki – Siedmiu Bogów” sa rysunki Wielkiego Wozu i mapy oraz figura „boska”…
        Ale gdzie KOLOWROT ?

  13. Opowiem Wam coś osobistego.
    Wtedy po raz pierwszy zdałam sobie sprawę ze coś jest nie tak z kościołem, z księżmi. Podczas spowiedzi, miałam wtedy może z 10 czy 11 lat ksiądz pedofil (nikt „normalny” nie zachowałby się tak) pytał mnie o takie rzeczy, że myślałam, że zapadnę się na tych kolanach. I ciągle brnął w temat nawet jak mówiłam nie. Poczułam się totalnie zmolestowana. No jak można coś takiego dziecku mówić, wrr…
    Nigdy już nie spojrzałam na księży jak na nieskazitelnych ludzi.

    Odpowiedz

    1. Konfesjonał to mebel służący do pozyskiwania najcenniejszej w całym Uniwersum słowiańskiej energii i przekazywania jej Księciu Tego Świata.

      Ten proceder odbywa się na różne sposoby. Właśnie od kilkunastu minut Radio Maryja dołuje (wysysa energię) Polaków RODaków Słowian uroczystym odczytywaniem drastycznego opisu tak zwanej męki Pańskiej, która nigdy nie miała miejsca.

      I jak po czymś takim można mieć dobry dzień?…

      *

      https://tajnearchiwumwatykanskie.wordpress.com/2016/03/23/fiction-crucifixion-ukrzyzowanie-jezusa-nigdy-nie-mialo-miejsca-ponad-tysiac-lat-destrukcyjnego-programowania-slowian/

      Odpowiedz

      1. Tak też poczułam się wtedy, jakby ktoś wyssał ze mnie całą energię, nawet wstać z kolan trudno mi było.
        Pamiętam to dokladnie mimo, iż minęło od tego czasu wiele lat.

      2. A w necie coraz wiecej filmikow z tzw. „Misterium M. P. ” celowo nie pisze calymi slowami, bo i te slowa wibruja” bolesnie”…

      3. Odkryłem ciekawe książki i opisy (dyktowania) od osób po tamtej stronie. Jest też poruszony temat Jezusa.. 😉 http://www.newrealitybooks.com/
        A najciekawsze to to, że zamiast mętliku w głowie, przepełnia mnie radość i frajda z porównywania różnych wersji wydarzeń z przed 2000 lat.

      1. Ja to jak przypomnę sobie jak niedawno z bliskimi brałem udział w tej energetycznej hucpie, to aż mnie ciarki przechodzą. Ale za to teraz jeszcze bardziej doceniam Słowiańską Wolność 🙂

    1. Tak, sakramenty to uzurpacja i gwałcenie wzorcowego kosmicznego Pierwotnego Prawa Boskiego.

      Wszelkie inicjacje to gwałt i podpięcie swojej Energii Życiowej pod jakąś inną istotę/istoty.

      (Z czakrami to jest trochę inaczej, ale nie będę teraz w to wchodził.)

      Odpowiedz

  15. Wchodzę do kościoła (żona jest religijna i czasami chodzimy razem) i spodziewam się ciężkiego ciosu krzyżem… Pierwsze wrażenie, coś jest inaczej, jakoś tak lżej. Droga krzyżowa rusza i zamienia się w cudowny spacer na łonie Matki Ziemi. I jeszcze do tego pryzmat na niebie. Czułem taką Moc, ciarki i zachwyt nad ludźmi i światem. Coś ze mną nie tak, czy coś się dzisiaj zmieniło??

    Odpowiedz

    1. Też to zauważyłem, bo specjalnie w czasie mordowania Jezusa przez Słowian wybrałem się na kijkowy spacer (ładny mi spacer z szybkością Roberta Korzeniowskiego 😉 ), by sczytać jakość Przestrzeni w tak szczególnym energetycznie czasie.

      I… też to zauważyłem…

      A badam sprawę już od kilku lat – i zawsze było niezwykle ciężko. Dziś zaś, podobnie jak Ty, czułem zadziwiającą lekkość, zwiewność oraz jednocześnie niesamowitą Moc, Odwagę, chęć działania 🔆

      W moim Świętym Gaju napchałem kieszenie Młodymi Listeczkami Brzozy oraz Pączkami Sosny. Pięknie podziękowałem za Dar. Na moim Głazie Mocy jak zwykle zatoczyłem młynka (zrobiłem Wir). W drodze powrotnej prawie frunąłem 🙂 Tak, potwierdzam, coś się zmienia…

      Teraz smacznie zajadam Dary Lasu… 🙂 🌲

      Dzięki za Ważne Info zwrotne, Dobry Rolniku! 💚

      Odpowiedz

      3. A ja dzisiaj dobry dzionek miałam,
        z kosem darmozjadem pogadałam,
        bowiem gniazdko sobie uwił,
        a gdzie ? w mojej altance,
        no oczywiście, że nabrudził 😀

        Potem malwy ze szklarenki wystawiłam,
        też jakaś radosna dzisiaj byłam,
        nawet o chorym kolanie zapomniałam,
        gdy kuśtykając po ogrodzie
        kwitnące ciemierniki podziwiałam,

        Tak radosną od rana dzisiaj byłam,
        że mimo zimnego wiatru,
        gębusię na tarasie do słonka wystawiłam,
        czując zarazem jakąś moc nieziemską,
        a zarazem lekką ,miłą sercu i nie ciężką.

        Pewnie Swarożyc ze snu się wybudził,
        powstał z pod starego Drzewa Życia,
        i wyszedł do nas Ludzi, by i nas obudzić,
        byśmy śmiało poczęli kroczyć do przodu,
        niosąc Światu pochodnie jedności i miłości w BOGU.

        Spokoju, miłości i wszelkiej pomyślności na najbliższy świąteczny weekend wszystkim z ❤ życzę.

      4. Aniu Droga,
        „weekend „….ajjjjjjjjjjj, to nie jest slowianskie slowo i polskie tym bardziej nie jest…
        Czysta POLSKA MOWA ma MOC, tak jak zdrowy Czlowiek.
        Zasmiecony jezyk to troche jak „zasmiecony ogrod”, do ciala porownywac nie bede, bo to Subtelne Energie 🙂

      5. Ja pierwszy raz w życiu odczułem wręcz odwrotnie – podczas obrzędów wielkiej soboty (dzisiaj) pod mostkiem czułem bardzo silny ucisk i ssanie. Mimo że stałem przed kościołem, widziałem przez otwarte drzwi ołtarz. Zelżało dopiero jak przesunąłem poza drzwi a ustało jak poszedłem do domu. Dotychczas myślałem, że takie rzeczy to tylko w TV.

    2. Ja skupiajac się na „idei świąt” czuję je jako Słowiańska Wielkanoc i z niecierpliwością i głodem wyłuskuję smakowite akcenty słowiańskie w tym wydarzeniu. Tak sczytyję to na chwilę obecną, a gdy się coś jescze wyjawi, to opowiem.

      Odpowiedz

    2. Słowo „lucyfer” znaczy „niosący światło.
      Tak nazywano gwiazdę Wenus, najbardziej jasnego anioła, który teraz jest czarny, więc by mu się inne imię przydało.
      Kogo więc dotyczyła ceremonia, o której tu mowa?

      Odpowiedz

      1. Upadłego chwilowo (poza naszą gęstością czas nie istnieje)
        księcia aniołów, który – podobnie jako i my – jest w swoim procesie ewolucji świadomości
        i który ostatecznie – jako i my – podąża do Źródła,
        z którego – jako i my – się wyłonił.

        Imię jego Niosący Światło
        zapowiada ostateczne chwalebne skutki
        (czyli wzrost świadomości, „błogosławiona wina”)
        owego specyficznego
        Wielkiego Kosmicznego Eksperymentu
        o nazwie Lucyfer.

        Ale to spojrzenie z przyszłości.

        A póki co,
        wszelkie rytuały
        służą wysysaniu energii z uczestników
        i przekazywaniu jej poprzez pośredników
        Księciu Tego Świata…

      2. „Błogosławiona wina”, to powiedzonko wymyślone przez tych, którzy na Boga zwalają wszystkie winy z ukrzyżowaniem Jezusa na czele.
        Jestem przekonana, że czas jako taki w ogóle nie istnieje; istnieje tylko kolejność i długość trwania zdarzeń, i że energia zawsze się gdzieś wkręca i „wierci”, Nie na każdą musimy się otwierać.
        Czy jesteś katolickim księdzem?
        Pytam, bo jak oni, choć innym językiem zapewniasz, że z piekła jest najkrótsza droga do nieba.

      3. Nie, na szczęście dla Czytelników nie jestem księdzem (ale pomysł!) 😀

        jak oni, choć innym językiem zapewniasz, że z piekła jest najkrótsza droga do nieba

        Nigdy nikogo nie „zapewniałem, że z piekła jest najkrótsza droga do nieba”. Piekło jest na Ziemi, bo jest to planeta (póki co) pod okupacją i działy się tu rzeczy piekielne… Niebo natomiast nie istnieje. To słowo z języka programowania niewolników.

        (Gdyby jakiś ksiądz miał taki stopień rozpoznania, jaki ja prezentuję na tym blogu, i nadal pozostawał księdzem, już by nie żył. Powstałaby bowiem tak duża nieciągłość na poziomach, że struktura cielesna (najsłabsze ogniwo) po prostu by tego nie wytrzymała.)

      4. …a że Słowianie nie mają władców, to się pan lucek w dupę może cmoknąć 😉

      5. Lucyfer – Niosący Światło – najwierniejszy, najukochańszy i najbliższy Stwórcy archanioł. Zniszczony zazdrością o miłość Stwórcy do człowieka. Zbuntowany, ten, który rebelię wywołał i wziął na swą stronę 1/3 istot anielskich i wypowiedział wojnę okrutną siłom anielskim Stwórcy. Pobity i pokonany przez Archanioła Michała, strącony do jeziora ognia, z którego wyszedł odrodzony w plugawości, bólu i ciemności jako buntownik – Szatan, aby zasiać wieczne pomieszanie w świadomości ludzkiej i powtórnie wypowiedzieć wojnę siłom Stwórcy. Ot i cała jego historia.

      6. Jego czy tego, kto to sobie wymyślił i to napisał? A potem puścił w obieg i nadał moc (pędu) niczym u kuli śniegowej?

        Nie wierze w takie texty – nie było mnie tam, przy tym, nie widziałem – więc nie ma tematu – wierze w to co mam przed sobą i czego sam doświadczyłem, a nie w cudze nawijki o bogu i diable

      7. To Twoja Wola i Twoja sprawa Biały Wilku w co wierzysz. Wierz w co chcesz 😉

      8. A słyszałeś Wilku o takim czymś, napisanym przez kogoś i puszczonym pędem Twej kuli śniegowej, jak Lemegeton?

      9. i tu jest wilk pogrzebany… bo Ja wole wiedzieć niż wierzyć – wiara to zawsze poziom niżej od wiedzy

        A wiem o tym co widzę i co doświadczam, a nie w to co mi ktoś mówi i każe wierzyć na słowo.

        ot cała filozofia

      11. „Nie, na szczęście dla Czytelników nie jestem księdzem (ale pomysł!) 😀”
        No fakt, niejednemu ten „pomysl” do glowy przychodzil…”bylym ksiedzem lub zakonnikiem”, ma sie rozumiec 😉

      12. Więc cieszę się, że Ty wiesz więcej i robisz z tej wiedzy należyty użytek.

        Ale jak już się do mnie zwracasz, to rób to poprawnie, bo obaj wiemy, że czynisz to z premedytacją…

  18. To już było i nie ma co tego roztrząsać. Sodomia watykańska za jakiś czas upadnie. Oby jak najszybciej. Dzisiaj oglądałem drogę krzyżową z Koloseum, ale najwyraźniej nie rezonuję już z tymi treściami, bo zupełnie nie mogłem się skupić na tym co mówią, a momentami zupełnie traciłem wątek przysypiając. Za to ten przekaz poruszył mnie mocno. https://www.youtube.com/watch?v=xZg5W7KX6Pw

    Odpowiedz

  19. Rozsądna Anna napisała:
    „…Pewnie Swarożyc ze snu się wybudził,
    powstał spod starego Drzewa Życia,
    i wyszedł do nas Ludzi, by i nas obudzić,
    byśmy śmiało poczęli kroczyć do przodu,
    niosąc Światu pochodnie jedności i miłości w BOGU.”

    Droga Anno, podziękowania wielkie za słowa Twojego wiersza i życzenia i z serdecznością je odwzajemniam.

    Dla TAW i dla wszystkich gości – wbrew zapowiedziom meteo w te najbliższe dni – dużo SŁOŃCA i radości.

    Odpowiedz

    2. Elizo serdecznie z serca DZIĘKUJĘ ❤ ❤ życzenia Twoje dotarły, bo przy czytaniu miłe ciarki w ciele czuję. 😀

      Odpowiedz

      1. Nie uwierzysz Anno, jak Twoje słowa przeczytałam, to mam też je poczułam.
        Pozdrawiam.

  20. A niech ktoś znajdzie informacje na temat zakopanego w skrzyni i zamurowanego ciała kobiety znajdującego pod placem św. Piotra w Watykanie. Pozdrawiam serdecznie Małgorzata Drożęcka

    Odpowiedz

    1. Oj Magu Chaosu, przydales się na tym blogu, bo sprawdzasz naszą cierpliwość. ja na co dzień mam do czynienia z ludzmi chaosu. jestem wyszkolona, że nic mnie nie wyprowadzi z rownowagi, a tutaj jest sporo cierpliwych także. Magu, mimo że probujesz wprowadzać to, i tak życzę ci wszytkiego dobrego

      Odpowiedz

  21. Przerażające jest to, że na Jasnej Górze w Częstochowie wydarza się to samo równie regularnie na Boże Narodzenie, co na Paschę u Żydów. Ten sam rytuał raz do roku przez chrześcijan judeokatolickich. Straszne!!!

    Odpowiedz

  22. watykan, homoseksualizm, diabeł, szatan, lucyfer – kler to strażnicy tego. DLACZEGO ODDAJECIE IM WASZE DZIECI ???
    KIM JESTEŚCIE ?? GORSZYMI OD KANIBALI !!!

    Odpowiedz

  24. TAWie troszkę mnie niepokoi pewien fakt. O ujawnieniu brudow w KK napisaliście już w 2017(albo i wczesniej) i do spektakularnego ujawnienia nie doszło do dziś.
    Niby jestesmy na ostatniej prostej aleile to jeszcze potrwa??? Tak z niecierpliwej ciekawości pytam.

    Odpowiedz

      1. ,, Niby jestesmy na ostatniej prostej aleile to jeszcze potrwa???”

        ,, Kalendarzem apokalipsy (Ujawnienia) sterują Plejadianie, więc to do nich proszę zgłaszać wszelkie uwagi 😇”

        Myślę, że bardzo dużo zostało ujawnione, odtajnione.
        Jak zauważa nasza Anamika, dla niej to wystarcza.
        Dla mnie też, ale z jedną uwagą, do Plejadian rzecz jasna 🙂
        I co dalej?
        Bez otoczki duchowej, w jakiejkolwiek formie urzeczywistniała by się ona, istota ludzka nie potrafi w pełni funkcjonować.

        Zburzyć stary budynek, usiąść okrakiem na kupie gruzu to nie wszystko, a w zasadzie to początek.
        Tylko czego? Jakiej wizji, jakich planów, jakiego konsekwentnego działania, na gruncie których stworzymy nowe fundamenty, zbudujemy nowy budynek zgodny w swej strukturze z Wzorcową Naturą?

        Przejście z ,,duchowości kontrolowanej” przez różnej maści instytucje w Wolną Wyborem Duchowość zgodną z Prawami Kosmosu wymaga czasu, a nawet wysiłku mentalnego, determinacji.

        Myślę, że właśnie dlatego tzw. ujawnienie nie może być gwałtownym boomem.
        Ludzie potrzebują czasu; nie tylko na weryfikację, ale też na zachowanie tradycji rdzennych.
        Wyniesienie ich z budynku przeznaczonego do rozbiórki, by w nowej budowli te tradycje mogły nadal żyć.

        Bez historii, bez korzeni, bez kultywowania i rozumienia celowości sztuki będącej duchową spuścizną po naszych Przodkach ( a było ICH MILIONY) stajemy się bezDOMni, zagubieni, słabi duchem.
        Niczym okręt bez steru i kompasu dryfujący po bezkresie wód i wiatrów.

        Tylko mocni siłą zjednoczenia, wspólnej idei odnajdziemy ląd a na nim siebie nawzajem.

        Miłego!

        PS. Ciesze się Kochani, że Was mam!
        We wczorajszym komentarzu może zbyt wiele powiedziałam, przepraszam.
        Ale czasem w wirtualność wkradają się uczucia, które chciałyby uczynić ją namacalną rzeczywistością.
        Emocje biorą górę i z żalem pytają, dlaczego tak blisko a jednocześnie tak daleko?
        Pocieszam się tym, że w cichości serca też Wam, Kochani, zdarzają się takie chwile.
        Może nie, ale …, i tak się pocieszam 🙂 🙂

        Miłego dnia!

      2. Krysiu, bardzo lubię czytać Twoje przemyślenia, a czytając wpis o świątecznym spotkaniu wzruszyłam się.

      3. Krychunia, Ty się nie usprawiedliwiaj boś tu jedną z Wiedźm naczelnych w Tawernie, wiem co pisza:)

  25. TAWie, czy dziecko Sharon Tate i Romana Polańskiego zostało poswiecone w akcie zemsty za „Dziecko Rosemary”? To byl z pewnoscia mord rytualny.

    Odpowiedz

    1. Tak, to był mord rytualny.

      Plus karma RODu Romana z linii żeńskiej.

      A cały „projekt Manson” to był na ów czas sztandarowy projekt z całego cyklu MKUltra. A więc eksperymenty na umyśle wytypowanej ofiary. Sprawa jest opisana po angielsku, po polsku mało materiału na ten temat. Ale w związku z tym, że jesteśmy inspiracją dla wielu, więc wkrótce ten temat wypłynie głębiej.

      Bardzo ciekawy temat. Bardzo złożony. Wielowątkowy.

      Odpowiedz

      1. Manson – wystarczy wymazac „n”

        W necie pojawila sie informacja, ze RP wiedzial co sie wydarzy i z premedytacja poswiecil zone oraz nienarodzone dziecko w zamian za kariere. Jezeli tak, to by swiadczylo o tym, ze „zaprzedal diablu” swoja dusze.
        Z drugiej strony to, co nastapilo w pozniejszym czasie tez jest co najmniej dziwne…. Chcieli mu zniszczyc kariere, upublicznili afere pedofilska, a potem…. pozwolili uciec do Europy (z jakiegos powodu nie byl mile widziany w USA).
        Przeciez gdyby chcieli, to by go dopadli. W Stanach, we Francji, gdziekolwiek, a jednak pozwolili mu uciec.

        Cos mi mowi, ze jednak chodzi o ten film.

Dodaj odpowiedź do Eliza Anuluj pisanie odpowiedzi