Partia miłości opłaca mowę nienawiści w internecie. Platforma Antyobywatelska za obywatelskie pieniądze zatrudniła 50 zawodowych hejterów, docelowo ma być ich stu. Plus posłowie PO

hejt mowa nienawiści

Na posiedzeniu wyjazdowego klubu parlamentarnego PO w Jachrance działacze tej partii po raz kolejny dyskutowali o przyczynach porażki Bronisława Komorowskiego i strategii na wybory parlamentarne.

Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita”, w PO powstał plan poprawienia pozycji partii w internecie. Rządzący są przekonani, że oddanie tego pola w kampanii prezydenckiej było jedną z głównych przyczyn porażki Komorowskiego.

– Kopacz powiedziała, że zatrudniliśmy 50 hejterów, którzy mają krytykować PiS. Docelowo będzie ich około 100

– zdradza nam jeden z uczestników spotkania w Jachrance.

Tak zwani hejterzy to osoby, które zajmują się krytyką w sieci. W tym wypadku celem ataku mają być działania PiS i prezydenta elekta Andrzeja Dudy. W działalność w internecie bardziej zaangażować się mają też sami posłowie.

niesiol
Informacja o zatrudnieniu hejterów nie wzbudziła jednak entuzjazmu wśród polityków PO. – Ten pomysł pokazuje tylko, że wciąż nie rozumiemy, co się stało – żali się nam jeden z działaczy. – Internet trzeba odzyskać, bo dziś rządzi w nim PiS. Ale to chyba najgorszy z możliwych pomysłów – dodaje inny.

Marcin Pieńkowski

rp.pl

 

 

Reklama