civil obedience

27 stycznia minęła piąta rocznica śmierci Howarda Zinna – jednego z najbardziej znanych amerykańskich historyków, radykalnego działacza lewicowego i anarchisty, autora „Ludowej historii Stanów Zjednoczonych” („A People’s History of the United States”). Najzupełniej przypadkowym przypadkiem Zinn zmarł akurat w dniu, w którym miał wygłosić ważną mowę w muzeum sztuki w Santa Monica. Zbytecznym jest przypomnienie, że Howard Zinn nie należał do pieszczochów FBI…

Rocznicowo przypominamy więc fragmenty „Naszym problemem jest obywatelskie posłuszeństwo” – głośnego wystąpienia, które Zinn wygłosił w 1971 roku na John Hopkins University w Baltimore. Oto ono:

Chciałbym zacząć od przeświadczenia, że świat stoi na głowie, że nic nie jest takie, jak być powinno. Przyzwoici ludzie siedzą w więzieniach, a przestępcy są wolni. Władzę sprawują nie ci, którzy powinni — a ci, którzy powinni rządzić, są bezsilni.

Podział bogactwa w naszym kraju i na całym świecie jest tak niesprawiedliwy, że wymaga nie ostrożnych reform, ale radykalnej zmiany. Zaczynam więc od przeświadczenia, że nie trzeba nawet długo o tym mówić. Wystarczy chwila, aby przyjrzeć się sytuacji na świecie i dojść do wniosku, że

świat stoi na głowie.

świat stanął na głowie

W więzieniu siedzi Daniel Berrigan — ksiądz katolicki, poeta, pacyfista — a szef FBI John Edgar Hoover jest na wolności. David Dellinger, który sprzeciwiał się wojnie od małego i który włożył w to całą swoją energię i pasję, też wkrótce może trafić za kratki.

Tymczasem ludzie odpowiedzialni za masakrę w My Lai nie zostali osądzeni. Pełnią różne funkcje w Waszyngtonie. Podejmują decyzje, które prowadzą do kolejnych rzezi niewinnej ludności, i dziwią się, kiedy do tych tragedii dochodzi. Na uniwersytecie Kent State Gwardia Narodowa zastrzeliła czworo studentów. Ale przed sądem stanęli nie sprawcy tej zbrodni, a inni studenci. W każdym amerykańskim mieście, wszędzie tam, gdzie trwają protesty, policjanci atakują demonstrantów, biją pałkami wszystkich, nawet przypadkowych przechodniów, a potem aresztują. Za co? Za napaść na policjantów. (…)

zinn

Ktoś, kto się nad tym nie zastanawia, tylko ogląda telewizję albo czyta uczone książki, może sądzić, że nie jest aż tak źle. Lub że tylko drobne rzeczy są nie w porządku.

Ale jeśli tylko nabierzemy trochę dystansu i spojrzymy na świat raz jeszcze — ogarnie nas przerażenie. Więc musimy zacząć od tego przeświadczenia, że

świat naprawdę stoi na głowie.

Upside-down-house-Poland

Nasz temat też stawia sprawy na głowie: mowa o nieposłuszeństwie obywatelskim. Gdy tylko zaczynamy mówić o nieposłuszeństwie obywatelskim, słyszymy, że to poważny problem. Otóż to nie jest żaden problem.

Nasz problem to obywatelskie posłuszeństwo.

zinn2

Nasz problem to nieprzebrane masy ludzi na całym świecie, które wykonują rozkazy przywódców i posłusznie idą na wojnę.

Nasz problem to milionowe ofiary tego posłuszeństwa. (…) Nasz problem polega na tym, że na całym świecie ludzie są posłuszni w obliczu nędzy, głodu, głupoty, wojny i okrucieństwa. Nasz problem polega na tym, że ludzie pozostają posłuszni, gdy więzienia są pełne drobnych złodziejaszków, a najwięksi zbrodniarze rządzą krajem. To jest nasz problem.

Dostrzegamy to w nazistowskich Niemczech. Rozumiemy, że posłuszeństwo narodu wobec Hitlera było problemem. Wiemy, że miało tragiczne skutki. Niemcy powinni byli stawić opór, sprzeciwić się władzy. Gdybyśmy byli na ich miejscu, pokazalibyśmy im, jak to się robi! Rozumiemy to także, mówiąc o Rosji pod rządami Stalina — tam też obywatele byli posłuszni jak potulne stado. (…)

civil obedience2

Mówią nam, że trzeba przestrzegać prawa. Prawo wymaga posłuszeństwa. Prawo, ten cudowny wynalazek nowożytnych czasów. Przypisujemy je cywilizacji zachodniej i jesteśmy z niego dumni. Na całym Zachodzie uniwersytety uczą o rządach prawa. Pamiętacie, jak wyzyskiwano ludzi w czasach feudalnych? Życie w średniowieczu było takie straszne, ale dziś mamy zachodnią cywilizację i rządy prawa.

Otóż prawo uregulowało i wzmocniło wyzysk i niesprawiedliwość, jakie istniały przed nastaniem rządów prawa. To jest największe osiągnięcie rządów prawa. (…)

Jak świat długi i szeroki, rządy prawa są oczkiem w głowie przywódców, a katastrofą dla ludności ich państw. Zwróćmy na to wreszcie uwagę. Żeby to zrozumieć, musimy przekroczyć narodowe granice. Nixon i Breżniew mają ze sobą więcej wspólnego niż my z Nixonem. Dyrektora FBI znacznie więcej łączy z szefem radzieckiej tajnej policji niż z nami. To międzynarodowe przywiązanie do prawa i porządku łączy przywódców wszystkich krajów więzami braterstwa. Zauważyliście, jak się uśmiechają na powitanie? Ściskają sobie ręce, częstują się cygarami. Świetnie się czują w swoim towarzystwie, chociaż mówią coś zupełnie innego. Wszyscy trzymają ze sobą — przeciwko nam. (…)

howard zinn

W tym miejscu często pojawia się pytanie: „Co by było, gdyby nikt nie przestrzegał prawa?”. Ale jest lepsze pytanie: „Co by było, gdyby wszyscy przestrzegali prawa?” Odpowiedź na to pytanie jest prostsza, bo mamy empiryczne dowody. Doskonale wiemy, co się dzieje, gdy wszyscy albo prawie wszyscy są posłuszni prawu. Dzieje się to, co teraz. Dlaczego ludzie szanują prawo? Wszyscy je szanujemy, ja też walczę z tym nawykiem, bo szacunek do prawa wpojono mi w dzieciństwie. Respektujemy prawo między innymi dlatego, że jest wieloznaczne. Często słyszymy sformułowania, które mogą znaczyć różne rzeczy, na przykład „bezpieczeństwo narodowe”.

Mówi się nam, że bezpieczeństwo narodowe wymaga tego czy owego. Dobrze, ale co to znaczy? Bezpieczeństwo narodowe, czyli czyje? Gdzie? Kiedy? W jakim celu? Nikt nie odpowiada na te pytania, a my ich nie zadajemy. (…)

wybory demokracja

Jest jeszcze kwestia wyborów. Tłumaczą nam, że obywatelskie nieposłuszeństwo to przeżytek. Dziś mamy przecież demokratyczne wybory. Dziś powinniśmy już znać odpowiedź na ten argument, ale ona też przychodzi z trudem, bo nauczono nas traktować kabinę do głosowania jak świętość, niemal jak konfesjonał.

Wchodzisz, oddajesz głos, przy wyjściu robią ci zdjęcie i publikują w gazetach — błogi uśmiech na twarzy. Głosujesz. Bierzesz czynny udział w demokracji.

Ale politolodzy już od dawna piszą, że tak zwane demokratyczne wybory to puste widowisko. Władza w totalitarnych państwach uwielbia wybory.

Ludzie przychodzą i deklarują poparcie. Wiem, jest różnica — u nich istnieje tylko jedna partia, a my mamy dwie. Jesteśmy od nich lepsi, bo mamy o jedną partię więcej.

civil obedience

Chodzi o to, jak sądzę, żebyśmy powrócili do pierwotnych założeń, celów i ducha amerykańskiej Deklaracji Niepodległości. Ten duch to duch oporu wobec samozwańczej władzy i wobec sił, które odbierają nam życie, wolność i prawo do dążenia do szczęścia.

A gdy tak się dzieje, ten duch nakazuje nam zmienić albo obalić istniejącą formę rządów. Autorzy Deklaracji kładli nacisk na „obalić”.

Jednak aby tego dokonać, aby powrócić do założeń Deklaracji Niepodległości, musimy wyjść poza prawo. Musimy wypowiedzieć posłuszeństwo prawu, które każe nam zabijać, które niesprawiedliwie rozdziela bogactwo, które wtrąca do więzienia za drobne przestępstwa, a sprawcom potwornych zbrodni pozwala chodzić wolno po świecie. Obyśmy wskrzesili tego ducha nie tylko w naszym kraju, ale we wszystkich krajach świata, bo wszędzie jest ludziom potrzebny. We wszystkich krajach potrzeba ducha nieposłuszeństwa wobec państwa.

Bo państwo to nie jakiś metafizyczny byt, ale aparat przemocy i bogactwa.

Potrzeba nam dziś czegoś w rodzaju nowej Deklaracji. Deklaracji współzależności między ludami wszystkich krajów świata, bo wszyscy dążymy do wspólnego celu.

autor: Howard Zinn

tłum. Marek Jedliński

źródło: krytykapolityczna.pl

za: http://www.historyisaweapon.com/defcon1/zinnproblemdisobedience.html

matt damon_howard zinn

450 myśli w temacie “Naszym problemem jest obywatelskie posłuszeństwo – słynny manifest Howarda Zinna

  1. Mała aktualizacja stanu walki o planetę na podstawie artykułu Benjamina Fulforda, w luźnych słowach.

    //
    Coś się szykuje, pomimo tego, że stan walk wydaje się być patowy. Wiele źródeł rządowych w USA potwierdza, że zbliża się coś dużego. Tajny program kosmiczny ma zostać ujawniony.

    Źródła w NASA potwierdzają, że na „rzeczywistość” zaczyna wpływać jakiś rodzaj anomalii.

    W międzyczasie wojsko wezwało do służby 1 mln rezerwistów. W wyniku czego miliarderzy, znani i politycy zaczynają „znikać” w związku z prowadzoną czystą „satanistów”.

    Z miarę upadania korporacji U.S. , prawdziwi złoczyńcy zostają wsadzani do więzień, a nie groźni zostają zwalniani. Adwokaci bija na alarm, jak się okazuje stany posiadały ogromne więzienia-gułagi opierające się na pracy niewolniczej. Amerykanie lądowali w więzieniu 20-krotnie częściej niż Chińczycy. Pod różnymi, często błahymi zarzutami, żeby napędzać ten system niewolniczej pracy więźniów. Niewolnicy byli sprzedawani jako tania siła robocza do pracy na dalekim wschodzie.

    Trwające zamykanie korporacji U.S. powoduje zamykanie takich ośrodków. W obecnej sytuacji tylko naprawdę niebezpieczni przestępcy będą trzymani w więzieniach. Autor sugeruje, że może ustanowienie systemu kontroli stanu więzień przez gangi, mógłby pomóc w tej sytuacji. (ciekawa teoria 🙂 )

    Owce kryjące się w domach, powoli zaczynają zdawać sobie sprawę, że dotychczasowy rząd składał się z typów spod ciemnej gwiazdy i kłamców.

    Wiele ze źródeł informacji medialnych zaczyna otwierać się na nową rzeczywistość. New York Post potwierdzając słowa NSA piszę o tym, że obecny wirus został przez Billa G. żeby zaczipować ludzkość https://nypost.com/2020/04/13/roger-stone-bill-gates-may-have-created-coronavirus-to-microchip-people/

    Przemysł związany ze szczepionkami zostanie wkrótce rozbity aresztowaniami, a ludzie będą przerażeni, kiedy dowiedzą się co zafundowały im autorytety medyczne.

    Królicza nora ciągnie się głęboko pod ziemię i nie ma wątpienia, że rodzinna mafia zarządzała zachodem jak wielkim ranczem niewolników przez tysiąclecia od czasów Babilonu. Rosjanie na przestrzeni lat byli histerycznie atakowani, ponieważ byli w stanie odrzucić przywództwo tej rodziny.
    //

    Na koniec wspomniane zostało zdjęcie dostępne dla zalogowanych, którego mówi o dzieciach Adolfa H. którego dzieci dobrze sobie radzą w zachodnim świecie od czasów poprzedniej wojny.
    Oryginał: https://benjaminfulford.net/

    Całość sprawy nabiera rumieńców, niedługo kula śnieżna będzie
    tak wielka i rozbije się z takim hukiem, że skruszy nawet najtwardszy beton. Świadomość wzrasta, coraz ciężej kontrolować wszystkie aspekty starego świata, kiedy rodzą się nowe, zasilane z innych źródeł.

    1. A propo Rosji, nowy premier FR dostał ,,koronę” Michaił Miszustin rzekomo ,,tymczasowo zastępuje go”
      Andriej Remowicz Biełousow
      Co to za rozgrywki ? Bo z tym tak samo jak z rzekomym zakażeniem Borisa Johnsona „koroną” bujda dla „śpiących owiec”.

      Od kwietnia 2020 pełniący obowiązki Przewodniczącego Rządu Federacji Rosyjskiej, w związku z zarażeniem się przez urzędującego premiera Michaiła Miszustina wirusem SARS-CoV-2 podczas trwającej pandemii COVID-19.

      .https://www.youtube.com/watch?v=fTMcIWiIB3w

      1. Coś jest na rzeczy, sposób na pozbycie się ludzi. Z Johnsonem to nawet była zabawna sytuacja, już prawie umierał, a tu nagle zdrowy 🙂
        Ciekawe kiedy / czy u nas też będą „zarażeni”.

        Interesujący materiał, prezenterka mówi, że niektórzy nie wierzą w istnienie tego wirusa. No no, że też w Polsce można takie rzeczy usłyszeć. Nie jest to może zbyt poczytne czasopismo, to pewnie nikt nad nimi bata nie trzyma.

  2. Świat stoi na głowie, bo żyjemy w czasach ostatecznych. Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi, gdy tymczasem „Cała ziemia w podziwie spogląda na bestię” (Apok. 13, 3) jak wyjaśnia Pismo.
    Ponieważ żyjemy w czasach ostatecznych, ostrzegam ludzi przed posoborowym Kościołem fałszywych nauczycieli, który prowadzi ludzi do piekła. Kto nie chce iść do piekła może skorzystać.
    http://tradycja2012.blogspot.com/

  3. Obczajcie sobie film pt. ‚Operation Warp Speed’ – czyli plan dr Fauci i – prawdopodobnie – samego DT wyszczepienia w trybie ekspresowym wszystkich Amerykanów. Jeśli Donek w tej farsie weźmie udział, to chyba będzie na tyle, jeśli chodzi o wielkiego wyzwoliciela Trumpa. Zresztą, od pewnego czasu coraz mniej mu ufam z każdym kolejnym dniem. Dużo bardziej wierzę w informacje Cobry, który twierdzi od dawna, że jego hasło wyborcze powinno raczej brzmieć ‚Make Trump Great (Again)’, a QAnon powinien raczej nazywać się TrumpAnon, bo poza ciągłym wychwalaniem DT i obrzucaniem mięsem jego politycznych przeciwników (bez ani jednego wyroku czy choćby najmniejszego dowodu na te rewelacje), a także – przede wszystkim – usypianiu czujności przebudzonych, nic z tej całej akcji na razie nie wynika.

    1. Z jednej strony tak, ale z drugiej strony Cobra to już totalnie otwarta opcja Plejad. Cobrę obserwuję od naprawdę długiego czasu – obiecywanie wydarzenia itd… I te medytacje po których się człowiek czuł jak pobity kijami – po drugim razie dałem sobie spokój i odkryłem gdzie ta energia idzie (czemu nie po pierwszym? chciałem potwierdzić przeczucie).
      Powiem tak.. Q nadaje „trust the plan”… Cobra „victory of light”. A ja i jednemu i drugiemu obecnie cytuję Indian Larrego „question everything” (pomimo, że byłem i w jednego i drugiego wkręcony na maksa od samego początku.. kurde z Cobrą to 8 lat.. ja pierdziu.. a wcześniej inne źródła.. na wiele lat przed 2012 już było mącenie.. Ehh ile tłumaczeń tekstów, analiz informacji bla bla.. kupa energii na to poszła. Na ile lat odpłynąłem srając kwiatkami 😦 ).
      Pozdro!
      B.artoszko

      1. Nie jesteś sam, Bracie, też poświęciłem kilka cennych lat swojego obecnego wcielenia na lekturę channelingów i tułanie się po obcych forach. Na szczęście na plejadiańskim blogu rzeczona cywilizacja wyczuła mnie „po zapachu” 🤣 i zbanowała już po pierwszym wpisie, więc zaoszczędziłem sobie sporo energii 😂😂😂😂

        Ale wszystko ma swój głębszy sens, bo gdybym tam utknął na dłużej, nie byłoby tego bloga. 😉

        *

        A z medytacjami zbiorowymi mamy prawie identyczne doświadczenie, bo ja w ramach eksperymentu dwa razy wziąłem udział w medytacjach prowadzonych przez znanego jasnowidza, po których z miejsca mnie ścinało (wpadałem w wielogodzinny sen).

      2. Prawidłowo, za dużo tych mącicieli wszędzie, najwyższa pora te rewelacje weryfikować i tagować tych, którzy jawnie kłamią i żerują na naiwności, jak chociażby pan Harald Thiers, który zapowiadał, co to się nie będzie w kwietniu działo – kwiecień minął i absolutnie NIC z tego, co zapowiadał jako pewne się nie wydarzyło. Dyskredytować takich oszustów i tyle, pewnie jakaś kontrolowana opozycja Ciemnych albo zwyczajni dorobkiewicze, chcący się nachapać.

      3. Panowie Thiers i Milewski są uczciwi, bo otwarcie mówią, że współpracują z Plejami. Aron też nie ukrywa, że mu „wyświetlają”…

        Pan Witkowski też często mówi o swoich „przewodnikach”…

        To najzupełniej normalne, że przy tak niebywałym kosmicznym Wydarzeniu jak zmiana Władcy Planety powstają przeróżne frakcje.

        A Plejów zawsze warto uważnie krytycznie wysłuchać, bo jednak zdradzają wiele swoich planów w stosunku do Ziemi, gdyż uważają się za jej „spadkobierców”…

      4. Pan Thiers twierdzi nawet, że sam jest Plejadianinem. A to dla mnie z miejsca jest dyskwalifikacja totalna. Idę o zakład, że to zwykły manipulant, który sam się znacząco przyczynił do eksperymentów pt. Objawienia Maryjne itp., a teraz udaje wielkiego Wojownika Światła. Stara zabawa w stylu ‚stwórz problem i od razu rozwiązanie dla niego’ – na mnie już ona nie działa.

      5. Ja tak ostro na to nie patrzę. „Starcia opcji” przy Wydarzeniach kosmicznej rangi to normalka.

        Na szczęście pretendentów do ziemskiego „tortu” jest znacznie więcej…

        Będzie się działo…

      6. Może się znowu powtórzę, ale moja zasada, nie licz na nikogo, nie wierz niczemu i nikomu , a zwłaszcza politykom i ludziom w jakichkolwiek władzach, u mnie się sprawdza i potwierdza.

        Ufaj tylko i wyłącznie swojemu sercu, czyli INTUICJI.
        Tak od zawsze postępuję, i może dlatego mój wewnętrzny świat jest zawsze radosny i spokojny.

        Żyję Tu i Teraz, zawsze dniem dzisiejszym, bo wczoraj już było, jutra w tym szalonym matrixie nie znam, więc
        jak dla mnie jest tylko dzisiaj.

        Polityką się nie emocjonuję, co nie znaczy, że nie interesuję, ale jak dla mnie ważne sprawy, to te regionalne, gdzie mieszkam i mam jaki taki wpływ na nie.
        Jednego jestem pewna, że ZŁO i CIERPIENIE zaistniało na tej Przepięknej Planecie od momentu pojawienia się szatańskiego plemienia zwanego potocznie chazarami, to jest największy smród, brud i wrzód tej PLANETY.

        I proszę Cię TAWie nie mów mi, że się na nich uwzięłam, bo gdyby ich TU nie było, żylibyśmy jak w RAJU. 😀 😀 😀 😀

        Dlatego mówię precz z gnojami, którzy NAS śmią nazywać gojami. 🙂

      7. „Kto patrzy na zewnątrz, ten śni. Kto patrzy do środka, budzi się”.

        ∼ Carl Gustav Jung

        *

        „Wszystko, co nie podoba się nam u innych, może pomóc w lepszym poznaniu samych siebie”.

        ∼ Carl Gustav Jung

        *

        „Zanieczyszczenie kuli ziemskiej jest jedynie zewnętrznym odbiciem wewnętrznych skażeń psychicznych; tego, że miliony nieświadomych jednostek nie biorą odpowiedzialności za swoją przestrzeń wewnętrzną”.

        ∼ Eckhart Tolle

  4. Nigdy nie miałam przekonania do medytacji, ale czytając różne strony, nie miałam na to siły, może podświadoma ochrona, nie wiem

  5. Nigdy nie miałam przekonania do medytacji ale czytając różne strony nie miałąm na to siły może podświadomya ochrona nie wie wiem Pozdrawiam Was serdecznie Tawerniacy 🙂

  6. Paweł pisze… „który zapowiadał, co to się nie będzie w kwietniu
    działo”…

    Drogi Pawle … Istotne, co się dzieje, to nie dzieje się na widoku…
    Natomiast to, co na widoku, to dla ….wiesz… Pozdrawiam

    1. Pan Thiers mówił wyraźnie, że MAINSTREAM będzie informował o prawdzie, jak ludzkość będzie nauczana swojej prawdziwej historii. Nie obchodzi mnie za bardzo, co się dzieje za kulisami – póki takie informacje nie będą w głównych mediach, przez większość społeczeństwa będą traktowane jako „teorie spiskowe”, opinie ” nawiedzonych oszołomów” itd. A ja osobiście traktuję ję z dużym dystansem, bo w internecie to sobie każdy wszystko może napisać. Dlatego też nie bardzo wierzę w ten cały niby-plan, związany z Trumpem – jeśli on miałby faktycznie takie zaplecze wojskowo-wywiadowcze, jak się mówi, z mediami zrobiłby porządek w pierwszej kolejności, a nie znosił przez 4 lata plucie jadem na samego siebie. A ludzie sami presją by wymusili zmianę systemu wiedząc, jak są manipulowani przez polityków, celebrytów itd.

      TAW – a na jakiej podstawie twierdzisz, że te informacje są prawdziwe? Mi to wygląda na totalną ściemę – czegoś takiego nie dałoby się zamilczeć – ktoś w końcu poszedłby do chociażby lokalnej gazety/telewizji/youtubera i zacząłby sypać informacjami i nazwiskami. Poza tym, te informacje brzmiały, że te dzieci zostały ponoć wzięte m.in. do jakichś namiotów w Central Parku. Czemu nikt tego nie potwierdza, skoro obok Times Square to jest najbardziej oblegane przez obywateli miejsce na Wschodnim Wybrzeżu?

      1. Pawle, ciekawe rozkminy. Trump powinien coś zrobić z tymi mediami, zwłaszcza, że ma rzekomo zaplecze wojskowe-o czym wspomniałeś. Nie dziwię się już ludziom w Polsce, że łażą w maseczkach po ulicy, skoro w mediach nadal jest propaganda.
        Dopóki media w Polsce i na świecie są w rękach „ciemnych”, to wielu ludzi może się szybko nie przebudzić. Nawet Radio Maryja, jak zauważył TAW, jest już podejrzane, a są jeszcze ludzie którzy ufają Rydzykowi kuźwa.

      2. Jest coś takiego jak „metodyka apokalipsy”, czyli ręczne sterowanie procesem Wielkiego Ujawnienia. Jest to związane z konkretnymi prawami mechaniki przestrzeni:

        Jedno z praw mechaniki przestrzeni mówi, że przestrzeń 🌌 staje się zdolna do wskoku na wyższy fraktal przeJAWIenia dopiero, gdy wysyci się informacją. A wysycać się informacją musi stopniowo, by się nie zagięła – co mogłoby spowodować uruchomienie procesów, nad którymi nie dałoby się zapanować.

        Najpierw więc władcy apokalipsy wsączają info w środowiska alternatywne, by powoli drążyło i wysycało przestrzeń.

        Kiedy info wysyci już przestrzeń alternatywną, zostanie podane szerzej.

        *

        Jeśli chodzi o Dzieci, to w sprawę zaangażowany jest bardzo poważny, oddany i zasłużony dziennikarz:

        Timothy Charles Holmseth

        https://facebook.com/people/Timothy-Charles-Holmseth/100009187154735

        https://timothycharlesholmseth.com/

        .https://youtu.be/CRK6XSqdKlE

        Białe namioty (np. wypełnione wojskiem) w Central Parku mogły być czymś w rodzaju zabezpieczenia od góry strefy buforowej podczas przeprowadzania operacji uwolnienia dzieci (kryptonim „STORM”) – tunele szły ponoć dokładnie pod Central Parkiem. Ale to jest już moja luźna hipoteza badawcza, bo rzeczywiście mogli tam być i mali pacjenci.

      3. Pytanie było do TAWa, ale wtrącę się Pawle, bo sytuację tam śledziłem dość mocno.
        Namioty były i z tego co się orientuję nadal są w central parku. Analizowaliśmy z przyjacielem miejsce cumowania statków do ewakuacji dzieci i strategicznie jest to rewelacyjne położenie mdzy parkiem a drugą lokalizacją skąd dzieciaki były zabierane.
        Mają spore trudności z ratowaniem dzieci, bowiem zaczęły nagle umierać po wydostaniu z tuneli (sugerują podobny szok jak przy gwałtownym wynurzeniu się podczas nurkowania).
        Tak samo śledziliśmy wykolejenie pociągu przez maszynistę który chciał naświetlić ową sytuację i odsłonić kurtynę – tłumaczył, że chciał zwrócić uwagę na te statki i zwrócić uwagę na prawdziwy cel dlaczego one tam są. Sprawdziliśmy fotki ze zdarzenia, porównaliśmy z fotkami z satelit+wujek google. Wszystko się zgadza. Wszystko jest dostępne w necie. Tylko przecież nie w naszych gówno-mediach ;D
        Tylko, że….. jest to straszny zjadacz czasu.. a na te rzeczy i tak nie mamy wpływu 😉 więc zabraliśmy się za „własne ogródki”. Tyle co można zmienić dookoła. Nawet jeżeli jest to sadzenie berberysów przy ogrodzeniu 😛
        Pozdro!
        B.artoszko

      4. Moc Sprawcza Myśli. Dowiedz się jak myśli kreują rzeczywistość i wykorzystaj swoją moc sprawczą, aby osiągać cele.
        Spokojnie. To nie jest krótkotrwały proces…i oby się odbył na spokojnie …bez ofiar..
        Włączcie Pozytywne Myśli i do Dzieła,…
        Na szybko to sobie możecie piwko wypić..

      5. No właśnie, ViS – czy nie wydaje Ci się to pozbawione logiki? Potrafili wymienić szefów CIA czy FBI, a nie mogli CNN czy MSNBC? Poza tym mówię – logicznie rozumując, nie lepiej przejąć mediów w pierwszej kolejności? Przecież medialnie każdego można rozwalcować na amen. Info też można byłoby dawkować stopniowo, a nie od razu wszystko naraz z grubej rury, wywołując druzgocący szok na poziomie globalnym. Ech, za długo to wszystko trwa, powoli tracę energię i siły do tego i widzę po alternatywnych serwisach, że ten brak energii i cierpliwości narasta z każdym dniem u coraz większej ilości przebudzonych. Wszyscy tylko obiecują, że to już za chwileczkę, już za momencik, a żadnych zmian nie widać. A większość i tak nie chce słuchać, bo dla nich MSM to wyrocznia i jeśli sprawy nie ma w TV, to nie ma w ogóle. Jesteśmy jak mrówki, stojące naprzeciw pędzącego czołgu.

      6. Pawle, a może w tym coś jest, dlaczego my czekamy, aż ktoś nas wyzwoli? czy nie powinniśmy się zebrać, zjednoczyć i pogonić okupantów sami? Nie mówię tu jedynie o nas, Polakach mieszkających w Polsce ( ja nie mieszkam) myślę o ogóle obudzonej ludzkości. Przecież narazie, to za przeproszeniem jak te cioty udzielamy się na jakichś stronach, portalach, sraltalach i czekamy, że ktoś przyjdzie i nas wyzwoli. Powinniśmy się pomału (albo szybko) organizować, tworzyć lokalne WIECE. Zbierać ludzi myślących tak jak my. Wiadomo, że wielu się nie zna, nie wiadomo, kto myśli jak my, bo na czołach h aków nie mamy (dzięki Bogu)(miało być znaków, ale zostawiam co się napisało).
        Przecież pewnie każdy z nas ma możliwość we własnej miejscowości jakieś spotkanie obudzonych zrobić. Przyklad daje nam Czcibor z inicjatywą Lehistan Gniezno. Przcież można coś takiego w każdej miejscowości, czy powiacie zrobić, puścić na fejsbooku, czy innej platformie, w lokalnych wiadomościach, ogłoszeniach na kablówce (kiedyś takie coś było) informację, że w sobotę o 16 w parku pod platanem przy zielonej ławce spotkanie PoLachów, Lehitów się odbędzie… Kto przyjdzie, ten przyjdzie. Jako znak rozpoznawczy wybrać sobie jakiś proporczyk, flagę, herb miasta.. bo ja wiem… do wyboru, do koloru. Zacząć os siebie, kolegów, koleżanek… z czasem zacznie przychodzić więcej ludzi… musimy zacząć u podstaw, nie czekać na zbawienie marudząc, że nie nadchodzi.

        Może los nas po to wysłał na emigrację, żeby teraz znając języki, znając tubylców za granicą, spróbować połączyć wszystkich w jedno wielkie Ruszenie Ludzi???

      7. No pomysł może i dobry, ale trzeba by to zrobić bardzo rozważnie i mądrze. Większość społeczeństwa nie jest w ogóle przygotowana na tego typu informacje, a np. Icke pojechał po bandzie, ujawniając od razu za dużo rzeczy naraz i teraz przez wielu jest uważany za totalnego świra.

        Choć tak, wkurza mnie to czekanie na QAnony, innych piewców rewelacji itd. Coraz bardziej mi to wszystko wygląda na usypianie czujności i zapewnianie, że ktoś odwali robotę za nas.

  7. „Pan Witkowski też często mówi o swoich „przewodnikach”… ”

    Z tego co pamiętam, to Pan Igor, powiedział kiedyś o swoich „opiekunach” ( o ile dobrze to pamiętam ? ), że są z innego jakby wymiaru i są ponad innymi rasami Obcych tu obecnymi na Ziemi ( są od nich potężniejsi ) i są bliscy nam Ziemianom-są jakby nami samymi z przyszłości.
    Być może „opiekunowie” Pana Igora nie są Plejami, tylko kimś innym? Zresztą, coś mało mnie to obchodzi kim są. Jednak z tego co się orientuje, to Pan Witkowski uważa pandemię koronawirusa za realną. Oczywiście ma prawo tak uważać. Dla mnie sprawa z tym koronawirusem jest zaplanowaną wcześniej mistyfikacją, bo chociażby nielogiczne zachowania Szumowskiego i PiSu na to wskazują.

  8. ———– Witam wszystkich ::))
    Dziwne mam przekonanie, że – BĘDZIE DOBRZE , że wszystko co się dzieje , dzieje się z jakiegoś powodu. Pasożyd jakim jest człowiek na Matce Ziemi , musi się ocucić ze swojej bezmyślności . Przeżuwacze tym staliśmy się , albo Człowiek otrząśnie się z tego / stanowiska/ i pójdzie wyżej / wybrani ? / albo skończy jak przeżuwacz, który wydaje się być pozbawionym UCZUĆ WYŻSZYCH. Każdy człowiek miał sen , w którym musiał podjąć moralną decyzję , a która wiązała się z jego stratą , jaka decyzja, taka szansa na przeżycie . Nie mam prawa nikogo osądzać , wydaje mi się jednak ,że MORALNOŚĆ szeroko pojęta jest tym kryterium , które zakwalifikuje nas do : BYĆ ALBO NIE BYĆ . Osobiście przystaję na to , biorąc pod uwagę , że zostanę oceniona wg powyższych kryteriów.

  9. No i sprawdziło się to co prognozowałeś TAW – wyborów nie będzie w maju. Może będą w lipcu. Na razie wiadomo, że nic nie wiadomo. Kaczyński z Gowinem wydali oświadczenie o odłożeniu wyborów.

  10. Senat, po tym jak PISdy zrezygnowały z wyborów rezydenckich, przyjął uchwałę do natychmiastowego wprowadzenia w Polsce stanu klęski żywiołowej, zapomnieli tylko dodać, że tym żywiołem są PISdowskie rządy. 😀 😀 😀 😀 😀

    „Senat przyjął w środę uchwałę wzywającą rząd do natychmiastowego wprowadzenia w Polsce stanu klęski żywiołowej. Podkreślono w niej, że związane z tym przesunięcie wyborów umożliwi koncentrację wszystkich sił politycznych, administracji państwowej i samorządowej na walce z epidemią koronawirusa.

    Za uchwałą opowiedziało się 51 senatorów, 49 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.

    Projekt uchwały wzywającej Rząd RP do natychmiastowego wprowadzenia stanu klęski żywiołowej na całym terytorium Polski złożyła grupa senatorów KO i Lewicy. W środę na posiedzeniu plenarnym Senatu odbyło się jego drugie czytanie. Debata nad uchwałą trwała kilka godzin.

    Sprawozdawca projektu senator Jerzy Wcisła (PO) ocenił, że wprowadzenie stanu klęski żywiołowej pozwoliłoby zająć się walką z pandemią koronawirusa, a nie przygotowywaniem wyborów. Stwierdził również, że wprowadzone przez rząd restrykcje są przesłankami takiego stanu nadzwyczajnego” – pap.pl.

    Politycy urządzają zabawę polityczną. Za cenę przesunięcia wyborów, lewica chce wprowadzenia stanu klęski żywiołowej.

    To już duże przegięcie.

    Naród chce wychodzić z tej fikcji koronawirusowej, a oni przyjmują uchwały. To jest podwórkowe cwaniactwo. Doskonale wiedzą, że nic nie stracą bytowo ani finansowo na wdrożeniu jeszcze większego chaosu w kraju. Wynagrodzenie poselskie będą brać, a naród będzie cierpiał.

    Tylko co im tam naród, jak kasa się zgadza…”

    Robert Brzoza

  11. DLA TYCH, CO WIEDZĄ, lecz nie wiedzą, że wiedzą?

    A poza tym, niech każdy ma swoje zdanie z wewnętrznego serca przekonania. 🙂

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s