„Przegrał walkę z rakiem”, czyli kody kulturowe i programy matrixa służące niewoleniu społeczeństw

manipulation

„Przegrał walkę z rakiem”… Dlaczego Światowy System Manipulacji używa takiego właśnie, a nie innego zestawu słów na określenie czyjejś śmierci z powodu raka? Czy dobór takich właśnie, a nie innych kodów fonetycznych jest przypadkowy?

Światowy System Manipulacji, dla którego projektów mainstreamowe media są jedynie tubą propagandową, ma doskonale rozpracowane techniki skutecznej kreacji i perswazji, przemożnego wpływu na masy, a więc socjotechnikę.

Socjotechnika posługuje się pewnymi kodami werbalnymi oraz wizualnymi. „Przegrał walkę z rakiem” jest jednym z najmocniejszych manipulatorskich socjotechnicznych kodów werbalnych. Jego moc ma tak naprawdę na celu wielopoziomową destrukcję istoty ludzkiej, i wspiera się na dwu filarach:

  • na ustawieniu istot ludzkich w fałszywym paradygmacie walki z chorobą, podczas gdy z chorobą walczyć nie trzeba, gdyż po pierwsze: choroby nie istnieją (tak zwana choroba jest tylko sygnałem organizmu informującym o pewnej dysharmonii w przepływie energii najpierw na poziomach subtelnych ludzkiego biopola, a następnie w ciele fizycznym), a skoro choroby nie istnieją, to walka z nimi jest krojeniem nożem tęczy, czyli stratą czasu, cennej ludzkiej energii oraz finansowych zasobów pacjenta. Po drugie, walcząc z czymś, nadajemy temu Moc, wyposażamy to coś w Siłę: kiedy zaczynamy walczyć z wiatrakami – te wiatraki naprawdę zaczynają w naszym umyśle żyć własnym życiem, i z czasem mogą stać się naprawdę groźne; doskonale wiedzą o tym terapeuci klientów z paranojami, urojeniami i obsesjami. I światowy system manipulacji kodujący w istotach i społeczeństwach dogmat o „chorobie” i „walce” z nią taki właśnie globalny obłęd tworzy;
  • na zamknięciu ludzkiej świadomości w manipulatorskim dogmacie o nieuleczalności pewnych „chorób”. A chorób nieuleczalnych nie ma — wszystko jest do wyleczenia. Amerykański naukowiec, dr Bruce Lipton, udowodnił („Biologia przekonań”), że to nie geny nas determinują, lecz sama informacja, która za ich pomocą do nas dociera. Geny pełnią bowiem jedynie funkcję służebną: są anteną do odbioru informacji. I to jakość samej informacji jest tu kluczowa.

dna_lipton

Chodzi więc jedynie o jakość informacji, jaka dociera z przestrzeni poprzez antenę genów do komórek konkretnego „pacjenta”. Im bardziej zdrową informacją się więc otoczymy, tym szybciej nasze komórki osiągną stan pełnej koherencji i homeostazy.

bruce_lipton

Jeżeli jednak człowiek się uprze i uwierzy w sączący się z medialnych głośników trupi jad – jest ugotowany, a cel medialnej manipulacji – spełniony.

I o to w tym wszystkim właśnie chodzi.

Nie dajmy się więc załamać i zniewolić, i śmiało sięgajmy do wiedzy głębszej, bardziej zaawansowanej, choć przed pospólstwem przez System ukrywanej, nam jednak jak najbardziej dostępnej, m.in. w przepastnych i nieprzebranych głębiach internetu.

TAW

budda

Czytaj również:

Reklama