– W Niemczech, Wielkiej Brytanii, Francji i wielu innych krajach europejskich dzieci od lat poddawane są przymusowej seksualizacji niszczącej ich wrażliwość i niewinność. W ostatnich latach te zajęcia są coraz bardziej odrażające. Gabriele Kuby mówi i pisze, że w Niemczech podczas lekcji promuje się związki homoseksualne. Pewien chłopiec zapytany, o czym była mowa na takich zajęciach, odpowiedział, że „ludzie liżą się po narządach”. Nie chcemy, aby coś takiego działo się w Polsce – mówi MARIUSZ DZIERŻAWSKI, pełnomocnik Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej „Stop pedofilii”. Dzierżawski zapewnia, że żaden normalny rodzic nie chce, żeby jego dziecko było seksualnie molestowane, jak dzieje się to w szkołach na Zachodzie. Pełnomocnik Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej „Stop pedofilii” obnaża wstrząsające dane.
Agnieszka Piwar: Od kilku tygodni Komitet Inicjatywy Ustawodawczej „Stop pedofilii” zbiera podpisy pod projektem ustawy. Jaki jest cel tej inicjatywy?
Mariusz Dzierżawski: W Niemczech, Wielkiej Brytanii, Francji i wielu innych krajach europejskich dzieci od lat poddawane są przymusowej seksualizacji, niszczącej ich wrażliwość i niewinność. W ostatnich latach te zajęcia są coraz bardziej odrażające. Gabriele Kuby mówi i pisze, że w Niemczech podczas lekcji promuje się związki homoseksualne. Pewien chłopiec zapytany, o czym była mowa na takich zajęciach, odpowiedział, że „ludzie liżą się po narządach”. Nie chcemy, aby coś takiego działo się w Polsce.
Ale czy w Polsce coś takiego jest w ogóle możliwe?
– Przed rokiem na konferencji prasowej w siedzibie Polskiej Akademii Nauk, w obecności przedstawicieli Ministerstwa Edukacji i Zdrowia, dobyła się konferencja promująca dokument „Standardy Edukacji Seksualnej w Europie”. Uczestnicy konferencji zachwalali model zachodnioeuropejski i domagali się wprowadzenia go w naszym kraju. Dokument ujawnia zamiary seksedukatorów. Dzieci mają być zachęcane do masturbacji od niemowlęctwa, przed czwartym rokiem życia dzieci mają dowiadywać się, że związki są różne (bez wątpienia chodzi również o związki homoseksualne), 6-latki mają dowiadywać się o antykoncepcji a także zgłębiać pojęcie „akceptowalne współżycie/seks (za zgodą obu osób)”. 12-latki są zachęcane do homoseksualnych „coming outów”. Obawiamy się, że podobne treści są już przedstawiane uczniom przez samozwańczych „edukatorów seksualnych”, popieranych przez MEN. Program „Równościowe przedszkole”, realizowany w ponad 80 miastach, zmierza w podobnym kierunku.
Mówi Pan o seksualizacji, a nazwa Komitetu odwołuje się do pedofilii. Dlaczego?
– Nie ulega wątpliwości, że instruktaż seksualny wobec kilkuletnich dzieci niszczy w nich barierę wstydu, który spełnia funkcję ochronną. Jeśli dziecko dowiaduje się w szkole, że głaskanie narządów intymnych to nic złego, ma mniejszą szansę przeciwstawić się pedofilowi, który robi to samo. Warto zauważyć, że zwolennicy seksedukacji przyznają się czasami do aktów pedofilskich, tak jak miało to miejsce w przypadku Daniela Cohn-Bendita [żyd – przypis Taw], który opisywał, jak molestował 5-letnie dzieci w przedszkolu. W 2012 roku Ruch Palikota zaprosił Cohn-Bendita do Polski, a niedługo potem złożył projekt przymusowej edukacji seksualnej. Związek pedofilów z seksedukacją jest wyraźny.
Fundacja Pro – prawo do życia znana jest z działań przeciw aborcji. Tym razem organizujecie Inicjatywę Ustawodawczą „Stop pedofilii”. Skąd ta zmiana?
– W Wielkiej Brytanii dziesiątki tysięcy nastolatek co roku poddaje się aborcji. Dla wielu z nich jest to kolejna aborcja. Akurat w tym kraju edukacja seksualna jest najmocniej forsowana przez władze, a w szkołach nie tylko uczy się technik seksualnych, ale również rozdaje się dzieciom środki antykoncepcyjne. Wielka Brytania, ale również doświadczenie wielu innych krajów potwierdza tezę: edukacja seksualna i promocja antykoncepcji zwiększa liczbę aborcji.
Wielu rodziców uważa, że edukacja seksualna to coś dobrego.
– Żaden normalny ojciec, ani żadna normalna matka nie chcą, by ich dziecko było seksualnie molestowane, tak jak dzieje się to w szkołach na Zachodzie. 99% rodziców nie wie jak wygląda przymusowa edukacja seksualna, której poddawane są dzieci w Niemczech, we Francji i innych krajach. W polskich mediach trudno znaleźć informacje o rodzicach trafiających do więzień za to, że nie posyłają dzieci na edukację seksualną. Polska opinia publiczna niewiele wie o protestach setek tysięcy rodziców w Niemczech czy we Francji. Naszym celem jest poinformowanie rodziców, zanim będzie za późno.
Niezależnie od powodów, akceptacja dla edukacji seksualnej jest faktem. Wasza kampania sprzeciwia się nastrojom społecznym.
– Kiedy w 2005 roku rozpoczynaliśmy kampanię społeczną przeciw aborcji, sondaże opinii publicznej pokazywały, że zwolennicy aborcji mają przewagę w społeczeństwie. Dzisiaj 75% Polaków potępia aborcję, a tylko 7% ją popiera. Naszym celem nie jest podążanie za przekonaniami formowanymi przez media masowe, naszym celem jest zmiana tych przekonań na lepsze. Naszą bronią jest prawda i aktywność ludzi sumienia. Jeśli normalni rodzice dowiedzą się o planach rządu wobec ich dzieci, z pewnością nie pozwolą na to. Media „mainstreamowe” usiłują prawdę o seksedukacji ukryć przed ludźmi, naszym celem jest jej ujawnienie. Kampania ustawodawcza jest właśnie środkiem do tego. Kluczem do sukcesu jest aktywność ludzi sumienia. Jeśli tysiące ludzi zaangażują się w kampanię, mamy szanse dotrzeć do milionów.
Waszą akcję reklamuje plakat ze zdjęciem dwóch nagich mężczyzn. Jaki związek ma homoseksualizm z pedofilią?
– Badania amerykańskie wskazują, że homoseksualiści są odpowiedzialni za 30 d0 40% czynów pedofilskich. Raport Regnerusa podaje, że 31% lesbijek wychowujących dzieci molestuje je, podobnie jak 25% męskich homoseksualistów. Związek homoseksualizmu z pedofilią jest oczywisty, choć ukrywany na ogół przez media ze względu na poprawność polityczną. To właśnie środowiska homoseksualne (i inni dewianci) domagają się wprowadzenia do szkół przymusowej edukacji seksualnej, podczas której dzieci mają zmienić negatywne odczucia wobec homoseksualizmu na akceptację dla rozmaitych nienaturalnych związków. Manifestacje rodziców protestujących przeciw deprawacji seksualnej w Niemczech są agresywnie atakowane przez grupy homoseksualistów. Środowiska LGBTQ (lesbijki/geje/biseksualiści/transseksualiści/dziwni) marzą o dostępie do dzieci w szkołach.
Inne wasze plakaty wskazują, że minister Kozłowska-Rajewicz popiera „Standardy Edukacji Seksualnej”. Wygląda na to, że wasza akcja ma charakter polityczny.
– Polityka powinna być troską o dobro wspólne, w tym sensie nasza akcja ma charakter polityczny. Zależy nam na poparciu polityków, ale wielu z nich prowadzi działania, których celem jest zniszczenie rodziny i atak na moralność. Rząd Donalda Tuska skierował do ratyfikacji „Konwencję przemocową”, która atakuje rodzinę i promuje zboczenia seksualne. Nasza inicjatywa ma charakter polityczny, ale nie partyjny. Popieramy tych polityków, którzy wspierają rodzinę i prawo do życia dal każdego człowieka. Jednak przede wszystkim stawiamy na akcje społeczne, bo tylko powszechna mobilizacja ludzi sumienia może uchronić Polskę i Polaków od upadku moralnego i cywilizacyjnego.
Jak można włączyć się w akcję „Stop pedofilii”?
– W tej chwili najpilniejszym zadaniem jest zbiórka podpisów. Do 2 lipca musimy złożyć w Sejmie co najmniej 100 000 podpisów. Na http://www.stoppedofilii.pl można znaleźć tekst projektu ustawy, pobrać i wydrukować kartę do zbierania podpisów. W przypadku inicjatywy ustawodawczej nie jest możliwe udzielenie poparcia przez Internet. Poprzez naszą stronę można się jednak skontaktować z nami i ustalić sposób współpracy. Można również zadzwonić na numer 883 369 717 i uzyskać informacje organizacyjne. Serdecznie zapraszamy.
Czy ta inicjatywa ma szansę powodzenia?
– Jak zagłosują posłowie, nie wiemy. Wiemy jednak, że bierni nie mają wpływu na życie społeczne, a aktywni kształtują rzeczywistość. Nie możemy pozwolić, żeby w Polsce nihiliści byli aktywni, a ludzie sumienia bierni. Ta kampania już przynosi owoce. Setki wspaniałych ludzi, głównie młodych, angażuje się w akcję całym sercem, nie szczędząc czasu i wysiłku. Kształtuje się elita narodu, która zbuduje Polskę opartą na wartościach.
Dziękuję za rozmowę.
–
A tak wygląda seksedukacja na Zachodzie. W Kanadzie uczniowie jednej ze szkół zrobili kilka zdjęć podczas takich zajęć. Polscy nauczyciele mają się od kogo uczyć…
–
O kończącej obecną „cywilizację” ogólnoświatowej państwowej, metodycznej promocji wynaturzeń czytaj również na:
Trzymajmy tych sodomitów z dala od naszych szkół.
Kurcze, taka okazja — o seksie jest — to trzeba coś powiedzieć. Każdy się zna, tak? ;)p
„To właśnie środowiska homoseksualne (i inni dewianci) domagają się wprowadzenia do szkół przymusowej edukacji seksualnej…”.
NIE oni. Ci są tylko przypadkami, które zostały wybrane do realizacji planu. Planu, który ma na celu… niewątpliwie COŚ MA na celu (może trafniej jest powiedzieć „na muszce”?), ale jak to w konspiracji politycznej, cel jest najpilniej strzeżoną tajemnicą. Nie będę się ośmieszał mówiąc o NWO, bo jest to ogólnik, jednak pamiętać trzeba, że planowanie na skalę globalną wymaga użycia wielu środków:
– zmieniać historię
– nie pokazywać Prawdy
– opowiadać kłamstwa i prawdę równocześnie
– dzielić ludzi i pojęcia (ograniczanie możliwości działania)
– truć (wodę, powietrze, geny), żeby ogłupiać
– edukować „odpowiednio” (sex też, of corse!)
– uzależniać od „wozu z sianem” (Bosch), czyli korumpować
– odbierać prawem możliwość kontr-reakcji a nawet weryfikacji osób psujących prawo i łamiących je na stan. państwowych i na każdym ich szczeblu
– religię też dołączyć? To już powiedziane
– I OCZYWIŚCIE S T R A C H szerzyć.
pozdrawiam, N}
Seks uspokaja i leczy, tam gdzie jest potępiany np polska Meksyk islam tam morderstwa i okrutnie i agresywni ludzie, z seksem i morderstwem jest jak z wapniem i magnezem jak za mało jednego to rośnie drugie, w stanach jest seks dlatego nie ma morderstw wsrod bialych, chodź i to się zmienia bo koscielni zaczynają wpływać coraz bardziej, na basenie np babki muszą mieć jednoczęściowa szmate a chłopaczki podwójne gacie za kolana… No cóż walka trwa
dolaczam sie muza spoko ale gory malo tlenu lepsze niziny tak do max 300 m nad poziom morza
Viking pisze: „Jeszcze gdzieś tak cztery lata temu potrafiłem czasami zachowywać się jak durak, że Zacna Ania, gdyby zobaczyła mnie wtedy, to by się za głowę złapała i mi palcem pogroziła”.
Oj patrzę, podglądam i podziwiam Ciebie, mój utalentowany Lechito, i nadziwić się nie mogę, bo tak otwarcie o sobie opowiadających osób, i to o niepochlebnych czynach, jest na świecie znikoma ilość.
A ja twierdzę, że takie Istoty nieukrywające niepochlebnych swoich czynów i zachowań są prostsze w „obsłudze” 😀 😀 , czyli lubiane.
Ja też nic nie ukrywam, bo nie mam nic do ukrycia, a błędy popełniamy, popełnialiśmy i pewnie jeszcze niejeden raz popełnimy w tym żywocie wszyscy, ważne, żeby z nich wyciągać odpowiednie wnioski.
Od takich otwartych ludzi nie spotykają nas złe niespodzianki, to tzw. skryci mogą człowiekowi prędzej dopiec. 😀 😀
Tak ja to oceniam po latach obserwacji życia i ludzi różnej maści 😀 😀
Bądź dalej sobą, a jeszcze Świat o Twoim pięknie usłyszy.
… KRADZIEŻ DZIECIŃSTWA…ZMARNOWANIE ŻYCIA DZIECIOM NA ZAWSZE>
Na szczęście to już końcowe wyziewy Bestii…
Przestrzeń się PRZESILA/PRZESTRAJA w kierunku Wzorcowości 🔆🔥
Prawda to. Czuję to po kościach. Dosłownie. 🙂
Też tak uważam TAWie.
Widzę zmiany u siebie, ponieważ jestem mniej agresywny.
Czasami jeszcze mnie coś wkurza, ale już z dystansu patrzę na pewne sprawy.
Jeszcze gdzieś tak cztery lata temu, potrafiłem czasami zachowywać się jak durak, że Zacna Ania, gdyby zobaczyła mnie wtedy, to by się za głowę złapała i mi palcem pogroziła 🤣
Cieszy mnie to, że coraz więcej rozumu mam w swojej główce.
Czuję się jak uczłowieczony zwierz, którego do Wyższej uczelni posłali i nauczyli jeść łyżką i widelcem 😁
U istot z urodzeniowo wyeksponowaną energią marsową agresja występuje w sposób naturalny. Można ją sublimować poprzez sport, wzmożony ruch, szczególnie ukierunkowaną pracę z ciałem.
Ja swojego „marsa” spalam podczas wyczynowych spacerów 👣😀
Kiedyś dużo biegałem i rowerowałem 🚵🚴🚵🚴
Przypominam Kochanym Naszym RODakom…
Wyżej napisałeś Tawie że to objaw schyłku każdej cywilizacji…
Mam Nadzieję że nie SŁOWIAŃSKIEJ …lecz tych…tzw…”zasobów ludzkich ”
Dziecko ufa RODzicom ….bezgranicznie..bo kocha…a RODzic nie może zawieżć,,
Tak, precyzyjniej trzeba by było napisać: „pseudocywilizacji” lub „cywilizacji technicznej”.
Cywilizacja w precyzyjnym tego słowa znaczeniu to Cywilizacja Życia, a taki poziom świadomości prezentują tylko kultury rdzenne, w tym kultura Słowian 🔆
wkroczylismy w chrzescijanizm -techniczny to podobno cywilizacja na fundamentach chrzescijanstwa ,ktorego odczulimy efekty przez ostatnie 1000 lat a szczegolnie ostatnie 100lat. Problemem maja obywatele z indentyfikacja tego ,kto stoi za ta cywilizacj smierci ,ktora skrzetnie zbiera zniwo na calym swiecie i to w postaci depopulacji ludzosci ,nieuleczalnych chorob ,smierci i pseudo ekonomi .
Ohyda! No po prostu te zdjęcia z kanadyjskiej ,,szkoły” to ohyda!
Boże! Jak się wszystkie zwierzęta na naszej Ziemi cieszą, że są zwierzętami!, że nie należą do gatunku, który wstydzę się nazwać ludzkim.
Cały potencjał mądrości dany człowiekowi wykorzystywany jest na transformację w homo debilus.
Kim jeszcze dwunożne stworzenie musi się okazać, aby wieść siebie prosto w czeluść zagłady?
Już nikim. To postępująca gangrena. Szkoda tylko, że amputacja człowieka w takim gnijącym rozkładzie może zaszkodzić zwierzętom. Oby nie.
Takie wynaturzenie człowieka czyni świat zwierząt piękną Cywilizacją Życia.
,,wkroczylismy w chrzescijanizm -techniczny to podobno cywilizacja na fundamentach chrzescijanstwa ,ktorego odczulimy efekty przez ostatnie 1000 lat a szczegolnie ostatnie 100lat.”
Czy czasem nie jest tak, że to okupacja chrześcijańska, utrzymująca ludzi w ciemnocie, konserwatyzmie, zabobonach w skuteczny sposób opóźniła alienację ludzi i ich upadek, jaki widać na załączonych zdjęciach?
Tak się dziwnie składa, że narody, w których odstąpiono od wyznań religijnych, już dawno poszły w rozpiździaj; Szwecja, Niemcy, Francja itp.
Postęp cywilizacyjny uwalnia od religii, a pusta po niej przestrzeń wypełniana jest ,,wolnością” prowadzącą do upadku moralnego, wynaturzenia…
Pomijam tu wszelkie zło, jakie religie mogą fundować człowiekowi.
Patrząc z przestrzeni dziejów, wszędzie tam, gdzie nad człowiekiem istniał moralny bat(nawet dziś wydający się jako niedorzeczny), tam człowiek nie miał takiego polotu i warunków, by stawać się hybrydą rodzaju ludzkiego.
Nadzorca religijny, owszem, mógł być skończonym debilem, ale zamordyzm, jaki stosował wobec ludzi nie pozwalał im na takie ,,wolności” jakie dziś są udziałem świata zachodniego, a my zaczynamy się dopiero przed nim bronić(gendery, seksualizacja przedszkolna i inne gówna)
Nie bardzo mi się chce wierzyć, że geny słowiańskie są w stanie nas ochronić.
Wszak Słowianie żyją we wszystkich zakątkach świata, również w państwach, w których tzw. cywilizacja techniczna(dla mnie psychiczna) wychodzi wszystkim bokiem.
Geny nie przebiją się przez zryty manipulacją mózg.
Najpierw umysł musi wiedzieć czego chcieć…
Kosmiczna zasada jest uniwersalna:
przy przechodzeniu do krainy Wzorcowości w sposób jak najbardziej naturalny (choć czasem i spektakularny) ujawniają się (by mogły odpaść) wszelkie Nieciągłości.
Oczywiście fakt istnienia krainy Wzorcowości jest – póki co – dla większości Ziemian totalną abstrakcją. Ale czy ktoś ma o nich wiedzę, czy nie, kosmiczne procesy Wielkiej Zmiany jednak się zadziewają 🙂
Pierdoły wzorcowe, wojny są aż do 9tej gęstości i poza
Drogi Gmosiu, Ty kreujesz wojny, ja Wielką Zmianę… 🔆😀
Cwany zamysł…zachód zaorany …wprowadzić muzułmanów…
no i teraz przenosimy się na wschód bo tam nie wolno bo ramadan…
Kojarzy mi się z cyt”sztandar wyprowadzić”
…a nikt nie pytał co wprowadzą…
,, Pierdoły wzorcowe, wojny są aż do 9tej gęstości i poza”
A więc poza Ziemią, w kosmicznych gęstościach też nie brakuje debili.
To ciekawe, niby powinno być mądrzejsze, bo wyższy lewel, a takie samo durne, jak ludzie na naszej planecie.
Chciałam powiedzieć, że Ziemia jest odbitką Kosmosu, ale to nie prawda, ponieważ to tylko człowiek na niej zabija i grabi z chciwości, ponad miarę.
Myślę, że ten cały cyrk kosmiczny, w którym my też uczestniczymy, to wieczne wyzwalanie się z niewoli; fizycznej i duchowej.
Teoria swiatów, wszechświatów równoległych daje dla jednostki
nadzieję emanacji do lepszego istnienia(droga do Boga, Źródła, Absolutu)
Dążąc do wzorcowości, dążymy do zaistnienia we wszechświecie przeciwnym do nam znanego, w którym rządzą zabijaki.
Lepszy świat jest obok nas, szukamy kluczy…
Mamy okolo 600 naszych księżycy bojowych w wyższych wymiarach w naszym układzie slonecznym, w naszym wymiarze coś okolo 300 obecnie w rejonie Jowisza i poza, kosmos to perfekcyjny szwajcarski zegarek niestety sabotazowany dla własnego zysku przez reptylonogow jak szaraki zydy araby mongoly i wszystko pomiedzy
Nie trzeba do tego edukacji seksualnej w państwowych szkołach. Wystarczy, że dzieci mają internet. A dzięki temu dostęp do pornografii. A potem zdziwienie, że 14-latki sprzedają swoje nudesy po portalach a 15,16,17-latki mają taki przebieg jak stary passat w dieslu. Często są tak doświadczone, że przy ich przygodach seksualnych porno wymięka. A potem zaczynają zarabiać na sekskamerkach czy jako escort girl czy sponsoring. Edukacja seksualna to najmniejszy problem w tym wszystkim. Edukacja seksualna jest po to aby całkowicie zaorać młode pokolenia. Jest nacisk bo jeszcze nie wszyskie dzieci i młodzież są zboczone i perwersyjne. Są młodzi gdzie nie myślą tylko i wyłącznie o seksie. Mają jakieś ideały a nie tylko ruchanie. I to właśnie o takie dzieci im chodzi.
Problemem w Polsce nie jest wczesny seks g od tego się nie umiera tylko wodka i palenie, które są zamiast seksu
Temat był o edukacji seksualnej a nie wódce i paleniu. To może niech dzieci w wieku 10 lat uprawiają seks skoro dla ciebie wczesny seks nie jest problemem ?
Nie chodzi o metryke tylko o wiek biologiczny i potrzeby, nie jesteśmy robotami z fabryki, jedni maja doświadczenia i ochotę na doświadczenia w wieku 5 lat drudzy 25 ciu, chodzi żeby prawo nie traktowało ludzi robotycznie, jeden emeryt umiera przy 60ce drugi zaczyna życie, tyle w temacie, to samo z tzw dziećmi, po co udawać że dzieci nie odczuwają podniecenia i je belsztac za to, słowo balans jest tu na miejscu ani nie przeginac w jedną stronę ani druga, tyle, obecnie wszystko jest oparte na bozi nieruchajacej yahwe, a bozia yahwe ma orgie z nami 24/7 i z tych orgi nie wychodzimy zywo, a nam wtlacza się że seks be i jeżeli już to w sypialni po ciemku pod kołdrą… Trzeba zacząć normalność od wyrzucenia czarnych sukienek jak Czesi i od uwolnienia seksu z jakiegokolwiek grzechu i prawa, wtedy skończą się choroby, udawanie że my nie kończy się choroba
Jak się słyszy dzisiejsze wiadomości, że dziewięciomiesięczna dzuewczynka, została brutalnie zatłuczona przez rodziców, była gwałcona, to nóż się w kieszeni otwiera i żadne, najszczersze chęci wybaczania, żeby się oczyścić i przejść na „wyższy poziom” nie przechodzą. Jestem ciągle zbyt przyziemna, bo gdy słyszę o takich strasznych rzeczach to w głowie jest tylko chęć ukarania sprawców. I to nie szybką śmiercią, powinna być kara powolnej, bolesnej śmierci dla takich zwyrodnialców. Powinna być możliwość takiej kary, żeby bandyta czuł wszystko to co czuła ofiara. A i to jeszcze nie byłoby sprawiedliwe, bo ofiara nie miała wyboru, bandyta miał wybór, nie musiał tego robić. Tacy nie powinni być sądzeni jak ludzie. Dla bestii powinien być inny kodeks karny.
I co mnie dziwi, ja to piszę bez emocji, na zimno. Nie mam w sobie uczucia nienawiści, niechęci do tych bandytów, jedynie potrzebę sprawiedliwości.
Takm gdzie seks jest restrykcyjny tam zbrodnia, tyle w temacie, islam jest tego najlepszym przykładem albo meksyk albo polska, jest seks nie ma zbrodni nie ma seksu jest zbrodnia, owieczki tego jeszcze nie pojmuja w polaczkowie
Chyba żyjesz w innym świecie. Dzisiaj wszystko jest podporządkowane ruchaniu. Wszędzie seks seks seks. Układy nagrody ludzi są zniszczone, relacje się rozpadają, a ludzie coraz bardziej dziczeją. Mózgi są przebodźcowane. Wszystko oparne na niskim popędach jak w czasach jaskiniowych. I nie chodzi mi o to, że seks jest zły. Wręcz przeciwnie. Tylko o to, że sztuczne zaniżanie wieku inicjacji seksualnej podchodzi pod pedofilię i ISLAM. Mam wrażenie, że chcesz przesuwać granice tak aby dobierać się do dzieci. Gadasz jak jakiś pedofil zboczeniec. Chcesz dzieciakom odebrać i zniszczyć ten niewinny okres dzieciństwa ?
Dzisiaj już nikt nie myśli, że seks jest grzechem. Chyba urwałeś się ze średniowiecza. Powiniemem zgłosić ciebie na policję bo chyba jesteś pedofilem.
Normalność wróci wkrótce wraz z andromedanami
Gmosiu – filozofuj sobie… a powiem Ci tak bez filozofowania…
niewiele wyobraźni trzeba użyć, żeby wyobrazić sobie swoją CÓRKĘ ..3-5 letnią w łapach….!!!!brrrrrr….
Nie mówię 5 latki mówię 12tki z okresem seks, rodzenie od 13tu oczywiście dla tych co się czują i są normalnie rozwiniete, tak zawsze było a że dzisiaj mamusie opuzniaja rozdziecinniaja to już inna sprawa
„Geny nie przebiją się przez zryty manipulacją mózg.
Najpierw umysł musi wiedzieć czego chcieć…”
👍
Ja z innej beczki. Interesujący tekst o bardzo prawdopodobnych dużych fałszerstwach wyborów na jesieni. Omówione są różne metody fałszerstw.
https://www.ekspedyt.org/2019/06/19/wybory-w-roku-2018-i-2019-do-pe-bez-owijania-w-bawelne/
„Nie chodzi o metryke tylko o wiek biologiczny i potrzeby, nie jesteśmy robotami z fabryki, jedni maja doświadczenia i ochotę na doświadczenia w wieku 5 lat…”
Teraz to przesadziłeś, bo jakiś stary obleśny dziad, może też tak gadać i odwracać kota ogonem ( to nie jest o Tobie Gmosiu ).
Miriam Shaded np. mówiła o pedofilii w islamie, co jest ohydą i dobitnie pokazuję, że ten Świat jest tak chory, że mnie wkurza jak Obce rasy sobie latają i nic nie robią aby pomóc ludzkości.
Jak dzisiaj sobie robiłem bosegę, to sobie myślałem o tych Obcych, że mają charakter demoniczny. Ostatnio zresztą, czuję jakąś niechęć do nich. Zapewne to wynika z tego, że nie uważam ich za przyjaciół Ziemi. Czuję, że Ludzkość, jest właśnie podzielona przez nich.
Zadanie wyzwolenia Ziemi należy do Ziemian, nie do kusmitów 😀
A wyzwolić Ziemię można tylko w jeden sposób: wyzwalając siebie 🔆
,, A wyzwolić Ziemię można tylko w jeden sposób: wyzwalając siebie 🔆”
Jestem szczęśliwa, bo właśnie wróciłam z pięknej imprezy, spotkania dawno niewidzianych ludzi.
Przytulania, serdeczności nie osiadały przy ziemi; miałam wrażenie, że helikoptery wciąż latające na pograniczu lądu i morza przenoszą i rozsiewają te uczucia po całym wybrzeżu…
Nie myślałam o uzdrawianiu Ziemi, że coś powinnam …
To jest jak danie naszemu organizmowi ciszę, spokój …, a sam będzie się uzdrawiał…
Masz Tawcio rację, wyzwalać siebie z tego,co nie jest wzorcowe, a wzorcowym jest stan radości…
Pojechałes miss polonia… Wg ghrees, ziemia będzie wolna jak andromedanie zgasza reptylski ksiezyc i wysterylizuja wszystkich zydoarabomongolow i ich mixy z nami, nie będzie to nic przyjemnego ale jest nieodzowne żeby zachować zdrowie naszej rasy, to jest poza naszymi możliwościami
„To jest jak danie naszemu organizmowi ciszę, spokój …, a sam będzie się uzdrawiał…
Masz Tawcio rację, wyzwalać siebie z tego,co nie jest wzorcowe, a wzorcowym jest stan radości…”
Otóż to. Nauka też do tego doszła. Ciało funkcjonuje idealnie w stanie wewnętrznego głębokiego pokoju (miłość). Dlatego mówi się, że tylko miłość leczy.
Każde zakłócenie tego stanu emocją, powoduje zakłócenie w reprodukcji komórek a w stanie przewlekłym wywołuje raka i prowadzi do destrukcji organizmu.
Wystarczy usunąć to co wywołuje emocje- stoi na przeszkodzie miłości a zdrowie powraca, nie tylko do ciała ale i do relacji.
No a emocje wywołują zawsze myśli, wiara w bycie ofiarą świata, prowadzącą do lęku a z niego do wielu jego odmian.
Rtęci cisza i spokojem nie usuniesz to samo tyczy się pasożytów, wprowadzasz ludzi w blad
W Polsce seks jest be dlatego twój wpis
Viking Scyta pisze:”Czuję, że Ludzkość, jest właśnie podzielona przez nich.”
A ja, mój drogi Lechito, nie tylko czuję, ja to wiem. 🙂
Dlatego twierdziłam, twierdzę i będę twierdzić, żeby się nie zawieść, to liczmy tylko na siebie.
Pozaziemskie nacje niech się rządzą u siebie.
************************************************
Polecam poniższą wypowiedź Manueli Grertowskiej.
„Polacy tak lubią, po swojemu, staropolsko w słomianych łapciach i gaciach, d***** po bożemu i dawać tej d*** każdemu, kto ją posmaruje, 500 plus albo obietnicą zbawienia” – pisze Manuela Gretkowska”.
czytaj dalej na:
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/opinie/haniebne-słowa-gretkowskiej-o-polakach-lubią-dawać-d-każdemu-kto-posmaruje/ar-AADm6W1?ocid=
https://m.facebook.com/gretkowska.manuela/photos/a.1163853090373912/2335124043246805/?type=3
„Polacy tak lubią, po swojemu, staropolsko w słomianych łapciach i gaciach, d***** po bożemu i dawać tej d*** każdemu, kto ją posmaruje, 500 plus albo obietnicą zbawienia” – pisze Manuela Gretkowska”.
Nikt nie lubi byc kontrolowanym i dojonym na potege. W kazdym kraju jest tak ,ze kiedy rzadzacy nie idetyfikuja sie z narodem to dochodzi do takich patologi jakw Polsce. Nie tylko w Polsce zreszta tak sie dzieje bo prawie w kazdym panstwie klika rzadzaca doprowadza narody nad przyslowiowa przepasc po uprzednim odsysie aktywow. I juz nawet o identyfikacje owych pseudo elit politycznych juz nie chodzi ale o to kim genetycznie oni sa .Problem nie tkwi w tym czy Polacy lubia dawac kazdemu i zawsze tylko w tym ze Polacy zostali uprowadzeni przez stado zlych wilkow i to wiadomego pochodzenia.Reszta to juz notoryczna hipnoza na obietnice lub straszenie. Pamietam jak pewien polityk ,ktory nie mial nawet polskiego obytaelstwa a byl ministrem finansow!zastraszal poslow w sejmie i obiecywal wojne domowa w Polsce w przypadku nie przyjecia budzetu korzystnego dla PO. Patologicznie inna zmiana z PIS czyli obiecanki,+500 z ktorgo spoleczenstwo nigdy nie zrezygnuje a tymczasem udoj Polakow na wielka skale choc w telewizji propagandowej nigdy nikt nie powie o przekretach PISu i ich elit. W koncu kto sie obudzi z letargu 500+ i dopusci do swiadomosci ten fakt ,ze PIS to ostatnia partia pookraglostolowych kryptochazarow zarzadzajacych Polakami do spolu z posoborowym kosciolkiem i to przy uzyciu agentow wiadomoego pochodzenia typu Jonhy Daniels .I jak tu zgodzic sie z teza ze Polacy lubia dawac?Polacy sa uprowadzeni i manipulowani w hipnozie religijnej oraz PISowskich obietnic.
W Czechach jest 1600 plus i nikt nie marudzi że za dużo, dwójka dzieci i jest 3200…
Problemem nie jest +500 lecz wiara, że we wszechświecie istnieje ograniczona ilość dóbr- materii.
By zyskać, ktoś musi stracić, tak rozumuje ego.
Tak więc widząc czyjś zysk, ego widzi swoją stratę i to boli. Boli poczucie straty, nie czyjegoś dobrobytu.
Świat materialny jest niczym informacja zaklęta w formę. Jest iluzją. Materia jest pusta. To tylko otoczka, kształt mający swe źródło w Świadomości.
Cały ten świat zrodzony w tzw. wielkim wybuchu- myśli w Umyśle Syna Boga, wróci skąd powstał. Nie ma go tak naprawdę.
Istnieje jedynie w Umyśle i jest jak sen.
Ilość materii we wszechświecie nie może być stała, to błąd. To świadomość tworzy materię.
Wiara w to, że ilość materii jest niezmienna rodzi kolejną myśl o stracie i zysku, rodzi lęk a za nim wojnę o dobra tego świata.
A niech Wam się darzy i życzę Wam każdemu +milion, byleby bez wiary, że ten milion trzeba wyciągnąć z cudzej kieszeni. No chyba że ktoś chce doświadczyć takich sensacji to droga wolna. Ale wtedy będzie wierzył że i jemu ktoś może wyjąć coś z kieszeni.
Nie bądźmy zawistni o cudze bo jaką miarą innym odmierzymy, taką nam zostanie odmierzone.
Życzę wszystkim dzieciom dostatku i uśmiechu na buzi.
Kosmiczny organizm nazywa się Pan i oddycha, teraz jest we wdechu i się rozszerza mu klatka piersiowa… Materia nie jest tylko świadomością, jest bardzo potrzebna gdyż wywaza świat lekki, wszyscy żyjący w ciałach ciężkich są bohaterami
Nie ważne o kim myślę, o sobie czy innym bracie.
To ja doświadczam swoich myśli.
Ktoś mądrze powiedział.
Szwajcar gdy widzi u sąsiada dorodne stado, uśmiecha się i mówi: też chcę takie.
Polak na to samo powie: a by mu tak zdechły.
I sam dostaje to o czym myśli.
Jak dobrze pamiętam, Jerzy Zięba to powiedział.
„Wystarczy usunąć to co wywołuje emocje- stoi na przeszkodzie miłości a zdrowie powraca, nie tylko do ciała ale i do relacji.”
Wędrowcze, szanuję Twoje komentarze, chociaż z wieloma rzeczami się nie zgadzam. To co napisałeś, to jest tak cukierkowe, słodkie, z dużą ilością bitej śmietany, lukru, kremu, ciasta francuskiego, a do tego wiórków kokosowych i czekolady.
Od tego lukru wszystko się już lepi. 🤣 😀
Jeżeli to wszystko byłoby tak proste jak napisałeś, to na Ziemi już dawno powinien być Raj.
Zrób wędrowcze tak, aby nie było tortur i masakry psów, o których tu na Blogu napisała Kasia. Spraw swoją Mocą, aby ludzie też nie byli gwałceni, torturowani i aby na świecie nie było już łez. Nie pisz, że te psy cierpią za jakieś poprzednie wcielenia( tak jak chyba to Ty napisałeś o dzieciach z Wołynia ).
Dla mnie, tak rozumiana Karma, jest dziełem jakiś demonicznych istot. To jest tak chore, że nawet lukier i ciasto francuskie tu nie pomoże. Nigdy nie powinno być takiej Karmy a także cierpienia i bólu-zwłaszcza jeśli ponoć wszyscy pochodzimy od Źródła.
Zgadzam się jednak z Tobą, w tej kwestii, że nie można czuć się ofiarą i miłość leczy.
Pozdrawiam Sławku
Miłość osłabia, jest to fajne uczucie ale robi z nas apatyczne jezusowe pisdy niezdolne do np strzelania do wroga, do zbuntowania się przeciw zydom itd itp, miłość jest promowana przez zydowskiego okupanta polski podobnie jak wódka papierosy czy dzizus żeby nas osłabić żeby 200 milioniwa armia zydochinski nie musiała tu odpalać za wiele strzalow
Vikingu i Scyto
Kiedy Jezus uzdrawiał ciała fizyczne, większość z tych ciał wróciło do poprzednich stanów chorobowych. Zrozumiał wtedy, że nie jest w stanie wpłynąć na wolną wolę człowieka. To każda jednostka osobiście swoimi przekonaniami, swoją wiarą pozwala sobie na zdrowie bądź zakłóca ten stan i tworzy chorobę. Oni mogli w Jego obecności w jego polu przez jakiś czas widzieć inaczej, lecz wciąż zachowywali w swej podświadomości głębokie nieuświadomione poczucie winy, którego nikt prócz nich samych nie był w stanie usunąć. Dlatego bez ich własnej pracy w tym kierunku, ono po czasie znów przebijało się z umysłu podświadomego i zakłócało przepływ Życia znajdując odbicie w ciele.
Dlatego ja nie mam, ani nikt nie ma takiej mocy, by sprawić, by cierpienie na ziemi zniknęło. Mogę to zrobić tylko dla siebie i w taki sposób stać się przykładem. Nic mądrzejszego teraz na myśl mi nie przychodzi.
Zdaję sobie sprawę, że gdy człowiek jest pogrążony w cierpieniu (nie utożsamiam go z bólem fizycznym) to widok szczęścia, lub od słuchania czy czytania o nim, prędzej się porzyga.
Nie wiedziałem o tym, wybaczcie.
Najczulszy punkt, torturowane psy, dzieci z Wołynia.
Tego tematu nie powinienem był poruszać. Raz że strzeliłem na ślepo, bez jakiegokolwiek wyczucia z arogancją i totalną ignorancją uczuć czytelników.
Nic mi o tych dzieciach nie wiadomo.
Wiem jedno. Wybaczenie przerywa to co nazywane jest karmą. Nikt niczego nie musi doświadczać.
Uwierz mi, że gdyby to ode mnie zależało, dałbym się za nie ukrzyżować ale to tak nie działa. Chociaż był plan, by ludzie tak myśleli.
Mam pewne odczucia jeśli chodzi między innymi o Wołyń i wiedzę natury ogólnej wynikające z własnych wglądów i doświadczeń, i ma to związek z tym co niesie ze sobą dusza. Chodzi mi o poczucie winy, utajone, zepchnięte w najgłębsze miejsca umysłu, w podświadomość, to nam robiące ale nic więcej nie chcę teraz o tym pisać. Może i tak za dużo napisałem.
Jeśli chodzi o zwierzęta, kocham je tak samo jak dzieci, może nawet dla nich pierwszych zacząłem mieć serce.
I z tego co czuję, tylko niewielkie wglądy tu mam, one nic nikomu nie zawiniły. Jeśli dobrze czytam tą energię, one tak bardzo nas kochają, że decydują się tu przychodzić i dawać sobie to robić, by to pomogło zmiękczyć nasze serca, pomogło się nam obudzić.
Może ten kto widzi takie rzeczy, ma sobie coś do wybaczenia.
To nie jest tak, że jak widzę skatowane zwierzę, to ja tak robiłem.
Rozłóż swoją osobowość na miliony części i powiększ każdą milion razy. Jesli nie dostrzeżesz okruchu lodu, to życie powiększy ci go miliard razy i tryliard razy aż to w sobie dostrzeżesz a wtedy z tego zrezygnujesz. Bo wszyscy pochodzimy ze Światła i żadno ciemne ziarnko nie może się ostać.
Wybaczcie, że próbowałem Was nawracać. Każdy idzie najlepszą drogą do siebie.
Drogi Gmosiu
Nie ma bezwarunkowej Miłości gdzie jest ukryte poczucie winy, a jest z pewnością tam gdzie jest jego projekcja na zewnątrz.
Gdy te przeszkody zostaną usunięte, i Rzeka popłynie, nikt nie wystrzeli w Twoim kierunku kuli. Albo ona zatrzyma się przed Tobą jak w tym filmie Matrix albo karabin nie wystrzeli, albo czołg się popsuje i żołnierz nie dojedzie.
Teraz jest to być może dla ciebie fikcją i propagandą ciemnych, by Cię osłabić.
To nie wiara ale wiedza o tym, która dotrze do Ciebie, to ona Cię wyzwoli. Będziesz to po prostu wiedział i nie skoczysz z wiarą w przepaść by runąć martwy na ziemię. Ujrzysz schody widzialne tylko dla Ciebie i przejdziesz po nich z pewnością i uśmiechem i radością dziecka, kiedy inni będą łapać się za głowy i padać na kolana.
Wędrowcze, dziękuje za Twój komentarz. Zainspirowałeś mnie. Jeśli natomiast chodzi o postać Jezusa i uzdrawianie, to mam inne spojrzenie na te kwestie ( ale przecież mogę się mylić ).
Pozdrawiam Serdecznie
Jeśli chodzi o Jezusa, to długo nie mogłem pogodzić faktu ukrzyżowania z potencjałem jaki niesie usuwanie podświadomej winy.
Albo nie było ukrzyżowania albo wybaczenie nie działa. Na sobie je testuję i wiem, że działa.
Więc jak to z tym było się pytam. A gdyby ktoś skojarzył fakty to mógłby mi to wytknąć a nie wiedziałbym co odpowiedzieć.
I ujrzałem to tak.
Gdybyś był kierowcą a o tym nie wiedział. Gdybyś jeździł autem i wszyscy twoi znajomi też. Gdybyście widzieli jedynie auta i wierzylibyście, że życie kończy się wraz z kasacją auta; to gdybyś sobie uświadomił, że jesteś kierowcą a auto nigdy nie żyło, ty jesteś życiem, to czy nie chciałbyś im tego jakoś zakomunikować?
Jak to nie, chciałbym.
Jak byś to zrobił?
Chm, wysiadłbym z auta. Nie, to już było i niczego nie dowodzi. Umarłym i wstał.
Wtedy pomyśleliby, że nie umarłeś a oszukiwałeś.
To dałbym im roztrzaskać to auto. Nawet bym ich zaprosił i dał do ręki kije i motyki. Niech sami walą i upewnią się że już nie odpali. Poczekałbym jeszcze aż zejdą z niego płyny i zacznie rdzewieć. A przed tym powiedziałbym, że po kilku dniach i tak im się pokażę.
I może ja tak zrobiłem?
Więc ja nie wiem czy było ukrzyżowanie czy nie było ale wiem jedno. Ego robi nam niezłe psikusy i odrzucamy coś, ponieważ nam się to nie mieści w naszych ramkach.
Propaganda miała dwie wersje a może nawet więcej.
Jedna, że ukrzyżowania nie było.
Druga, że ukrzyżowanie to poświęcenie za cudze grzechy.
Są „dowody” na obie wersje. Gdyby jedna zawiodła, miała się ukazać ta lepsza a prawdę można dostrzec jedynie w osobistym objawieniu przy połączeniu ze Źródłem.
Czego Tobie Vikingu i Wszystkim serdecznie życzę.
NIECH POPŁYNIE TUTAJ RZEKA i pijmy wszyscy do woli
„A gdy cię czas pogania, to przodem puszczaj drania..”
bo ta woda wieczne Źródło ma.
Grzech pierworodny i późniejsze umierania za nas i inne pierdoly wynikaja że „stworzenia” tj hybrydyzacji azjatyckiej rasy tzw biblijnego Adama i Ewy z naszych genów i szarakow tzw elohim 6000 lat temu, rasa azjatycka powstała przez wymordowanie bialych mężczyzn i zapladnianie bialych kobiet sperma szarakow tudzież wciskanie ich genów na siłę w nas metoda genes splicing, stąd grzech pierworodny u azjatow, nie u nas że ktoś musiał zginąć żeby oni mogli żyć to mają grzech poerworodny, biblia nie tyczy się slowian nawet w jednym centymetrze przepraszam milimetrze, jedynie jesteśmy tam określani przez okupujacych nas reptyla yahwe i szarakow jako cory i synowie czlowieczy, kropka, więcej na hellenandchaos, kto cytuję Biblię jako źródło czegokolwiek ma księżycowa nakładkę telewizji luna tv nadawanej 24/7 szczególnie ogladalnej przy pełniąc gdzie moc nadajników ksiezycowych ma największy zasięg i przenikliwosc, ludzie generalnie dzieła się na tych co wiedzą że zostaliśmy napadnieci ksiezycami bojowymi 13500 lat temu i tych co nie wiedza i powtarzają głupoty koscielne i darwina
Co z tego, że wiesz o napaści księżycami bojowymi, jeśli nie wiesz co ten napad przyciągnęło?
Nawet jak uciekniesz na koniec wszechświata, gdzie nie znajdziesz żywej duszy i tak może trafić cię piorun albo dopaść kometa, bo wina zawsze domaga się kary.
Kościół mówi o wybaczaniu ale uczy potępiania, czyli jak zachować winę, uprzednio służąc uniżenie „pomocą” wdrukowania jej owieczce. Nie przypominam sobie, by uczył ją usuwać. Darwin raczej też nie. W rozpoznaniu ruchu energii Od i Do, jak wyskok rybki z wody i zanurkowanie, jak wycieczka syna marnotrawnego (w niej jest wina uznana przez syna i brak jej w oczach ojca) nie ma miejsca na bajki Darwina.
Wina w umyśle podświadomym tworzy lęk. Czasem ktoś mówi o prawie przyciągania, gdzie lęk przyciąga lęk. Nawet jak go zakryjesz, w taki sam sposób jak wycisza się emocje, które z kolei niszczą ciało, to niczego nie zmienia. Wina i tak ściągnie karę a dusza znajdzie sposób by emocje uwydatnić na tyle, żeby wtedy żadne zioła nie pomagały. Gdyż dusza pragnie pokazać co ją gryzie.
My wiemy o napaści, oni nie wiedzą. Zagrywki ego odwracające uwagę od problemu. By przez chwilkę poczuć się lepiej i oczywiście winę wyprojektować na zewnątrz, by w taki sposób ukryć ją głębiej wewnątrz i zachować. Identycznie jak zrobił to kościół ucząc swej wersji wybaczenia. Wybaczaj tak żeby nie dokopać się do problemu w sobie, lecz tak by go widzieć jedynie w tym naprzeciwko- wciąż projekcja.
Tak zachowuje się to, co w końcu trzeba uwolnić- poprzez projekcję, bo wtedy uwaga zostaje przekierowana.
Gdy powstrzymujesz się od tego i nie podążasz za tym gdzie kieruje uwagę ego, wtedy możesz dokopać się do faktycznej przyczyny- kierując uwagę do wewnątrz a więc tam gdzie tkwi przyczyna, przeszkoda. A gdy zobaczysz jak jest z tym naprawdę, wtedy ta wiedza cię wyzwoli, bo wina jest urojona ale wiara w nią przynosi prawdziwe doświadczenia. Gdyż ten który w nią wierzy, wciąż ma moc by to sobie zrobić.
A kiedy uda Ci się to zrobić, albo Tobie albo Tobie, być może wtedy zadasz sobie pytanie: Kim w takim razie jestem, że mam Moc powstrzymać Rzekę i doświadczyć pustyni i mam moc odblokować rzekę i sprawić by pustynia znów się zazieleniła?
Jak ma się ta wiedza do rozpamiętywania czasów, jak to było zanim ziemia urodzajna stała się pustynią, lub projekcji na wszystkich winowajców odpowiedzialnych zaistnieniu pustyni?
Tylko ten kto przyjmuje odpowiedzialność za to czego doświadcza, nie obarcza się winą, lecz może przez to dokopać się do niej wewnątrz, po czym stwierdzić że jest fikcyjna, wyimaginowana, że jest matrixem. Wtedy urojona wina znika z racji, że została uznana za urojoną więc nie obowiązującą już, a z nią lęki i wszystkie kamienie lecące na głowę jako to, co ta wina przyciągała.
Usuń ten wewnętrzny magnes i zobacz są czy wciąż przyciągasz gwoździe. Może to nie ich wina że wbijają się w ciało.
Tak, to co dajesz innym dajesz sobie. A innym dajesz uwolnienie z winy lub obciążenie nią.
Czy to co teraz napisałem jest fikcją? Sprawdź a się przekonasz.
Każdy może sprawdzić ale już wiem, że nie każdy może zrobić to teraz.
Jak jest z Tobą Ty który to czytasz?
Jeśli dotrwałeś do tego pytania, kto wie, może to właśnie jest Twoje teraz.
To be or not to be…
Jeśli natomiast chodzi o „luna tv nadawanej 24/7”
Wszystko ma swoją częstotliwość.
Ukryta wina zatrzymuje w niskich wibracjach.
Pozbycie się jej i odblokowanie, przyśpiesza wibracje i jest jak zmiana kanału na odbiór z tvn na przykład na tvp1. Wtedy mogą sobie nadawać co chcą.
To się widzi gdy powstrzymuje się od projekcji, od potępienia które zatrzymuje w niskich wibracjach. Gdy się projektuje a więc i potępia, wtedy odbiera się fale na których nadawane są myśli pod tytułem „on winny”
Gdy się człowiek powstrzymuje przed osądem, a więc nie zaniża swoich wibracji, wtedy może odebrać wiadomość nadaną na wyższej częstotliwości i ta wiadomość będzie wglądem, który pozwoli dojrzeć i usunąć winę.
Wiadomości mające za zadanie wywołać lęk, mogą być rozpowszechniane właśnie po to, by tkwić wciąż na kanale duchowego tvn.
—
Do Krysi z Lasu
Wygląda na to Krystyno, że czytając moje komentarze, wrzuciłaś ten sam kanał i zaczęłaś oglądać tą samą telewizję.
Ja tyle razy przeskakiwałem pomiędzy tymi kanałami, że już się tym zmęczyłem i zbrzydło mi oglądanie kanału tvnowego matrixu.
Wszyscy religijni całego świata to właśnie odbiorcy tvLuna następna grupa luna-tykow nawet w nocy odbiera i taki przejęty luna egregorami może się zabić albo kogoś, moje znajomej wujek luna tyk skoczył na pięty z łóżka i się polamal, na mnie luna nie działa bo wiem o nich, więc może kluczem do wyrwania się z broadcastu jest demaskacja ksiezycowych reptyli
Kiedyś głosiłem kazania typu: na kolana chamy i bić się w piersi.
To było jak dawanie ludziom kamienia i przywiązywanie im go by nie puścili i mówienie: skaczcie, teraz popłyniecie.
A co innym dajesz, sobie dajesz.
Więc poszedłem tak samo na dno a nie do góry, budząc się tutaj na Ziemi raz jeszcze.
I jak się okazuje, z balastem podświadomej winy za to co robiłem a nie jak mnie przekonywało ego, że to misja ratunkowa bom lepszy, haha dobre.
Misja ratunkowa to teraz ma miejsce kiedy ratuję siebie i kiedy przestaję próbować na siłę wyciągać innych tonących bo balast tonącego wciągnie i jego i ratownika.
Tą podświadomą winę, za bycie ślepym przewodnikiem, projektowałem na wszystkich kaznodziejów publicznych, internetowych, telewizyjnych.
Nazywali mnie w odwecie złotoustym jakimś tam.
Uuuufffffffffff wreszcie mogę się uwolnić od programu potrzeby pomagania na siłę.
Ale zanim mogłem to napisać wczorajszy dzień był jednym wielkim wglądem, który wciąż się ciągnie..
Wg ghrees między innymi jesteśmy tu dla wyrobienie empatii ale też i męstwa, większość w Polsce to egoistyczne skuwysyny, najlepiej radzą sobie z tym biali na zachodzie u nas króluje mistrz zwodzenia i iluzji jezus
Człowiek wytworzył wielu diabłów,
a wszystkie na podobieństwo jedn.ego.
Żeby nie odkryć prawdy, która go wyzwoli.
Oto jaskinia Platona
Gdzie zgromadzeni siedzą tyłem do ogniska obserwując tańczące cienie na ścianach. Zastanawiając się jakich narzędzi użyć, by pokonać wroga.
Wybaczcie a zobaczycie kto tworzy cienie na skale.
Bo tylko prawda wyzwala.
-Wybaczyć, by wróg mógł nas łatwo pokonać?
I chcieli go zabić, bo uznali go za agenta wroga.
Nasilające się światło rozpalanego ogniska, tworzy coraz wyraźniejsze cienie (to nie jest przebudzenie).
Zbliżające się światło powoduje powiększanie się cieni (to nie wróg się zbliża).
Wzrasta lęk.
Jedynie lęku może się człowiek obawiać, gdy z jego powodu podejmuje szalone decyzje i staje się jego niewolnikiem.
Jak powiększające się cienie mogą być dobrą nowiną?
Dla tych co patrzą na nie, nie są.
Dla tych co patrzą na zbliżające się światło, oni już świętują.
Zawodnik MMA Różal obnaża paradoks aktywistów LGBT: https://www.youtube.com/watch?v=79JiMElMGz4&t=1s
,, Jak powiększające się cienie mogą być dobrą nowiną?
Dla tych co patrzą na nie, nie są.
Dla tych co patrzą na zbliżające się światło, oni już świętują.”
Boję się własnego cienia, do czasu kiedy ruszę głową.
Dostrzegam, swoją projekcję na ekranie życia.
Tańczące płomienie – zwiedzenia szelmy,
cień mój czynią koszmarnym wrogiem.
Kto każe mi bić się z myślami,
miast tańczyć z nimi?
Walczę sama ze sobą.
W jednej dłoni miecz złowrogi,
drugą, w pięść zaciśniętą, biję pierś swoją…
Szyderczy uśmiech drwami walkę wzmaga.
Przy ogniu spokojnie, choć wokół wrzawa.
Tak, oni świętują…
Pociemniał lud, by w szranki
z własnym cieniem stanąć…
Zgasić ognisko? Zniszczyć podżegaczy?
Nim minie ułuda, znów je ktoś rozpali…
Jasny umysł i płomień serca nie rzucają cieni.
Jakie światło rzuca swój cień?
Światło nie zna cienia…
Nawet te, w ostrzu miecza odbite.
Miło Wędrowcze iść z Tobą przez chwilę,
W gąszczu myśli słowami ścieżkę wycinać…
https://www.pch24.pl/inicjatywa-ustawodawcza-stop-pedofilii-wsparta-przez-100-tysiecy-polakow–a-liczba-rosnie-,69434,i.html
Myślałem że kulawa kaczuszka odeszła a rodzice schowali ją w ciemnicy w pudełku. Wyniosłem na trawkę, nakarmiłem i podstawiłem picie. Po krótkim czasie bardziej rozwinięte rodzeństwo zaczęło ją dziobać bo gorsza.
I człowiek tak robi gdy widzi więcej, temu kto zdaje się spać, zamiast tym bardziej okazać mu więcej miłości.
Wiem byłem idiotą i też siedziałem wpatrzony w naskalne cienie.
„Myślałem że kulawa kaczuszka odeszła a rodzice schowali ją w ciemnicy w pudełku.”
Ostatnio pomyślało mi się coś w tym temacie.
Nieprawdopodobne jest tak nieprawdopodobne, że nikt tego nie tyka.
Tytulem informacji. Ciag dalszy wprowadzania dewiacji.
USA. Organizacja Planned Parenthood w ramach edukacji seksualnej mlodziezy ze szkol srednich podjela sie promocji filmow BDSM (sado-maso). Celem tej promocji jest propagowanie pozytywnego odbioru tego typu zachowan seksualnych.
Ja pierdole! Teraz to się wkurzyłem! To jest chore! Sam wiem po sobie jaki to kur…ski program umysłu! Co za gnoje! Co za CHu…e. Moja starsza siostra w dzieciństwie zrobiła mi brzydkie rzeczy w klimacie sado-maso. Była to dla mnie bolesna trauma. Nie che już w kółko na Blogu o tym pisać. Jeszcze z tym programem z dzieciństwa walczę. Uważam, że zrobiłem postępy. Kiedyś podniecały mnie brutalne kobiety w sypialni…wiadomo o co chodzi, ale uważam to za chore! Generalnie łączenie przemocy z seksem to jest wstrętne. Kalino, to już koniec tego świata:-( Idę się dzisiaj jednak napić.